Palestra 9/2020, s. 5 - 21
Palestra
9/2020
Minęło lato, które mimo pandemii wiele osób potraktowało jak czas odprężenia i wakacyjnych wojaży. Teraz przed nami powinna się jawić wizja złotej polskiej jesieni. Zapowiada się jednak, że jesień będzie równie nietypowa, jak cały ten rok.
Od momentu powrotu do pracy i do szkół liczba zakażeń zaczęła widocznie wzrastać do poziomu ponad 1300 dziennie. Zwiększa się liczba zgonów, zagrożonych powiatów i stref żółtych oraz czerwonych. Coraz częściej z zarażeniami nie mamy już do czynienie w ogniskach, lecz są one rozproszone. Zaczyna się również okres zachorowań na grypę, a szczepionki są póki co nieosiągalne dla przeciętnego Polaka, mimo że już od wiosny specjaliści ostrzegali, że okres przeziębień będzie trudnym czasem dla Polaków. W aptekach tworzą się listy kolejkowe. Wprowadzane są kolejne obostrzenia dotyczące dystansu społecznego.
A za tym wszystkim powinno nadążać prawodawstwo. Najlepiej przemyślane i przedyskutowane, a nie uchwalane ad hoc na potrzeby gaszenia kolejnych „pożarów”. Takie, którego nie trzeba obchodzić lub łamać, by sprawnie zarządzać w czasie kryzysu. By nie trzeba było tworzyć ustaw o zwolnieniu z odpowiedzialności karnej pod pretekstem walki w koronawirusem?
Dokąd zaprowadzi nas ta droga? Czy mamy szansę na złotą jesień? Zapewne niebawem zobaczymy.