Palestra 10/2021, s. 5 - 6
Palestra
10/2021
Na okładce:
Wyrzeźbiona w lipowym drewnie głowa mieszczki z przepaską na ustach, z czasów Jagiellonów, jest jedną z ozdób kasetonowego sufitu Sali Poselskiej na wawelskim zamku. Wszystkie wywiezione były do Rosji pod koniec XIX w. Podobny los spotkał słynne arrasy.
Tak jak trudno sobie przedstawić Wawel pozbawiony charakterystycznych dlań skarbów, tak samo ciężko przychodzi wyobrażenie sobie warszawskiego Zamku Królewskiego odartego z malarskiego cyklu Canaletta i z pocztu królewskich portretów pędzla Bacciarellego; zabrano je do Moskwy po powstaniu listopadowym. Pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, zlecony do wykonania duńskiemu artyście Thorvaldsenowi za zgodą Aleksandra I, nie miał swego odsłonięcia za przyczyną tejże irredenty; namiestnik Iwan Paskiewicz znalazł ukryte dzieło i przewiózł je do prywatnej rezydencji. Wyposażenie łazienkowskiego Pałacu na Wyspie i Białego Domku rozszabrowali uciekający przed frontem rosyjscy żołdacy w 1915 r. W wojennym zamęcie do Moskwy powędrowała Matejkowska Bitwa pod Grunwaldem.
W wyniku grabieży dokonywanych przez ponad sto lat, na terenie Rosji znalazło się m.in. ok. 400.000 polskich książek, ok. 16.000 rękopisów (w tym prace Kadłubka i Długosza), archiwalne dokumenty państwowe I Rzeczypospolitej, papiery Kościuszki, ponadto ok. 100.000 cennych rycin i rysunków, w tym – Rembrandta, Dürera i Rafaela. Te i inne zabytkowe obiekty w znacznej części wróciły do Polski (dość sprawnie, w ciągu dziesięciu miesięcy) na mocy traktatu pokojowego podpisanego w marcu 1921 r. w stolicy neutralnej Łotwy. Nie zwrócono m.in. 10.000 sztychów, 70.000 numizmatów, woluminów z Biblioteki Jagiellonów Zygmunta II Augusta, części arrasów, sztandarów Legionów Dąbrowskiego.
Foto na okładce: muzea.malopolska.pl
Przygotowanie okładki do druku: A.P. GRAF