Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 10/2021

Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych

W prezentowanym przeglądzie orzecznictwa w sprawach cywilnych powrócono do pierwotnego założenia, zgodnie z którym w przeglądzie zamieszczone są krótkie omówienia najnowszych orzeczeń Sądu Najwyższego oraz pogłębione komentarze do wybranych orzeczeń. Stało się to możliwe, ponieważ ponownie są dostępne orzeczenia Sądu Najwyższego, których obowiązek publikacji wynika z art. 8 ustawy o Sądzie Najwyższym. Ustawa z 8.12.2017 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. z 2021 r. poz. 611 ze zm.). W przeglądzie zamieszczonych zostało zatem osiem krótszych komentarzy do najnowszych orzeczeń Sądu Najwyższego oraz trzy komentarze do orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących prawa do pochowania zmarłego, legitymacji właściciela nieruchomości władnącej do żądania zmiany treści służebności oraz uprawnień zamawiającego w razie wadliwości dzieła.

1. Najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego

1.1. Dopuszczalność dochodzenia roszczeń o ochronę dóbr osobistych przez osoby żyjące w zanieczyszczonym środowisku

Komentowana uchwała zapadła w odpowiedzi na pytanie prawne zadane Sądowi Najwyższemu przez Sąd Okręgowy w Gliwicach postanowieniem z 24.01.2020 r. w sprawie III Ca 1548/18 Zob. stan faktyczny w opisywanej sprawie ustalony na podstawie wyroku sądu pierwszej instancji – wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z 30.05.2018 r. (II C 1259/15), Legalis nr 2045441. Sąd Okręgowy w Gliwicach wyraził opinię, zgodnie z którą „prawo do wolnego od zanieczyszczeń powietrza” należy zakwalifikować jako dobro osobiste – zob. „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/4, s. 16. Niestety pełna treść postanowienia Sądu Okręgowego w Gliwicach nie jest dostępna. o następującej treści: „czy prawo do życia w czystym środowisku umożliwiającym oddychanie powietrzem atmosferycznym spełniającym standardy jakości powietrza określone w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, w miejscach, w których osoba przebywa przez dłuższy czas, w szczególności w miejscu zamieszkania, stanowi dobro osobiste podlegające ochronie na podstawie art. 23 k.c. w związku z art. 24 k.c. i art. 448 k.c.” „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/4, s. 15–17. Warto podkreślić, że samo sformułowanie pytania prawnego Sądu Okręgowego w Gliwicach budzi uzasadnione wątpliwości natury terminologicznej. Dobra osobistego nie może bowiem stanowić „prawo do...”. Zgodnie z pluralistyczną koncepcją konstrukcji dóbr osobistych poszczególne dobra osobiste są chronione przez odrębne, odpowiadające tym dobrom prawa podmiotowe – dobra te nie stanowią zaś same w sobie jakichkolwiek praw, a wyłącznie stanowią przedmiot ochrony tych praw – por. A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 2018, s. 217; A. Olejniczak, Z. Radwański, Prawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2019, s. 178. Trafnym określeniem językowym proponowanego dobra osobistego byłoby „możliwość (możność) korzystania z walorów środowiska naturalnego” – zob. P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 23, nb 107–109; M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 1–449(10), red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2020, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 23, nb 64. .

Analizowane przez Sąd Najwyższy zagadnienie od wielu lat stanowi przedmiot kontrowersji, budzący szerokie zainteresowanie mediów i organizacji społecznych, zwracających uwagę, że Polska należy do czołówki krajów Unii Europejskiej z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Istota problemu rozstrzyganego przez Sąd Najwyższy sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie, czy w związku z ustalaniem przez doktrynę i orzecznictwo istnienia kolejnych dóbr osobistych A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne..., s. 217; A. Olejniczak, Z. Radwański, Prawo cywilne..., s. 163–164. nie należy uznać za takie dobro wartości, jaką jest „prawo do życia w czystym środowisku”. Pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii umożliwiłoby występowanie przez osoby odczuwające dyskomfort psychiczny związany z życiem w zanieczyszczonym środowisku, w tym na obszarach, w których dochodzi do systematycznych przekroczeń norm jakości powietrza, z roszczeniami o ochronę dóbr osobistych przewidzianymi w art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c.

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, stanowiącą w punkcie pierwszym, że „prawo do życia w czystym środowisku nie stanowi dobra osobistego”. Zgodnie z komunikatem dotyczącym komentowanej uchwały, zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego Komunikat o sprawie – uchwale Sądu Najwyższego z 28.05.2021 r. w sprawie III CZP 27/20, https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty_o_sprawach.aspx?ItemSID=446-b6b3e804-2752-4c7d-bcb4-7586782a1315&ListName=Komunikaty_o_sprawach (dostęp: 4.09.2021 r.). , sąd ten uznał, że środowisko naturalne jest dobrem wspólnym, o które troska spoczywa zarówno na każdym członku społeczeństwa, jak i na państwie oraz jego organach. Podjęta uchwała jest zbieżna z licznymi wypowiedziami doktryny oraz orzecznictwa, w których opowiadano się przeciwko uznaniu środowiska naturalnego za dobro osobiste Zob. orzecznictwo zbieżne z poglądem wyrażonym w komentowanej uchwale SN, np. wyrok SN z 10.07.1975 r. (I CR 356/75), OSPiKA 1976/12, poz. 232, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23.01.2014 r. (V ACa 649/13), Legalis nr 797344 oraz głosy w doktrynie aprobujące wskazane stanowisko, np. P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny..., red. K. Osajda, komentarz do art. 23, nb 107–109; P. Machnikowski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 23, nb 6; A. Olejniczak, Z. Radwański, Prawo cywilne..., s. 178. Zob. też argumenty za uznaniem prawa do środowiska za dobro osobiste, np. J. Trzewik, Prawo do życia w czystym środowisku umożliwiającym oddychanie powietrzem atmosferycznym spełniającym standardy jakości jako dobro osobiste – glosa do zagadnienia prawnego zarejestrowanego w Sądzie Najwyższym, III CZP 27/20, „Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego” 2021/4, s. 57–60; I. Wereśniak-Masri, Prawo do czystego środowiska jako dobro osobiste, „Monitor Prawniczy” 2018/17, s. 939–944; postanowienie SN z 20.07.1984 r. (II CR 5/84), LEX nr 8606; wyrok SN z 23.01.2001 r. (II CKN 394/00), Legalis nr 277377. . W literaturze trafnie zauważono, że nie jest możliwe zindywidualizowanie dobra podlegającego ochronie w odniesieniu do formułowanego „prawa do życia w czystym środowisku”, gdyż dobro osobiste ze swej istoty nie może być jakimś zewnętrznym przedmiotem (bytem) w stosunku do uprawnionego, lecz musi stanowić ściśle z nim związany, niematerialny interes idealny Zob. T. Grzeszak, Dobro osobiste jako dobro zindywidualizowane, „Przegląd Sądowy” 2018/4, s. 15 i 26. . W konsekwencji, zgodnie z tym poglądem, środowisko naturalne, znajdujące się w sposób oczywisty materialnie poza podmiotami dóbr osobistych, nie może stanowić przedmiotu dobra osobistego. W doktrynie właściwie przyjęto, że zapewnienie możliwości korzystania z walorów środowiska naturalnego stanowi nałożony na państwo, konstytucyjny obowiązek o charakterze publicznoprawnym, którego wykonanie powinno być gwarantowane przez instrumenty prawa publicznego – a nie środki ochrony dóbr osobistych, w które wyposażony miałby być każdy podmiot prawa cywilnego P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny..., red. K. Osajda, art. 23, nb 108. Postanowienia nakładające na władze publiczne powinności związane z ochroną środowiska wynikają wprost z przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2.04.1997 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 78 poz. 483 ze zm.), tj. art. 5, 68 ust. 1 oraz art. 74 ust. 1. Ponadto należy mieć na uwadze, że art. 86 Konstytucji ustanowił powszechny obowiązek dbałości o stan środowiska. W doktrynie prawa konstytucyjnego uznano, że prawo do środowiska stanowi prawo człowieka zaliczane do trzeciej generacji – zob. M. Górski (w:) Konstytucja RP. Komentarz do art. 1–86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016, t. 1, art. 86, nb 2–3. .

W punkcie drugim komentowanej uchwały Sąd Najwyższy przychylił się do stanowiska prezentowanego w orzecznictwie, zgodnie z którym w przypadkach naruszenia standardów czystego środowiska, w tym norm jakości powietrza, może dochodzić do naruszenia (zagrożenia) takich dóbr osobistych w rozumieniu art. 23 k.c., jak zdrowie, wolność i prywatność Zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23.01.2014 r. (V ACa 649/13), Legalis nr 797344. . Oznacza to, że, co prawda, czyste środowisko naturalne nie stanowi samodzielnego dobra osobistego, lecz oddychanie zanieczyszczonym powietrzem może stanowić jeden z czynników naruszających te dobra. W takich przypadkach, w razie zaistnienia pozostałych ustawowych przesłanek ochrony dóbr osobistych, poszkodowany będzie mógł wystąpić przeciwko podmiotowi zanieczyszczającemu środowisko z roszczeniami przewidzianymi w art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c. Zob. Komunikat o sprawie...; J. Panowicz-Lipska (w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1–352, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 23, nb 24, gdzie autorka zauważyła, że nie każdy wartościowy dla człowieka stan rzeczy ma charakter dobra osobistego w znaczeniu cywilistycznym. Innymi kwestiami spornymi, które pozostały jednak poza zakresem pytania prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu i ich rozstrzygnięcie będzie należało do sądu odwoławczego, są między innymi: ustalanie podmiotów odpowiedzialnych za naruszenie dóbr osobistych w związku ze złym stanem środowiska naturalnego oraz zakresu ich odpowiedzialności. Sąd Okręgowy w Gliwicach powinien również określić, jakiego rodzaju skutki muszą wystąpić u poszkodowanego, aby można było przypisać określonemu podmiotowi zanieczyszczającemu środowisko odpowiedzialność z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

Z uwagi na istotę dóbr osobistych tezy uchwały podjętej przez Sąd Najwyższy zasługują na aprobatę. Sąd ten słusznie nie uległ widocznemu w doktrynie i orzecznictwie trendowi do sztucznego poszerzania katalogu dóbr osobistych o nowe, niekiedy sprzeczne z ich naturą, wartości Postanowienie SN z 19.06.2018 r. (V CSK 19/18), Legalis nr 1792023. . Co istotne, uchwała dopuściła jednak możliwość dochodzenia ochrony dóbr osobistych w przypadkach, w których zanieczyszczone środowisko wywrze niekorzystny wpływ na co najmniej jedno z dóbr w rozumieniu art. 23 k.c. Orzeczenie to jest bardzo doniosłe praktycznie, gdyż rozstrzyga o zasadach skutecznego występowania z roszczeniami przewidzianymi w art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c. w razie niekorzystnego wpływu zanieczyszczonego środowiska na organizm człowieka.

Uzasadnienie do uchwały nie zostało jeszcze opublikowane.

W.S.

1.2. Skutki prawne dokonania przez osobę ubezwłasnowolnioną częściowo czynności prawnej bez wymaganej zgody kuratora

Komentowana uchwała zapadła w odpowiedzi na pytanie prawne zadane Sądowi Najwyższemu przez Sąd Okręgowy w Opolu postanowieniem z 27.03.2020 r. o następującej treści: „czy w przypadku dokonania przez ubezwłasnowolnionego częściowo czynności prawnej wymagającej zgody kuratora poprzedzonej zgodą sądu opiekuńczego, możliwe jest w trybie art. 18 § 1 k.c. wyrażenie następczej zgody przez kuratora na taką czynność po wcześniejszym uzyskaniu zgody sądu opiekuńczego?” Postanowienie z 27.03.2020 r. (II Ca 377/20), „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/5, s. 3–4. .

Wątpliwości sądu drugiej instancji dotyczyły rozbieżności w wykładni przepisów – art. 18 § 1 k.c. oraz art. 156 k.r.o. w związku z art. 178 § 2 k.r.o. – w zakresie skutków, jakie powoduje zawarcie umowy przez osobę ubezwłasnowolnioną częściowo, bez wymaganej zgody kuratora, do której udzielenia konieczne jest uprzednie uzyskanie zezwolenia sądu opiekuńczego. Zgodnie z art. 156 k.r.o. w zw. z art. 178 § 2 k.r.o. kurator powinien uzyskiwać wspomniane zezwolenie sądu we „wszelkich ważniejszych sprawach” dotyczących zarówno tej osoby, jak i jej majątku. W praktyce odnosić się to będzie przede wszystkim do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu majątkiem ubezwłasnowolnionego częściowo, jak np. umów, na podstawie których dochodzi do zbycia stanowiących jego własność nieruchomości W piśmiennictwie i orzecznictwie nie ma obecnie wątpliwości, że do „spraw ważniejszych” w rozumieniu art. 156 k.r.o. stosowanego odpowiednio do kurateli na mocy odesłania z art. 178 § 2 k.r.o. należą czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu majątkiem osoby ograniczonej w zdolności do czynności prawnych – zob. postanowienie SN z 24.02.1995 r. (II CRN 155/94), Legalis nr 29146; L. Kociucki (w:) Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 156, nb 3; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne..., s. 205. .

W doktrynie oraz orzecznictwie prezentowane były w omawianej kwestii dwa przeciwstawne sobie poglądy. Według pierwszego z nich dokonanie czynności prawnej dwustronnej przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych bez zgody kuratora poprzedzonej zezwoleniem sądu opiekuńczego powoduje bezwzględną nieważność takiej czynności Zob. np. uchwała SN z 24.06.1961 r. (I CO 16/61), OSN 1963/9, poz. 187; wyrok SN z 3.04.2007 r. (II UK 178/06), Legalis nr 99282; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne..., s. 205; J. Gajda, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Akty stanu cywilnego. Komentarz, Warszawa 2002, s. 396; por. postanowienie SN z 15.12.1999 r. (I CKN 299/98), Legalis nr 46786. . W razie zaaprobowania powyższego stanowiska taka umowa nie mogłaby zostać następczo potwierdzona przez kuratora po uzyskaniu zezwolenia sądu, ponieważ, jak wyjaśnia się w literaturze, czynność prawna bezwzględnie nieważna nie może zostać później konwalidowana Zob. – z nielicznymi wyjątkami od tej zasady – A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne..., s. 417–418. . Natomiast według drugiego, odmiennego poglądu, umowa zawarta przez ubezwłasnowolnionego częściowo bez udzielonego kuratorowi zezwolenia sądu opiekuńczego dotknięta jest sankcją bezskuteczności zawieszonej (stanowi negotium claudicans) i może być następczo potwierdzona w trybie art. 18 § 1 k.c. po uzyskaniu przez kuratora wspomnianego zezwolenia Zob. np. J. Strugała (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 18, nb 7; M. Gutowski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1–352, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 18, nb 22; A. Bieranowski, Glosa do wyroku SN z 3.04.2007 r. (II UK 178/06), „Rejent” 2011/2, s. 118; M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny..., red. K. Pietrzykowski, komentarz do art. 18, nb 6. . Sąd Okręgowy w Opolu w uzasadnieniu pytania prawnego skierowanego do Sądu Najwyższego opowiedział się za drugim z przytoczonych powyżej stanowisk Postanowienie z 27.03.2020 r. (II Ca 377/20), „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/5, s. 3–4. . Sąd ten wyraził ponadto opinię, zgodnie z którą brak zezwolenia sądu opiekuńczego powoduje wyłącznie nieważność ewentualnej zgody lub potwierdzenia dokonanego przez kuratora, nie wpływa zaś na ważność samej czynności prawnej dwustronnej dokonanej przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych.

Sąd Najwyższy przychylił się do stanowiska zaaprobowanego przez Sąd Okręgowy w Opolu i podjął uchwałę, zgodnie z którą czynność prawna dwustronna dokonana przez ubezwłasnowolnionego częściowo bez wymaganej zgody kuratora, do której udzielenia konieczne jest zezwolenie sądu opiekuńczego, może być następczo potwierdzona przez kuratora po uzyskaniu zezwolenia sądu opiekuńczego. Oznacza to, że do momentu dokonania wspomnianego potwierdzenia czynność taka dotknięta będzie sankcją bezskuteczności zawieszonej. Z treści przytoczonej uchwały wynika, że bez znaczenia jest to, czy brak zezwolenia sądu jest skutkiem niepodjęcia przez kuratora żadnych działań zmierzających do potwierdzenia czynności, czy też jest konsekwencją udzielenia przez kuratora takiej zgody, ale bez uprzedniego uzyskania zezwolenia sądu opiekuńczego. W obu powyżej opisanych przypadkach skutek będzie taki sam. Zgodnie bowiem z poglądem Sądu Okręgowego w Opolu potwierdzenie dokonane przez kuratora z pominięciem zezwolenia sądu opiekuńczego jest nieważne i z punktu widzenia prawnego traktowane będzie tak, jakby nigdy nie nastąpiło. Omawiany problem nie dotyczył będzie natomiast przypadku, w którym to kurator odmówił udzielenia zgody na zawarcie umowy przez ubezwłasnowolnionego częściowo – wtedy czynność prawna dokonana przez taką osobę od początku będzie bezwzględnie nieważna M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny..., red. K. Pietrzykowski, komentarz do art. 18, nb 4. .

Następcze potwierdzenie przez kuratora umowy zawartej przez ubezwłasnowolnionego częściowo po uzyskaniu zezwolenia sądu spowoduje, że czynność ta, zgodnie z art. 63 § 1 zd. 2 k.c., będzie traktowana jako skuteczna ex tunc, tj. od momentu jej dokonania. Natomiast w razie oddalenia przez sąd wniosku kuratora o udzielenie zezwolenia czynność prawna stanie się definitywnie nieważna – również ze skutkiem wstecznym P. Księżak (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 23, nb 7; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne..., s. 422. Nie powinno również budzić wątpliwości, że po uchyleniu ubezwłasnowolnienia przez sąd osoba, mająca już pełną zdolność do czynności prawnych, będzie mogła samodzielnie, na podstawie art. 18 § 2 k.c., dokonać potwierdzenia zawartej przez siebie umowy – zob. A. Olejniczak, Z. Radwański, Prawo cywilne..., s. 369. . Jak zauważono w doktrynie, kurator może co do zasady w każdym czasie ubiegać się o zezwolenie sądu opiekuńczego na potwierdzenie czynności dokonanej przez osobę ubezwłasnowolnioną częściowo M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny..., red. K. Pietrzykowski, komentarz do art. 18, nb 10. Wyjątek od tej zasady będzie miał miejsce w razie zaistnienia sytuacji przewidzianej w art. 18 § 3 k.c. – zob. szerzej M. Gutowski (w:) Kodeks cywilny..., red. M. Gutowski, komentarz do art. 18, nb 13. .

Podjęta przez Sąd Najwyższy uchwała zasługuje na aprobatę, przyczyni się bowiem do ujednolicenia linii orzeczniczej sądów niższej instancji, w której widoczna była rozbieżność w zakresie analizowanego zagadnienia. Uchwała ta doprowadzi również do wzmocnienia więzi prawnych w stosunkach, w których jedną ze stron jest osoba ubezwłasnowolniona częściowo. W razie bowiem, gdyby Sąd Najwyższy opowiedział się za drugim ze stanowisk, tj. za sankcją bezwzględnej nieważności, czynność prawna, aby być skuteczna, musiałaby zostać dokonana ponownie, co mogłoby także wiązać się z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów. Zgodnie natomiast z treścią zapadłej uchwały do jej skuteczności wystarczające będzie jej potwierdzenie przez kuratora po uprzednim uzyskaniu zezwolenia sądu opiekuńczego.

Uzasadnienie do uchwały nie zostało jeszcze opublikowane.

W.S.

1.3. Ustanowienie służebności drogi koniecznej na obszarze wpisanego do rejestru zabytków układu urbanistycznego

Powyższa uchwała została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne „czy obciążenie służebnością drogi koniecznej – przejazdu i przechodu – nieruchomości zlokalizowanej na obszarze wpisanego do rejestru zabytków układu urbanistycznego wymaga uprzedniego uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków w trybie art. 36 ust. 1 pkt 9 ustawy z 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami?”.

W stanie faktycznym sprawy M.M. i A.M. wystąpili z wnioskiem o ustanowienie służebności drogi koniecznej dla nieruchomości stanowiącej ich własność na nieruchomości sąsiedniej stanowiącej własność J.S. Wskazane nieruchomości znajdują się na obszarze wpisanego do rejestru zabytków nieruchomych układu urbanistycznego miasta T. Sąd Rejonowy w T. 31.07.2019 r. uwzględnił ten wniosek, zasądzając jednocześnie na rzecz J.S. solidarnie od wspólników spółki cywilnej M.M. i A.M. kwotę 10.499,00 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności drogi koniecznej.

Sąd Okręgowy w T., rozpoznając apelację uczestnika, powziął natomiast wątpliwość, którą przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu w zagadnieniu prawnym.

Uchwała ta zasługuje na uwagę ze względu na przedmiot, którego dotyczy (zabytek wpisany do rejestru zabytków) oraz ze względu na poczynione przez Sąd Najwyższy ustalenia. Sąd Najwyższy poruszył dwa zagadnienia. Pierwsze dotyczy ustalenia, czy ustanowienie służebności drogi koniecznej oznacza zmianę przeznaczenia zabytku wpisanego do rejestru lub sposobu korzystania z tego zabytku w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 9 u.o.z. Drugie zaś, powiązane bezpośrednio z pierwszym, czy ustanowienie służebności drogi koniecznej w takim przypadku wymaga zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Sąd Najwyższy wskazał, że na podstawie całokształtu przepisów ustawy z 23.07.2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami można wyróżnić ochronę zabytków indywidualną (np. wpis zabytku nieruchomego) i obszarową (np. wpis układu urbanistycznego) Zob. wyrok NSA z 18.06.2013 r. (II OSK 427/12), Legalis nr 743815; wyrok NSA z 18.04.2018 r. (II OSK 2684/17), Legalis nr 1790257; por. np. K. Zalasińska, Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 36. . Zaznaczył m.in., że zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7.03.2018 r. Zob. wyrok NSA z 7.03.2018 r. (II OSK 1187/16), Legalis nr 1788438. wpisanie do rejestru zabytków układu urbanistycznego lub zespołu budowlanego oznacza, że ochronie podlega cały zespół budynków czy układ urbanistyczny, w tym budynki znajdujące się w tym zespole budynków lub układzie urbanistycznym, lecz jako elementy tego zespołu lub układu. Aby dany budynek podlegał odrębnej ochronie, musi być indywidualnie wpisany do rejestru zabytków. W konsekwencji oznacza to, że obiekty znajdujące się na obszarze układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków również podlegają ochronie na podstawie art. 36 ust. 1 u.o.z. Por. wyrok NSA z 8.05.2013 r. (II OSK 2680/11), Legalis nr 762936.

Podkreślił także, że zmianę przeznaczenia nieruchomości lub sposobu korzystania z niej w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 9 u.o.z. należy łączyć, ze względów systemowych i aksjologicznych, z przepisem art. 71 ust. 1 pkt 2 ustawy z 7.07.1994 r. – Prawo budowlane Ustawa z 7.07.1994 r. – Prawo budowlane (Dz.U. z 2021 r. poz. 784 ze zm.). . W orzecznictwie twierdzi się, że zmiana, o której mowa w tym przepisie, może być spowodowana nie tylko przeprowadzeniem robót budowlanych w budynku, lecz także faktyczną zmianą sposobu jego użytkowania. Przez zmianę sposobu użytkowania obiektu lub jego części należy zaś rozumieć nie tylko przeznaczenie obiektu do innego użytkowania, lecz także zintensyfikowanie sposobu użytkowania Zob. wyrok WSA w Lublinie z 4.12.2019 r. (II SA/Lu 606/19), Legalis nr 2270348; wyrok NSA z 30.08.2019 r. (II OSK 2703/18), Legalis nr 2231765. .

Sąd Najwyższy w konsekwencji słusznie uznał, że ocena, czy ustanowienie służebności drogi koniecznej stanowi zmianę przeznaczenia zabytku wpisanego do rejestru lub sposobu korzystania z tego zabytku, zależy od okoliczności konkretnego przypadku. Stwierdził także, że w okolicznościach niniejszej sprawy nie doszło do zmiany przeznaczenia zabytku wpisanego do rejestru lub sposobu korzystania z tego zabytku w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 9 u.o.z. spowodowanej ustanowieniem służebności drogi koniecznej.

Wątpliwości natomiast budzi stwierdzenie Sądu Najwyższego, że ustanowienie służebności drogi koniecznej będzie wymagało pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, jeżeli będzie związane z sytuacjami uregulowanymi w przepisie art. 36 ust. 1 pkt 1, 2, 3, 6, 8 i 11 u.o.z., chociaż jak zaznaczył, żadna z nich nie wystąpiła w okolicznościach omawianej sprawy. Sąd Najwyższy niestety nie uzasadnił tego wywodu i nie poruszył kwestii, jak w toku postępowania sądowego o ustanowienie służebności drogi koniecznej miałoby dojść do wydania decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków udzielającej pozwolenia i kto byłby legitymowany do wystąpienia o wydanie takiej decyzji. Podkreślić bowiem należy, że w rozpoznawanej sprawie Sąd Najwyższy rozważania prowadził odnośnie do ustanowienia służebności drogi koniecznej w drodze orzeczenia sądowego (art. 145 k.c.) na obszarze wpisanego do rejestru zabytków układu urbanistycznego.

Warto nadmienić, że celem ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami jest ochrona zabytków polegająca w szczególności na zapobieganiu zagrożeniom mogącym spowodować uszczerbek dla wartości zabytków, udaremnianiu niszczenia i niewłaściwego korzystania z zabytków lub kontroli stanu zachowania i przeznaczenia zabytków (art. 4). W konsekwencji potrzeba ochrony zabytków uzasadnia ingerencję ustawodawcy w strefę uprawnień przede wszystkim właściciela zabytku Szersze omówienie tej problematyki wykracza poza ramy niniejszego opracowania. Zob. np. M. Drela, Własność zabytków, Warszawa 2006, s. 111 i n.; P. Chlebowicz, Sytuacja prawna właściciela obiektów zabytkowych, „Ochrona Zabytków” 2004/1–2, s. 124 i n.; K. Zalasińska, Ustawa..., komentarz do art. 4; A. Ginter, A. Michalak (w:) A. Ginter, A. Michalak, Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, Warszawa 2016, LEX/el., komentarz do art. 4; P. Antoniak, M. Cherka, F.M. Elżanowski, K.A. Wąsowski, Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, red. M. Cherka, Warszawa 2010, LEX/el., komentarz do art. 4. . Przepis art. 36 ust. 1 u.o.z. określa katalog działań, których podjęcie wymaga uprzedniego uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Pozwolenie wydawane jest w formie decyzji administracyjnej, a wszczęcie postępowania następuje na wniosek osoby fizycznej lub jednostki organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z zabytku wpisanego do rejestru zabytków wynikający z własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego (art. 36 ust. 5 u.o.z.) Zob. szerzej np. A. Małkowska (w:) Prawo mieszkaniowe. Regulacje i praktyka, red. H. Kisilowska, Warszawa 2015, s. 186 i n.; K. Zalasińska, Ustawa..., komentarz do art. 36; A. Ginter, A. Michalak (w:) A. Ginter, A. Michalak, Ustawa..., komentarz do art. 36; P. Antoniak, M. Cherka, F.M. Elżanowski, K.A. Wąsowski, Ustawa..., komentarz do art. 36. . W literaturze nadmienia się, że co do zasady przymiotu strony w postępowaniu o wydanie pozwolenia na podstawie art. 36 ust. 1 u.o.z. nie mają właściciele nieruchomości sąsiednich, gdyż celem tego przepisu jest ochrona zabytku, a nie ochrona interesów właścicieli i posiadaczy nieruchomości sąsiednich w stosunku do zabytku Szersze odmównie tej problematyki wykracza poza ramy niniejszego opracowania, zob. szerzej np. K. Zalasińska, Ustawa..., komentarz do art. 36, nb 19; M. Drela, Własność..., s. 169. .

W omawianym orzeczeniu wątpliwości budzi również spostrzeżenie Sądu Najwyższego, że gdyby ustawodawca zamierzał objąć ochroną konserwatorską ustanowienie służebności drogi koniecznej, zamieściłby regulację analogiczną jak w przepisie art. 96 ust. 1, 1a i 2 ustawy z 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami Ustawa z 21.08.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2021 r. poz. 1561 ze zm.), dalej u.g.n. . Brak analogicznego rozwiązania w odniesieniu do postępowania sądowego dotyczącego ustanowienia służebności drogi koniecznej uznał natomiast jako argument za brakiem zamiaru ustawodawcy objęcia tego przypadku obowiązkiem uzyskania pozwolenia albo opinii konserwatora zabytków. Wywód ten nie jest jednak jasny. Zgodzić się należy z Sądem Najwyższym, że nie ma analogicznego do art. 96 ust 2 u.g.n. przepisu w odniesieniu do ustanawiania w drodze orzeczenia sądu służebności drogi koniecznej na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków, który nakazywałby w takim przypadku zasięgania opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków. Należy jednak zauważyć, że wprawdzie w przepisie art. 626 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego Ustawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1666 ze zm.), dalej k.p.c. ustawodawca ograniczył zakres postępowania dowodowego jedynie do oględzin nieruchomości, to słuszny jest wyrażony w judykaturze i doktrynie pogląd, iż rozstrzygnięcie sądu o ustanowieniu drogi koniecznej lub rozszerzeniu zakresu takiej służebności powinno być z reguły poprzedzone opinią biegłego (np. geodety) pozwalającą na ocenę, czy przeprowadzenie tej drogi nastąpi z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości władnącej przy najmniejszym obciążeniu nieruchomości służebnej Zob. m.in. postanowienie SN z 2.07.1986 r. (III CRN 158/86), Legalis nr 25392; K. Flaga-Gieruszyńska (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Zieliński, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 626, nb 5. . Jeżeli bowiem do poczynienia ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne są wiadomości specjalne, sąd może powołać dowód z opinii biegłego (biegłych) lub odpowiedniego instytutu (art. 278 k.p.c.). Uważa się, że sąd w takim przypadku nie może zastępować biegłego, nawet gdyby miał w tej dziedzinie odpowiednie kwalifikacje merytoryczne Zob. K. Flaga-Gieruszyńska (w:) Kodeks..., komentarz do art. 278, nb 1. . Wydaje się więc, że sąd, ustanawiając służebność drogi koniecznej lub rozszerzając jej zakres na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub znajdującej się na obszarze układu urbanistycznego czy zespołu budowanego wpisanego do rejestru, powinien przeprowadzić dowód z opinii biegłego geodety i wojewódzkiego konserwatora zabytków. Szczególnie w sytuacji, gdy służebność drogi koniecznej ma przebiegać przez nieruchomość wchodzącą w skład zabytkowego układu, ponieważ w takim przypadku ochroną objęty jest cały układ zabytków i innych składników materialnych istniejących w określonej przestrzeni względem siebie Zob. szerzej np. M. Drela, Własność..., s. 74 i n.; K. Zalasińska, Ustawa..., komentarz do art. 36, nb 5 i n. . Wskazane zagadnienie jest istotne w teoretycznym i praktycznym aspekcie, a szczegółowe jego omówienie wymagałoby odrębnego opracowania.

Na zakończenie należy zauważyć, że słusznie Sąd Najwyższy podkreślił, iż ustanowienie służebności drogi koniecznej wymaga wykazania, że zostały spełnione przesłanki przewidziane w przepisie art. 145 § 2 i 3 k.c. Szerzej na temat ustanowienia służebności drogi koniecznej zob. np. M. Zalewski, Powstanie, treść i wykonywanie służebności gruntowych, Lublin 2016, s. 110 i n. , a ponadto w postanowieniu o ustanowieniu służebności drogi koniecznej sąd zawsze może orzec stosowne nakazy lub zakazy niezbędne do urządzenia tej drogi Zob. uchwała SN z 5.11.2014 r. (III CZP 74/14), Legalis nr 1079571. Szersza analiza tego zagadnienia wykracza poza ramy niniejszego opracowania. .

A.S.

1.4. Dopuszczalność drogi sądowej w sprawach o naprawienie szkód łowieckich

Sąd Okręgowy w Elblągu zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym dotyczącym naprawienia tzw. szkód łowieckich Zob. postanowienie Sądu Okręgowego w Elblągu z 17.04.2020 r. (I Cz 750/19), „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/6, s. 23. . Mianem tym obejmuje się szkody wyrządzone przez określone gatunki zwierzyny łownej (dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny – zob. art. 46 ust. 1 pkt 1 Prawa łowieckiego) w uprawach i płodach rolnych oraz szkody powstałe przy wykonywaniu polowania (zob. art. 46 ust. 1 pkt 2 Prawa łowieckiego).

Prawo łowieckie przewiduje szczególny reżim naprawienia szkód Sformalizowany reżim naprawiania szkód łowieckich został wprowadzony do Prawa łowieckiego w ustawie z 22.03.2018 o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 651). , o których mowa wyżej. W związku z tym, w odniesieniu do szkód łowieckich wyrządzonych przez zwierzynę łowną, nie znajdują zastosowania przepisy Kodeksu cywilnego, dotyczące przesłanek naprawienia szkód wyrządzonych przez zwierzęta (art. 431 k.c.) Zob. P. Machnikowski, A. Śmieja (w:) System prawa prywatnego, red. Z. Radwański, t. 6, Prawo zobowiązań – część ogólna, red. A. Olejniczak, Warszawa 2018, s. 547; wyrok SN z 3.12.2008 r. (V CSK 310/08), niepubl. .

Według Prawa łowieckiego odpowiedzialność za szkody łowieckie ponosi dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego (art. 46 ust. 1 Prawa łowieckiego). W przypadku powstania szkód łowieckich, na wniosek poszkodowanego właściciela albo posiadacza gruntów rolnych, na terenie których wystąpiła szkoda, dokonuje się szacowania szkód i ustalenia wysokości odszkodowania (art. 46 ust. 3 Prawa łowieckiego). Szacowanie szkód obejmuje oględziny oraz szacowanie ostateczne (art. 46 ust. 6 Prawa łowieckiego), przy czym w przypadku szkód wyrządzonych w uprawach i płodach rolnych można ograniczyć się w pewnych okolicznościach do szacowania ostatecznego (art. 46 ust. 7 Prawa łowieckiego). Z oględzin (art. 46a ust. 4 Prawa łowieckiego) oraz z szacowania ostatecznego sporządza się protokół (art. 46c ust. 5 Prawa łowieckiego). Protokół szacowania ostatecznego obejmuje określenie wysokości odszkodowania (art. 46c ust. 1 pkt 8, art. 46c ust. 5 pkt 3 Prawa łowieckiego), które jest wypłacane w terminie 30 dni od sporządzenia protokołu, od którego nie wniesiono odwołania (art. 46c ust. 8 Prawa łowieckiego). Odwołanie od protokołu może wnieść poszkodowany lub zobowiązany do naprawienia szkody do właściwego ze względu na miejsce wyrządzenia szkody nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe (art. 46d ust. 1 Prawa łowieckiego), który po przeprowadzeniu postępowania (art. 46d ust. 2–9 Prawa łowieckiego) wydaje decyzję ustalającą wysokość odszkodowania (art. 46e ust. 1 Prawa łowieckiego). Poszkodowany lub zobowiązany do naprawienia szkody niezadowolony z decyzji może w terminie 3 miesięcy od jej doręczenia wnieść powództwo do sądu właściwego ze względu na miejsce powstania szkody (art. 46e ust. 3 Prawa łowieckiego).

W stanie faktycznym, na tle którego sąd okręgowy sformułował pytanie prawne, pozwany o naprawienie szkód łowieckich dzierżawca obwodu łowieckiego (którym było koło łowieckie) nie przystąpił do oględzin i szacowania (o których była mowa wyżej), a także nie sporządził protokołu (który przewidywałby ustalenie wysokości odszkodowania). Nie została również wydana decyzja nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe ustalająca wysokość odszkodowania. Mimo braku takiej decyzji poszkodowany wytoczył powództwo o naprawienie szkody.

Na tym tle sąd okręgowy powziął wątpliwość, czy wobec braku ostatecznej decyzji nadleśniczego dopuszczalna jest droga sądowa. Trzeba zauważyć, że tak zarysowane zagadnienie nie było dotąd przedmiotem analiz SN. W judykaturze sądów administracyjnych podkreślano natomiast, że koniecznym warunkiem wytoczenia powództwa do sądu powszechnego jest wydanie decyzji nadleśniczego (art. 46e ust. 1 Prawa łowieckiego), kończącej postępowanie administracyjne, które obejmuje czynności wskazane w art. 46–46d Prawa łowieckiego (w tym oględziny i sporządzenie protokołu) Zob. postanowienie NSA z 17.11.2020 r. (II OSK 865/20), Legalis nr 2509287; wyrok WSA w Gdańsku z 15.07.2021 r. (III SA/Gd 107/21), Legalis nr 2600781. . W zawiązku z przedstawionymi wypowiedziami sądów administracyjnych ustalenie dopuszczalności drogi sądowej, mimo braku ostatecznej decyzji nadleśniczego, może mieć doniosłe znaczenie dla praktyki sądowej.

Formułując zagadnienie prawne, Sąd Okręgowy w Elblągu rozważał dwie ewentualności. Pierwszą była niedopuszczalność drogi sądowej z uwagi na niewyczerpanie trybu postępowania administracyjnego. Druga koncepcja zakłada, że w przypadku odmowy dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego przeprowadzenia odpowiednich czynności (oględzin, szacowania, sporządzenia protokołu) poszkodowany powinien (w terminie 7 dni od otrzymania odmowy lub upływu terminu przeprowadzenia czynności) złożyć odwołanie do nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe. Nadleśniczy wydałby decyzję ustalającą wysokość należnego od dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego.

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, według której niewykonanie przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego wskazywanych wyżej czynności i niesporządzenie protokołu nie zamyka drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody łowieckiej, o ile wydana została decyzja nadleśniczego ustalająca wysokość należnego odszkodowania (art. 46e ust. 1 Prawa łowieckiego). Wydaje się zatem, że Sąd Najwyższy przychylił się do drugiej z koncepcji sformułowanych przez sąd okręgowy. Stanowisko takie zasługuje na aprobatę. Bezczynność dzierżawcy obwodu łowieckiego (który za szkodę odpowiada) w zakresie przeprowadzenia oględzin i szacowania oraz sporządzenia protokołu nie powinna bowiem powodować niemożności rozpoznania sprawy przez nadleśniczego i sąd powszechny Zob. postanowienie NSA z 17.11.2020 r. (II OSK 865/20), Legalis nr 2509287. . Nasuwa się pytanie o tryb wydania decyzji nadleśniczego. Według art. 46d ust. 1 Prawa łowieckiego zapada ona w następstwie rozpoznania odwołania złożonego po sporządzeniu protokołu, a ten w stanie faktycznym sprawy nie został sporządzony. Ponadto Prawo łowieckie nie przewiduje expressis verbis czynności poszkodowanego na wypadek odmowy dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego dokonania czynności w ramach szacowania szkody. Można zatem zakładać, że SN przyjął koncepcję sformułowaną przez sąd okręgowy, według której poszkodowany, w przypadku nieprzeprowadzenia czynności (oględzin, szacowania, sporządzenia protokołu) przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego Niepodjęcie wskazanych czynności uznawane jest za bezczynność, na którą przysługuje skarga do WSA – zob. postanowienie NSA z 17.11.2020 r. (II OSK 865/20), Legalis nr 2509287. , powinien złożyć odwołanie do nadleśniczego. Wydaje się, że w takich okolicznościach zastosowanie per analogiam mógłby znaleźć art. 46d Prawa łowieckiego, który określa tryb oraz termin wniesienia odwołania od protokołu szacowania ostatecznego. Wątpliwości w tym zakresie rozwieje być może uzasadnienie przedstawionej uchwały, które nie zostało jeszcze opublikowane.

M.Z.

1.5. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny

Opisywana uchwała Sądu Najwyższego zapadła w związku z pytaniem prawnym, które sformułował Sąd Okręgowy w Poznaniu Zob. postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z 16.03.2020 r. (XV Ca 504/19), „Biuletyn Sądu Najwyższego – Izba Cywilna” 2020/5, s. 7. na tle toczącego się postępowania o zadośćuczynienie za krzywdę spowodowaną przez produkt niebezpieczny (art. 4491 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c.). Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco Zob. M. Domagalski, Produkt niebezpieczny – SN zadecyduje o zasadach odszkodowania, https://www.rp.pl/Konsumenci/306159893-Produkt-niebezpieczny---SN-zadecyduje-o-zasadach-odszkodowania.html (dostęp: 4.09.2021 r.). . Powód Sebastian S. był zatrudniony w zakładzie należącym do koncernu samochodowego. W pracy uległ wypadkowi – dostarczona powodowi przez pracodawcę butelka z wodą gazowaną wybuchła, gdy powód ją odkręcał. Sebastian S. został zraniony odłamkami szkła w twarz i ramię. Trwałym skutkiem wypadku był brak czucia w ręce powoda, utrzymujący się na odcinku od nadgarstka do łokcia.

Sebastian S. wytoczył powództwo przeciwko ubezpieczycielowi producenta wody, domagając się (na podstawie art. 4491 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c.) zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości 30.000 zł. Sąd rejonowy oddalił powództwo Sebastiana S. z uwagi na niewykazanie przesłanek odpowiedzialności producenta wody, w szczególności wprowadzenia na rynek produktu niebezpiecznego (zob. art. 4491 § 3 k.c.).

Rozpoznający sprawę w drugiej instancji Sąd Okręgowy w Poznaniu powziął wątpliwości o bardziej ogólnym wymiarze niż ocena przesłanek odpowiedzialności pozwanego. Dotyczyły one mianowicie tego, czy po pierwsze, dopuszczalne jest żądanie zadośćuczynienia za krzywdę w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia spowodowanego przez produkt niebezpieczny, a po drugie, czy ciężar udowodnienia wadliwości produktu (czyli tego, czy produkt jest niebezpieczny), która spowodowała szkodę, obciąża poszkodowanego.

Omawiana uchwała SN może mieć istotne znaczenie dla praktyki orzeczniczej w zakresie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Rozważane w niej zagadnienia były już przedmiotem analiz piśmiennictwa i judykatury, jednak formułowane w rezultacie tych analiz wnioski interpretacyjne nie są jednolite Zob. P. Ruchała, R. Sikorski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, t. 2, komentarz do art. 449(1), nb 65–66; Z. Banaszczyk (w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 1–449(11), red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2020, t. 1, komentarz do art. 449(1), nb 38; Z. Gawlik (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. 3, Zobowiązania – część ogólna, red. A. Kidyba, Warszawa 2014, komentarz do art. 449(1), teza 14; wyrok SN z 2.10.2015 r. (II CSK 816/14), Legalis nr 1350329. . Trzeba także zauważyć, że przy ocenie omawianych zagadnień nie można ograniczać się do wykładni przepisów Kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Przepisy te stanowią bowiem implementację Zob. ustawa z 2.03.2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. nr 22 poz. 271). dyrektywy 85/374/EWG Dyrektywa 85/374/EWG Rady z 25.07.1985 w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich dotyczących odpowiedzialności za produkty wadliwe (Dz.Urz. UE L 210, s. 29), dalej dyrektywa 85/374/EWG. . Sąd okręgowy, który przedstawił pytanie prawne, zwrócił uwagę na przepisy dyrektywy i wnioski interpretacyjne formułowane na ich tle w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) Zob. wyrok TSUE z 10.05.2010 r., C-203/99, Legalis nr 61527; wyrok TSUE z 20.11.2014 r., C-310/13, Legalis nr 1172363; wyrok TSUE z 5.03.2015 r., C-503/13, Legalis nr 1281413; wyrok TSUE z 21.06.2017 r., C-261/15, Legalis nr 1632831. . Mimo wątpliwości w zakresie wykładni przepisów dyrektywy Sąd Okręgowy w Poznaniu nie zdecydował się jednak na sformułowanie pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

W odniesieniu do pierwszego z zagadnień objętych pytaniem prawnym Sąd Okręgowy w Poznaniu rozważał dwa kierunki interpretacyjne przepisów o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (art. 4491–44910 k.c.). Według pierwszego posłużenie się przez ustawodawcę w przywołanych przepisach sformułowaniem „szkoda” wskazuje, że zakresem odpowiedzialności producenta produktu (art. 4491 § 1 k.c.) lub innej osoby odpowiadającej jak producent (4495 k.c.) jest objęty jedynie uszczerbek o charakterze majątkowym (szkoda w znaczeniu ścisłym). Według drugiego kierunku interpretacyjnego, wobec niekompletności i braku autonomicznego charakteru kodeksowej regulacji odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (art. 4491–44910 k.c.), zasadne jest odwołanie się do ogólnych przepisów o czynach niedozwolonych Zob. obszerne uwagi dotyczące tego, czy odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny mieści się w reżimie odpowiedzialności deliktowej, M. Jagielska (w:) System prawa prywatnego, red. Z. Radwański, t. 6, Prawo zobowiązań – część ogólna, red. A. Olejniczak, Warszawa 2018, s. 997; wyrok SN z 29.05.2019 r. (III CSK 209/17), Legalis nr 1942526; wyrok SN z 12.07.2002 r. (V CKN 1112/00), Legalis nr 59649. . Powyższe każe przyjąć, że do kompensacji uszczerbków spowodowanych przez produkt niebezpieczny znajdą zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące szkody na osobie i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 444 i n. k.c.).

Sąd Najwyższy przychylił się do drugiego wariantu interpretacyjnego. Stanowisko takie zasługuje na aprobatę. Jak zaznaczono wyżej, wykładni przepisów art. 4491–44910 k.c. należy dokonywać w duchu dyrektywy 85/374/EWG. Szkodą w rozumieniu art. 1 dyrektywy 85/374/EWG jest szkoda spowodowana przez śmierć lub przez uszkodzenia ciała (art. 9 lit. a dyrektywy 85/374/EWG) oraz (z pewnymi ograniczeniami i pod pewnymi warunkami) uszkodzenie lub zniszczenie każdej rzeczy innej niż produkt wadliwy (art. 9 lit. b dyrektywy 85/374/EWG). Ponadto przepis art. 9 dyrektywy 85/374/EWG stanowi in fine, że nie narusza regulacji prawa krajowego dotyczącej szkody niematerialnej. Należy przyjąć, że prawo krajowe powinno przewidywać naprawienie wszystkich przewidzianych w tym przepisie uszczerbków spowodowanych śmiercią lub uszkodzeniem ciała, polegających na uszkodzeniu lub zniszczeniu rzeczy oraz uszczerbków niemajątkowych Zob. P. Machnikowski, Harmonizacja maksymalna jako metoda zbliżania prawa zobowiązań w UE na przykładzie odpowiedzialności za produkt, „Studia Prawa Prywatnego” 2017/1, s. 3; wyrok TSUE z 10.05.2010, C-203/99, Legalis nr 61527. . Nie przekonuje zatem pogląd, według którego zaniechanie użycia sformułowania „krzywda” w przepisach regulujących tę odpowiedzialność jest wynikiem intencjonalnego zachowania ustawodawcy, wyłączającego zadośćuczynienie za uszczerbek spowodowany przez produkt niebezpieczny. Dodatkowo za dopuszczalnością żądania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną przez produkt niebezpieczny przemawia zakwalifikowanie odpowiedzialności, o której mowa w art. 4491–44910 k.c., jako odmiany odpowiedzialności deliktowej (co zakłada większościowy pogląd piśmiennictwa Zob. M. Jagielska (w:) System..., s. 998. ).

Gdy chodzi o drugie zagadnienie objęte pytaniem prawnym, sąd okręgowy zwrócił uwagę na (upowszechniony jego zdaniem w piśmiennictwie) pogląd Zob. Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., red. K. Pietrzykowski, komentarz do art. 449(1), nb 38; Z. Gawlik (w:) Kodeks..., red. A. Kidyba, komentarz do art. 449(1), teza 14. , według którego na poszkodowanym nie spoczywa ciężar udowodnienia, że będący przyczyną szkody produkt ma właściwości niebezpieczne. Wydaje się jednak, że zdaniem sądu formułującego pytanie do oceny rozkładu ciężaru dowodu w sprawach o naprawienie szkody wyrządzonej przez produkt niebezpieczny należy zastosować ogólną regułę wyartykułowaną w art. 6 k.c. (ciężar dowodu wadliwości produktu obciąża powoda).

Stanowisko wyrażone w omawianej uchwale przewiduje, że pokrzywdzony nie ma obowiązku udowodnienia, jaka przyczyna spowodowała niebezpieczny charakter produktu. Tym samym Sąd Najwyższy odszedł od dotychczasowego zapatrywania wyrażonego w postanowieniu z 2.10.2015 r. Zob. postanowienie SN z 2.10.2015 r. (II CSK 816/14), OSNC 2016/9, poz. 106. Stanowisko takie wzbudza pewne zastrzeżenia. Kodeksowa regulacja odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny nie przewiduje expressis verbis domniemania, że produkt będący źródłem szkody jest wadliwy. Jedyne domniemanie dotyczy tego, że produkt niebezpieczny został wytworzony i wprowadzony do obrotu w zakresie działalności gospodarczej producenta (art. 4494 k.c.). Należałoby zatem przyjąć, że na poszkodowanym ciąży obowiązek udowodnienia wadliwości produktu. Za takim zapatrywaniem przemawia także ukształtowanie ciężaru dowodu w przepisach dyrektywy 85/374/EWG. Przepis art. 4 dyrektywy 85/374/EWG stanowi, że poszkodowany jest obciążony obowiązkiem udowodnienia szkody, wady produktu i związku przyczynowego między tą wadą a szkodą. Na obowiązek udowodnienia wadliwości produktu wskazywał także w swoim orzecznictwie TSUE Zob. wyrok TSUE z 20.11.2014 r., C-310/13, Legalis nr 1172363; wyrok TSUE z 21.06.2017 r., C-261/15, Legalis nr 1632831. . Według Trybunału Sprawiedliwości UE dopuszczalne są w prawie krajowym reguły dowodowe ułatwiające poszkodowanemu wykazanie okoliczności będących przesłankami odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, przy czym nie mogą one naruszać reguły dotyczącej ciężaru dowodu wynikającej z art. 4 dyrektywy 85/374/EWG Zob. wyrok TSUE z 21.06.2017 r., C-261/15, Legalis nr 1632831, w szczególności pkt 19, 27, 29, 43. .

Bardziej wnikliwa ocena stanowiska Sądu Najwyższego będzie możliwa po publikacji uzasadnienia opisywanej uchwały Warto zauważyć rozbieżności w uzasadnianiu poglądu wyłączającego obowiązek udowodnienia wadliwości produktu przez pokrzywdzonego u poszczególnych Autorów taki pogląd głoszących – por. Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., red. K. Pietrzykowski, komentarz do art. 449(1), nb 38; Z. Gawlik (w:) Kodeks..., red. A. Kidyba, komentarz do art. 449(1), teza 14. .

M.Z.

1.6. Przesłanki skargi pauliańskiej

Z uzasadnienia komentowanego wyroku wynika, że wyrok został wydany na tle następującego stanu faktycznego. Powódka wystąpiła przeciwko pozwanej o uznanie za bezskuteczną względem powódki czynności dokonanej przez dłużnika, polegającej na złożeniu w toku postępowania o podział majątku oświadczenia o wyrażeniu zgody na zaproponowany przez pozwaną sposób podziału majątku wspólnego. Powódka twierdziła, że w wyniku tej czynności na własność pozwanej została przyznana nieruchomość gruntowa oraz zespół składników majątkowych i niemajątkowych służących do prowadzenia działalności gospodarczej, a wskutek takiego podziału majątku doszło do pokrzywdzenia powódki jako wierzycielki. Sąd orzekający w pierwszej instancji uwzględnił powództwo w zakresie przekraczającym udział pozwanej we współwłasności opisanych składników majątkowych, a sąd drugiej instancji oddalił apelację pozwanej od powyższego orzeczenia. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną od wyroku sądu drugiej instancji, uznając za słuszne stanowisko sądów orzekających w sprawie. Jak stwierdził SN w komentowanym orzeczeniu, fakt wiedzy osoby trzeciej lub możliwości jej uzyskania nie jest faktem podlegającym dowodzeniu przez wierzyciela. Podkreślono przy tym, że badanie „zamiaru pokrzywdzenia” dotyczy wyłącznie sytuacji unormowanej w art. 530 k.c., czyli działania dłużnika w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Tym samym przepisy regulujące actio Pauliana odnoszą się wyłącznie do przesłanki „świadomości pokrzywdzenia wierzycieli”, występującej w art. 527 § 1 i 3 k.c.

W komentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy odniósł się do kwestii wykładni pojęcia „czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli”. Zgodnie z art. 527 § 1 k.c. ustalenie przez sąd, że czynność prawna została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jest podstawową przesłanką warunkującą skuteczność skargi pauliańskiej. Jednocześnie Sąd Najwyższy słusznie podkreśla w komentowanym orzeczeniu, że w Kodeksie cywilnym wyjaśnione zostało, kiedy czynność prawna spełnia tę cechę. Wyjaśnienie to zawarte jest w art. 527 § 2 k.c., który stanowi, że omawiana przesłanka jest spełniona, jeżeli wskutek dokonania określonej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Jak podkreśla Sąd Najwyższy, ustawodawca uniezależnia tę przesłankę od zamiaru czy świadomości stron czynności prawnej. Fakt pokrzywdzenia wierzyciela ma charakter obiektywny i nie wymaga oceny intencji stron towarzyszących dokonaniu danej czynności prawnej. Komentowane orzeczenie ma istotne znaczenie z perspektywy oceny skutków prawnych podziału majątku dorobkowego w razie późniejszego dochodzenia roszczeń przez wierzycieli jednego z małżonków. Sąd Najwyższy zwraca uwagę na konieczność rozróżnienia zamiaru stron oraz świadomości ewentualnego pokrzywdzenia wierzycieli małżonka wskutek przyznania w toku postępowania działowego określonych składników majątkowych drugiemu małżonkowi. Jednocześnie wskazane w komentowanym orzeczeniu tezy mogą budzić wątpliwości praktyczne, ponieważ bezkrytyczne przyjęcie konkluzji poczynionych przez Sąd Najwyższy może prowadzić do wniosku, że z perspektywy strony postępowania żądanie przyznania jej na własność określonych składników majątku dorobkowego jest ryzykowne i „nie warto” z takim żądaniem występować.

P.P.

1.7. Wykładnia testamentu

Powyższa uchwała została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne o następującej treści: „Czy w sytuacji, gdy treść testamentu własnoręcznego nie pozwala na ustalenie kręgu osób powołanych przez spadkodawcę do spadku, gdyż wskazano w nim jako spadkobierców przyjaciół spadkodawcy (mężczyzn z bliżej nieokreślonego zdjęcia), możliwe jest dociekanie woli osoby sporządzającej testament w oparciu o zeznania świadków lub samej zainteresowanej dziedziczeniem?”.

W stanie faktycznym sprawy przy zmarłym P.M. znaleziono datowany na dzień 16.07.2014 r. własnoręcznie napisany dokument zatytułowany „testament”, opatrzony podpisem zmarłego, miejscem sporządzenia oraz datą, zawierający w punkcie 4 zdanie 1 następującą treść: „Mój majątek po uregulowaniu ewentualnych zobowiązań moich należy rozdzielić po równo pomiędzy moich przyjaciół (mężczyzn z mojego zdjęcia) (...).” Do wspomnianego dokumentu nie było dołączone jednak żadne zdjęcie. W rzeczach osobistych spadkodawcy znaleziono natomiast kolorową kserokopię formatu A4 kolażu 9 zdjęć, obejmujących 11 mężczyzn. Sąd Rejonowy w R. postanowił 26.10.2018 r., że spadek po zmarłym P.M. nabyli na podstawie ustawy jego bracia: D.M. i M.M. Sąd bowiem stwierdził ważność testamentu, lecz jednocześnie uznał, że zawarte w nim powołanie spadkobierców nie czyni zadość wymaganiom wynikającym z art. 959 k.c. i jest nieskuteczne. Przyjął, że ustalenie w drodze wykładni spadkobierców byłoby in casu niedopuszczalnym uzupełnieniem treści testamentu.

Sąd Okręgowy w T., rozpoznając apelację wnioskodawcy, powziął natomiast wątpliwość, którą przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu w zagadnieniu prawnym na podstawie przepisu art. 390 § 1 k.p.c.

Uchwała ta zasługuje na uwagę ze względu na interesujący stan faktyczny oraz często poruszaną przez judykaturę i doktrynę problematykę wykładni oświadczenia woli testatora. Sąd Najwyższy odnosi się w komentowanym orzeczeniu do dwóch kwestii. Pierwsza, odzwierciedlona w treści zagadnienia prawnego, dotyczy tego, czy w przypadku testamentu holograficznego znaczenie niejasnego rozrządzenia testamentowego określającego osobę spadkobiercy może być ustalane w oparciu o zeznania świadków lub osób zainteresowanych dziedziczeniem. Druga zaś tego, czy określenie w testamencie podstaw do ustalenia spadkobiercy jest skuteczne tylko wtedy, gdy umożliwia ustalenie woli spadkobiercy w sposób niebudzący wątpliwości.

Sąd Najwyższy podkreślił, że do wykładni testamentu nie ma zastosowania tzw. kombinowana metoda wykładni, która w razie rozbieżności co do znaczenia oświadczenia woli między stronami czynności sięga do kryterium obiektywnego, zgodnie z którym właściwy sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli tak, jak adresat sens ten rozumiał i rozumieć powinien przy założeniu starannych z jego strony zabiegów interpretacyjnych Zob. uchwała składu 7 sędziów SN z 29.06.1995 r. (III CZP 66/95), Legalis nr 29387. . Miarodajna zaś jest tzw. wykładnia subiektywno-indywidualna, która decydujące znaczenie przypisuje sposobowi rozumienia oświadczenia woli przez samego testatora Zob. postanowienie SN z 13.02.2001 r. (II CKN 378/00), Legalis nr 123613; postanowienie SN z 6.10.2016 r. (IV CSK 825/15), Legalis nr 1564933; wyrok SN z 5.09.2008 r. (I CSK 51/08), Legalis nr 150518. .

W orzecznictwie i doktrynie uznaje się, że spadkobierca nie musi być oznaczony imiennie, a wystarczające jest wskazanie go w sposób umożliwiający identyfikację Zob. np. M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 450–1088. Przepisy wprowadzające, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2021, Legalis/el., t. 2, komentarz do art. 959, nb 6; E. Skowrońska-Bocian, Prawo spadkowe, Warszawa 2014, s. 108; B. Kordasiewicz, J.S. Piątowski, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, Warszawa 2011, s. 123; postanowienie SN z 31.03.1999 r. (I CKN 1104/97), Legalis nr 338348; postanowienie SN z 13.06.2001 r. (II CKN 543/00), Legalis nr 50349; por. też m.in. S. Wójcik, F. Zoll (w:) System prawa prywatnego, t. 10, Prawo spadkowe, red. B. Kordasiewicz, Warszawa 2015, s. 427 i n.; J. Kuźmicka-Sulikowska (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 959, nb 5. . Sąd Najwyższy podkreślił, że jeżeli inne niż imienne określenie spadkobiercy nie jest wystarczająco precyzyjne, niezbędne jest podjęcie próby ustalenia jego znaczenia przez sięgnięcie do dodatkowych wskazówek, także tych, które mają w stosunku do treści testamentu charakter zewnętrzny Zob. postanowienie SN z 28.10.1997 r. (I CKN 276/97), Legalis nr 42712; postanowienie SN z 13.02.2001 r. (II CKN 378/00), Legalis nr 123613; postanowienie SN z 13.06.2001 r. (II CKN 543/00), Legalis nr 50349; postanowienie SN z 6.05.2005 r. (II CK 676/04), Legalis nr 89819; postanowienie SN z 14.07.2005 r. (III CK 694/04), Legalis nr 157874; postanowienie SN z 6.10.2016 r. (IV CSK 825/15), Legalis nr 1564933; wyrok SN z 5.09.2008 r. (I CSK 51/08), Legalis nr 150518. . Przy ich określaniu zasadne jest natomiast wykorzystanie dyrektyw wypracowanych na gruncie przepisu art. 65 § 1 k.c., który – jako dotyczący oświadczeń woli w ogólności – jest właściwy także w odniesieniu do testamentów, choć tylko w zakresie, w jakim nie koliduje z regułami wyrażonymi w art. 948 k.c. Zob. postanowienie SN z 28.10.1997 r. (I CKN 276/97), Legalis nr 42712; postanowienie SN z 11.08.2010 r. (I CSK 62/10), Legalis nr 396402; wyrok SN z 5.09.2008 r. (I CSK 51/08), Legalis nr 150518. Podniósł również, że w odniesieniu do testamentu holograficznego (art. 949 § 1 k.c.) szczególnie przydatne są wskazówki dotyczące wykładni oświadczeń woli złożonych w formie pisemnej. Przy wykładni takiego testamentu oprócz jego tekstu i językowych reguł znaczeniowych można więc uwzględnić również okoliczności jego sporządzenia, czyli te, jakie zaistniały przed złożeniem oświadczenia woli oraz towarzyszyły jego złożeniu Zob. postanowienie SN z 28.10.1997 r. (I CKN 276/97), Legalis nr 42712; wyrok SN z 5.09.2008 r. (I CSK 51/08), Legalis nr 150518. . Okoliczności te mogą być stwierdzone za pomocą wszelkich dowodów, także dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron Zob. postanowienie SN z 6.05.2005 r. (II CK 676/04), Legalis nr 89819; wyrok SN z 18.02.1999 r. (I CKN 1002/97), Legalis nr 123600; por. też A. Olejniczak, Z. Radwański, Prawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2013, s. 259. . Sąd Najwyższy uznał, że jeżeli dzięki skorzystaniu z dodatkowych środków dowodowych (w tym dowodów osobowych) znaczenie postanowienia testamentowego określającego osoby powołane do spadku może być doprecyzowane, jego skuteczność nie może być podważana.

W doktrynie i judykaturze uważa się, że przepis art. 948 § 2 k.c. nie zezwala na zmianę, uzupełnienie lub modyfikację treści testamentu Zob. np. M. Pazdan (w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 450–1088..., komentarz do art. 948, nb 8; J. Kuźmicka-Sulikowska (w:) Kodeks..., komentarz do art. 948, nb 3; K. Osajda (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 948, pkt 22; postanowienie SN z 6.12.2002 r. (IV CKN 1587/00), Legalis nr 58362; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20.10.2000 r. (I ACa 480/00), Legalis nr 50315. . Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że czym innym jest ustalenie osoby powołanej do spadku w sytuacji, w której spadkodawca niewątpliwie miał konkretną osobę na względzie, a wątpliwość dotyczy jedynie jej identyfikacji (wykładnia), a czym innym określenie spadkobiercy wtedy, gdy testator nie podjął skonkretyzowanej decyzji w tym względzie, poprzestając jedynie na ogólnych wskazówkach, które mogą dotyczyć nieoznaczonego kręgu osób (uzupełnienie) Por. np. S. Wójcik, F. Zoll (w:) System..., s. 416 i n.; postanowienie SN z 29.05.2018 r. (I CSK 43/18), Legalis nr 1792146. .

Sąd Najwyższy podniósł, że w analizowanej sprawie wskazanie jako spadkobierców „przyjaciół (mężczyzn z mojego zdjęcia)” pozwala uznać, zwłaszcza przy uwzględnieniu przepisu art. 948 § 2 k.c., że zmarły powziął i wyraził decyzję co do kręgu spadkobierców (miał na myśli konkretnych mężczyzn, z konkretnego zdjęcia), lecz uczynił to nieprecyzyjnie, gdyż nie wymienił wprost, o jakie zdjęcie chodzi. Brak precyzji nie przekreśla jednak skuteczności rozrządzenia, gdyż w rachubę wchodzi konkretyzacja na podstawie dodatkowych okoliczności, nawet wówczas, gdy zmarły posiadał wiele zdjęć. Sąd Najwyższy zauważył także, że poprzestanie na określeniu „moje zdjęcie” sugeruje silnie, iż chodziło o zdjęcie (ewentualnie kolaż zdjęć) traktowane przezeń do śmierci w sposób szczególny. Owo szczególne traktowanie stanowi zaś okoliczność, którą potencjalnie da się odtworzyć za pomocą różnych środków dowodowych (w tym osobowych). W przypadku gdy zdjęć jest wiele i przedstawiają one różne grupy mężczyzn, istotne mogą być dalsze okoliczności zewnętrzne, takie jak intensywność więzi osobistych z poszczególnymi osobami czy też ewentualne, czynione za życia spadkodawcy wypowiedzi co do powołania do spadku Zob. postanowienie SN z 28.10.1997 r. (I CKN 276/97), Legalis nr 42712. .

Słusznie Sąd Najwyższy podkreślił, że ostatecznie o tym, czy ustalenie woli spadkodawcy jest rzeczywiście możliwe, decyduje zebrany w konkretnej sprawie materiał dowodowy oraz jego ocena przez sąd i kwestia ta nie może być rozstrzygnięta w sposób abstrakcyjny.

A.S.

1.8. Zastosowanie art. 5 k.c. w sprawie o ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami na żądanie wierzyciela małżonka

Z uzasadnienia komentowanego wyroku wynika, że wyrok został wydany na tle następującego stanu faktycznego. Strona powodowa zajmowała się nabywaniem wierzytelności. Pozwani zawarli związek małżeński i pozostawali w ustroju wspólności ustawowej małżeńskiej. W skład ich wspólnego majątku wchodziła nieruchomość, do której strona powodowa skierowała egzekucję świadczenia objętego prawomocnym nakazem zapłaty, umorzoną przez komornika wskutek nieprzedstawienia przez wierzyciela tytułu wykonawczego przeciwko pozwanej jako małżonce dłużnika.

Pozwana cierpiała na chorobę nowotworową. Pozwani przeznaczali większość środków finansowych na koszty leczenia; od wielu lat borykali się z licznymi postępowaniami sądowymi związanymi z przypisywaną pozwanemu wierzytelnością wobec strony powodowej.

Opierając się na przytoczonych okolicznościach, sądy pierwszej i drugiej instancji uznały, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie ze względu na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.), wskazując przy tym, że uwzględnienie powództwa wywołałoby tragiczne skutki dla pozwanych i pozostawało w sprzeczności z zasadami moralnymi nakazującymi kierowanie się dobrem i sprawiedliwością oraz życzliwością wobec ludzi. Stanowisko powyższe podzielił także Sąd Najwyższy w komentowanym orzeczeniu.

Komentowany wyrok Sądu Najwyższego stanowi istotną wskazówkę interpretacyjną dla sądów orzekających w sprawach o ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami na wniosek wierzyciela jednego z małżonków. Wyrok ten stanowi pewien wyłom w dotychczasowej, dość rygorystycznej, linii orzeczniczej zakładającej bezwarunkowość uprawnienia wierzyciela wynikającego z art. 52 § 1a k.r.o. Zaznaczyć należy, że wydając komentowane orzeczenie, Sąd Najwyższy odniósł się do odmiennych poglądów doktryny. W piśmiennictwie na tle art. 52 § 1 k.r.o. zostało wyrażone zapatrywanie, że w przypadkach dochodzenia przez małżonka z ważnych powodów przeciwko współmałżonkowi żądania ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej art. 5 k.c. nie ma zastosowania, ponieważ ocena tego żądania z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, w szczególności w aspekcie winy powoda oraz ochrony rodziny i pozwanego małżonka, powinna być dokonywana już w ramach ustalania istnienia ważnej przyczyny uzasadniającej to żądanie. Niemniej jednak w uzasadnieniu komentowanego wyroku SN przypomniał, że klauzula nadużycia prawa zawarta w art. 5 k.c. wyraża idee słuszności w prawie i wolności ludzi oraz odwołuje się do powszechnie aprobowanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa, wskazując na podstawowe zasady etycznego i uczciwego zachowania, których przestrzeganie spotyka się z pozytywną oceną, naruszanie zaś z reakcją negatywną.

Komentowane orzeczenie może w sposób istotny wpłynąć na praktykę sądów powszechnych, zwiększając zakres uznaniowości sędziowskiej w tego rodzaju sprawach, i stanowić impuls do podejmowania bardziej zindywidualizowanej oceny konkretnych stanów faktycznych. Warto przy tym zwrócić uwagę, że w komentowanym orzeczeniu SN unika nawiązania do konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego, odnosząc się wyłącznie do kwestii sprzeczności żądań powoda z zasadami współżycia społecznego.

P.P.

2. Komentarze do wybranych orzeczeń

2.1. Kryteria rozstrzygania sporów dotyczących miejsca i sposobu pochowania zwłok osoby zmarłej

Stan faktyczny

Stan faktyczny, w którym zapadł komentowany wyrok Sądu Najwyższego, kształtował się w sposób następujący. Powódka – córka zmarłej – w pozwie wniesionym przeciwko trzem osobom – matce zmarłej (swojej babce) oraz dwóm siostrom zmarłej domagała się zobowiązania pozwanych do złożenia oświadczenia woli, w którym wyraziłyby one zgodę na przeniesienie urny z prochami zmarłej z cmentarza parafialnego w P. na cmentarz parafialny w C. W uzasadnieniu swojego żądania powódka wskazała, że decyzję o pochowaniu zmarłej w miejscowości P. pozwane podjęły samodzielnie, bez koniecznego, jej zdaniem, porozumienia z nią oraz mężem zmarłej. Takie zachowanie pozwanych spowodowało naruszenie dobra osobistego w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, przysługującego jej, mężowi zmarłej oraz przede wszystkim – zważywszy na chorobę oraz znaczną niepełnosprawność – synowi zmarłej, ponieważ osoby te nie mogą w pełni kultywować pamięci po zmarłej, mając znacznie utrudniony dojazd na cmentarz w P.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, rozpoznający sprawę w pierwszej instancji Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z 7.09.2017 r. (XIII C 51/17), rozpoznającego sprawę w pierwszej instancji, nie zostało opublikowane. Stan faktyczny oraz ustalenia poczynione przez ten sąd zreferowane zostały na podstawie uzasadnienia wyroku sądu rozpoznającego sprawę w drugiej instancji, tj. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 30.08.2018 r. (I ACa 1507/17), Legalis nr 1829211. , uwzględnił powództwo, zobowiązując pozwane do wyrażenia zgody na ekshumację w celu przeniesienia zwłok zmarłej do grobu w miejscowości C. Jako podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia sąd ten powołał art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych Ustawa z 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz.U. z 2020 r. poz. 1947). w związku z art. 24 § 1 k.c., argumentując, że działania pozwanych w znacznym stopniu utrudniły sprawowanie kultu osoby zmarłej powódce, synowi oraz mężowi zmarłej.

Od powyższego wyroku pozwane wniosły apelację, którą Sąd Apelacyjny w Poznaniu uwzględnił, zmieniając zaskarżony wyrok i oddalając powództwo. Sąd odwoławczy w uzasadnieniu stwierdził, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę wielu istotnych okoliczności sprawy, jak np. faktu, że zmarła wyprowadziła się przed śmiercią z zajmowanego wspólnie z mężem mieszkania, zerwała kontakt z mężem oraz dziećmi, sporządziła testament, w którym wydziedziczyła męża, a także udzieliła adwokatowi pełnomocnictwa do wytoczenia sprawy o rozwód. Sąd drugiej instancji za istotne uznał również ustanowienie przez zmarłą swojej siostry (jednej z pozwanych) wykonawcą testamentu, co świadczyć miało o zaufaniu, jakim ją darzyła. Ponadto – co kluczowe – sąd apelacyjny na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadków oraz przesłuchania pozwanych ustalił, że zmarła wyraziła przed śmiercią wolę pochowania jej w miejscowości P., a nie w miejscowości C. Zdaniem sądu apelacyjnego pozwane działały zgodnie z wolą zmarłej w przedmiocie jej pochówku. Sąd apelacyjny w uzasadnieniu wyroku wyraził ponadto pogląd, że żądanie ekshumacji w celu przeniesienia zwłok do innego grobu jest dopuszczalne wyłącznie w zupełnie wyjątkowych wypadkach, gdy przemawiają za tym szczególne względy ochrony dóbr osobistych, które w rozstrzyganym stanie faktycznym nie miały miejsca, ze względu na wyrażoną przez zmarłą wolę co do miejsca jej pochówku.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

Od powyższego wyroku powódka wniosła skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy oddalił Sąd Najwyższy zauważył, że w omawianym stanie faktycznym powódka występowała po stronie powodowej samodzielnie, nie będąc ani przedstawicielem ustawowym, ani pełnomocnikiem swojego ojca lub brata. W konsekwencji mogła żądać ochrony wyłącznie własnego dobra osobistego w postaci kultu pamięci osoby zmarłej i dla sprawy nie miało bezpośredniego znaczenia, że pochowanie zmarłej na bardziej odległym cmentarzu może utrudnić niepełnosprawnemu bratu powódki wykonywanie kultu pamięci matki. W prawie polskim bowiem, jak podkreślił Sąd Najwyższy, nie ma konstrukcji przewidującej wspólność dóbr osobistych i związanych z nimi praw, co oznacza, że każdy podmiot może występować wyłącznie o ochronę własnych dóbr. .

Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia, uprawnienie do pochowania zmarłego, w tym późniejszego żądania ekshumacji w celu przeniesienia zwłok do innego grobu, jest uznawane za element szerszego prawa podmiotowego związanego z dobrem osobistym, jakim jest kult pamięci osoby zmarłej A. Szpunar, Ochrona prawna kultu osoby zmarłej, „Palestra” 1978/8, s. 29. . Służy ono ochronie więzi emocjonalnej ze zmarłym P. Machnikowski (w:) Kodeks..., red. E. Gniewek, P. Machnikowski, komentarz do art. 23, nb 6. i przysługuje osobom bliskim zmarłego – nie tylko członkom jego rodziny, ale też – jak podkreśla się w doktrynie – tym, którzy byli związani ze zmarłym długoletnimi więzami przyjaźni S. Rudnicki, Prawo do grobu. Zagadnienia cywilistyczne, Kraków 1999, s. 23. . Ponieważ w tym – nierzadko licznym – gronie osób mogą pojawić się spory co do sposobu wykonania przysługującego im uprawnienia do pochówku zmarłego, konieczne jest sformułowanie kryteriów ich rozstrzygania, tj. ustalenia pierwszeństwa dóbr jednych osób w stosunku do innych.

Sąd Najwyższy w omawianym wyroku wyraził pogląd, zgodnie z którym nie należy ustalać sztywnych kryteriów rozstrzygania wspomnianych sporów, lecz każdorazowo trzeba badać okoliczności faktyczne danej sprawy. Z analizy uzasadnienia wynika, że decydującym czynnikiem, który powinien mieć wpływ na ustalenie osoby uprawnionej do pochowania zwłok, powinna być wola zmarłego wyrażona przez niego w tej kwestii za życia Sąd Najwyższy w komentowanym wyroku stwierdził, że pierwszeństwo pochówku powinno przyznać się tej osobie bliskiej, która działa najbardziej w zgodzie z intencją osoby zmarłej. . Sąd Najwyższy zastrzegł jednak, że każdorazowo taka wola powinna zostać obiektywnie zweryfikowana w celu ustalenia, czy została wyrażona w sposób rzeczywisty, a nie pochopnie lub pod wpływem chwilowego impulsu. Sąd Najwyższy stwierdził, że w braku takiej woli przy ustalaniu pierwszeństwa do pochowania zwłok osoby zmarłej należy odwoływać się do kolejności osób wymienionych w art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Zgodnie z tym przepisem „prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie:

1) pozostały małżonek(ka);

2) krewni zstępni;

3) krewni wstępni;

4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa;

5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia”.

Zdaniem sądu kolejność ta odzwierciedla bowiem intensywność więzi rodzinnej w sytuacjach typowych. Sąd Najwyższy dopuścił jednak możliwość przyznania pierwszeństwa do pochowania zmarłego osobom umieszczonym na dalszych miejscach tej listy lub nawet w ogóle w niej niewymienionym, w razie wykazania przez nie, że zmarłego łączyła z nimi silniejsza więź niż z osobami w bliższej kolejności Zob. też wyrok SN z 31.03.1980 r. (II CR 88/80), Legalis nr 21960. .

W odniesieniu natomiast do możliwości żądania na drodze sądowej ekshumacji szczątków zmarłej, jako środka ochrony dóbr osobistych, Sąd Najwyższy uznał, iż jest to środek bardzo daleko idący, który może pozostawać w konflikcie z potrzebą niezakłócania spokoju zmarłych oraz ich najbliższych, dla których ekshumacja może stanowić trudne przeżycie. W konsekwencji, zdaniem Sądu Najwyższego, uwzględnienie zawartego w pozwie żądania jej dokonanie jest dopuszczalne wyłącznie w szczególnych okolicznościach, jeżeli przemawiają za tym wyjątkowo istotne powody. Sąd Najwyższy jako przykład podał sytuację, gdy w aktualnym miejscu złożenia zwłok sprawowanie kultu pamięci osoby zmarłej jest zupełnie niemożliwe. W ślad za poglądem sądu drugiej instancji Sąd Najwyższy uznał, że takie szczególne okoliczności nie miały miejsca w niniejszej sprawie, aprobując oddalenie powództwa przez sąd odwoławczy. W konsekwencji skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814 k.p.c. Ustawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 11).

Ocena rozstrzygnięcia

Sądy obydwu instancji oraz Sąd Najwyższy stanęły przed rozstrzygnięciem dwóch spornych kwestii, związanych z dobrem osobistym przysługującym osobom bliskim zmarłego, jakim jest kult pamięci osoby zmarłej Dobro to chronione jest prawem podmiotowym, na które składają się – jak wskazano w doktrynie – dwa podstawowe uprawnienia, tj. prawo do pochowania osoby zmarłej i prawo do pamięci po niej – zob. A. Szpunar, O ochronie pamięci osoby zmarłej, „Palestra” 1984/7–8, s. 1–2. . Pierwsza z nich dotyczyła ustalenia zasad rozstrzygania sporów między osobami bliskimi zmarłego co do sposobu i miejsca pochowania jego zwłok. Druga natomiast odnosiła się do możliwości dokonania ekshumacji w celu przeniesienia zwłok do innego grobu, jako środka ochrony dobra osobistego w postaci kultu pamięci osoby zmarłej.

W nawiązaniu do pierwszego z tych zagadnień, tj. ustalenia kryteriów rozstrzygania sporów między osobami bliskimi zmarłego w przedmiocie zasad pochowania jego zwłok, w doktrynie oraz orzecznictwie prezentowane były dotychczas niejednolite poglądy P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny..., komentarz do art. 23, nb 107–109. . Według jednego z nich kolejność osób uprawnionych do pochowania zwłok ustalona została w art. 10 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych Zob. np. wyrok SN z 25.09.1972 r. (II CR 353/72), Legalis nr 16549; P. Drembkowski, Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Komentarz, Warszawa 2018, komentarz do art. 10, nb 1. . W konsekwencji – według tego stanowiska – dopiero wtedy, gdy brak jest osoby wymienionej w bliższej kolejności albo gdy taka osoba prawa tego nie chce lub nie może wykonać, przechodzi ono na osoby wymienione w dalszej kolejności. Zgodnie natomiast z innym stanowiskiem przywołany przepis nie gwarantuje wymienionym w nim osobom pierwszeństwa w pochowaniu zwłok, a stanowi jedynie, komu to prawo przysługuje, z zastrzeżeniem, że osoby te powinny decydować o pochówku zmarłego wspólnie, zaś w razie sprzeciwu chociaż jednej z nich spór powinien rozstrzygnąć sąd Zob. np. wyrok SN z 25.04.1966 r. (II CR 106/66); wyrok SN z 7.06.1966 r. (I CR 346/65) – fragmenty wskazanych orzeczeń opublikowane zostały w monografii S. Rudnickiego, Prawo do..., s. 135–136. . Przedmiotem kontrowersji w doktrynie oraz orzecznictwie był również sam sposób traktowania woli zmarłego co do jego pochówku – według jednej opinii wola ta powinna stanowić samodzielny czynnik rozstrzygający o miejscu i sposobie pochówku, który wyprzedza prawa osobiste osób bliskich Zob. wyrok SN z 14.05.1982 r. (IV CR 171/82), Legalis nr 23148. , według zaś innego poglądu wola zmarłego stanowi jedynie nakaz moralny dla pozostających przy życiu osób bliskich Zob. wyrok SN z 6.11.1978 r. (IV CR 359/78) – fragment orzeczenia opublikowano w monografii S. Rudnickiego, Prawo do..., s. 143. .

Sąd Najwyższy w wyroku z 19.11.2020 r. przyjął w powyższej kwestii racjonalne stanowisko, które zasługuje na aprobatę. Nie opowiedział się bowiem za ustanowieniem sztywnych reguł ustalania kolejności osób uprawnionych do pochowania zwłok osoby zmarłej, lecz uznał, że każdorazowo należy badać relacje, jakie łączyły ją z osobami żyjącymi. Sąd Najwyższy trafnie przyjął, że pierwszeństwo pochowania zwłok należy przyznać osobie, która działa zgodnie z wolą zmarłego Nie powinno budzić wątpliwości, że w każdym przypadku należy również ustalić, czy wola zmarłego co do zasad jego pochówku jest obiektywnie możliwa do zrealizowania. Nie będzie bowiem można jej urzeczywistnić w sytuacjach, w których np. na danym cmentarzu nie są już chowani zmarli lub gdy zmarły wyraził wolę pochówku w grobie, do którego prawo przysługuje innej osobie, która odmówi pochowania w nim zmarłego. . Zaznaczył jednak przy tym, że życzenie zmarłego co do jego pochówku nie stanowi oświadczenia woli w rozumieniu prawa cywilnego, a zatem nie musi spełniać żadnych wymogów, od których uzależniona byłaby jego ważność. Dlatego w każdym przypadku należy ustalić, czy zostało ono wyrażone świadomie i rozsądnie. Sąd Najwyższy nie pominął jednak określonej w art. 10 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych kolejności wyliczenia osób uprawnionych do pochówku osoby zmarłej, lecz uznał, że tę kolejność należy uwzględnić, gdy zmarły nie wyraził odmiennej woli albo gdy wprawdzie ją przejawił, lecz nie można jej pozytywnie zweryfikować. Jednocześnie Sąd Najwyższy słusznie zauważył, że w razie zaistnienia szczególnych okoliczności faktycznych pierwszeństwo pochowania zmarłego można przyznać osobie wymienionej we wskazanym przepisie w dalszej kolejności lub nawet osobie spoza tej listy.

Zasługujące na aprobatę stanowisko Sąd Najwyższy wyraził również w kwestii możliwości dokonywania ekshumacji w celu przeniesienia zwłok do innego grobu na żądanie osoby powołującej się na ochronę jej dobra osobistego, jakim jest kult pamięci osoby zmarłej. Sąd ten trafnie stwierdził w uzasadnieniu, że przeniesienie zwłok w inne miejsce jest środkiem daleko idącym i wyjątkowym, który jest dopuszczalny wyłącznie w nadzwyczajnych okolicznościach. Pogląd ten jest istotny również z punktu widzenia kulturowego – związanego z zakorzenioną, wielowiekową tradycją, wyrażającą się w potrzebie niezakłócania spoczynku osoby zmarłej S. Rudnicki, Prawo do..., s. 23. . Oznacza to, że żądanie ekshumacji wysuwane przez osoby bliskie zmarłego może być uwzględnione wyłącznie wtedy – jak wskazuje się w judykaturze – gdy przemawiają za tym szczególne względy ochrony dóbr osobistych Zob. szerzej na ten temat np. wyrok SN z 16.06.1998 r. (I CKN 729/97), Legalis nr 345585; wyrok SN z 29.01.2003 r. (I CKN 1453/00), Legalis nr 58373. .

W.S.

2.2. Legitymacja właściciela nieruchomości władnącej do żądania zmiany treści służebności gruntowej

Stan faktyczny

Wnioskodawcy małżonkowie Z. byli właścicielami (na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej) nieruchomości gruntowej zabudowanej motelem, znajdującej się w miejscowości B. Nieruchomość była zlokalizowana w pobliżu drogi krajowej 18 (w przebudowie do drogi o parametrach autostrady – A18), od której dzieliły ją działki gruntu będące przedmiotem własności Skarbu Państwa, pozostające w zarządzie Lasów Państwowych (jedna działka) i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (jedna działka). Nieruchomość małżonków Z. pozbawiona była dostępu do drogi publicznej, dlatego wystąpili oni z wnioskiem o ustanowienie służebności drogi koniecznej.

Postanowieniem z 15.11.2010 r. Sąd Rejonowy w Ż. ustanowił na rzecz nieruchomości wnioskodawców służebność drogi koniecznej obciążającą nieruchomość Skarbu Państwa, ustalając przebieg drogi służebnej stosownie do propozycji sformułowanej w opinii biegłego geodety. Opisany w treści postanowienia przebieg drogi nie odpowiadał jednak żądaniom wnioskodawców (domagali się oni ustanowienia służebności obciążającej wspomniane nieruchomości Skarbu Państwa, zapewniającej wjazd z drogi krajowej 18). Wnioskodawcy nie urządzili drogi na wyznaczonym szlaku służebnym.

Rozpoznający apelację małżonków Z. Sąd Okręgowy w Z., postanowieniem z 9.03.2011 r., zmienił co prawda zaskarżone postanowienie, jednak rewizja nie dotyczyła przebiegu drogi i nie czyniła zadość żądaniom wnioskodawców dotyczącym przeprowadzenia drogi innym szlakiem, przewidującym wjazd z drogi krajowej 18. Wnioskodawcy złożyli skargę kasacyjną od postanowienia sądu okręgowego, jednak postanowieniem z 18.05.2012 r. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi do rozpoznania.

Następnie małżonkowie Z. złożyli do Sądu Rejonowego w Z. wniosek o zmianę postanowień Sądu Rejonowego w Ż. z 15.11.2010 r. oraz Sądu Okręgowego w Z. z 9.06.2011 r. przez ustanowienie na rzecz należącej do wnioskodawców nieruchomości służebności drogi koniecznej, która polegałaby na wjeździe na nieruchomość wnioskodawców z drogi krajowej 18, z wykorzystaniem istniejącej drogi utwardzonej. Jednym z argumentów przemawiających za zasadnością takiego żądania miała być zdaniem wnioskodawców występująca okresowo grząskość wyznaczonego w postanowieniu Sądu Rejonowego w Ż. z 15.11.2010 r. szlaku drogowego. Wniosek został oddalony postanowieniem Sądu Rejonowego w Ż. z 22.03.2018 r.

Sąd rejonowy uznał, że wnioskodawcy nie wykazali zaistnienia na nieruchomości władnącej zmiany stosunków, która mogłaby stanowić uzasadnienie dla zmiany treści lub sposobu wykonywania istniejącej służebności. Ponadto stwierdził, że złożony przez nich wniosek był próbą poddania kolejny raz pod rozstrzygnięcie sądu wersji przebiegu drogi koniecznej, która nie została uwzględniona przez sąd w pierwotnym postępowaniu. W ocenie sądu nie występująca okresowo grząskość istniejącej drogi służebnej, lecz ułatwienie sobie prowadzenia działalności usługowej na rzecz podróżujących drogą krajową 18 (autostradą A18) Według art. 285 § 2 k.c. służebność gruntowa ma na celu zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej. Nie chodzi tu jednak o umożliwienie realizacji celów gospodarczych oznaczonego przedsiębiorcy – por. M. Warciński, Służebności gruntowe według kodeksu cywilnego, Warszawa 2013, s. 123, 127; wyrok SN z 11.10.2007 r. (IV CSK 169/07), Legalis nr 97611. stanowiły rzeczywistą przyczynę wniosku o zmianę treści służebności.

Powyższe argumenty podzielił Sąd Okręgowy w Z. rozpoznający apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Ż., który przedmiotową apelację oddalił. Postanowienie Sądu Okręgowego w Z. zostało zaskarżone przez wnioskodawców skargą kasacyjną, w której sformułowali żądanie uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy, komentowanym postanowieniem z 9.09.2020 r., oddalił skargę kasacyjną wnioskodawców. Uzasadniając rozstrzygnięcie, przyjął na wstępie, że mimo braku wyraźnego przepisu w tym zakresie uprawnienie do żądania zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności gruntowej przysługuje także właścicielowi nieruchomości władnącej. Jako źródła takiego uprawnienia nie wskazał jednak art. 291 k.c. (przewidującego roszczenie właściciela nieruchomości obciążonej do żądania zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności gruntowej z uwagi na powstanie ważnej potrzeby gospodarczej), lecz art. 145 k.c., normujący roszczenie o ustanowienie służebności drogi koniecznej Zob. też wyrok SN z 30.11.1966 r. (III CR 292/66), Legalis nr 12885; postanowienie SN z 24.06.2000 r. (V CKN 1002/00), Legalis nr 291948; uchwała SN z 17.07.2007 r. (III CZP 70/07), OSNC 2008/9, poz. 100. . Sąd Najwyższy nie podzielił jednak twierdzeń skarżących o zaistnieniu okoliczności, które uzasadniałyby żądanie zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności w omawianej sprawie.

Przychylił się natomiast do sformułowanych w zaskarżonym orzeczeniu, a kwestionowanych przez wnioskodawców, twierdzeń o braku prawnej możliwości przeprowadzenia drogi służebnej szlakiem proponowanym przez wnioskodawców, zakładającym połączenie drogowe nieruchomości wnioskodawców z drogą krajową 18 (autostradą A18). Na przeszkodzie takiemu rozwiązaniu stały, zdaniem sądu, uwzględnienie drogi krajowej 18 w wykazie docelowych autostrad przewidzianych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 15.05.2004 r. w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych Rozporządzenie Rady Ministrów z 15.05.2004 r. w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych (Dz.U. z 2018 r. poz. 741). (co powoduje konieczność zachowania szczególnych wymogów dotyczących wjazdów i zjazdów przewidzianych w rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2.03.1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie Dz.U. z 2016 r. poz. 124. ) oraz nieudzielenie wnioskodawcom stosownego zezwolenia na lokalizację wjazdu i zjazdu z drogi krajowej 18 przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad (postępowanie w przedmiocie wydania zezwolenia zostało umorzone postanowieniem z 16.10.2014 r.) Por. postanowienie SN z 18.11.1998 r. (II CKN 45/98), Legalis nr 218538, w uzasadnieniu do którego SN stwierdził, że zorganizowanie łatwiejszego sposobu eksploatacji nieruchomości izolowanej należy do właściciela tej nieruchomości. .

Ocena rozstrzygnięcia

Komentowane orzeczenie zapadło w postępowaniu zainicjowanym wnioskiem o zmianę postanowienia o ustanowieniu służebności drogi koniecznej, który de facto sprowadzał się do zmiany treści istniejącej, ustanowionej sądownie służebności.

Jak wiadomo, służebność gruntowa jest prawem podmiotowym, którego treść nie jest stała i niezmienna i które może podlegać modyfikacjom Zob. B. Bladowski, A. Gola, Służebności gruntowe i osobiste, Warszawa 1988, s. 41; E. Gniewek (w:) System prawa prywatnego, t. 4, Prawo rzeczowe, red. E. Gniewek, Warszawa 2021, s. 289–290; M. Warciński, Służebności..., s.412–413. , z uwagi na ewoluowanie okoliczności dotyczących nieruchomości obciążonej lub władnącej. Zmiany służebności nie następują przy tym z mocy samego prawa Zob. I. Polszakiewicz-Zabrzeska, Służebności gruntowe i osobiste, Warszawa–Zielona Góra 1996, s. 56. (zob. jednak art. 287 k.c., który przewiduje oznaczenie zakresu i sposobu wykonywania służebności według zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych, w związku z czym nie jest konieczna zmiana treści służebności np. w razie większej intensywności korzystania z nieruchomości obciążonej lub czasowej zmiany przebiegu drogi służebnej w związku z pracami budowlanymi na nieruchomości obciążonej Zob. B. Bladowski, A. Gola, Służebności..., s. 40; E. Gniewek (w:) System..., s. 285–286; A. Wąsiewicz (w:) System prawa cywilnego, t. 2, Prawo własności i inne prawa rzeczowe, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1977, s. 701. ), lecz w następstwie oznaczonych zdarzeń cywilnoprawnych, którymi są umowa lub orzeczenie sądowe Zob. E. Gniewek (w:) System..., s. 290; M. Warciński, Służebności..., s. 413, 434. . Kodeks cywilny reguluje w ograniczony sposób umowę modyfikującą służebność w art. 248 Zob. E. Gniewek (w:) System..., s. 290; M. Warciński, Służebności..., s. 420; A. Wąsiewicz (w:) System..., s. 704. ; o sądowej zmianie treści służebności stanowią art. 291 k.c. oraz art. 290 § 3 k.c. Zob. I. Polszakiewicz-Zabrzeska, Służebności..., s. 53; A. Wąsiewicz (w:) System..., s. 703.

W stanie faktycznym leżącym u podstaw komentowanego orzeczenia nie zawarto umowy zmieniającej istniejącą służebność gruntową (drogi koniecznej), lecz domagano się rewizji treści służebności w postępowaniu sądowym. Postępowanie to zostało zainicjowane przez uprawnionych z tytułu służebności drogi koniecznej (właścicieli nieruchomości władnącej). Wykładnia językowa przepisu art. 291 k.c. prowadzi do wniosku, że legitymację do domagania się zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności gruntowej ma jedynie właściciel nieruchomości obciążonej, a okoliczności faktyczne, które stanowią podstawę wszczęcia postępowania sądowego, dotyczą nieruchomości obciążonej Zob. R. Czarnecki (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. Z. Resich, Warszawa 1972, t. 1, s. 735; B. Lanckoroński (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, komentarz do art. 291, nb 17; Z. Gołba, Służebności gruntowe, drogowe, osobiste i przesyłu, Warszawa 2016, s. 44, 117; M. Warciński, Służebności..., s. 435. . Z kolei art. 290 § 3 k.c. przewiduje legitymację czynną właściciela nieruchomości władnącej, jednak tylko w przypadku, gdy zmiana treści służebności ma nastąpić w związku z podziałem nieruchomości władnącej lub obciążonej Zob. A. Wąsiewicz, (w:) System..., s. 703. . Można zatem stwierdzić, że Kodeks cywilny nie zna ogólnej reguły dopuszczającej żądanie zmiany treści służebności przez właściciela nieruchomości władnącej, a jedyny przepis szczególny przewidujący taką możliwość to art. 290 § 3 k.c., który znajduje zastosowanie wyłącznie w przypadku podziału nieruchomości obciążonej lub władnącej Zob. M. Jankowska (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. 2, Własność i inne prawa rzeczowe (art. 126–352), red. M. Fras, M. Habdas, Warszawa 2018, komentarz do art. 291, nb 6; I. Polszakiewicz--Zabrzeska, Służebności..., s. 53, 54; wyrok SN z 31.07.1972 r. (III CRN 443/71), „Palestra” 1973/2, s. 100. .

Jak wynika z uzasadnienia do komentowanego orzeczenia, legitymacja wnioskodawców będących właścicielami nieruchomości władnącej do żądania zmiany treści służebności w trybie sądowym nie była kwestionowana przez sądy rozpoznające sprawę w pierwszej i drugiej instancji. Nie podważał jej także Sąd Najwyższy, który stwierdził wręcz, że regulację wyłączającą dopuszczalność wystąpienia z takim żądaniem w odniesieniu do właścicieli nieruchomości władnącej należy uznać za „ułomną i niespójną” Zob. też uchwała SN z 17.07.2007 r. (III CZP 70/07), OSNC 2008/9, poz. 100. .

Należy zgodzić się z taką oceną obowiązujących unormowań. Istotnie bowiem, zmiany okoliczności faktycznych mogą sprawić, że określonej treści służebność gruntowa nie będzie w stanie w dalszym ciągu zwiększać użyteczności nieruchomości władnącej, co jest podstawowym celem jej istnienia (art. 285 § 2 k.c.) Zob. I. Polszakiewicz-Zabrzeska, Służebności..., s. 18; A. Wąsiewicz (w:) System..., s. 677. , czyniąc usprawiedliwionym żądanie właściciela nieruchomości władnącej zmiany treści służebności Zob. M. Warciński, Służebności..., s. 413, 414; W. Kocon, Droga konieczna, Warszawa 1977, s. 88–89. . Zasadne jest zatem poszukiwanie materialnoprawnej podstawy takiego żądania, i to poza art. 291 i 290 § 3 k.c.

Sąd Najwyższy doszukał się materialnoprawnej podstawy dla przyznania właścicielom nieruchomości władnącej legitymacji do żądania zmiany treści istniejącej służebności w art. 145 k.c. Przepis ten przewiduje możliwość domagania się ustanowienia służebności drogi koniecznej w przypadku, gdy dana nieruchomość nie ma (zagwarantowanego prawnie) odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Zastosowanie przy wykładni przywołanego przepisu wnioskowań prawniczych (a fortiori) pozwala stwierdzić, że skoro właściciel nieruchomości izolowanej jest legitymowany do złożenia wniosku o ustanowienie służebności drogowej, to tym bardziej ma legitymację do wnioskowania o zmianę treści ustanowionej służebności drogowej (argumentum a maiori ad minus) Zob. M. Warciński, Służebności..., s. 434 . Wniosek interpretacyjny sformułowany przez Sąd Najwyższy zasługuje zatem na aprobatę Zob. M. Warciński, Służebności..., s. 434; por. G. Sikorski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. J. Ciszewski, P. Nazaruk, Warszawa 2018, komentarz do art. 291, nb 1. . Co więcej, podobne twierdzenia można formułować w stosunku do innych służebności ustanawianych w postępowaniu sądowym (w szczególności służebności przesyłu Zob. postanowienie SN z 26.07.2018 r. (IV CSK 142/17), OSNC-ZD 2019/3, poz. 41; Z. Gołba, Służebności..., s. 163; B. Rakoczy, Służebność przesyłu w praktyce, Warszawa 2012, s. 129. ) Teoretycznie może to dotyczyć także służebności tzw. budynkowej (art. 151 k.c.) – zob. G. Sikorski (w:) Kodeks..., komentarz do art. 291, nb 1. .

Nasuwa się jednak pytanie o przesłankę żądania zmiany treści służebności drogi koniecznej. W komentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, że należy w tym względzie odwołać się „na zasadzie analogii” do przesłanki ważnej potrzeby gospodarczej, przewidzianej w art. 291 k.c. Przepis art. 145 k.c., w którym według Sądu Najwyższego należy upatrywać źródła legitymacji właściciela nieruchomości władnącej do żądania zmiany treści służebności, przewiduje zaś przesłankę braku odpowiedniego dostępu do drogi publicznej Zob. W. Kocon, Droga..., s. 21, 31; M. Bieniak, Materialnoprawne aspekty ustanowienia służebności drogi koniecznej, „Monitor Prawniczy” 2004/6, s. 268; A. Kuźniar, Ustanowienie służebności drogi koniecznej, „Nowe Prawo” 1977/10–11, s. 1444. .

Sąd Najwyższy nie wypowiedział się wprost na temat tego, czy przesłanką zmiany treści służebności drogi koniecznej jest ważna potrzeba gospodarcza (art. 291 k.c. stosowany per analogiam), czy brak odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Wydaje się, że z uwagi na wywodzenie źródła legitymacji czynnej z art. 145 k.c. należy przyjąć, że przesłanką zmiany jest okoliczność, że uzyskany przez ustanowienie drogi koniecznej dostęp do drogi publicznej stał się niewystarczający (nieodpowiedni) w stosunku do aktualnych potrzeb nieruchomości władnącej. Przyczyną takiego stanu może być np. trwałe uszkodzenie dotychczasowego szlaku drogowego, zmiana lokalizacji zjazdu z drogi publicznej, usprawiedliwiona zmiana przeznaczenia lub sposobu zagospodarowania nieruchomości władnącej. Taką okoliczność można poczytywać za uszczegółowioną postać ważnej potrzeby gospodarczej. Oceniając zmieniony stan faktyczny, sąd powinien mieć na względzie okoliczności podobne, jak przy ocenie wniosku o ustanowienie służebności drogi koniecznej. W szczególności chodzi o „odpowiedniość” istniejącego dostępu do drogi publicznej w świetle zmienionych okoliczności, ale także zmienione potrzeby nieruchomości władnącej spowodowane np. modyfikacją jej przeznaczenia, sposobu korzystania z niej lub sposobu jej zagospodarowania.

Wskazane okoliczności należałoby badać, mając także na względzie reguły stosowane przy ocenie zasadności żądania zmiany treści służebności na podstawie art. 291 k.c., którego stosowanie „na zasadzie analogii” sugeruje Sąd Najwyższy. Interpretując art. 291 k.c., przyjmuje się, że ważna potrzeba gospodarcza, o której w nim mowa, powinna być obiektywna i trwała Zob. uwagi dotyczące wykładni sformułowania „ważna potrzeba gospodarcza”: B. Lanckoroński (w:) Kodeks..., komentarz do art. 291, nb 11; M. Jankowska (w:) Kodeks..., komentarz do art. 291, nb 7; G. Sikorski (w:) Kodeks..., komentarz do art. 291, nb 4; M. Warciński, Służebności..., s. 442–445. . Taki sam charakter (obiektywny i trwały) powinny mieć zmiany okoliczności, które spowodowały, że ustanowiona służebność drogi koniecznej przestała zapewniać nieruchomości izolowanej odpowiedni dostęp do drogi publicznej.

W przypadku komentowanego orzeczenia, od chwili wydania pierwszego postanowienia o ustanowieniu służebności (co miało miejsce 15.11.2010 r.), nie zaistniały żadne nowe okoliczności, które mogłyby uzasadniać zmianę treści tej służebności. W szczególności zmianą tą nie było prowadzenie przez małżonków Z. motelu na nieruchomości izolowanej, której połączenie z drogą krajową 18 znacząco poszerzyłoby krąg potencjalnych klientów tego motelu Por. postanowienie SN z 21.06.2011 r. (I CSK 646/10), Legalis nr 442114. . Sąd zasadnie uznał, że utrzymuje się prawna niemożliwość ustalenia przebiegu drogi służebnej według żądania wnioskodawców z uwagi na nieuzyskanie przez nich odpowiednich rozstrzygnięć administracyjnoprawnych, które przewidywałyby dopuszczalność wykonania wjazdu z drogi krajowej 18 na nieruchomość wnioskodawców.

Przychylając się do wyartykułowanego przez Sąd Najwyższy poglądu o niespójności ustawowej regulacji służebności gruntowych, w zakresie, w jakim nie przewiduje generalnej legitymacji właściciela nieruchomości władnącej do żądania modyfikacji istniejącej służebności, można postulować zmianę obowiązujących przepisów. Okolicznością uzasadniającą takie żądanie właściciela nieruchomości władnącej mogłaby być ważna potrzeba gospodarcza dotycząca nieruchomości władnącej, przy czym zmiana nie mogłaby powodować nadmiernych obciążeń dla gruntu służebnego. De lege lata właściciel nieruchomości władnącej może wystąpić z żądaniem zmiany treści służebności (poza przypadkiem określonym w art. 290 § 3 k.c.) tylko w odniesieniu do służebności drogi koniecznej i służebności przesyłu. Zaprezentowanych wyżej wniosków interpretacyjnych nie można bowiem odnosić do służebności gruntowych w ogólności.

M.Z.

2.3. Wady dzieła a roszczenia zamawiającego

Stan faktyczny

Komentowane orzeczenie zapadło na tle następującego stanu faktycznego. Strony postępowania łączyła umowa, której przedmiotem było wykonanie, dostarczenie i zamontowanie zadaszeń tarasowych, zgodnie z projektem i wizualizacją przedmiotu umowy. Zgodnie z ustaleniami zamawiający zapłacił zaliczkę w wysokości 30% ceny. Kolejne 30% wynagrodzenia miało zostać zapłacone w dniu dostarczenia kompletnego systemu tarasoli, 40% zaś w terminie 3 dni od dnia zakończenia prac i po wystawieniu faktury VAT, na rachunek bankowy wykonawcy. Ostatecznie wykonawca dostarczył i zamontował tarasolę wraz z oświetleniem oraz dostarczone przez drugą stronę promienniki ciepła, a montaż ostatecznie został zakończony w dniu 10.05.2014 r. Po zakończeniu prac sporządzono protokół odbioru robót, który został podpisany przez przedstawicieli obu stron. Co istotne, w protokole stwierdzono, że boki tarasoli są niezgodne z wizualizacją, nie stanowią bowiem jednolitej całości, widoczne są dwa wgniecenia w jednym z elementów giętych konstrukcji, a przewody elementów grzewczych doprowadzono po powierzchni elementów konstrukcyjnych (wykonawca zobowiązał się przeprowadzić je wewnątrz profili przy kolejnym montażu tarasoli w 2015 r.).

Po wykonaniu umowy wykonawca wystawił fakturę VAT na kwotę odpowiadającą pozostałej części uzgodnionego wynagrodzenia, płatną w terminie 3 dni. Druga strona odmówiła realizacji faktury, argumentując, że zgodnie z umową zapłata pozostałych 40% wynagrodzenia zależna jest od odbioru przedmiotu umowy bez wad i usterek, a w protokole odbioru wskazano na wady tarasoli, co oznacza, że nie doszło do zakończenia prac, a tym samym wynagrodzenie nie jest wymagalne. Sąd pierwszej instancji ustalił ponadto w toku postępowania, że dostrzeżone podczas odbioru dzieła wgniecenia w konstrukcji tarasoli są mało zauważalne, nie mają wpływu na stan techniczny wykonanych robót i nie stanowią przeszkody w korzystaniu z tarasoli. Dodatkowo ustalił, że instalacja elektryczna zasilająca promienniki ciepła rozprowadzona została po ścianie konstrukcyjnej obiektu i po powierzchni profili aluminiowych, co rzutuje na estetykę wykonania, natomiast wykonanie obudowy ścian osłonowych z trzech części, zamiast jednolitego pola, stanowi odstępstwo od umowy. Instalacja elektryczna została wykonana niezgodnie z warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót montażowo-budowlanych. Są to wady trwałe, wymagają poprawek, jednak nie ograniczają funkcjonalności dzieła i nie czynią go niezdatnym do umówionego użytku. Po wykonaniu tarasoli pozwany przystąpił do jej eksploatacji; jest ona demontowana na zimę, usługę demontażu i przechowania świadczy na rzecz pozwanego inny podmiot. Podczas ponownego montażu tarasoli instalacja elektryczna jest rozprowadzana na zewnątrz w celu pozostawienia dzieła w stanie wykonanym przez powódkę. Sądy obu instancji uwzględniły żądania strony powodowej, tj. wykonawcy dzieła, dochodzącego w toku postępowania zapłaty za wykonane prace.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

Na tle przedstawionego wyżej stanu faktycznego Sąd Najwyższy przyjął m.in., że zgodnie z art. 643 k.c. zamawiający ma obowiązek odbioru dzieła, a więc dokonania czynności wyrażającej wolę przyjęcia świadczenia i uznania go za wykonane – nie każdego, lecz tylko takiego, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem. W konsekwencji zamawiającemu przysługuje uprawnienie do odmowy odbioru dzieła i zapłaty wynagrodzenia tylko w przypadku, gdy wady przedmiotu umowy są wadami istotnymi. Ponadto Sąd Najwyższy przyjął, że strona, która odebrała przedmiot umowy, potwierdza jednocześnie, że dzieło jest przydatne do umówionego użytku, nawet jeżeli nie zostało bezusterkowo, perfekcyjnie wykonane, a przy odbiorze stwierdzone zostały wady, które jednak nie są na tyle znaczące, by nie można było przystąpić do korzystania z dzieła w pełnym zakresie. W uzasadnieniu komentowanego wyroku podkreślono także, że odbiór przedmiotu umowy pełni funkcję probacyjną – zamawiający, który odbiera dzieło, kwituje drugą stronę ze spełnienia niepieniężnego świadczenia wzajemnego.

Ocena rozstrzygnięcia

Komentowane orzeczenie dotyczy istotnych zagadnień związanych z problematyką niewykonania oraz nienależytego wykonania umowy o dzieło, a także konsekwencji wadliwości dzieła z uwzględnieniem i rozróżnieniem skutków wystąpienia wad istotnych i wad nieistotnych. Zasługuje ono na pełną aprobatę.

Punktem wyjścia do rozważań w zakresie pierwszego z przywołanych zagadnień, tj. kwestii charakteru i przesłanek dokonania przez zamawiającego odbioru dzieła, jest regulacja art. 643 k.c. Przepis ten stanowi, że zamawiający obowiązany jest odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem. Na tle powyższej regulacji można sformułować dwa zasadnicze pytania: czy obowiązek odbioru dzieła ma charakter bezwzględny oraz czy i w jakich okolicznościach zamawiający może odmówić dokonania odbioru dzieła.

W odniesieniu do pierwszego z zaprezentowanych pytań wykładnia przepisu art. 643 k.c. pozwala na udzielenie odpowiedzi negatywnej. Ustawodawca wyraźnie zastrzega, że obowiązek odbioru dzieła aktualizuje się w sytuacji, gdy zostało ono wykonane „zgodnie z zobowiązaniem” przyjmującego zamówienie. Słusznie podkreśla Sąd Najwyższy w komentowanym orzeczeniu, że istotne znaczenie w tym kontekście ma odróżnienie pojęcia „niewykonania zobowiązania” od „nienależytego wykonania zobowiązania”. Za T. Pajorem można przyjąć, że z niewykonaniem zobowiązania mamy do czynienia wówczas, gdy brak jest możliwości zaspokojenia wierzyciela zgodnie z treścią stosunku prawnego przy jednoczesnym braku możliwości jego późniejszego spełnienia Tak T. Pajor, Odpowiedzialność dłużnika za niewykonanie zobowiązania, Warszawa 1982, s. 92. Autor zastrzega przy tym, że jeżeli mimo braku zaspokojenia wierzyciela świadczenie pozostaje możliwe do spełnienia, wówczas mamy do czynienia z opóźnieniem albo zwłoką. . Do nienależytego wykonania zobowiązania dochodzi natomiast wtedy, gdy świadczenie zostaje przez dłużnika spełnione, lecz zachodzi jednocześnie rozbieżność między zakresem zaspokojenia wierzyciela wynikającym z treści zobowiązania a rzeczywiście uzyskanym zaspokojeniem Tak T. Pajor, Odpowiedzialność..., s. 112. . Sąd Najwyższy w wyroku z 29.01.2021 r. wskazuje, że w odniesieniu do umów rezultatu, a taką bez wątpienia jest umowa o dzieło, niewykonanie zobowiązania nie tylko może dotyczyć braku świadczenia, ale obejmować może także sytuację, w której spełnione świadczenie nie zaspokaja oznaczonego interesu wierzyciela w ogóle lub jedynie w minimalnym zakresie. Jak stwierdza dalej Sąd Najwyższy, za niewykonanie zobowiązania może więc być uznane spełnienie świadczenia, którego jakość tak daleko odbiega od objętego treścią zobowiązania, że z punktu widzenia odbiorcy tego świadczenia nie prowadzi do pełnego zaspokojenia jego interesu.

Kluczową kwestią w tym kontekście jest powiązanie przywołanych wyżej przesłanek uzasadniających odmowę dokonania odbioru dzieła ze strony zamawiającego z kwestią wad dzieła. W literaturze przedmiotu zgodnie przyjmuje się, że sformułowanie „dzieło wykonane zgodnie ze zobowiązaniem” nie jest równoznaczne z pojęciem „dzieło wolne od wad” Por. A. Brzozowski (w:) Kodeks cywilny, t. 2, Komentarz. Art. 450–1088. Przepisy wprowadzające, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2021, komentarz do art. 643, nb 1; A. Machowska, Należyte wykonanie zobowiązania w świetle przepisów Kodeksu cywilnego i Prawa budowlanego. Odbiór dzieła a odbiór obiektu w umowie o roboty budowlane, „Monitor Prawniczy” 2010/14, s. 786. . Jednocześnie jednak przyjmuje się raczej ostrożnie, że ocena zgodności cech jakościowych dzieła z treścią zobowiązania powinna opierać się przede wszystkim na stanowisku zamawiającego Tak A. Brzozowski (w:) Kodeks... . W komentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy zajmuje bardziej kategoryczne stanowisko, stwierdzając, że nie budzi wątpliwości, że zamawiający może odmówić odbioru dzieła i zapłaty wynagrodzenia, gdy w chwili oddania dzieło ma wady istotne, które uniemożliwiają korzystanie z niego zgodnie z przeznaczeniem lub sprzeciwiają się wyraźnie umowie. Zgodzić należy się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego w tym zakresie, który wprowadza swego rodzaju obiektywny miernik zgodności dzieła z treścią stosunku obligacyjnego, wykorzystując dla tego celu pojęcie wady istotnej i wady nieistotnej. Nie powinno ulegać wątpliwości, że pozostawienie oceny zgodności dzieła z umową wyłącznie zamawiającemu, którego subiektywne przekonanie stanowiłoby warunek zaktualizowania się jego obowiązku przyjęcia dzieła, nie znajduje uzasadnienia merytorycznego ani aksjologicznego. Oczywiście kwalifikacja wady dzieła jako istotnej lub nieistotnej z założenia ma charakter ocenny i wymaga pogłębionej analizy konkretnego stanu faktycznego, niemniej jednak przyjęcie założeń wyartykułowanych w komentowanym orzeczeniu stanowi istotny punkt wyjścia dla sądów orzekających w podobnych sprawach.

Konsekwencją powyższych wywodów jest ogólna konkluzja, w myśl której stwierdzenie, że przedmiot umowy obarczony jest wadą nieistotną, stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń z tytułu nienależytego wykonania umowy. Nie jest to jednak okoliczność uprawniająca do przyjęcia, że umowa nie została w ogóle wykonana.

W komentowanym rozstrzygnięciu Sąd Najwyższy odniósł się do jeszcze jednego, ważnego z praktycznego i teoretycznego punktu widzenia zagadnienia. Mowa mianowicie o charakterze i konsekwencjach prawnych dokonania przez zamawiającego odbioru dzieła, nawet jeżeli w trakcie tego odbioru stwierdzono istnienie usterek przedmiotu umowy. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 15.03.2012 r. Zob. wyrok SN z 15.03.2012 r. (I CSK 287/11), Legalis nr 490931. , odebranie dzieła ma dwojaki charakter. Z jednej strony jest to czynność faktyczna – fizyczny odbiór przedmiotu umowy. Jednocześnie jest ono jednak także oświadczeniem zamawiającego, „będące quasi-umową, a w wielu umowach o dzieło przybierającą wprost postać sformalizowanej umowy” Zob. uzasadnienie przywołanego wyroku SN z 15.03.2012 r. . Nawiązując do treści wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 24.02.2005 r. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 24.02.2005 r. (I ACa 1533/04), Legalis nr 72085. , trafnie podkreśla A. Machowska, że odbiór jest „odzwierciedleniem faktu wykonania przedmiotu umowy. W odebraniu dzieła mieści się deklaracja, że dzieło zostało ukończone i spełnia umówione wymagania. Odbiór stanowi pokwitowanie spełnienia świadczenia” Zob. A. Machowska, Należyte wykonanie..., s. 786. .

Na tle stanu faktycznego, którego dotyczył komentowany wyrok, strony dokonały odbioru dzieła, przy czym zamawiający zastrzegł przy dokonaniu odbioru, że w jego ocenie dzieło ma wady, które zostały w protokole odbioru opisane. Jednocześnie w toku postępowania zamawiający twierdził, że umowa nie została faktycznie wykonana, a fakt wykazania w protokole wad przesądza o niemożności uznania prac za zakończone. Argumentacja powyższa została przez Sąd Najwyższy w całości odrzucona. Trafnie wskazano w uzasadnieniu komentowanego wyroku, że odbierając przedmiot umowy, zamawiający wykazał, że dzieło jest przydatne do umówionego użytku, zaspokaja jego istotny interes, mimo że nie zostało bezusterkowo, perfekcyjnie wykonane, a stwierdzone przy odbiorze wady nie są na tyle znaczące, by nie przystąpić do korzystania z niego w pełnym zakresie. Jak dalej zauważył Sąd Najwyższy, odbiór przedmiotu umowy pełni funkcję probacyjną – zamawiający, który odbiera dzieło, kwituje drugą stronę ze spełnienia niepieniężnego świadczenia wzajemnego.

Na szczególną uwagę zasługuje powiązanie czynności odbioru dzieła z instytucją pokwitowania w rozumieniu art. 462 k.c. Co prawda w komentowanym wyroku taki związek nie został wprost podkreślony, ale wydaje się, że instytucje te pozostają ze sobą w pewnej zależności, szczególnie w zakresie funkcji tych konstrukcji prawnych. Trafnie uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 19.02.2019 r. Zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19.02.2019 r. (I ACa 541/18), Legalis nr 1887250. , że pokwitowanie stanowi potwierdzenie spełnienia świadczenia przez dłużnika i z jego udzieleniem wiąże się domniemanie, że świadczenie zostało spełnione (art. 462 k.c.). Dokonanie przez stronę odbioru dzieła, zwłaszcza w formie pisemnego protokołu, także stanowi swoiste pokwitowanie wykonania przez przyjmującego zlecenie umówionego dzieła. Trudno zatem odmówić słuszności stwierdzeniu zawartemu w komentowanym wyroku Sądu Najwyższego. Podkreślenia wymaga zwłaszcza fragment uzasadnienia wyroku, w którym wprost stwierdzono, że w przypadku przyjęcia dzieła zamawiający nie może odmówić wypłaty wynagrodzenia, twierdząc, że dzieło nie zostało wykonane, ponieważ sam fakt dokonania odbioru potwierdza jego wykonanie. Twierdzenie, że odbiór dzieła nie potwierdza jego wykonania, jest zatem wewnętrznie sprzeczne i nie może zostać zaaprobowane. Oczywiście, co pokreślono także w uzasadnieniu komentowanego wyroku, zamawiający dysponuje w takiej sytuacji roszczeniami związanymi z nienależytym wykonaniem zobowiązania.

Konkludując powyższe rozważania, stwierdzić należy, że komentowany wyrok stanowi istotny punkt odniesienia w sprawach związanych z oceną konsekwencji wynikających z wad dzieła. Zawarte w jego uzasadnieniu wywody prawne wyznaczają ważny i godny uwagi kierunek orzeczniczy, co świadczy o dużym znaczeniu praktycznym komentowanego wyroku.

P.P.

 

0%

Bibliografia

Antoniak Patrycja, Cherka Maksymilian, Elżanowski Filip M., Wąsowski Krzysztof A.Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, red. M. Cherka, Warszawa 2010, LEX/el., komentarz do art. 4
Banaszczyk Zbigniew(w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 1–44911, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2020, t. 1, komentarz do art. 4491
Bieniak MichałMaterialnoprawne aspekty ustanowienia służebności drogi koniecznej, „Monitor Prawniczy” 2004/6 s. 268
Bieranowski AdamGlosa do wyroku SN z 3.04.2007 r. (II UK 178/06), „Rejent” 2011/2 s. 118
Bladowski Bogdan, Gola AlfredSłużebności gruntowe i osobiste, Warszawa 1988
Chlebowicz PiotrSytuacja prawna właściciela obiektów zabytkowych, „Ochrona Zabytków” 2004/1–2 s. 124
Czarnecki Ryszard(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. Z. Resich, Warszawa 1972, t. 1
Domagalski MarekProdukt niebezpieczny – SN zadecyduje o zasadach odszkodowania, https://www.rp.pl/Konsumenci/306159893-Produktniebezpieczny--- SN-zadecyduje-o-zasadach-odszkodowania.html (dostęp: 4.09.2021 r.)
Drela MonikaWłasność zabytków, Warszawa 2006
Drembkowski PawełUstawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Komentarz, Warszawa 2018, komentarz do art. 10
Flaga-Gieruszyńska Kinga(w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Zieliński, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 626
Gajda JanuszKodeks rodzinny i opiekuńczy. Akty stanu cywilnego. Komentarz, Warszawa 2002
Gawlik Zdzisław(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. 3, Zobowiązania – część ogólna, red. A. Kidyba, Warszawa 2014, komentarz do art. 4491
Ginter Artur, Michalak Anna (w:) Ginter Artur, Michalak AnnaUstawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, Warszawa 2016, LEX/el., komentarz do art. 4
Gniewek Edward(w:) System prawa prywatnego, t. 4, Prawo rzeczowe, red. E. Gniewek, Warszawa 2021
Gołba ZdzisławSłużebności gruntowe, drogowe, osobiste i przesyłu, Warszawa 2016
Górski Marek(w:) Konstytucja RP. Komentarz do art. 1–86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016, t. 1, art. 86
Grzeszak TeresaDobro osobiste jako dobro zindywidualizowane, „Przegląd Sądowy” 2018/4, s. 15 i 26.
Gutowski Maciej(w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1–352, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 18
Jankowska Marlena(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. 2, Własność i inne prawa rzeczowe (art. 126–352), red. M. Fras, M. Habdas, Warszawa 2018, komentarz do art. 291
Kociucki Lechosław(w:) Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 156
Kocon WacławDroga konieczna, Warszawa 1977
Kordasiewicz Bogudar, Piątowski Józef S.Prawo spadkowe. Zarys wykładu, Warszawa 2011
Kuźmicka-Sulikowska Joanna(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 959
Kuźniar AnastazyUstanowienie służebności drogi koniecznej, „Nowe Prawo” 1977/10–11 s. 1444
Księżak Paweł(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 23
Lanckoroński Bogusław(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, komentarz do art. 291
Machnikowski PiotrHarmonizacja maksymalna jako metoda zbliżania prawa zobowiązań w UE na przykładzie odpowiedzialności za produkt, „Studia Prawa Prywatnego” 2017/1 s. 3
Machnikowski Piotr(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 23
Machnikowski Piotr, Śmieja Andrzej(w:) System prawa prywatnego, red. Z. Radwański, t. 6, Prawo zobowiązań – część ogólna, red. A. Olejniczak, Warszawa 2018
Machowska AleksandraNależyte wykonanie zobowiązania w świetle przepisów Kodeksu cywilnego i Prawa budowlanego. Odbiór dzieła a odbiór obiektu w umowie o roboty budowlane, „Monitor Prawniczy” 2010/14 s. 786
Małkowska Anna(w:) Prawo mieszkaniowe. Regulacje i praktyka, red. H. Kisilowska, Warszawa 2015
Olejniczak Adam, Radwański ZbigniewPrawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2013
Olejniczak Adam, Radwański ZbigniewPrawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2019
Osajda Konrad(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2021, Legalis/el., komentarz do art. 948
Pajor TomaszOdpowiedzialność dłużnika za niewykonanie zobowiązania, Warszawa 1982
Pazdan Maksymilian(w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 1–44910, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2020, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 23
Pazdan Maksymilian(w:) Kodeks cywilny. Komentarz. Art. 450–1088. Przepisy wprowadzające, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2021, Legalis/ el., t. 2, komentarz do art. 959
Panowicz-Lipska Janina(w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1–352, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, Legalis/el., t. 1, komentarz do art. 23
Polszakiewicz-Zabrzeska IzabellaSłużebności gruntowe i osobiste, Warszawa– Zielona Góra 1996
Rakoczy BartoszSłużebność przesyłu w praktyce, Warszawa 2012
Ruchała Piotr, Sikorski Rafał(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. M. Gutowski, Warszawa 2018, t. 2, komentarz do art. 4491
Rudnicki StanisławPrawo do grobu. Zagadnienia cywilistyczne, Kraków 1999
Sikorski Grzegorz(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. J. Ciszewski, P. Nazaruk, Warszawa 2018, komentarz do art. 291
Skowrońska-Bocian ElżbietaPrawo spadkowe, Warszawa 2014
Sobolewski Przemysław(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 23
Strugała Radosław(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 18
Szpunar AdamOchrona prawna kultu osoby zmarłej, „Palestra” 1978/8 s. 29.
Szpunar AdamO ochronie pamięci osoby zmarłej, „Palestra” 1984/7–8 s. 1–2
Trzewik JacekPrawo do życia w czystym środowisku umożliwiającym oddychanie powietrzem atmosferycznym spełniającym standardy jakości jako dobro osobiste – glosa do zagadnienia prawnego zarejestrowanego w Sądzie Najwyższym, III CZP 27/20, „Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego” 2021/4 s. 57–60
Warciński MichałSłużebności gruntowe według kodeksu cywilnego, Warszawa 2013
Wąsiewicz Andrzej(w:) System prawa cywilnego, t. 2, Prawo własności i inne prawa rzeczowe, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1977
Wereśniak-Masri IzabelaPrawo do czystego środowiska jako dobro osobiste, „Monitor Prawniczy” 2018/17 s. 939–944
Wolter Aleksander, Ignatowicz Jerzy, Stefaniuk KrzysztofPrawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 2018
Wójcik Sylwester, Zoll Fryderyk(w:) System prawa prywatnego t. 10, Prawo spadkowe, red. B. Kordasiewicz, Warszawa 2015
Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Komentarz, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 36
Zalewski MichałPowstanie, treść i wykonywanie służebności gruntowych, Lublin 2016

In English

Review of case law of the Polish Supreme Court in the area of civil law

The presented review of the case law in civil matters goes back to the original assumption, according to which the review includes short discussions of the latest judgments of the Supreme Court and in-depth commentaries on selected judgments. It became possible because the rulings of the Supreme Court are again available (their publication is mandatory pursuant to Article 8 of the Act of 8.12.2017 on the Supreme Court (Polish Journal of Laws of 2021, item 611, as amended).

Therefore, the review includes eight shorter commentaries on the latest judgments of the Supreme Court and three in-depth commentaries on rulings of the Supreme Court regarding the right to bury the body of a deceased person, the right of the owner of the dominant estate to demand a modification of easement and the rights of the contracting authority in the event of a defect in the work.

The legal problem to be resolved by the Supreme Court in the judgment of 19.11.2020 (II CSK 30/19) concerned establishing the criteria for resolving disputes regarding the place and manner of burial of the body of a deceased person. In the discussed judgment, the Supreme Court adopted the principle according to which the place of burial is first decided by the relative who acts in accordance with the verified will of the deceased. The Court also stated that the measure for the protection of personal interests in the form of exhumation in order to transfer the body to another place may be used only in exceptional situations where it is justified by extraordinary circumstances of a given case.

In the ruling of the Supreme Court of 9.09.2020 (II CSK 69/1), the Supreme Court stated that the owner of the dominant estate has the right to demand a modification of right-of-way easement. The Court indicated Article 145 (not Article 291) of the Civil Code as the source of this right.

The ruling issued by the Supreme Court on 29.01.2021 (V CSKP 10/21) concerns important issues related to the performance of a contract for specific work and the legal consequences of acceptance of the work by the parties. In the commented ruling, the Supreme Court presented extensive arguments on defects of the work and the consequences of their existence in the context of non-performance or improper performance of the contract.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".