Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 10/2017

Gwarancje sprawiedliwości proceduralnej wobec zatrzymanych a elementarne standardy demokratycznego państwa prawnego

O d najdawniejszych czasów przymus państwowy bywał postrzegany jako efektywne narzędzie wspomagające państwo w jego ciągłym dążeniu do realizacji zamierzonych celów. Jego szczególnego znaczenia upatrywano zwłaszcza w wymiarze prawnym, gdzie był traktowany jako środek dyscyplinujący podmioty podlegające danej jurysdykcji państwowej do podjęcia społecznie pożądanych zachowań oraz stwarzający organom państwowym, wyposażonym w odpowiednie instrumenty prawne, możliwość wyegzekwowania posłuszeństwa w razie niedostosowania się do obowiązków wynikających z norm prawnych. W praktyce wiązało się to najczęściej z przyznaniem prawdzie materialnej przymiotu zasady o charakterze nadrzędnym względem pozostałych zasad rządzących procesem karnym poprzez oparcie na niej całej jego konstrukcji oraz z pewnym marginalizowaniem roli, jaką powinna pełnić w procesie jej odkrywania zasada sprawiedliwości proceduralnej.Zob. A. Sakowicz, Zasada prawdy materialnej a prawo do milczenia, (w:) Węzłowe problemy procesu karnego, red. P. Hofmański, Warszawa 2010, s. 645–646, 664–665, cyt. za: Ł. Chojniak, O zasadzie prawdy materialnej w procesie karnym w świetle Konstytucji RP, „Państwo i Prawo” 2013, z. 9, s. 20. Sens tej ostatniej sprowadza się do faktycznego urzeczywistnienia prawa do uczciwego i rzetelnego procesu karnego przez sformułowanie zespołu określonych wartości nim rządzących i mających charakter wiążący względem jego uczestników oraz – co należy podkreślić – niezależnie od przyjętej przez nich pozycji procesowej i następstw zaistniałych w wyniku ich realizacji.Por. J. Skorupka, O sprawiedliwości procesu karnego, Warszawa 2013, s. 77. Aksjologiczne podstawy polskiego systemu prawnego, których założeniem była realizacja standardów państwa demokratycznego, odnoszą się właśnie do obowiązku realizowania przez państwa członkowskie Unii Europejskiej postulatu sprawiedliwości karania i zabezpieczenia praw jednostki w toku postępowania karnego, w tym poszanowania godności człowieka, i dalszego rozwoju mechanizmów ich ochrony. Wynika to w dużej mierze z procesów integracji europejskiej i międzynarodowej zachodzących na płaszczyźnie prawnej w ciągu ostatnich lat. Współpraca w sprawach karnych pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi wyraża się bowiem w świadomej rezygnacji państwa z części jego wyłącznych uprawnień do decydowania o sposobie stanowienia prawa oraz wyznaczania kierunków wykładni poprzez upoważnienie odpowiednich instytucji i organów międzynarodowych do podejmowania względem niego działań zmierzających do osiągnięcia określonego kształtu przepisów prawa krajowego oraz mających w tym zakresie charakter bezwzględnie lub względnie wiążący, niemniej jednak zawsze realizujących funkcję kontrolną pod rygorem odpowiedzialności państwa za niewłaściwe wywiązanie się z nałożonych obowiązków.Por. E. Łętowska, Multicentryczność współczesnego systemu prawa i jej konsekwencje, „Państwo i Prawo” 2005, z. 4, s. 3–10 oraz A. Kalisz, Multicentryczność systemu prawa polskiego a działalność orzecznicza Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 2007, nr 4, s. 35–49. Por. także A. Górski, Wspólne wartości w prawie karnym a konstytucyjne przeszkody ich realizacji. Rozważania o metodach i celu europeizacji prawa karnego, Warszawa 2005, s. 3–12.

Najdotkliwsze środki przymusu państwowego nakładane są na mocy aktów prawnych zaliczanych właśnie do szeroko pojętego prawa represyjnego. Wśród nich dominujące znaczenie odgrywa prawo karne, jako gałąź prawa pełniąca kluczową rolę w dążeniu do zapewnienia ładu społecznego wyrażającego się w ochronie tych wartości, które społeczeństwo, zorganizowane w państwo, uznaje za najważniejsze dla swojego bytu.M. Cieślak, Polskie prawo karne. Zarys systemowego ujęcia, Warszawa 1994, wyd. 2, s. 14.

W doktrynie obowiązuje zresztą pogląd, że stworzenie efektywnego systemu prawnego, który pozwalałby na realizowanie zamierzonych przez prawodawcę celów, uzależnione jest wyłącznie od jego uprzedniego zabezpieczenia siłą przymusu państwowego.Por. S. Pikulski, K. Szczechowicz, Zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie w świetle praw i wolności obywatelskich, Olsztyn 2004, s. 9. Nie można jednak nie dostrzec, że organy państwowe otrzymują od ustawodawcy szeroki zakres uprawnień, przesądzający o ich nadrzędnej i dominującej pozycji wobec pozostałych uczestników procesu karnego, które to uprawnienia pozwalają na wybór działań i środków przymusu względem tych osób oraz stwarzają możliwość wyznaczania przez nie granic oraz barier w wykonywaniu podstawowych gwarancji procesowych przewidzianych w aktach prawnych o randze krajowej oraz międzynarodowej. W tym kontekście problematyczną kwestią, przybierającą zarazem dość złożony charakter, pozostaje zagadnienie różnicowania zakresu praw przyznanych osobie dopuszczającej się popełnienia czynu zabronionego lub podejrzewanej o to ze względu na posiadany przez nią status w toku postępowania karnego i etap owego postępowania. Mowa tu o sytuacji prawnej zatrzymanego, który nie mając formalnie statusu podejrzanego, w znaczeniu przewidzianym przez treść art. 71 § 1 k.p.k., nie uzyskał gwarancji realizacji uprawnień procesowych, odnoszących się do szeroko rozumianego prawa do obrony.

Analiza kształtu regulacji kodeksowych, jak również innych aktów prawnych normujących całokształt materii prawnej odnoszącej się do zasad, na których zostały oparte czynności organów procesowych, w tym organów ścigania w stosunku do zatrzymanego, oraz kryteriów doboru środków realizacji przyznanych gwarancji procesowych, prowadzi do refleksji, że prawodawca nie ukształtował tych przepisów w stopniu wystarczającym dla pełnej ochrony podstawowych praw zatrzymanego, zwłaszcza na początkowym etapie postępowania karnego, pozostawiając jednocześnie niechcianą konsekwencję tego stanu rzeczy w postaci zbyt dużej faktycznej swobody po stronie organów ścigania. Charakterystyczny dla procesu karnego, a zwłaszcza w jego początkowym etapie, jest dynamiczny charakter, stanowiący kompilację złożonych i powiązanych ze sobą zachowańJ. Kosonoga, System środków dyscyplinujących uczestników postępowania karnego, Warszawa 2014, s. 17.Zazwyczaj wyraża się on także w swoistym konflikcie interesów pomiędzy państwem, reprezentowanym przez organy procesowe, które za nadrzędny cel stawiają odnalezienie dowodów przemawiających za popełnieniem przestępstwa, a dalej przypisanie winy i ukaranie jego faktycznego sprawcy przez sąd, oraz osobą, wobec której toczy się postępowanie karne, w tym nierzadko uprzednio zatrzymanej.

Zatrzymanie w ujęciu karnoprocesowym, a więc w ukształtowanym przez regulacje przede wszystkim przepisów art. 243–248 k.p.k., jako krótkotrwałe pozbawienie wolności w celu zastosowania środka zapobiegawczego sensu stricto lub przymusowego doprowadzenia podejrzanego albo oskarżonego do organu procesowegoS. Waltoś, P. Hofmański, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2016, wyd. 13, s. 425.stanowi jedną z kilku form zastosowania tej instytucji istniejącej w polskim systemie prawnym i zarazem zróżnicowanej pod względem pełnionej funkcji, kręgu podmiotów, względem których może  zostać zastosowana, oraz celu, który ma zostać osiągnięty w wyniku jej realizacji.Więcej na ten temat zob. K. Witkowska, Gwarancje zatrzymanego, „Prokuratura i Prawo” 2011, z. 9, s. 82–89. Potwierdzenie dokonania czynności zatrzymania za pośrednictwem protokołu przy jednoczesnym spełnieniu wszelkich wymogów ustawowych w tym zakresie ma obligatoryjny charakter. Nieodłącznym jej elementem winna być także – wynikająca z art. 244 § 2 k.p.k. – konieczność pouczenia zatrzymanego o przysługujących mu prawach, w tym o prawie do skorzystania z pomocy adwokata lub radcy prawnego, pomocy tłumacza, złożenia lub odmowy złożenia oświadczeń, wysłuchania, a w przypadku cudzoziemca – o konieczności zawiadomienia urzędu konsularnego lub właściwego przedstawicielstwa dyplomatycznego. W odniesieniu do protokołu znaczenie ma wskazanie „chwili ujęcia” zatrzymanego, istotnej dla ustalenia czasu trwania faktycznego pozbawienia wolności, który jako ściśle określony przez ustawę ma charakter gwarancyjny.I. Bień-Węgłowska, Zatrzymanie osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia, „Roczniki Nauk Prawnych” 2011, nr 2, Tom XXI, s. 82. Z perspektywy uprawnień zatrzymanego będzie to miało kluczowe znaczenie dla ustalenia terminu do wniesienia zażalenia na zatrzymanie i zbadania przez sąd rejonowy właściwy dla miejsca zatrzymania lub prowadzenia postępowania zasadności, legalności i prawidłowości jego zastosowania.

Potencjalna możliwość nadużywania swojej pozycji wobec obywateli przez funkcjonariuszy policji wynikać może z treści art. 15 ustawy o Policji,Ustawa o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r., Dz.U. z 1990 r. nr 30, poz. 179. który przewiduje uprawnienie do legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości – ale, poprzez swobodne jego interpretowanie, może prowadzić do nieuzasadnionego i dokuczliwego dla obywateli nadużywania. W praktyce uprawnienia funkcjonariuszy wynikające z powyższego przepisu mogą prowadzić do faktycznego pozbawienia wolności w sytuacji przedłużającego się w czasie legitymowania, możliwego ze względu na swobodę decyzyjną i brak określonych granic czasowych w powołanym wyżej przepisie, a co w konsekwencji może prowadzić do istotnego pogwałcenia elementarnych praw człowieka oraz zasad prawnych. Czynność legitymowania nie jest rozumiana jako zatrzymanie sensu stricto, ale poprzez wydłużenie przebiegu tego zdarzenia, jego rygorystyczny charakter i faktyczne ograniczenie swobody decydowania może za takie być uznana.

W odniesieniu do obowiązku dokumentowania poszczególnych czynności procesowych szczególne wątpliwości wywołuje zagadnienie rozgraniczenia wymogu sporządzania protokołu z określonych czynności procesowych wymienionych enumeratywnie w formie zamkniętego katalogu, od innych czynności, z których należy spisać protokół wyłącznie w sytuacji, gdy wymaga tego przepis szczególny bądź organ procesowy uzna to za potrzebne – jak wynika z art. 143 § 1 k.p.k. W pozostałym zakresie ustawa przewiduje bowiem możliwość ograniczenia się do sporządzenia notatki urzędowej – art. 143 § 2 k.p.k. Zdarza się, że przedstawiciele organów procesowych jeszcze przed wydaniem postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przystąpieniem do przesłuchania w charakterze podejrzanego sporządzają notatkę urzędową z jego rozpytania, włączając ją następnie do akt sprawy, wbrew wyraźnemu zakazowi z art. 174 k.p.k. Wprawdzie notatka taka nie może stanowić dowodu w sprawie, w istocie kształtuje wyobrażenie organu decyzyjnego oraz stron w danej sprawie.

Z powyższych rozważań wynika, że główną rolę w zakresie oceny czynności podejmowanych przez organy procesowe w stosunku do zatrzymanego, pod kątem stopnia realizacji standardów sprawiedliwości proceduralnej, winna odgrywać zasada prawa do obrony. Zasada ta stanowi mechanizm zapobiegający nadużyciom pozycji procesowej oskarżyciela i dąży do zapewnienia równości stron oraz broni w toku całego procesu karnego, w tym  w jego początkowej fazie. Rzeczywiste realizowanie zasady prawa do obrony powinno stanowić ochronę przed pokusą organów procesowych zwiększenia efektywności swoich działań, prowadzonych kosztem gwarancji procesowych, i to bez względu na posiadany status procesowy osoby, której dotyczy, oraz bez względu na stadium owego postępowania, a zwłaszcza sytuacji, gdy inne zasady procesowe nie są w stanie osiągnąć w tym zakresie odpowiednich rezultatów. Mowa tu przede wszystkim o zasadzie domniemania niewinności, głównie ze względu na jej niejednoznaczny zasięg faktycznego obowiązywania i zawężenia kręgu adresatów, na zasadach określonych w art. 71 § 3 k.p.k. Ustanowienie zamkniętego katalogu podmiotów związanych zasadą domniemania niewinności wyrażoną za pomocą normy procesowej uregulowanej w art. 5 § 1 k.p.k. sprawia bowiem, że zatrzymany będzie korzystał ze szczególnej pieczy prawnej z jej strony wyłącznie w szerszym wymiarze konstytucyjnym, przypisanym przez treść art. 42 ust. 3 Konstytucji RP. Tymczasem zatrzymany, nie będąc formalnie stroną postępowania przygotowawczego, nie korzysta z uprawnień i gwarancji procesowych podejrzanego. Brak ochrony prawnej powoduje zarazem, że nie można nakładać żadnych innych obowiązków niż te, które wynikają expressis verbis z poszczególnych przepisów ustawy.Ibidem, s. 7–8. Niepewność co do swojego położenia oraz przyszłej sytuacji procesowej, jak również brak wcześniejszego i zarazem bezpośredniego kontaktu z organami ścigania oraz towarzyszące temu przeżycia psychiczne, sprawiają, że zatrzymany zazwyczaj nie jest w stanie w prawidłowy sposób ocenić swojego położenia i domagać się respektowania przysługujących mu uprawnień procesowych oraz umożliwienia ich bezpośredniej realizacji.

Dlatego pod względem realizacji przez organy procesowe rzeczywistego prawa zatrzymanego do kontaktu z obrońcą problemem kluczowym dla omawianego zagadnienia jest treść art. 245 § 1 k.p.k. Przepis gwarantuje wprawdzie zatrzymanemu nawiązanie kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym, w tym bezpośrednią z nim rozmowę, przy której w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami, zatrzymujący może być obecny. Jednak praktyczny wymiar owego przepisu sprowadza się do faktycznego limitowania możliwości kontaktu z obrońcą przez funkcjonariuszy, uzasadnianego np. porą dnia, rzekomym zakończeniem czynności z zatrzymanym na dany dzień, przewiezieniem do innej jednostki penitencjarnej. Brak faktycznej relacji z zatrzymanym rodzi zagrożenie przedstawienia zarzutu i przeprowadzenia przesłuchania podejrzanego bez udziału obrońcy, pomimo składanych w tym zakresie deklaracji ze strony jeszcze zatrzymanego. Jednocześnie kontakt telefoniczny z obrońcą realizowany bywa w praktyce poprzez rozmowę telefoniczną przeprowadzoną przez zatrzymującego funkcjonariusza z adwokatem lub radcą prawnym. Twierdzenia wynikające, że kontakt ten należy rozumieć w pierwszej kolejności jako bezpośredni telefoniczny – choć możliwe jest skontaktowanie się z adwokatem lub radcą prawnym również za pomocą telefaksu czy poczty elektronicznejJ. Skorupka (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. 2, Warszawa 2016, s. 550.  – pozostaje traktować wyłącznie w sferze oczekiwań. Można zaryzykować twierdzenie, że praktyczne aspekty i realizacja gwarancji procesowych nawiązania kontaktu zatrzymanego z obrońcą, i to obrońcą wyłącznie z wyboru, odbiegają od ratio legis przepisu art. 245 § 1 k.p.k., stwarzając fikcję co do pewności i gwarancji przeprowadzenia go w dowolnej, ale bezpośredniej formie. Zastrzeżenie obecności funkcjonariusza podczas rozmowy zatrzymanego ze swoim obrońcą, ograniczające swobodę i tajemnicę rozmowy, wydaje się jedynie mankamentem wobec faktycznego braku rzeczywistego kontaktu osobistego czy telefonicznego z obrońcą.

Należy zauważyć, że w odniesieniu do  osób tymczasowo aresztowanych ustawodawca umożliwił kontakt z obrońcą w formie korespondencyjnej na mocy art. 215 § 1 k.k.w., a od niedawna również za pośrednictwem aparatu telefonicznego na podstawie art. 217c § 1 k.k.w., wyłączając zarazem możliwość skorzystania z innych środków łączności przewodowej i bezprzewodowej. Zasady korzystania z aparatu telefonicznego określają wewnętrzne zarządzenia dyrektorów poszczególnych aresztów śledczych. Z reguły w odniesieniu do tymczasowo aresztowanych wymagana jest jednak zgoda na rozmowę telefoniczną organu, do którego dyspozycji on pozostaje, wydawana w formie zarządzenia.Zarządzenie Wewnętrzne Nr 7/2017 Dyrektora Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie z dnia 31 stycznia 2017 r. oraz Zarządzenie Nr 34/2016 Dyrektora Aresztu Śledczego w Warszawie-Białołęce z dnia 16 września 2016 r. Tymczasem zatrzymany ma wprawdzie na swój wniosek i na podstawie art. 245 § 1 i 3 k.p.k. oraz art. 261 § 2 k.p.k. prawo do kontaktu z obrońcą, w tym bezpośredniej z nim rozmowy, a także kontaktu z osobą inną niż najbliższa, jednak na organach ścigania nie spoczywa w zasadzie żaden prawny obowiązek do pomocy w jego realizacji, rozumianej także jako inicjatywa. Jednocześnie ustawodawca do dziś nie przewidział legislacyjnego rozwiązania, zobowiązującego państwo do zapewnienia całodobowej możliwości skorzystania z pomocy prawnej obrońcy, a już w szczególności pomocy prawnej z urzędu, poza rozwiązaniem dotyczącym postępowań w trybie przyspieszonym, tj. art. 517j k.p.k. Tymczasem pewność udzielenia takiej pomocy zatrzymanemu, zwłaszcza na najwcześniejszym etapie postępowania karnego, powinna być niczym nieskrępowaną, ustawową gwarancją pozwalającą zrealizować zasadę prawa do obrony. Właśnie początkowy etap, w którym na ogół dochodzi do czynności zatrzymania, a następnie przedstawienia zarzutów i przesłuchania w charakterze podejrzanego, ma znaczenie fundamentalne dla jego przyszłej sytuacji procesowej. Ten moment kształtuje i determinuje dalszy tok postępowania zarówno ze względu na jego dynamikę i cel, czyli gromadzenie i zabezpieczanie materiału dowodowego, jak i z powodu ewentualnej konieczności zapewnienia prawidłowości jego przebiegu, czyli także poprzez rozstrzyganie o stosowaniu środków zapobiegawczych. Problematyczny w tym zakresie jest także względny charakter wskazanej normy prawnej, która nie nakłada na organy procesowe obowiązku zapewnienia prawa do obrony w postaci kontaktu z obrońcą, lecz uzależnia jego realizację od żądania wyrażonego przez samego zatrzymanego, po uprzednim jego pouczeniu o przysługujących mu prawach. Prowadzi to do wniosku, że urzeczywistnienie podstawowych gwarancji procesowych przysługujących zatrzymanemu może być uzależnione od określonej postawy funkcjonariuszy, ich odpowiedniego poziomu wiedzy prawniczej i umiejętnego jej zastosowania praktycznego, a nierzadko również od nadużywania i przekraczania uprawnień, w tym poprzez nieuzasadnione stosowanie środków bezpośredniego przymusu.

Zaniepokojenie w tym zakresie wyraził Komitet przeciwko Torturom, który rozpatrując sprawozdanie okresowe Polski (CAT/C/POL/5- 6), wśród uwag i zaleceń końcowych podczas 1202. posiedzenia (CAT/C/SR. 1202) w dniu 19 listopada 2013 r. z jednej strony zwrócił szczególną uwagę na zaistniałe ograniczenia podstawowych gwarancji prawnych osób zatrzymanych przez funkcjonariuszy policji, wyrażające się przede wszystkim w stwarzaniu barier w dostępie do pomocy prawnej ze strony obrońcy już od momentu zatrzymania, zalecając zarazem, aby państwo-strona podjęło skuteczne środki w celu zapewnienia osobom pozbawionym wolności – zarówno w przepisach prawnych, jak i w praktyce – wszystkich podstawowych gwarancji procesowych od momentu pozbawienia ich wolności, w tym prawa do niezwłocznego dostępu do niezależnego prawnika i, jeśli to konieczne, do pomocy prawnej zgodnie ze standardami międzynarodowymi (podejmując środki niezbędne w celu zapewnienia poufności spotkań prawnika z jego klientem, a także poufności ich kontaktów telefonicznych i korespondencji). Z drugiej strony także wyraził swoją obawę z powodu doniesień i zarzutów na temat bezprawnych metod i nadużywania siły przez funkcjonariuszy policji w trakcie zatrzymań oraz przesłuchań, jak również informacji, że postępowania karne w sprawach skarg w tym zakresie rzadko są prowadzone, a większość z nich kończy się umorzeniem.

Istotnym zarzutem pod adresem organów ścigania był również brak pełnych statystyk zawierających informacje na temat liczby skarg (zawiadomień o popełnieniu przestępstwa), liczby wszczętych w takich sprawach postępowań, jak również liczby uniewinnień oraz wymiaru orzeczonych kar wobec sprawców przestępstw nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego (art. 231 k.k.), wymuszania zeznań (art. 246 k.k.) oraz znęcania się nad osobą pozbawioną wolności (art. 247 k.k.). Z danych Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji, odnoszących się wyłącznie do postępowań przygotowawczych, w których funkcjonariusze inicjowali postępowania lub prokurator powierzał im dokonanie poszczególnych czynności śledztwa, wynika, że w 2013 r. w sprawach dotyczących podejrzenia stosowania przemocy na służbie prokuratura wszczęła łącznie 498 śledztw, z czego 291 zostało umorzonych (288 w fazie in rem, 3 w fazie in personam), natomiast do sądów skierowano 26 aktów oskarżenia, którymi objęto 46 funkcjonariuszy policji, zarzucając im łącznie popełnienie 57 czynów. W wyniku czego sądy wydały 3 prawomocne wyroki skazujące wobec 4 policjantów, 2 wyroki warunkowo umarzające postępowanie karne wobec 2 policjantów i 1 wyrok uniewinniający 1 policjanta.Zob. Odpowiedzi Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na zalecenia nr 8, 13, 18 i 21 Komitetu przeciwko Torturom ONZ przekazane po rozpatrzeniu V i VI sprawozdania okresowego z realizacji postanowień Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania – składane w ramach procedury follow-up. Należy wskazać, że z informacji zgromadzonych przez Naczelną Radę Adwokacką,Zob. M. Pietrzak, Prawo do obrony w pierwszych chwilach postępowania karnego, (w:) M. Kolendowska-Matejczuk, K. Szwarc (red.), Prawo do obrony w postępowaniu penalnym. Wybrane aspekty, Warszawa 2014, s. 59–60. pochodzących z obszaru właściwości poszczególnych jednostek prokuratury apelacyjnej na terenie całego kraju w latach 2008–2012, wynika, że obrońca – zwłaszcza z urzędu – jest ustanawiany w niewielkiej liczbie postępowań przygotowawczych. Zarysowuje się jednak pewna widoczna tendencja, zmierzająca w kierunku częstszego ustanawiania obrońcy na tym etapie prowadzonych postępowań przez prokuratury najwyższego szczebla. Dla zilustrowania warto wskazać, że w powyższym okresie na obszarze właściwości prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie (czyli ówczesnych prokuraturach rejonowych, okręgowych i apelacyjnej) w postępowaniu przygotowawczym obrońca ustanowiony był jedynie w 6,6% przypadków, w tym 2,2% obrońca z urzędu. Natomiast w tym samym okresie w prokuraturze apelacyjnej w Katowicach obrońca występował w 79,9% spraw, w tym 18,9% stanowiło obrońcę z urzędu.Ibidem. Przy czym należy zastrzec, że wyznaczenie obrońcy z urzędu we wskazanych procentowo przypadkach nie dotyczy nadal fazy początkowej postępowania, w tym zatrzymania. Na faktyczne bariery ze strony organów procesowych w urzeczywistnianiu gwarancji, wynikających z szeroko pojętego prawa do obrony, zwracał także uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, który m.in. w latach 2006–2012 włączył się do 2105 spraw.Zob. M. Kolendowska-Matejczuk, Konstytucyjne prawo do obrony w działalności Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 2013, s. 19–21.

Ścisłe wyznaczenie organom procesowym zasad ograniczania praw i wolności obywatelskich zatrzymanych, a wynikających zarówno z norm konstytucyjnych, jak i ratyfikowanych umów międzynarodowych, których Rzeczpospolita Polska jest stroną, w taki sposób, aby minimalizować ryzyko nadmiernej ingerencji z ich strony, jest wciąż wyzwaniem dla ustawodawcy. Nie można pominąć w tym procesie szczególnej roli krajowych oraz międzynarodowych sądów i trybunałów, które poprzez analizę poszczególnych aktów prawnych stają na straży respektowania fundamentalnych praw i wolności obywatelskich oraz wyrażają wobec poszczególnych organów państwowych zakaz dowolnego kreowania ich rzeczywistych granic względem jednostek, nierównego traktowania oraz podważania prawa do uczciwego i rzetelnego procesu karnego. Właśnie takie znaczenie przypisuje się orzeczeniom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który ukształtował linię orzeczniczą rozszerzającą prawo do efektywnej obrony na wszystkie etapy procesu karnego, w myśl standardu określonego w art. 6 ust. 3 EKPC, twierdząc, że celem Konwencji nie jest ochrona praw teoretycznych lub iluzorycznych, ale rzeczywistych i skutecznych. Podkreślił zarazem, że uwaga ta odnosi się szczególnie do praw związanych z obroną, ze względu na ważną rolę prawa do rzetelnego procesu sądowego w demokratycznym państwie prawnym.Por. wyrok ETPCz z 18 grudnia 2001 r., 29692/96, R. D. przeciwko Polsce oraz wyrok ETPCz z 30 stycznia 2001 r., 35683/97, Vaudelle przeciwko Francji. Odmówienie oskarżonemu przez pierwsze 24 godziny od momentu jego zatrzymania dostępu do obrońcy byłoby sprzeczne z wymogami art. 6 ust. 3 lit. c EKPC,Wyrok ETPCz z 6 czerwca 2000 r., 36408/97, Averill przeciwko Wielkiej Brytanii. gdyż szczególnie w tym momencie jest on najbardziej narażony na niewłaściwe formy nacisku i z tego względu wymaga pomocy prawnej.Por. wyrok ETPCz z 27 listopada 2009 r., 36391/02, Salduz przeciwko Turcji.

Podobne standardy wyznacza dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/48/UE z dnia 22 października 2013 r. w sprawie prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym i w postępowaniu dotyczącym europejskiego nakazu aresztowania oraz w sprawie prawa do poinformowania osoby trzeciej o pozbawieniu wolności i prawa do porozumiewania się z osobami trzecimi i organami konsularnymi w czasie pozbawienia wolności, która w art. 3 ust. 2 wskazuje, że podejrzani lub oskarżeni mają prawo dostępu do adwokata bez zbędnej zwłoki. Wynika z niej w art. 3 ust. 3 pkt a oraz art. 4 istota poufności w kontaktach podejrzanych lub oskarżonych z adwokatem, jak również zalecenie praktycznego rozwiązania dotyczącego czasu trwania, częstotliwości i sposobów takiego porozumiewania – w tym w odniesieniu do korzystania z wideokonferencji i innych technologii komunikacyjnych. Praktyczne rozwiązania powinny w tym zakresie pozostawać bez uszczerbku dla skutecznego wykonywania praw podejrzanych lub oskarżonych oraz istoty tych uprawnień. W tym kontekście wskazać należy, że aktualne brzmienie znowelizowanego art. 245 § 1 k.p.k. nadal nie precyzuje dopuszczalnych form kontaktu z adwokatem i wyłącznie wskazuje, że umożliwienie nawiązania kontaktu ma nastąpić w dostępnej formie.

Tymczasem prawo do obrony ma charakter uniwersalny i nie odnosi się wyłącznie do osoby, przeciwko której zostało wszczęte bądź toczy się postępowanie karne, lecz przysługuje każdemu człowiekowi.Zob. wyrok SN z 20 września 2007 r., I KZP 26/07. Por. także D. Gruszecka, Kilka uwag o taktyce obrony i odpowiedzialności karnej adwokata, „Wrocławskie Studia Erazmiańskie. Zeszyty Studenckie” 2009, z. 3, s. 91–92. Sąd Najwyższy wielokrotnie stał na stanowisku, że nie formalne postawienie zarzutu popełnienia przestępstwa, lecz już pierwsza czynność organów procesowych skierowana na ściganie określonej osoby czyni ją podmiotem prawa do obrony.Zob. wyrok SN z 9 lutego 2004 r., V KK194/03, uchwałę SN z 26 kwietnia 2007 r., I KZP/4/07 oraz uchwałę SN z 20 września 2007 r., I KZP 26/07. Nie ma zatem podstaw do zastosowania zawężającej interpretacji gwarancji prawa do obrony, ograniczającej jej ochronne oddziaływanie do postępowania karnego wyznaczonego z jednej  strony momentem przedstawienia zarzutu, a z drugiej momentem uprawomocnienia się orzeczenia kończącego to postępowanie, zważywszy na fakt, że w postępowaniu karnym czynności faktyczne oraz decyzje procesowe ingerujące w prawa i wolności obywatelskie mogą zapadać także w fazie postępowania przygotowawczego in rem.B. Nita, Dostęp osoby zatrzymanej do pomocy obrońcy. Uwagi w związku z wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 10 marca 2009 r. w sprawie Płonka przeciwko Polsce, „Palestra” 2011, nr 11–12, s. 43.

Kluczową zatem reakcją ze strony państwa winno być zagwarantowanie zatrzymanemu od wczesnych chwil postępowania maksymalnej ochrony prawnej, zważywszy, że zatrzymany jest szczególnie podatny na ewentualne sugestie ze strony organów ścigania co do treści jego oświadczeń procesowych i jego dalszej sytuacji procesowej. Jednocześnie włączenie do procesu karnego na etapie zatrzymania udziału obrońcy i zapewnienie mu bezpośredniego kontaktu z zatrzymanym umożliwi realną ocenę legalności pozbawienia wolności.

Rozwiązaniem de lege ferenda, które należałoby rozważyć, jest wprowadzenie zakazu dowodowego z oświadczeń uzyskiwanych od zatrzymanego w najwcześniejszej fazie postępowania – odpowiadający ratio legis przepisu art. 199 k.p.k. Zadaniem państwa powinno być takie ukształtowanie przepisów, aby wyeliminować niebezpieczeństwo ograniczenia wszelkich gwarancji procesowych, będących bezpośrednim odzwierciedleniem zasady prawa do obrony, oraz minimalizować przyznaną organom ścigania swobodę wyznaczania granic i narzędzi niezbędnych do ich bezpośredniego urzeczywistnienia. Warto przypomnieć, że w pierwotnym ujęciu istota uprawnienia zatrzymanego do sądowej kontroli legalności pozbawienia wolności oraz dalszych czynności przeprowadzanych względem niego przez organy procesowe miała stanowić reakcję na bezprawne wykorzystanie instytucji zatrzymania dla celów pozaprocesowych i pozaustawowego nękania i represjonowania przeciwników politycznych. Z tego względu tak ważne jest realizowanie swoistej funkcji kontrolnej wobec wszelkich czynności podejmowanych przez organy ścigania w procesie karnym przez wykwalifikowanego obrońcę oraz rozbudowanie jej w taki sposób, aby podejrzany już w chwili zatrzymania miał możliwość skorzystania ze świadczonej przez niego pomocy prawnej. Szerokie możliwości urzeczywistniania prawa do obrony stwarzają również nowoczesne technologie, chociażby poprzez możliwość nagrania pouczenia zatrzymanego o przysługujących mu prawach, w tym o prawie do skorzystania z pomocy obrońcy, jak również budowa centralnej bazy adwokatów i radców prawnych, pozostających w gotowości do całodobowego świadczenia pomocy prawnej, zarówno z urzędu, jak i z wyboru. Dotychczasowe rozwiązania w tym zakresie należy uznać za niewystarczające i nierealizujące elementarnych standardów państwa demokratycznego. Standardy owe są adresowane do państwa za pomocą dyrektywy, której charakterystyczną cechą jest, że wiążąc je, w odniesieniu do rezultatów, jakie mają zostać osiągnięte, przyznaje mu zarazem dużą swobodę w wyborze form i środków jej implementacji do wewnętrznego porządku prawnego. Sama możliwość implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/48/UE jest bowiem postrzegana w doktrynie jako czynność aktualizująca prawo dostępu do obrońcy i zobowiązująca zarazem organy procesowe do poinformowania, na mocy art. 244 § 2 k.p.k., zatrzymanego o przyczynach zatrzymania, co oznacza konieczność zakomunikowania mu, że organ powziął co najmniej przypuszczenie, że popełnił on przestępstwo, oraz wskazania, jakie okoliczności faktyczne je uzasadniają.Por. R. A. Stefański (red.), Postępowanie przygotowawcze, Warszawa 2016, s. 947.

Miernikiem realizacji licznych postulatów o randze międzynarodowej, stanowiących elementarne standardy, jakie powinny rządzić w demokratycznym państwie prawnym  jest faktyczny poziom realizacji wynikających z nich zobowiązań, zwłaszcza tych, które wyrażają troskę państwa względem wszystkich obywateli i za nadrzędny cel uznają równe traktowanie obywateli przez władze publiczne we wszystkich obszarach funkcjonowania państwa, a zwłaszcza w obszarze stosowania prawa. Polski ustawodawca nadal utrzymuje jednak uprawnienie organów procesowych do dość swobodnego kształtowania sytuacji procesowej zatrzymanych, zwłaszcza tych, którzy nie mają jeszcze formalnie statusu podejrzanego. Istota prawa karnego nie powinna być sprowadzana wyłącznie do realizowanej funkcji sprawiedliwościowej, wyrażającej się w zaspokajaniu społecznego poczucia sprawiedliwości, lecz powinna ona także stanowić narzędzie zapewniające wszystkim uczestnikom postępowania karnego jego prawidłowy przebieg oraz sprawiedliwość proceduralną. Jej sens sprowadza się także do wywołania u osoby, przeciwko której toczy się postępowanie karne, odczucia, że organy procesowe dołożyły wszelkich starań, aby proces toczył się rzetelnie i z poszanowaniem przysługujących jej uprawnień procesowych.Zob. J. Skorupka, O sprawiedliwości procesu karnego, Warszawa 2013, s. 300–318. Słusznie zauważył S. Waltoś, że w przypadku gdy standardy sprawiedliwości proceduralnej zostaną naruszone do tego stopnia, że w żadnym cywilizowanym państwie respektującym fundamentalne prawa człowieka nie da się przejść nad nimi do porządku dziennego, to w takiej sytuacji prawdziwość ustaleń musi ustąpić powinności respektowania prawidłowości dochodzenia do prawdy.S. Waltoś, Zasada prawdy materialnej, (w:) System prawa karnego procesowego, t. III, cz. 1, Zasady procesu karnego, red. P. Wiliński, Warszawa 2014, s. 282. Prawo do obrony jest zaś powszechnie uznawane za fundament współczesnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i bez wątpienia również jedną z naczelnych wartości przysługujących każdej jednostce na równych zasadach i w równym zakresie, stanowiąc jedną z podstawowych gwarancji praw uczestników postępowania, warunek rzetelności procedury karnej, jeden z jej najważniejszych elementów, a niekiedy także konsekwencję istnienia innych zasad procesu karnego.P. Wiliński, Zasada prawa do obrony, (w:) System prawa karnego procesowego, t. III, cz. 2, Zasady procesu karnego, red. P. Wiliński, Warszawa 2014, s. 1479–1483.

0%

In English

GUARANTEES OF PROCEDURAL JUSTICE TOWARDS THE APPREHENDED PERSONS BUT ELEMENTARY DEMOCRATIC STANDARDS OF LEGAL STATE

The study is an outline of issues related to the explicit hegemony of the state authorities in the free determination of procedural justice for detainees. The authors point out a clear legislative tendency towards the legislator’s deliberate allocation of appropriate legal tools to enable them to abuse their legal position at the expense of the implementation of procedural safeguards stemming from the principle of the right to defend detainees and at the same time, they are subject to numerous postulates regulated in Poland’s binding legal acts of European and international rank and completely omit the extremely important role of the defender in the early stages of the preparatory proceedings. The purpose of the publication is to draw readers’ attention to the scale of the problem and the need to find appropriate solutions that would eliminate the differences between the individual process categories of suspects and the scope of their rights, while minimizing the risk of discrimination on the part of the process bodies in their actual implementation. It emphasizes at the same time how important it is for its implementation to extend the scope of the code of presumption of innocence to all stages of preparatory proceedings and the use of modern information and communication technologies to maximize the fulfillment of the demands of equality of arms and parties, and to exclude the creation of a criminal process model expressed in the form of conflicts of interest. process parties with a clear and well-established advantage of one of them.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".