Poprzedni artykuł w numerze
Z godnie z art. 6 § 1 k.k. czyn zabroniony uważa się za popełniony w czasie, w którym sprawca działał lub zaniechał działania, do którego był obowiązany. Przywołany przepis nie wskazuje wprost, jak należy wyznaczyć ramy czasowe popełnionego przez sprawcę czynu zabronionego. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że czasem popełnienia czynu zabronionego jest czas, w którym sprawca (z)realizował znamiona określone ustawą karną. O ile nie stanowi problemu określenie czasu popełnienia jednochwilowego czynu zabronionego, tj. czynu popełnionego w krótkiej chwili, o tyle zasadnicze wątpliwości mogą się pojawić przy wyznaczaniu ram czasowych niejednochwilowego czynu zabronionego, tj. czynu popełnionego w dłuższym odcinku czasowym. Z tego też względu można wprowadzić rozróżnienie na czas popełnienia czynu zabronionego i czas jego popełniania.Zob. szerzej M. Nawrocki, Czas popełnienia czynu zabronionego w polskim prawie karnym. Podstawowe zagadnienia materialno-prawne, Szczecin: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego 2014, s. 159–160.
W orzecznictwie sądowym rozwiązanie problemu ustalenia czasu popełnienia niejednochwilowego czynu zabronionego ewoluowało, co widać najwyraźniej na przykładzie konstrukcji przestępstwa ciągłego, a obecnie – czynu ciągłego. Wskazać bowiem należy, że na styku art. 6 § 1 k.k. i art. 12 k.k. konkurują ze sobą dwa poglądy. Zgodnie z pierwszym z nich czasem popełnienia czynu ciągłego jest czas ostatniego zachowania składającego się na tę konstrukcję.Tak m.in. w: wyroku SN z 7 maja 1976 r., II KR 69/76, OSNPG 1976, nr 11, poz. 95; wyroku SN z 15 kwietnia 2002 r., II KKN 387/01, LEX nr 52943; postanowieniu SN z 27 września 2011 r., III KK 89/11, OSNKW 2012, nr 2, poz. 12; wyroku SA w Krakowie z 19 grudnia 2003 r., II AKa 257/03, KZS 2004, z. 4, poz. 37; wyroku SA w Gdańsku z 4 września 2012 r., II AKa 264/12, LEX nr 1239859. Drugi pogląd zakłada, że czasem popełnienia czynu ciągłego jest czas od pierwszego aż po ostatnie zachowanie składające się na przedmiotową instytucję.Tak m.in. w: wyroku SN z 15 listopada 1976 r., III KR 162/76, OSNKW 1977, nr 3, poz. 19; uchwale SN z 21 listopada 2001 r., I KZP 29/01, OSNKW 2002, nr 1–2, poz. 2; wyroku SN z 15 września 2005 r., II KK 15/05, LEX nr 157549; wyroku SN z 15 listopada 2005 r., IV KK 258/05, R-OSNKW 2005, poz. 2057; wyroku SN z 29 września 2009 r., III KK 105/09, OSNKW 2009, nr 12, poz. 10; wyroku SN z 25 października 2012 r., IV KK 213/12, LEX nr 1232841; wyroku SA w Katowicach z 28 lipca 2011 r., II AKa 244/11, LEX nr 1001368; wyroku SA we Wrocławiu z 1 lutego 2012 r., II AKa 364/11, LEX nr 1113049; wyroku SA w Poznaniu z 13 listopada 2012 r., II AKa 178/12, LEX nr 1289558; wyroku SA w Łodzi z 11 lipca 2013 r., II AKa 73/13, LEX nr 1383469. Choć zagadnienia tego nie rozstrzygnięto kategorycznie, to wydaje się, że współcześnie większego znaczenia nabiera drugie z zaprezentowanych stanowisk.Zob. m.in. A. Wąsek, M. Kulik, (w:) J. Bojarski, M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, E. Guzik-Makaruk, S. Hoc, P. Hofmański, M. Kalitowski, M. Kulik, L. K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R. A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa: LexisNexis 2012, s. 33; P. Kardas, (w:) G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Komentarz do art. 1–116 k.k., Warszawa: WoltersKluwer 2012, s. 223; A. Grześkowiak, (w:) F. Ciepły, M. Gałązka, A. Grześkowiak, R. G. Hałas, S. Hypś, D. Szeleszczuk, K. Wiak, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa: C. H. Beck 2012, s. 72; M. Gałązka, Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2011 r., sygn. III KK 89/11, „Prokuratura i Prawo” 2013, z. 1, s. 177–181; M. Kulik, Glosa do wyroku SN z 24.10.2013 r. (III KK 311/13), „Prawo w Działaniu” 2014, t. 18, s. 185–188. Także w orzecznictwie z ostatniego okresu dominuje przekonanie, że czas popełnienia czynu ciągłego powinien obejmować czas wszystkich zachowań się sprawcy – zob. przypis 3.
Zagadnieniem równie kontrowersyjnym, jak ustalenie ram czasowych realizacji znamion ustawowych niejednochwilowego czynu zabronionego, jest problematyka odpowiedzialności karnej sprawcy takiego czynu, który rozpoczął wypełnianie znamion przed osiągnięciem 17. roku życia, a zakończył już w okresie dorosłości. Podejmując się tej tematyki, Sąd Najwyższy przyjmował początkowo, że z kryteriów przestępstwa ciągłego wynika, że dla przyjęcia tej konstrukcji, jeżeli zachodzą jej niezbędne przesłanki, nie ma znaczenia rozważanie, jak kształtowałaby się odpowiedzialność sprawcy za poszczególne czyny, gdyby je rozpatrywano oddzielnie, poza wypadkami nieodpowiedzialności prawnokarnej ściśle określonymi w ustawie. Nie ma więc podstawy do zajęcia odmiennego stanowiska co do sprawcy, którego działalność przestępna spełnia warunki przestępstwa ciągłego, z tego tylko powodu, że czynów zabronionych pod groźbą kary dopuścił się zarówno przed ukończeniem 17 lat, działając z rozeznaniem, jak i po ukończeniu tego wieku. Fakt, że sprawca przestępstwa ciągłego działalność przestępną podjętą przed ukończeniem 17. roku życia kontynuuje po ukończeniu tego wieku, nie przerywa ciągłości przestępstwa. W szczególności nie rozdziela to przestępstwa ciągłego na dwa przestępstwa ciągłe popełnione przed ukończeniem i po ukończeniu lat 17, z odpowiedzialnością sprawcy za pierwsze według zasad przewidzianych dla nieletnich, a za drugie – według zasad określonych w Kodeksie karnym. W takim wypadku sprawca odpowiada za przestępstwo ciągłe obejmujące wszystkie czyny wyłącznie na zasadach określonych w Kodeksie karnym.Uchwała SN z 16 stycznia 1976 r., VI KZP 35/75, OSNKW 1976, nr 3, poz. 39. Zob. także wyrok SN z 30 października 1980 r., IV KR 191/80, OSPiKA 1983, nr 5, poz. 124 oraz wyrok z 3 grudnia 1984 r., V KRN 350/84, OSNPG 1985, nr 8, poz. 107.
Również w tym przypadku orzecznictwo ewoluowało. Niedługo później Sąd Najwyższy złagodził bowiem nieco swój pogląd, wskazując, że w skład przestępstwa ciągłego mogą wchodzić, poza czynami popełnionymi po osiągnięciu przez sprawcę 17. roku życia, jedynie czyny popełnione przed osiągnięciem tego wieku, które zarazem uzasadniały wymierzenie kary przez sąd dla nieletnich (art. 13 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich) lub na podstawie art. 10 § 2 k.k.Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165)Uchwała 7 sędziów SN z 27 września 1985 r., VI KZP 12/85, OSNKW 1986, nr 3–4, poz. 14. Zob. także wyrok SN z 3 kwietnia 1986 r., II KR 59/86, OSNPG 1986, nr 12, poz. 159. Dodać w tym miejscu należy, że w aktualnym stanie prawnym art. 13 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich już nie obowiązuje z uwagi na jego uchylenie przez art. 1 pkt 2 ustawy z 30 sierpnia 2013 r. o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1165).
Przywołane poglądy nie stanowiły trwałej linii orzeczniczej. Już bowiem w wyroku z 3 września 1979 r. Sąd Najwyższy wskazał, że nie jest słuszne łączenie w jedno przestępstwo ciągłe przestępczej działalności z zakresu pełnej odpowiedzialności karnej z przestępstwami popełnionymi w okresie nieletniości, nawet wówczas, gdy dokonane zostały z pełnym rozeznaniem. Trudno bowiem dopatrzyć się, aby przestępstwa popełniane w tak różnych okresach rozwoju osoby młodocianej mogły wynikać z jednego, i to z góry powziętego zamiaru.III KR 252/79, LEX nr 71268.
Pod rządami Kodeksu karnego z 1997 r. Sąd Najwyższy definitywnie odstąpił od pierwotnie prezentowanego stanowiska. W wyroku z 19 grudnia 2002 r. wskazał, że zgodnie z brzmieniem art. 10 § 1 k.k. zasady odpowiedzialności karnej nie dotyczą osób, które nie ukończyły 17 lat.III KK 449/02, LEX nr 74425. Nie może to oznaczać niczego innego, jak wykluczenie odpowiedzialności karnej osób, które w chwili popełnienia czynu nie osiągnęły wieku wymaganego przez ustawę karną. Stanowisko to uległo petryfikacji. W wyroku z 29 września 2009 r. Sąd Najwyższy wyraźnie zaznaczył, że: „Czasem popełnienia czynu ciągłego jest okres od pierwszego zachowania składającego się na ten czyn do zakończenia ostatniego z nich. Jeżeli jednak sprawca czynu zabronionego niewymienionego w art. 10 § 2 k.k. część zachowań składających się na czyn ciągły zrealizował jako nieletni, a pozostałe zachowania po ukończeniu 17 lat, to ponosi odpowiedzialność karną tylko za te zachowania, których dopuścił się po osiągnięciu tego wieku”.III KK 105/09, OSNKW 2009, nr 12, poz. 10. Stanowisko to zostało powtórzone w wyroku z 25 listopada 2010 r.V KK 353/10, „Biuletyn Prawa Karnego” 2010, nr 9, poz. 21.
Mogłoby się wydawać, że jest to trwała tendencja w orzecznictwie Sądu Najwyższego do ujmowania ram temporalnych czynów niejednochwilowych. Niemniej jednak w postanowieniu z 27 września 2011 r.III KK 89/11, „Biuletyn Sądu Najwyższego” 2012, nr 2, poz. 13. oraz w wyroku z 24 października 2013 r.III KK 311/13, LEX nr 1379928. Sąd Najwyższy ponownie wyraził pogląd, że przy tej kategorii przestępstw za czas ich popełnienia należy uważać ostatni moment działania sprawcy, w tym czas dokonania ostatniego z czynów składających się na realizację przestępstwa ciągłego.Z poglądem tym nie sposób się zgodzić. Godzi on bowiem w rudymentarne zasady odpowiedzialności karnej. Jest sprzeczny z istotą regulacji zawartych w art. 6 § 1 k.k., art. 4 § 1 k.k. czy nawet tak podstawowym przepisem, jakim jest art. 1 § 1 k.k. – zob. M. Nawrocki, Czas popełnienia niejednochwilowego czynu zabronionego a zasada nullum crimen sine lege, (w:) I. Sepioło (red.), Nullum crimen sine lege, Warszawa: C. H. Beck 2013, s. 81–92. Szerzej na temat sposobu wyznaczania czasu popełnienia czynu ciągłego, przestępstwa trwałego, przestępstwa wieloczynowego (zbiorowego), przestępstwa dwuaktowego, przestępstwa o sumarycznie określonym przedmiocie, przestępstwa, przy którym zasadą jest jego jednorazowe popełnienie wielokrotnym zachowaniem, przestępstwa wieloodmianowego oraz przestępstwa złożonego, tenże, Czas popełnienia czynu zabronionego, s. 107–160. Stosownie do przywołanych orzeczeń należałoby przyjmować, że sprawca poniesie odpowiedzialność karną za cały czyn, który rozpoczął realizować przed osiągnięciem 17. roku życia i ukończył po tej cezurze. Wszak przy akceptacji anonsowanego poglądu konsekwencje prawne zachowania sprawcy, w tym podstawy jego przypisania, są wyznaczane jedynie przez pryzmat czasu, w którym zostało ono zrealizowane, a zatem tylko przy uwzględnieniu jego końcowego fragmentu.W tym względzie zob. również M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, Czyn ciągły i ciąg przestępstw w kodeksie karnym z 1997 r., (w:) Nowe kodyfikacje karne. Krótkie komentarze, Warszawa 1998, z. 20, s. 67.
Na wskazanych judykatach nie zakończyły się rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Otóż w wyroku z 17 czerwca 2014 r. Sąd Najwyższy raz jeszcze opowiedział się za stanowiskiem, zgodnie z którym w przypadku popełnienia czynu ciągłego przez sprawcę, który część zachowań zrealizował jako nieletni, część zaś jako dorosły, odpowiedzialność karna może dotyczyć wyłącznie tych zachowań, które zostały popełnione przezeń po ukończeniu 17. roku życia. Sąd Najwyższy zaakcentował, że w takiej sytuacji tylko te „dorosłe” (w rozumieniu art. 10 § 1 k.k.) zachowania mogą stanowić podstawę skazania sprawcy za popełnienie czynu ciągłego, którego to byt one kreują.II KK 24/14, LEX nr 1511264. Tym sposobem Sąd Najwyższy ponownie opowiedział się za poglądem, według założeń którego czasem popełnienia czynu niejednochwilowego jest okres od pierwszego aż po ostatnie zachowanie składające się na przestępczą działalność sprawcy.
Pogląd ten zasługuje na pełną aprobatę. Trzeba jednak od razu wskazać, że analiza tytułowego zagadnienia musi zasadzać się, na co zwraca uwagę także Sąd Najwyższy, na dostrzeżeniu dwóch aspektów, to jest sposobu wyznaczania czasu popełnienia czynu o niejednochwilowej realizacji znamion ustawowych oraz jego konsekwencji na gruncie określania zakresu zachowań podlegających odpowiedzialności karnej sprawcy dopuszczającego się czynu przed osiągnięciem i po osiągnięciu 17. roku życia. Przyjęcie jednej z zaprezentowanych metod określania ram temporalnych czynu rozciągniętego w czasie implikuje wprost sposób rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej sprawcy dopuszczającego się czynu niejednochwilowego na przestrzeni okresu sprzed osiągnięcia i po osiągnięciu wieku 17 lat. Opowiedzenie się za poglądem, zgodnie z którym czasem popełnienia niejednochwilowego czynu zabronionego jest czas ostatniego zachowania składającego się na tę konstrukcję, skutkuje przypisaniem odpowiedzialności za cały czyn, tj. popełniony w okresie nieletniości, jak i już po osiągnięciu przez sprawcę 17. roku życia. Ocena materialnoprawnych skutków czynu odbywa się bowiem z punktu widzenia czasu jego popełnienia, którym w tym przypadku jest chwila, kiedy sprawca jest już podmiotem dorosłym w rozumieniu przepisów prawa karnego, i to nawet bez względu na okoliczność, że większość zachowań mogła zostać popełniona w okresie nieletniości. Z kolei opowiedzenie się za poglądem, który przedstawił Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 17 czerwca 2014 r., wymusza prawnokarne wartościowanie wszelkich okoliczności towarzyszących poszczególnym zachowaniom sprawcy, nie wyłączając jego wieku.W wyroku z 4 marca 2010 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach (II AKa 26/10, KZS 2010, z. 6, poz. 53) wskazał, że: „Czasem popełnienia czynu ciągłego jest okres od pierwszego zachowania składającego się na ten czyn do zakończenia ostatniego z nich”. Konsekwentnie Sąd ten przyjął, że mając na uwadze wszelkie okoliczności towarzyszące popełnianiu przez sądzonego sprawcę czynu, różnicuje się jego odpowiedzialność w zależności od charakteru tychże okoliczności. Sąd Apelacyjny wskazał bowiem, że: „Jeżeli (…) nabywca środka odurzającego tylko w części tego okresu jest osobą małoletnią, a w pozostałym okresie, w tym kończącym czyn ciągły, stał się pełnoletni, brak jest podstaw do przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za przestępstwo określone w przepisie art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. obejmujące cały okres czynu ciągłego, w tym też po ukończeniu przez kupującego 18. roku życia. W takiej sytuacji niezbędne jest dokonanie przez sąd stosownych ustaleń pozwalających na ewentualne zakwalifikowanie kumulatywnie zachowania oskarżonego z art. 59 ust. 2 w zw. z art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k.”. W tym względzie warto wskazać słuszne stanowisko przedstawione w doktrynie, że: „Jest (…) wysoce dyskusyjne, czy popełnienie jedynie ostatniego z zachowań po ukończeniu 17 lat otwiera drogę do przypisania sprawcy całego przestępstwa ciągłego, obejmującego zachowania popełnione przed ukończeniem tego wieku. Gdyby zaakceptować taki pogląd, to okazałoby się, że jedynie warunki, w jakich sprawca dopuścił się ostatniego z zachowań, determinują możliwość pociągnięcia go do odpowiedzialności za cały czyn ciągły. Tak oto obecny kształt przepisu art. 12 k.k., nakazujący traktować wielość zachowań jako jeden czyn zabroniony, oczywiście pod pewnymi warunkami, pozwalałby łamać zasadę ustanowioną w tym samym akcie normatywnym. Skutecznym argumentem nie może być traktowanie przepisu art. 12 k.k. jako swoistej podstawy do modyfikacji zasad odpowiedzialności karnej, gdy idzie o wiek sprawcy. Nie pozwala na to ani treść przepisu art. 12 k.k., ani art. 10 § 1 k.k. Dotyczą one bowiem zupełnie różnych kwestii”.A. Marek, J. Lachowski, Niektóre problemy wynikające z „jednoczynowości” przestępstwa ciągłego, „Prokuratura i Prawo” 2004, z. 11–12, s. 9. Zob. również M. Nawrocki, Czas popełnienia czynu zabronionego, s. 192–196.
Analogiczne problemy interpretacyjne możemy napotkać na gruncie odpowiedzialności nieletnich w związku z obowiązywaniem art. 10 § 2 k.k. Na interpretację tego przepisu wpływa jednak jeszcze jedna okoliczność, a mianowicie że odpowiedzialność nim uregulowana stanowi wyjątek od zasady wyrażonej w art. 10 § 1 k.k. Dano temu wyraz w judykaturze, wskazując, że: „Wyjątek od reguły wyrażonej w art. 10 § 1 k.k., ustanowiony w dyspozycji § 2 cytowanego przepisu, w żadnym wypadku nie może być interpretowany rozszerzająco, prowadząc do zmiany zasad odpowiedzialności karnej nieletnich. Dlatego też stwierdzić trzeba, że zasady odpowiedzialności karnej nieletnich, ściśle określone w przepisie art. 10 § 2 k.k., muszą być bezwzględnie przestrzegane także w sytuacji, gdy sprawcy zarzucono popełnienie czynu ciągłego, na który składały się zachowania sprzed i po ukończeniu przez niego 17. roku życia. (…) przypisanie sprawcy popełnienia czynu ciągłego nie może przekreślać względów, którymi kierował się ustawodawca, limitując odpowiedzialność karną nieletnich i określając gwarancje pozwalające na stosowanie do nich zasad odpowiedzialności przewidzianych w Kodeksie karnym tylko w razie spełnienia wszystkich przesłanek wymienionych w dyspozycji art. 10 § 2 k.k., ewentualnie w sytuacji, o jakiej mowa w art. 18 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 26.10.1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich”.Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 30 października 2007 r., II AKa 170/07, LEX nr 339387. Odmienny pogląd przedstawili M. Dąbrowska-Kardas i P. Kardas, Czyn ciągły i ciąg przestępstw, s. 67–68.
O ile pod większością przepisów wskazanych w art. 10 § 2 k.k. kryją się czyny jednochwilowe, o tyle przetrzymywanie zakładnika, o którym mowa w art. 252 § 1 k.k., stanowi przestępstwo trwałe.Postanowienie SN z 28 marca 2002 r., I KZP 3/02, OSNKW 2002, nr 5–6, poz. 41. W konsekwencji czasem jego popełnienia będzie okres od pierwszej chwili skutkującej pozbawieniem wolności do ostatniego momentu, w którym zakładnik był więziony przez sprawcę. W sytuacji, w której zachowanie sprawcy wyczerpało znamiona czynu z art. 252 § 1 k.k. i zostało ono popełnione w części przed osiągnięciem przez sprawcę 17. roku życia i w części po tej cezurze, pierwotnie jednolite przestępstwo musi ulec podziałowi, dochowany zostanie w ten sposób gwarancyjny charakter przepisów art. 10 § 2 i 3 k.k. Nie jest bowiem możliwe, aby Sąd mógł zastosować do jednego przestępstwa konstrukcję z art. 10 § 3 k.k. i zarazem jej nie stosować (do tej części tego zachowania, które zostało popełnione już w okresie dorosłości). Podział omawianego przestępstwa spowoduje, że do osądzenia czynu popełnionego przez sprawcę po osiągnięciu wieku odpowiedzialności karnej właściwy będzie sąd karny, w zakresie zaś zachowania popełnionego przed osiągnięciem tego wieku co do zasady właściwy będzie sąd dla nieletnich.Nawet gdyby sąd dla nieletnich – przy zastosowaniu art. 32k § 1 ustawy z 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich – przekazał sprawę prokuratorowi, a ten sporządził akt oskarżenia i przesłał go do sądu karnego, to nie jest możliwe zarzucenie sprawcy popełnienia jednego czynu, który obejmowałby zachowania popełnione przed osiągnięciem i po osiągnięciu 17. roku życia, tzn. nie jest możliwe wtórne połączenie tych zachowań w jedną całość i poddanie jej osądowi. Stoi temu na przeszkodzie art. 10 § 3 k.k. Zob. szerzej M. Nawrocki, Czas popełnienia czynu zabronionego, s. 201–202.
Niezwykle interesujący problem rysuje się w związku z przypisaniem sprawcy statusu młodocianego w sytuacji, w której dopuścił się on czynu rozciągniętego w czasie w okresie osiągania 21. roku życia (art. 115 § 10 k.k.). W tej kwestii Sąd Najwyższy przyjął, że przepisów dotyczących młodocianego nie stosuje się do takiego sprawcy przestępstwa samowolnego oddalenia (art. 338 § 1 lub 2 k.k.), który ukończył 21 lat w czasie trwania tego przestępstwa, albowiem końcową chwilą jego popełnienia jest dopiero moment ustania wytworzonego i utrzymywanego przez sprawcę stanu bezprawnego, tj. samowolnej nieobecności w macierzystej jednostce wojskowej lub w wyznaczonym miejscu przebywania.Postanowienie SN z 15 lutego 2002 r., WK 1/02, OSNKW 2002, nr 7–8, poz. 58. Przedstawiony pogląd wpisuje się w tę linię orzeczniczą, zgodnie z którą czasem popełnienia czynu rozciągniętego w czasie jest ostatni moment zachowania się sprawcy. Również w tym przypadku z uwagi na wyniki wykładni art. 6 § 1 k.k., jak również ze względu na gwarancyjny charakter instytucji młodocianego (art. 115 § 10 k.k.), przytoczonego poglądu nie sposób zaakceptować. Otóż Sąd Najwyższy nie ma racji, podnosząc, że sprawca nie uzyskuje statusu młodocianego, gdy dopuszcza się przestępstwa rozciągniętego w czasie (tutaj przestępstwa trwałego z art. 338 k.k.), w trakcie którego kończy 21 lat. Łączna analiza art. 6 § 1 k.k. oraz art. 115 § 10 k.k. prowadzi bowiem do wniosku, że młodocianym jest zarówno ten, kto w chwili popełnienia (jednochwilowego) czynu zabronionego nie ukończył 21 lat, jak również ten, kto w chwili rozpoczęcia popełniania niejednochwilowego czynu zabronionego nie ukończył 21 lat, choćby osiągnął ten wiek w chwili zakończenia realizacji znamion tego czynu. Za takim kierunkiem wykładni przemawia gwarancyjny charakter statusu młodocianego, który wynika wprost z treści art. 54 § 1 k.k., nakazującego – przy wymierzaniu kary młodocianemu – kierować się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować.Sąd Najwyższy w wyroku z 7 września 2006 r. (II KK 118/06, R-OSNKW 2006, poz. 1696) wskazał, że: „«Młodocianość» i «względy wychowawcze» nie mają samodzielnego bytu jako podstawa szczególnego kształtowania wymiaru kary (złagodzenia kary), a stanowią jedynie punkt wyjściowy i muszą być zestawione z pozostałymi okolicznościami podmiotowymi i przedmiotowymi, mającymi znaczenie dla wymiaru kary. (…) Względy wychowawcze kary nie wyłączają funkcji represyjnej kary. Równie ważnymi przesłankami przy ustalaniu kary młodocianemu sprawcy jest też stopień jego zdemoralizowania, tryb życia przed popełnieniem przestępstwa, zachowanie się po jego popełnieniu, motywy i sposoby działania (…) czynniki te mogą przeważyć tak dalece, iż zasadne będzie wymierzenie takiemu sprawcy kary nawet w górnych granicach ustawowego zagrożenia”. Warto jednak podkreślić, że w orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że: „Art. 54 k.k. nie zawiera dyrektywy pobłażliwego, czy nawet łagodnego traktowania sprawców, a więc wynikające z tej szczególnej dyrektywy wymiaru kary pierwszeństwo celów wychowawczych nie oznacza nakazu orzekania wobec takich sprawców kar łagodnych” (zob. postanowienie SN z 19 października 2010 r., II KK 224/10, „Biuletyn Prawa Karnego” 2010, nr 6, poz. 38 oraz wyrok SN z 17 listopada 2011 r., III KK 198/11, „Biuletyn Prawa Karnego” 2012, nr 1, poz. 22–23). Przyjęcie przez Sąd Najwyższy, że jedynie ostatni moment czynu niejednochwilowego ma rozstrzygające znaczenie dla omawianego zagadnienia, jest w istocie ignorowaniem okoliczności, że sprawca dopuścił się zachowania, które przecież nie składa się tylko z jednego – ostatniego – przejawu przestępczej działalności.Zob. M. Nawrocki, Czas popełnienia czynu zabronionego, s. 206–207.
Wiek sprawcy ma znaczenie także na gruncie konstrukcji z art. 10 § 4 k.k. Zgodnie z przywołanym przepisem w stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu 17, lecz przed ukończeniem 18 lat, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli przemawiają za tym okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste. Zastosowanie art. 10 § 4 k.k. będzie zatem możliwe tylko wtedy, gdy sprawca dopuści się występku między 17. a 18. rokiem życia. Wyznaczenie ram temporalnych popełnionego przestępstwa, w tym czynu niejednochwilowego, ma bezpośrednie znaczenie dla możliwości zastosowania wobec sprawcy dorosłego środków (leczniczych, wychowawczych i poprawczych) stosowanych wobec nieletnich, które ze swej istoty nie służą karaniu, lecz wychowaniu. Przepis art. 10 § 4 k.k., dopuszczając możliwość odstąpienia od stosowania kary kryminalnej na rzecz środków przewidzianych przez ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich, stanowi emanację funkcji gwarancyjnej prawa karnego. W konsekwencji przyjąć należy, że stosowanie tej konstrukcji jest dopuszczalne tak wobec sprawcy, który w chwili popełnienia (jednochwilowego) czynu zabronionego nie ukończył 18 lat, jak również wobec sprawcy, który w chwili rozpoczęcia popełniania niejednochwilowego czynu zabronionego nie ukończył 18 lat, choćby osiągnął ten wiek w chwili zakończenia realizacji znamion takiego czynu. Sprawca nabywa zatem swoiste uprawnienie, którego nie pozbawia go fakt, że końcowy fragment jego zachowania nie spełnia już warunków wiekowych, o których mowa w art. 10 § 4 k.k.
Wiek sprawcy odgrywa istotne znaczenie również na gruncie wymiaru najsurowszej z kar przewidzianych przez Kodeks karny. Zgodnie bowiem z art. 54 § 2 k.k. wobec sprawcy, który w czasie popełnienia przestępstwa nie ukończył 18 lat, nie orzeka się kary dożywotniego pozbawienia wolności. Treść przywołanego przepisu nie nastręcza trudności, gdy sprawca dopuścił się przestępstwa jednochwilowego. Problem pojawia się, gdy sprawca popełnia czyn zagrożony karą dożywotniego pozbawienia wolności zachowaniem rozciągniętym w czasie do tego stopnia, że jego część następuje tak przed osiągnięciem, jak i po osiągnięciu przezeń 18 lat. Nie powtarzając wcześniej sformułowanych argumentów, przyjąć należy, że art. 54 § 2 k.k. ma charakter (wybitnie) gwarancyjny. W konsekwencji realizacja przez sprawcę, który nie ukończył jeszcze 18 lat, choćby części znamion przestępstwa zagrożonego karą dożywotniego pozbawienia wolności musi skutkować zakazem wymierzenia tej kary.Tamże, s. 210–211.
Niniejszy artykuł, choć w niektórych miejscach z pewnością nazbyt skrótowy, miał za zadanie ukazać znaczenie wieku sprawcy dopuszczającego się niejednochwilowego czynu zabronionego na gruncie poszczególnych instytucji prawa karnego. Powyższe rozważania pozwalają na sformułowanie kilku wniosków. Po pierwsze, ustawodawca, regulując sytuację prawną nieletniego i młodocianego, kładzie nacisk na zagwarantowanie takiemu sprawcy odpowiednich modyfikacji jego odpowiedzialności karnej, ukierunkowując je na oddziaływanie w większym stopniu wychowawcze aniżeli penalne. Fakt ten nie pozostaje bez wpływu na wykładnię przepisów odnoszących się do granic wieku odpowiedzialności karnej. Otóż ze względu na łagodzenie tej odpowiedzialności wobec sprawców nieletnich i młodocianych przyjąć należy, że przepisy, które takie modyfikacje niosą, nabierają charakteru gwarancyjnego. W rezultacie na gruncie przestępstw cechujących się niejednochwilową realizacją znamion ustawowych niedopuszczalna wydaje się taka wykładnia, która – po pierwsze – prowadzi do wyznaczania czasu popełnienia przestępstwa jedynie przez pryzmat ostatniego zachowania się sprawcy i – po drugie – odbiera nieletniemu (młodocianemu) możliwość poddania się tej „zmodyfikowanej” odpowiedzialności tylko dlatego, że ukończenie realizacji znamion nastąpiło po przekroczeniu określonej cezury, choćby nawet większa część została popełniona jeszcze przed jej nadejściem. To, co rzuca się w oczy po lekturze artykułu, to fakt, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego nadal nie rozstrzygnięto w sposób kategoryczny, jak należy ujmować ramy czynów rozciągniętych w czasie, czego wymownym przykładem jest rozbieżność mająca za przedmiot czyn ciągły, w tym wyznaczanie jego granic temporalnych. Podkreślić należy, że wskazana rozbieżność rzutuje w sposób bezpośredni na sytuację prawną sprawcy takiego czynu – w analogicznych stanach faktycznych raz prowadzi do przypisania odpowiedzialności karnej, a raz ją redukuje czy nawet z niej zwalnia. Okazuje się również, że jak długo Sąd Najwyższy nie wypowie się w sposób zdecydowany na temat metody wyznaczania czasu popełnienia czynów niejednochwilowych, tak długo w jego orzecznictwie będzie istniała rozbieżność w zakresie wyznaczania granic odpowiedzialności karnej. Na tym polu istnieje bowiem swoista synergia.