Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 11-12/2011

Dostęp osoby zatrzymanej do pomocy obrońcy. Uwagi w związku z wyrokiem ETPCz z 10 marca 2009 r. w sprawie Płonka przeciwko Polsce

1. Zasada prawa do obrony w aspekcie formalnym gwarantowana jest zarówno na płaszczyźnie ustawowej (art. 6 k.p.k.), jak i konstytucyjnej (art. 42 ust. 2 Konstytucji) oraz konwencyjnej (art. 6 ust. 3 lit. c) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (dalej: Konwencja lub EKPC).

Zgodnie z art. 6 k.p.k. przysługujące oskarżonemu prawo do obrony obejmuje m.in. prawo do korzystania z pomocy obrońcy.

Regulując formalny aspekt prawa do obrony, art. 42 ust. 2 Konstytucji wskazuje, że obejmuje ono prawo do korzystania z pomocy obrońcy we wszystkich stadiach postępowania, w tym w szczególności do swobodnego wyboru osoby obrońcy albo do korzystania z pomocy obrońcy z urzędu, wskazanego przez sąd. Podkreślenia wymaga, że regulując kwestię prawa do korzystania z pomocy obrońcy z urzędu, art. 42 ust. 2 Konstytucji stanowi, że osoba, przeciwko której prowadzone jest postępowanie karne w rozumieniu wskazanym powyżej, ma prawo we wszystkich stadiach tego postępowania na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu.

Zważywszy na to, że w szeroko pojętym postępowaniu karnym czynności faktyczne oraz decyzje procesowe ingerujące w prawa i wolności obywatelskie mogą zapadać także w fazie postępowania przygotowawczego in rem, nie ma podstaw do zawężającej interpretacji gwarancji prawa do obrony czynnej, ograniczającej jej ochronne oddziaływanie do postępowania karnego wyznaczonego z jednej strony momentem przedstawienia zarzutu, a z drugiej uprawomocnienia się orzeczenia kończącego to postępowaniePor. np. wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z 28 listopada 2007 r., K 39/07, OTK ZU 2007, nr 10A, poz. 129 oraz z 19 lutego 2008 r., P 48/06, OTK ZU 2008, nr 1A, poz. 4. .

Art. 6 ust. 3 lit. c EKPC wyznacza konwencyjny standard dostępu do obrony z urzędu. Przepis ten stanowi, że: „Każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do: (…) bronienia się osobiście lub przez ustanowionego przez siebie obrońcę, a jeśli nie ma wystarczających środków na pokrycie kosztów obrony – do bezpłatnego korzystania z pomocy obrońcy, gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości”.

Formalny aspekt prawa do obrony może być realizowany zarówno przez obrońcę ustanowionego przez samego oskarżonego, jak i przez obrońcę wyznaczonego oskarżonemuWyrażeniem „oskarżony” posługuję się tu w rozumieniu art. 71 § 3 k.p.k. przez sąd.

Podkreślenia wymaga, że na gruncie Konwencji prawo do korzystania z pomocy obrońcy jest limitowane przesłanką „dobra wymiaru sprawiedliwości”, nieznaną Konstytucji ani kodeksowi postępowania karnegoAnalogiczna przesłanka ograniczająca prawo do obrony w aspekcie formalnym jest znana art. 22 k.p.w. Warto tu odnotować, że przepis ten był przedmiotem oceny konstytucyjnej. W wyroku z 19 lutego 2008 r., P 48/06, OTK ZU 2008, nr 1/A, poz. 4 Trybunał Konstytucyjny stwierdził jego zgodność z art. 2 i art. 42 ust. 2 Konstytucji. . Interpretując tę przesłankę, organy Konwencji biorą pod uwagę w szczególności: ciężar gatunkowy sprawy oraz stopień jej skomplikowania w sferze faktów i problemów prawnych. Z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: Trybunał lub ETPCz) wynika, że oceniając, czy spełniona jest przesłanka „dobra wymiaru sprawiedliwości”, należy mieć na uwadze nie tylko okoliczności związane ze stopniem skomplikowania sprawy, ale również znaczenie, jakie rozstrzygnięcie tej sprawy może mieć dla oskarżonego (w szerokim tego słowa znaczeniu) w innym postępowaniu, na przykład ze względu na wcześniej wobec niego zastosowany środek probacyjnyPor. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 24 maja 1991 r. w sprawie Quaranta przeciwko Szwajcarii, sprawa nr 12744/87..

2. W kontekście uregulowania wynikającego z art. 6 ust. 3 lit. c EKPC w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka podkreśla się szczególne znaczenie korzystania z pomocy obrońcy przez osobę pozbawioną wolności, w tym przez osobę zatrzymaną.

Na szczególną uwagę zasługuje tu wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 10 marca 2009 r. w sprawie Płonka przeciwko PolsceSkarga nr 20310/02. .

Wskazany powyżej wyrok zapadł na gruncie następującego stanu faktycznego.

Skarżąca – Urszula Płonka – w dniu 8 kwietnia 1999 r. została zatrzymana przez policję w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa zabójstwa z art. 148 § 1 k.k. Bezpośrednio po zatrzymaniu skarżąca została przesłuchana przez funkcjonariusza policji. W kolejnym dniu po zatrzymaniu skarżącej przedstawiono zarzut. W dniach 9 i 10 kwietnia 1999 r. skarżąca została przesłuchana przez prokuratora. W trakcie przesłuchania twierdziła, że od 20 lat ma problemy alkoholowe, a bezpośrednio przed popełnieniem zarzucanego jej przestępstwa piła alkohol wspólnie z ofiarą. Skarżąca przyznała się do zabójstwa, wskazując przy tym, że nie miała zamiaru dokonać tego przestępstwa, ale pod wpływem złości wyciągnęła scyzoryk i pchnęła nim ofiarę.

W toku postępowania przygotowawczego zostało przeprowadzone badanie psychiatryczne skarżącej w związku z wątpliwościami co do jej poczytalności.

Skarżąca była tymczasowo aresztowana.

Podczas przesłuchań policyjnych i prokuratorskich, następujących kolejno w dniach: 8, 9 i 10 kwietnia, skarżąca nie korzystała z pomocy obrońcy.

Podkreślenia wymaga, że w dniu 9 kwietnia 1999 r. skarżąca podpisała oświadczenie, zgodnie z którym została poinformowana o przysługujących jej prawach procesowych, w tym w szczególności o prawie do korzystania z pomocy obrońcy oraz o prawie do odmowy składania wyjaśnień.

W dniu 23 kwietnia 1999 r., jeszcze w czasie, gdy postępowanie toczące się w przedmiocie odpowiedzialności skarżącej znajdowało się na etapie postępowania przygotowawczego, właściwy Sąd Okręgowy wyznaczył jej obrońcę z urzędu. Wyznaczenie obrońcy wiązało się z wątpliwościami co do poczytalności skarżącej.

W dniu 5 maja 1999 r., przed wniesieniem aktu oskarżenia do sądu, skarżąca wskazała obrońcę z wyboru.

W toku postępowania przed sądem pierwszej instancji (akt oskarżenia został wniesiony do sądu w dniu 28 czerwca 1999 r.) skarżąca cofnęła wcześniej złożone wyjaśnienia, w tym w szczególności przyznanie się do popełnionego przestępstwa, twierdząc, że złożyła je pod przymusem zastosowanym przez policję. W toku postępowania przed sądem podkreślała swoje uzależnienie od alkoholu.

Sąd orzekający w przedmiocie odpowiedzialności karnej skarżącej w pierwszej instancji nie dał wiary jej wyjaśnieniom złożonym na rozprawie, uznając, że zmiana wcześniej złożonych wyjaśnień była wynikiem przyjętej linii obrony. Wyrok skazujący skarżącą na karę 11 lat pozbawienia wolności został wydany m.in. w oparciu o jej wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego oraz w oparciu o zeznania świadków.

Od powyższego orzeczenia została wniesiona apelacja obrońcy skarżącej. Po jej rozpoznaniu sąd drugoinstancyjny utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. W jego uzasadnieniu podkreślono w szczególności, że prawo skarżącej do obrony nie zostało naruszone, od 23 kwietnia 1999 r. korzystała bowiem w prowadzonym przeciwko niej postępowaniu z pomocy obrońcy, początkowo wyznaczonego z urzędu, a później ustanowionego z wyboru.

Obrońca skarżącej podjął próbę wzruszenia powyższego wyroku kasacją wniesioną do Sądu Najwyższego w dniu 19 lipca 2000 r. Podniósł w niej m.in. zarzut naruszenia art. 6 ust. 3c EKPC ze względu na fakt, że skarżąca w początkowym stadium postępowania była pozbawiona pomocy obrońcy. W kasacji powołał się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wyznaczające konwencyjny standard prawa do obrony w aspekcie formalnym. Kasacja została oddalona jako bezzasadna.

Wobec takiego stanu rzeczy skarżąca – Urszula Płonka – wniosła do ETPCz skargę, w której podniosła zarzut naruszenia gwarantowanego przez art. 6 ust. 1 w związku z artykułem 6 ust. 3c EKPC prawa do rzetelnego procesu sądowego ze względu na brak pomocy prawnej w początkowej fazie toczącego się przeciwko niej postępowania karnego. W tym zakresie wskazała w szczególności, że w toczącym się przeciwko niej postępowaniu doszło do naruszenia prawa do obrony oraz prawa do rzetelnego procesu przez to, że w początkowej fazie postępowania była przesłuchiwana bez udziału obrońcy. Podczas tych przesłuchań przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa.

Skarżąca twierdziła, że nie była odpowiednio poinformowana o możliwości uzyskania pomocy obrońcy podczas przesłuchania. Potwierdziła wprawdzie, że została poinformowana o przysługującym jej prawie do korzystania z pomocy obrońcy. Podniosła jednak, że w toku prowadzonego przeciwko niej postępowania organy procesowe nie wystąpiły z jakąkolwiek inicjatywą w sprawie wyznaczenia obrońcy, w szczególności nie zapytano, czy stać ją na poniesienie wydatków związanych z korzystaniem z pomocy prawnej.

W analizowanym wyroku stwierdzenie naruszenia art. 6 ust. 1 i art. 6 ust. 3c EKPC  nastąpiło z powodu uznania za dowód w sprawie toczącej się w przedmiocie odpowiedzialności skarżącej jej wyjaśnień złożonych w początkowej fazie postępowania przygotowawczego, kiedy to nie korzystała z pomocy obrońcy.

Znamienny jest ten fragment uzasadnienia analizowanego wyroku, w którym ETPCz podkreślił, że wprawdzie na początkowym etapie prowadzonego przeciwko niej postępowania skarżąca nie złożyła wniosku o przyznanie jej obrońcy z urzędu, to jednak nic nie wskazuje na to, iżby skarżąca wyraźnie zrzekła się swego prawa do posiadania obrońcy podczas jej kolejnych przesłuchań w dniach: 8, 9 i 10 kwietnia 1999 r.

W tym kontekście Europejski Trybunał Praw Człowieka zauważył, że zgodnie z protokołem z przesłuchania podpisanym przez skarżącą została ona poinformowana o przysługujących jej prawach procesowych. Chodzi tu w szczególności o prawo do odmowy składania wyjaśnień oraz o prawo do obrony przy pomocy obrońcy w trakcie całego postępowania, w tym także w trakcie pierwszego przesłuchiwania przez policję.

Z analizowanego wyroku wynika, że rozpatrując zarzuty podniesione przez skarżącą, Trybunał miał na względzie treść art. 300 k.p.k., z którego wynika nakaz pouczenia podejrzanego przed pierwszym przesłuchaniem o jego uprawnieniach, w tym m.in. o prawie do odmowy składania wyjaśnień oraz o prawie do odmowy odpowiedzi na pytania, jak również o prawie do korzystania z pomocy obrońcy. Z powołanego przepisu wynika, że takie pouczenie powinno mieć formę pisemną. Należy je wręczyć podejrzanemu, który otrzymanie pouczenia potwierdza podpisem.

W kontekście tego uregulowania ETPCz podkreślił, że skuteczność prawa do obrony gwarantowanego przez Konwencję wymaga, aby zrzeczenie się korzystania z tego prawa było uczynione w sposób jednoznaczny. Odnosząc tę myśl do sytuacji skarżącej, stwierdził, że ze względu na okoliczności jej sprawy twierdzenie, iż skarżąca była poinformowana o prawie odmowy składania wyjaśnień oraz o prawie do korzystania z pomocy obrońcy, nie może być uznane za wiarygodne. W ocenie Trybunału nie można w szczególności przyjąć, że zrzeczenie się przez skarżącą prawa do obrony, gwarantowanego w ramach prawa do rzetelnego procesu, było jasne i jednoznaczne.

Rozpatrując zarzuty sformułowane przez skarżącą, Trybunał uwzględnił w szczególności problem alkoholowy skarżącej, na który wskazywała już przy pierwszym przesłuchaniu przez policję. Wskazał, że ta okoliczność powinna była zostać wzięta pod uwagę przez organy procesowe podczas realizacji obowiązku informacyjnego dotyczącego prawa do skorzystania z pomocy obrońcy.

Trybunał stwierdził, że w omawianej sprawie brak dostępu skarżącej do obrońcy podczas jej przesłuchania przez policję spowodował bezpośrednie i niekorzystne dla niej następstwa. Podkreślił przy tym, że ani późniejsza pomoc obrońcy, ani kontradyktoryjność postępowania sądowego nie były w stanie naprawić tych niekorzystnych skutków. Przyznanie się skarżącej do winy w czasie przesłuchań nie było jedyną okolicznością, którą sąd rozpoznający sprawę brał pod uwagę przy ocenie, czy skarżąca dopuściła się zarzucanego jej czynu. Jednak przyznanie się do winy miało wpływ na rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności skarżącej. Rzutowało nadto na ocenę wyjaśnień składanych przez skarżącą w postępowaniu sądowym.

Stwierdzając naruszenie art. 6 ust. 1 w związku z artykułem 6 ust. 3c Konwencji, Europejski Trybunał Praw Człowieka zasądził na rzecz skarżącej tytułem zadośćuczynienia kwotę 2000 euro.

3. W sprawie dotyczącej skarżącej następstwa zapadłego w jej sprawie orzeczenia nie ograniczyły się wyłącznie do uzyskania kwoty pieniężnej zasądzonej na jej rzecz tytułem zadośćuczynienia za stwierdzone naruszenie gwarancji konwencyjnych.

Korzystne dla skarżącej orzeczenie strasburskie stanowiło podstawę wznowienia postępowania. Postanowieniem z 9 grudnia 2009 r.Postanowienie niepublikowane. , sygn. IV KO 103/09, Sąd Najwyższy wznowił postępowanie w sprawie skarżącej, uchylił obydwa wyroki skazujące i sprawę przekazał sądowi pierwszej instancji w celu ponownego rozpoznania. Warto w tym miejscu podkreślić, że Sąd Najwyższy, uzasadniając swoją decyzję, odwołał się do poglądu wyrażonego w doktrynie, zgodnie z którym orzeczenia Trybunału, „aczkolwiek nie wywołują bezpośrednich skutków w sferze prawa krajowego, ponieważ nie mają charakteru kasatoryjnego, lecz jedynie deklaratoryjny, to z uwagi na zapis art. 46 ust. 1 Konwencji, a tym samym zasadę pacta sunt servanda, są wiążące dla państw stron tej Konwencji i ich organów, w tym także sądów”. W uzasadnieniu wydanego w tym przedmiocie postanowienia Sądu Najwyższego podkreślono, że pomimo iż orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie jest rozstrzygnięciem sądu kształtującym prawo lub stosunek prawny, wyroki tego Trybunału wyłączają działanie określonej w art. 8 § 1 k.p.k. zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądów karnychNa temat wznowienia postępowania w następstwie orzeczenia strasburskiego zob. bliżej B. Nita, Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jako podstawa wznowienia postępowania karnego, „Europejski Przegląd Sądowy” 2010, nr 9, s. 4–10. . W ślad za uzasadnieniem wyroku Trybunału Sąd Najwyższy stwierdził, że naruszenie przepisów Konwencji zaistniało wprawdzie we wstępnej fazie postępowania karnego, miało jednak wpływ na treść zapadłych w stosunku do skarżącej wyroków sądów pierwszej i drugiej instancji, ponieważ to m.in. te jej wyjaśnienia, które zostały odebrane z naruszeniem podstawowych gwarancji rzetelnego i sprawiedliwego procesu, stały się, obok innych dowodów, podstawą poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, a w konsekwencji tego również podstawą uznania jej za winną dokonania zarzucanego przestępstwa zabójstwa.

4. Znaczenie poddanego analizie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie wyczerpuje się na płaszczyźnie dotyczącej wyłącznie skarżącej, która „wygrała” sprawę przed tym Trybunałem.

Rozważania dotyczące dalszych konsekwencji omawianej wypowiedzi Trybunału należy prowadzić z uwzględnieniem myśli, która została zawarta w wyroku z 12 marca 2003 r. w sprawie Öcalan przeciwko TurcjiSkarga nr 46221/99. . Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził tam, że gwarantowane przez art. 6 ust. 3c EKPC prawo do korzystania z pomocy obrońcy może w uzasadnionych wypadkach podlegać ograniczeniom. Takie sytuacje podlegają ocenie przez pryzmat okoliczności konkretnej sprawy, z uwzględnieniem następstw prowadzenia postępowania bez udziału obrońcy dla realizacji zasady rzetelnego procesu. Ocena tego rodzaju naruszenia wymaga zatem każdorazowego zbadania, czy takie ograniczenie pozbawiło oskarżonego rzetelnej rozprawy.

Analizując znaczenie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Płonka przeciwko Polsce, nie można również abstrahować od wcześniejszych wypowiedzi  Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących gwarantowanego na płaszczyźnie konwencyjnej prawa do rzetelnego procesu oraz prawa do obrony na wczesnym etapie postępowania karnego.

Sam Trybunał w wyroku w sprawie Płonka przeciwko Polsce odwołał się do wydanego w pełnym składzie wyroku z 27 listopada 2008 r. w sprawie Salduz przeciwko TurcjiSkarga nr 36291/02. Bliżej na temat tej sprawy zob. L. Garlicki, Niektóre zagadnienia orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2009 r., „Palestra” 2010, nr 9–10, s. 20–21.. Podkreślono w nim, że nawet wówczas, gdy wyjątkowe okoliczności sprawy uzasadniają odmowę dostępu do adwokata, ograniczenie w korzystaniu z jego pomocy nie może zniweczyć praw zagwarantowanych w art. 6 EKPC. We wskazanej powyżej sprawie Salduz przeciwko Turcji problem ten powstał w związku z sytuacją, w której wyjaśnień obciążających podejrzanego, złożonych w czasie policyjnego przesłuchania pod nieobecność obrońcy, użyto następnie jako dowodu w postępowaniu sądowym.

W wyroku w sprawie Płonka przeciwko Polsce, w nawiązaniu do powołanego powyżej wyroku z sprawie Salduz przeciwko Turcji, podkreślono, że po to, by prawo do sprawiedliwego procesu było wystarczająco „praktyczne i skuteczne”, art. 6 ust. 1 EKPC wymaga, aby co do zasady już od pierwszego przesłuchania podejrzanego przez policję mógł on korzystać z pomocy obrońcy, chyba że w świetle konkretnych okoliczności danej sprawy wykazano, iż istniały ważne powody do ograniczenia tego prawa. W uzasadnieniu analizowanego wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka podkreślił, że nawet jeżeli wyjątkowo ważne powody mogą uzasadniać odmowę dostępu do obrońcy, to takie ograniczenie prawa do obrony, bez względu na jego uzasadnienie, może naruszać artykuł 6 Konwencji, jeśli obciążające oświadczenie złożone zostało pod nieobecność obrońcy podczas przesłuchania przez policję, a następnie było podstawą skazania.

Warto w tym kontekście przypomnieć również wyrok ETPCz z 27 maja 2004 r. w sprawie Yurttas przeciwko TurcjiSkarga nr 25143/94. , w którym podkreślono, że pomoc adwokata, szczególnie dla osoby pozbawionej wolności, jest niezbędna, począwszy od początkowej fazy śledztwa. Istotna jest bowiem obecność obrońcy już przy pierwszych przesłuchaniach podejrzanego, na przykład w związku z decyzjami o zastosowaniu środków zapobiegawczych, w szczególności w przypadku konieczności udzielenia pomocy w ewentualnym formułowaniu środków odwoławczych.

Podobna myśl znalazła się w wyroku ETPCz z 8 lutego 1996 r. w sprawie John Murray przeciwko Wielkiej BrytaniiSkarga nr 18731/91. Bliżej zob. M. A. Nowicki, Pozycja obrońcy w sprawach karnych w orzecznictwie organów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, „Palestra” 1997, nr 3–4, s. 106 i n. , w którym zaakcentowane zostało w szczególności znaczenie zachowania skarżącego w początkowej fazie postępowania dla dalszego przebiegu procesu, a zwłaszcza oddziaływanie tego etapu procesu na możliwość podejmowania skutecznej obrony w postępowaniu przed sądem.

Należy tu także zwrócić uwagę na wyrok ETPCz z 11 grudnia 2008 r. w sprawie Panovits przeciwko CyprowiSkarga nr 4268/04. Bliżej na temat tego orzeczenia zob. L. Garlicki, Niektóre, s. 21–22. , w którym stwierdzono, że niezapewnienie skarżącemu pomocy obrońcy w trakcie pierwszego przesłuchania, podczas którego przyznał się do winy, oraz wykorzystanie tego dowodu w postępowaniu sądowym przekreśliło rzetelność procesu.

Powołane powyżej judykaty akcentują doniosłość dostępu do korzystania z pomocy obrońcy na początkowym etapie postępowania karnego, nawet jeżeli formalnie nie przeszło jeszcze z fazy in rem w fazę in personamW kontekście sprawy Salduz przeciwko Turcji podkreśla to L. Garlicki, Niektóre, s. 20. . Wynika z nich ponadto ta istotna myśl, że brak dostępu do korzystania z pomocy obrońcy podczas pierwszego przesłuchania może nieodwracalnie naruszać konwencyjną gwarancję prawa do obrony oraz prawa do rzetelnego procesu w tym sensie, że pomoc obrońcy na dalszych etapach postępowania karnego nie może zrekompensować jej braku w fazie początkowej. W wyrokach zapadłych w sprawach Salduz przeciwko Turcji oraz Panovits przeciwko Cyprowi szczególnie zaakcentowano w tym kontekście młody wiek skarżącego, w wyroku zaś w sprawie Płonka przeciwko Polsce nieporadność skarżącej związaną z jej chorobą alkoholową oraz fakt, że w czasie kiedy została zatrzymana, była nietrzeźwa.

Z poddanych analizie wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie wynika, iżby we wskazanych powyżej sytuacjach zagwarantowanie konwencyjnego standardu prawa do obrony oraz prawa do rzetelnego procesu wymagało ustanowienia przepisu, który przekształcałby prawo do obrony w obowiązek korzystania z pomocy obrońcy. Taka konkluzja byłaby zbyt daleko idąca. Chodzi wyłącznie o zagwarantowanie oskarżonym od najwcześniejszego etapu prowadzonego przeciwko nim postępowania możliwości świadomego decydowania o tym, czy chcą skorzystać z pomocy obrońcy. Zarówno w wyroku wydanym w sprawie Salduz przeciwko Turcji, jak i w orzeczeniu zapadłym w sprawie Płonka przeciwko Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że pouczenie oskarżonych o przysługujących im prawach dokonane na formularzu nie było wystarczające dla podjęcia świadomej decyzji o korzystaniu z prawa do obrony w aspekcie formalnym. W obydwu wypadkach to stwierdzenie należy wiązać z konkretnymi okolicznościami stanów faktycznych i prawnych, na gruncie których zostały sformułowane zarzuty naruszenia Konwencji. Znamienne jest tu zwłaszcza stanowisko wyrażone przez ETPCz w wyroku zapadłym w sprawie Panovits przeciwko Cyprowi. W nawiązaniu do młodego wieku skarżącego podano w nim w wątpliwość tę okoliczność, iżby zdawał on sobie sprawę z przysługującego mu prawa do korzystania z pomocy obrońcy. Wskazano w szczególności, że nawet jeżeli policja pouczyła go o prawach osoby zatrzymanej, posługując się ogólną formułą, nie można uznać, że jest to równoznaczne ze zrozumieniem istoty tych uprawnień.

Z powołanych powyżej wyroków wynika jednocześnie, że do stwierdzenia naruszenia gwarancji konwencyjnych nie doszłoby, gdyby wyjaśnienia oskarżonych złożonych na tym etapie postępowania, na którym nie do końca świadomie zdecydowali się na niekorzystanie z pomocy obrońcy, nie stanowiły dowodu w sprawie.

5. W świetle powyższego rozważenia wymaga wątpliwość, czy dla zapobieżenia dalszym naruszeniom standardów konwencyjnych wskazanych w poddanych analizie orzeczeniach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka konieczna jest ingerencja ustawodawcy.

W piśmiennictwie w kontekście obowiązujących uregulowań wskazuje się, że  w praktyce niewielki procent zatrzymanych domaga się kontaktu z adwokatemB. Daniuk, M. Derezińska, W. Hermeliński, P. Kładoczny, A. Sędek, Prawo do obrony w postępowaniu przygotowawczym na tle dostępu do pomocy prawnej w postępowaniu karnym, wyd. Naczelnej Rady Adwokackiej, Warszawa 2006, s. 24 i n.. Policja wręcza zatrzymanemu druk pouczenia, ale poza ogólną informacją o prawie do kontaktu z adwokatem i rozmowy z nim nie ma w takim druku listy adwokatów z danymi umożliwiającymi nawiązanie z nimi niezwłocznego kontaktuB. Daniuk, M. Derezińska, W. Hermeliński, P. Kładoczny, A. Sędek, Prawo, s. 24 i n..

W zakresie faktycznego dostępu do pomocy obrońcy paradoksalnie w lepszej sytuacji są ci zatrzymani, którzy już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem i w związku z tym korzystali z pomocy adwokata. Prawdopodobieństwo, że ta grupa zatrzymanych szybciej uzyska dostęp do pomocy prawnej, a w szczególności będzie miała zagwarantowany udział obrońcy przy pierwszym przesłuchaniu przez policję, jest większe.

Nie sposób jest rzecz jasna formułować wymogu, aby prowadzący przesłuchanie policjant kontaktował zatrzymanego z konkretnym adwokatem.

Podkreślenia wymaga tu, że w Polsce nie jest znana instytucja dyżurnych adwokatów (duty lawyers) pełniących całodobowe dyżury, w trakcie których udzielają zatrzymanym pomocy prawnej z urzędu.

Sytuację tę w pewnym stopniu polepsza niedawna zmiana w obowiązującym systemie prawnym, powodująca, że w postępowaniu przyspieszonym, uregulowanym w rozdziale 54a Kodeksu postępowania karnego, podejrzany ma możliwość skorzystania z pomocy adwokatów, którzy obowiązani są pełnić dyżury na terenie sądu rejonowego, bądź – za zgodą prezesa sądu – w innym miejscu. Należy tu zwrócić uwagę na art. 517j § 1 k.p.k., który w brzmieniu obowiązującym od 8 czerwca 2010 r., nadanym ustawą z 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustawDz.U. nr 206, poz. 1589. , stanowi, co następuje: „Dla umożliwienia oskarżonemu korzystania z pomocy obrońcy w postępowaniu przyspieszonym ustanawia się obowiązek pełnienia przez adwokatów dyżurów w czasie i miejscu ustalonym w odrębnych przepisach”. Z kolei art. 517j § 2 k.p.k. zawiera delegację dla Ministra Sprawiedliwości, który w drodze rozporządzenia ma określić sposób zapewnienia oskarżonemu korzystania z pomocy obrońcy i możliwości jego wyboru w postępowaniu przyspieszonym, w tym organizacji dyżurów, o których mowa w § 1, mając na uwadze prawidłowy przebieg postępowania przyspieszonego oraz konieczność zapewnienia oskarżonemu możliwości wyboru obrońcy.

Na podstawie art. 517j § 2 k.p.k. zostało wydane rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 25 maja 2010 r. w sprawie sposobu zapewnienia oskarżonemu możliwości korzystania z pomocy obrońcy i jego wyboru w postępowaniu przyspieszonym oraz organizacji dyżurów adwokackichDz.U. nr 98, poz. 631. . Paragraf 4 ust. 1 tego rozporządzenia stanowi, że w sytuacji gdy podejrzany nie ma obrońcy, organ przesłuchujący, pouczając podejrzanego o możliwości korzystania w postępowaniu z pomocy obrońcy, udostępnia mu listę adwokatów pełniących dyżur. Notatkę o pouczeniu, o którym mowa w ust. 1, oraz oświadczenie podejrzanego w przedmiocie ustanowienia obrońcy albo żądania jego  wyznaczenia przez sąd dołącza się do wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym.

Nie jest jednak tak, że zatrzymany, któremu, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości, zostanie przez przesłuchującego policjanta udostępniona lista adwokatów pełniących dyżur, skorzysta już na tym etapie postępowania toczącego się w trybie przyspieszonym z udziału adwokata w przesłuchaniu. Paragraf 5 ust. 1 rozporządzenia stanowi bowiem, że bezpośredni kontakt podejrzanego z obrońcą umożliwia prezes sądu rejonowego dopiero po przekazaniu wniosku o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym do sądu. Obowiązek świadczenia pomocy prawnej nałożony został zatem na adwokatów dopiero w fazie postępowania sądowego.

Powołane powyżej rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości, podobnie jak i art. 300 k.p.k., przewiduje w paragrafie 4, że oświadczenie podejrzanego w przedmiocie ustanowienia obrońcy albo żądania jego wyznaczenia przez sąd należy dołączyć do wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym.

Przedstawione uregulowanie wychodzi naprzeciw wymogom konwencyjnym wskazanym w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zapadłym w sprawie Płonka przeciwko Polsce, chociaż zmiana stanu prawnego w tym zakresie nie ma związku z wypowiedzią ETPCz w tej sprawie.

Jak już była o tym mowa, wskazane przepisy odnoszą się wyłącznie do postępowania przyspieszonego.

W świetle poddanego analizie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Płonka przeciwko Polsce, w celu zapobieżenia dalszym naruszeniom standardu konwencyjnego, wskazane wydaje się co najmniej przyjęcie praktyki, zgodnie z którą organ przesłuchujący odbierałby od przesłuchiwanego oświadczenie, z którego jednoznacznie wynikałoby, czy domaga się pomocy prawnej świadczonej przez adwokata, czy też nie. Oświadczenie musiałoby zostać poprzedzone szczegółowym pouczeniem dotyczącym m.in. kwestii ponoszenia kosztów obrony. W wypadku stwierdzenia nieporadności związanej ze stanem psychicznym czy z wiekiem (młodym lub podeszłym) ustalenie woli zatrzymanego w tym zakresie może być jednak problematyczne.

Być może istniejący tu problem zostanie w nieodległej perspektywie czasowej rozwiązany na płaszczyźnie ponadpaństwowej. Aktualnie trwają bowiem prace zmierzające do przygotowania dyrektywy o prawie do pomocy adwokata podczas pierwszego przesłuchania przez policjęBliżej zob. A. Łukaszewicz, Adwokat bez granic, „Rzeczpospolita” z 18 marca 2011 r.

6. Z tą propozycją może się wiązać pewna komplikacja konstytucyjna, niezwiązana bezpośrednio z gwarancją prawa do obrony (art. 42 ust. 2 Konstytucji).

Należy tu zwrócić uwagę na sprawę zawisłą przed Trybunałem Konstytucyjnym pod sygn. SK 15/10. W skardze konstytucyjnej, którą zostało zainicjowane postępowanie w tej sprawie, skarżący zarzucił, że art. 517i § 4 oraz art. 517j k.p.k., dotyczące postępowania przyspieszonego, naruszają wolność osobistą adwokata (art. 31 ust. 1 i 3 Konstytucji) oraz wolność wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 Konstytucji), nakazują mu bowiem pełnić dyżur w określonym czasie i określonym miejscu. Skarżący podkreślił, że nie zmienia tej oceny fakt, że dyżur może być pełniony „pod telefonem”, skoro adwokat  w razie wezwania musi się stawić w krótkim czasie do sądu. Zdaniem skarżącego zaskarżone rozporządzenie prowadzi do naruszenia art. 31 ust. 1–3, art. 65 ust. 1 oraz art. 64 ust. 1 Konstytucji, nakładając obowiązek pełnienia dyżurów wbrew woli adwokata, nie przewidując żadnej rekompensaty za pozostawanie w gotowości do wykonywania narzuconego obowiązku. Skarżący wskazuje, że art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze jest niezgodny ze wskazanymi wzorcami kontroli, a zwłaszcza z art. 64 ust. 1 Konstytucji, albowiem wyłącza uzyskanie przez adwokata wynagrodzenia za pozostawanie w gotowości do podjęcia obrony oskarżonego w postępowaniu przyspieszonym.

Na etapie badania wstępnego postępowanie w tej sprawie toczyło się pod sygn. TS 33/09. Postanowieniem z 8 czerwca 2010 r., sygn. TS 33/09Postanowienie niepublikowane, dostępne na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego: http:// www.trybunal.gov.pl. , wydanym po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej w sprawie zgodności: 1) art. 517i § 4 oraz art. 517j k.p.k. z art. 31 ust. 1–3 w zw. z art. 65 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji; 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 lutego 2007 r. w sprawie zapewnienia oskarżonemu możliwości korzystania z pomocy obrońcy, jego wyboru w postępowaniu przyspieszonym oraz organizacji dyżurów adwokackichDz.U. nr 38, poz. 248. z art. 31 ust. 1–3 w zw. z art. 64 ust. 1 i art. 65 ust. 1 Konstytucji; 3) art. 29 ust. 1 ustawy z 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2009 r. nr 146, poz. 1118, ze zm.) z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 216 ust. 1 i art. 217 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny postanowił odmówić nadania dalszego biegu skardze w zakresie odnoszącym się do art. 517i § 4 oraz art. 517j k.p.k. oraz do rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 lutego 2007 r. w sprawie zapewnienia oskarżonemu możliwości korzystania z pomocy obrońcy, jego wyboru w postępowaniu przyspieszonym oraz organizacji dyżurów adwokackich. Niedopuszczalność nadania biegu skardze konstytucyjnej w zakresie zaskarżonych przepisów kodeksu postępowania karnego oraz rozporządzenia wynika z faktu, że przepisy te nie były podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego. Przepisy te nie odnoszą się do kwestii wynagrodzeń adwokata za dokonywanie czynności z urzędu, a jedynie określają okoliczności, w jakich oskarżony ma prawo do korzystania z pomocy z urzędu, skutkujące obowiązkiem wyznaczenia dyżurów adwokackich. Przepisy te nie odnoszą się do kwestii wynagrodzenia adwokata za realizację obowiązków nałożonych na niego z racji wykonywania zawodu. Właściwe są w tym zakresie przepisy ustawy – Prawo o adwokaturze, w szczególności zaś jej art. 29 ust. 1. W zakresie zarzutów odnoszących się do tego przepisu skardze nadano bieg.

Jak wskazano powyżej, przedstawiony problem konstytucyjny nie odnosi się bezpośrednio do zasady prawa do obrony w jej aspekcie formalnym. Wskazuje natomiast, że stanowiąc na płaszczyźnie ustawowej regulacje mające spełniać standardy wynikające ze źródeł prawa hierarchicznie wobec nich nadrzędnych (tu: Konstytucji oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka), ustawodawca nie może pomijać innych praw konstytucyjnych, gwarantowanych osobom mającym świadczyć pomoc prawną.

0%

In English

Access of a detainee to legal assistance Some remarks on the ECHR judgment of 10 March 2009 in Płonka v. Poland

In the context of the article 6-3-c ECHR the European Court of Human Rights emphasizes the right of a person deprived of liberty tolegal representation by a professional counsel. The ruling by the European Court of Human Rights of 10 March 2009 in Płonka v.Poland stressed that the effectiveness of the rights of the defense requires that a waiver of the right to legal representation must be done in an unequivocal manner.
The ruling should not be understood as requiring the conversion of the right to defence into the “compulsory assistance of an advocate”. Such a conclusion would be too far-reaching. It should only be guaranteed that the accused has the access to a lawyer
during the questioning by the police and may decide freely whether he or she wants to use the assistance of a professional counsel.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".