Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2016

Uwagi o stosowaniu metody prawnoporównawczej w nauce prawa prywatnego na marginesie transmisji spadku w prawie polskim

1. Metoda prawnoporównawcza wobec współczesnych problemów cywilistyki

Integracja europejska postawiła przed współczesną cywilistyką nowe zadania, jednym z nich jest wyprowadzenie prawa prywatnego z narodowej lokalności ku uniwersalności, co ma się opierać na pogłębionej refleksji historycznej i komparatystycznej.W. Dajczak, Poprzez prawo rzymskie ponad komparatystykę, FP 2014, nr 3, s. 12. Jedną z takich prób stanowi projekt DCFR,Ch. von Bar, E. Clive, H. Schulte-Nölke, H. Beale, J. Herre, J. Huet, M. Storme, S. Swann, P. Varu, A. Veneziano, F. Zoll, Principles, Definitions and Model Rules of European Private Law, Draft Common Frame of Reference (DCFR), Outline Edition, München 2008 (dostęp: 7 czerwca 2015 r.). który niewątpliwie ożywia dyskusję, ale tylko w kontekście prawnoporównawczym. Wskazane przedsięwzięcie oraz jemu podobneOprócz wspólnej ramy odniesienia można jeszcze wymienić: Zasady ACQUIS oraz Projekt Instrumentu Opcjonalnego. Z wcześniej podejmowanych prac: Komisję O. Lando i Grupę Studyjną ds. Europejskiego Kodeksu Cywilnego.  prowadzą do kształtowania się ponadnarodowego charakteru prawa prywatnego i pogłębiania dekodyfikacji w tej dziedzinie.R. Zimmermann, Roman Law. Contemporary Law, European Law: The Civilian Tradition Today, Oxford: Oxford University Press 2001, s. 109. Również coraz liczniejsze ustawodawstwo Unii Europejskiej w zakresie prawa cywilnego wskazuje, że zjawisko to stało się faktem i nie ma od niego odwrotu.Tego, że pogodzenie własnego porządku prawnego z prawem europejskim nie jest proste, dowodzi przykład implementacji dyrektywy unijnej 99/44/WE z dnia 25 maja 1999 r. w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji do prawa niemieckiego. ETS, dokonując oceny § 439 ust. 3 BGB w świetle art. 3 ust. 2 i 3 w wyroku prejudycjalnym z 16 czerwca 2011 r. C-65/09 i C-87/09, orzekł, że przepisy prawa niemieckiego jednak nie dają należytej ochrony konsumentowi. Tym samym w sposób bardzo daleko idący zaingerował nie tylko w samo prawo krajowe, ale również w istotę innych znajdujących się w BGB regulacji, gdyż odmienna implementacja dyrektywy niż ta, która została dokonana, a później zakwestionowana przez ETS, byłaby sprzeczna z pozostałymi przepisami prawa niemieckiego. Potwierdza to tezę o dezaktualizacji europejskich kodeksów, co widzimy w częstszym ignorowaniu ich przez sądy, gdzie poszczególne decyzje procesowe zaczynają odgrywać rolę funkcjonalnego surogatu ustawy, kompletując to, co w niej niekompletne, doskonaląc to, co niedoskonałe.T. Giaro, Wykładnia bez kodeksu. Uwagi historyczne o normatywności i interpretacji prawniczej, (w:) Teoria i praktyka wykładni prawa: materiały konferencji naukowej WPiA UW odbytej w dniu 27 lutego 2004 r., red. P. Winczorek, Warszawa: Liber 2005, s. 16. Dlatego wiele z nichAustriacki kodeks cywilny w § 578 rozstrzyga, że podpis na testamencie holograficznym ma składać się z nazwiska. Tamtejsza judykatura od dawna ignoruje ten nakaz, uznając za ważny testament podpisany również pseudonimem czy wskazaniem stosunku rodzinnego łączącego testatora z adresatem dokumentu. Zob. C. C. Wendhorst, Testamentary Formalities in Austria, (w:) Comparative Succession Law. Testamentary Formalities, t. 1, red. K. G. C. Reid, M. J. De Wall, R. Zimmermann, Oxford: Oxford University Press 2011, s. 237; Francuski kodeks cywilny w art. 970 do ważności testamentu własnoręcznego wymaga opatrzenia go datą, natomiast judykatura francuska uznała, że dopuszczalny jest również taki, który jej nie posiada, jeśli da się w postępowaniu dowodowym ustalić, kiedy został sporządzony. Zob. A. M. Leroyer, Droit des successions, wyd. 2, Paris: Dalloz 2011, s. 187.  w swym pierwotnym ujęciu już praktycznie nie obowiązuje.W. Dajczak, F. Longchamps de Bérier, Prawo rzymskie w czasach dekodyfikacji, FP 2012, nr 2, s. 9. Co dowodzi, że kodeks był tylko jednym z epizodów w dziejach historii prawa.B. Windscheid, Gesammelte Reden und Abhandlungen, Leipzig 1904, s. 76. Natomiast nowo powstające europejskie ius commune będzie musiało zostać zbudowane wokół wspólnych wartości, powszechnie uznanych metod kształtowanych przez sędziów, ustawodawców i profesorów, działających we współpracy ze sobą.R. Zimmermann, Roman, s. 110.

Najlepszym narzędziem radzenia sobie z zarysowanymi problemami – europeizacji prawa prywatnego i dekodyfikacji – wydaje się metoda prawnoporównawcza. Zasadnicze jej cele sformułowano w XX wieku.Zob. E. Rabel, Aufgabe und Notwendigkeit der Rechtsvergleichung, E. Rabel, El fomento international del derecho privado, (w:) Gesammelte Aufsätze, t. 3, red. H. G. Leser, Tübingen: J. C. B. Mohr (Paul Siebeck) 1967; H. P. Glenn, Legal Traditions of the World, Oxford: Oxford University Press 2000. Są to: ujednolicanie ponadnarodowego porządku normatywnego i modernizacja regulacji krajowych.W. Dajczak, Kodeks zobowiązań, jako lekcja metody prawnoporównawczej, KPP 2014, nr 4, s. 846. Porównywanie zbyt dużej ich liczby sprowadziłoby jednak całe przedsięwzięcie tylko do przyglądania się poszczególnym przepisom, narażając prowadzone badania na powierzchowność. Dlatego rzetelne posługiwanie się komparatystyką wymaga oparcia się na świadomie ograniczonej podstawie, tak by w rozważaniach uwzględnić treść norm prawnych, stojące za ich stosowaniem doświadczenieTamże, s. 853. oraz historyczny rozwój badanej instytucji.A. Watson, Roman Law and Comparative Law, Georgia: The University of Georgia Press 1991, s. 97. Mimo tego w budowaniu rozwiązań za pomocą przedstawianego aparatu zawsze pozostaje niemała przestrzeń dla swobodnej, w istocie intuicyjnej selekcji, co zmusza nas do poddawania uzasadnianiu dokonywanych wyborów.W. Dajczak, Kodeks, s. 853.

2. Prawnoporównawcza analiza transmisji spadku w prawie polskim

Zaznaczyliśmy już, że komparatystykę wykorzystujemy w celu konstruowania nowych regulacji i doskonalenia istniejących. W tym ostatnim przypadku jej szczególnej użyteczności dowodzą tzw. hard cases, sytuacje, na które nie da się znaleźć dobrej odpowiedzi wyłącznie w oparciu o prawo krajowe. Najpierw należy jednak zastanowić się, jakie kryterium pomoże należycie wyselekcjonować systemy prawne.R. Hyland, Gifts: A Study in Comparative Law, Oxford: Oxford University Press 2009, s. 65. Sięgnięcie do obcych ustawodawstw i historii prawa uzasadnia wspólna perspektywa problemowa między badanymi regulacjami.T. Giaro, Rzymskie prawdy prawnicze. Eksperyment myślowy, (w:) Aurea Praxis Aurea Theoria – Księga pamiątkowa ku czci profesora Tadeusza Erecińskiego, red. J. Gudowski, K. Weitz, Warszawa: LexisNexis 2011, s. 2978–2979.

W piśmiennictwie polskim toczona jest od 25 lat dyskusja dotycząca stosowania art. 1017 k.c. Na jego mocy osoby dziedziczące po zmarłym spadkobiercy mogą przyjąć bądź odrzucić przypadły mu spadek, jeśli nie uczynił on tego przed śmiercią. Wskazany przepis nie rozwiązuje jednak sytuacji, w której tzw. transmitariusze złożyliby przeciwstawne oświadczenia. Dotychczasowe próby znalezienia odpowiedzi na postawione pytanie opierano tylko na analizie Kodeksu cywilnego.J. Pisuliński, Niektóre problemy związane z terminem do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, „Rejent” 1992, nr 6, s. 54–70; B. Kordasiewicz, Przyjęcie i odrzucenie spadku, SPP 2006, nr 2, s. 42–67; P. Księżak, Transmisssio hereditatis w prawie polskim, „Rejent” 2006, nr 9, s. 85–99; W. Borysiak, Spadki, (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. 3, red. K. Osajda, Warszawa: C. H. Beck 2013, s. 834–835; J. Matuszyk, Kilka uwag o transmisji spadku, „Palestra” 2006, nr 11–12, s. 97–99; P. Cichoń, Problem wielości transmitariuszy, PS 2010, nr 10, s. 68–79; G. Wolak, Zagadnienie wielości transmitariuszy przy nabyciu spadku oraz zapisu windykacyjnego, MP 2014, nr 21, s. 1139–1148. Posługiwanie się metodą porównawczą również zaczynamy od dogmatycznych rozważań postawionej przed  sobą kwestii,R. Zimmermann, Roman, s. 115. zarysowania głównego problemu badawczego. Następnie przechodzimy do interesujących nas regulacji zagranicznych i historii prawa.Tamże. Krok ten stanowi zarazem jeden z podstawowych dylematów komparatystyki, jak przejść od opisu prawa do jego porównywania, uwzględniając postulat, że prawo porównawcze zawsze stara się zapewniać dokładną wiedzę o obcych porządkach normatywnych.R. Hyland, Gifts, s. 65.

Dla prezentowanych rozważań kluczowe było postawienie pytania, jak rozumieć używany w polskim piśmiennictwie zwrot transmissio hereditatis. Z badań prawnoporównawczych wynika, że w Europie obecne są dwa mechanizmy przekazywania spadku:

  • zakładający przeniesienie go z mocy prawa w chwili śmierci spadkodawcy na dziedzica – swą tradycją sięga praw germańskich;E. M. Meijers, Etudes D’Histoire Du Droit. Problèmes Généraux D’Histoire Du Droit de L’ Europe Occidentale, t. 1, Leyde: Universitaire Pers Leiden 1956, s. 18; reprezentatywnymi porządkami są tu: prawo francuskie (art. 724 CC) i niemieckie (§ 1922 BGB).
  • wywodzący się z prawa rzymskiego, który skutkuje przyznaniem spadkobiercy uprawnienia do przyjęcia spadku, ale dopóki to nie nastąpi, między nim a majątkiem zmarłego występuje stan separacji.W. Osuchowski, Hereditas iacens. Poglądy jurydyczne na istotę spadku leżącego w rzymskim prawie klasycznym i justyniańskim, (w:) Rozprawy prawnicze. Księga pamiątkowa dla uczczenia pracy naukowej Kazimierza Przybyłowskiego, red. W. Osuchowski, M. Sośniak, B. Walaszek, Kraków–Warszawa: PWN 1964, s. 215–225.

Podstawową różnicę między obydwoma mechanizmami stanowi to, że na podstawie pierwszego z nich spadkobierca wchodzi w całą pozycję zmarłego, a w drugim przypadku spadek jest od niego odseparowany. W polskim prawie spadkowym opowiedziano się za przejściem spadku z mocy prawa (art. 922 § 1 k.c. w zw. z art. 925 k.c.). Stąd najbardziej adekwatne było porównanie rodzimych rozwiązań z francuskimi i niemieckimi.Taki dobór porównywanych porządków prawnych ma też uzasadnienie historyczne. Mechanizm przejścia spadku z mocy prawa jest pochodną istnienia w prawie francuskim zasady le mort saisit de vif, której w prawie niemieckim odpowiadała reguła der Todt erbt Lebendigen. W żadnym z wybranych obcych porządków normatywnych nie stosuje się jednak transmisji. Natomiast Code Civil w art. 775 i BGB w § 1952 regulują kwestię wielopodmiotowości po stronie osób dziedziczących po zmarłym spadkobiercy, udzielając każdemu prawa do odrzucenia wcześniejszego spadku w granicach swego powołania.

Transmisja wywodzi się z prawa rzymskiego. Przez większość jego dziejów nie była osobnym środkiem prawnym,J. R. Alba, La „transmission” de la delación en derecho romano clásico, BIDR 1991–1992, nr 44–45, s. 291–293. lecz stosowano ją jako rozstrzygnięcie w sprawach indywidualnych.W. Buckland, A Text-Book of Roma Law: From Augustus to Justinian, wyd. 3, red. P. Stein, New York: Cambridge University Press 1963, s. 321. Charakter uniwersalny zyskała dopiero w prawie justyniańskim, za jej pomocą przenoszono powołanie na następców zmarłego dziedzica, ale to była transmissio delationis.F. Galgano, Transmissio delationis. Vicende di una practica successoria, Roma: Lateran University Press 2007, s. 121. Wcześniej, bo od 450 roku, spotykamy transmissio Theodosiana, na mocy której miejsce spadkobiercy testamentowego zajmowały jego dzieci, ale jeszcze  przed otwarciem się spadku.Tamże, s. 105. Dlatego nie była to transmisja,Transmissio Theodosiana miano transmisji przypisywała niemiecka pandektystyka. Zob: F. Galgano, Acquisto ereditario e transmissio delationis in alcune constituzioni di Teodosio II e Velentiniano III, „Studia et Documenta Historiae et Iuris” 1998, nr 64, s. 319. aby mówić o istnieniu tego mechanizmu, dziedzic musiał przeżyć spadkodawcę, transmissio Theodosiana to samodzielna podstawa spadkobrania.Tamże, s. 323.

W związku z powyższym możemy wyciągnąć następujące wnioski. Transmisja to osobny środek służący przeniesieniu prawa do spadku, występujący tylko tam, gdzie powołanie do niego wiążą z jednoczesną separacją dziedzica od majątku do czasu przyjęcia.M. Wimmer, Transmission vor Substitution oderumgekehrt?, (w:) Facetten des römischen Erbrechts. Studien zur Geschichte und Dogmatik des Privatrechts, red. J. D. Harke, Berlin–Heidelberg: Springer 2012, s. 128; takie rozwiązanie istnieje w prawie włoskim (art. 479 CCI) i hiszpańskim (art. 1006 CCE), które odrzuciły regułę przejścia spadku z mocy prawa, co wskazują kolejno art. 456 CCI i art. 657 CCE. Spadek nie zostaje przyznany od razu, zamiast tego nabywamy prawo do akceptacji.P. D’Amico, Diritto Privato Romano. Comparato con il modern, Napoli: Esselibri 2000, s. 454. W prawie polskim przechodzi on jednak z mocy prawa. Mechanizm ten wywołuje skutek w postaci wprowadzenia następców w całą pozycję prawną zmarłego.D. Leipold, Erbrechts. Grundzugemit Fallen und Kontrollfragen, Tübingen: Mohr Siebeck 2002, s. 221. A wstępujące kolejno po sobie osoby za jego pomocą automatycznie otrzymają wszystko to, co posiadał ich poprzednik, dlatego na transmisję nie ma tutaj miejsca.M. Wimmer, Transmission, s. 128. Na tej podstawie przenosi się m.in. uprawnienie do przyjęcia bądź zrzeczenia się pierwszego spadku.H. Brox, Erbrecht, Köln–Berlin–Bonn–München: Carl Heymanns Verlag 2000, s. 179. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje zakres swobody spadkobierców przy składaniu takiego oświadczenia. Dlatego obowiązujący w prawie polskim art. 1017 k.c. jest wadliwy, gdyż nie spełnia roli, jaką w prawie francuskim i niemieckim odgrywają analogiczne względem niego przepisy – art. 775 Code Civil i § 1952 BGB. Dlatego polski ustawodawca powinien koniecznie zakreślić granice odrzucenia spadku w stosunku do opisywanej sytuacji. Pozbawianie następców indywidualnego wyboru nie byłoby działaniem uzasadnionym. Z perspektywy prawnoporównawczej dostrzegamy, że prawo niemieckie i francuskie daje takie właśnie gwarancje. Ujęcie historyczne zdaje się również to potwierdzać. W 2006 roku usunięto z kodeksu francuskiego przepis stanowiący o przypadnięciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza w braku jednomyślności. Był to zwrot w kierunku zwiększenia swobody, co postulowała tamtejsza judykatura, mając na celu dążenie do poszerzenia wachlarza środków ochrony prawa sukcesorów.A. M. Leroyer, Droit, s. 274.

3. Podsumowanie

Przeprowadzone badania zwracają przede wszystkim uwagę na podobieństwa, ale i na różnice w terminologii, strukturach i treści badanych regulacji. Dowodzą, że prawidłowy rozwój prawa narodowego może odbywać się tylko w interakcji z innymi systemami normatywnymi.R. Zimmermann, „Double Cross”: Comparing Scots and South African Law, (w:) Mixed Legal Systems in Comparative Perspective: Property and Obligations in Scotland and South Africa, red. R. Zimmermann, K. Reid, D. Visser, Oxford: Oxford University Press 2005, s. 34. To stawia przed nami wymaganie, aby metoda prawnoporównawcza stała się jedną z reguł interpretacyjnych.Tamże. W niniejszym tekście wykorzystano analizę synchroniczną – porównując przepisy obowiązujące – i diachroniczną, przez odniesienie się do dorobku prawa rzymskiego.  Używanie go w taki sposób pozwala nie obciążać potencjalnego odbiorcy drugorzędnym kontekstem historycznym.P. J. Du Plessis, Historia prawa a metodologia nauk prawnych, CPH 2010, nr 2, s. 23. Wykazuje, że antykwaryczne podejście do dorobku antycznych jurystów, polegające na traktowaniu go jak przedmiotu godnego badań tylko dla niego samego, jest do przełamania. Choć dla innych to jeszcze jeden dowód na pasożytniczość prawa rzymskiego i nieposiadanie przez nie wartości intelektualnej, gdyż swe przetrwanie zawdzięcza tylko łączeniu z komparatystyką.Tamże, s. 20. Teza ta może wydawać się słuszna, ale jedynie gdy traktujemy dorobek starożytności jako wypełnienie przestrzeni pomiędzy ogólnymi regułami dyskursu argumentacyjnego a normami obowiązującego prawa.F. Longchamps de Bérier, Z uwag do metodologii nauki prawa prywatnego: powoływanie łacińskich reguł i maksym na przykładzie nemo plus iuris, KSHPiP 2014, nr 1, s. 40–41. Łatwo ją zakwestionować, jeśli podejdziemy do prawa rzymskiego jak do zbioru przypadków z zakresu prawa prywatnego, który stanowi uzupełnienie każdej kodyfikacji i powstałego wokół orzecznictwa. Porzucamy zatem normatywną hierarchię źródeł – kodeks jako jej centrum – i skupimy się na roli orzeczenia sądowego w systemie, jako praktycznego łącznika pomiędzy prawem a światem społecznym.Tamże, s. 66. Wszystko to razem tworzy bazę, którą da się łatwo uzupełniać o nowe rozstrzygnięcia,F Zoll, Das Pandektensystem und die Vorschriftenuber den Vertragsschluss In der Struktur des polnischen Zivilgesetzbuches, (w:) Der Allgemeine Teil des Privatrechts, red. C. Baldus, W. Dajczak, Frankfurt am Main: Peter Lang 2013, s. 136. zapadające z uwagi na potrzebę efektywnej ochrony prawnej z punktu widzenia zaistniałej sytuacji faktycznej.M. Pecyna, F. Zoll, Założenia projektu struktury części szczegółowej zobowiązań. W poszukiwaniu nowego modelu, TPP 2012, nr 1, s. 28 i 48–50. Stanowi to zarazem przejaw funkcjonalnego podejścia do ładu prawnego, który winien być nakierowany na problemy praktyczne.A. Hyland, Gifts, s. 66.

O uniwersalności i ponadczasowości takiego zbioru – gdyby powstał – świadczy zakorzenienie europejskiej cywilistyki w tradycji prawa rzymskiego. Dowodzi tego szybkie ujednolicenie prawa zobowiązań w czasach II Rzeczypospolitej, gdyż każdy z zaborczych kodeksów opierał swoje stosunki obligacyjne na zasadach prawa rzymskiego.R. Longchamps de Bérier, Zobowiązania, Lwów: Księg. Wydaw. Gubrynowicz i Syn 1939, s. 3. W dziedzinie prawa spadkowego stworzyło ono siatkę pojęciową, która może być traktowana jako język mówienia o tej gałęzi porządku normatywnego w ogóle.F. Longchamps de Bérier, Law of succession. Roman legal framework and comparative law perspective, Warszawa: LexisNexis 2011, s. 18. Dlatego prawo rzymskie pomaga realizować jeden z podstawowych celów komparatystyki – choć może trochę utopijny w swym założeniu – jakim jest odkrycie uniwersalnego języka prawnego, schematu myślowego zdolnego do zrozumienia wszystkich istniejących ładów prawnych i odrzucenia lokalnych idiosynkrazji doktrynalnych.A. Hyland, Gifts, s. 69.

W opisywanym przypadku prawo rzymskie okazało się podstawą do podważenia słuszności utrwalonego w polskim piśmiennictwie przekonania – skądinąd merytorycznie błędnego – że w krajowym prawie spadkowym istnieje miejsce na transmisję. Bez ustalenia konstrukcji dogmatycznej wskazanego mechanizmu w prawie rzymskim byłoby trudno uchwycić, co tak naprawdę możemy transmisją nazwać. Porównanie między sobą przepisów współczesnych, które wykorzystują ten środek prawny, nic nie wnosi o tyle, że nie znają one kontrprzykładu jak prawo rzymskie – transmissio delationis z Transmissio Theodosiana. To dowodzi, że metoda prawnoporównawcza w synchronicznym i diachronicznym wymiarze jest narzędziem umożliwiającym weryfikację przyjętych rozwiązań oraz tworzenie nowych.

0%

In English

Remarks about comparative method in private law, on the background of transmission of inheritance in the Polish law

Comparative method is a way of interpretation of civil law. We can use it in sinchronic and diachronic way. In the first case we compare a national regulation with its foreign counterpart. In the latter case, reference is made to the history of law. In this article the comparative method was used to analyze the issue of transmison of inheritnce in the Polish law. A similar regulation – as art. 1017 of Polish Civil Code – is located in the French and German law, so it seems interesting to comapare them. The comparative method can be inspiring to the Polish legislator how to regulate the raised issue.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".