Poprzedni artykuł w numerze
W ramach działalności jednostek organizacyjnych (zarówno posiadających osobowość prawną, jak i jej nieposiadających, tak o charakterze korporacyjnym, jak i fundacyjnym) niejednokrotnie dochodzi do naruszenia dyspozycji norm prawa karnego. Oczywiście nie chodzi tu o zwykłe przestępstwa popełniane „na własny rachunek” przez członków personelu danej jednostki organizacyjnej, niejako przy okazji zatrudnienia przez jednostkę (fałszerstwa, kradzieże, przywłaszczenia, oszustwa itp.), ale o takie sytuacje, w których znamiona czynów zabronionych formalnie wypełniają podmioty niebędące osobami fizycznymiPor. R. Zawłocki, (w:) A. Wąsek, R. Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do art. 222–316. Tom II, Legalis 2010.. Funkcjonując w obrocie prawnym i prowadząc swoją działalność, to właśnie jednostki organizacyjne dopuszczają się niekiedy takich naruszeń prawa, które zagrożone są sankcjami karnymi.
W dużym uproszczeniu można by tu mówić o przestępstwach lub wykroczeniach popełnianych przez jednostki organizacyjne – w tym w szczególności przez przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek kapitałowych. Zjawisko takie określane bywa m.in. mianem przestępczości osób prawnych, przestępczości podmiotów zbiorowych, przestępczości korporacyjnej czy po prostu przestępczości przedsiębiorstwS. Żółtek, Prawo karne gospodarcze w aspekcie zasady subsydiarności, Warszawa 2009, s. 31, 55 i n.; J. Garus‑Ryba, Osoba prawna jako podmiot przestępstwa – modele odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych, „Prokuratura i Prawo” 2003, z. 2, s. 43; por. B. Nita, Koncepcje odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych w anglo-amerykańskim systemie prawnym, „Prokuratura i Prawo” 2003, z. 2, s. 119.. Ujmując problem szerzej, zjawisko takie można nazwać przestępczością w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych. Na gruncie polskiego prawa karnego jednostki organizacyjne nie są jednak zdolne do ponoszenia odpowiedzialności karnej, stąd pojawia się problem ustalenia sprawców przestępstw popełnianych w ramach funkcjonowania takich jednostek.
Nie ulega wątpliwości, że w ramach polskiego systemu prawa karnego czynem przestępnym może być wyłącznie zachowanie człowieka, a więc osoby fizycznejPor. M. Królikowski, (w:) M. Królikowski, R. Zawłocki (red.) Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Komentarz do art. 1–31, Legalis 2010; B. Nita, Model odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, „Państwo i Prawo” 2003, z. 6, s. 17 i przywołana tam literatura; J. Garus-Ryba, Osoba, s. 42 – choć tu autorka posługuje się pojęciem „tradycyjnego” prawa karnego; S. Żółtek, Prawo, s. 43; zob. również postanowienie SN z 21 lipca 1992 r., WZ 119/92, OSNKW 1993, nr 3–4, poz. 19, s. 30. . Dodatkowo wynika z istoty tego rodzaju odpowiedzialności, że przestępstwem może być tylko czyn indywidualnie zawiniony, a zawinienie (na gruncie prawa karnego) jest atrybutem jedynie osoby fizycznej (człowiekaB. Kunicka-Michalska, Zasady odpowiedzialności karnej. Komentarz do art. 1–7 Kodeksu karnego, Legalis 2006.). Proces karny nastawiony jest więc na rozpatrywanie odpowiedzialności prawnej indywidualnego sprawcy – osoby fizycznejPor. G. Artymiak, Problematyka odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, „Prokurator” 2003, nr 2, s. 73..
Również na gruncie funkcjonowania ustawy z dnia 28 października 2002 r. o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zagrożone pod groźbą kary nie można uznać, aby zasada societas delinquere non potest została w polskim prawie karnym ostatecznie przełamana. Już w samym tytule ustawy prawodawca nie zdecydował się (mimo pierwotnej treści projektuPatrz druk sejmowy Sejmu IV kadencji nr 706.) na określenie, że podmioty zbiorowe mogą ponosić odpowiedzialność karną, a jedynie wskazał, iż chodzi o odpowiedzialność za „czyny zagrożone pod groźbą kary”. Także Trybunał Konstytucyjny zgodził się z poglądem, że przyjęty w u.o.p.z. model odpowiedzialności nie może być uznany za odpowiedzialność karną sensu stricto. Jej podstawą materialną nie jest wyczerpanie przez podmiot odpowiedzialności swym czynem ustawowych znamion określonej normy prawa karnego typizującej określone przestępstwoPor. wyrok TK z 3 listopada 2004 r., K 18/03, OTK ZU 2004, nr 10A, poz. 103.. Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych na podstawie u.o.p.z. różni się więc od odpowiedzialności karnej. Jakkolwiek bliski prawu karnemu i ściśle z nim powiązany, jest to jednak nowy rodzaj odpowiedzialności, konstrukcyjnie oderwany od podziałów na klasyczne rodzaje odpowiedzialności, a systemowo umiejscowiony poza ustawami karnymiB. Mik, Charakter prawny odpowiedzialności podmiotów zbiorowych w świetle ustawy z 28 października 2002 r., „Przegląd Sądowy” 2003, nr 7–8, s. 67..
Należy więc potwierdzić, że odpowiedzialność karną ponoszą w polskim systemie prawa wyłącznie osoby fizyczne. Odpowiedzialność ta ma zawsze charakter osobisty. Podmioty zbiorowe mogą ponosić jedynie quasi-odpowiedzialność karną na podstawie przepisów u.o.p.z. (ewentualnie innych instytucji prawa karnego, jak zwrot korzyści uzyskanej z przestępstwa na podstawie art. 52 Kodeksu karnegoUstawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.; dalej: k.k.).). Niemniej nawet na gruncie tej regulacji wyraźnie widać, że podmioty zbiorowe ponoszą odpowiedzialność za czyny zabronione, które są zachowaniami wskazanych w ustawie osób fizycznych działających w ramach tych podmiotów (art. 3 u.o.p.z.) oraz których fakt popełnienia dodatkowo potwierdzony został odpowiednim orzeczeniem sądu w sprawie przeciwko konkretnej osobie fizycznej (art. 4 u.o.p.z.). Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych ma więc charakter wtórny i pochodny w stosunku do odpowiedzialności karnej osób fizycznychPor. wyrok TK z 3 listopada 2004 r., K 18/03.. Paradoksalnie także i w tym modelu odpowiedzialności niezbędne jest uprzednie wykrycie i prawomocne skazanie (lub wydanie innego orzeczenia, o którym mowa w art. 4 u.o.p.z., niemniej przypisującego odpowiedzialność za konkretne przestępstwo) sprawcy przestępstwa będącego osobą fizyczną.
Jak widać, również w kontekście odpowiedzialności wprowadzonej przepisami u.o.p.z. aktualny pozostaje niezwykle ważny problem ustalenia konkretnego sprawcy przestępstwa popełnianego w ramach funkcjonowania jednostki organizacyjnej.
Jak zostało to na wstępie wskazane, w ramach funkcjonowania jednostek tworzonych i działających na podstawie konkretnego ustawodawstwa – bądź to w celu prowadzenia działalności gospodarczej, bądź w jakimkolwiek innym celu prawnie dopuszczalnym (nie chodzi tu oczywiście o zorganizowane grupy przestępcze czy innego typu nielegalne organizacje przestępcze, a jedynie o podmioty tworzone legalnie) – może dochodzić do naruszania opatrzonych sankcją karną reguł obowiązujących w wielu dziedzinach życia. W grę wchodzić tu mogą różnego typu przestępstwa lub wykroczenia, zwłaszcza przeciwko obrotowi gospodarczemu, środowisku, bezpieczeństwu powszechnemu, porządkowi publicznemu, prawom pracowniczym itp. W takich sytuacjach, mimo oczywistego stwierdzenia, że do naruszenia przepisów prawa karnego doszło na skutek działań jednostki organizacyjnej – a więc że znamiona czynu zabronionego formalnie wypełnił podmiot niebędący osobą fizycznąPor. R. Zawłocki, (w:) Kodeks. (sztandarowym przykładem może być prowadzenie przez jednostkę organizacyjną działalności gospodarczej bez prawem wymaganej koncesji lub zezwolenia, stanowiące wykroczenie, o którym mowa w art. 601 § 1 Kodeksu wykroczeńUstawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. nr 46, poz. 275 ze zm.; dalej: k.w.).) – problematyczne może się okazać wskazanie podmiotu (a więc osoby fizycznej) ponoszącego odpowiedzialność za przestępstwo lub wykroczenie.
Tylko w przypadku niektórych przestępstw popełnianych w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych stosunkowo łatwo można ustalić osoby bezpośrednio zaangażowane w ich popełnianie, dopuszczające się czynów wypełniających wszystkie znamiona konkretnych przestępstw (jak choćby w przypadku przestępstw wynikających z faktu dokonania w imieniu jednostki organizacyjnej i na jej rzecz określonej czynności prawnej – np. zawierania umów sprzedaży towarów objętych zakazem obrotu czy zawarcia umowy, o której mowa w art. 304 k.k. – gdzie nietrudno jest wskazać osobę fizyczną reprezentującą jednostkę organizacyjną przy dokonaniu tej czynności prawnej). W większości przypadków konieczne jest bardziej wnikliwe poszukiwanie ewentualnego sprawcy przestępstwa wewnątrz struktury jednostki organizacyjnej (zazwyczaj przedsiębiorcy działającego w formie spółki kapitałowej). Intuicyjnie poszukiwania nastawione są na osoby fizyczne podejmujące i realizujące – w ramach swoich kompetencji wewnątrz struktury jednostki organizacyjnej – decyzje w tych dziedzinach, w których doszło do naruszeń prawa. Im bardziej hierarchicznie skonstruowana jest struktura danej jednostki organizacyjnej, a mniej zróżnicowana funkcjonalnie, tym większa możliwość identyfikacji sprawcy przestępstwa.
W przypadku podejrzenia popełnienia czynu przestępnego w ramach funkcjonowania jednostki organizacyjnej, w celu wskazania osób mogących ponieść odpowiedzialność karną, należy ustalić – spośród całego personelu tej jednostki – krąg osób podejmujących w jej imieniu i na jej rzecz określone działania w tej dziedzinie, w związku z którą doszło do naruszenia przepisów prawa karnego. Niewątpliwie pomocne będzie odwołanie do treści art. 3 u.o.p.z., wskazującej osoby:
- działające w imieniu lub w interesie podmiotu zbiorowego w ramach uprawnienia lub obowiązku do jego reprezentowania, podejmowania w jego imieniu decyzji lub wykonywania kontroli wewnętrznej albo przy przekroczeniu tego uprawnienia lub niedopełnieniu tego obowiązku,
- dopuszczone do działania w wyniku przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez osoby, o których mowa w pkt 1,
- działające w imieniu lub w interesie podmiotu zbiorowego, za zgodą lub wiedzą osoby, o której mowa w pkt 1.
Pomocne może być również odwołanie do rozwiązań przyjętych na gruncie innych przepisów, jak choćby przepisów prawa pracy, gdzie z działaniami pracodawcy będącego jednostką organizacyjną utożsamia się działania osoby lub organu zarządzającego tą jednostką albo innej wyznaczonej do tego osobyZob. art. 31 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)..
Należy przy tym uznać, że istnienie wyraźnego przepisu wprowadzającego odpowiedzialność karną osób fizycznych kierujących działalnością jednostki organizacyjnej (tzw. klauzuli odpowiedzialności zastępczej, występującej na gruncie licznych przepisów karnych, w tym w art. 308 k.k.) nie stanowi warunku koniecznego podstawy tej odpowiedzialności w przypadku, gdy działania osób fizycznych podejmowane w imieniu i na rzecz jednostki organizacyjnej wypełniają znamiona czynu przestępnego. Wskazuje się, że choć klauzule takie występują stosunkowo licznie w pozakodeksowych ustawach karnychPor. R. Zawłocki, (w:) Kodeks., ustawodawca posługuje się nimi w sposób dowolny, czy wręcz przypadkowyPor. S. Żółtek, Prawo, s. 267, za: R. Zawłocki, Kryminalizacja obrotu gospodarczego w Polsce, (w:) T. Dukiet- ‑Nagórska (red.), Zagadnienia współczesnej polityki kryminalnej, Bielsko-Biała 2006, s. 228.. Taka niekonsekwencja ustawodawcy nie może przy tym czynić martwymi wielu norm prawa karnego, które z istoty swojej regulacji i aktualnego poziomu obrotu w zdecydowanej większości naruszane będą właśnie w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych, a zwłaszcza przedsiębiorców działających w formie spółek kapitałowych. Poza wspomnianym już wykroczeniem prowadzenia działalności gospodarczej bez prawem wymaganej koncesji lub zezwolenia (art. 601 § 1 k.w.) przykładowo można tu wskazać przestępstwo działania bez wymaganej koncesji lub bez zatwierdzonego projektu robót geologicznych z wyrządzeniem znacznej szkody w mieniu lub środowisku oraz liczne wykroczenia określone przepisami art. 176–188 prawa geologicznego i górniczegoUstawa z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze (Dz.U. nr 163, poz. 981)., przestępstwo wprowadzania do obrotu określonych substancji chemicznych oraz inne liczne przestępstwa i wykroczenia określone przepisami art. 31–64 ustawy o substancjach chemicznych i ich mieszaninachUstawa z dnia 25 lutego 2011 r. o substancjach chemicznych i ich mieszaninach (Dz.U. nr 63, poz. 322)., przestępstwo użytkowania obiektu budowlanego niezgodnie z przepisami oraz inne przestępstwa i wykroczenia określone przepisami art. 90–94 prawa budowlanegoUstawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. nr 243, poz. 1623 ze zm.), czy też wykroczenia określone przepisami art. 69a–78 ustawy o odpadachUstawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. nr 62, poz. 628 ze zm.). Powyższe znajduje swoje potwierdzenie także w orzecznictwie Sądu NajwyższegoPor. wyrok SN z 1 czerwca 2009 r., V KK 447/08, OSNKW 2009, nr 8, poz. 70., odwołującego się do systemowej i funkcjonalnej wykładni przepisów prawa.
Jak już zostało to zasygnalizowane, w ustaleniu ewentualnego sprawcy przestępstwa popełnionego w ramach funkcjonowania jednostki organizacyjnej decydujące będą nie tylko przepisy prawa powszechnie obowiązującego (w tym zwłaszcza regulujące ustrój danej jednostki organizacyjnej), ale także wewnętrzny podział kompetencji określony w odpowiednich aktach wewnętrznych jednostki (statuty, regulaminy, zarządzenia, procedury itp.), potwierdzony dodatkowo na gruncie stosunku łączącego jednostkę organizacyjną z konkretnym członkiem jej personelu, niezależnie od charakteru tego stosunku (stosunek pracy, zlecenia lub inny stosunek o podobnym charakterze). Odpowiedzialność karna może bowiem zostać przypisana tej osobie fizycznej, która z mocy przepisów regulujących ustrój danej jednostki, w tym zwłaszcza podział kompetencji (tj. statutu, regulaminu lub innych przepisów wewnętrznych), reprezentuje jednostkę organizacyjną w dziedzinie działalności, w której doszło do naruszenia przepisów prawa karnegoPor. W. Radecki, (w:) A. Wąsek, R. Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do artykułów 117–221. Tom I, Legalis 2010..
Odpowiedzialność karną (w tym za wykroczenia) z tytułu naruszenia przepisów prawa w związku z aktywnością jednostki organizacyjnej potencjalnie mogą ponieść członkowie organu zarządzającego tej jednostki. W przypadku spółek kapitałowych możliwość poniesienia odpowiedzialności – w tym również karnej – przez zarząd wynika z ogólnej zasady reprezentacji i prowadzenia spraw spółki przez ten organ (art. 201 § 1 k.s.h. w przypadku spółek z ograniczoną odpowiedzialnością oraz art. 368 § 1 k.s.h. w przypadku spółek akcyjnych), a także zasady, zgodnie z którą w przypadku zarządu wieloosobowego wszyscy jego członkowie są obowiązani i uprawnieni do wspólnego prowadzenia spraw spółki, chyba że statut (umowa) stanowi inaczej (art. 208 § 1 i 2 k.s.h. oraz art. 371 § 1 k.s.h.). Podobne rozwiązania można znaleźć na gruncie przepisów prawa regulujących ustrój innych jednostek organizacyjnychZob. art. 48 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz.U. z 2003 r. nr 188, poz. 1848 ze zm.), czy też art. 10 ustawy z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach (tekst jedn. Dz.U. z 1991 r. nr 46, poz. 203 ze zm.)..
Akty prawa wewnętrznego mogą szczegółowo określać czynności należące do kompetencji całego zarządu, wymagające podjęcia stosownej uchwały (czynności wykraczające poza zakres czynności zwykłego zarządu). Jeżeli więc czyn przestępny został dokonany w wyniku podjęcia uchwały przez kolegialny organ zarządzający, stosunkowo łatwo można wykazać, że każdy z członków organu, który przyczynił się do jej wydania, może ponieść odpowiedzialność karnąPor. wyrok SN z 19 marca 1962 r., IV K 348/61, OSPiKA 1963, nr 2, poz. 145.. Założony w ramach wybranych typów przestępstw stan faktyczny może sprowadzać się do podjęcia przez członków organu kolegialnego uchwały równoznacznej z określonym zachowaniem jednostki organizacyjnej, w wyniku którego dojdzie do naruszenia norm prawa karnego (przykładowo może to dotyczyć uchwał równoznacznych z niewykonaniem obowiązków o charakterze majątkowo-organizacyjnym, których naruszenie zagrożone jest sankcją karnąPor. R. Widzisz, Odpowiedzialność za naruszenie bezpieczeństwa i higieny pracy w świetle art. 220 kodeksu karnego, „Prokuratura i Prawo” 2005, z. 4, s. 68.).Tymczasem podejmowanie uchwały odpowiada pojęciu czynu osób biorących udział w tej procedurze i jako takie podlega prawnokarnemu wartościowaniuPor. O. Górniok, Z problematyki przestępstw popełnianych w działalności spółek kapitałowych. Odpowiedzialność karna członków wieloosobowych organów spółek, „Prokuratura i Prawo” 2001, z. 4, s. 8 i n.. Jeżeli więc czyn przestępny został dokonany w wyniku podjęcia uchwały przez kolegialny organ zarządzający, stosunkowo łatwo można wykazać, że każdy z członków organu, który przyczynił się do jej wydania, może ponieść odpowiedzialność karną. Jak zostało to już wspomniane, nietrudno również ustalić ewentualnych sprawców przestępstw wynikających z faktu dokonania przez jednostkę organizacyjną określonej czynności prawnej zgodnie z zasadami reprezentacji tej jednostki przez jednego bądź więcej członków organu zarządzającego.
Jest jednak rzeczą oczywistą, że w rozbudowanych strukturach jednostek organizacyjnych prowadzących w tym samym czasie działalność w wielu różnych dziedzinach i niejednokrotnie w różnych miejscach jedynie najistotniejsze sprawy rozstrzygane są na szczeblu kolegialnego organu zarządzającego. Wiele z takich spraw rozstrzygane jest również na wysokim poziomie ogólności (zakreślenie konkretnej polityki, wytyczenie kierunków działań), z przesunięciem uszczegółowienia określonych rozwiązań na niższe szczeble. W takich przypadkach trudno byłoby przypisać uchwałom organów zarządzających bezpośredni skutek przestępny. Tym bardziej mało prawdopodobne wydaje się przypisanie takiego skutku uchwałom organów nadzorczych lub właścicielskich. Należy więc uznać, że zarówno formalne, jak i faktyczne „wyzbycie” się władztwa organizacyjnego przez osoby stojące wyżej w hierarchii na rzecz osób im podwładnych, w obszarze działalności jednostki organizacyjnej, w którym doszło do naruszenia prawa karnego (co oznacza, że zarówno formalnie dany obszar działalności nie należy do ich kompetencji, jak i faktycznie nie dokonują oni żadnych działań w tym obszarze), wyłączy ewentualną odpowiedzialność karną zwierzchnikówPor. R. Widzisz, Odpowiedzialność, s. 69 i n..
W rozbudowanych strukturach jednostek organizacyjnych większość działań (czynności zwykłego zarządu) nie wymaga uchwały całego organu zarządzającego i może być podejmowana samodzielnie przez poszczególnych jego członków lub też innych pracowników (czy szerzej – przedstawicieli personelu), w ramach wewnętrznego podziału kompetencji. Z wewnętrznych regulacji jednostki może więc wynikać podział kompetencji determinujący odpowiedzialność karną innych niż wchodzące w skład organu zarządzającego osób fizycznych (np. dyrektorów, kierowników, a także tzw. pracowników szeregowych), posiadających określony zakres swobody w samodzielnym podejmowaniu określonych działań w imieniu i na rzecz jednostki organizacyjnej, w tym także reprezentowania tej jednostki w stosunkach zewnętrznych (na podstawie udzielonych im pełnomocnictw). Taki podział kompetencji, aby mógł wywoływać zamierzony skutek, musi jeszcze znaleźć potwierdzenie w treści stosunku prawnego łączącego jednostkę organizacyjną z konkretną osobą fizyczną. Powierzenie przez kierownictwo jednostki organizacyjnej konkretnej osobie fizycznej obowiązków w określonym obszarze działalności jednostki, a także przyjęcie do wykonywania przez tę osobę fizyczną powierzonych jej obowiązków, jest równoznaczne także z przyjęciem pewnego zakresu odpowiedzialności. Dla wskazania sprawcy przestępstwa popełnionego w ramach funkcjonowania jednostki organizacyjnej istotne będzie więc również ustalenie zakresu czynności powierzonych konkretnej osobie fizycznej. Zakres taki może wynikać wprost z treści pisemnej umowy, innych dokumentów, a także okoliczności faktycznych, w tym poleceń wydawanych przez przełożonych. Ustalenie rzeczywistego zakresu powierzonych czynności może być łatwiejsze w przypadku stosunku pracy łączącego osobę fizyczną z jednostką organizacyjną, trudniejsze zaś w przypadku innego stosunku o charakterze wyłącznie cywilnoprawnym (stosunek zlecenia lub inny stosunek o podobnym charakterze). W obu jednak przypadkach decydować mogą tu wszystkie okoliczności faktyczne danej sprawy.
Nie sposób przy tym nie zauważyć, że duże jednostki organizacyjne coraz częściej odchodzą od hierarchicznego (linearnego) systemu zarządzania na rzecz tzw. poprzecznych powiązań, w których decyzje przesuwane są nie tylko na niższe poziomy (szczeble), ale także różne komórki w obszarze tego samego poziomu. Rola osoby fizycznej jako sprawcy przestępstwa staje się trudna w ocenie w sytuacji decentralizacji i funkcjonalnego zróżnicowania kompetencji w ramach nowoczesnych form organizacji korporacji. Duże, a zwłaszcza międzynarodowe, korporacje, tworzące przy tym skomplikowane struktury nie tylko samych jednostek organizacyjnych, ale także całych grup kapitałowych, nie działają poprzez wykonywanie pojedynczych decyzji w określonym miejscu i czasiePor. J. Garus-Ryba, Osoba, s. 45 i przywołana tam literatura.. W ramach rozbudowanych struktur organizacyjnych trudno w ogóle wymagać, aby to jedna osoba podejmowała wszystkie decyzje, realizowała je i mogła w pełni za nie odpowiadać. Przeczyłoby to samej idei tworzenia jednostek organizacyjnych w celu prowadzenia określonej działalności.
Powyższe prowadzi nie tylko do ostatecznego rozdzielenia na różne osoby funkcji decyzyjnych i wykonawczych, ale także do faktycznego rozmycia ośrodka decyzyjnego. Należy przy tym zauważyć, że w nowoczesnych zdecentralizowanych firmach decyzje o tym, czy przestrzegać prawa, czy nie, mogą być podejmowane na wszystkich szczeblachPor. tamże, s. 51, za: J. C. Coffee, (w:) A. Eser, G. Heine, B. Huber, Criminal Responsibility of Legal and Collective Entities. International Colloquium Berlin, May 4–6, 1998, Greiburg im Breisgau 1999, s. 17..
Jak się wskazuje w literaturze, poszukiwanie sprawców przestępstwa w pionowej strukturze organizacyjnej należy prowadzić „od dołu”, nie zaś – jak mogłoby się wydawać – „od góry”Por. R. Widzisz, Odpowiedzialność, s. 68.. W pierwszej kolejności należy bowiem ustalić te osoby, które fizycznie wykonywały określone działania o charakterze przestępnym. Nie oznacza to oczywiście, że takie osoby automatycznie będą ponosić odpowiedzialność karną albo że inne osoby takiej odpowiedzialności ponosić już nie będą. Odpowiedzialność karną mogą ponieść wszystkie osoby fizyczne pełniące określone funkcje w ramach wewnętrznej struktury jednostki organizacyjnej, których zachowaniu można przypisać znamiona czynu przestępnego.
Niewątpliwie w przypadku przestępstw lub wykroczeń popełnianych w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych możliwe są wszelkie figury normatywne dotyczące wielości sprawców przewidziane w prawie karnym, a zależeć to będzie od konkretnego stanu faktycznego. Możliwe więc będzie zarówno sprawstwo pojedyncze (konkretna osoba wypełnia swoim zachowaniem wszystkie znamiona czynu zabronionego), w tym sprawstwo równoległe (wypadki zachowań dwóch lub więcej osób, realizowanych w tym samym miejscu i czasie, pod warunkiem że nie łączą ich więzy porozumienia oraz świadomość wspólnego wykonywania określonych czynności), współsprawstwo (wykonanie czynu zabronionego wspólnie i w porozumieniu z inną osobą), jak też sprawstwo kierownicze (kierowanie wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę) i polecające (wydanie innej osobie polecenia popełnienia przestępstwa). Możliwe też będzie popełnienie przestępstwa w postaci zjawiskowej podżegania (nakłanianie innej osoby do popełnienia przestępstwa), w tym tzw. łańcuszkowego podżegania (podżeganie do podżegania) i pomocnictwa (ułatwienie innej osobie popełnienia przestępstwa)Por. R. Widzisz, Odpowiedzialność, s. 67; J. Garus-Ryba, Osoba, s. 46; A. Sakowicz, (w:) M. Królikowski, R. Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Komentarz do art. 1–31, Legalis 2010..
Podstawę i przesłanki odpowiedzialności należy jednak określić indywidualnie dla każdej osoby mogącej taką odpowiedzialność ponieść. Aby pociągnąć do odpowiedzialności karnej konkretną osobę fizyczną, należy jej zachowaniu przypisać wszystkie przesłanki danego przestępstwa, określone tak przepisami szczególnymi opisującymi konkretne typy przestępstw, jak i przepisami ogólnymi, w tym bezprawność, społeczną szkodliwość w stopniu większym niż znikomy, a zwłaszcza winę. Warto przy tym zauważyć, że tylko wskazane przez ustawę występki można popełnić także nieumyślnie (art. 8 k.k.), wykroczenie można zaś popełnić zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, chyba że ustawa przewiduje odpowiedzialność tylko za wykroczenie umyślne (art. 5 k.w.).
Nawet w przypadku, gdy okoliczności faktyczne sprawy oraz indywidualne właściwości danej osoby fizycznej nie pozwolą pociągnąć jej do odpowiedzialności karnej za przestępstwo popełnione w ramach funkcjonowania jednostki organizacyjnej (np. na skutek braku możliwości przypisania tej osobie winy), niewykluczone będzie wskazanie w ramach struktury jednostki organizacyjnej innych osób odpowiedzialnych (np. na zasadzie sprawstwa polecającego czy też podżegania). W konkretnym stanie faktycznym niewykluczone będzie także przypisanie odpowiedzialności karnej więcej niż jednej osobie fizycznej. Ze względu jednak na istnienie rozbudowanych, wielopoziomowych struktur organizacyjnych nowoczesnych korporacji, działających na wielką skalę, w wielu przypadkach, nawet jeśli uda się ustalić, jakie działania lub zaniechania poszczególnych osób doprowadziły do popełnienia przestępstwa, fragmenty tych działań analizowane oddzielnie nie wypełnią znamion przestępstwa w ogóle, albo też odpowiedzialność konkretnej osoby – jeśli już powstanie – będzie miała charakter cząstkowyPor. J. Garus-Ryba, Osoba, s. 46..
Powyższe rozważania wskazują, że na gruncie polskiego prawa karnego niewątpliwie problematyczna jest kwestia ustalenia osób odpowiedzialnych za przestępstwa lub wykroczenia popełniane w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych. Również regulacje zawarte w u.o.p.z. nie przyniosły w tym zakresie żadnych nowych rozwiązań. Tymczasem coraz większe jest uczestnictwo w obrocie jednostek organizacyjnych, które prowadząc swoją działalność, dopuszczają się niekiedy naruszeń prawa zagrożonych także sankcjami karnymi. W takich przypadkach ewentualnych sprawców przestępstw należy poszukiwać wśród osób fizycznych działających w imieniu danej jednostki organizacyjnej i na jej rzecz (a więc wśród całego personelu), będących emanacją tej jednostki organizacyjnej w obszarze, w którym doszło do naruszenia prawa. Możliwe jest tu zaistnienie wszystkich przyjętych na gruncie k.k. form sprawstwa, a także podżegania i pomocnictwa. Ze względu jednak na istnienie rozbudowanych struktur organizacyjnych podmiotów o skomplikowanym nieraz systemie podziału kompetencji niejednokrotnie brak będzie w ogóle możliwości przypisania konkretnej osobie przestępnego działaniaPor. ibidem., tj. dokonania czynu wypełniającego znamiona określonego przestępstwa lub wykroczenia. W konsekwencji nie będzie możliwe doprowadzenie do skazania bezpośrednio odpowiedzialnej osoby fizycznejPor. B. Nita, Koncepcje, s. 109 i n.. Wszystkie przesłanki odpowiedzialności muszą być bowiem analizowane indywidualnie na gruncie każdego typu przestępstwa.
Biorąc pod uwagę powyższe, należy uznać, że brak jest możliwości wskazania jednoznacznych kryteriów odpowiedzialności osób fizycznych za przestępstwa lub wykroczenia popełniane w ramach funkcjonowania jednostek organizacyjnych. Ustalenie i ewentualne ukaranie indywidualnych sprawców zawsze będzie zależeć od konkretnego stanu faktycznego, w tym praktyki funkcjonowania danej jednostki organizacyjnej, a także typu danego przestępstwa.