Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 7-8/2019

Tajemnica adwokacka w postępowaniu przed sejmowymi komisjami śledczymi

Kategoria

Udostępnij

P rezentowany artykuł dotyczy możliwości występowania przez sejmowe komisje śledcze z wnioskiem do Sądu Okręgowego w Warszawie o udzielenie zezwolenia na przesłuchanie adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową. Jest to uprawnienie szczególne ze względu na swój charakter, a także z uwagi na jego dotychczasowe niewielkie zastosowanie praktyczne. Niemniej wydarzenia ostatnich miesięcy każą bliżej przyjrzeć się przyjętemu modelowi postępowania w zakresie zakazów dowodowych w ramach prac komisji śledczych. Ustawodawca przewidział w tym zakresie uprawnienie tożsame do tego uregulowanego w art. 180 § 2 k.p.k., do którego to przepisu odwołuje się sama ustawa o komisjach śledczych. W ramach poczynionej analizy w pierwszej kolejności należało przedstawić charakter tajemnicy zawodowej adwokata oraz wyjaśnić konstytucyjne powiązania tej instytucji. Poczynione ustalenia stały się punktem wyjścia do dalszych rozważań.

Tajemnica adwokacka była, jest i będzie tematem, który wymaga stałej uwagi ze strony doktryny, orzecznictwa, ale także, a być może przede wszystkim, ze strony samej adwokatury. Dyskusje na jej temat prowadzone są od blisko 100 lat i na przestrzeni tego czasu udało się wypracować wiele interesujących i ważnych stanowisk dotyczących samej istoty tajemnicy zawodowej adwokata, jak i jej ochrony. Niemniej w ciągu tych dziesięcioleci doszło także do istotnych sporów na temat charakteru tajemnicy zawodowej i jej ostatecznego zakresu. Bodajże największy z nich dotyczył relacji tajemnicy adwokackiej do postępowania karnego, a konkretnie możliwości przesłuchania adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą adwokacką. Wypracowany w tym zakresie kompromis, akceptowany przez znaczną część doktryny procesu karnego, potwierdzony w judykatach Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego, jest stale i konsekwentnie kontestowany przez przedstawicieli palestry. Niniejszy tekst przenosi natomiast pole dyskusji na grunt innego postępowania, postępowania przed sejmowymi komisjami śledczymi, co jednak w żaden sposób nie oznacza oderwania od dotychczasowego dorobku poświęconego problematyce tajemnicy adwokackiej. Wyposażenie komisji śledczej w kompetencję do występowania z wnioskiem o przesłuchanie adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową otworzyło nowe problemy w zakresie podejścia do tematyki tajemnicy zawodowej i jej ochrony. Niemniej pozwala to na bardziej oddalone spojrzenie, które być może pozwoli na nowo zdefiniować istotę omawianego problemu. Nie ulega zatem wątpliwości, że warto temu zagadnieniu poświęcić kilka uwag.

Tajemnica adwokacka i jej charakter

Podejmując temat dotyczący obowiązywania tajemnicy adwokackiej w postępowaniu przed sejmowymi komisjami śledczymi, nie sposób uciec od rozważań dotyczących samej natury omawianego zagadnienia, a więc tajemnicy adwokackiej. Wbrew pozorom, które tworzone są zapewne przez pierwsze, intuicyjne rozumienie, pojęcie tajemnicy adwokackiej rodziło i nadal rodzi wiele problemów interpretacyjnych. Wątpliwości dotyczą kwestii tak fundamentalnych jak sama istota tajemnicy adwokackiej, a więc tego, czym owa tajemnica jest oraz co wchodzi w jej zakres, a także, przede wszystkim, zagadnienia, które przez lata pozostawało osią sporu, a mianowicie samego charakteru tajemnicy zawodowej adwokataW. Marchwicki, Tajemnica adwokacka. Analiza konstytucyjna, Warszawa 2015, s. 213.. Kwestie te, choć z pozoru rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny, nadal są przedmiotem ożywionej dyskusji prawników. Jest przy tym rzeczą oczywistą, że prezentowane stanowiska różnią się w zależności od przyjmowanej perspektywy. Wobec powyższego warto, choćby pokrótce, przyjrzeć się prowadzonemu dyskursowi, podsumować prezentowane argumenty i – o ile to możliwe – spróbować opowiedzieć się po którejś ze stron. Nie budzi bowiem wątpliwości, że przyjęta optyka będzie rzutować na postrzeganie i finalną ocenę zagadnienia tytułowego.

Jak już zostało wskazane, główny problem dotyczący tajemnicy adwokackiej koncentruje się na określeniu jej charakteru. Sprowadza się on do odpowiedzi na pytanie, czy tajemnica adwokacka ma charakter bezwzględny, czy jednak w pewnych okolicznościach względnyZob. K. Łojewski, Instytucja odmowy zeznań w polskim prawie karnym, Warszawa 1970, s. 168; Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe w procesie karnym, Warszawa 2005, s. 155; M. Rusinek, Tajemnica zawodowa i jej ochrona w polskim procesie karnym, Warszawa 2007, s. 134.. Wątpliwości te dotyczą w zasadzie postępowania karnego i innych postępowań, jak się wydaje błędnie określanych jako represyjnePojęcia „prawo represyjne” i „postępowanie represyjne” mimo ostatniej niezwykłej popularności, jak dotąd nie zostały zdefiniowane ani w literaturze, ani w orzecznictwie. Weszły one na stałe do języka prawniczego dzięki Trybunałowi Konstytucyjnemu, który w licznych orzeczeniach postępowaniami represyjnymi określał te z nich, w których dochodzi do rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności jednostki i nałożenia określonych sankcji. Zob. wyrok TK z 1.03.1994 r. (U 7/93), OTK ZU 1994/1, poz. 5; wyrok TK z 26.04.1995 r. (K 11/94), OTK ZU 1995/1, poz. 12; wyrok TK z 20.02.2001 r. (P 2/00); OTK ZU 2001/2, poz. 32; wyrok TK z 26.11.2003 r. (SK 22/02), OTK-A ZU 2003/9, poz. 97; wyrok TK z 28.11.2007 r. (K 39/07), OTK-A ZU 2007/10, poz. 129. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim określania mianem represyjnego prawa, którego podstawowym celem jest pociągnięcie do odpowiedzialności osoby winnej popełnienia czynu zabronionego. Przyjęcie takiej definicji niejako z góry przesądza o uznaniu prawa karnego sensu largissimo za swoisty mechanizm odwetu ze strony wymiaru sprawiedliwości. Szerzej na temat pojęcia prawa represyjnego zob. K. Mamak, Konstytucyjne wyznaczniki postępowania represyjnego (w:) Postępowanie karne a inne postępowania represyjne, red. P. Czarnecki, Warszawa 2016, s. 3., które w określonych  sytuacjach przewidują możliwość zwolnienia adwokata z tajemnicy zawodowej. Środowisko adwokackie w zdecydowanej większości krytykuje takie podejście, opowiadając się za przyjęciem bezwzględnego charakteru tajemnicy adwokackiejZob. uchwała NRA nr 22/2014 z 22.11.2014 r.; zob. też C. Jaworski, Wokół tajemnicy adwokackiej (wystąpienie przed Sądem Najwyższym na posiedzeniu w dniu 16.06.1994 r.), „Palestra” 1994/9–10, s. 70–81.. Jego przedstawiciele powołują się przy tym przede wszystkim na art. 6 ust. 1 Prawa o adwokaturzeUstawa z 26.05.1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2018 r. poz. 1184 ze zm.), dalej p.o.a., zgodnie z którym „adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzielaniem pomocy prawnej” (ust. 1); oraz wprowadzającego generalną nienaruszalność tej tajemnicy art. 6 ust. 3 p.o.a., w myśl którego „adwokata nie można zwolnić od obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej co do faktów, o których dowiedział się udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawęZ. Krzemiński, Problem tajemnicy zawodowej adwokata w świetle przepisów prawnych, „Palestra” 1959/10, s. 32; S. Janczewski, Z. Krzemiński, W. Pociej, W. Żywiecki, Ustrój adwokatury. Komentarz, Warszawa 1960 . Dla zachowania rzetelności wywodu należy wskazać, że poglądy wyżej wymienionych autorów dotyczyły art. 53 ustawy z 27.06.1950 r. o ustroju adwokatury (Dz.U. nr 8 poz. 41), dalej d.p.o.a., niemniej zachowały one swoją aktualność. Z aktualnej literatury zob. R. Tokarczyk, Zarys przedmiotu etyki adwokata, „Przegląd Sądowy” 2005/7–8, s. 37; A. Malicki, O dysponowaniu tajemnicą adwokacką oraz jej granicach – perspektywa adwokacka (w:) Etyka adwokacka a kontradyktoryjny proces karny, red. J. Giezek, P. Kardas, Warszawa 2015, s. 215; A. Malicki, Prawo adwokata do tajemnicy zawodowej a obowiązki ochrony tej tajemnicy przez organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości (w:) Etyka zawodów prawniczych w praktyce. Relacje na sali rozpraw, red. G. Borkowski, Lublin 2013, s. 92; Z. Krzemiński, Prawo o adwokaturze. Komentarz, Warszawa 1998; J. Kurek, Tajemnice zawodów prawniczych. Tajemnica adwokacka, „Monitor Prawniczy” 2013/23, s. 1280; M. Sfora, Tajemnica adwokacka w świetle wybranych przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, „Palestra” 2004/ 3–4, s. 81; J. Agacka-Indecka, Tajemnica zawodowa adwokata – znaczące rozstrzygnięcia sądów (cz. II), „Palestra” 2005/9–10, s. 68.. Dodatkowo pogląd ten odwołuje się także do stanowczego brzmienia § 19 Kodeksu etyki adwokackiejObwieszczenie prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z 27.02.2018 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu, dalej Kodeks etyki adwokackiej,http://www.adwokatura.katowice.pl/aktualne.html?file=tl_files/ora/akty%20 prawne%202010/Kodeks%20Etyki%20Adwokackiej.pdf.. Z kolei stanowisko o względnym charakterze tajemnicy adwokackiej uzasadniane jest przede wszystkim argumentacją natury systemowej. W ocenie przedstawicieli tego poglądu art. 180 § 2 k.p.k. przewidujący możliwość zwolnienia adwokata z tajemnicy adwokackiej ma charakter lex specialis względem ogólnego przepisu art. 6 p.o.a. Stanowisko to zostało podzielone także przez Sąd NajwyższyZob. uchwała SN z 16.06.1994 r. ( I KZP 5/94), OSNKW 1994/7–8, poz. 41. Jednocześnie należy zauważyć, że tych wątpliwości interpretacyjnych dałoby się uniknąć, gdyby nie brak spójności ze strony ustawodawcy. W art. 6 ust. 4 p.o.a. wprowadzono bowiem wyłączenia w zakresie obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej. Wśród tych przepisów nie ma k.p.k., co spowodowało, że pojawiły się kontrowersje. Wprowadzenie do art. 6 p.o.a. sytuacji określonej w art. 180 § 2 k.p.k. z pewnością nie rozwiązałoby omawianego problemu, ale stanowiłoby przykład systemowego podejścia do zagadnienia..

Powyższy spór o ocenę charakteru tajemnicy adwokackiej w relacji do postępowania karnego nie jest nowy. Powstał już w okresie międzywojennym wraz z wejściem w życie rozporządzenia Prezydenta RP z 7.10.1932 r. – Prawo o ustroju adwokaturyRozporządzenie Prezydenta RP z 7.10.1932 r. – Prawo o ustroju adwokatury (Dz.U. z 1932 r. nr 86 poz. 733).. Na tym etapie przeważał pogląd o bezwzględnym charakterze tajemnicy zawodowej adwokata. Spór o charakter tej tajemnicy odżył na nowo w latach 50. ubiegłego wieku, a zapoczątkowany został przez przyjęcie art. 53 d.p.o.a.J. Warylewski, Tajemnica adwokacka i odpowiedzialność karna za jej naruszenie, „Palestra” 2015/5–6, s. 11. Obowiązujący wówczas Kodeks postępowania karnego z 1928 r.Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 19.03.1928 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 1928 r. nr 33 poz. 313). przewidywał natomiast w art. 102 możliwość zwolnienia wszelkich osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej, bez szczególnego wymienienia adwokataA. Kaftal, O niektórych zagadnieniach przestrzegania tajemnicy zawodowej przez adwokata-podejrzanego w procesie karnym, „Palestra” 1963/4, s. 10; Z. Skoczek, Spór o tajemnicę zawodową, „Palestra” 1969/2, s. 28; S. Kalinowski, Stanowisko obrońcy w polskim procesie karnym, „Palestra” 1962/8, s. 13.. Podobnie rzecz wyglądała na gruncie Kodeksu postępowania karnego z 1969 r.Ustawa z 19.04.1969 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z1969 r. nr 13, poz. 96)., z tym zastrzeżeniem, że z tajemnicy zawodowej, w tym także adwokackiej, w toku postępowania przygotowawczego mógł także zwalniać organ prowadzący to postępowanie – prokurator. Przy braku jednoznacznego określenia możliwości uchylenia tajemnicy adwokackiej oraz przyjmowania szczególnego znaczenia tajemnicy obrończej, która miała charakter bezwzględny, dyskusja na temat relacji przepisów ustroju o adwokaturze i Kodeksu postępowania karnego nabrała rozpędu. Dopiero uchwalenie nowego Kodeksu postępowania karnego z 1997 r. i wprowadzenie art. 180 § 2 k.p.k. miało, w założeniu ustawodawcy, definitywnie rozstrzygnąć przedmiotowy spór. Jednak mimo wprowadzenia tej regulacji dyskusja na temat charakteru tajemnicy adwokackiej nie ustała. Samorząd adwokacki i przeważająca liczba adwokatów cały czas stoi na stanowisku o bezwzględnym charakterze tajemnicy adwokackiej. Nie zmieniły tego ani wspomniana już uchwała Sądu Najwyższego, ani wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który potwierdził zgodność z KonstytucjąKonstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2.04.1997 r. (Dz.U. nr 78, poz. 483 ze zm.). art. 180 § 2 k.p.k.Zob. wyrok TK z 22.11.2004 r. (SK 64/03), OTK-A ZU 2004/10, poz. 107. Jako nieprzekonujące odrzucane są także poglądy przedstawicieli doktryny, którzy jednoznacznie wskazują na względny charakter tajemnicy adwokackiejM. Rusinek, Tajemnica zawodowa…, s. 138; J. Giezek, O granicach tajemnicy adwokackiej oraz zgodzie „dysponenta” na jej ujawnienie, „Palestra” 2014/9, s. 60; A. Murzynowski, Refleksje na tle Uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej dotyczącej tajemnicy adwokackiej, „Palestra” 1994/11, s. 52..

Bliższa analiza poglądów autorów opowiadających się za bezwzględnym charakterem tajemnicy zawodowej adwokata pozwala na uchwycenie pewnych tendencji argumentacyjnych, które nie do końca znajdują uzasadnienie w obowiązujących przepisach lub też oparte są na błędnych założeniach. Zdiagnozowanie tego stanu rzeczy być może pozwoli na lepsze zrozumienie omawianego zagadnienia i wypracowanie postulatów de lege ferenda, oczywiście przy założeniu, że są one potrzebne. Jednocześnie należy zaznaczyć, że w dalszych rozważaniach z oczywistych powodów pominięte zostały głosy zrównujące tajemnicę adwokacką z tajemnicą spowiedzi czy też te traktujące o jej bezwzględnym charakterze wyłącznie dlatego, że dotyczy ona adwokatówZob. np. M. Banach, M. Smarzewski, Prawo adwokata do obrony w postępowaniu karnym i dyscyplinarnym a tajemnica adwokacka, „Palestra” 2019/3, s. 42..

W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na nader częste nieodróżnianie tajemnicy adwokackiej od tajemnicy obrończej. Kwestia ta, choć wydaje się dość oczywista, nadal budzi wiele wątpliwościProblem ten nakreślił już M. Rusinek, Tajemnica zawodowa…, s. 137.. Próba uzasadnienia bezwzględnego charakteru tajemnicy adwokackiej przez odwołanie do tajemnicy obrończej obarczona jest jednak dwoma błędami o strukturalnym podłożu. Przyjmuje się bowiem, że tajemnica obrończa jest szczególnym rodzajem tajemnicy adwokackiej, co skądinąd nie jest tezą prawdziwą. Ponadto z faktu konstytucyjnego zakorzenienia tajemnicy obrończej (art. 42 ust. 2 Konstytucji) aksjologiczne podstawy takiego rozwiązania przenosi się automatycznie na tajemnicę adwokacką.

W odniesieniu do pierwszej z podniesionych kwestii należy wskazać, że realizacja konstytucyjnego prawa do obrony nie została powierzona wyłącznie adwokatom. Nowelizacja ustawy karnoprocesowej, tzw. wielka nowelizacjaUstawa z 27.09.2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 13 poz. 1247)., otworzyła drogę do pełnienia funkcji obrońcy także radcom prawnym. Na kanwie tej zmiany zainicjowana została burzliwa dyskusja na temat wyłącznej kompetencji adwokatów do występowania w charakterze obrońcy w procesie karnym. Ostatecznie głos w sprawie zabrał Trybunał Konstytucyjny, który stwierdził, że „żaden przepis Konstytucji nie gwarantuje adwokatom wyłącznego uprawnienia do wykonywania funkcji obrońcy w procesie karnym, a przyznanie określonych uprawnień poszczególnym zawodom – w tym także do występowania w charakterze obrońcy – należy do kompetencji ustawodawcyZob. postanowienie TK z 24.09.2015 r. (Tw 8/15), OTK-B ZU 2015/6, poz. 570.. Stanowisko to, choć z wielką niechęcią, zostało powszechnie zaakceptowane i dziś – jak się wydaje – nie budzi już takich emocji. Warto jednak zwrócić uwagę na konsekwencje takiego stanu rzeczy. Występowanie w procesie karnym lub w innych postępowaniach o podobnym charakterze w roli obrońcy oznacza wykonywanie określonej funkcji procesowej. Funkcja ta jest na tyle doniosła z perspektywy systemu wymiaru sprawiedliwości, że została uregulowana w ustawie zasadniczej, i to z nią i tylko z nią wiążą się określone gwarancje, m.in. w postaci bezwzględnej ochrony wszelkich informacji pozyskanych w ramach wykonywania tej funkcji (tajemnica obrończa)Warto zwrócić uwagę, że w postępowaniach innych niż karne, na które rozciąga się konstytucyjne prawo do obrony, np. w postępowaniu dyscyplinarnym – zob. wyrok TK z 28.11.2007 r. (K 39/07), OTK-A ZU 2007/10, poz. 129, funkcję obrońcy może wykonywać np. student. Nie ma przy tym podstaw, by różnicować zakres i charakter tajemnicy obrończej w takim przypadku, także wobec nakazu odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu postępowania karnego z wyłączeniem art. 82; zob. art. 320 ustawy z 20.07. 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018 r. poz. 1668).. Zatem wszelkie utożsamianie  tajemnicy adwokackiej z tajemnicą obrończą jest nieuprawnione i wynika wyłącznie z nieodróżniania tajemnicy zawodowej od tajemnicy związanej z pełnieniem określonej funkcji procesowejWyprzedzająco należy wskazać, że treść przepisu art. 178 pkt 1 k.p.k., która rozszerza zakres bezwzględnej tajemnicy także na adwokata iradcę prawnego działających w warunkach określonych w art. 245 § 1 k.p.k., stanowi pochodną konstytucyjnego prawa do obrony. Zakres podmiotowy wskazany w tym przepisie wyznaczany jest przez obowiązujące przepisy, które aktualnie jedynie tym dwóm grupom zawodowym przyznają kompetencję do pełnienia funkcji obrońcy w procesie karnym..

Podobnie spojrzeć należy na automatyczne przenoszenie aksjologicznego uzasadnienia obowiązywania tajemnicy obrończej na tajemnicę adwokacką i próby doszukiwania się konstytucyjnego zakorzenienia tej drugiej. Nie można jednak zapominać, że gwarancje towarzyszące prawu do obrony wynikają przede wszystkim ze szczególnej sytuacji procesowej, w jakiej znalazł się oskarżony. Z kolei idea ochrony tajemnicy zawodowej, co do zasady, oderwana jest od samego postępowania karnego i dotyczy informacji niezwiązanych bezpośrednio z samym jego przebiegiem. Fakt ten przesądza, że aksjologicznych podstaw funkcjonowania tajemnicy zawodowej należy upatrywać na innej płaszczyźnie. Nie ulega jednak wątpliwości, że w obu przypadkach kluczową rolę odgrywa zaufanie dysponenta tajemnicy do „powiernika”, jako czynnik determinujący istotę wzajemnych stosunków. Powyższa zbieżność sprawia właśnie, że niekiedy dochodzi do utożsamiania obu tajemnic w ramach warstwy aksjologicznej.

Drugim źródłem nieporozumień w zakresie pojmowania relacji tajemnicy adwokackiej do postępowania karnego jest nieodróżnianie jej wymiaru wewnętrznego od zewnętrznego. W takim ujęciu aspekt wewnętrzny wyznaczany jest przez przepisy ustrojowe (w tym przypadku Prawo o adwokaturzeUstawa z 26.05.1982 – Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2018 r. poz. 1184 ze zm.), dalej p.o.a.) oraz regulacje etyczne (Zbiór zasad etyki adwokackiejObwieszczenie prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z 27.02.2018 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu, dalej Kodeks etyki adwokackiej, http://www.adwokatura.katowice.pl/aktualne.html?file=tl_files/ora/akty%20prawne%202010/Kodeks%20Etyki%20Adwokackiej.pdf.) formułujące swojego rodzaju imperatyw deontologicznyZob. P. Wiliński, Konstytucyjne podstawy…, s. 181.. W takim rozumieniu tajemnica adwokacka wiąże każdego adwokata w sposób bezwzględny. Z kolei przez aspekt zewnętrzny należy rozumieć przede wszystkim pojmowanie tajemnicy adwokackiej przez organy państwowe i związane z tym ograniczenia. Cały czas należy jednak pamiętać, że mamy do czynienia z jednym i tym samym zagadnieniem. Warto w tym kontekście zwrócić uwagę, że wbrew powszechnej opinii sąd, działając z urzędu lub na wniosek prokuratora, nie uchyla tajemnicy zawodowej określonej w art. 180 § 2 k.p.k. Takie uprawnienie dotyczy wyłącznie tajemnicy zawodowej określonej w art. 180 § 1 k.p.k. Zgodnie natomiast z art. 180 § 2 k.p.k. sąd decyduje wyłącznie w przedmiocie „przesłuchania lub zezwolenia na przesłuchanie”. Oznacza to, że decyzja  dotyczy jedynie przełamania zakazu dowodowego, który ograniczał organ procesowy w zakresie wykorzystania określonego dowoduUstawodawca w tym zakresie jest mało konsekwentny, bowiem w art. 180 § 2 k.p.k. w odniesieniu do wybranych zawodów posługuje się zwrotem „w przedmiocie przesłuchania lub zezwolenia na przesłuchanie”, aby w art. 180 § 3 k.p.k. ponownie – tak jak w art. 180 § 1 k.p.k. – odwołać się do „zwolnienia od obowiązku zachowania tajemnicy” w stosunku do tajemnicy dziennikarskiej. Wydaje się, że jest to ewidentne przeoczenie legislacyjne, które niestety wprowadza wiele zamieszania w zakresie rozumienia omawianej tematyki. W tym przypadku należy jednak zdecydowanie opowiedzieć się za większą ochroną tajemnic zawodowych określonych w art. 180 § 2 k.p.k. i uznać, że sąd może jedynie udzielić zgody na przesłuchanie określonych osób. Na potrzeby niniejszego artykułu wykorzystywano zwrot: „uchylenie tajemnicy zawodowej” z uwagi na jego powszechne użycie. Nie budzi jednak wątpliwości, że wobec literalnego brzmienia art. 180 § 2 k.p.k. jest to zwrot niepoprawny.. Ten aspekt rozumienia tajemnicy zawodowej staje się bardziej zrozumiały, jeżeli uwzględni się, że zakazy dowodowe należy postrzegać jako przepisy uadekwatniające zakres zastosowania norm kompetencyjnychB. Janusz-Pohl, Zakazy dowodowe w ujęciu dyrektywalnym – zarys problematyki (w:) Nowe spojrzenie na model zakazów dowodowych w procesie karnym, red. J. Skorupka, A. Drozd, Warszawa 2015, s. 116.. W tym kontekście decyzja sądu w przedmiocie zezwolenia na przesłuchanie świadka zobowiązanego do zachowania tajemnicy zawodowej wyraźnie koncentruje się na aspekcie zewnętrznym omawianego zagadnienia, w żaden sposób nie ingerując w charakter samej tajemnicy zawodowej. Argumentację tę dodatkowo wzmacnia analiza ewentualnych skutków wynikających z naruszenia zakresu kompetencji organów procesowych. Jak słusznie wskazuje W. Jasiński, w takim przypadku należałoby raczej mówić o nieważności takiej czynności będącej efektem naruszenia reguł konwencjonalizacjiZob. W. Jasiński, Nielegalnie uzyskane dowody w procesie karnym. W poszukiwaniu optymalnego rozwiązania, Warszawa 2019, s. 541. Szerzej na temat zob. B. Janusz-Pohl, Formalizacja i konwencjonalizacja jako instrumenty analizy czynności karnoprocesowych w prawie polskim, Poznań 2017.. Widać zatem wyraźnie, że wydanie zezwolenia na przesłuchanie adwokata w charakterze świadka bezpośrednio w żaden sposób nie ingeruje w przedmiot tajemnicy zawodowej. Samo udzielenie zezwolenia na przesłuchanie sprawia jedynie, że czynność przesłuchania per se będzie czynnością ważną. Inną kwestią, która aktualizuje się w tym momencie, jest ocena zachowania adwokata, który mimo uzyskanej przez organ zgody na jego przesłuchanie odmawia odpowiedzi na pytania, zasłaniając się właśnie tajemnicą zawodową. Prima vista wydaje się, że takie zachowanie, jako bezpodstawne uchylanie się od spełnienia obowiązku, implikuje możliwość zastosowania względem takiego świadka kary porządkowej grzywny lub nawet aresztu (art. 287 § 1 k.p.k.). Nie można jednak zapominać, że owa bezpodstawność będzie jeszcze przedmiotem oceny sądu rozpoznającego ewentualne zażalenie na postanowienie w przedmiocie nałożenia kary grzywny lub nawet aresztu. Skądinąd sama możliwość nałożenia na adwokata tak dalece idących sankcji jawi się jako kuriozum, to jednak przyjęcie stanowiska negującego takie rozwiązanie całkowicie podważa sens instytucji określonej w art. 180 § 2 k.p.k. Ostatecznie jednak decyzja w przedmiocie zeznawania, a zatem i zachowania tajemnicy adwokackiej leży po stronie samego adwokata, który odmawiając składania zeznań w imię ochrony fundamentu adwokatury, gotowy jest na poniesienie określonych konsekwencji. W tym znaczeniu rację mają ci autorzy, którzy wskazują na bezwzględny charakter tajemnicy zawodowej. Powyższe rozważania pokazują, że omawiana tematyka nie należy do łatwych, a stopień jej skomplikowania i wieloaspektowość sprawia, że trudno o jednoznaczne odpowiedzi na stawiane pytania.

Trzeci problem, na który warto zwrócić uwagę, a który utrudnia dyskusję na temat tajemnicy zawodowej adwokata, to swoisty błąd naturalistyczny polegający na przyjmowaniu bezwzględnego charakteru tajemnicy adwokackiej na podstawie nasilającej się praktyki zwalniania adwokatów z obowiązku jej zachowania. Jak wynika z prezentowanych statystyk w 2017 r. 16 adwokatów zostało prawomocnie zwolnionych z obowiązku zachowania tajemnicy adwokackiejDane przedstawione przez Helsińską Fundację Praw Człowieka podczas seminarium w biurze RPO 14.03.2018 r., http://www.adwokatura.pl/z-zycia-nra/seminarium-eksperckie-w-biurze-rpo-nt-zwolnienia-z-tajemnicy-adwokackiej-i-radcowskiej/ (dostęp: 10.08.2019 r.).. Dużo więcej było samych wniosków o zwolnienie adwokata z tajemnicy zawodowej, bo dotyczyły one aż 263 adwokatówZob. https://www.rp.pl/Etyka-i-reklama/303149920-Adwokaci-i-radcy-prawni-wnioski-prokuratorskie-o-zwolnienie-z-tajemnicy-zawodowej.html (dostęp: 10.08.2019 r.).. W ocenie części autorów powyższe dane pokazują konieczność wzmocnienia ochrony tajemnicy adwokackiej, m.in. przez przyjęcie jej bezwzględnego charakteru. W tym kontekście nasuwa się jednak wątpliwość, czy tak dalece idący wniosek jest słuszny. Zakusy prokuratorów na pozyskanie informacji od adwokatów nie mogą wywoływać większego zdziwienia, gdyż podyktowane są chęcią ułatwienia sobie czynności dowodowych. Kluczowe w tym zakresie jest jednakże stanowisko sądów, które dokonują merytorycznej oceny potrzeby tak dalekiej ingerencji w tajemnicę zawodową. Niezależnie jednak od przyjęcia, czy dochodzi do nadużyć w tym zakresie, wydaje się, że rozwiązanie problemu przez uznanie tajemnicy zawodowej adwokata – jako jedynej tajemnicy zawodowej – za bezwzględną nie znajduje uzasadnienia. Należałoby raczej postulować, aby sądy podchodziły do zwalniania z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej z wyjątkową atencją i poszanowaniem relacji zachodzącej między adwokatem a dysponentem tej tajemnicy.

Konstytucyjny charakter tajemnicy adwokackiej

W ostatnim czasie można zaobserwować kolejne próby forsowania bezwzględnego charakteru tajemnicy zawodowej adwokata. Pojawiły się bowiem nowe, wcześniej niepodnoszone, argumenty na rzecz bezwzględnego charakteru tajemnicy adwokackiej. Podjęto bowiem interesującą próbę zdekodowania z przepisów Konstytucji prawa podmiotowego przysługującego adwokatom i innym przedstawicielom zawodów zaufania publicznego do zachowania tajemnicy zawodowejZob. P. Kardas, Konstytucyjne aspekty sporów o tajemnicę adwokacką, „Palestra Świętokrzyska” 2014/29–30, s. 21.. Jednocześnie, dostrzegając trudności interpretacyjne, wskazuje się, że można także mówić o prawie osób korzystających z pomocy adwokatów do zachowania przez depozytariusza tajemnicy zawodowejP. Kardas, Konstytucyjne aspekty sporów…, s. 22.. Jako wzorce konstytucyjne wyznaczające minimalny zakres ochrony tajemnicy adwokackiej wskazuje się najczęściej art. 2, 17, 31 ust. 3, art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 49  oraz art. 51 ust. 2 KonstytucjiZob. P. Wiliński, Konstytucyjne podstawy tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu adwokata i radcy prawnego (w:) J. Giezek, P. Kardas, Etyka…, s. 172.. Ponieważ ramy niniejszego opracowania nie pozwalają na obszerne odniesienie się do powyższego zagadnienia, poczynione zostaną jedynie uwagi natury ogólnej.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że uznanie tajemnicy zawodowej za podmiotowe prawo przysługujące adwokatom oznaczałoby całkowite przewartościowanie relacji klient–adwokat. Oznaczałoby bowiem, że nie ma większego znaczenia, kto przekazuje daną informację ani co jest jej treścią, a kluczowe jedynie byłoby to, że jej odbiorcą finalnym jest osoba wykonująca zawód adwokata. Takie rozumienie tajemnicy adwokackiej wiązałoby się z zaprzeczeniem dotychczasowego jej rozumienia jako przede wszystkim gwarancji dla osoby korzystającej z pomocy prawnej, będącej pochodną relacji stosunku kontraktowego na linii adwokat–klientTak o tajemnicy adwokackiej wypowiadał się wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny, zob. m.in. postanowienie TK z 4.10.2010 r. (SK 12/08), OTK-A ZU 2010/8, poz. 87; wyrok TK z 7.05.2002 r. (SK 20/00), OTK-A ZU 2002/3, poz. 29; wyrok TK z 18.02.2004 r. (P 21/02), OTK-A ZU 2004/2, poz. 9. Podobnie rzecz ujmuje orzecznictwo sądów powszechnych – zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14.11.2017 r. (II AKz 432/17), „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2017/12, poz. 34; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 12.10.2015 r. (II AKz 348/15), „Prokuratura i Prawo” 2016/5, poz. 31; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29.10.2013 r. (II AKz 330/13), „Orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Szczecinie” 2014/2, poz. 55.. Wydaje się zatem, że mówienie o prawie podmiotowym adwokata do zachowania tajemnicy zawodowej jest nieuprawnione, nie tylko nie znajduje bowiem potwierdzenia w przepisach samej Konstytucji, ale także stanowiłoby wypaczenie istoty samej tajemnicy zawodowejWyrok TK z 22.11.2004 r. (SK 64/03), OTK-A ZU 2004/10, poz. 107; zob. też P. Wiliński, Konstytucyjne podstawy…, s. 177..

Zaprzeczenie tezie o istnieniu prawa podmiotowego adwokata do zachowania w tajemnicy informacji uzyskanych od klienta w toku prowadzenia sprawy w żaden sposób jednak nie kończy dyskusji na temat konstytucyjnego zakorzenienia tajemnicy zawodowej. Możliwe jest bowiem spojrzenie na nią właśnie przez pryzmat konstytucyjnego prawa do sądu oraz prawa do obrony przysługującego jednostce. W tym pierwszym wypadku tajemnica adwokacka traktowana będzie jako element rzetelnego procesu, czy nawet szerzej, jako istotny składnik wymiaru sprawiedliwościA. Kaftal, Procesowe zagadnienia tajemnicy adwokackiej, „Palestra” 1970/14, s. 32. Również orzecznictwo TK traktuje tajemnicę zawodową osób świadczących pomoc prawną jako istotny element wymiaru sprawiedliwości – zob. wyrok TK z 22.11.2004 r. (SK 64/03), OTK-A ZU 2004/10, poz. 107..

Z kolei w przypadku wiązania konstytucyjnych podstaw tajemnicy adwokackiej z prawem do obrony odchodzi się od utożsamiania prawa do obrony wyłącznie z procesem karnym i ujmuje się je ogólnie jako prawo do ochrony swoich interesów. Warto zatrzymać się na chwilę przy tych dwóch kwestiach. Konstytucyjne prawo do obrony immanentnie związane jest z trwającym postępowaniem rozstrzygającym o odpowiedzialności karnej danego podmiotu. Z oczywistych względów nie jest ono zawężane wyłącznie do postępowania karnego prowadzonego na podstawie Kodeksu postępowania karnegoZob. P. Karlik, P. Wiliński, Komentarz do art. 42 ust. 2 Konstytucji RP (w:) Konstytucja RP. Komentarz, red. L. Bosek, M. Safjan, Legalis/el. 2016; zob. wyrok TK z 3.06.2008 r. (K 42/07), OTK-A 2008/5, poz. 77; wyrok TK z 2.04.2015 r. (P 31/12), OTK-A 2015/4, poz. 44; wyrok TK z 3.06.2014 r. (K 19/11), OTK-A 2014/6, poz. 60; wyrok TK z 9.07.2002 r. (P 4/01), OTK-A 2002/4, poz. 52; wyrok TK z 28.11.2007 r. (K 39/07), OTK-A 2007/10, poz. 129., ale rozszerzanie prawa do obrony na inne jednostki aniżeli osoba, względem  której jest prowadzone jakiekolwiek postępowanie rozstrzygające o jej odpowiedzialności, stanowiłoby bezpodstawny przejaw wykładni rozszerzającej. Nie ulega jednak wątpliwości, że tajemnica zawodowa adwokata stanowi istotny element wymiaru sprawiedliwości, nie jest jednak traktowana, przynajmniej na poziomie konstytucyjnym, jako wartość sama w sobie. Stąd też konstytucyjnego charakteru tajemnicy adwokackiej należy raczej upatrywać w prawach i wolnościach osobistych, tj. w prawie do prywatności (art. 47 Konstytucji) oraz wolności komunikowania się (art. 49 Konstytucji). W określonych sytuacjach tajemnice zawodowe znajdą się zatem w zakresie ochrony tych praw i wolności, co oznacza, że konstytucyjny charakter tajemnicy zawodowej, w tym tajemnicy adwokackiej, stanowi jedynie pochodną wyżej wskazanych prawW oparciu o te same wzorce konstytucyjne W. Marchwicki, jak się wydaje nie bez wątpliwości, stwierdza, że można mówić o konstytucyjnym charakterze tajemnicy adwokackiej – W. Marchwicki, Tajemnica adwokacka…, s. 215.. Konsekwencją takiego stanowiska jest przyjęcie względnego charakteru tej tajemnicy. Skoro bowiem ani prawo do prywatności, ani wolność komunikowania się nie mają charakteru absolutnego, to tym bardziej nie będzie go miała tajemnica zawodowa jako przejaw ochrony tych wartościNa temat charakteru praw określonych w tym przepisach zob. wyrok TK z 14.12.2017 r. (K 17/14), OTK-A ZU 2018, poz. 4; wyrok TK 30.07.2014 r. (K 23/11), OTK-A ZU 2014/7, poz. 80..

Podsumowując rozważania dotyczące konstytucyjnego charakteru tajemnicy zawodowej adwokata, należy stwierdzić, że nie ma ona bezpośredniego umocowania w KonstytucjiDla jasności wywodu zaznaczyć należy, że odmienna ocena dotyczy tajemnicy obrończej.. Jest ona ściśle związana z konstytucyjnie gwarantowanymi prawami i wolnościami przysługującymi jednostce, będąc ich elementem, i to wcale nie fundamentalnym. Teza ta, choć być może niepopularna, znajduje swoje potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie należy zaznaczyć, że powyższa konstatacja o braku autonomicznego konstytucyjnego rodowodu tajemnicy zawodowej adwokata w żaden sposób nie umniejsza jej znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, o którym nikogo nie trzeba przekonywać.

Sejmowe komisje śledcze a  tajemnica adwokacka

Po wstępnych rozważaniach na temat ogólnego charakteru tajemnicy adwokackiej trzeba przejść do omówienia tego zagadnienia w kontekście tytułowego problemu, tj. postępowania przed sejmowymi komisjami śledczymi. Problematyka tajemnicy adwokackiej w postępowaniu przed tym organem nie była dotąd przedmiotem pogłębionej refleksji, a to przede wszystkim z uwagi na dotychczasową znikomą skalę zjawiska. W ostatnim czasie doszło jednak do interesującej, z punktu widzenia omawianego zagadnienia, próby uchylenia tajemnicy zawodowej w postępowaniu przed komisją śledcząChodzi o postępowanie przed Sejmową Komisją Śledczą do zbadania prawidłowości i legalności działania organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold (SKAG), zwana także Komisją ds. afery Amber Gold. Problem w zdecydowanej części dotyczył tajemnicy obrończej, ale w pewnym zakresie nawiązywał również do tajemnicy adwokackiej.. Warto w związku z powyższym zwrócić uwagę na charakter postępowania przed sejmowymi komisjami śledczymi oraz na gwarancje dotyczące ochrony tajemnicy zawodowej w jego ramach.

W doktrynie prawa konstytucyjnego wskazuje się, że komisje śledcze stanowią jedną z form realizacji funkcji kontrolnej SejmuM. Zubik, O zakresie i formach działania sejmowych komisji śledczych, „Studia Iuridica” 2005/44, s. 444; W. Odrowąż-Sypniewski, Komisja śledcza jako forma kontroli sejmowej w świetle ustaleń Trybunału Konstytucyjnego, „Przegląd Sejmowy” 2007/3, s. 95; E. Gierach, Komentarz do art. 111 (w:) M. Safjan, L. Bosek, Konstytucja…; J. Kuciński, Status prawny komisji sejmowych jako podmiotów kontroli działalności rządu, „Przegląd Sejmowy” 2017/1, s. 26.. Podkreśla się jednak, że jest to instytucja o charakterze nadzwyczajnym, która z uwagi na potencjalną ingerencję w prawa i wolności jednostki nie powinna być nadużywanaS. Bułajewski, Instytucja komisji śledczej w Polsce, „Studia Prawnoustrojowe” 2010/11, s. 113; B. Banaszak, Komisje śledcze we współczesnym parlamentaryzmie państw demokratycznych, Warszawa 2007, s. 19; H. Pajdała, Komisje sejmowe. Status i funkcjonowanie, Warszawa 2003, s. 41; zob. także wyrok TK z 14.04.1999 r. (K 8/99), OTK ZU 1999/3, poz. 41; wyrok TK z 22.09 2006 r. (U 4/06), OTK-A ZU 2006/8, poz. 109.. Powołanie sejmowych komisji śledczych znajduje swoje źródło już w Konstytucji, zgodnie bowiem z art. 111 ustawy zasadniczej „Sejm może powołać komisję śledczą do zbadania określonej sprawy”. Natomiast szczegółowe rozwiązania na temat samego funkcjonowania komisji śledczych i ich wewnętrznej organizacji znajdują się w osobnej ustawieUstawa z 21.01.1999 r. – o sejmowej komisji śledczej (Dz.U. z 2016 r. poz. 1024); dalej ustawa o komisji.. Dotychczas sejm skorzystał z tego uprawnienia kontrolnego w 10 przypadkach, w tym w ramach Sejmu VIII kadencji w dwóch, w tym właśnie w tzw. sprawie Amber Gold. Przyznanie tego typu instytucjom kompetencji śledczych pociągnęło za sobą określone konsekwencje, m.in. w zakresie konieczności stosowania poszczególnych przepisów Kodeksu postępowania karnego. Problem ten dotyczy właśnie możliwości zwalniania adwokata z tajemnicy zawodowej i zostanie on omówiony w dalszej części artykułu.

Rozważania na temat uprawnień sejmowych komisji śledczych w zakresie przesłuchiwania w charakterze świadków adwokatów co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową trzeba rozpocząć od reminiscencji natury historycznej. Nie bez znaczenia jest bowiem przypomnienie, że w pierwotnie przyjętej ustawie o komisji nie wprowadzono zapisu umożliwiającego sięgnięcie po zeznania objęte tajemnicą zawodową. Obowiązywał jedynie art. 11 ust. 1 ustawy o komisji, wprowadzający ogólny obowiązek każdej osoby wezwanej do stawiennictwa i złożenia zeznań, oraz ust. 3 tego przepisu, który zawierał równie ogólne odesłanie do przepisów Kodeksu postępowania karnego, stanowiąc, że „jeżeli przepisy niniejszej ustawy nie stanowią inaczej, do czynności, o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego dotyczące wzywania i przesłuchiwania świadków oraz ustanowienia pełnomocnika”. Nie ulega przy tym wątpliwości, że przepisy te w takim kształcie nie pozwalały na odpowiednie  stosowanie art. 180 § 2 k.p.k. Dopiero później okazało się, że istnieje potrzeba rozszerzenia kompetencji sejmowych komisji śledczych także o przesłuchiwanie osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej. Trudno jednak wskazać, na czym miała owa potrzeba polegać i jakież to problemy w funkcjonowaniu sejmowych komisji śledczych miały o tym przesądzić. Niemniej rozpoczęto prace nad istotnym znowelizowaniem ustawy o komisji w kierunku zwiększenia jej kompetencji. Asumptem i podstawą do działań w tym zakresie był poselski projekt nowelizacji ustawy o komisji, który wśród wielu nowych rozwiązań wprowadzał również możliwość występowania do Sądu Okręgowego w Warszawie w celu uzyskania zezwolenia na przesłuchanie określonych grup zawodowych, w tym adwokatów, na okoliczności objęte tajemnicą zawodową (proponowany art. 11g ustawy o komisji)Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o sejmowej komisji śledczej, druk nr 3183, wpłynął 30.07.2004 r.. Mimo wyraźnego krytycznego stanowiska Biura Analiz Sejmowych co do przyjętych w projekcie przesłanek aktualizujących możliwość wystąpienia z wnioskiem o zezwolenie na przesłuchanie m.in. adwokata prezydent podpisał nowelizację i w lipcu 2005 r. weszła ona w życieOpinia prawna Biura Analiz Sejmowych w sprawie ustawy o zmianie ustawy o sejmowej komisji śledczej, Warszawa, 1.03.2005 r.. Trzeba przy tym pamiętać, że doświadczenia polskiego parlamentaryzmu w tamtym okresie ograniczały się jedynie do trzech komisji śledczych. Wydaje się zatem, że wprowadzenie tak radykalnych zmian w oparciu o tak niewielkie doświadczenie było po prostu przedwczesne.

Przechodząc już do szczegółowych rozważań dotyczących omawianej problematyki, należy wskazać, że ustawa o komisji przewiduje odrębny tryb zwalniania adwokatów z tajemnicy zawodowej. W art. 11g ust. 1 ustawy o komisji stanowi ona, że „osoby obowiązane do zachowania tajemnicy notarialnej, adwokackiej, radcy prawnego, lekarskiej lub dziennikarskiej mogą być przesłuchane co do faktów objętych tą tajemnicą tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla ochrony ważnych interesów państwa, a zwłaszcza ochrony bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu”. Dodatkowo kolejna jednostka redakcyjna tego przepisu wskazuje na odrębną – w stosunku do postępowania karnego – procedurę uchylania m.in. tajemnicy adwokackiej. Komisja śledcza nie ma kompetencji do samodzielnego uchylania tajemnicy zawodowej. Chcąc wykorzystać informacje posiadane przez osobę zobowiązaną do zachowania tajemnicy zawodowej, musi wystąpić z odpowiednim wnioskiem do Sądu Okręgowego w Warszawie. W przypadku, w którym komisja uzna, że niezbędne jest takie wystąpienie, podejmuje, większością głosów, stosowną uchwałęZob. w tym zakresie ar. 158 w zw. z art. 163a uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 30.07.1992 r. – Regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej („Monitor Polski” z 2012 r. poz. 32).. Decyzja w przedmiocie zezwolenia na przesłuchanie jest zaskarżalna, a uprawnienie do wniesienia środka odwoławczego przysługuje samej komisji oraz osobie wezwanej do przesłuchania. Istotne z punktu widzenia podmiotu zwolnionego z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej jest to, że zażalenie jest bezwzględnie suspensywne.

Ustawa o komisji utrzymuje zasadę wypracowaną na gruncie postępowania karnego, zgodnie z którą organ postępowania – w tym przypadku komisja śledcza – występuje do  właściwego sądu w przedmiocie zezwolenia na przesłuchanie. Takie uregulowanie tej kwestii dodatkowo wzmacnia argumentację na temat samego postępowania w przedmiocie przesłuchania adwokata co do informacji objętych tajemnicą adwokacką, o czym mowa była już wcześniej. Należy podkreślić, że tym przypadku jedynym sądem, któremu przyznano kompetencję do udzielania zezwolenia na przesłuchanie, jest Sąd Okręgowy w WarszawieNa marginesie można wskazać, że w ustawie o komisji katalog podmiotów, których tajemnica zawodowa jest szczególnie chroniona, prezentuje się nieco inaczej, albowiem ustawa wymienia jedynie: adwokatów, radców prawnych, notariuszy, lekarzy i dziennikarzy. W pozostałym zakresie obowiązują ogólne reguły zwalniania z tajemnicy zawodowej określonej w art. 11f ustawy o komisji. Wydaje się, że jest to niedopatrzenie ze strony ustawodawcy, jednakże z uwagi na charakter ustawy o komisji niemożliwe jest rozszerzenie odpowiednich przepisów Kodeksu postępowania karnego na tę materię.. Takie rozwiązanie należy ocenić pozytywnie, gdyż, po pierwsze, przyznanie tego uprawnienia sądowi okręgowemu gwarantuje, że zagadnienie zostanie przeanalizowane przez sędziego doświadczonego, potrafiącego należycie ocenić istnienie przesłanek do udzielenia takiego zezwolenia. Ponadto z uwagi na liczbę powoływanych komisji śledczych nie było najmniejszego sensu, aby powyższą kompetencję delegować także na inne sądy. Dzięki temu możliwe jest zachowanie jednolitej linii orzeczniczej w zakresie omawianego tematu.

Niezwykle interesujące jest natomiast uregulowanie przesłanek uzasadniających na wystąpienie przez komisję do Sądu Okręgowego o zgodę na przesłuchanie określonej osoby. Zgodnie ze wspomnianym już art. 11g ust. 1 ustawy o komisji przesłuchanie określonych osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej jest możliwe wtedy i tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla ochrony ważnych interesów państwa, a zwłaszcza ochrony bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu. Oznacza to, że na gruncie postępowania przed sejmową komisją śledczą odmiennie niż w Kodeksie postępowania karnego uregulowana została jedna z przesłanek udzielenia zgody na przesłuchanie adwokata. Doszło do zastąpienia przesłanki „dobra wymiaru sprawiedliwości” przesłanką ochrony ważnych interesów państwa, a zwłaszcza ochrony bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego. Takie uregulowane tej kwestii budzi jednak znaczne wątpliwości. Wprowadzona przesłanka ochrony ważnych interesów państwa, w tym ochrony jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, nie spełnia bowiem wymogu precyzyjności. Trudno bowiem o dokonanie jakiegokolwiek, nawet przykładowego wskazania okoliczności, w których zachowanie tajemnicy adwokackiej w postępowaniu przed sejmową komisją śledczą miałoby zagrażać ważnym interesom państwa. Wydaje się także, że omawiana regulacja nie spełnia konstytucyjnego testu proporcjonalności określonego w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Bliższa analiza omawianej przesłanki zezwolenia na przesłuchanie adwokata pokazuje, że stanowi ono wręcz dosłowne powtórzenie przepisu Konstytucji określającego podstawy ingerencji w prawa i wolności obywatelskieArt. 31 ust. 3 Konstytucji. „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.. Wprawdzie przepis ten dotyczy wyłącznie praw i wolności o charakterze konstytucyjnym, to jednak nie może budzić wątpliwości, że bezpośrednie jego powtórzenie na poziomie ustawowym, na którym wymaga się zdecydowanie większej precyzji legislacyjnej, jest działaniem niepożądanym.

Widać zatem wyraźnie, że przesłanka „ochrony ważnych interesów państwa, a zwłaszcza ochrony bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego”, podobnie jak przesłanka „dobra wymiaru sprawiedliwości”, budzi wiele zastrzeżeń, w tym zastrzeżeń natury konstytucyjnej. Krytyka powinna koncentrować się jednak przede wszystkim na zbyt szerokim charakterze tej przesłanki, możliwe jest bowiem powołanie jej praktycznie w każdym przypadku. Jest ona wprawdzie limitowana przez drugą z przesłanek, tj. niemożnością ustalenia danej okoliczności za pomocą innego dowodu, to jednak może okazać się to niewystarczające. Z powyższych względów należy zgłosić postulat de lege ferenda, zgodnie z którym przesłanka udzielenia zezwolenia na przesłuchanie adwokata ograniczona została wyłącznie do ochrony bezpieczeństwa państwa, jako dobra o niewątpliwie wyższej wartości.

Mimo wszystko można spojrzeć na to zagadnienie w inny sposób, co także dotyczy udzielania zezwolenia na przesłuchanie adwokata w oparciu o przesłankę dobra wymiaru sprawiedliwości w odniesieniu do Kodeksu postępowania karnego. Nie bez znaczenia jest bowiem fakt, że ostateczną decyzję w zakresie wydania zezwolenia na przesłuchanie adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową wydaje sąd, a więc organ z założenia niezależny. Analizując wniosek złożony przez sejmową komisję śledczą, to właśnie sąd dokonuje oceny zasadności wniosku w kontekście wszystkich przedstawionych okoliczności. Tak szerokie i niejednoznaczne określenie przesłanek udzielenia zezwolenia powoduje, że sąd zachowuje pełną autonomię w zakresie swojej oceny. Interpretacja przedstawiona we wniosku komisji śledczej w żaden sposób nie wiąże sądu. Można zatem powiedzieć, że wbrew pozorom tak szerokie zakreślenie przesłanek udzielenia zezwolenia na przesłuchanie adwokata stanowi przejaw troski ustawodawcy o ochronę wartości stojących za tajemnicą zawodową. Jest bowiem oczywiste, że wykazanie znaczenia okoliczności objętych tajemnicą zawodową dla ważnych interesów państwa nie należy do zadań prostych. Tak we wniosku, jak i przede wszystkim w postanowieniu sądu argumentacja stojąca za udzieleniem takiego zezwolenia musi ponad wszelką wątpliwość wskazywać na istnienie związku między informacjami objętymi tajemnicą zawodową a ważnym interesem państwa. Z drugiej jednak strony nie można nie zauważyć, że charakter gwarancyjny tego mechanizmu funkcjonuje wyłącznie w warunkach pełnej niezależności sądownictwa od pozostałych władz. W sytuacji, w której nie jest to zapewnione, może dojść do wypaczenia roli tej przesłanki i jej wykorzystywania przeciwko tajemnicy zawodowej. Wydaje się jednak, że niemożliwe jest takie uszczegółowienie przesłanek udzielenia zezwolenia na przesłuchanie, które spełniałyby jednocześnie wymóg precyzyjności i zapewniałyby realizację prawdy materialnej. Stąd też pozostaje postulować, aby Sąd Okręgowy w Warszawie z rozwagą podchodził do wniosków komisji śledczej.

Przechodząc do ostatecznych rozważań w zakresie kompetencji komisji śledczych do zwracania się z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na przesłuchanie adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową, należy szczególną uwagę zwrócić na cel, jaki ma zostać finalnie osiągnięty. W przypadku postępowania karnego ten cel jest precyzyjnie, normatywnie zakreślony (art. 2 k.p.k.) i nie budzi żadnych wątpliwości. Wykrycie i ujęcie osoby winnej oraz pociągnięcie jej do odpowiedzialności, przy uwzględnieniu interesów pokrzywdzonego, stanowi spójny i pożądany społecznie efekt końcowy. Natomiast w przypadku postępowania przed komisją śledczą nie jest to już tak oczywiste. Podstawowym rezultatem prac komisji jest bowiem, zgodnie z art. 19a ustawy o komisji, sprawozdanie z jej działalności. Dodatkowo możliwe jest także wystąpienie przez komisję z wstępnym wnioskiem o pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Widać zatem wyraźnie, że postępowanie przed komisją śledczą ma charakter czysto polityczny, podobnie jak potencjalna możliwość postawienia konkretnych osób przed Trybunałem Stanu. Wobec powyższego nasuwa się istotne pytanie, czy dla osiągnięcia takich celów uzasadnione jest naruszanie tajemnic państwowych, służbowych i zawodowych. Pytanie to zyskuje na znaczeniu, jeżeli weźmie się pod uwagę, że równolegle do postępowania przed komisją śledczą może toczyć się zwykłe postępowanie karne. Wydaje się zatem, że nowelizacja ustawy o komisji, która wprowadziła możliwość zwracania się do właściwego sądu o zezwolenie na przesłuchanie osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej, była przedwczesna i nieuzasadniona. Możliwość ingerowania w istotę wykonywanego zawodu, zwłaszcza zawodu zaufania publicznego, jakim niewątpliwe jest zawód adwokata, powinna być ograniczona wyłącznie do sytuacji, w której jest to uzasadnione rzeczywistym celem postępowania, na potrzeby którego miałoby to nastąpić. Tymczasem w przypadku sejmowych komisji śledczych przesłanka uzasadniająca taką ingerencję, tj. konieczność ochrony ważnego interesu państwa, wydaje się być jedynie deklaracją pozbawioną jakiejkolwiek podbudowy merytorycznej. W związku z powyższym należy zdecydowanie opowiedzieć się za zmianą ustawy o komisji, w celu ograniczenia lub wręcz wyłączenia możliwości sięgania po tajemnicę adwokacką.

Podsumowanie

Powyższe rozważania bezsprzecznie dowodzą, że już sama problematyka tajemnicy zawodowej nie jest zagadnieniem prostym. Jej wielowymiarowość sprawia, że bardzo trudno jest pogodzić ze sobą wszystkie aspekty i możliwe perspektywy. Niemniej wydaje się, że jest to rzecz jak najbardziej do zrealizowania. W tym celu niezbędne jest jednak spojrzenie systemowe, odrywające się od jednego tylko punktu widzenia. Już bliższa analiza wyrażanych dotąd poglądów pokazuje, że dyskusja i ujawniająca się różnica stanowisk ogniskuje się wokół kwestii niekoniecznie najistotniejszych, często z pominięciem istoty zagadnienia. Jak bowiem zostało wskazane, przepisy Kodeksu postępowania karnego przewidują jedynie udzielenie „zgody na przesłuchanie” adwokata co do okoliczności objętych tajemnicą zawodową, nie przewidując natomiast bezpośredniej ingerencji w tę tajemnicę przez jej uchylenie. Kwestia ta ma fundamentalne znaczenie dla prawidłowego  rozumienia istoty tajemnicy zawodowej i wynikających z niej zakazów dowodowych. Taka wykładnia problemowych przepisów pozwala także zrozumieć, dlaczego tajemnica zawodowa adwokata nie jest per se wartością konstytucyjną, nie wspominając już o istnieniu konstytucyjnego prawa podmiotowego. Nie zmienia to jednak faktu, że tajemnica ta, tak jak i większość instytucji o charakterze gwarancyjnym, oparta jest na tych samych lub podobnych wartościach. Z takiego charakteru tajemnicy zawodowej wynika dyrektywa minimalizacji ingerencji. Oznacza to, że możliwość udzielania zezwolenia na przesłuchanie adwokata powinna być ograniczona do niezbędnego minimum, w sytuacjach, w których znajduje to uzasadnienie w odwołaniu do bardziej znaczących wartości. W tym kontekście przyznanie kompetencji sejmowym komisjom śledczym do występowania z wnioskiem o zezwolenie na takie przesłuchanie adwokata budzi uzasadnione wątpliwości w zakresie nieproporcjonalności ingerencji w wykonywanie zawodu. Wątpliwości tych nie rozwiewa przy tym sądowa kognicja rozstrzygania o zasadności tych wniosków, zwłaszcza przy uwzględnieniu celów, jakie mają być przez tę ingerencję osiągnięte. W konsekwencji możliwość ubiegania się komisji o zezwolenie na przesłuchanie adwokata w zakresie objętym tajemnicą zawodową jest zbyt dalece idąca, gdyż nie znajduje żadnego uzasadnienia w świetle obowiązujących zasad demokratycznego państwa prawnego.

0%

Bibliografia

Agacka-Indecka JoannaTajemnica zawodowa adwokata – znaczące rozstrzygnięcia sądów (cz. II), „Palestra” 2005/9–10 s. 68
Banach Małgorzata, Smarzewski MarekPrawo adwokata do obrony wpostępowaniu karnym i dyscyplinarnym a tajemnica adwokacka, „Palestra” 2019/3 s. 42
Banaszak BogusławKomisje śledcze we współczesnym parlamentaryzmie państw demokratycznych, Warszawa 2007
Bułajewski StanisławInstytucja komisji śledczej w Polsce, „Studia Prawnoustrojowe” 2010/11 s. 113
Gierach EwelinaKomentarz do art. 111 (w:) Konstytucja RP. Komentarz, red. M. Safjan, L. Bosek, Legalis/el. 2016
Jaworski CzesławWokół tajemnicy adwokackiej (wystąpienie przed Sądem Najwyższym na posiedzeniu w dniu 16.06.1994 r.), „Palestra” 1994/9–10 s. 70
Kaftal AlfredO niektórych zagadnieniach przestrzegania tajemnicy zawodowej przez adwokata-podejrzanego w procesie karnym,, „Palestra” 1963/4 s. 10
Kaftal AlfredProcesowe zagadnienia tajemnicy adwokackiej, „Palestra” 1970/14 s. 32
Kalinowski StefanStanowisko obrońcy w polskim procesie karnym, „Palestra” 1962/8 s. 13
Karlik Piotr, Wiliński PawełKomentarz do art. 42 ust. 2 Konstytucji RP (w:) Konstytucja RP. Komentarz, red. L. Bosek, M. Safjan, Legalis/el. 2016
Krzemiński ZdzisławPrawo o adwokaturze. Komentarz, Warszawa 1998
Krzemiński ZdzisławProblem tajemnicy zawodowej adwokata w świetle przepisów prawnych, „Palestra” 1959/10 s. 32
Kuciński JerzyStatus prawny komisji sejmowych jako podmiotów kontroli działalności rządu, „Przegląd Sejmowy” 2017/1 s. 26
Kurek JustynaTajemnice zawodów prawniczych. Tajemnica adwokacka, „Monitor Prawniczy” 2013/23 s. 1280
Kwiatkowski ZbigniewZakazy dowodowe w procesie karnym, Warszawa 2005
Łojewski KazimierzInstytucja odmowy zeznań w polskim prawie karnym, Warszawa 1970
Malicki AndrzejO dysponowaniu tajemnicą adwokacką oraz jej granicach – perspektywa adwokacka (w:) Etyka adwokacka a kontradyktoryjny proces karny, red. J. Giezek, P. Kardas, Warszawa 2015
Malicki AndrzejPrawo adwokata do tajemnicy zawodowej a obowiązki ochrony tej tajemnicy przez organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości (w:) Etyka zawodów prawniczych w praktyce. Relacje na sali rozpraw, red. G. Borkowski, Lublin 2013
Mamak KamilKonstytucyjne wyznaczniki postępowania represyjnego (w:) Postępowanie karne a inne postępowania represyjne, red. P. Czarnecki, Warszawa 2016
Marchwicki WojciechTajemnica adwokacka. Analiza konstytucyjna, Warszawa 2015
Murzynowski AndrzejRefleksje na tle Uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej dotyczącej tajemnicy adwokackiej, „Palestra” 1994/11 s. 52
Odrowąż-Sypniewski WojciechKomisja śledcza jako forma kontroli sejmowej w świetle ustaleń Trybunału Konstytucyjnego, „Przegląd Sejmowy” 2007/3 s. 95
Pajdała HenrykKomisje sejmowe. Status i funkcjonowanie, Warszawa 2003
Rusinek MichałTajemnica zawodowa i jej ochrona w polskim procesie karnym, Warszawa 2007
Sfora MariuszTajemnica adwokacka w świetle wybranych przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, „Palestra” 2004/3–4 s. 81
Skoczek ZygmuntSpór o tajemnicę zawodową, „Palestra” 1969/2 s. 28
Tokarczyk RomanZarys przedmiotu etyki adwokata, „Przegląd Sądowy” 2005/7–8 s. 37
Warylewski JarosławTajemnica adwokacka i odpowiedzialność karna za jej naruszenie, „Palestra” 2015/5–6 s. 11
Wiliński PawełKonstytucyjne podstawy tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu adwokata i radcy prawnego (w:) J. Giezek, P. Kardas, Etyka adwokacka a kontradyktoryjny proces karny, red. J. Giezek, P. Kardas, Warszawa 2015
Zubik MarekO zakresie i formach działania sejmowych komisji śledczych, „Studia Iuridica” 2005/44 s. 444

In English

Attorney-client privilege in proceedings befor parliament committees of inquiry

Presented article deals with the problem of professional secrecy of attorneys at law in front of parliamentary committees of inquiry. This is a very specific provision because of its nature and its previous practical application. Nevertheless, the last months events proofs its
importancy and are believed to be good reason for more specific examinations. Conducted analysis includes constitutional aspects of the issue and considerations of general nature of the secrecy of attorneys.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".