Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 7-8/2019

Problem tajemnicy zawodowej adwokata i radcy prawnego a dowód z zeznań świadka w procesie cywilnym

Niniejszy artykuł dotyczy problematyki tajemnicy zawodowej w procesie cywilnym. Na tle procesu cywilnego zagadnienie to jest niezwykle istotne, ponieważ nie istnieją normy prawne, które wprost wskazują na obowiązek dochowania tajemnicy zawodowej, tak jak ma to miejsce w przypadku samych mediatorów. Mamy tu zatem do czynienia z kolizją pomiędzy unormowaniem wynikającym z kodeksów etyki a prawem do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie, uregulowanym w ustawie procesowej. W opracowaniu przeanalizowane zostało wiele zagadnień związanych z tym problemem i podjęta została próba rozwiania niektórych wątpliwości związanych z zagadnieniem tajemnicy zawodowej.

1. Kwestie zasadnicze (pojęcie i znaczenie tajemnicy zawodowej oraz jej źródło, gwarancje przestrzegania tajemnicy zawodowej)

1.1. Zagadnienie tajemnicy adwokackiej oraz radcowskiej jest jednym z najważniejszych, ale przy tym również jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów, które pojawiają się zarówno w doktrynie poświęconej samorządom zawodowymZob. m.in. M. Gutowski, Umowa o zastępstwo procesowe, Warszawa 2009, s. 145; P. Wiliński, Konstytucyjne podstawy tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu adwokata i radcy prawnego (w:) Etyka adwokacka a kontradyktoryjny proces karny, red. J. Giezek, P. Kardas, Warszawa 2015, s. 165; P. Sendecki, Tajemnica zawodowa fundamentem adwokatury jako zawodu zaufania publicznego (w:) Etyka zawodów prawniczych w praktyce. Wzajemne relacje i oczekiwania, red. G. Borkowski, Lublin 2012, s. 263; R. Rynkun-Werner, Niezależna adwokatura a efektywna pomoc prawna z urzędu, Warszawa 2016, s. 81.; M. Bernarczyk, Tajemnica zawodowa radcy prawnego jako ograniczenie konstytucyjnego prawa do informacji. Między wolnością, prywatnością a interesem instytucji publicznych (w:) Tajemnica zawodowa radcy prawnego, red. R. Stankiewicz, Warszawa 2018, s. 15; W. Marchwicki, Tajemnica adwokacka. Analiza konstytucyjna, Warszawa 2015, s. 13., jak i w orzecznictwie  sądów dyscyplinarnychZob. W. Marchwicki, M. Niedużak, Odpowiedzialność dyscyplinarna oraz etyka zawodowa adwokatów iradców prawnych, Warszawa 2016, s. 2; K. Korczyńska, R. Baszuk, Etyka adwokacka. Wybór orzeczeń Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, Warszawa 2015, s. 53 i 54; Z. Krzemiński, Prawo o adwokaturze. Komentarz, Warszawa 1998, s. 28 i 29; T. Schefler, J. Sobutka (w:) Kodeks etyki radcy prawnego. Komentarz, red. T. Schefler, Warszawa 2017, s. 83 i 84; Ł. Błaszczak (w:) Dowody i postępowanie dowodowe w sprawach cywilnych. Komentarz praktyczny z orzecznictwem. Wzory czynności sadowych i pism procesowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Warszawa 2015, s. 583 i 584.. O aktualności samej problematyki świadczy także orzecznictwo SN oraz sądów powszechnych. Temat tajemnicy zawodowej jest najczęściej eksploatowany i w zasadzie nie można się temu w żadnej mierze dziwić. Na temat tajemnicy wypowiadano się bowiem wielokrotnie, przypisując jej szczególną rolę gwarancyjną w państwie prawa i w kształtowaniu etosu zawodowego, mimo że żaden z przepisów prawa polskiego nie definiuje w sposób czytelny i wyczerpujący pojęcia tajemnicy. Nie stoi to jednak na przeszkodzie ku temu, aby termin ten nie był transponowany na grunt poszczególnych regulacji prawnych. Zasadniczo rzecz ujmując, ustawodawca, odwołując się do tego pojęcia, zakłada, że chodzi o wyłączenie jawności określonej informacji, faktu czy też dokumentu. Tym samym odwołanie się w przepisach do tajemnicy zawodowej będzie oznaczało najczęściej nie tylko wyłączenie jawności zarówno dokumentu, jak i samej informacji, która z treści takiego dokumentu wynikaPor. szczegółowo M. Jabłoński, J. Węgrzyn, Ochrona tajemnic w polskim porządku prawnym – tajemnica radcowska i adwokacka, „Acta Universitatis Wratislaviensis. Przegląd Prawa i Administracji” XCV, Wrocław 2013/95, s. 65., ale także informacji nieobjętej żadnym dokumentem, a przekazanej podmiotowi zobowiązanemu do zachowania jej w tajemnicy. Ochrona, jaka dotyczy informacji przekazywanej, nie w każdym wypadku przedstawia się w sposób jednakowy. Wynika to z tego, że w poszczególnych obszarach identyfikacyjnych reglamentacja tajemnicy może doznać ograniczenia i zawężenia. To zaś przekłada się na kwestię samego zakresu wyłączeń dostępu do określonej informacjiPor. M. Jabłoński, J. Węgrzyn, Ochrona…, s. 65.. Innymi słowy, dostęp do informacji podlega ochronie w sposób wskazany w odpowiednich przepisach, tworząc tym samym gwarancje braku jakiejkolwiek ingerencji w samą treść informacji.

1.2. Tajemnica zawodowa – jak podkreśla M. Gutowski – jest także niezwykle ważnym elementem stosunku zastępstwa procesowego, a jej doniosłość nakazuje uznać tajemnicę adwokacka lub radcowską za charakterystyczny element przedmiotowego stosunku prawnegoM. Gutowski, Umowa…, s. 146.. Tajemnica zawodowa jest tak ważna, że staje się fundamentem wykonywania zawodu (adwokata czy radcy prawnego), bez niej wypełnianie obowiązków przez wspomniane grupy zawodowe pozbawione byłoby sensu. Stanowi ona przy tym dobro samo w sobie, co ma podstawowe znaczenie dla etycznego wykonywania profesjiPor. M. Wysoczyńska (w:) Etyka adwokacka i radcowska. Komentarz, orzecznictwo, kazusy, opinie, red. M. Król, Warszawa 2017, s. 247; Z. Krzemiński, Uchwała Prezydium NRA z dnia 27 października 1993 r. z glosą aprobującą, „Palestra” 1994/1–2, s. 143 i 144; Z. Klatka, Wykonywanie zawodu radcy prawnego i adwokata, Warszawa 2004, s. 69.. Doniosłość omawianej tajemnicy jest tak wielka, że bez niej nie sposób mówić o gwarancjach prawidłowej realizacji obowiązku prowadzenia sprawy z należytą starannościąPor. M. Gutowski, Umowa…, s. 149. . Problematyka ta wielokrotnie była przywoływana na łamach „Palestry”, i to w dużej mierze za sprawą Zdzisława Krzemińskiego, podobnie także na łamach „Radcy Prawnego” zagadnienie to stawało się przedmiotem ożywionej debaty. Mimo to wątpliwości w dalszym ciągu pojawiają się przy praktycznym zastosowania instytucji tajemnicy zawodowej, i to na różnych polach (postępowania karnego, postępowania cywilnego, czy wreszcie postępowania administracyjnego). Doniosłość tajemnicy zawodowej dla praktyki sądowego stosowania prawa przejawia się w określonych obowiązkach. Obowiązek dochowania tajemnicy zawodowej jest bowiem dla każdego adwokata i radcy prawnego nakazem prawnym, ale i moralnym. Jest czymś szczególnym, charakterystycznym dla tych grup zawodowych. Tytułem przykładu w art. 9 Kodeksu etyki radcy prawnegoUchwała nr 3/2014 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Radców Prawnych z 22.11.2014 r. w sprawie Kodeksu etyki radcy prawnego. wskazuje się, że dochowanie tajemnicy zawodowej jest prawem i obowiązkiem radcy prawnego. Stanowi podstawę zaufania klienta i jest gwarancją praw i wolności. Także art. 10 Kodeksu etyki radcy prawnego, odwołując się do obowiązku unikania przez radcę prawnego konfliktu interesów, ma na celu zapewnienie niezależności, dochowanie tajemnicy zawodowej oraz lojalności wobec klienta. Dochowanie zatem tajemnicy tak adwokackiej, jak i radcowskiej leży zarówno w interesie samego klienta, jak i w interesie wymiaru sprawiedliwości, co nie zawsze jest właściwie rozumianePor. R. Rynkun-Werner, Niezależna adwokatura…, s. 81; M. Gutowski, Umowa…, s. 145..

O ile w zakresie podmiotowym nietrudno jest zidentyfikować podmioty zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej, o tyle już zakres przedmiotowy napotyka na problemy interpretacyjne, sprowadzające się w istocie do odpowiedzi, czy każda informacja jest objęta tajemnicą, nawet ta, która miała charakter „przypadkowy” lub „okazyjny”. Wbrew pozorom przepisy korporacyjne nie rozwiązują tej kwestii w sposób jednoznaczny, szczególnie jeżeli uwzględnimy rozwiązania zamieszczone w innych przepisach.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy – Prawo o adwokaturzeUstawa z 26.05.1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2018 r. poz. 1184 ze zm.), dalej p.o.a. adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzielaniem pomocy prawnej. Zawód adwokata polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami (art. 4 ust. 1 p.o.a.). Również Kodeks etyki adwokackiejObwieszczenie prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z 14.12.2011 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu Zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu. nie pozostaje obojętny na kwestię tajemnicy zawodowej, o czym świadczy treść § 19. Adwokat zobowiązany jest zachować w tajemnicy oraz zabezpieczyć przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystko, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych (§ 19 ust. 1 Kodeksu etyki adwokackiej)Por. Ł. Błaszczak (w:) Dowody…, s. 584..

Podobnie, w myśl art. 3 ust. 3 ustawy o radcach prawnychUstawa z 6.07.2018 r. o radcach prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 2115 ze zm.), dalej u.r.p., radca prawny jest obowiązany zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzieleniem pomocy prawnej. Z kolei świadczenie pomocy prawnej przez radcę prawnego polega w szczególności na udzielaniu porad i konsultacji prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed urzędami i sądami w charakterze pełnomocnika lub obrońcy (art. 6 ust. 1 u.r.p.). Także Kodeks etyki radcy prawnegoUchwała nr 3/2014 nadzwyczajnego krajowego zjazdu radców prawnych z 22.11.2014 r. w sprawie Kodeksu etyki radcy prawnego. nawiązuje do kwestii tajemnicy zawodowej. W art. 15 ust. 1 Kodeksu etyki radcy prawnego wskazuje się, że

  1. „ Radca prawny jest obowiązany zachować w tajemnicy wszystkie informacje dotyczące klienta i jego spraw, ujawnione radcy prawnemu przez klienta bądź uzyskane w inny sposób w związku z wykonywaniem przez niego jakichkolwiek czynności zawodowych, niezależnie od źródła tych informacji oraz formy i sposobu ich utrwalenia (tajemnica zawodowa).
  2. Tajemnica zawodowa obejmuje również wszelkie tworzone przez radcę prawnego dokumenty oraz korespondencję radcy prawnego z klientem i osobami uczestniczącymi w prowadzeniu sprawy – powstałe dla celów związanych ze świadczeniem pomocy prawnej.
  3. Tajemnicą zawodową objęte są także informacje ujawnione radcy prawnemu przed podjęciem przez niego czynności zawodowych, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że ujawnienie nastąpiło dla potrzeb świadczenia pomocy prawnej i uzasadnione było oczekiwaniem, że radca prawny będzie ją świadczył”.

Z powyższego wynika, że tajemnica zawodowa obejmuje „wszystkie” informacje, jakie zostały pozyskane w związku ze świadczeniem pomocy prawnej, niezależnie od formy lub sposobu ich utrwalenia. W przypadku tajemnicy radcowskiej Kodeks etyki radcy prawnego doprecyzowuje, czym jest tajemnica zawodowa radcy prawnego, czyniąc z tej instytucji gwarancję poufności w najszerszym tego słowa znaczeniu. Chodzi o zobowiązanie do poufności najszerszej, jak to możliwe, rozciągając w tym zakresie postanowienia zbioru zasad nie tylko na wszelkie dokumenty wytworzone i pozyskane w toku świadczenia pomocy prawnej, ale i w ogóle na wszelkie informacje, również te pozyskane przed podjęciem czynności zawodowych, o ile mają związek z czynnościami zawodowymi radcy, powierzonymi mu w oczekiwaniu na udzielenie pomocy prawnejPor. M. Wysoczyńska (w:) Etyka…, s. 247..

Nie bez znaczenia jest okoliczność, że również w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego kwestia ta była przedmiotem zainteresowania. Zagadnienie tajemnicy zawodowej radców prawnych stanowiło przedmiot rozważań Trybunału Konstytucyjnego w wyroku z 22.11.2004 r.Wyrok TK z 22.11.2004 r. (SK 64/03), OTK-A ZU 2004/10, poz. 107., w którym Trybunał uznał zachowanie tajemnicy za element prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i – szerzej – całego systemu ochrony prawnej w demokratycznym państwie. Jednocześnie jednak Trybunał wyraził przekonanie, że:

  1. jedynym przepisem Konstytucji, na którym można oprzeć bezwzględny nakaz zachowania tajemnicy zawodowej przez przedstawiciela zawodu prawniczego, jest art. 42 ust. 2 Konstytucji, przewidujący prawo do obrony;
  2. obowiązek  dochowania tajemnicy zawodowej przez radców prawnych jest nierozerwalnie związany z pełnieniem przez nich funkcji zaufania publicznego. Istnienie tego obowiązku, obwarowanego sankcją karną (art. 266 Kodeksu karnegoUstawa z 6.06.1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 2018 r. poz. 1600 ze zm.), dalej k.k.), stanowi dla osób poszukujących pomocy prawnej gwarancję poufności;
  3. ustawodawca nie traktuje obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej radcy prawnego wyłącznie w kategoriach stosunku prywatnoprawnego, zachodzącego między radcą a jego klientem, lecz w art. 266 k.k. przewiduje odpowiedzialność karną każdego, «kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową»;
  4. z art. 17 Konstytucji nie można wnosić, by w sytuacji konfliktu dwóch wartości: dobra wymiaru sprawiedliwości, a w procesie karnym – poszukiwania prawdy o popełnionym czynie i jego sprawcy, oraz dobra klienta, który powierzył radcy prawnemu informację o sobie, Konstytucja nakazywała dawać bezwzględny prymat tej drugiej wartości;
  5. prawo do prywatności i poufności informacji nie przysługuje radcom prawym, lecz ich klientom. Na radcach ciąży obowiązek respektowania tego prawa.

Obowiązek zachowania tajemnicy nie jest wyrazem uprzywilejowania tej grupy zawodowej, lecz właśnie obowiązkiem związanym z wykonywaniem zawodu (...)”. Również uzasadnieniu wyroku z 2.07.2007 r. Trybunał zwrócił uwagę, że pojęciem tajemnicy zawodowej należy objąć wszelkie informacje uzyskane w ramach poufnego stosunku, którego charakter stwarza jego uczestnikom uzasadnione oczekiwania prywatności i nieujawniania. Tajemnica zawodowa prawnika odnosi się zatem do wszystkich faktów i okoliczności, o których został on poinformowany, świadcząc pomoc prawną mającą związek z postępowaniem sądowym, przy czym fakty te lub okoliczności nie służą popełnieniu przestępstwa ani innemu naruszeniu prawZob. uzasadnienie wyroku TK z 2.07.2007 r. (K 41/05), s. 21–23..

Z drugiej znów strony oceniając tę kwestię, należałoby podnieść, że spod tajemnicy zawodowej wyłączone zostaną te informacje, które nie mają związku z udzielaną pomocą prawną lub są powszechnie znane, a którymi z kolei dysponuje adwokat (radca prawny)Por. M. Jabłoński, J. Węgrzyn, Ochrona…, s. 71; zob. także Z. Krzemiński, Tajemnica zawodowa adwokata, „Palestra” 1974/6, s. 20; Z. Krzemiński, Etyka adwokacka. Teksty, orzecznictwo, komentarz, Warszawa 2008, s. 79 i 80.. I w tym aspekcie leży cały problem, ponieważ nie zawsze możliwe staje się oddzielenie od siebie informacji, które de facto wiążą się ze świadczeniem pomocy prawnej, od tych, które takiego charakteru nie mają. Problem ten będzie szczególnie widoczny na płaszczyźnie prawa procesowego cywilnego, co zostanie rozwinięte w dalszej części. Inną kwestią, która wiąże się z zakresem przedmiotowym tajemnicy zawodowej, jest to, czy zakresem jej objęte są również informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, czy też należałoby przyjąć, że adwokat (radca prawny) związany jest dwiema tajemnicami. Ten ostatni kierunek wydaje się mimo wszystko za daleko idący. Z całą pewnością należałoby stwierdzić, że to tajemnica zawodowa będzie obejmowała informacje dotyczące przedsiębiorstwa. Nie ma zatem potrzeby ujmowania tej kwestii z dwóch perspektyw (tajemnicy zawodowej i tajemnicy przedsiębiorstwa), ponieważ  tajemnica przedsiębiorstwa siłą rzeczy będzie objęta zakresem tajemnicy zawodowej. Biorąc pod uwagę, że uzyskanie przez adwokata (radcę prawnego) informacji dotyczących przedsiębiorstwa będzie wiązało się ze świadczeniem pomocy prawnej temu podmiotowi, trudno o przyjęcie odmiennego stanowiska w tej kwestii.

1.3. Charakter tajemnicy zawodowej powoduje, że o zawodzie adwokata i radcy prawnego mówimy jako o zawodzie zaufania publicznego, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w normie art. 17 ust. 1 Konstytucji, który stanowi, że w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Jak podkreśla M. Szydło, „cechą konstytutywną dla zawodów zaufania publicznego jest zatem dostęp do osobistych, a niekiedy wręcz intymnych informacji dotyczących osób trzecich przy realizowaniu czynności stanowiących istotę tych zawodów, przy czym dostęp ten jest tyleż nieunikniony, co niezbędny jako warunek prawidłowego, a w tym przede wszystkim efektywnego wykonywania tych zawodówM. Szydło, Komentarz do art. 17 (w:) Konstytucja RP. Komentarz, t. 1, Art. 1–86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016, s. 436..

Zaufanie publiczne pozostaje więc pojęciem kluczowym, jeśli chodzi o określenie granic i treści tajemnicy adwokackiej i radcowskiej. Zostało podniesione do rangi ustrojowej i jego istnienie w indywidualnych okolicznościach społecznych będzie determinantą istnienia samorządu zawodowegoPor. M. Bernarczyk, Tajemnica…, s. 17.. Trybunał Konstytucyjny, analizując zawód radcy prawnego jako zawód zaufania publicznego, przyjmował następujące kryteria. „Po pierwsze «zawód zaufania publicznego» to zawód polegający na obsłudze osobistych potrzeb ludzkich, wiążący się z przyjmowaniem informacji dotyczących życia osobistego i zorganizowany w sposób uzasadniający przekonanie społeczne o właściwym dla interesów jednostki wykorzystywaniu tych informacji przez świadczących usługi. Po drugie, wykonywanie zawodu zaufania publicznego określane jest dodatkowo normami etyki zawodowej, szczególną treścią ślubowania, tradycją korporacji zawodowej czy szczególnym charakterem wykształcenia wyższego i uzyskanej specjalizacji (aplikacja). Ustawodawca ma prawo uzależniać prawo wykonywania zawodu zaufania publicznego od spełnienia przez zainteresowanego określonych warunków dotyczących np. jego kwalifikacji zawodowych i moralnych, w tym wymagania cechy «nieskazitelnego charakteru» i «rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu». Po trzecie, przymiot zawodu «zaufania publicznego», jaki charakteryzuje zawody poddane unormowaniom art. 17 ust. 1 Konstytucji, polega nie tylko na objęciu zakresem ich wykonywania pieczy nad prowadzeniem spraw lub ochroną wartości (dóbr) o zasadniczym i (najczęściej) osobistym znaczeniu dla osób korzystających z usług w sferze zawodów zaufania publicznego. Nie wyczerpuje się też w podejmowaniu ważnych – w wymiarze publicznym – czynności zawodowych, wymagających profesjonalnego przygotowania, doświadczenia, dyskrecji oraz taktu i kultury osobistejZob. uzasadnienie wyroku TK z 2.07.2007 r. (K 41/05), OTK-A 2007/7, poz. 72, s. 19. Zob. także M. Kulesza, Zawód zaufania publicznego (w:) Zawody zaufania publicznego a interes publiczny – korporacyjna reglamentacja versus wolność wykonywania zawodu, Materiały z konferencji zorganizowanej przez Komisję Polityki Społecznej i Zdrowia Senatu RP przy współudziale Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pod patronatem Marszałka Senatu RP Longina Pastusiaka, 8 kwietnia 2002 r., Warszawa 2002, s. 149.. Uznanie zatem zawodu adwokata i radcy prawnego za zawód zaufania publicznego siłą rzeczy musi być traktowane jako uzasadnienie daleko idących kompetencji regulacyjnych samorządu, w tym jako podstawa stanowienia norm etycznych. To zaś przedkłada się chociażby na kwestie dookreślenia zakresu i formy tajemnicy zawodowejPor. W. Marchwicki, Tajemnica…, s. 26.. Normy dotyczące przedmiotowej kwestii mają charakter norm etycznych, które nie mogą być zmieniane przepisami ustawyPor. Z. Krzemiński, Etyka…, s. 81., chociaż sam problem kolizji zachodzącej na tle ustawy – Prawo o adwokaturze i kodeksów etyki zawodowej w tym wypadku nie wydaje się mieć decydującego znaczenia z punktu widzenia tajemnicy zawodowej. Zarówno przepisy obu ustaw korporacyjnych, jak i kodeksy zasad etyki zawodowej nawiązują w swoich unormowaniach do problematyki tajemnicy zawodowej, to jednak siłą rzeczy pierwszeństwo należy przyznać przepisom art. 6 p.o.a. i art. 3 u.r.p. Akty wewnętrzne, do których zalicza się niewątpliwie Kodeks etyki adwokackiej i Kodeks etyki radcy prawnego, muszą być zgodne z prawem powszechnie obowiązującym, co oznacza, że nawet jeżeli z norm etycznych wyprowadzilibyśmy odmienną ocenę w zakresie obowiązywania tajemnicy zawodowej, to mimo wszystko punktem wyjścia winny być przepisy korporacyjne, a nie zasady etyki zawodowej. Wobec tego – jak wskazują M. Jabłoński i J. Węgrzyn – ujawnienie tajemnicy, gdy jest wymagane przez ustawę, nie może być uważane za przekroczenie etyki zawodowejM. Jabłoński, J. Węgrzyn, Ochrona…, s. 81.. Jest to niezwykle istotna kwestia, która może znaleźć odzwierciedlenie w praktycznym zastosowaniu mechanizmu tajemnicy zawodowej. Z drugiej znów strony, jeżeliby założyć, że ustawa nakazuje ujawnienie tajemnicy, a w świetle zasad etyki okoliczność ta skutkowałaby pociągnięciem do odpowiedzialności dyscyplinarnej, to ewidentnie pojawiałby się nam „konflikt wartości” o zróżnicowanej naturze oraz źródle. Wówczas poszukiwanie odpowiedzi, czy też optymalnego rozwiązania, sprowadzającego się do ustalenia, co jest mniejszym złem – czy naruszenie przepisu ustawy, czy też zasad etyki zawodowej – wielokrotnie mogłoby się wiązać z niczym innym, jak tylko z czystą, dość koniunkturalną oceną co do konsekwencji naruszenia określonej reguły. Odmienne zapatrywanie w tym względzie prezentuje Z. Krzemiński, który z kolei normę z § 19 Kodeksu etyki adwokackiej upatruje jako bezwzględny nakaz dochowania tajemnicy zawodowej bez względu na obowiązywanie w tym względzie innych przepisówZ. Krzemiński, Etyka…, s. 81..

Szczególnego znaczenia nabiera w tym kontekście także problem konstytucyjnych gwarancji ochrony tajemnicy adwokackiej i radcowskiej. Zakładając, że ochrona tajemnicy zawodowej jest odzwierciedleniem ochrony pewnych wartości konstytucyjnych, uzasadnione staje się zwrócenie uwagi nie tylko na art. 17 Konstytucji, ale także na art. 47, art. 49, art. 51 czy wreszcie art. 45. Ten ostatni ma szczególne znaczenie z punktu widzenia prawa do obrony i rzetelności postępowania, ale także prawa do sprawiedliwego procesu. Wskazane w art. 45 Konstytucji prawo do sądu obejmuje prawo do rzetelnego procesu,  w którym strony mają możność występowania nie tylko osobiście, ale także przez pełnomocnika. Brak możliwości realnej obrony swoich praw może skutkować nieważnością postępowania, stąd też ustanowienie fachowego pełnomocnika realizuje prawo do wysłuchania oraz rzeczowego przedstawienia swoich racjiPor. P. Pogonowski, Realizacja prawa do sądu w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2005, s. 93; zob. także J. Kurek, Tajemnica zawodów prawniczych. Tajemnica adwokacka, „Monitor Prawniczy” 2013/23, s. 1278 i 1279.. Norma art. 45 Konstytucji poprzez nakaz zagwarantowania rzetelności postępowania sądowego może stanowić fundament dla konstytucyjnych gwarancji zachowania tajemnicy zawodowej, szczególnie w przypadku obrony karnej. Słusznie zresztą w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka łączy się kwestie ustanowienia właściwie działającego pełnomocnika z dostępem do sądu oraz rzetelnością postępowania w ogóle. Ważne jest sprawowanie sprawiedliwego wymiaru sprawiedliwości, a strona w postępowaniu cywilnym musi mieć możliwość faktycznie w nim uczestniczyć, między innymi poprzez swojego pełnomocnika. Nie wchodząc głębiej w problematykę prawa do sądu i co za tym idzie prowadzenia rozważań w przedmiocie poszczególnych desygnatów tego prawa, należy podnieść, że zarówno sam udział pełnomocnika, jak i towarzyszący mu obowiązek zachowania w tajemnicy powierzonych przez klienta informacji jest elementem, który musi być oceniany przez pryzmat rzetelnego postępowania. Z kolei zaś wymóg zapewnienia rzetelnego postępowania, jako element prawa do sądu, nawiązuje do koncepcji sprawiedliwości proceduralnej. Obejmuje ona warunki i zasady, wraz z aspektami aksjologicznymi, które powinna spełniać procedura sądowa w celu osiągnięcia możliwie najbardziej sprawiedliwego wynikuPor. A. Góra-Błaszczykowska, Zasada równości w procesie cywilnym, Warszawa 2008, s. 186; J. Kurek, Tajemnica…, s. 1279..

Poza art. 45 Konstytucji także pozostałe normy ustawy zasadniczej (art. 47, art. 49, art. 51) mają szczególne znaczenie dla tajemnicy zawodowej. Można wręcz powiedzieć, że stanowią konstytucyjne gwarancje ochrony tajemnicy zawodowejPor. S. Patyra, Konstytucyjne gwarancje ochrony tajemnicy zawodowej radcy prawnego (w:) Tajemnica zawodowa radcy prawnego, red. R. Stankiewicz, Warszawa 2018, s. 126.. Artykuł 47 Konstytucji stanowi, że każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Podobnie art. 49 Konstytucji stanowi w tym wypadku istotną gwarancję. Zgodnie z jego treścią zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Chociaż prawo do prywatności nie odnosi się wprost do kwestii ochrony tajemnicy zawodowej, to jednak ściśle z tą ochroną korelujePor. S. Patyra, Konstytucyjne…, s. 128.. Komponentem prawa do prywatności jest także zasada autonomii informacyjnej jednostki, wyrażona z kolei w art. 51 ust. 1 Konstytucji, która zakłada, że nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby. Z kolei z art. 51 ust. 2 wynika, że władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. To właśnie wymóg „niezbędności” pozyskiwanych informacji dla demokratycznego państwa prawnego stanowi istotną klauzulę gwarancyjną autonomii informacyjnej jednostkiPor. S. Patyra, Konstytucyjne…, s. 128.. Co ważniejsze jednak, to że władze publiczne nie mogą ingerować w sferę autonomii dla celów bliżej nieokreślonych i niesprecyzowanych. W tym tkwi właśnie gwarancja zachowania ochrony tajemnicy zawodowej, a wyjątki od naruszenia samej tajemnicy nie mogą być wykładane w sposób dowolny i bez żadnych ograniczeń. Artykuł 51 ust. 2 Konstytucji powinien być zatem postrzegany jako ten, który chroni tych wszystkich, którzy zdecydowali się powierzyć tajemnicę swoim prawnikom, wprowadzając dla władz publicznych (ustawodawczej, wykonawczej, sądowniczej) zakaz wkraczania w autonomię informacyjną jednostki w sposób zbędny z punktu widzenia standardów demokratycznego państwa prawa. Ani więc względy celowości, ani wygody władzy nie uzasadniają naruszenia autonomii informacyjnej, co w istotny sposób przekłada się właśnie na gwarancje nienaruszalności tajemnicy adwokackiej i radcowskiej.

Oczywiście ochrona prywatności i autonomia informacyjna nie mają charakteru absolutnego, a to z uwagi m.in. na prawa i wolności innych jednostek czy potrzeby życia w zbiorowości, na co zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 20.11.2002 r.Wyrok TK z 20.11.2002 r. (K 41/02), OTK-A 2002/6, poz. 83. Zdaniem Trybunału wszelkie jednak ingerencje w prywatność muszą mieć na uwadze jej ochronę jako dobra konstytucyjnie chronionego i zasady konstytucyjne wskazujące granice i przesłanki, jakie muszą być zachowane na wypadek ingerencji. Obowiązek ujawnienia informacji o sobie, stanowiąc ograniczenie autonomii informacyjnej, może być zatem dokonany tylko w ustawie (ten warunek w niniejszej sprawie jest spełniony) i tylko w granicach zgodnych z konstytucyjną zasadą proporcjonalności. Jej naruszenie może nastąpić, jeżeli jest to „konieczne w demokratycznym państwie prawnym”. O tym bowiem, na co standardy państwa prawa w tym zakresie nie zezwalają, dokładniej jest mowa w art. 31 ust. 3 Konstytucji, wprowadzającym zasadę proporcjonalności w zakresie ograniczeń przez władze w korzystaniu z wszelkich konstytucyjnych wolności i praw – nie tylko tych, których dotyczą art. 47 i art. 51 Konstytucji, ale i pozostałych. Dlatego też ograniczenie korzystania z autonomii informacyjnej podlega rygorom wynikającym z art. 31 ust. 3 KonstytucjiZob. uzasadnienie wyroku TK z 20.11.2002 r., s. 44 i 45.. Zasada proporcjonalności – zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego (acquis constitutionnel) – wymaga spełnienia określonych przesłanek, aby wkroczenie w prywatność (naruszenie autonomii informacyjnej) mogło być uznane za konstytucyjne: po pierwsze, wkroczenie musi być „niezbędne” („konieczne”) dla osiągnięcia wskazanych w art. 31 ust. 3 Konstytucji celów, które jedynie są władne uzasadnić naruszenie praw i wolności jednostki; i po drugie, wkroczenie musi (jeśli pomyślnie przejdzie testy oceny wskazane w poprzednich punktach) być środkiem najmniej dotkliwym dla osoby, której wolność lub prawo doznaje ograniczenia.

Przedmiot tajemnicy zawodowej jest zatem określany przez pryzmat wartości konstytucyjnych, których to właśnie realizacji służy ta instytucja. Konstytucyjne prawa jednostki, takie jak prawo do sądu (rozumiane jako korzystanie z profesjonalnej pomocy prawnej), prawo do obrony czy prawo do poszanowania prywatności stanowią o kształcie ochrony tajemnicy adwokackiej i radcowskiejPor. W. Marchwicki, Tajemnica…, s. 175 i 176.. I jak wskazuje W. Marchwicki, gwarancje te dotyczą relacji jednostki wobec państwa (tzw. skutek wertykalny praw konstytucyjnych), a jedynie pośrednio – relacji pomiędzy samymi jednostkami (skutek horyzontalny)W. Marchwicki, Tajemnica…, s. 176..

2. Problem dopuszczalności przesłuchania adwokata lub radcę prawnego jako świadka w procesie cywilnym

2.1. W prawie procesowym cywilnym, obok dokumentów, dowód z zeznań świadka jest najczęściej wykorzystywanym środkiem dowodowym; jest on najbardziej dostępny. Świadkiem w znaczeniu procesowym jest osoba fizyczna wezwana przez sąd do złożenia zeznań dotyczących posiadanych wiadomościPor. T. Ereciński (w:) T. Ereciński, P. Grzegorczyk, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. Weitz, Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie rozpoznawcze. Komentarz, tom II, red. T. Ereciński, Warszawa 2016, s. 376; Ł. Błaszczak (w:) Dowody…, s. 584.. Zarówno w dostępności świadka, jak i posiadanych przez niego wiadomości leży istota problemu, gdy chodzi o występowanie w tej roli adwokata czy też radcy prawnego. Problem jest dość złożony właśnie ze względu na obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej. Z jednej strony przepis art. 259 Kodeksu postępowania cywilnegoUstawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2018 r. poz. 1360 ze zm.), dalej k.p.c. nie wymienia pełnomocnika w kategorii osób, które nie mogą być świadkami, a więc nie jest on objęty zakazem dowodowymPor. także Ł. Błaszczak, Problematyka umów dowodowych w sądowym postępowaniu cywilnym ze szczególnym uwzględnieniem dowodu z opinii biegłego ad hoc (w:) Rola biegłego w postępowaniach sądowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Wrocław 2016, s. 32; K. Knoppek, Podmiotowe ograniczenia dowodu z zeznań świadków w procesie cywilnym, Poznań 1985, s. 30.; a z drugiej znów strony pojawia się w tym wypadku właśnie problem naruszenia tajemnicy zawodowejPor. M. Skibińska, Dowód z przesłuchania świadka – adwokata lub radcy prawnego – a problem tajemnicy zawodowej (maszynopis referatu wygłoszonego na konferencji pt. Problemy dowodowego postępowania cywilnego w teorii i praktyce, Zielona Góra 4 kwietnia 2019 r., Wydział Prawa i Administracji Uniwersytet Zielonogórski), s. 1; Ł. Błaszczak (w:) Dowody…, s. 584..

W wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 14.02.2014 r.Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 14.02.2014 r. (I Aca 1034/13), LEX nr 1441375. przyjęto, że okoliczność, iż pełnomocnik zeznawał w sprawie jako świadek, nie niweczy jego statusu jako mandatariusza strony powodowej, tym bardziej że przepis art. 259 k.p.c. nie ustanawia zakazu przesłuchania pełnomocnika w charakterze świadka. Podobne stanowisko zajął również SN w orzeczeniu z 18.04.1950 r.„Nowe Prawo” 1950/10, s. 79 powoływane także przez M. Skibińską, Dowód…, s. 5. Co do zasady należy zatem przyjąć, że na płaszczyźnie cywilnego postępowania sądowego nie ma przeszkód, aby powołać jako świadka pełnomocnika (adwokata lub radcę prawnego) i bynajmniej nie stanowi to żadnego uchybienia procesowego, które może być poddane weryfikacji przez sąd drugiej instancji. Z punktu widzenia więc Kodeksu postępowania cywilnego świadkiem może być adwokat lub radca prawny i ustawodawca nie widzi tu poważniejszych przeciwwskazańPor. K. Knoppek, Problem dopuszczalności przesłuchania pełnomocnika procesowego jako świadka (w:) System Prawa Procesowego. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, tom II, cz. 2, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2016, s. 367. Na tle dawnego Kodeksu postępowania cywilnego takie stanowisko prezentował J. Jodłowski, Ograniczenia dowodu ze świadków ze względu na osobę, „Polski Proces Cywilny” 1937/11–12, s. 336.Osobiście uważam to za rozwiązanie, które rodzi poważne problemy. Szkoda tylko, że przy ostatniej tak wielkiej nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 4.07.2019 r. ustawodawca pominął tę kwestię.

Żaden z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego nie wskazuje, że pełnomocnik powinien wypowiedzieć pełnomocnictwo lub zrezygnować z dalszego świadczenia pomocy prawnej w sytuacji, gdyby został powołany w procesie w charakterze świadka na okoliczności objęte tajemnicą zawodową. W związku z tym za daleko idące należy uznać stanowisko SN zajęte w wyroku z 15.12.2000 r.Wyrok SN z 15.12.2000 r. (I PKN 165/00), OSNAPiUS 2002/16, poz. 376. Do stanowiska zaprezentowanego przez SN nawiązują z krytycznym zapatrywaniem także M. Skibińska, Dowód…, s. 7; K. Knoppek, Problem dopuszczalności przesłuchania pełnomocnika procesowego jako świadka (w:) System…, s. 366., w którym opowiedziano się za tym, że przesłuchanie przez sąd pierwszej instancji pełnomocnika pracodawcy w charakterze świadka z naruszeniem art. 259 pkt 3 k.p.c. stanowiło uchybienie procesowe, jednakże uchybienie to nie mogło mieć wpływu na wynik sprawy, jeżeli zarzutu naruszenia tego przepisu nie postawiono w apelacji i ustalenia faktyczne oparto także na innych środkach dowodowych. Z kolei w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6.05.2008 r.Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6.05.2008 r. (VI Aca 1517/07), https://www.waw.sa.gov.pl, s. 13 i 14. przyjęto, że pełnomocnik procesowy może być przesłuchany w charakterze strony, pod warunkiem że zrzeknie się pełnomocnictwa. Łączenie tych dwóch ról procesowych nie jest dopuszczalne. W przeciwnym razie należałoby zaakceptować nielogiczną sytuację, w której świadek miałby prawo zadawania sobie pytań i pytania te mogłyby być uchylone przez przewodniczącego składu albo też sąd nie mógłby zarządzić przymusowego doprowadzenia świadka, który jednocześnie pełni funkcję pełnomocnika. Chyba że za ograniczenie w tym względzie uznamy brzmienie przepisu art. 86 k.p.c., zgodnie z którym strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocnika. Pomimo to, że występowanie takiej sytuacji w praktyce może zrodzić praktyczne trudności, to jednak należy zanegować stanowisko judykatury. Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje takiego ograniczenia ani wyłączeń w tym zakresie. Podobnie doktryna wydaje się, że prezentuje w tym względzie dość jednoznaczne stanowisko, o czym świadczą poglądy czołowych naukowców z okresu przedwojennego, jak i również te, które zostały przedstawione w późniejszym czasieSzczegółowo w tym zakresie zob. K. Knoppek, Problem dopuszczalności przesłuchania pełnomocnika procesowego jako świadka (w:) System…, s. 366.. Należy się zgodzić z K. Knoppkiem, że ustawodawca przewidział jedynie niepołączalność funkcji sędziego i pełnomocnika (art. 48 § 1 pkt 4 k.p.c.) oraz pełnomocnika i biegłego (art. 281 k.p.c.)K. Knoppek, Problem dopuszczalności przesłuchania pełnomocnika procesowego jako świadka (w:) System…, s. 367.. W pozostałym zakresie brak jest regulacji ustawowych, które wprowadzałyby niepołączalność funkcji pełnomocnika i strony, oraz co ważniejsze, pełnomocnika i świadka.

Abstrahując od powyższego zagadnienia, należy podnieść, że w gruncie rzeczy dopuszczalność występowania przez pełnomocnika w roli świadka zawsze będzie budziła  zastrzeżenia i poważne wątpliwości, ale i także emocje, u podstaw których leży nic innego jak właśnie problem tajemnicy zawodowej. Już podczas obowiązywania dawnego Kodeksu postępowania cywilnego J. Jodłowski podnosił, że co prawda kodeks nie przewiduje ograniczeń w tym zakresie to jednak „występowanie adwokatów w roli świadków jest zjawiskiem niepożądanem, gdyż obniża powagę stanu i stwarza najróżniejsze kolizje; istota zawodu adwokackiego tkwi w podejmowaniu się obron przed sądami, a nie na występowaniu w roli świadkówPogląd ten przytoczony przez J. Jodłowskiego, Ograniczenia…, s. 341, pochodził z wyroku Sądu Dyscyplinarnego Rady Adwokackiej w Warszawie z 8.02.1936 r., „Palestra” 1936/11, s. 965.. Sprawa cywilna, w której adwokat czy też radca prawny mają być przesłuchani w charakterze świadka, w każdym wypadku będzie sprowadzała się do trzech nachodzących na siebie płaszczyzn, w których wystąpi kolizja z jednej strony pomiędzy obowiązkiem składania zeznań w charakterze świadka a obowiązkiem zachowania w tajemnicy informacji pozyskanych od klienta. Po pierwsze, możemy mieć do czynienia z przypadkiem, gdzie adwokat (radca prawny) był (lub jest) obrońcą lub udzielał porady prawnej w postępowaniu karnym. Po drugie, adwokat (radca prawny) jest (lub był) pełnomocnikiem strony w postępowaniu, w którym ma być przesłuchany w charakterze świadka. I wreszcie po trzecie, adwokat (radca prawny) był (lub jest) pełnomocnikiem strony lub udzielał jej porady prawnej w innym postępowaniu. Te płaszczyzny wiążą się z koniecznością i obowiązkiem ustawowym zachowania tajemnicy zawodowej, która obowiązuje adwokata (radcę prawnego) w każdej sprawie cywilnej i w każdym stadium postępowania, niezależnie od tego, czy chodzi o stadium rozpoznawcze, czy też wykonawcze8 Z. Krzemiński, Pełnomocnik w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1971, s. 70 i 71; J. Filipowski, Adwokat w procesie cywilnym, Warszawa 1973, s. 58 i 59.. Inna jeszcze kwestia, na którą należy zwrócić uwagę, to ta, gdy dochodzi do konfliktu pomiędzy klientem a pełnomocnikiem, a więc sytuacja, w której adwokat lub radca prawny pozywa lub jest pozwany przez swojego klienta, co bez wskazania na liczne szczegóły związane w tym wypadku z doradztwem prawnym na rzecz tego klienta, utrudnia ostatecznie procedowanie w takiej sprawie. Z jednej strony wskazanie na pewne okoliczności może wiązać się z ujawnieniem tajemnicy zawodowej, a z drugiej znów w przypadku bycia pozywanym, adwokat lub radca prawny ma związane ręce, gdy chodzi o swoją obronę i strategię procesową. Problem w istocie nierozwiązywalny, a mógłby być rozstrzygnięty w ten sposób, że gdy chodzi o obronę własnych interesów, to nie zachodzi ujawnienie tajemnicy zawodowej. Zagadnienie bardzo dyskusyjne, a ramy niniejszego opracowania nie pozwalają na jego rozwinięcie; aczkolwiek uważam że w takich akurat przypadkach adwokat lub radca prawny powinien mieć możliwość powołania się na okoliczności, przydatne z punktu widzenia ochrony jego interesów bez skutków związanych z naruszeniem tajemnicy zawodowej, ponieważ wówczas problem relacji pomiędzy klientem a byłym już (a nie aktualnym) pełnomocnikiem nie sprowadza się już do tworzenia jakichkolwiek gwarancji poufności, co stanowi zresztą podstawę istnienia tajemnicy, lecz do umożliwienia podjęcia obrony swojego interesu, jako strony postępowania.

2.2. Odnosząc się z kolei do charakteru prawnego obowiązywania tajemnicy zawodowej, to prezentowane są tu dwa podejścia. Z jednej strony uważa się, że zakres tajemnicy  ma charakter bezwzględny, tzn. obowiązuje zawsze i dotyczy wszelkich wiadomości uzyskanych od klienta, świadków czy osób trzecich. W tym kontekście ma on charakter absolutny. Koncepcja ta nie zakłada możliwości zwolnienia z tajemnicy. Drugie zaś stanowisko, określane mianem względnego, zakłada, że tajemnica adwokacka i radcowska nie jest zasadą bezwzględną i absolutną, ponieważ dopuszcza odstępstwa od obowiązku jej zachowania, czego znamiennym przykładem jest chociażby art. 180 § 2 k.p.k.Por. R. Rynkun-Werner, Adwokat z urzędu. Podstawowe zagadnienia prawne, Warszawa 2011, s. 42; R. Rynkun-Werner, Niezależna adwokatura…, s. 81; Z. Krzemiński, Prawo…, s. 20. Co ważniejsze, w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przy tajemnicy zawodowej radcy prawnego uznano, że art. 180 § 1 i 2 k.p.k. stanowi lex specialis względem ustaw wprowadzających obowiązki zachowania tajemnicy związanej z wykonywaniem określonego zawoduWyrok TK z 21.11.2004 r. (SK 64/03).. Nie dotyczy to z oczywistych względów tajemnicy obrońcy; tajemnica ta bowiem została wyodrębniona z tajemnicy adwokackiej i radcowskiej i objęta bezwzględną ochroną, o czym świadczy art. 178 pkt 1 k.p.k.Na co zwracają także uwagę M. Jabłoński, J. Węgrzyn, Ochrona…, s. 79. Podobne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Krakowie w postanowieniu z 30.12.2009 r. (II AKz 536/09)Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 30.12.2009 r. (II AKz 536/09), LEX nr 584372., przyjmując, że art. 3 ust 5 u.r.p. nie jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 180 § 2 k.p.k. Artykuł 3 u.r.p. ustala tajemnicę zawodową jako zasadę, ale wyjątkiem od tego jest właśnie art. 180 § 2 k.p.k. Nieuprawnione jest zatem twierdzenie, że art. 3 u.r.p. jest przepisem szczególnym względem normy z art. 180 § 2 k.p.k

2.3. Zagadnienie tajemnicy zawodowej osób wykonujących zawód adwokata lub radcy prawnego na płaszczyźnie prawa procesowego cywilnego nie znalazło odzwierciedlenia w żadnej normie prawnej, która w sposób jednoznaczny byłaby dedykowana tej materii. Na gruncie prawa procesowego cywilnego kwestia ta jeszcze bardziej się uwydatnia, ponieważ w Kodeksie postępowania cywilnego nie ma odpowiednika art. 180 § 2 k.p.k., zgodnie z którym „osoby obowiązane do zachowania tajemnicy notarialnej, adwokackiej, radcy prawnego, doradcy podatkowego, lekarskiej, dziennikarskiej lub statystycznej oraz tajemnicy Prokuratorii Generalnej, mogą być przesłuchiwane co do faktów objętych tą tajemnicą tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu. W postępowaniu przygotowawczym w przedmiocie przesłuchania lub zezwolenia na przesłuchanie decyduje sąd, na posiedzeniu bez udziału stron, w terminie nie dłuższym niż 7 dni od daty doręczenia wniosku prokuratora. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie”.

To z kolei powoduje, że w procesie cywilnym, po pierwsze, nie ma mowy w ogóle o zwolnieniu z tajemnicy zawodowej, żadna z norm procesowych nie przewiduje takiego uprawnienia; a po drugie, sąd jako organ procesowy nie ma kompetencji do podejmowania decyzji w przedmiocie zwolnienia adwokata (radcy prawnego) z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej z uwagi na potrzebę pozyskania informacji co do danego faktu, prawnie relewantnego dla toczącego się postępowania. W tym kontekście pojawia się podstawowe pytanie, czy akurat brak jakiegokolwiek rozwiązania normatywnego w Kodeksie postępowania cywilnego jest aby na pewno czymś właściwym, czy też jest to ewidentny mankament legislacyjny, który do tej pory był marginalizowany i pomijany. Wydaje się, że brak regulacji prawnej nie sprzyja rozstrzygnięciu wszelkich wątpliwości, jakie pojawiają się w procesie cywilnym na tle obowiązku zachowania w tajemnicy informacji uzyskanych od klienta, co może z kolei rodzić odmienną ocenę tej kwestii także przez sam organ procesowy. Znamiennym tego przykładem jest nazwijmy to „kazus pruszkowski"Pod tym terminem rozumiem zdarzenie, które miało miejsce przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie, gdzie w postępowaniu o podział majątku adwokat reprezentujący wcześniej jedną ze stron w procesie karnym miał składać zeznania jako świadek w sprawie cywilnej. Odmówił jednak składania zeznań, w reakcji Sąd najpierw nałożył grzywnę w wysokości tysiąca zł, a gdy pełnomocnik nadal odmawiał, zastosował drugą grzywnę w wysokości 3 tys. zł, by wreszcie wymierzyć siedem dni aresztu w drodze postanowienia., który z jednej strony obnażył niedostatek legislacyjny dla gwarancji poszanowania tajemnicy zawodowej w postępowaniu cywilnym, prowokując tym samym bardzo poważną dyskusję w środowisku prawniczym nad tym jakże fundamentalnym zagadnieniem; a z drugiej znów strony uzewnętrzniony został problem, czy w świetle Kodeksu postępowania cywilnego można w ogóle mówić o tym, że tajemnica zawodowa ma charakter bezwzględny. Wydaje się, że wobec braku odpowiednika art. 180 k.p.k. w Kodeksie postępowania cywilnego uzasadnione jest przyjęcie, że mamy do czynienia mimo wszystko z bezwzględnym charakterem tajemnicy zawodowej, z tym że do kwestii tej należałoby podejść jeszcze z innego punktu widzenia. Zakres tajemnicy zawodowej w postępowaniu sądowym, po pierwsze – jest nieograniczony w czasie; po drugie – rozciąga się na adwokatów i radców prawnych oraz aplikantów i wreszcie po trzecie – obejmuje wszystkie fakty, o których dowiedzieli adwokaci (radcowie prawni), udzielając pomocy prawnej. Identyczny pogląd przyjmują Z. Krzemiński oraz J. Filipowski. Przykładowo Z. Krzemiński zakłada, że adwokata (i tym samym radcę prawnego) obowiązuje w postępowaniu cywilnym bezwzględny nakaz dochowania tajemnicy, co dotyczy każdego stadium postępowania i trybuZ. Krzemiński, Pełnomocnik…, s. 71.. Tajemnicę zawodową z punktu widzenia udziału adwokata lub radcy prawnego w procesie należałoby rozstrzygać nie tylko poprzez przyjęcie bezwzględnego zakazu. Problem leży gdzie indziej, a mianowicie w przesądzeniu, czy dana informacja (wiadomość) jest powszechnie znana i dostępna, a także, co jest w tym wypadku najważniejsze, czy ma jakikolwiek związek merytoryczny ze świadczeniem pomocy prawnej. Ze swej istoty tajemnica zawodowa (adwokacka czy radcowska) nie może być też nadużywana, tzn. w każdym wypadku prowadzić do uniemożliwienia występowania w charakterze świadka pełnomocnika, nawet jeżeli obejmuje informacje, które nie wiążą się bezpośrednio ze świadczeniem pomocy prawnej. Z rozważanego punktu widzenia należy zastosować zarówno kryterium formalne, czyli sposobu przekazania informacji, ale i także kryterium materialne poprzez odniesienie tej informacji do jej merytorycznego znaczeniaPor. W. Marchwicki, Tajemnica…, s. 176. w ramach rozstrzyganej sprawy cywilnej. Istotne zatem znaczenie będzie miała ocena, czy informacja jest powszechnie dostępna i czy pozyskanie jej nastąpiło w związku z udzieleniem pomocy prawnej zarówno w znaczeniu technicznym, jak i merytorycznym. Jeżeliby się okazało,  że informacja co prawda nie ma waloru powszechnej dostępności, została przekazana przez klienta, jednakże nie w związku z udzieleniem pomocy prawnej, lecz przy okazji, to nieuzasadnione wydaje się ograniczenie możliwości zapoznania się z nią przez organ procesowy jedynie z uwagi na powoływanie się na tajemnicę zawodową.

2.4. Wobec braku w Kodeksie postępowania cywilnego regulacji dedykowanej w sposób bezpośredni tajemnicy adwokackiej i radcowskiej istotnego znaczenia nabiera w takim wypadku przepis art. 261 § 2 k.p.c.Por. Ł. Błaszczak (w:) Dowody…, s. 584; B. Kaczmarek-Templin (w:) Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, E. Rudkowska-Ząbczyk, Warszawa 2010, s. 456. Zgodnie z jego treścią świadek może odmówić odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeżeli zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich, wymienionych w paragrafie poprzedzającym, na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeżeli zeznanie miałoby być połączone z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. Oczywiście sam przepis art. 261 § 2 k.p.c. jest częstokroć wykorzystywany, a niekiedy nawet nadużywany, niemniej jednak w praktyce w kontekście samej tajemnicy może rodzić uzasadnione wątpliwości. Wyjaśniając istotę prawa odmowy odpowiedzi, właściwe jest wskazanie, że prawo to należy odróżnić od prawa odmowy zeznań (art. 261 § 1 k.p.c.), chociaż to właśnie ta ostatnia instytucja mogłaby się okazać wielce pożyteczna dla ochrony tajemnicy zawodowej. Kodeks postępowania cywilnego, przyznając prawo odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania, wziął pod uwagę nie tylko stosunek osobisty świadka do jednej ze stron (jak przy prawie odmowy zeznań), ale również interes moralny albo materialny świadka, który może wywołać kolizję między jego szczególną sytuacją a obowiązkiem składania zeznań zgodnie z prawdąPor. W. Siedlecki, Postępowanie cywilne. Część szczegółowa, Warszawa 1959, s. 123; zob. także J. Stańda, Stanowisko świadka w polskim procesie karnym, Warszawa 1976, s. 117.. Świadek może powstrzymać się od udzielenia odpowiedzi na pytanie w całości, ale także i w części w każdym wypadku, gdyby udzielenie odpowiedzi narażało jego lub jego bliskich na naruszenie dóbr objętych przepisem art. 261 § 2 k.p.c.Por. K. Knoppek, Prawo świadka do odmowy odpowiedzi (w:) System…, s. 337. Z kolei prawo odmowy zeznań opiera się bowiem na stosunku pokrewieństwa, powinowactwa i przysposobienia. Świadek chcący skorzystać z tego prawa nie ma obowiązku uzasadniać, dlaczego chce skorzystać z prawa odmowy zeznańPor. W. Siedlecki, Postępowanie…, s. 122; K. Flaga-Gieruszynska (w:) K. Flaga-Gieruszynska, A. Zieliński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Zieliński, Warszawa 2011, s. 451 i 452; M. Krakowiak (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1–729, tom I, red. A. Góra- -Błaszczykowska, Warszawa 2016, s. 781 i 782; K. Knoppek, Prawo odmowy zeznań i odpowiedzi w procesie cywilnym, Warszawa 1984, s. 20 i 21; K. Knoppek, Prawo świadka do odmowy odpowiedzi (w:) System…, s. 335 i 336. Odmienne w tym względzie stanowisko prezentował m.in. A. Skąpski, Ograniczenia dowodzenia w procesie cywilnym, Warszawa–Kraków 1981, s. 65.. Prawo odmowy zeznań opiera się jednak na odmiennych założeniach niż instytucja odmowy odpowiedzi i chroni zupełnie inne wartości. Jeżeli świadek zrzeka się przysługującego mu prawa do odmowy zeznań, nie oznacza to jeszcze, że jednocześnie zrzeka się prawa do odmowy odpowiedzi. Dostrzegalne są bowiem różnice nie tylko w zakresie przedmiotowym, ale i również podmiotowym pomiędzy jednym a drugim prawemPor. K. Knoppek, Prawo świadka do odmowy odpowiedzi (w:) System…, s. 336 i 337.. Stąd też przy wykładni prawa odmowy odpowiedzi ze względu na tajemnicę zawodową nie sposób opierać się na założeniach i przesłankach powiązanych z prawem odmowy zeznań. Są to dwie odrębne instytucje i pod względem procesowym niezależne od siebie, a także oddzielnie funkcjonującePor. K. Knoppek, Prawo odmowy zeznań i odpowiedzi w procesie cywilnym..., s. 21..

Adwokat lub radca prawny, powołując się na tajemnicę zawodową, nie jest uprawniony do odmowy zeznań i nie może powołać się na uprawnienie wynikające z art. 261 § 1 k.p.c. W przypadku z kolei, gdyby adwokat (radca prawny) został zwolniony z tajemnicy zawodowej na podstawie art. 180 § 2 k.p.k., to zwolnienie to nie rozciąga się na proces cywilny i na żadne inne czynności w sądowym postępowaniu cywilnym; nie może być też podstawą do domagania się, aby adwokat lub radca prawny udzielił odpowiedzi na zadane przez organ procesowy pytania. W konsekwencji także nie może być przesłanką do zastosowania normy art. 276 k.p.c. Natomiast korzystając z prawa odmowy odpowiedzi przez adwokata (radcę prawnego) na uwadze należy mieć istotną kwestię, a mianowicie obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej musi wynikać z przepisów ustawowych (co oznacza, że Kodeks etyki adwokackiej lub Kodeks etyki radcy prawnego nie będą miały tu decydującego znaczenia, podobnie jak sama odpowiedzialność dyscyplinarnaZasady etyki zawodowej nie mogą być respektowane przez sąd w obszarze prawa procesowego cywilnego, jeżeli ustawodawca w żadnym przepisie nie odwołuje się do tych zasad. Nawet jeżeli są one uchwalone przez konkretne grupy zawodowe (adwokatów, radców prawnych), to jednak sąd jako organ procesowy nie może i nie jest w żaden sposób uprawniony do opierania na tych aktach przy podejmowaniu rozstrzygnięcia.) oraz co ważniejsze – musi pozostawać związku z faktami, których dotyczyć ma odpowiedź. Fakty te muszą zatem wchodzić w zakres działalności zawodowej świadka, w związku z którą jest on zobowiązany do zachowania tajemnicyPor. W. Siedlecki, Postępowanie…, s. 123; T. Demendecki (w:) J. Bodio, T. Demendecki, A. Jakubecki, O. Marcewicz, P. Telenga, M. Wójcik, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1-729, red. A. Jakubecki, Warszawa 2017, t. 1, s. 471.. Jeżeli fakty te nie są powiązane w sposób bezpośredni lub nawet pośredni ze świadczeniem pomocy prawnej, to należy założyć, że uprawnienie do skorzystania z prawa odmowy odpowiedzi nie powinno przysługiwać adwokatowi lub radcy prawnemu. Należy mieć bowiem na uwadze, że odpowiedź nie na wszystkie pytania musi być objęta tajemnicą, odmowa – jak już wyżej wskazano – może dotyczyć części pytania bądź też niektórych pytań. Wobec tego nie wydaje się właściwe, aby instytucja odmowy odpowiedzi mogła być wykorzystywana również do celów, które nie mają nic wspólnego z obowiązkiem zachowania tajemnicy zawodowej. Problem ten oczywiście jest dość skomplikowany, ponieważ w wielu wypadkach bardzo trudno jest ustalić, które fakty w rzeczywistości wchodzą w zakres świadczonej pomocy czy też pozostają w istocie faktami irrelewantnymi z jej punktu widzenia, a dodatkowo kwestię tę komplikuje okoliczność, że ciężar przestrzegania tajemnicy zawodowej przerzucony został w całości na samych świadków. To od nich zależy, czy zrealizują swój obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej i odmówią jako świadkowie odpowiedzi na pytania zagrażające jej naruszeniem. To z kolei może powodować, że świadek czasami w obawie  o pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej lub dyscyplinarnej będzie zasłaniał się tajemnicą nawet wówczas, gdy nie ma ku temu żadnych podstaw. W takim wypadku z oczywistych względów skorzystanie z uprawnienia określonego w art. 261 § 2 k.p.c. nie może być akceptowane, szczególnie że w świetle tej regulacji podstawą odmowy odpowiedzi jest tylko i wyłącznie pogwałcenie istotnej tajemnicy zawodowejW trakcie prac nad Kodeksem postępowania cywilnego z 1932 r. w protokole komitetu redakcyjnego Komisji Kodyfikacyjnej z 19.03.1928 r. znalazło się następujące wyjaśnienie „istotnej tajemnicy zawodowej” – jest to tajemnica, która wynika z istoty rzeczy, a więc ważna tajemnica; mieści inną w sobie tajemnicę zarówno prawnie uznaną, jak i nieobjętą przepisem prawnym, ale z natury rzeczy przedstawiającą się jako ważna tajemnica danego zawodu, por. J.J. Litauer, Dowód z dokumentów w polskiej procedurze cywilnej, „Polski Proces Cywilny” 1936/3–4, s. 67 (przypis nr 5); także zob. J.J. Litauer, Projekt tytułu o dowodach (w:) Komisja Kodyfikacyjna Rzeczypospolitej Polskiej. Sekcja postępowania cywilnego. Polska Procedura Cywilna. Projekty referentów z uzasadnieniem, przedruk wyczerpanych druków z r. 1921 i 1923, tom I, Warszawa 1928, s. 264.. To z kolei oznacza, że adwokat czy radca prawny nie ma prawa odmowy odpowiedzi, jeżeli pytanie dotyczy okoliczności mało znaczących dla powierzającego tajemnicę, których ujawnienie po pierwsze, nie szkodzi mu w żaden sposób zarówno pod względem materialnym, jak i osobistym i wizerunkowym (np. nie kompromituje strony); po drugie, nie prowadzi do przegrania przez stronę procesu (szczególnie że pełnomocnik strony jest zawsze potencjalnym świadkiem i w razie przesłuchania go może przyczynić się do negatywnego wyniku sprawy)Por. J. Filipowski, Adwokat w procesie cywilnym, Warszawa 1973, s. 60. i wreszcie po trzecie, nie stanowi złamania tajemnicy zawodowej. Istniejąca tu kolizja z interesem ogólnym nie może być rozwiązana w ten sposób, aby adwokat (radca prawny) jako osoba obdarzona zaufaniem przez stronę miał ujawnić fakty, o których dowiedział się z racji niesienia pomocy prawnejPor. J. Filipowski, Adwokat…, s. 60..

Na tym poziomie regulacji ustawowej problem ten tak naprawdę jest kwadraturą koła; jakkolwiek by na niego nie spojrzeć, to zawsze będziemy mieli do czynienia z wątpliwościami, których nie sposób tak prosto rozstrzygnąć. Jakkolwiek by nie podchodzić do zagadnienia tajemnicy zawodowej, to na różnych polach i płaszczyznach zawsze wystąpią kwestią sporne, które inaczej będą oceniane przez organ procesowy, a jeszcze inaczej przez samych dysponentów tajemnicy zawodowej. Jest to jednak kwestia takiej innej regulacji na gruncie prawa procesowego cywilnego, moim zdaniem zresztą regulacji wadliwej i nieprzystającej do obecnych realiów.

2.5. Sąd nie jest zobligowany do pouczania świadka o istnieniu obowiązku ochrony tajemnicy zawodowej, gdyż obowiązek ten obciąża wyłącznie samego świadkaK. Knoppek, Prawo świadka do odmowy odpowiedzi (w:) System…, s. 346.. Natomiast to sąd decyduje o tym, czy świadkowi w konkretnym wypadku przysługuje prawo odmowy odpowiedziOdmienne stanowisko przyjmuje Z. Krzemiński, Pełnomocnik w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1971, s. 70.. Mimo że brak jest w tej kwestii odrębnego przepisu, to jednak wniosek taki możemy wyprowadzić z całokształtu unormowania dowodu z zeznań świadkówPor. K. Knoppek, Prawo odmowy zeznań i odpowiedzi w procesie cywilnym…, s. 24.. A zatem gdy świadek odmawia odpowiedzi, powołując się na związanie  tajemnicą zawodową, to i tak sąd musi odnieść się do przepisu statuującego obowiązek zachowania tajemnicy. Z tego też względu adwokat czy radca prawny, powołując się na obowiązującą go tajemnicę, nie uzasadnia przesłanek faktycznych, jakie legły u podstaw odmowy odpowiedzi na pytanie. Wskazywanie bowiem wszelkich okoliczności faktycznych związanych z wykonywaniem pomocy prawnej w celu wykazania, że świadek jest związany tajemnicą, mogłoby mimo wszystko prowadzić do ujawnienia tajemnicy zawodowej, co byłoby niewątpliwie niepożądane. W związku z tym w doktrynie zwraca się uwagę na problematyczną kwestię, w jaki sposób adwokat (radca prawny) powinien przedstawić sądowi przyczynę, dla której odmawia udzielenia odpowiedzi (groźba odpowiedzialności karnej, hańba, szkoda majątkowa), a zarazem nie ujawnić faktów, które przez swoją odmowę zamierza świadek utrzymać w tajemnicyNa co zwraca uwagę K. Knoppek, Prawo odmowy zeznań i odpowiedzi w procesie cywilnym…, s. 25.. Z jednej strony należy mieć na uwadze to, że bezpodstawne uchylanie się przez świadka od udzielenia odpowiedzi na pytanie i jednoczesne wprowadzenie w błąd sądu co do istnienia przesłanek uzasadniających skorzystanie z uprawnienia z art. 261 § 2 k.p.c. może prowadzić do zastosowania przez organ procesowy art. 276 k.p.c. Nie mówiąc już o tym, że w świetle art. 266 § 1 k.p.c. przed przesłuchaniem świadka uprzedza się go o prawie odmowy zeznań i odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań.

2.6. Przy omawianiu art. 261 § 2 k.p.c. pojawia się istotna kwestia, a mianowicie jaka jest relacja tego przepisu względem przepisów korporacyjnych. Innymi słowy, czy normy art. 6 p.o.a. i art. 3 u.r.p. są normami lex specialis w stosunku do art. 261 § 2 k.p.c. Regułę kolizyjną lex specialis derogat legi generali stosujemy przede wszystkim do norm, których zakresy normowania oraz zakresy zastosowania pozostają w relacji zawierania się wspólnej kategorii spraw, sytuacji, czy grup adresatów. Przyjmuje się, że norma bardziej szczegółowa regulująca daną materię spraw lub węziej określająca grupę osób, do której jest skierowana, powinna uchylać normę regulującą tę samą materię w sposób bardziej ogólny lub w szerszy sposób identyfikujący swoich adresatówPor. K. Gaczoł, Wstęp do prawoznawstwa, https://prawo.uni.wroc.pl (dostęp: 8.08.2019 r.).. Odnosząc założenia reguły kolizyjnej do rozważanego przypadku, należałoby w pierwszej kolejności stwierdzić, że przepisy korporacyjne są niezbędne do skorzystania z uprawnienia do odmowy odpowiedzi na pytanie przez adwokata czy radcę prawnego (art. 261 § 2 k.p.c.). Gdyby nie przepisy korporacyjne, z których to wynika obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej, to adwokat (radca prawny) występujący w roli świadka nie mógłby się powołać na tajemnicę, ponieważ same zasady etyki zawodowej – tak jak już wskazywano – byłyby w tym względzie niewystarczające. Nie bez znaczenia w rozważanej kwestii jest to, że obowiązek tajemnicy zawodowej musi wynikać właśnie z przepisów ustawyZ. Resich (w:) B. Dobrzański, M. Lisiewski, Z. Resich, W. Siedlecki, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. Z. Resich i W. Siedlecki, Warszawa 1969, t. 1, s. 433., aby uprawnienie z art. 261 § 2 k.p.c. było możliwe w ogóle do zrealizowania. Jedynie więc pod tym względem art. 6 p.o.a. i art. 3 u.r.p. ma znaczenie dla art. 261 § 2 k.p.c., z tym że odbywa się to jedynie na zasadzie istnienia normatywnej podstawy dla tajemnicy zawodowej właściwej dla określonej grupy zawodowej. Okoliczność ta jednak nie oznacza, że wspomniane normy są normami szczególnymi względem art. 261 § 2 k.p.c., ponieważ przy takim założeniu wyłączałyby jego zastosowanie chociażby z punktu widzenia samych przesłanek skorzystania z uprawnienia procesowego do odmowy odpowiedzi. To stanowisko, mimo że ma swoich zwolenników, wydaje się jednakże za daleko idące. Należałoby raczej powiedzieć, że przepisy ustaw korporacyjnych (w szczególności art. 6 p.o.a. i art. 3 u.r.p.) stanowią swoistego rodzaju uzupełnienie regulacji procesowej instytucji prawa odmowy odpowiedzi. Ponadto można podnieść i taki argument, który prezentowany jest w nauce, że pomiędzy wskazanymi regulacjami trudno jest dostrzec pełny zakres hipotez i dyspozycji (art. 6 p.o.a., art. 3 u.r.p. i art. 261 k.p.c.), który uzasadniałby rozpatrywanie ich wzajemnej zależności jako stosunku norm szczególnych do norm ogólnychTak w szczególności M. Skibińska, Dowód…, s. 11 i 12. Odmienne stanowisko w tym względzie zajmuje K. Knoppek, Ochrona tajemnicy zawodowej jako podstawa odmowy odpowiedzi (w:) System…, s. 348.. W istocie, gdyby była taka intencja ustawodawcy, to wprowadzając ten przepis, dokonałby on zmiany procesowych regulacji dotyczących zakazów dowodowych lub przyznałby adwokatowi (radcy prawnemu) prawo do odmowy zeznań, a nie jedynie prawo do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytaniePor. M. Skibińska, Dowód…, s. 12.. Ponadto bez istnienia art. 261 k.p.c. pojawiałby się problem, czy Kodeks postępowania cywilnego hołduje w ogóle zasadzie gwarantującej ochronę tajemnicy zawodowej w postępowaniu sądowym, czy też pozostawia tę kwestię bez normatywnego ujęcia. I tak też wobec braku jakiejkolwiek regulacji w tym zakresie realizacja tajemnicy adwokackiej lub radcowskiej pozbawiona zostałaby procesowych gwarancji tej ochronyPor. M. Skibińska, Dowód…, s. 12.. A w takim wypadku rozstrzygając ten problem, należałoby sięgać po analogię do art. 2591 k.p.c., który w zakresie obowiązku przestrzegania tajemnicy jest rozwiązaniem wzorcowym na gruncie prawa procesowego cywilnegoZob. także Ł. Błaszczak, Problematyka umów dowodowych…, s. 32.. Obecnie jednak wobec możliwości skorzystania z art. 261 § 2 k.p.c. nie jest uzasadnione stosowanie jakiejkolwiek analogii do rozważanego przypadkuNa temat możliwości wykorzystania w sądowym postępowaniu cywilnym analogii zob. M. Walasik, Analogia w prawie procesowym cywilnym, Warszawa 2013, s. 260. i o tyle właśnie wydaje się niemożliwa do wykorzystania.

3. Obowiązek przedstawienia dokumentu(ów) (art. 248 § 2 k.p.c.) a gwarancja zachowania tajemnicy zawodowej

3.1. Każdy obowiązany jest przedstawić na zarządzenie sądu w oznaczonym terminie i miejscu dokument znajdujący się w jego posiadaniu i stanowiący dowód faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że dokument zawiera informacje niejawne (art. 248 § 1 k.p.c.). Od powyższego obowiązku przedstawienia na zarządzenie sądu dokumentu może uchylić się ten, kto co do okoliczności objętych treścią dokumentu mógłby jako świadek odmówić zeznań. Przepis ten ma zastosowanie także do osób, które uprawnione są do skorzystania z uprawnienia do odmowy odpowiedzi, co prowadzi do tego, że przy tajemnicy adwokackiej i radcowskiej istnieje możliwość uchylenia się do przedmiotowego obowiązkuPor. T. Demendecki (w:) J. Bodio, T. Demendecki, A. Jakubecki, O. Marcewicz, P. Telenga, M. Wójcik, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1–729, tom I, red. A. Jakubecki, Warszawa 2017, s. 453.. Sąd nie uwzględnia z urzędu możliwości uchylenia się (poza wypadkiem tajemnicy państwowej) od obowiązku przedstawienia dokumentuPor. K. Piasecki (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1–366, tom I, red. A. Marciniak, K. Piasecki, Warszawa 2014, s. 993; zob. także K. Knoppek, Dokument w procesie cywilnym, Poznań 1993, s. 136.. Jeszcze na tle art. 269 § 2 dawnego k.p.c. przyjmowano, że rozwiązanie to ma w istocie chronić interes publiczny oraz elementarne dobra moralne, a nawet wydatne dobro materialne stron. Tajemnica zawodowa może stanowić podstawę do zwolnienia strony z przedstawienia dokumentu, przy czym tajemnica ta musi być „istotna”, to znaczy wynikać z natury zawodu i dotyczyć istoty rzeczy, a nie szczegółów ubocznych pewnych faktówPor. J.J. Litauer, Dowód z dokumentów w polskiej procedurze cywilnej, „Polski Proces Cywilny” 1936/3–4, s. 66 i 67..

3.2. Dokumenty znajdujące się w posiadaniu adwokata lub radcy prawnego objęte są tajemnicą zawodową i na podstawie art. 248 § 2 k.p.c. istnieje możliwość uchylenia się od tego obowiązku. Zgodnie z art. 15 ust. 2 Kodeksu etyki radcy prawnego tajemnica zawodowa obejmuje również wszelkie tworzone przez radcę prawnego dokumenty oraz korespondencję radcy prawnego z klientem i osobami uczestniczącymi w prowadzeniu sprawy – powstałe dla celów związanych ze świadczeniem pomocy prawnej. Powoływany art. 15 Kodeksu etyki radcy prawnego za objęte tajemnicą zawodową uznaje:

  1. informacje, w tym dokumenty ujawnione przez klienta w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych;
  2. informacje uzyskane w inny sposób w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych;
  3. dokumenty sporządzone przez radcę prawnego dla celów świadczenia pomocy prawnej;
  4. korespondencję z klientem, powstałą dla celów świadczenia pomocy prawnejPor. także L. Korczak, Komentarz do art. 3 (w:) Ustawa o radcach prawnych. Komentarz, red. T. Szefler, Warszawa 2018, Legalis 2018..

Podobnie Kodeks etyki adwokackiej w pewnym sensie doprecyzowuje, że tajemnicą adwokacką objęte są wszelkie materiały znajdujące się w aktach adwokackich, a także wszelkie wiadomości, notatki i dokumenty dotyczące sprawy uzyskane od klienta oraz innych osób, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują. Zakres przedmiotowy nie jest więc normatywnie ograniczony, każda bowiem informacja, która z jakiegokolwiek powodu zostanie włączona do akt adwokackich, może zostać objęta tajemnicą. W literaturze podkreśla się, że tajemnicą objęte są także inne dokumenty: notatki, dokumenty uzyskane od klienta lub innych osób, jeżeli łączą się ze sprawą (§ 19 Kodeksu etyki adwokackiej)Por. J. Kurek, Tajemnica zawodów prawniczych. Tajemnica adwokacka, „Monitor Prawniczy” 2013/23, s. 1279.. Wykładnia art. 248 § 2 k.p.c. powinna być zatem taka, że jeżeli mamy do czynienia z tajemnicą zawodową (adwokacką lub radcowską), to bez względu na status procesowy (strony czy świadka) można uchylić się od obowiązku przedstawienia dokumentu pod warunkiem, że dokument jest  związany ze świadczeniem pomocy prawnej i jego ujawnienie wiązałoby się z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. W wyroku NSA z 25.10.2018 r.Wyrok NSA z 25.10.2018 r. (I OSK 2681/16), Legalis nr 1847426. przyjęto natomiast, że „tajemnica radcowska dotyczy tylko tych informacji, których radca dowiedział się od swojego mocodawcy podczas udzielenia konkretnych porad prawnych. Oznacza to, że dokumentami zawierającymi tajemnicę radcy prawnego będą tylko takie dokumenty, pisma czy też notatki, które zawierają treści, o których radca prawny dowiedział się w związku z udzieleniem pomocy prawnej i dotyczą przedmiotu świadczonej pomocy prawnej”.

4. Sankcje za naruszenie obowiązków procesowych przez świadka z art. 276 k.p.c. a ich nieadekwatność w zastosowaniu względem adwokatów i radców prawnych. Zakaz podejmowania czynności sprzecznych z dobrymi obyczajami

W świetle regulacji art. 276 k.p.c. w przypadku nieuzasadnionej odmowy złożenia zeznań (pojęcie to obejmuje także odmowę udzielenia odpowiedzi na zadane pytanie) sąd ma możliwość nałożenia na świadka grzywny bądź nakazania jego aresztowania na czas nieprzekraczający tygodnia lub wymierzenia obu środków jednocześnie. Z jednej strony kara grzywny lub aresztu ma na celu stworzenie realnych gwarancji przestrzegania obowiązku zeznawania w charakterze świadka na wezwanie sądu; z drugiej znów strony w przypadku świadka, który obowiązany jest przestrzegać tajemnicy zawodowej (tajemnicy adwokackiej lub radcowskiej), nałożenie grzywny lub aresztu jest środkiem przymusu, który oczywiście powinien być stosowany wobec tych, co do których istnieje takowa podstawa. Niemniej jednak są to środki przymusu nieadekwatne do pozycji zajmowanej przez adwokata lub radcę prawego. Jak by na to nie patrzeć, sąd, chcąc zastosować owe środki względem prawników zobowiązanych do tajemnicy zawodowej, nie może stawiać tej sytuacji na równi z innymi przypadkami, w których dochodzi do odmowy zeznań lub odpowiedzi na pytanie.

Wydaje się, że taka sankcja w stosunku do adwokatów lub radców prawnych, którzy zasłaniają się tajemnicą zawodową, jest za daleko idąca. Problem w rzeczy samej sprowadza się do tego, że mamy taką, a nie inną regulację. Zawsze jednak argumentem przeciwko stosowaniu tak restrykcyjnych środków przymusu jest okoliczność, że przepisy korporacyjne wymuszają na adwokatach i radcach prawnych zachowanie w tajemnicy wszystkich informacji, o których dowiedzieli się przy świadczeniu pomocy prawnej. Oddzielenie od siebie informacji pozyskanych w związku z wykonywaniem zawodu od innych informacji, niepowiązanych ze świadczeniem pomocy prawnej, jest niezwykle trudne. Oczywiście Kodeks postępowania cywilnego w art. 261 § 2 mówi o „pogwałceniu istotnej tajemnicy zawodowej”, tyle że sądowi bardzo trudno będzie ustalić, czy faktycznie mamy do czynienia z pogwałceniem „istotnej” tajemnicy zawodowej, czy też nie. Jednak stosowanie w oparciu jedynie o przypuszczenia sądu, że mamy do czynienia z nieuzasadnioną odmową odpowiedzi na pytanie i tym samym doprowadzenia do zastosowania kary grzywny czy aresztu względem adwokata lub radcy prawnego sprawia, że środki te nie powinny być w ogóle stosowane wobec wspomnianych grup zawodowych. Zawsze należy mieć na uwadze rolę i misję społeczną zarówno adwokatów, jak i radców prawnych. Nawet jeżeli przepisy Kodeksu postępowania cywilnego dają taką możliwość, bo nie są kompatybilne z przepisami korporacyjnymi, to jednak na końcu zawsze należałoby mieć na uwadze „zdrowy rozsądek” i „zawodową mądrość”, bo przecież fatycznie w takich sytuacjach dochodzi do kolizji pewnych wartości. Przypadek „kazusu pruszkowskiego” pokazuje zatem, że to, jaką rolę odgrywają w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości adwokaci i radcowie, nie ma żadnego znaczenia. Jak by na to nie patrzeć, zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni spełniają określoną misję zawodową, która winna być uwzględniana również przez same organy procesowe. Nie jest jednak moim celem przyjęcie krytycznego spojrzenia jedynie na działalność organów procesowych, bo problem nie leży tylko po jednej stronie. Ten tzw. „zdrowy rozsądek” i „zawodowa mądrość” powinny przyświecać również tym, którzy korzystają z tajemnicy zawodowej. Chodzi głównie o to, że zasłonięcie się tajemnicą zawodową nie może być nadużywane, korzystanie zaś z uprawnienia z art. 261 § 2 k.p.c. nie może pozostawać w sprzeczności z dobrymi obyczajami (art. 3 k.p.c.). Tylko na marginesie należy podnieść, że na gruncie prawa procesowego cywilnego czynności procesowe, bez względu na okoliczność, czy są podejmowane przez strony samodzielnie, czy też przez pełnomocników, nie mogą być sprzeczne z dobrymi obyczajamiPor. Ł. Błaszczak, Klauzula generalna „dobrych obyczajów” z art. 3 k.p.c., „Polski Proces Cywilny” 2014/2, s. 180.. Przestrzeganie dobrych obyczajów przy dokonywaniu czynności w procesie polega m.in. na nienadużywaniu uprawnień przewidzianych prawem procesowymPor. Ł. Błaszczak, Nadużycie prawa procesowego w postępowaniu arbitrażowym, Warszawa 2018, s. 21.. Klauzula dobrych obyczajów staje się zatem rzeczywistym komponentem zakazu nadużywania praw procesowych, niezależnie od wprowadzonej już samą nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego, normy z art. 41 dotyczącej już bezpośrednio zakazu nadużycia prawa procesowego. Jednocześnie wskazuje się, że nadużycie praw procesowych może obejmować zachowania stron, zastępców, przedstawicieli ustawowych, biegłych, ale także pełnomocników oraz świadków (czyli potencjalnie adwokatów i radców prawnych)Por. M.G. Plebanek, Nadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2012, s. 357.. Rozważając zatem, czy mamy do czynienia z nadużyciem prawa procesowego, należy odwołać się do celu obowiązywania danej instytucji. Ocena, że dana czynność stanowi nadużycie prawa procesowego, winna więc opierać się na ustaleniu celu, który ma zostać osiągnięty, i na ocenie, czy cel ten jest usprawiedliwiony w świetle procesowego przeznaczenia danej instytucjiPor. M.G. Plebanek, Nadużycie…, s. 70.. Jak podkreśla T. Ereciński, owo działanie „może polegać na tym, że czynności, które są przewidziane przez ustawę i formalnie dopuszczalne [jak np. prawo odmowy odpowiedzi – przyp. Ł.B.] w okolicznościach sprawy są wykorzystywane niezgodnie z funkcją przepisu, w sposób nieodpowiadający rzeczywistemu celowi przyznanego uprawnienia i naruszający prawo drugiej strony do uzyskania efektywnej ochrony prawnejT. Ereciński, Nadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym. Tezy i wstępne propozycje do dyskusji (w:) Nadużycie prawa procesowego cywilnego, red. P. Grzegorczyk, M. Walasik, F. Zedler, Warszawa 2019, s. 15..

W ramach rozważanego problemu chodzi o to, aby tajemnica zawodowa nie sprzeciwiała się zakazowi kłamstwa i zatajania prawdy, a także aby nie przyczyniała się do powstania sytuacji, które mogłyby zostać odebrane jako nadużycie prawa procesowegoPor. J. Filipowski, Adwokat…, s. 60, 61 i 62. . Wszak pomoc prawna powinna być zgodna z prawem i stanowić wyraz współdziałania z sądem. Od strony podmiotowej również adwokat (radca prawny) nie powinien czynić z uprawnienia wynikającego z art. 261 § 2 k.p.c. instrumentu, który w rzeczywistości będzie służył innemu celowi niż ten, do którego został powołany przez ustawodawcę, ponieważ w takim wypadku skorzystanie z tej regulacji będzie stanowiło wyraz zachowania (działania) sprzecznego z dobrymi obyczajami.

5. Uwagi de lege lata i de lege ferenda

Podsumowując, należałoby przyjąć stanowisko, że obecne rozwiązania ustawowe są niekompatybilne z tymi, które wynikają z przepisów korporacyjnych, przynajmniej jeżeli chodzi o płaszczyznę prawa procesowego cywilnego. Tajemnica zawodowa powinna być, co najmniej, objęta prawem odmowy zeznań, a nie jedynie odpowiedzi na pytanie. Prawo odmowy zeznań niewątpliwie zwiększałoby gwarancje dla poszanowania tajemnicy zawodowej. Regulacje takie znane są innym ustawodawstwom, np. prawu niemieckiemu, włoskiemu czy też francuskiemu. Z drugiej znów strony, i to chyba byłoby najbardziej pożądane dla respektowania i poszanowania tajemnicy zawodowej, wskazane byłoby objęcie jej bezwzględnym zakazem dowodowym, na kształt rozwiązania przewidzianego dla mediatora (art. 2591 k.p.c.). Skoro mediator nie może być świadkiem co do faktów, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba że strony zwolnią go z obowiązku zachowania tajemnicy mediacji, to tym bardziej analogiczne rozwiązanie powinno dotyczyć adwokatów i radców prawnych. Błędem jest marginalizowanie tej kwestii przez ustawodawcę, ponieważ – jak pokazuje praktyka na przykładzie „kazusu pruszkowskiego” – wokół tajemnicy powstaje dużo więcej wątpliwości i zastrzeżeń co do jej zakresu obowiązywania, ale i również co do tego, czy przypadkiem powoływanie się na nią nie jest wybiegiem procesowym (niekiedy nadużywanym). W przypadku zaś, gdyby istniała norma na podobieństwo art. 2591 k.p.c. dedykowana osobom występującym jako pełnomocnicy w innych postępowaniach lub świadczącym doradztwo prawne, to taki zakaz dowodowy raz, że stanowiłby uchybienie procesowe, jeśli nie byłby przestrzegany; a dwa, że niewątpliwie przyczyniłby się do wzmocnienia ochrony tajemnicy zawodowej na płaszczyźnie cywilnego postępowania sądowego. W tym aspekcie także, co istotne, nie budziłby wątpliwości po stronie organów procesowych co do zakresu przedmiotowego tajemnicy zawodowej. Innym postulatem, który można by zgłosić przy okazji omawiania zagadnienia tajemnicy zawodowej jest ten, który ekskulpowałby odpowiedzialność adwokata (radcy prawnego) za naruszenie tajemnicy tylko i wyłącznie dla celów związanych z ochroną własnego interesu. Innymi słowy, jeżeli w grę wchodziłaby potrzeba zagwarantowania prawa do obrony (stronie pozwanej, którą jest adwokat lub radca prawny), to przedstawienie określonych okoliczności nie powinno być oceniane jako naruszenie tajemnicy zawodowej. W przeciwnym razie możliwość ochrony własnych interesów doznawałaby szczególnego ograniczenia, co też mogłoby prowadzić do absurdalnych sytuacji.

0%

Bibliografia

Bernarczyk MichałTajemnica zawodowa radcy prawnego jako ograniczenie konstytucyjnego prawa do informacji. Między wolnością, prywatnością a interesem instytucji publicznych (w:) Tajemnica zawodowa radcy prawnego, red. R. Stankiewicz, Warszawa 2018
Błaszczak ŁukaszKlauzula generalna „dobrych obyczajów” z art. 3 k.p.c., „Polski Proces Cywilny” 2014/2 s. 180
Błaszczak ŁukaszNadużycie prawa procesowego w postępowaniu arbitrażowym, Warszawa 2018
Błaszczak ŁukaszProblematyka umów dowodowych w sądowym postępowaniu cywilnym ze szczególnym uwzględnieniem dowodu z opinii biegłego ad hoc (w:) Rola biegłego w postępowaniach sądowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Wrocław 2016
Błaszczak Łukasz (w:)Dowody i postępowanie dowodowe w sprawach cywilnych. Komentarz praktyczny z orzecznictwem. Wzory czynności sadowych i pism procesowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Warszawa 2015
Ereciński Tadeusz (w:) T. Ereciński, P. Grzegorczyk, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. WeitzKodeks postępowania cywilnego. Postępowanie rozpoznawcze. Komentarz, tom II, red. T. Ereciński, Warszawa 2016
Ereciński TadeuszNadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym. Tezy i wstępne propozycje do dyskusji (w:) Nadużycie prawa procesowego cywilnego,, red. P. Grzegorczyk, M. Walasik, F. Zedler, Warszawa 2019
Filipowski JózefAdwokat w procesie cywilnym, Warszawa 1973
Flaga-Gieruszynska Kinga (w:) K. Flaga-Gieruszynska, A. ZielińskiKodeks postępowania cywilnego. Komentarz,, red. A. Zieliński, Warszawa 2011
Gaczoł KlaudiaWstęp do prawoznawstwa, źródło: https://prawo.uni.wroc.pl (dostęp: 8.08.2019 r.)
Gutowski MaciejUmowa o zastępstwo procesowe, Warszawa 2009
Góra-Błaszczykowska AgnieszkaZasada równości w procesie cywilnym, Warszawa 2008
Jabłoński Mariusz, Węgrzyn JustynaOchrona tajemnic w polskim porządku prawnym – tajemnica radcowska i adwokacka, „Acta Universitatis Wratislaviensis. Przegląd Prawa i Administracji” XCV, Wrocław 2013/95
Jodłowski JerzyOgraniczenia dowodu ze świadków ze względu na osobę, „Polski Proces Cywilny” 1937/11–12
Kaczmarek-Templin Berenika (w:)Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, E. Rudkowska-Ząbczyk, Warszawa 2010
Z. KlatkaWykonywanie zawodu radcy prawnego i adwokata, Warszawa 2004
Knoppek KrzysztofDokument w procesie cywilnym, Poznań 1993
Knoppek KrzysztofPodmiotowe ograniczenia dowodu z zeznań świadków w procesie cywilnym, Poznań 1985
Knoppek KrzysztofPrawo odmowy zeznań i odpowiedzi w procesie cywilnym, Warszawa 1984
Knoppek KrzysztofProblem dopuszczalności przesłuchania pełnomocnika procesowego jako świadka (w:) System Prawa Procesowego. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, tom II, cz. 2, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2016
Korczak LeszekKomentarz do art. 3 (w:) Ustawa o radcach prawnych. Komentarz, red. T. Szefler, Warszawa 2018, Legalis 2018
Korczyńska Katarzyna, Baszuk RadosławEtyka adwokacka. Wybór orzeczeń Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, Warszawa 2015
Krakowiak Michał (w:)Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1–729, tom I, red. A. Góra-Błaszczykowska, Warszawa 2016
Krzemiński ZbigniewPełnomocnik w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 1971
Krzemiński ZdzisławEtyka adwokacka. Teksty, orzecznictwo, komentarz, Warszawa 2008
Krzemiński ZdzisławPrawo o adwokaturze. Komentarz, Warszawa 1998
Krzemiński ZdzisławUchwała Prezydium NRA z dnia 27 października 1993 r. z glosą aprobującą, „Palestra” 1994/1–2 s. 143 i 144
Krzemiński ZdzisławTajemnica zawodowa adwokata, „Palestra” 1974/6
Kulesza MichałZawód zaufania publicznego (w:) Zawody zaufania publicznego a interes publiczny – korporacyjna reglamentacja versus wolność wykonywania zawodu, Materiały z konferencji zorganizowanej przez Komisję Polityki Społecznej i Zdrowia Senatu RP przy współudziale Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pod patronatem Marszałka Senatu RP Longina Pastusiaka, 8 kwietnia 2002 r, Warszawa 2002
Kurek JustynaTajemnica zawodów prawniczych. Tajemnica adwokacka, „Monitor Prawniczy” 2013/23
Litauer Jan JakubDowód z dokumentów w polskiej procedurze cywilnej, „Polski Proces Cywilny” 1936/3–4 s. 67 (przypis nr 5)
Litauer Jan JakubProjekt tytułu o dowodach (w:) Komisja Kodyfikacyjna Rzeczypospolitej Polskiej. Sekcja postępowania cywilnego. Polska Procedura Cywilna. Projekty referentów z uzasadnieniem, przedruk wyczerpanych druków z r. 1921 i 1923, tom I, Warszawa 1928
Marchwicki WojciechTajemnica adwokacka. Analiza konstytucyjna, Warszawa 2015
Marchwicki Wojciech, Niedużak MarekOdpowiedzialność dyscyplinarna oraz etyka zawodowa adwokatów i radców prawnych, Warszawa 2016
Patyra S.Konstytucyjne gwarancje ochrony tajemnicy zawodowej radcy prawnego (w:) Tajemnica zawodowa radcy prawnego, red. R. Stankiewicz, Warszawa 2018
Piasecki Kazimierz (w:)Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 1–366, tom I, red. A. Marciniak, K. Piasecki, Warszawa 2014
Plebanek Maciej GrzegorzNadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym,, Warszawa 2012
Pogonowski Piotr,Realizacja prawa do sądu w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2005
Resich Zbigniew (w:) B. Dobrzański, M. Lisiewski, Z. Resich, W. SiedleckiKodeks postępowania cywilnego. Komentarz, tom I, red. Z. Resich, W. Siedlecki, Warszawa 1969
Rynkun-Werner RobertAdwokat z urzędu. Podstawowe zagadnienia prawne, Warszawa 2011
Rynkun-Werner RobertNiezależna adwokatura a efektywna pomoc prawna z urzędu, Warszawa 2016
Schefler Tomasz, Sobutka Jarosław (w:)Kodeks etyki radcy prawnego. Komentarz, red. T. Schefler, Warszawa 2017
Siedlecki WładysławPostępowanie cywilne. Część szczegółowa, Warszawa 1959
Sendecki PiotrTajemnica zawodowa fundamentem adwokatury jako zawodu zaufania publicznego (w:) Etyka zawodów prawniczych w praktyce. Wzajemne relacje i oczekiwania, red. G. Borkowski, Lublin 2012
Skąpski AndrzejOgraniczenia dowodzenia w procesie cywilnym, Warszawa–Kraków 1981
Skibińska MagdalenaDowód z przesłuchania świadka – adwokata lub radcy prawnego – a problem tajemnicy zawodowej (maszynopis referatu wygłoszonego na konferencji pt. Problemy dowodowego postępowania cywilnego w teorii i praktyce, Zielona Góra 4 kwietnia 2019 r., Wydział Prawa i Administracji Uniwersytet Zielonogórski),
Stańda JanStanowisko świadka w polskim procesie karnym, Warszawa 1976
Szydło MarekKomentarz do art.17 (w:) Konstytucja RP. Komentarz, tom I, Art. 1–86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016
Walasik MarcinAnalogia w prawie procesowym cywilnym, Warszawa 2013
Wiliński PawełKonstytucyjne podstawy tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu adwokata iradcy prawnego (w:) Etyka adwokacka a kontradyktoryjny proces karny, red. J. Giezek, P. Kardas, Warszawa 2015
Wysoczyńska Małgorzata (w:)Etyka adwokacka i radcowska. Komentarz, orzecznictwo, kazusy, opinie, red. M. Król, Warszawa 2017

In English

The problem of the legal professional privilege and evidence from the testimony of a witness in a civil trial

This article deals with the issues of professional secrecy in a civil trial. Against the background of a civil trial, this issue is very important because in the civil trial there are no provisions that explicitly indicate the obligation of professional secrecy as in the case of mediators. We have here a collision between normalizing the principles arising from the code of ethics and the right to refuse to answer the question. Many issues related to this problemwere analyzed in the study.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".