Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 7-8/2017

Współwłasność a przestępstwo zniszczenia i uszkodzenia mienia

Udostępnij

1. Wprowadzenie

W praktyce organów ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości nierzadko dochodzi do sytuacji, w których jeden ze współwłaścicieli rzeczy dokonuje jej uszkodzenia, zniszczenia albo czyni ją niezdatną do użytku. Najczęściej związane jest to z konfliktem na tle osobistym między współwłaścicielami (na przykład między skonfliktowanymi małżonkami lub spadkobiercami). Nie sposób nie zauważyć, że sytuacje takie mogą nastręczać wątpliwości, czy sprawca powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za czyn opisany w art. 288 § 1–2 albo art. 294 Kodeksu karnego (dalej: k.k.)Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r. poz. 1137 z późn. zm.). . Wspomniane przepisy mówią bowiem o „rzeczy cudzej”, nie odnosząc się w ogóle do sytuacji, gdy, co prawda, rzecz nie jest dla sprawcy stricte „rzeczą cudzą”, jednak poza nim prawo własności przysługuje także innym osobom. Mając na względzie brak precyzji ze strony ustawodawcy, niniejszy artykuł prezentuje aktualne poglądy doktryny i orzecznictwa, a także własne poglądy autora na zagadnienie w nim omówione.

2. Współwłasność – pojęcie, typy oraz uprawnienia współwłaścicieli

2.1. Uprawnienia właściciela rzeczy – ius abutendi

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, czym jest współwłasność rzeczy. Analizę rozpocząć należy od samego pojęcia „własność”. Przepisy odnoszące się do prawa własności zostały uregulowane w Księdze drugiej Kodeksu cywilnego (dalej: k.c.)Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (tekst jedn. Dz.U z 2016 r. poz. 380 z późn. zm.).. Zgodnie z art. 140 k.c. prawo to jest ograniczone przez przepisy ustaw, zasady współżycia społecznego oraz społeczno-gospodarcze przeznaczenie tego prawa. Wskazać należy jednocześnie podstawowe uprawnienia właściciela – prawo do korzystania z rzeczy, prawo do pobierania pożytków, prawo do przyrostu, prawo do przetworzenia rzeczy oraz prawo do zużycia (zniszczenia) rzeczyW. Szydło, (w:) E. Gniewek (red.), P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, C. H. Beck, Warszawa 2014, s. 303–304.. Z punktu widzenia niniejszego opracowania najistotniejsze znaczenie będzie miało to ostatnie uprawnienie, czyli ius abutendi. Zniszczenie rzeczy prowadzi do unicestwienia prawa własnościZob. E. Gniewek, (w:) E. Gniewek (red.), System Prawa Prywatnego, t. 3, C. H. Beck, Warszawa 2013, s. 390.. Skoro właściciel może swoją rzecz zniszczyć, to wolno mu także ją uszkodzić albo uczynić ją niezdatną do użytku. Uprawnienia te, jak wspomniano wcześniej, nie mają jednak charakteru absolutnego i podlegają ograniczeniom wskazanym w art. 140 k.c.

2.2. Istota współwłasności

Prawo własności, zgodnie z art. 195 k.c., może przysługiwać niepodzielnie kilku osobom. Ustawodawca nazywa taką sytuację współwłasnością. Na podstawie wymienionego wyżej przepisu można wskazać następujące elementy współwłasności:

  1. jedność przedmiotu (rzeczy);
  2. wielość podmiotów (współwłaścicieli);
  3. niepodzielność wspólnego prawaK. Szadkowski, (w:) M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. T. I, C. H. Beck, Warszawa 2016, s. 889 i cytowana tam literatura..

Jeżeli chodzi o pierwszy element, to wskazać należy, że współwłasność dotyczy jednej rzeczy. Jeżeli zatem prawo własności, na przykład do gruntu, przysługuje dwóm podmiotom, to są one współwłaścicielami tego gruntu jako całości, a nie jego poszczególnych fragmentów. Gdy przedmiotem współwłasności jest zbiór rzeczy, to nie jest tak, że jednemu współwłaścicielowi przysługuje część tego zbioru, a drugiemu inna część tego zbioru. Z istoty współwłasności są oni bowiem współwłaścicielami każdego przedmiotu wchodzącego w skład tego zbioruK. Górska, (w:) E. Gniewek (red.), P. Machnikowski (red.), Kodeks, s. 388..

Wielość podmiotów oznacza, że właścicieli rzeczy jest co najmniej dwóch. Nie ma przy tym znaczenia to, czy współwłaścicielami są wyłącznie osoby fizyczne, czy jednostki organizacyjne posiadające podmiotowość prawną (osoby prawne lub podmioty wskazane w art. 331 k.c.). Wskazać należy jednocześnie, że nie stanowią współwłasności wspólników rzeczy stanowiące własność spółki osobowej prawa handlowego (jawnej, partnerskiej, komandytowej lub komandytowo-akcyjnej). Jedynym właścicielem jest w takich sytuacjach spółka jako odrębny podmiot prawaE. Gniewek, (w:) E. Gniewek (red.), System, s. 666–667. W doktrynie też prezentowane są poglądy przeciwne, np. Z. Nowakowski, (w:) J. Ignatowicz (red.), System Prawa Cywilnego. Tom II. Prawo własności i inne prawa rzeczowe, Ossolineum, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1977, s. 388. Pogląd wyrażony przez E. Gniewka zasługuje jednak na pełną aprobatę, gdyż jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, lecz posiadająca zdolność prawną, jest odrębnym podmiotem i samodzielnie występuje w obrocie prawnym. Może pozywać i być pozywana oraz dysponować własnym majątkiem..

Ostatnim elementem niezbędnym do istnienia współwłasności jest niepodzielność przysługującego współwłaścicielom prawa. Jest to silnie związane z jednością rzeczy i oznacza, że każdy ze współwłaścicieli ma prawo do całej rzeczy, a jedynym ograniczeniem tego prawa jest prawo pozostałych współwłaścicieliZob. wyrok SA w Krakowie sygn. akt I ACa 254/16..

2.3. Typy współwłasności

Polskie ustawodawstwo wyróżnia dwa typy współwłasności – ułamkową (udziałową) i łączną. Numerus clausus praw rzeczowych wyklucza tworzenie innych rodzajów współwłasnościS. Rudnicki, G. Rudnicki, J. Rudnicka, (w:) J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II, LexisNexis, Warszawa 2013, s. 320.. Przepisy regulujące współwłasność w k.c. odnoszą się do współwłasności ułamkowej, podczas gdy współwłasność o charakterze łącznym jest przedmiotem regulacji przepisów dotyczących stosunków, z których ona wynika.

Współwłasność łączna, jak zasygnalizowano w art. 196 § 2 k.c., związana jest z innym stosunkiem prawnym. Oznacza to, że dla jej istnienia konieczne jest istnienie innego, podstawowego, stosunku prawnegoA. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II, Lex, komentarz do art. 196, teza 3.. W praktyce obrotu prawnego najczęstszymi przypadkami współwłasności łącznej jest wspólność małżeńska majątkowa uregulowana w przepisach Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: k.r.o.)Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 2082 z późn. zm.). oraz współwłasność wspólników spółki cywilnej. Charakterystycznym elementem tego typu współwłasności jest brak ułamkowego określenia udziału przysługującego poszczególnym współwłaścicielomZob. uzasadnienie do uchwały SN sygn. akt III CZP 33/00.. Sytuacja taka trwa jednak, dopóki istnieje stosunek podstawowy. Gdy wygaśnie on, to współwłasność staje się współwłasnością o charakterze udziałowymZob. tezę postanowienia SN sygn. akt II CKU 10/96.. Podkreślenia wymaga, że w razie braku stosownych regulacji do współwłasności łącznej można stosować odpowiednio przepisy o współwłasności ułamkowejZob. uzasadnienie do uchwały SN sygn. akt III CZP 68/89..

W przeciwieństwie do współwłasności łącznej, współwłasność o charakterze udziałowym nie musi być związana z jakimś innym, podstawowym stosunkiem prawnym. Jej istota wyraża się w tym, że każdemu ze współwłaścicieli przysługuje określony ułamkowo udział w rzeczy. Determinuje on uprawnienia wewnętrzne i zewnętrzne współwłaściciela. Współwłasność o charakterze ułamkowym może powstać w różnych sytuacjach:

  1. z mocy ustawy (w tym także w sytuacji, gdy ze zdarzeniem faktycznym ustawa wiąże określone skutki prawne);
  2. z mocy orzeczenia sądowego albo decyzji administracyjnej;
  3. na podstawie czynności prawnejS. Rudnicki, G. Rudnicki, J. Rudnicka, (w:) J. Gudowski (red.), Kodeks, s. 320–321..

Jak wynika z art. 198 k.c., w sytuacji współwłasności ułamkowej każdy ze współwłaścicieli ma prawo do swobodnego rozporządzania swoim udziałem w rzeczy. Nie wymaga to zgody pozostałych współwłaścicieli, bowiem wobec swojego udziału współwłaściciel jest niejako wyłącznym właścicielemZob. tezę wyroku SN sygn. akt I CKN 729/99.. Udział to jednak pewien konstrukt myślowy, który nie ma przełożenia na faktyczny podział rzeczy. Należy jednak mieć na uwadze, że jeżeli pozostaje to bez wpływu na rzecz będącą przedmiotem wspólności, to dopuszczalne jest na przykład wydzierżawienie udziału (o ile nie łączy się to z korzystaniem z rzeczy przez dzierżawcę)Ibidem..

2.4. Czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczające zwykły zarząd a współwłasność

Artykuł 199 k.c. reguluje kwestię konsensu wszystkich współwłaścicieli w sytuacji rozporządzenia rzeczą wspólną oraz czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Z treści przepisu wynika wprost, że takie czynności wymagają aprobaty wszystkich współwłaścicieli.

Artykuł 201 k.c. stanowi natomiast, że w sprawach zwykłego zarządu wymagana jest zgoda większości współwłaścicieli. Większość należy jednak, zgodnie z art. 204 k.c., rozumieć nie przez pryzmat liczby współwłaścicieli, lecz w kontekście przysługujących im udziałów. Może być tak, że współwłaścicieli jest kilku, ale udział jednego z nich wynosi więcej niż udziały wszystkich pozostałych. Kodeks cywilny przewiduje w sytuacjach konfliktu możliwość ingerencji sądu w zarząd rzeczą wspólną.

W kontekście problematyki niniejszego artykułu pojęcie zarządu oraz czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu będzie miało duże znaczenie. Samo pojęcie zarządu oznacza natomiast wszelkie czynności faktyczne i prawne odnoszące się do rzeczy wspólnejZob. uzasadnienie uchwały SN sygn. akt III CZP 76/90.. Zgodnie z art. 200 k.c. na współwłaścicielach ciąży obowiązek współdziałania. Ustawodawca nie zdefiniował czynności zwykłego zarządu ani takich, które ten zwykły zarząd przekraczają. Pojęcie czynności zwykłego zarządu w doktrynie odnosi się do takich zachowań, które związane są z zachowaniem rzeczy w stanie niepogorszonym oraz jej bieżącą eksploatacjąA. Filipiak, (w:) A. Kidyba (red.), Kodeks, komentarz do art. 199, teza 4..

Treść art. 199 k.c. wskazuje jednak, że za czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu uznać należy bezsprzecznie rozporządzenie rzecząP. Księżak, (w:) K. Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. C. H. Beck, Warszawa 2013, s. 1069.. Obejmuje ono nie tylko zbycie rzeczy, ale także jej obciążenie. Nie ulega wątpliwości, że tak daleka ingerencja w rzecz jak jej zniszczenie, celowe uszkodzenie czy uczynienie niezdatną do użytku stanowi czynność przekraczającą zwykły zarząd, a zatem wymaga zgody wszystkich pozostałych współwłaścicieli. Za taką czynność można też uznać działania jednego ze współwłaścicieli, które prowadzą do pozbawienia władztwa nad rzeczą pozostałych współwłaścicieli. Chodzić może w szczególności o takie działania, jak wymiana zamków w mieszkaniu stanowiącym przedmiot współwłasności. Natomiast w kontekście wcześniejszych rozważań uszkodzenie rzeczy wynikające z bieżącej eksploatacji mieści się w pojęciu zwykłego zarządu rzeczą (na przykład zużycie części samochodu na skutek jego użytkowania).

2.5. Zniesienie współwłasności i jego skutki

Istotne znaczenie w kontekście omawianej w niniejszym artykule problematyki ma okoliczność zniesienia współwłasności przez współwłaścicieli albo przez sąd. Regulacja kodeksowa stanowi, że wszyscy współwłaściciele w drodze umowy mogą znieść współwłasność rzeczy. Nie ulega wątpliwości, że skutek takiej umowy następuje od momentu jej zawarcia, co oznacza, że ma ona charakter konstytutywnyZob. tezę wyroku SO w Gdańsku sygn. akt III Ca 794/09.. Podobnie jest w przypadku sądowego zniesienia współwłasności w trybie postępowania nieprocesowego. W tej sytuacji postanowienie sądu także ma charakter konstytutywny i skutek ex nunc.Zob. tezę postanowienia SN sygn. akt III CKN 411/00. Zgodnie z art. 624 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: k.p.c.)Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2016 r. poz. 1822 z późn. zm). z momentem uprawomocnienia się postanowienia sądu własność rzeczy przechodzi na jednego albo kilku wskazanych w nim uczestników. Przesądza to o konstytutywnym charakterze rozstrzygnięcia sądu, przejście własności następuje bowiem dopiero z momentem uprawomocnienia się orzeczenia.

3. Przestępstwo zniszczenia, uszkodzenia lub uczynienia niezdatnym do użytku mienia

3.1. Rozważania ogólne

Czyn stypizowany w art. 288 § 1 k.k. jest przestępstwem przeciwko mieniu polegającym na zniszczeniu, uszkodzeniu albo uczynieniu rzeczy niezdatną do użytku. W § 2 uregulowano typ uprzywilejowany tego przestępstwa. Oba jego typy (uprzywilejowany i podstawowy) są przestępstwami, których ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Artykuł 294 § 1 k.k. przewiduje typ kwalifikowany, w sytuacji gdy sprawca dopuścił się czynu w stosunku do mienia znacznej wartościZgodnie z art. 115 § 5 k.k. mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w chwili popełnienia przestępstwa przekracza 200 000 zł. . Jest to przestępstwo ścigane z urzędu. Warto zwrócić także uwagę, że surowszą odpowiedzialność ponosi sprawca, który dopuścił się przestępstwa opisanego w art. 288 § 1 k.k. w stosunku do dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury. Ponadto także Kodeks wykroczeń (dalej: k.w.)Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (tekst jedn. Dz.U z 2015 r. poz. 1094 z późn. zm). w art. 124 przewiduje kryminalizację zachowania polegającego na zniszczeniu, uszkodzeniu albo uczynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Od przestępstwa oddziela wykroczenie próg kwotowy w wysokości 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę.

W stosunku do sprawcy, który dokonał czynu zabronionego opisanego w art. 288 k.k. albo w art. 294 k.k., ustawodawca wprowadził możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary albo odstąpienia od jej wymierzenia. Warunkiem jest naprawienie wyrządzonej szkody. Jeżeli sprawca naprawił szkodę w znacznej części (a zatem nie w całości), sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Nie jest natomiast możliwe odstąpienie od wymierzenia kary.

Przestępstwa opisane w art. 288 oraz w art. 294 k.k. (w zakresie wskazanym w art. 288 § 1 k.k.) są przestępstwami powszechnymi, co oznacza, że mogą być popełnione przez każdą osobę zdolną do ponoszenia odpowiedzialności karnejI. Zgoliński, (w:) V. Konarska-Wrzosek, Kodeks karny. Komentarz, Wolters Kluwer, Warszawa 2016, s. 1215.. Mając na uwadze treść art. 8 k.k. – przestępstwa te mogą być popełnione wyłącznie umyślnie zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i w zamiarze ewentualnymT. Oczkowski, (w:) R. Stefański (red.), Kodeks karny. Komentarz, Legalis 2016, komentarz do art. 288 k.k., teza 8..

3.2. Czynności wykonawcze przestępstwa określonego w art. 288 § 1 k.k.

Przestępstwo opisane w art. 288 § 1 k.k. może polegać na zniszczeniu, uszkodzeniu albo uczynieniu niezdatną do użytku rzeczy cudzej. W pierwszej kolejności należy zatem zwrócić uwagę na pojęcie rzeczy cudzej, jakim posługuje się wskazany wyżej przepis. Nie ulega wątpliwości, że chodzi tu o rzeczy w rozumieniu art. 45 k.c., czyli przedmioty materialne obejmujące zarówno nieruchomości, jak i rzeczy ruchomeA. Marek, Kodeks karny. Komentarz, Wolters Kluwer, Warszawa 2010, s. 613; zob. też tezę wyroku SN sygn. akt I K 899/33..

Zniszczenie rzeczy może polegać na unicestwieniu rzeczy, tj. na pozbawieniu jej waloru rzeczy. Przykładem może być spalenie drewnianych mebli, z których nie pozostaną żadne resztki. W doktrynie za zniszczenie rzeczy uznaje się także pozbawienie rzeczy tych cech, które sprawiają, że jest ona rzeczą określonego typuJ. Piskorski, (w:) R. Zawłocki (red.), System prawa karnego. Tom 9, C. H. Beck, Warszawa 2015, s. 357.. Oznacza to, że rzecz nie traci przymiotu bycia rzeczą w rozumieniu prawa cywilnego, jednak ze względu na zakres dokonanych zmian nie może już być rzeczą określonego rodzaju. Jako przykład można wskazać umyślne zniszczenie pojazdu, po którym został wrak, który rzeczą jest i może być przedmiotem własności i obrotu.

Uszkodzenie rzeczy oznacza, że na skutek działania sprawcy rzecz ulega częściowemu zniszczeniu, traci wartość lub walory użytkowe w takim stopniu, że niezbędna dla przywrócenia poprzedniego stanu staje się ingerencja w substancję rzeczyZob. uzasadnienie do uchwały SN sygn. akt VI KZP 48/83.. Może to polegać na przykład na konieczności ponownego malowania budynku w celu usunięcia napisu, który umieścił na nim sprawcaZob. uzasadnienie do wyroku SN sygn. akt V KKN 362/01.. Między zniszczeniem rzeczy a jej uszkodzeniem podstawową różnicą jest możliwość przywrócenia stanu poprzedniego przy normalnym nakładzie kosztów lub pracy. W istocie niekiedy jest tak, że zniszczoną rzecz dałoby się przywrócić do stanu poprzedniego, jednak wiązałoby się to z nadmiernymi trudnościami lub kosztami.

Uczynienie rzeczy niezdatną do użytku wiąże się z nieznaczną ingerencją w rzecz, jednak bez istotnego naruszenia jej substancjiA. Marek, Kodeks, s. 613–614.. Skutkiem zachowania sprawcy jest niemożność korzystania z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem i właściwościamiM. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, (w:) A. Zoll, Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz. Tom III, Wolters Kluwer, Warszawa 2008, s. 348.. Istotna jest w przypadku omawianej czynności sprawczej niemożność użytkowania rzeczy pomimo braku widocznych oznak zmian w rzeczyIbidem.. Działanie sprawcy może polegać na przykład na usunięciu niezbędnej części, bez której rzecz nie może funkcjonować w sposób prawidłowy.

Podkreślić należy, że nie ma znaczenia dla prawnokarnej oceny działania sprawcy, czy dokonał on zniszczenia, uszkodzenia rzeczy, czy też uczynił ją niezdatną do użytku. W orzecznictwie wyrażony został trafny pogląd, że formy te są równorzędneZob. tezę postanowienia SN sygn. akt III KK 471/13.. Zróżnicowanie może oczywiście wystąpić na etapie wymiaru kary, w zależności od takich czynników jak sposób działania sprawcy, stopień szkodliwości społecznej czy wartość wyrządzonej przestępstwem szkody.

3.3. Pojęcie rzeczy cudzej a współwłasność

W omawianej materii najistotniejszą kwestią jest ocena, czy rzecz stanowiąca przedmiot współwłasności jest rzeczą cudzą. Aby bowiem doszło do popełnienia czynu zabronionego, czynność wykonawcza musi zostać dokonana względem rzeczy cudzejNie oznacza to jednak, że uszkodzenie czy zniszczenie własnej rzeczy jest zawsze irrelewantne z punktu widzenia prawa karnego. Przykładem może być dopuszczenie się przez sprawcę przestępstwa z art. 298 § 1 k.k. Zob. szerzej T. Oczkowski, (w:) Kodeks, komentarz do art. 288 k.k., teza 7.. Pojawia się zatem problem interpretacyjny, ustawodawca bowiem w art. 288 § 1 k.k. nie konstruuje definicji tego sformułowania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że w art. 115 § 9 k.k. ustawodawca zdefiniował, w sposób dość niejasny, pojęcie rzeczy ruchomej lub przedmiotu. Definicja ta jest jednak tylko częściowo przydatna na gruncie art. 288 k.k. Analiza tego przepisu wskazuje jednak, że przestępstwo to można popełnić także w stosunku do nieruchomości. Wydaje się zatem, że pojęcie rzeczy na gruncie prawa karnego oznacza „rzecz” w rozumieniu cywilistycznym oraz dodatkowo te przedmioty, które są wskazane w art. 115 § 9 k.k. Przepis ten jest jednak dalece nieprecyzyjny i nie wskazuje chociażby różnicy między przedmiotem a rzeczą ruchomą. Wydaje się, że są to pojęcia tożsameR. Zawłocki, (w:) R. Zawłocki (red.), Kodeks, Legalis, komentarz do art. 115 k.k., nb. 167.. Jednocześnie należy wskazać, że Kodeks karny w ogóle nie wyróżnia także nieruchomości. Co więcej, w żadnym miejscu ustawodawca nie odniósł się wprost do problemu współwłasności rzeczy.

Jeśli wziąć pod uwagę treść art. 288 § 1 k.k., nie ulega wątpliwości, że przedmiotem wykonawczym może być każda rzecz, i to w rozumieniu cywilistycznym i karnistycznym. Mogą być to zatem ruchomości, nieruchomości, pieniądze, środki płatnicze czy papiery wartościowe. Jak wspomniano wcześniej, omawiany przepis odnosi się jedynie do rzeczy cudzych. Nie ulega zatem wątpliwości, że przestępstwa może dopuścić się posiadacz na szkodę właściciela rzeczy. Z drugiej strony może być tak, że nie popełni przestępstwa osoba, która uszkodzi lub zniszczy rzecz niczyją. Już sama wykładnia literalna prowadzi bowiem do wniosku, że rzecz cudza to taka, która należy do innej osoby.

Skoro ustawodawca nie odniósł się do pojęcia współwłasności, to problem musiał zostać rozwiązany przez orzecznictwo i doktrynę. Sąd Najwyższy (dalej: SN) na gruncie przestępstwa przywłaszczenia doszedł do słusznej konkluzji, że rzecz stanowiąca współwłasność jest dla każdego ze współwłaścicieli rzeczą cudząZob. uzasadnienie wyroku SN sygn. akt III KKN 241/96, pogląd ten zachował aktualność także na gruncie obowiązujących przepisów.. Z istoty współwłasności wynika, że jest więcej niż jeden właściciel, a co za tym idzie – prawo każdego ze współwłaścicieli ogranicza pozostałych. Także w późniejszych orzeczeniach sądów powszechnych pogląd ten uzyskał aprobatę i stanowił podstawę rozstrzygnięćZob. tezę wyroku SA w Katowicach sygn. akt II AKa 179/05; zob. też uzasadnienie wyroku SO we Wrocławiu sygn. akt IV Ka 671/13.. Problem współwłasności był także przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego (dalej: TK)Zob. uzasadnienie postanowienia TK sygn. akt Ts 3/07.. TK dość jednoznacznie odrzucił tezę, że zniszczenie współwłasności należy rozpatrywać jedynie w kontekście przekroczenia uprawnień przez współwłaściciela. Oznaczałoby to tylko sankcję o charakterze cywilnoprawnym, bez skutków na gruncie prawa karnego.

3.4. Typ współwłasności oraz jej zniesienie a odpowiedzialność karna

Z prawnokarnego punktu widzenia bez znaczenia jest, czy współwłasność ma charakter współwłasności łącznej, czy ułamkowej. Przestępstwo stypizowane w art. 288 k.k. może zatem popełnić małżonek uszkadzający drzwi w mieszkaniu stanowiącym przedmiot wspólności małżeńskiej majątkowej czy wspólnik spółki cywilnej niszczący maszyny będące wkładem do spółki. Nie ma też, w przekonaniu autora, żadnego wpływu na ocenę bezprawności działania sprawcy okoliczność posiadania udziału większego niż udział pozostałych współwłaścicieli. Zniszczenie, uszkodzenie albo uczynienie rzeczy niezdatną do użytku zawsze stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu. Tylko zgoda pozostałych współwłaścicieli może powodować, że sprawcy nie będzie można przypisać czynu opisanego w art. 288 k.k.

Okoliczność zniesienia współwłasności może mieć znaczenie tylko wtedy, gdy nastąpiło przed dokonaniem czynu zabronionego. Jeżeli rzecz została przyznana tylko sprawcy, to jest on jej jedynym właścicielem i nie jest ona rzeczą cudzą. Dokonanie czynności sprawczej w trakcie postępowania nieprocesowego albo przed jego wszczęciem nie może rzutować na prawnokarną ocenę zachowania sprawcy. Nawet jeżeli na skutek wyroku sądu doszło do przyznania rzeczy sprawcy, to ocenić należy jego zachowanie przez pryzmat art. 624 k.p.c. Dopiero z momentem uprawomocnienia się postanowienia dochodzi bowiem do przejścia prawa własności. Jeżeli zatem postępowanie trwa albo nie zostało jeszcze rozpoczęte, to rzecz pozostaje dla sprawcy rzeczą cudzą niezależnie od okoliczności, czy jego efektem będzie przyznanie własności rzeczy sprawcy.

Można jednak przedstawić argumentację przeciwną. Jeżeli w trakcie postępowania karnego o przestępstwo zniszczenia, uszkodzenia albo uczynienia niezdatną do użytku rzeczy doszłoby do przyznania na własność sprawcy rzeczy, to należałoby rozważyć kwestię społecznej szkodliwości. Czyn jest jednak zdarzeniem historycznym, ocenić zatem należy zachowanie sprawcy w momencie popełnienia czynu. Ewaluacja stopnia szkodliwości społecznej jest oczywiście prerogatywą sądu orzekającego w danej sprawie.

4. Wnioski

Nie sposób nie zauważyć, że brak precyzji ustawodawcy co do pojęcia rzeczy cudzej powoduje niepotrzebny zamęt pojęciowy. Zdaniem autora powinno się rozważyć nowelizację art. 115 k.k. poprzez zdefiniowanie rzeczy cudzej jako rzeczy, która nie stanowi wyłącznej własności sprawcy. Rozwiałoby to wszelkie wątpliwości interpretacyjne. Prawo karne powinno być precyzyjne, a posługiwanie się pojęciami, które mogą budzić wątpliwości, nie jest dobrą praktyką ustawodawcy.

Biorąc pod uwagę potoczne znaczenie pojęcia „rzecz cudza”, wydawać się może, że rzecz stanowiąca współwłasność rzeczą cudzą nie jest. Jak dowodzi jednak aktywność orzecznicza SN i sądów powszechnych, a także TK, nie ulega wątpliwości, że na gruncie art. 288 k.k. rzeczą cudzą jest także taka, która jest przedmiotem współwłasności. Obecną linię orzeczniczą uznać należy za słuszną. Przekraczanie uprawnień współwłaścicielskich ponad przeciętną miarę powinno spotkać się z represją karną. Jednocześnie należy mieć na uwadze, jakie okoliczności towarzyszą często tego typu sytuacjom. W szczególności chodzi tu o silne konflikty osobiste pomiędzy współwłaścicielami. Wizja ewentualnej odpowiedzialności karnej powinna działać odstraszająco na potencjalnych sprawców.

0%

In English

Co-ownership in context of damaging and destructing property

Paper is focused on the problem of co-ownership and its connection with crime of destructing or damaging property. Co-ownership is not uncommon in polish reality and sometimes it is a source of conflict between the owners. These conflicts may lead to situations where subject of co-ownership is being damaged or even destroyed by one of co-owners. Polish penal law is not precise whether subject of co-ownership should be treated in the same way as property which does not belong to perpetrator. Judicial activity of polish common courts, Supreme Court and Constitutional Tribunal shown, that a co-owner which is damaging or destroying subject of coownership should be treated as a perpetrator of a crime.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".