Poprzedni artykuł w numerze
P rzepisy postępowania spadkowego są bardzo istotne w polskim społeczeństwie z uwagi na to, że praktycznie każdy obywatel choćby raz w życiu staje się spadkobiercą, wobec czego interpretacja przepisów prawa spadkowego powinna być dokonywana w ten sposób, aby jak najpełniej chronić prawa i interesy spadkobierców.
I. W sferze prawa spadkowego występuje przy tym nadal wiele dyskusyjnych zagadnień, wymagających odrębnego potraktowania. Jednym z tych problemów, pojawiających się od dłuższego czasu w doktrynie, jest kwestia możliwości konwersji nieważnego testamentu allograficznego na testament ustny. Ma ona określony wymiar normatywny.
Zagadnienia związane z testamentem allograficznym oraz z testamentem ustnym uregulowane są odpowiednio w art. 951 i 952 k.c.
Z tymi przepisami prawnymi wyraźnie koresponduje art. 661 § 1 k.p.c., z którego wynika, że osoba, która dowiedziała się o śmierci spadkodawcy oraz o tym, że treść pozostawionego przez spadkodawcę testamentu nie została spisana, zobowiązana jest do zawiadomienia o tym fakcie sądu spadku. Ponadto zobligowana jest ona do podania imion, nazwisk, a także adresów świadków testamentu, o ile są jej znane.
II. Omawiany problem pojawia się podczas interpretacji pojęcia użytego w art. 661 k.p.c., czyli pojęcia testamentu ustnego. Część doktryny prawa procesowego reprezentuje zapatrywanie, że do pojęcia testamentu ustnego zaliczyć należy także nieważny testament allograficzny, który w drodze konwersji jest traktowany jako testament ustnyJ. Gudowski, (w:) T. Ereciński, J. Gudowski, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa: LexisNexis 2010, t. 3, s. 353.. Tak też niejednokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy Por. uchwałę SN z 22 marca 1971 r., III CZP 91/70, z aprobującą glosą A. Mączyńskiego, OSPiKA 1972, nr 2, poz. 26; uchwałę SN z 22 marca 1982 r., III CZP 5/82, z krytyczną glosą A. Proksy, NP 1984, nr 3, s. 113., prezentując w tym zakresie określoną linię orzeczniczą.
Drugie zapatrywanie przyjmuje, że nie jest trafna możliwa konwersja nieważnego testamentu allograficznego na ważny testament ustny A. Proksa, Glosa do uchwały SN z 22 marca 1982 r., III CZP 5/82, NP 1984, nr 3, s. 113..
Aby móc prawidłowo rozstrzygnąć spór, należy przyjrzeć się argumentom przywołanym w cytowanych uchwałach Sądu Najwyższego oraz ich ocenom dokonanym przez przedstawicieli doktryny prawa.
Z omawianego punktu widzenia istotne znaczenie ma uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 22 marca 1971 r., podjęta w sprawie III CZP 91/70. Sformułowała ona nową zasadę prawną, zgodnie z którą nieważność testamentu przewidzianego w art. 951 k.c. spowodowana niezachowaniem obowiązującego przepisu prawa może być uznana za okoliczność szczególną w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., uzasadniającą potraktowanie oświadczenia ostatniej woli złożonego przez spadkodawcę jako testamentu ustnego. Równocześnie przyjęto, że nieważność testamentu ustnego przewidzianego w art. 951 k.c. spowodowana zamieszczeniem w nim rozporządzeń dwóch spadkodawców (art. 942 k.c.) nie stanowi przeszkody do uznania oświadczeń woli złożonych przez te osoby za dwa oddzielne testamenty ustne.
Argumenty Sądu Najwyższego przedstawione w omawianej uchwale podzieliła także część doktryny, a w szczególności A. Mączyński A. Mączyński, Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 1971 r., III CZP 91/70, OSPiKA 1972, nr 2, poz. 26. Zdaniem cytowanego Autora wyraźnego zaznaczenia wymaga fakt, że nieważny testament allograficzny należy zamienić na ważny testament ustny, jeżeli nieważny testament allograficzny spełnia wymogi stawiane testamentowi ustnemuIbidem, s. 57.. Ustawodawca, wprowadzając art. 952 k.c., nie miał zamiaru negować dotychczasowego orzecznictwa, a wręcz przeciwnie – jego intencją była swobodna ocena „szczególnych okoliczności” poprzez wyeliminowanie katalogu okoliczności szczególnych zawartych w art. 82 dawnego prawa spadkowego.
Jak podkreślił ponadto A. Mączyński, duże wątpliwości w doktrynie budził zwłaszcza fakt, czy w konkretnych przypadkach nieważny testament allograficzny spełniał wymogi ważnego testamentu ustnego.
Podzielając zapatrywanie cytowanego Autora, uważam, że nieważny testament allograficzny należy traktować tak, jak ważny testament ustny, jeżeli nieważny testament allograficzny spełnia wszystkie wymogi stawiane testamentowi ustnemu, ponieważ potraktowanie nieważnego testamentu allograficznego jako testamentu ustnego (przy spełnieniu przesłanek testamentu ustnego przez nieważny testament allograficzny) spowoduje pełne wykonanie woli testatora i doprowadzi do dziedziczenia majątku spadkowego przez osoby, które testator chciał obdarować, przekazując im w testamencie swój majątek.
W tym miejscu warto podkreślić, że szczególną okolicznością w rozumieniu art. 952 k.c. jest także świadomość spadkodawcy, tzn. czy spadkodawca uważa, że sporządzany testament allograficzny jest ważny lub też nieważny albo że urzędnik nie zachował przepisów prawa. Przyjmując taki tok rozumowania, można zakładać, że gdyby spadkodawca uważał inaczej, to mógłby sporządzić inny testament w innej formieIbidem, s. 59..
Akcentując trafność tezy sformułowanej przez Sąd Najwyższy w uchwale z 22 marca 1971 r., podjętej w sprawie III CZP 91/70, A. Mączyński słusznie podniósł, że testament ustny można sporządzić także w przypadkach, gdy nie ma przeszkód do skorzystania ze zwykłych form testamentów. Obawa rychłej śmierci spadkodawcy stała się samodzielną okolicznością uzasadniającą skorzystanie z ustnej formy testamentu. Do sporządzenia takiego testamentu wystarczy, że zachodzi stan takiej obawyIbidem, s. 57–58..
Kolejnym argumentem przemawiającym za trafnością zapatrywania wyrażonego przez Sąd Najwyższy jest okoliczność, że jeśli nieważność testamentu allograficznego wynika z nieznajomości prawa przez urzędnika, przed którym sporządzany jest taki dokument, to trzeba będzie ten testament uznawać za ważny testament ustnyIbidem, s. 58.. W tym miejscu należy jednakże zauważyć, że tymi urzędnikami są osoby wymienione w art. 951 § 1 k.c.
Uważam za celowe wyraźne podkreślenie, że nie będzie sanowany nieważny testament allograficzny, który został sporządzony przed osobą niebędącą właściwym urzędnikiem w rozumieniu art. 951 § 1 k.c.
III. Przeciwny pogląd wobec zaprezentowanego powyżej przedstawił A. Proksa. Napisał on krytyczną glosę do uchwały Sądu Najwyższego z 22 marca 1982 r. A. Proksa, Glosa, s. 113. Autor zwrócił uwagę na fakt – podając w wątpliwość dotychczasowy pogląd Sądu Najwyższego – że testament allograficzny jest nieważny, jeżeli został sporządzony przed sołtysem, który nie jest urzędnikiem uprawnionym do współdziałania przy sporządzaniu testamentu allograficznego. Tym samym skrytykował dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, zgodnie z którą testament allograficzny sporządzony przed osobą niewłaściwą, w szczególności niewłaściwym urzędnikiem, można uznać za ważny testament ustnyIbidem, s. 113–114..
Moim zdaniem w omawianej kwestii należy podzielić pogląd A. Proksy, ponieważ testator złożył oświadczenie przed sołtysem (tj. niewłaściwą osobą), a co za tym idzie – nie dostosował się do wymogów wynikających z art. 951 § 1 k.p.c. W związku z tym to właśnie testator ponosi odpowiedzialność za nieważność testamentu. Wobec tego nie można traktować nieważnego testamentu allograficznego jako ważnego testamentu ustnego, skoro testament allograficzny został sporządzony przed osobą niewłaściwą, jeżeli spadkodawca wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć o tym, że osoba, przed którą sporządzany jest testament allograficzny, nie jest uprawniona do współpracy przy sporządzaniu tego testamentuIbidem, s. 116..
W tym miejscu należy zauważyć, że A. Proksa odniósł się z kolei krytycznie do poglądu reprezentowanego przez J. StobienięJ. Stobienia, Glosa do uchwały SN z 9 lutego 1981 r., III CZP 68/80, OSPiKA 1982, nr 9–10, poz. 173.. Tenże stwierdził, że w takiej sytuacji nie doszło do sporządzenia testamentu allograficznego, ponieważ od samego początku istnieje testament ustny, wobec czego testament allograficzny jest nieważny ab initio. Tymczasem takie stanowisko jest niezgodne z ogólną regułą, w świetle której nieważnej czynności prawnej nie można uznać za niebyłą A. Proksa, Glosa, s. 116..
Należy jednakże zauważyć, że nieważność testamentu allograficznego nie uniemożliwia sporządzenia testamentu przez spadkodawcę w formie zwykłej lub ponownie w formie allograficznej.
Analizując rozważany pogląd doktryny, należy natomiast stwierdzić, że mało przekonywająca wydaje się argumentacja Sądu Najwyższego, iż spadkodawca składający oświadczenie przed osobą nieuprawnioną nie wiedział o nieważności testamentu, czyli działał pod wpływem błędu co do jego ważności. Taki wniosek jest wyprowadzany przez Sąd Najwyższy na podstawie tylko zewnętrznego zachowania testatora. Należy przyjąć, że tego rodzaju konkluzje powinny być formułowane bardzo ostrożnie i tylko po dokładnym zbadaniu stanu faktycznego sprawy. Przecież testator mógł wiedzieć, że złożenie takiego oświadczenia przed osobą nieuprawnioną powoduje nieważność dokonywanej czynności prawnej, a z jakichś powodów „dokonał” sporządzenia takiego testamentu przed osobą nieuprawnioną, w tym przypadku przed sołtysemIbidem, s. 117.
Wobec powyższego stosowne wydaje się postawienie tezy, że uznawanie nieważnych testamentów allograficznych za testamenty ustne w każdym przypadku będzie prowadziło do tworzenia się w naszym społeczeństwie przekonania o tym, że testament ustny jest zwykłą formą testamentu, a nie szczególną, jak jest w rzeczywistościIbidem, s. 118.. Przyglądając się bliżej postawionej powyżej tezie, warto zwrócić uwagę, że zachowuje ona swoją ważność w zakresie, w jakim nieważne testamenty allograficzne sporządzone przed osobą nieuprawnioną byłyby uznawane za ważne testamenty ustne. W innych przypadkach możliwe wydaje się uznawanie nieważnych testamentów allograficznych za testamenty ustne, jeżeli nieważne testamenty allograficzne spełniają wszystkie przesłanki do traktowania ich jako testamenty ustne. W przeciwnym przypadku nie będzie można dokonać konwersji takich testamentów, co będzie wiązało się z dojściem do skutku dziedziczenia ustawowego, a nie testamentowego.
W tym miejscu celowe wydaje się nawiązanie do innej jeszcze argumentacji, zawartej w cytowanej wyżej uchwale Sądu Najwyższego z 9 lutego 1981 r., z częściowo krytyczną glosą J. Stobieni.
Sąd Najwyższy przyjął, że nieważność testamentu zwykłego z art. 951 k.c., spowodowana mylnym wyobrażeniem spadkodawcy, iż oświadczył on swą ostatnią wolę wobec funkcjonariusza upoważnionego do współdziałania w sporządzeniu tego testamentu, może być uznana za szczególną okoliczność w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., uzasadniającą potraktowanie oświadczenia ostatniej woli spadkodawcy jako testamentu szczególnego (ustnego), wynikającego z art. 952 k.c.
Następnie Sąd Najwyższy stwierdził, że w sytuacji gdy szczególną okolicznością w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., uzasadniającą potraktowanie oświadczenia ostatniej woli spadkodawcy jako testamentu z art. 952 k.c., jest nieważność testamentu wynikająca z art. 951 k.c., spowodowana mylnym wyobrażeniem spadkodawcy, że oświadczył on swą ostatnią wolę wobec funkcjonariusza upoważnionego do współdziałania w sporządzeniu tego testamentu, ustanie okoliczności, które uzasadniały niezachowanie formy testamentu zwykłego, następuje z chwilą dowiedzenia się przez spadkodawcę o nieważności sporządzonego przez niego testamentu z art. 951 k.c.
Argumentując swoje stanowisko, sędziowie Sądu Najwyższego oparli się na wykładni historycznej (art. 80, 82 i 92 d. prawa spadkowego), przyjmując, że skoro funkcjonariusz upoważniony do współdziałania w sporządzeniu testamentu allograficznego nie zachował przepisów prawa, to tak powstały nieważny testament allograficzny może być uznany za ważny testament ustny z zastrzeżeniem, że konwersja taka na gruncie poprzednio obowiązujących przepisów była możliwa tylko w razie niezachowania przepisu prawa z zakresu formy testamentu allograficznego.
W swojej argumentacji Sąd Najwyższy powołał się na przywołaną wyżej uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 22 marca 1971 r., trafnie akcentując, że uznała ona za dopuszczalną konwersję testamentu allograficznego, jako czynności prawnej, na ważny testament ustny także w razie niezachowania przepisu prawa, który nie dotyczy przepisów prawnych odnoszących się do formy testamentu allograficznego.
W tym miejscu celowe jest także nawiązanie do treści uchwały z 22 kwietnia 1974 r. Uchwała Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1974 r., III CZP 19/74, OSNCP 1974, nr 12, poz. 209., która potwierdza pogląd Sądu Najwyższego reprezentowany we wcześniej zaprezentowanej uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 22 marca 1971 r. Zgodnie z treścią pierwszej z cytowanych uchwał, w wypadku gdy okolicznością szczególną w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., uzasadniającą potraktowanie oświadczenia ostatniej woli spadkodawcy jako testamentu ustnego, jest nieważność testamentu przewidzianego w art. 951 k.c., spowodowana naruszeniem obowiązującego przepisu prawa, ustanie okoliczności, które uzasadniały niezachowanie formy testamentu zwykłego, następuje z chwilą dowiedzenia się przez spadkodawcę o nieważności testamentu sporządzonego przez niego w trybie art. 951 k.c.
Dalej w uchwale z 9 lutego 1981 r. Sąd Najwyższy stwierdza, że istnieje możliwość dokonania konwersji testamentu w znaczeniu czynności prawnej. Taka konwersja nie jest ograniczona tylko do stanów faktycznych, w których nieważność testamentu allograficznego stanowi wynik niezachowania przepisu prawa z zakresu formy tego testamentu. Z tego punktu widzenia należy przyjmować, że konwersja testamentu może utrzymać w mocy oświadczenie ostatniej woli spadkodawcy. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy nieważność testamentu allograficznego została spowodowana niezachowaniem przepisu prawa z zakresu formy tego testamentu, czy też niezachowaniem normy prawnej wynikającej z art. 942 k.c. Z drugiej strony jest kwestią prawnie obojętną, czy przy sporządzeniu testamentu allograficznego współdziałał urzędnik państwowy nieupoważniony do tego działania, tym samym także naruszając prawo.
Zgodnie z powyższym konwersję testamentu allograficznego na testament ustny można zastosować jedynie wówczas, gdy oświadczenie ostatniej woli spadkodawcy, jako ta sama czynność prawna, doszło do skutku w formie testamentu ustnego.
Sąd Najwyższy trafnie przy tym podniósł, że błąd spadkodawcy przystępującego do sporządzenia testamentu allograficznego może dotyczyć zarówno umiejętności urzędnika państwowego upoważnionego do współdziałania w sporządzeniu testamentu allograficznego, jak i samego upoważnienia do tego współdziałania.
Wyobrażenie spadkodawcy o upoważnieniu urzędnika państwowego do współdziałania w sporządzeniu testamentu allograficznego można rozpatrywać dwojako.
Pierwszą sytuacją jest mylne wyobrażenie spadkodawcy, że oświadczył on swą wolę wobec upoważnionego urzędnika państwowego.
Takie mylne wyobrażenie spadkodawcy o ważności sporządzonego testamentu allograficznego wywołuje u niego błędne przekonanie, że sporządzenie innego testamentu jest już zbędne. Wobec tego takie mylne wyobrażenie stanowi szczególną okoliczność, o której traktuje art. 952 § 1 k.c. Spełnienie przesłanek zawartych w tej normie prawnej umożliwia potraktowanie nieważnego testamentu allograficznego jako ważny testament ustny, o którym mowa w dyspozycji tego przepisu.
Drugą sytuacją jest stan faktyczny, w którym nie można przypisać spadkodawcy mylnego wyobrażenia co do upoważnienia urzędnika państwowego do współdziałania w sporządzeniu testamentu allograficznego.
Odróżnienie obu przypadków „wyobrażeń” spadkodawcy co do upoważnienia urzędnika państwowego do współdziałania w sporządzeniu testamentu allograficznego jest możliwe do dokonania w świetle obiektywnej oceny. Jednak mylne wyobrażenie spadkodawcy leży w sferze jego psychiki.
Jak wyżej wskazano, częściowo krytyczną glosę do omawianej uchwały Sądu Najwyższego z 9 lutego 1981 r. przedstawił J. Stobienia17 J. Stobienia, Glosa, s. 363.
Zdaniem Autora zamazuje ona formy testamentu allograficznego i ustnego. Jednak poniżej J. Stobienia zdaje się usprawiedliwiać takie działanie Sądu Najwyższego koniecznością dostosowania interpretacji przepisów prawnych do realiów życia codziennego, nawet jeśli ta wykładnia wychodzi poza ramy interpretowanych przepisów prawnych.
Należy wyraźnie podkreślić, że jeśli w sporządzaniu testamentu allograficznego brała udział osoba nieuprawniona, np. niewłaściwy urzędnik państwowy, to taki testament na mocy art. 958 k.c. jest nieważny. Taka nieważność testamentu istnieje od samego początku, z uwagi na współdziałanie przy tworzeniu tego aktu woli spadkodawcy osoby nieuprawnionej.
Na tej podstawie J. Stobienia postawił tezę, że w stanie faktycznym opisanym w ww. uchwale Sądu Najwyższego nie został sporządzony testament allograficzny, który stał się nieważny poprzez naruszenie norm przepisów prawnych odnoszących się do formy testamentu.
Takie uchybienie postanowieniom dotyczącym formy testamentu miałoby miejsce, gdyby testament allograficzny został sporządzony przy współudziale uprawnionego urzędnika państwowego, który nie dopełnił wymogów koniecznych do sporządzenia ważnego testamentu allograficznegoIbidem, s. 363–365..
Zgodnie z powyższym rozważyć również należy, czy Sąd Najwyższy słusznie dopuścił konwersję nieważnego testamentu allograficznego na ważny testament ustny.
Zdaniem J. Stobieni jest to możliwe jedynie wówczas, gdy zostaną spełnione przesłanki z art. 952 k.c. konieczne do sporządzenia testamentu ustnego. Jednak należy zauważyć, że w praktyce zaobserwowano odejście od przeprowadzania ustaleń, czy niemożność sporządzenia testamentu zwykłego dotyczyła jego wszystkich trzech formIbidem, s. 365–366..
W dalszej części swoich rozważań J. Stobienia skrytykował zapatrywanie Sądu Najwyższego, że zamiana nieważnego testamentu allograficznego na ważny testament ustny jest konwersją, gdy tymczasem „przy uznawaniu nieważnych testamentów zwykłych za ważne jako testamenty ustne, nie dochodzi do skutku inna czynność prawna, ani o innej treści aniżeli czynność nieważna, lecz ta sama czynność prawna (testament), tylko w innej formie”. Jest to czynność podobna, zbliżona do konwersji, ale konwersją nie jestIbidem..
W tym przypadku nie można zgodzić się z poglądem Autora, gdyż celem konwersji jest zamiana nieważnej czynności prawnej na ważną inną czynność prawną, która odniesie podobne skutki jak zamierzone przy dokonywaniu nieważnej czynności prawnej. Wobec tego zamiana nieważnego testamentu allograficznego, spełniającego wymagania stawiane dla testamentu ustnego, na ważny testament ustny jak najbardziej jest konwersją.
Jeśli z kolei nieważny testament spełnia wymagania dla innej formy testamentu, to wtedy traktuje się go jako testament sporządzony w formie, której wymagania spełniaIbidem, s. 366..
IV. Na zakończenie podkreślić należy, że podzielam zapatrywanie reprezentowane przez doktrynę, w tym A. Mączyńskiego oraz jednolitą linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, zgodnie z którym nieważny testament allograficzny należy traktować jako ważny testament ustny, przy czym warunkiem jest, aby taki testament allograficzny spełniał wymogi stawiane testamentowi ustnemu.
W związku z powyższym przychylam się do poglądu reprezentowanego przez A. Proksę, zgodnie z którym nie można uznać za ważny testament ustny testamentu allograficznego, który został sporządzony przed niewłaściwym urzędnikiem w rozumieniu art. 951 § 1 k.c.
Uważam jednak, że po części należy przychylić się do zapatrywania reprezentowanego przez Sąd Najwyższy, ponieważ wykładnię testamentu należy tak stosować, aby jak najpełniej wykonać ostatnią wolę spadkodawcy. Unieważnienie testamentu allograficznego z przyczyn niezależnych od spadkodawcy lub jego błędnej oceny ważności takiego testamentu powoduje niedojście do skutku ostatniej woli spadkodawcy, która to wola powinna być w jak najlepszy sposób wypełniona. Aczkolwiek należy zastrzec, że takiej „konwersji” można dokonać tylko wówczas, gdy spadkodawca był nieświadomy nieważności swojego testamentu na skutek błędu urzędnika, a nieważny testament allograficzny spełnia przesłanki do uznania go za ważny testament ustny. Nie można uznać za trafną „konwersji” dokonanej na skutek oświadczenia woli przed osobą niewłaściwą, nieuprawnioną do współuczestniczenia w przyjęciu oświadczenia spadkodawcy, jeżeli spadkodawca wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć o braku właściwości do współuczestniczenia w sporządzeniu testamentu allograficznego przez taką osobę.