Poprzedni artykuł w numerze
Z godnie z art. 125 Konstytucji Chorwacji Konstytucja Republiki Chorwacji, tłumaczenie z języka chorwackiego M. T. Wójcik, wstęp A. i L. Garliccy, Warszawa 1995, s. 48. Trybunał Konstytucyjny chroni konstytucyjne wolności i prawa człowieka i obywatela.
Nowela do ustawy konstytucyjnej o Trybunale Konstytucyjnym wprowadziła rozwiązanie, że Sąd Konstytucyjny może, wyjątkowo, orzec o skardze konstytucyjnej przed wyczerpaniem innych dostępnych środków prawnych, jeżeli uzna, że zakwestionowane działanie lub zaniechanie podjęcia działania w rozsądnym terminie istotnie naruszyło konstytucyjne prawa i wolności skarżącego, a brak interwencji Sądu spowoduje ryzyko zaistnienia poważnych i nieodwracalnych skutków po stronie skarżącegoL. Garlicki, Implementacja orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w ustawodawstwie krajowym (problemy przewlekłości postępowania), „Biuletyn Biura Informacji Rady Europy. Wybór orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich” 2002, nr 2, t. I, s. 12. .
Wprowadzono więc możliwość skierowania do Trybunału Konstytucyjnego skargi na przewlekłość postępowania, przy czym z przyjętego rozwiązania wynikała daleko idąca uznaniowość, pozostawiona Trybunałowi w dobieraniu skarg podlegających rozpoznaniu.
Nie może zatem dziwić, że Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w wyroku z 26 lipca 2001 r. w sprawie Horvat v. ChorwacjaPubl. na stronie www.echr.coe.int uznał, że tak ujęta skarga konstytucyjna służąca na przewlekłość postępowania nie spełnia wymogu efektywności. Mimo bowiem że istnieje indywidualne prawo wniesienia skargi, to jej rozpoznanie zależy od uznania Sądu Konstytucyjnego, a skarga ma wąski zakres, bo jest dopuszczalna jedynie w razie „istotnego” naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego i dodatkowo tylko wtedy, gdy istnieje ryzyko wystąpienia skutków o „poważnym i nieodwracalnym charakterze”. W ocenie Trybunału wskazane sformułowania są zbyt mało precyzyjne, aby uznać, że przyjęte rozwiązanie spełnia wymagania stawiane przez art. 13 Konwencji europejskiej „skutecznemu środkowi odwoławczemu” na przewlekłość postępowania. W konsekwencji Trybunał nie uznał tego rozwiązania za „skuteczny środek odwoławczy” i uznał dopuszczalność kierowanych do niego skarg na przewlekłość postępowania, nawet jeżeli skarżący nie podjął uprzednio próby wykorzystania procedury przed Trybunałem KonstytucyjnymL. Garlicki, Implementacja, s. 13. .
Pod wpływem wyroku wydanego w sprawie Horvat dokonano więc kolejnej nowelizacji ustawy konstytucyjnej o Trybunale Konstytucyjnym – ustawą z 15 marca 2002 r. W wyniku tej nowelizacji wprowadzono rozwiązanie, że Sąd Konstytucyjny orzeka o skardze konstytucyjnej mimo niewyczerpania wszystkich środków prawnych, jeżeli odpowiedni sąd nie orzekł w rozsądnym czasie w sprawie praw lub obowiązków skarżącego lub w sprawie oskarżenia wniesionego przeciw niemu (art. 63 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym). Skarga na przewlekłość postępowania składana jest w toku postępowania w sprawie, a jego ukończenie eliminuje możliwość jej wniesienia.
Według rozwiązania przyjętego w Chorwacji Trybunał Konstytucyjny w wyniku uznania zasadności skargi konstytucyjnej zarzucającej przewlekłość postępowania władny jest wyznaczyć termin merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy (art. 63 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym). Uznając zasadność skargi, Trybunał określa odpowiednie zadośćuczynienie na rzecz skarżącego w związku ze stwierdzonym naruszeniem jego praw konstytucyjnych (art. 63 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym)M. Sykulska, Prawo do skutecznego środka odwoławczego na przewlekłość postępowania – skutki wyroku Kudła przeciwko Polsce dla polskiego prawa i praktyki, „Gdańskie Studia Prawnicze” 2005, t. XIII, s. 396.. Zadośćuczynienie wypłacane jest z budżetu państwa w terminie trzech miesięcy od złożenia żądania wypłaty (art. 63 ust. 2 in fine ustawy o Trybunale Konstytucyjnym).
Oceniając rozwiązanie przyjęte w Chorwacji w wyniku nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że procedura przewidziana w art. 63 tej ustawy jest jasna i wskazuje, iż została wprowadzona w celu rozwiązania problemu przewlekłości postępowania przed organami krajowymi. Taki pogląd Trybunał wyraził m.in. w wyroku z 4 lipca 2002 r. w sprawie Slavicek v. Chorwacja, nr skargi 20862/02Publ. na stronie www.echr.coe.int , oraz w wyroku z 5 września 2002 r. w sprawie Nogolica v. Chorwacja, nr skargi 77784/01Ibidem..
Również w Czechach „środkiem odwoławczym” na przewlekłość postępowania jest skarga konstytucyjnaW. Hermeliński, Skuteczny środek zaskarżenia przewlekłości postępowań sądowych, „Palestra” 2002, nr 3–4, s. 10. . Zgodnie z art. 87 ust. 1 lit. d Konstytucji Republiki CzeskiejKonstytucja Republiki Czeskiej, tłumaczenie i wstęp M. Kruk, Warszawa 2000, s. 58. Sąd Konstytucyjny orzeka o skargach konstytucyjnych na prawomocne rozstrzygnięcie lub naruszenie przez organy władzy publicznej konstytucyjnie zagwarantowanych podstawowych wolności i prawP. Tuleja, W. Wróbel, Skarga konstytucyjna przed czeskim Sądem Konstytucyjnym, „Przegląd Sejmowy” 1997, nr 3, s. 18.. Prawo do osądzenia bez zbędnej zwłoki to podstawowe prawo człowieka (art. 38 ust. 1 Karty Podstawowych Praw i Wolności jako części porządku konstytucyjnego Republiki CzeskiejKonstytucja Republiki Czeskiej, s. 67.).
Skargę konstytucyjną dotyczącą przewlekłości postępowania może wnieść osoba fizyczna lub prawnaM. Granat, Sądowa kontrola konstytucyjności prawa w państwach Europy Środkowej i Wschodniej, Warszawa 2003, s. 177. . Wnosi się ją w terminie 60 dni od daty zaistnienia skutku stanowiącego przedmiot skargiIbidem, s. 179. .
Organem władzy publicznej jest podmiot, który został ustanowiony w celu wykonywania danej działalności, która jest jego obowiązkiem lub kompetencjąIbidem, s. 178.. Władza publiczna wykonywana jest przez organy władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczejIbidem..
Po rozpoznaniu skargi Sąd Konstytucyjny może uznać skargę za uzasadnioną lub nieuzasadnioną, stwierdzenie zaś może być całkowite lub częścioweIbidem, s. 180. . Stwierdzając przewlekłość postępowania, Sąd Konstytucyjny zobowiązuje organ władzy publicznej do przerwania naruszenia prawa gwarantowanego konstytucyjnie i nakazuje przywrócić, o ile to możliwe, stan sprzed naruszeniaIbidem; W. Hermeliński, Skuteczny środek, s. 10. .
Sąd Konstytucyjny nie może przyznać odszkodowania z tytułu stwierdzonej przewlekłości. Skarga jest więc środkiem dyscyplinującym wobec organu władzy publicznej, nie pełni zaś roli kompensacyjnej.
Skarżący może jednak w odrębnym postępowaniu dochodzić odszkodowania. Jak wynika z art. 36 ust. 3 Karty Podstawowych Praw i Wolności, każdy ma prawo do odszkodowania za szkodę wyrządzoną mu m.in. nieprawidłowym działaniem urzędowym, a za takie należy uznać przewlekłe prowadzenie sprawy. Zasady i szczegóły dochodzenia odszkodowania określa ustawa (art. 36 ust. 4 Karty Podstawowych Praw i Wolności).
Także w Niemczech „środkiem odwoławczym” na przewlekłość postępowania jest skarga konstytucyjna. Jeżeli Federalny Trybunał Konstytucyjny stwierdzi naruszenie Konwencji w toczącej się sprawie, uznaje taki stan za niezgodny z Konstytucją, żądając przyspieszenia postępowania i jego zakończenia. To jednak sąd rozpoznający sprawę zobowiązany jest znaleźć sposób na jej zakończenie w „rozsądnym terminie”Ibidem. . Federalny Trybunał Konstytucyjny nie może jednak wyznaczyć sądowi terminu na ukończenie postępowania ani też zarządzić konkretnych środków przyspieszających to postępowanie. Nie może też przyznać odszkodowania z tytułu nadmiernie długiego postępowania. W orzecznictwie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego wyraźnie przyjęto, że nie należy do jego kompetencji określenie konkretnych środków przyspieszających dane postępowanie. Jedynym więc środkiem, którym dysponuje Trybunał, jest uznanie, że długość postępowania narusza konstytucję, oraz wezwanie sądu do podjęcia odpowiednich kroków zaradczych i zakończenia sprawy. Nie powinno więc dziwić, że Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał ten środek za nieskuteczny w rozumieniu art. 13 Konwencji europejskiej w wyroku z 8 czerwca 2006 r. w sprawie Sürmelli v. Niemcy, nr skargi 75529/01.
Niewątpliwie rozwiązanie zakładające, że organem właściwym do rozpoznania „środka odwoławczego” na przewlekłość postępowania jest trybunał (sąd) konstytucyjny, ma podstawową zaletę, polegającą na tym, że w przedmiocie tego środka orzeka organ ustrojowo odrębny od organu (sądu), któremu stawiany jest zarzut przewlekłości. Eliminuje to sytuacje, w których sąd powszechny mógłby mieć trudności w zachowaniu bezstronności w orzekaniu o działaniach czy zaniechaniach innych sądów tego samego typuL. Garlicki, Implementacja, s. 11. . Wadą jest jednak to, że z natury rzeczy Trybunał (sąd) Konstytucyjny posiada ograniczone „moce przerobowe”, a to utrudnia szybkie rozpoznanie wniesionego „środka odwoławczego”Uzasadnienie do projektu ustawy z 17 listopada 2003 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania w rozsądnym terminie sprawy w postępowaniu sądowym, druk sejmowy nr 2256, publikacja na stronie www.sejm.gov.pl, s. 4.. Jak przyznał w 2001 r. prezes Tyrbunału Konstytucyjnego Królestwa Hiszpanii, jeżeli amparo konstytucyjne zostanie rozpoznane w ciągu dwóch lat, to uważa się, że zostało załatwione dość szybkoAmparo, czyli skarga o ochronę praw i wolności obywatelskich, wywiad J. Kromer z Pedro Cruz Villalón, prezesem Trybunału Konstytucyjnego Królestwa Hiszpanii, „Rzeczpospolita” z 29 maja 2001 r., s. C3. .
Jeżeli chodzi o Włochy, to niewątpliwie przyjęte tam rozwiązanie jest najbardziej oryginalne. Przede wszystkim wprowadzony w tym kraju „środek odwoławczy” ma charakter wyłącznie odszkodowawczy, nie służy więc zdyscyplinowaniu organu prowadzącego postępowanie, choć przyznanie odszkodowania w toku postępowania co do istoty sprawy, w wyniku stwierdzenia naruszenia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie”, może faktycznie oddziaływać dyscyplinująco na dalszy bieg postępowania, co nie jest jednak założeniem ustawodawcy. Siłą rzeczy wystąpienie o zadośćuczynienie w związku z przewlekłością po zakończeniu postępowania w żaden sposób nie może wpłynąć na bieg procesu, ten bowiem uległ już ukończeniu.
Jak wynika z włoskiej ustawy nr 89 z 24 marca 2001 r. (tzw. ustawa Pinto), każdy, kto doznał uszczerbku o charakterze materialnym lub niematerialnym na skutek naruszenia postanowień art. 6 Konwencji dotyczących „rozsądnego terminu”, ma prawo do słusznego zadośćuczynienia (art. 2 ust. 1 ustawy Pinto)M. Balcerzak, Projekt ustawy o skardze na przewlekłość postępowania sądowego – w celu wykonania wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Kudła przeciwko Polsce (skarga nr 30210/96, wyrok – 26 października 2000 r., „Biuletyn Biura Informacji Rady Europy” 2003, nr 3, s. 101. .
Dokonując oceny, czy doszło do naruszenia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie”, sąd bierze pod uwagę złożoność sprawy, zachowanie stron oraz sędziego, jak również wszelkich innych władz uczestniczących w postępowaniu (art. 2 ust. 2 ustawy Pinto).
Zadośćuczynienie ustala się według przepisów Kodeksu cywilnego. Co warto zaznaczyć, w przypadku uszczerbku niematerialnego obok zadośćuczynienia pieniężnego można orzec inne stosowne formy naprawienia szkody, np. podanie faktu naruszenia do publicznej wiadomościL. Garlicki, Implementacja, s. 8. .
Przy ustalaniu wysokości odszkodowania sąd powinien uwzględnić poniesione straty oraz utracone korzyści, a w razie niemożności poczynienia dokładnych ustaleń orzekać na zasadzie słusznościM. Sykulska, Prawo do skutecznego, s. 399. .
Przyjęte rozwiązania niewątpliwie nawiązują do orzecznictwa Trybunału Praw Człowieka.
Co istotne, z przywołanej ustawy wynika, że odszkodowanie przysługuje wyłącznie za szkodę, która wystąpiła po przekroczeniu rozsądnych granic postępowaniaIbidem. . Jeżeli pokrzywdzony przyczynił się do zwłoki, odszkodowanie odpowiednio obniża się. Ustawa zna więc konstrukcję przyczynienia się do naruszenia, co znajduje swoje przełożenie na zmniejszenie wysokości odszkodowania.
Strona uprawniona może wystąpić z żądaniem odszkodowawczym w czasie trwania postępowania lub w prekluzyjnym terminie 6 miesięcy od jego zakończenia. Roszczenia złożone po tym terminie są przedawnione (art. 4 ust. 1 ustawy Pinto)M. Balcerzak, Projekt ustawy o skardze, s. 101. .
Sądem właściwym do rozpoznania „środka odwoławczego” jest sąd apelacyjny, w którym zasiada sędzia mający kompetencję, na podstawie art. 11 Kodeksu postępowania karnego, do orzekania w sprawach dotyczących członków wymiaru sprawiedliwości w rejonie, w którym sprawa, w której zarzucono naruszenie, została rozpatrzona bądź umorzona, co do meritum, lub nadal się toczy.
Skargę kieruje się przeciwko ministrowi sprawiedliwości, jeżeli zarzucone naruszenie miało miejsce w postępowaniu przed sądami powszechnymi, ministrowi obrony, jeżeli miało miejsce w postępowaniu przed sądami wojskowymi, lub ministrowi finansów, jeżeli miało miejsce w postępowaniu toczącym się przed komisarzami podatkowymi. We wszystkich pozostałych przypadkach skargę należy kierować przeciwko premierowi.
Sąd apelacyjny ma obowiązek wydać orzeczenie w jej przedmiocie w ciągu 4 miesięcy. Orzeczenie jest natychmiast wykonalne (art. 3 ust. 6 ustawy Pinto). Przysługuje od niego odwołanie, które rozpoznaje Trybunał KasacyjnyM. Sykulska, Prawo do skutecznego, s. 399..
Przy składaniu skargi obowiązuje przymus adwokacki (art. 3 ust. 2 ustawy Pinto)M. Balcerzak, Projekt ustawy o skardze, s. 101. .
Każde orzeczenie stwierdzające fakt naruszenia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie” i zasądzające zadośćuczynienie jest komunikowane prokuratorowi Izby Obrachunkowej w celu ewentualnego uruchomienia postępowania wobec osób odpowiedzialnych za to naruszenie (art. 5 ustawy Pinto).
W wyroku z 6 września 2001 r. w sprawie Brusco v. Włochy, nr skargi 69789/01Publ. na stronie www.echr.coe.int, Europejski Trybunał Praw Człowieka wyraźnie stwierdził, że skarga do Trybunału na przewlekłość postępowania, wniesiona bez uprzedniego wykorzystania procedury przewidzianej ustawą Pinto, jest niedopuszczalna, jednocześnie uznając, iż wskazana ustawa, dzięki wyraźnemu powiązaniu z postanowieniami Konwencji europejskiej, stworzyła efektywny środek odwoławczy w rozumieniu art. 13 Konwencji.
Z powyższego zestawienia wynika, że polski ustawodawca rozwiązania przyjęte w ustawie z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłokiDz.U. z 2004 r. nr 189, poz. 1843 z późn. zm. zaczerpnął z regulacji wprowadzonych w Austrii i we WłoszechA. Wróbel, Opinia w sprawie projektu ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania w rozsądnym terminie sprawy w postępowaniu sądowym (projekt ustawy z 1 lipca 2003), „Przegląd Legislacyjny” 2004, nr 4, s. 159. .
Jeżeli chodzi o model austriacki, to niewątpliwie polski ustawodawca wzorował się na rozwiązaniach dotyczących właściwości organu rozpoznającego „środek odwoławczy” i jego składu (sąd wyższej instancji, a więc nadrzędny, orzekający w składzie trzech sędziów zawodowych). Znalazło to swoje odzwierciedlenie w treści art. 4 oraz art. 8 ust. 1 ustawy z 17 czerwca 2004 r.
Ponadto wzorem austriackim przyjęto, że środek służący na przewlekłość postępowania prowadzić ma do przerwania przewlekłości i zdyscyplinowania czynności podejmowanych w sprawie. W Austrii sąd wyższej instancji władny jest wyznaczyć sądowi rozpoznającemu sprawę termin do dokonania określonej czynności w toku postępowania i rozwiązanie takie obowiązuje również na gruncie ustawy z 17 czerwca 2004 r. (art. 12 ust. 3). Różnica polega na tym, że w Polsce sąd może działać w tym zakresie z urzędu, a więc nawet bez wniosku skarżącego zakreślić taki termin, podczas gdy w Austrii sąd orzeka wyłącznie na żądanie skarżącegoM. Balcerzak, Projekt ustawy o skardze, s. 101. . W doktrynie nie budzi wątpliwości, że instytucja zalecenia podjęcia odpowiednich czynności w sprawie, o której mowa w art. 12 ust. 3 ustawy z 17 czerwca 2004 r., wywodzi się z regulacji austriackiejM. Kłopocka, Skarga na przewlekłość w postępowaniu sądowym (ze szczególnym uwzględnieniem przepisów postępowania karnego), (w:) L. Bogunia (red.), Nowa kodyfikacja prawa karnego, t. XIX, Wrocław 2006, s. 152. .
Wzorem austriackim postępowanie zainicjowane wniesieniem skargi na przewlekłość jest incydentalne, a od wydanego w jej przedmiocie orzeczenia środek zaskarżenia nie przysługuje.
Stwierdzenie przewlekłości postępowania w trybie ustawy z 17 czerwca 2004 r. nie prowadzi automatycznie do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego (czy też prokuratora), tak jak ma to miejsce w Austrii.
Jeżeli zaś chodzi o model włoski, to niewątpliwie pod wpływem ustawy Pinto zdecydowano się w polskiej ustawie na wprowadzenie możliwości uzyskania w postępowaniu zainicjowanym „środkiem odwoławczym” na przewlekłość postępowania rekompensaty pieniężnej z tytułu nadmiernej długości postępowania. O ile jednak w modelu włoskim postępowanie w przedmiocie skargi dotyczy wyłącznie kwestii odszkodowawczych, o tyle model polski przewiduje jedynie „wstępną” rekompensatę w ramach tego środka, dochodzenie naprawienia szkody wynikłej z przewlekłości lokuje zaś w ramach odrębnego postępowania (art. 15 i 16 ustawy z 17 czerwca 2004 r.). Ponadto regulacja polska przewiduje nie tylko mechanizm kompensacyjny, ale przede wszystkim podjęcie działań przyspieszających postępowanie, co zdecydowanie różni ją od rozwiązania zawartego w ustawie PintoA. Błachnio-Parzych, Standardy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka a polskie regulacje w przedmiocie środków służących przeciwdziałaniu przewlekłości postępowania w sprawach karnych, maszynopis, s. 2. . Tym samym model włoski zakłada, że celem „środka odwoławczego” jest doprowadzenie do naprawienia szkody wynikłej z przewlekłości postępowania, podczas gdy rozwiązanie polskie za cel skargi na przewlekłość uznaje przerwanie przewlekłości i przyspieszenie biegu procesu. Inne są więc założenia, które legły u podstaw obu aktów prawnych. Celem nie jest naprawienie szkody wynikłej z przewlekłości, za czym przemawia nie tylko „ograniczony” charakter „sumy pieniężnej”, ale również treść art. 15 i 16 ustawy z 17 czerwca 2004 r.
Nie jest więc tak, jak sugerowano w doktrynie, że polski ustawodawca pod wpływem modelu włoskiego uznał, że najskuteczniejszym remedium na przewlekłość postępowania jest roszczenie o naprawienie szkody wynikłej ze stwierdzonej przez sąd przewlekłości postępowaniaA. Wróbel, Opinia w sprawie projektu, s. 158. . Z ustawy z 17 czerwca 2004 r., jak również z projektu ustawy z 1 lipca 2003 r., na kanwie którego sformułowano ten pogląd, wynika coś zupełnie odmiennego – cel skargi na przewlekłość to przerwanie tego stanu, a więc zdyscyplinowanie czynności podejmowanych w sprawie, naprawienie szkody realizowane jest zaś poza postępowaniem zainicjowanym wniesieniem skargi.
Ustawa Pinto, podobnie jak ustawa z 17 czerwca 2004 r., posługuje się tymi samymi kryteriami, zaczerpniętymi z orzecznictwa strasburskiego, odnośnie do oceny, czy doszło do naruszenia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie”. W obu przypadkach, aby przyznać „zadośćuczynienie” z tytułu przewlekłości postępowania, niezbędne jest uprzednie stwierdzenie, że doszło do naruszenia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie” w rozumieniu strasburskim.
Niewątpliwie pod wpływem włoskim polski ustawodawca zdecydował się na zakreślenie sądowi rozpoznającemu skargę na przewlekłość terminu na wydanie w jej przedmiocie orzeczenia, przy czym jest to termin krótszy niż we Włoszech – w Polsce sąd wydaje orzeczenie w terminie dwóch miesięcy, licząc od daty złożenia skargi (art. 11 ustawy z 17 czerwca 2004 r.). Dłuższy termin obowiązujący we Włoszech związany jest z charakterem i zakresem tego postępowania – ustalenie charakteru i rozmiarów szkody wynikłej dla skarżącego z nadmiernie długiego postępowania niewątpliwie jest czasochłonne.
Postępowanie w trybie ustawy Pinto jest jednak autonomiczne (odrębne), a nie incydentalne, a od wydanego orzeczenia przysługuje środek zaskarżenia. Postępowanie to gwarantuje więc zaskarżalność decyzji podjętej w następstwie rozpoznania „środka odwoławczego”. Ponadto w postępowaniu według ustawy Pinto obowiązuje przymus adwokacki, podczas gdy ustawa z 17 czerwca 2004 r. takiego wymogu nie formułuje, a postępowanie w przedmiocie skargi na przewlekłość toczy się w ramach postępowania głównego, nie ma więc odrębnego charakteru, a w konsekwencji na postanowienie wydane w przedmiocie skargi na przewlekłość środek zaskarżenia nie przysługuje, o czym w dalszej części. Różnica jest więc zasadnicza. Dodatkowo należy wskazać, że ustawodawca włoski orzekanie w przedmiocie „środka odwoławczego” oddał do właściwości sądu apelacyjnego, podczas gdy ustawodawca polski nie zdecydował się na wprowadzenie takiego rozwiązania, mimo że taka propozycja została zgłoszonaP. Górecki, S. Stachowiak, P. Wiliński, Skarga na przewlekłość postępowania przygotowawczego i sądowego. Komentarz, Warszawa 2010, s. 25 .
Model przyjęty w ustawie z 17 czerwca 2004 r. jest więc zbliżony w niektórych rozwiązaniach do modelu austriackiego i włoskiego, niemniej jednak rozwiązanie polskie ma charakter oryginalnyA. Błachnio-Parzych, Standardy, s. 2; M. Babiak, Skarga na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, „Radca Prawny” 2005, nr 3, s. 38–40; P. Górecki, S. Stachowiak, P. Wiliński, Skarga na przewlekłość, s. 26. .
W dążeniu do zapewnienia prawa do rozpoznania sprawy „w rozsądnym terminie” („bez nieuzasadnionej zwłoki”) ustawa z 17 czerwca 2004 r. największą wagę przywiązuje do przerwania istniejącej przewlekłości i do zapobieżenia jej wystąpieniu na dalszym etapie procesu, jednocześnie umożliwiając uzyskanie „wstępnej” rekompensaty z tytułu ujemnych następstw wynikłych z nadmiernie długiego postępowania (art. 12 ust. 4 ustawy), natomiast w odrębnym postępowaniu skarżący może dochodzić naprawienia szkody wynikłej z przewlekłości. Taki podział nie jest sprzeczny z Konwencją, gdyż dopuszczalne jest wprowadzenie pewnej liczby środków, z których jeden służyć ma przede wszystkim przyspieszeniu postępowania, a drugi dawać odszkodowanieM. Kosicka, Znaczenie wyroku w sprawie Scordino przeciwko Republice Włoskiej dla orzecznictwa sądów polskich, „Biuletyn Biura Informacji Rady Europy. Wybór orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich” 2006, nr 1, t. I, s. 11. . Istotne jest to, czy naprawienie szkody wynikłej z przewlekłości w odrębnym postępowaniu spełnia wymogi „słusznego zadośćuczynienia”, a procedura w przedmiocie zgłoszonego roszczenia jest rzetelna. Jeżeli tak, nie dojdzie do naruszenia art. 13 Konwencji europejskiejM. Kosicka, Komentarz do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Czajka przeciwko Polsce, „Biuletyn Biura Informacji Rady Europy. Wybór orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich” 2007, nr 2, t. II, s. 11. .