Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 5/2022

Czy anonim może być dowodem w procesie cywilnym?

P roblematyka anonimu w procesie cywilnym wywołuje wiele kontrowersji nie tylko na płaszczyźnie teoretycznej, ale i praktycznej. Rodzi się bowiem pytanie, czy w świetle obowiązującej regulacji Kodeksu postępowania cywilnego Ustawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1805 ze zm.), dalej k.p.c. anonim może zostać zakwalifikowany jako dowód z dokumentu, czy też należałoby odmówić mu takiego statusu i zakwestionować jakąkolwiek wartość dowodową anonimu. Innym zagadnieniem, które pojawia się na tle przedmiotowych rozważań, jest ustalenie, czy zawnioskowanie dowodu z anonimu nie pozostaje w sprzeczności z klauzulą dobrych obyczajów (art. 3 k.p.c.) i czy przypadkiem nie wyczerpuje znamion nadużycia prawa procesowego w postępowaniu dowodowym. Opracowanie podejmuje odpowiedź na te pytania oraz rozstrzyga inne wątpliwości, które wiążą się z przedmiotowym zagadnieniem.

1. Rozważając zagadnienie anonimu na gruncie postępowania dowodowego w procesie cywilnym, nie sposób nie wyjść od samej jego definicji. O tyle jest to istotne, że anonim może przybierać różne znaczenia. Anonim (gr. anonymos – bezimienny) to termin oznaczający nieznanego autora dzieła, jak również samo niepodpisane dzieło. Definicja językowa sprowadza anonim do bezimiennego utworu, listu bez podpisu, utworu nieznanego czy wreszcie nieznanego autora, którego nie można w żaden sposób ustalić Por. W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem, Warszawa 2007, s. 36. . W przypadku zaś, gdyby ustalenie autora dokumentu było możliwe, ów dokument nie mógłby być traktowany w kategoriach anonimu. Klasyczne ujęcie anonimu najlepiej oddaje jego podstawowa cecha, a mianowicie brak podpisu. Brak podpisu stanowi zatem sine qua non anonimu Por. M. Olszewska, Anonim jako ślad kryminalistyczny, „Prokuratura i Prawo” 2014/11–12, s. 131. .

Problematyka anonimu jest rozważana na płaszczyźnie różnych gałęzi prawa i budzi zainteresowanie nie tylko w doktrynie, ale i również w judykaturze. W piśmiennictwie konstruowana jest nawet typologia anonimów, w ramach której wyróżniane są trzy podtypy: anonimy zniesławiające, znieważające i fałszywie oskarżające, anonimy okupowo-szantażujące i anonimy-donosy Por. M. Olszewska, Anonim..., s. 132; A. Feluś, Anonimy o treści wyczerpującej znamiona czynów określonych w art. 178 k.k., art. 181 k.k. i art. 248 k.k., „Palestra” 1980/4–5, s. 64. . Aktualność powyższego podziału sprawdza się chociażby w obszarze kryminalistyki Por. W. Gutekunst, Z problematyki badań anonimów, „Problemy Kryminalistyki” 1962/9–10, s. 39. . Na gruncie sądowego postępowania cywilnego rozważania na temat anonimów koncentrują się nie tyle na możliwości wyróżnienia różnych jego podtypów, aczkolwiek zapewne w procesach dotyczących naruszenia dóbr osobistych można by posłużyć się wskazaną klasyfikacją i mogłaby się ona okazać pomocna, istotniejsze ma jednak znaczenie kwestia ustalenia, czy anonim w ogóle może być dowodem w procesie cywilnym Por. K. Knoppek, Dokument w polskim procesie cywilnym, Poznań 1993, s. 36. .

2. Na potrzeby procesu cywilnego przez anonim należy rozumieć dokument zawierający tekst nieznanego autora lub dokument zawierający tekst, którego wystawcy nie można ustalić Por. M. Rusiński, Dowód z anonimu w procesie cywilnym (w:) Honeste procedere. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Kazimierzowi Lubińskiemu, red. A. Laskowska-Hulisz, J. May, M. Mrówczyński, Warszawa 2017, s. 440. . K. Knoppek zaproponował dodatkowo, aby za anonim uznać również pismo, którego autor podpisuje się cudzym imieniem i nazwiskiem Por. K. Knoppek (w:) System prawa procesowego cywilnego. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2016, t. 2, cz. 2, s. 189. . Pogląd ten należy w pełni zaakceptować z uwagi na okoliczność, że podpisanie się pod dokumentem powinno nastąpić nazwiskiem, które danej osobie przysługuje według ksiąg stanu cywilnego. W judykaturze stanowisko odnośnie do anonimu wydaje się być przesądzone, co nie oznacza, że jest ono właściwe i nie powinno ulec zmianie, jako nieaktualne i nieprzystające do współczesnych rozwiązań prawnych. Wykrystalizowało się ono jeszcze, co prawda, w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, niemniej jednak w dalszych ciągu jest ono przywoływane jako argument kwestionujący przydatność anonimu w postępowaniu dowodowym, a nawet jako negujący dopuszczalność zakwalifikowania anonimu do kategorii dowodów w procesie cywilnym. Stanowisko to pojawiło się za sprawą wyroku Sądu Najwyższego z 9.12.1980 r. Wyrok SN z 9.12.1980 r. (II URN 171/80), OSPiKA 1981/7–8, poz. 126. , w którym to przyjęto, że „anonim nie stanowi i nie może stanowić żadnego dowodu w sprawie rozpoznawanej przez organy wymiaru sprawiedliwości. Anonim z istoty swojej jest zjawiskiem niemoralnym, nie akceptowanym przez społeczeństwo i jako taki nie może być nigdy i w żadnym kontekście brany pod uwagę przez sąd”. Pogląd ten poparł W. Siedlecki w glosie do tego wyroku, wskazując, że anonim nie może być podciągnięty ani pod pojęcie dokumentu urzędowego, ani dokumentu prywatnego, ani nie stanowi tzw. początku dowodu na piśmie. Zdaniem W. Siedleckiego anonim można potraktować jako środek dowodowy uzyskany sprzecznie z prawem oraz sprzecznie z zasadami współżycia społecznego. Akceptacja dla tego sposobu informowania sądu o danych okolicznościach nie licuje z powagą organu wymiaru sprawiedliwości oraz stanowi zachętę dla korzystania z tego sposobu informowania przez osoby niewykazujące właściwej postawy moralnej W. Siedlecki, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 9.12.1980 r. (II URN), OSPiKA 1981/7–8, s. 316; stanowisko to przywołuje także T. Ereciński (w:) T. Ereciński, P. Grzegorczyk, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. Weitz, Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie rozpoznawcze. Komentarz, red. T. Ereciński, Warszawa 2016, t. 2, s. 331; M. Rusiński, Dowód z anonimu..., s. 442. .

Pogląd ten wywarł duży wpływ na późniejsze podejście do problematyki anonimu i kwestionowania jego przydatności w postępowaniu dowodowym Na co zwraca uwagę M. Rusiński, Dowód z anonimu..., s. 437 i 438; także K. Knoppek (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do artykułów 1–366, red. T. Wiśniewski, WKP 2021, t. 1, komentarz do art. 243(1). . Wskazywano m.in., że anonim nie może być dowodem, ponieważ taki środek dowodowy trudno uznać za wiarygodny Por. T. Wiśniewski, Przebieg procesu cywilnego, Warszawa 2009, s. 210. . Anonim nie może być uznany za dokument z uwagi na to, że brak podpisu uniemożliwia ustalenie jego wystawcy. Podpis jest elementem konstytuującym dokument i jest on konieczny Por. K. Knoppek, Dokument..., s. 40; tak też E. Rudkowska-Ząbczyk (w:) Dowody i postępowanie dowodowe w sprawach cywilnych. Komentarz praktyczny z orzecznictwem. Wzory czynności sądowych i pism procesowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Warszawa 2015, s. 511. , bez niego nie można w ogóle mówić o dokumencie Por. K. Markiewicz, Dokumenty i ich wtórniki w postępowaniu cywilnym, „Polski Proces Cywilny” 2016/3, s. 462. . K. Knoppek w swoim czasie stanął na stanowisku, że tekst niepodpisany przez wystawcę nie może uchodzić za dokument w rozumieniu przepisów prawa cywilnego procesowego K. Knoppek, Dokument..., s. 40. . Wyważony pogląd w tej materii prezentował T. Ereciński, który zauważył, że podpis decyduje jedynie o wartości dowodowej konkretnego dokumentu i nie może być traktowany jako element konstytutywny T. Ereciński, Z problematyki dowodu z dokumentów w sądowym postępowaniu cywilnym (w:) Studia z prawa postępowania cywilnego. Księga pamiątkowa ku czci Zbigniewa Resicha, red. M. Jędrzejewska, T. Ereciński, Warszawa 1985, s. 77. . Chociaż większość autorów doktryny polskiej, a także zagranicznej, stoi na stanowisku, że rzeczywiście podpis nie jest niezbędnym elementem składowym dokumentu, to jednak większość z nich postuluje konieczność udowodnienia za pomocą innych środków dowodowych, kto jest autorem niepodpisanego dokumentu Por. K. Knoppek, Dokument..., s. 36. . Natomiast brak podpisu i jednocześnie niemożliwość identyfikacji autora dokumentu wyklucza przeprowadzenie dowodu z takiego dokumentu w procesie cywilnym Por. B. Kaczmarek, Moc dowodowa dokumentu elektronicznego w postępowaniu cywilnym – polemika, „Monitor Prawniczy” 2008/5, s. 2; E. Rudkowska-Ząbczyk (w:) Dowody..., s. 513. . Pismo zatem pozbawione podpisu wystawcy może być uważane tylko za tzw. początek dowodu na piśmie, a nie za pełny dowód pisemny Por. K. Knoppek, (w:) System..., s. 187. . Skrajny pogląd na temat anonimu głosił, że nie może być on nawet początkiem dowodu na piśmie, a więc nie ma on kompletnie żadnego znaczenia w postępowaniu dowodowym Por. T. Wiśniewski, Przebieg..., s. 210; zob. także D. Szostek, Pojęcie dokumentu (w:) Nowe ujęcie dokumentu w polskim prawie prywatnym ze szczególnym uwzględnieniem dokumentu elektronicznego, Warszawa 2012, Legalis/el. .

3. Przedstawione stanowisko doktryny, które pojawiło się na kanwie przedmiotowego orzeczenia, powinno zostać po raz kolejny zweryfikowane, i to wobec istniejących w tym zakresie regulacji, które umożliwiają zmianę optyki co do roli anonimu jako dowodu z dokumentu w procesie cywilnym.

Do czasu bowiem wejścia w życie ustawy z 10.07.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw Ustawa z 10.07.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1311). , tj. do 8.09.2016 r., ani Kodeks cywilny Ustawa z 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2020 r. poz. 1740 ze zm.), dalej k.c. , ani Kodeks postępowania cywilnego nie definiowały pojęcia „dokument” i tym samym istniało uzasadnienie dla prezentowania różnych koncepcji odnośnie do samego dokumentu. To z kolei przekładało się także na rozważania w przedmiocie anonimu i jego przydatności w postępowaniu dowodowym. Przed nowelizacją Kodeks postępowania cywilnego dokonywał jedynie podziału dokumentów na urzędowe oraz prywatne Por. także M. Rusiński, Dowód z dokumentu elektronicznego i wydruku w procesie cywilnym w świetle znowelizowanych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, „Przegląd Sądowy 2017/2, s. 62. . Za dokumenty uznawano wtedy wszelkie dokumenty pisemne niezależnie od tego, na jakim materiale zostały sporządzone. Musiało to być jednak takie pisemne uzewnętrznienie pewnej myśli lub informacji, które nadawało się do wielokrotnego wykorzystania Por. T. Ereciński (w:) T. Ereciński, P. Grzegorczyk, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. Weitz, Kodeks..., s. 330; K. Markiewicz, Dokumenty..., s. 462. . Sporne przy tym było, czy dla istnienia dokumentu konieczne jest, aby był na nim podpis lub podpis wystawcy Por. K. Markiewicz, Dokumenty..., s. 462. . W ówczesnych zapatrywaniach dokument w rozumieniu przepisów prawa cywilnego materialnego i dokument w rozumieniu prawa procesowego nie stanowiły tożsamych pojęć Por. B. Kaczmarek-Templin (w:) System postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021, t. 2, s. 1067. .

Dopiero nowelizacja, która weszła w życie w 2016 r., wymusiła zmianę podejścia do kwestii dokumentu. Wprowadzenie do Kodeksu cywilnego pojęcia dokumentu sprawiło, że za dokument uznano każdy nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią (art. 773 k.c.). Tego rodzaju zmiana otworzyła możliwość uznania za dokument również tych nośników, które zawierają informacje w innej postaci niż tekst Por. K. Flaga-Gieruszyńska (w:) System postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021, t. 2, s. 1402. .

Przytoczona definicja dokumentu jako nośnika informacji o określonych cechach została ściśle powiązana z utrwaleniem i możliwością odtworzenia utrwalonej informacji. Stąd też w świetle obecnie obowiązującej regulacji za dokument należy uznać nie tylko informację, ale również nośnik, na którym ją utrwalono w celu stworzenia możliwości zapoznania się z nią. Tak skonstruowana definicja dokumentu jest neutralna technologicznie z uwagi na szerokie możliwości co do doboru sposobu ujawnienia treści informacji (symbole, dźwięk, obraz itp.), a także rodzaju zastosowanego nośnika (papier, plik komputerowy, taśma filmowa) i z użyciem dowolnych środków (smartfon, tablet, laptop, długopis) Por. K. Flaga-Gieruszyńska (w:) System..., s. 1403. .

4. Wprowadzenie ustawowej definicji dokumentu przez ustalenie znaczenia jednego z podstawowych terminów prawa cywilnego zrealizowało cele porządkowe, a przy okazji jednoznacznie zerwało z tradycyjnym rozumieniem tego pojęcia jako informacji utrwalonej wyłącznie w postaci pisma Por. T. Ereciński (w:) T. Ereciński, P. Grzegorczyk, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. Weitz, Kodeks..., s. 331. . Przyjęta definicja dokumentu jednocześnie oznacza akceptację co do szerokiego rozumienia tego terminu Por. M. Rusiński, Dowód z dokumentu..., s. 62. . Zasadniczą bowiem funkcją dokumentów obecnie jest utrwalenie określonych spostrzeżeń lub oświadczeń w celu przedstawienia ich w takiej formie w przyszłości. W konsekwencji nie ma znaczenia, czy jest to forma pisemna dokumentu, czy też mamy do czynienia z innymi metodami gromadzenia oraz przechowywania informacji Por. B. Kaczmarek-Templin (w:) System..., s. 1068. . Przyjęta więc definicja dokumentu obejmuje dokumenty zawierające tekst (dokumenty papierowe lub dokumenty elektroniczne), ale również dokumenty, w których treść wyrażona jest w innej formie.

Nie wchodząc w głębiej w samą problematykę dokumentu, jedynie na marginesie należy podnieść, że definicja ta nie koresponduje jednak z art. 3 pkt 35 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 23.07.2014 r. nr 910/2014 w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylające dyrektywę 1999/93/WE (eIDAS) Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 23.07.2014 r. nr 910/2014 w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylające dyrektywę 1999/93/WE (eIDAS) (Dz.Urz. z 2014 r. L 257, s. 73). , ponieważ przez dokument elektroniczny należy rozumieć treść przechowywaną w postaci elektronicznej, a nie nośnik.

Niezależnie jednak od powyższego rozróżnienie dokumentów na dokumenty zawierające tekst oraz niezawierające tekstu ma z kolei znaczenie dla zastosowania określonych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z art. 2431 k.p.c. przepisy niniejszego oddziału stosuje się do dokumentów zawierających tekst, umożliwiających ustalenie ich wystawców. Przepis art. 2431 k.c. znajdzie zatem zastosowanie tylko wówczas, gdy dokument, po pierwsze, zawiera tekst, a po drugie, możliwe jest ustalenie jego wystawcy. W rzeczywistości będzie on miał zastosowanie względem dokumentów tradycyjnych (dokumentów papierowych), jak również dokumentów elektronicznych Por. także M. Rusiński, Dowód z dokumentu..., s. 65; B. Kaczmarek-Templin, Dowód z dokumentu elektronicznego w procesie cywilnym, Warszawa 2012, s. 60. . W myśl z kolei art. 308 k.p.c. dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 2431 k.p.c., w szczególności zawierające zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.

Innymi słowy, w dalszym ciągu mamy do czynienia z dokumentami, tyle że niezawierającymi tekstu i niepozwalającymi zidentyfikować wystawcy. Okoliczność ta jednak nie wpływa na zmianę statusu „dokumentu”, ponieważ w dalszym ciągu mamy do czynienia z „dokumentem”, tyle że bez tekstu i bez wystawcy. Brak wystawcy w tym wypadku oznaczałby sytuację, w której nie tylko nie ma podpisu pod dokumentem, ale niemożliwe jest w ogóle ustalenie wystawcy, co będzie miało szczególne znaczenie z punktu widzenia innych dokumentów aniżeli dokumenty papierowe. Wszelkie zatem środki dowodowe stanowiące „dokument” w rozumieniu art. 773 k.c., a niezawierające tekstu ani niepozwalające zidentyfikować wystawcy, należy oceniać w świetle art. 308 k.p.c. Por. także M. Rusiński, Dowód z dokumentu..., s. 65. Nie oznacza to jednak, że przepisy zawarte w oddziale 2 Kodeksu postępowania cywilnego o dowodzie z dokumentów nie znajdą zastosowania, wręcz przeciwnie – znajdą, ponieważ sam art. 308 k.p.c. zakłada, że do dowodów z innych dokumentów stosuje się odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. W konsekwencji możliwe stanie się zastosowanie niektórych przepisów z oddziału 2 zatytułowanego „Dokumenty”.

5. Nie wchodząc w dalsze rozważania co do rozumienia dokumentu, najistotniejsze znaczenie ma to, że brak podpisu nie będzie eliminował z pojęcia dokumentu anonimu. Anonim obecnie odpowiada definicji dokumentu z art. 773 k.c. Por. K. Knoppek (w:) System..., s. 197. , ponieważ pojęcie to obejmuje również tradycyjne dokumenty tekstowe, sporządzone formie pisemnej, gdzie nośnikiem informacji jest papier. W tej sytuacji, pomimo że anonim zawiera oświadczenie niewiadomego pochodzenia, to jednak może stanowić on dokument w procesie cywilnym. Okoliczność braku podpisu w przypadku dokumentów tradycyjnych powoduje, że anonim nie będzie mógł być przedmiotem dowodu z dokumentu w rozumieniu art. 2431 k.p.c., bo niemożliwe jest ustalenie jego wystawcy, a przesłanka ta, obok wyposażenia dokumentu w treść, jest obligatoryjna dla tej kwalifikacji Por. K. Knoppek (w:) System..., s. 197; M. Rusiński, Dowód z dokumentu..., s. 75. . Z drugiej znów strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby w stosunku do anonimu nie znalazł zastosowania art. 308 k.p.c. Oznacza to, że dowód z anonimu powinien być przeprowadzony na podstawie art. 308 k.p.c. Tutaj jednak należy dostrzec istotny problem, ponieważ o ile w przypadku dokumentów tradycyjnych (dokumentów papierowych) problematyka anonimów będzie sprowadzała się do braku podpisów, o tyle zasadniczo w stosunku do dokumentów elektronicznych kwestia ta sprowadzałaby się nie tylko do samego podpisu, ale również do niemożności ustalenia wystawcy dokumentu. Anonim może więc występować nie tylko w przypadku dokumentów tradycyjnych (papierowych), ale także dokumentów elektronicznych zawierających tekst. Przyjmuje się jednak, że przypisanie dokumentowi statusu anonimu nie jest cechą trwałą, lecz co najwyżej można by ją potraktować jako tymczasową i niepermanentną Na tę cechę słusznie zwraca uwagę M. Rusiński, Dowód z anonimu..., s. 448, odróżniając tu dwa momenty zgłoszenia wniosku oraz dopuszczenia dowodu. . Jest tak dlatego, że w momencie składania wniosku dowodowego określony dokument może zostać potraktowany jako anonim, a później w trakcie postępowania dowodowego ustalony zostanie autor dokumentu lub wystawca w przypadku dokumentu elektronicznego, szczególnie że te ostatnie charakteryzują się określonymi śladami, które przy wykorzystaniu określonej techniki (a na pewno w dzisiejszej dobie jest to wysoce prawdopodobne) umożliwiają ustalenie wystawcy. Podobnie przy dokumentach tradycyjnych na moment składania wniosku nie będzie możliwe ustalenie autora dokumentu, nie oznacza to jednak, że w trakcie postępowania dowodowego i przed zamknięciem rozprawy autor ten nie zostanie ustalony.

Obecnie na uwadze należy mieć to, że w świetle art. 236 § 1 k.p.c. w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu sąd oznaczy środek dowodowy i fakty, które mają nim zostać wykazane, a w miarę potrzeby i możliwości – także termin i miejsce przeprowadzenia dowodu. Nie dotyczy to jednak dowodów znajdujących się w aktach sprawy lub do nich dołączonych, bo te z kolei stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Dopiero pomijając dowód z takiego dokumentu, sąd wydaje postanowienie (art. 243 k.p.c.). Stąd też sąd, dopuszczając dowód z anonimu, nie będzie wydawał osobnego postanowienia. Natomiast w wypadku ustalenia autora dokumentu lub wystawcy dokumentu dokument taki przestaje być anonimem i staje się dokumentem w rozumieniu art. 2431 k.p.c. ze wszystkimi z tym związanymi konsekwencjami i co oczywiste, z możliwością zastosowania w stosunku do niego przepisów art. 2431 i następnych Kodeksu postępowania cywilnego.

6. W przypadku anonimu istotne jest, aby informacja wynikająca z anonimów skupiała się na istotnych faktach, które będą oceniane z punku widzenia całokształtu materiału dowodowego (art. 233 § 1 k.p.c.) Por. J. Kaspryszyn, Znaczenie procesowe kopii dokumentu w postępowaniu cywilnym, „Prawo Zamówień Publicznych” 2019/2, s. 33. . Przedmiotem dowodu są bowiem fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.). Anonim będzie więc przydatny o tyle, o ile będzie zawierał informację o faktach istotnych dla sprawy. Jeżeli nie będzie zawierał takich informacji, to z oczywistych względów wartość dowodowa anonimu okaże się znikoma. Sąd nie może pominąć wniosku dowodowego w oparciu o art. 2352 § 1 k.p.c. tylko dlatego, że obejmuje on dokument niepodpisany lub dokument, którego wystawcy nie sposób ustalić. Anonim zresztą nie jest wskazany w katalogu podstaw określonych w art. 2352 § 1 k.p.c. i z całą pewnością nie można na chwilę obecną uznać, że jest dowodem, którego przeprowadzenie wyłącza przepis Kodeksu lub jest niemożliwy do przeprowadzenia (art. 2352 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c.). Ewentualnie oddalenie takiego wniosku mogło się wiązać z tym, że anonim dotyczyłby faktu bezspornego, nieistotnego dla rozstrzygnięcia sprawy lub udowodnionego zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy (2352 § 1 pkt 2 k.p.c.) lub nieprzydatnego do wykazania danego faktu (art. 2352 § 1 pkt 3), czy też wtedy, gdyby dowód z anonimu zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania (art. 2352 § 1 pkt 5 k.p.c.). Są to jednak przyczyny, które nie wiążą się z istotą anonimu i okolicznością braku podpisu, lecz leżą u podstaw szybkości i sprawności postępowania.

Podobne w doktrynie stanowisko prezentuje M. Rusiński, który dopuszcza możliwość przeprowadzenia dowodu z anonimu i wiąże to ze zmianą przepisów z 2016 r. Zdaniem tego autora jakiekolwiek były pierwotne zamiary ustawodawcy, to wprowadzone nowe brzmienie przepisów, zwłaszcza zestawienie art. 2431 k.p.c. i art. 308 k.p.c., jest na tyle jednoznaczne, że wprost sankcjonuje dopuszczalność anonimów. Odmienne podejście prowadziłoby de facto do zastosowania wykładni zawężającej, co należy uznać za niedopuszczalne M. Rusiński, Dowód z anonimu..., s. 444 i 445. .

7. O ile brak podpisu nie dyskwalifikuje anonimu z kategorii dowodu z dokumentów, o tyle uniemożliwia uznanie anonimu za dowód urzędowy oraz za dowód prywatny Tak też W. Broniewicz, A. Marciniak, I. Kunicki, Postępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 2020, s. 281; M. Rusiński, Dowód z anonimu..., s. 445; M. Jesion, Dowód z elektronicznego dokumentu prywatnego w postępowaniu cywilnym, „Prawo Mediów Elektronicznych” 2019/1, s. 7, Legalis/el. . W art. 244 i art. 245 k.p.c. ustawodawca wprowadził podział dokumentów na urzędowe i prywatne, opierając się przy tym na kryteriach wystawcy dokumentu, przedmiotowego zakresu spraw, w jakich zostały wydane i ich mocy dowodowej. Z przepisu art. 244 § 1 k.p.c. wynika, że dokumenty urzędowe sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Z kolei w myśl art. 245 k.p.c. dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Podpis jest więc sposobem powiązania oświadczenia z osobą, która je składa, a w zależności od rodzaju nośnika wykorzystywanego do utrwalania podpisywanych dokumentów oraz zastosowanej techniki zapisu tych danych można wyróżnić dwa rodzaje podpisów, tj. własnoręczny oraz elektroniczny. Zarówno w przypadku dokumentu urzędowego, jak i prywatnego jesteśmy w stanie zidentyfikować wystawcę albo podpisującego dokument. Stąd też dokument urzędowy i prywatny nie może być anonimem, co w konsekwencji oznacza, że nawet jeżeli anonim jest dowodem z dokumentu, to jednak wykluczone jest stosowanie względem niego przepisów art. 244 i art. 245 k.p.c.

8. Anonim należy wreszcie odróżnić od początku dowodu na piśmie. Początek dowodu na piśmie ma odległą historię, bo wprowadzony został po raz pierwszy do prawa i procesu cywilnego w Kodeksie Napoleona Por. K. Knoppek, Dokument..., s. 58. . Kodeks postępowania cywilnego z 1964 r. zrezygnował z posługiwania się pojęciem początku dowodu na piśmie z uwagi na to, że w Kodeksie cywilnym przy formie pisemnej dla celów dowodowych wprowadzono przepis mówiący o uprawdopodobnieniu za pomocą pisma faktu dokonania czynności prawnej (art. 74 § 2 k.c.) Por. K. Knoppek, Dokument..., s. 58. . Przez początek dowodu na piśmie należy rozumieć środek uprawdopodobnienia za pomocą pisma Por. K. Knoppek (w:) System..., s. 194. . Początek dowodu na piśmie jest zatem pismem, które nie zawiera podpisu wystawcy, ale z którego treści wynika, kto je napisał Por. K. Knoppek (w:) System..., s. 194. . Jak podkreśla K. Knoppek, „początek dowodu na piśmie może być wykorzystywany jako środek uprawdopodobnienia zarówno do przeforsowania dopuszczenia dowodu ze świadków i dowodu ze stron, (...) jak i do uprawdopodobnienia rozmaitych okoliczności faktycznych, o ile kodeks postępowania cywilnego zezwala na zastąpienie obowiązku udowodnienia faktu uprawdopodobnieniem tego faktu” K. Knoppek (w:) System..., s. 197. . Oczywiście anonim, podobnie jak początek dowodu na piśmie, charakteryzuje się tą samą cechą w postaci braku podpisu. Różnica jednak sprowadza się do tego, że o ile w przypadku początku dowodu na piśmie można ustalić wystawcę i jest to zasadniczo możliwe, o tyle w przypadku anonimu nie sposób ustalić autora Por. K. Knoppek (w:) System..., s. 197. .

9. Zagadnieniem, do którego należałoby się odnieść przy okazji analizowania problematyki anonimu w procesie cywilnym, jest to, czy dowód taki pozostaje w sprzeczności z klauzulą dobrych obyczajów z art. 3 k.p.c. Nie chodzi tu bowiem o sam anonim jako dowód z dokumentu, lecz przede wszystkim o wniosek o przeprowadzenie dowodu z anonimu. Anonim jako środek dowodowy nie podlega dyspozycji art. 3 k.p.c., natomiast już sama czynność procesowa w postaci zgłoszenia wniosku dowodowego może podlegać ocenie przez pryzmat sprzeczności z klauzulą dobrych obyczajów. Zgodnie z art. 3 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajenia czegokolwiek oraz przedstawiać dowody Na temat klauzuli dobrych obyczajów zob. m.in. Ł. Błaszczak, Klauzula generalna „dobrych obyczajów” z art. 3 k.p.c., „Polski Proces Cywilny” 2014/2, s. 186. . W tym znaczeniu dobre obyczaje zostały potraktowane jako szczególna postać klauzuli generalnej, przewidującej odesłanie do sytemu wartości i reguł pozaprawnych, a więc do czegoś, co ma wymiar aksjologiczny Por. Ł. Błaszczak (w:) System postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021, s. 316. . Aby czynność procesowa w postaci wniosku dowodowego mogła zostać uznana za sprzeczną z dobrymi obyczajami, musiałaby naruszać określone normy moralno-etyczne, czyli zmierzać do wprowadzenia sądu w błąd, opierać się na kłamstwie procesowym czy wreszcie naruszać regułę lojalności procesowej względem przeciwnika, ale także organu procesowego Por. Ł. Błaszczak, Powództwo oczywiście bezzasadne. Art. 191(1) k.p.c., Warszawa 2021, s. 103 i 306. .

Poza art. 3 k.p.c. ustawodawca zdecydował się także na regulację bezpośrednio powiązaną z instytucją nadużycia prawa procesowego. W myśl bowiem art. 41 k.p.c. z uprawnienia przewidzianego w przepisach postępowania stronom i uczestnikom postępowania nie wolno czynić użytku niezgodnego z celem, dla którego je ustanowiono (nadużycie prawa procesowego). Określając relację między art. 3 i 41 k.p.c., można założyć, że art. 3 k.p.c. dotyczący dobrych obyczajów jest uzupełnieniem art. 41 k.p.c., który w zakresie instytucji nadużycia prawa procesowego stanowi podstawową normę. Jednocześnie z zestawienia obu norm można wyciągnąć i taki wniosek, że art. 41 k.p.c. ma szerszy zakres niż art. 3 k.p.c. w tym znaczeniu, że za nadużycie może zostać uznane nie tylko postępowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami, czyli naruszające normy moralno-etyczne, ale każde inne zachowanie, które wypaczałoby cel danej instytucji Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 317 i 318. .

Z uwagi na powyższe zgłoszenie samego wniosku o przeprowadzenie dowodu z anonimu nie jest sprzeczne z art. 3 k.p.c., czyli z dobrymi obyczajami, oraz nie może być potraktowane w kategoriach nadużycia prawa procesowego (art. 41 k.p.c.). Nie jest to więc problem tego, że strona zgłasza wniosek dowodowy dotyczący anonimu, bo sama kwestia anonimu nie przekłada się tu na negatywną ocenę tak skonstruowanego wniosku dowodowego. Problem leży na innej płaszczyźnie, a mianowicie związany jest ze sposobem pozyskania samego anonimu. Chodzi więc o samą czynność pozyskania anonimu i ustalenie, czy nie nastąpiło to w sposób sprzeczny z prawem. Kwestia ta ma związek z szerszym zagadnieniem tzw. dowodów sprzecznych z prawem (bezprawnych).

Nie wchodząc szczegółowo w samą tematykę dowodów sprzecznych z prawem, na potrzeby rozważań dotyczących anonimu można jedynie zasygnalizować, że pozyskanie dowodów (w tym wypadku anonimu) jako czynność faktyczna jest dokonywane przed wszczęciem postępowania, a więc na etapie, kiedy nie toczy się jeszcze postępowanie lub toczy się, ale czynność ta nie pozostaje w związku z czynnościami dokonywanymi przez strony i organ procesowy. W związku z tym należy rozróżnić etap pozyskiwania dowodów przez strony i etap ich dopuszczenia i przeprowadzenia przez sąd Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 341. .

Czynności pozyskania dowodu bezprawnego nie zalicza się do czynności procesowych ani nie można oceniać tej czynności faktycznej z poziomu uprawnienia procesowego, które najczęściej będzie się aktualizowało dopiero z momentem wszczęcia postępowania. W konsekwencji powstaje zasadniczy problem z zaliczeniem samego pozyskania dowodu (a więc anonimu) do kategorii nadużycia prawa procesowego Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 341. . Podstawowy bowiem zarzut formułowany w tym zakresie jest taki, że na tym etapie nie mamy do czynienia w ogóle z żadnym uprawnieniem o charakterze procesowym Zamiast wielu por. m.in. B. Karolczyk, Dopuszczalność dowodów uzyskanych z naruszeniem prawa w postępowaniu cywilnym, „Przegląd Sądowy” 2012/4, s. 99. . Ponieważ nadużycie prawa procesowego będzie odnosiło się do uprawnienia procesowego, a nie do czynności faktycznej, która nie ma nic wspólnego z działaniem procesowym, o tyle właśnie – co jest zresztą podkreślane – na tym etapie trudno będzie przyjąć stanowisko, że mamy do czynienia z nadużyciem prawa procesowego Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 341. .

Wydaje się jednak, że do tej kwestii należy podejść z nieco innego poziomu argumentacji. Z całą pewnością nie jest tak, że pozyskanie dowodu w sposób sprzeczny z prawem nie będzie oddziaływało w żaden sposób na późniejszą ocenę co do zaistnienia przejawu ewentualnego nadużycia prawa procesowego Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 342. . Uzasadnione zaś staje się przyjęcie takiego założenia, że o ile czynność pozyskania dowodu sprzecznego z prawem nie będzie podlegała ocenie pod kątem nadużycia prawa procesowego cywilnego z poziomu art. 3 k.p.c. czy też art. 41 k.p.c., a także przez pryzmat art. 5 k.c., o tyle nie oznacza to w rzeczy samej, że ta kwestia nie będzie miała znaczenia na późniejszym etapie Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 342. .

Przeciwnie, okoliczność pozyskania dowodu w sposób sprzeczny z prawem będzie oddziaływała na kolejnym etapie, tj. w momencie przedstawienia tego dowodu, a więc złożenia wniosku przez stronę o jego przeprowadzenie. Nadużycie prawa procesowego nie będzie miało miejsca na etapie przedprocesowym. Z kolei już na etapie składania wniosku dowodowego możemy mieć do czynienia z kategorią nadużycia Por. Ł. Błaszczak (w:) System..., s. 342. . Pozyskanie dowodu w sposób sprzeczny z prawem pozostaje bowiem w immanentnym związku z samą czynnością zgłoszenia wniosku dowodowego. Jeżeli wniosek dowodowy dotyczyłby anonimu, który pozyskany został w sposób sprzeczny z prawem (chodzi tu nie tylko o prawo procesowe, ale również o prawo materialne), np. w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, naruszający przepisy dotyczące dóbr osobistych, czy po prostu uzyskany w sposób naruszający podstawowe prawa jednostki, to istniałaby podstawa do jego pominięcia (art. 2352 § 1 pkt 1 k.p.c.), ale nie z powodu tego, że sam wniosek dotyczy w ogóle anonimu, lecz z uwagi na okoliczność pozyskania tego anonimu (czyli pozyskania tego dowodu) w sposób sprzeczny z prawem.

W analizowanym przypadku, w moim przekonaniu, należy stosować regułę wyłączenia o charakterze względnym, a nie bezwzględnym. Oznacza to, że dowód, który został uzyskany w sposób sprzeczny z prawem, nie zostaje wyeliminowany od razu, ale podlega ocenie przez sąd, który może podjąć taką decyzję, biorąc pod uwagę także inne okoliczności. W każdym jednak wypadku na uwadze należy mieć kontekst sprawy i to, czego tak naprawdę dotyczy anonim. W stosunku do dowodów sprzecznych z prawem powinna obowiązywać reguła o charakterze względnym, a więc uwzględniająca: znaczenie dowodu dla toczącego się postępowania, wagę sprawy cywilnej i znaczenie dowodu sprzecznego z prawem dla osiągnięcia konkretnego celu postępowania oraz charakter naruszonego prawa podczas pozyskania dowodu Szczegółowo w tym zakresie A. Skorupka, Dopuszczalność dowodu sprzecznego z prawem w sądowym postępowaniu cywilnym, Warszawa 2021, s. 282. . Przeprowadzenie testu proporcjonalności gwarantuje właściwe podejście do kwestii eliminowania dowodów sprzecznych z prawem. Tak więc jeżeli anonim nie został pozyskany w sposób sprzeczny z prawem, to nie ma żadnych podstaw do jego kwestionowania i będzie dowodem w sprawie. Natomiast jeżeli anonim został pozyskany w sposób sprzeczny z prawem, to sąd, chcąc pominąć ten dowód, będzie musiał przeprowadzić test proporcjonalności i dopiero wówczas ustalić, czy istnieje ku temu podstawa.

10. Podsumowując dotychczasowe uwagi, należałoby w sposób jednoznaczny przesądzić, że anonim może być przedmiotem dowodu z dokumentu, z tym zastrzeżeniem, że nie spełnia on wymogu z art. 2431 k.p.c., natomiast zostanie przeprowadzony na podstawie art. 308 k.p.c. Wspomnieć należy również i o tym, że w przypadku anonimu nie jest uzasadnione stosowanie art. 309 k.p.c., zgodnie z którym sposób przeprowadzenia dowodu innymi środkami dowodowymi niż wymienione w artykułach poprzedzających określi sąd zgodnie z ich charakterem, stosując odpowiednio przepisy o dowodach.

Dotychczasowe rozważania prowadzą do wniosku, że na chwilę obecną stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane przeszło czterdzieści lat temu należałoby uznać za nieaktualne i w konsekwencji postulować zmianę postrzegania przez organy procesowe tego zagadnienia, w kierunku dopuszczalności dowodu z anonimu w procesie cywilnym.

0%

Bibliografia

Błaszczak ŁukaszKlauzula generalna „dobrych obyczajów” z art. 3 k.p.c., „Polski Proces Cywilny” 2014/2
Błaszczak ŁukaszPowództwo oczywiście bezzasadne. Art. 1911 k.p.c., Warszawa 2021
Błaszczak Łukasz(w:) System postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021
Broniewicz Witold, Marciniak Andrzej, Kunicki IreneuszPostępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 2020
Ereciński TadeuszZ problematyki dowodu z dokumentów w sądowym postępowaniu cywilnym (w:) Studia z prawa postępowania cywilnego. Księga pamiątkowa ku czci Zbigniewa Resicha, red. M. Jędrzejewska, T. Ereciński, Warszawa 1985
Feluś AntoniAnonimy o treści wyczerpującej znamiona czynów określonych w art. 178 k.k., art. 181 k.k. i art. 248 k.k., „Palestra” 1980/4–5
Flaga-Gieruszyńska Kinga(w:) System postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym,, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021, t. 2
Gutekunst WłodzimierzZ problematyki badań anonimów, „Problemy Kryminalistyki” 1962/9–10
Jesion MirosławaDowód z elektronicznego dokumentu prywatnego w postępowaniu cywilnym, „Prawo Mediów Elektronicznych” 2019/1, Legalis/el. s. 7
Kaczmarek BerenikaMoc dowodowa dokumentu elektronicznego w postępowaniu cywilnym – polemika, „Monitor Prawniczy” 2008/5 s. 2
Kaczmarek-Templin BerenikaDowód z dokumentu elektronicznego w procesie cywilnym, Warszawa 2012
Kaczmarek-Templin BerenikaSystem postępowania cywilnego. Dowody w postępowaniu cywilnym, red. Ł. Błaszczak, Warszawa 2021, t. 2
Karolczyk BartoszDopuszczalność dowodów uzyskanych z naruszeniem prawa w postępowaniu cywilnym, „Przegląd Sądowy” 2012/4
Kaspryszyn JanuszZnaczenie procesowe kopii dokumentu w postępowaniu cywilnym, „Prawo Zamówień Publicznych” 2019/2 s. 33
Knoppek KrzysztofDokument w polskim procesie cywilnym, Poznań 1993
Knoppek Krzysztof(w:) System prawa procesowego cywilnego. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, red. T. Wiśniewski, Warszawa 2016, t. 2, cz. 2
Kopaliński WładysławSłownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem, Warszawa 2007
Markiewicz KrystianDokumenty i ich wtórniki w postępowaniu cywilnym, „Polski Proces Cywilny” 2016/3
Olszewska MagdaAnonim jako ślad kryminalistyczny, „Prokuratura i Prawo” 2014/11–12
Rudkowska-Ząbczyk Ewa(w:) Dowody i postępowanie dowodowe w sprawach cywilnych. Komentarz praktyczny z orzecznictwem. Wzory czynności sądowych i pism procesowych, red. Ł. Błaszczak, K. Markiewicz, Warszawa 2015
Rusiński MikołajDowód z anonimu w procesie cywilnym (w:) Honeste procedere. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Kazimierzowi Lubińskiemu, red. A. Laskowska-Hulisz, J. May, M. Mrówczyński, Warszawa 2017
Rusiński MikołajDowód z dokumentu elektronicznego i wydruku w procesie cywilnym w świetle znowelizowanych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, „Przegląd Sądowy 2017/2
Siedlecki WładysławGlosa do wyroku Sądu Najwyższego z 9.12.1980 r. (II URN), OSPiKA 1981/7–8
Szostek DariuszPojęcie dokumentu (w:) Nowe ujęcie dokumentu w polskim prawie prywatnym ze szczególnym uwzględnieniem dokumentu elektronicznego, Warszawa 2012, Legalis/el.
Wiśniewski TadeuszPrzebieg procesu cywilnego, Warszawa 2009

In English

Can the anonim be evidence in a civil lawsuit?

The article discusses the problem of anonymity from the point of view of evidence in a civil trial. This issue raises many controversies not only on the theoretical, but also practical level. A question arises, whether in the light of the binding regulation of the Code of Civil Procedure, an anonymous letter can be qualified as evidence from a document, or whether it should be refused such a status and any evidential value of an anonymous letter should be questioned. Another issue which arises in the context of these considerations is determining, whether submitting evidence from an anonymous letter does not contradict the clause of good practice (Article 3 of the Code of Civil Procedure) and whether it does not exhaust the features of abuse of the procedural right in evidence proceedings.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".