Artykuły
7-8/2022Jeszcze raz na temat anonimu
Kwestia wykorzystania anonimu w postępowaniu cywilnym od lat zdaje się być problematyką, którą traktowano dość marginalnie. Większość rozważań opierała się na aprobacie wywodów Sądu Najwyższego, przedstawionych w wyroku z 9.12.1980 r., w którym to Sąd uznał, że „anonim nie stanowi i nie może stanowić żadnego dowodu w sprawie rozpoznawanej przez organy wymiaru sprawiedliwości. Anonim z istoty swojej jest zjawiskiem niemoralnym, nieakceptowanym przez społeczeństwo i jako taki nie może być nigdy i w żadnym kontekście brany pod uwagę przez sąd”. Jednak w ostatnich latach nastąpiło wiele zmian zarówno w odniesieniu do przepisów prawnych, w tym związanych z płaszczyzną dowodową, jak i w sferze technicznej i technologicznej, które powinny wywołać szerszą dyskusję o zasadności dalszego wykluczania anonimów z materiału dowodowego spraw cywilnych. Więcej publikacji pojawiło się po nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego i Kodeksu cywilnego związanej z wprowadzeniem definicji dokumentu. Od tego momentu zaczęto prezentować poglądy o uznaniu anonimu za dokument, które oparte są na stwierdzeniu, że zmiana przepisów powinna skutkować koniecznością aktualizacji stanowiska wyrażonego przez Sąd Najwyższy w tym zakresie. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na głos Ł. Błaszczaka wyrażony w artykule Czy anonim może być dowodem w procesie cywilnym?, który ukazał się na łamach „Palestry” . Autor w sposób szczegółowy omówił problematykę anonimu, jednak warto zwrócić uwagę na drobne kwestie, które mogą wzmocnić jego stanowisko.