Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3/2018

Egzekucja należności publicznoprawnych w kontekście uwzględnienia przez sąd powszechny skargi pauliańskiej (art. 527 k.c.) wniesionej przez wierzyciela publicznoprawnego

Rozważania na temat statusu prawnego dłużnika pauliańskiego w postępowaniu egzekucyjnym

N ależności o charakterze danin publicznoprawnych są bardzo specyficznym rodzajem zobowiązań. Z definicji tego pojęcia zawartego w art. 5 ust. 2 pkt 1 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznychTekst jedn. Dz.U. z 2016 r. poz. 1870 ze zm. dowiemy się, że w skład danin publicznych zalicza się: podatki, składki, opłaty, wpłaty z zysku przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa oraz banków państwowych, a także inne świadczenia pieniężne, których obowiązek ponoszenia na rzecz państwa, jednostek samorządu terytorialnego, państwowych funduszy celowych oraz innych jednostek sektora finansów publicznych wynika z odrębnych ustaw. Są to zatem świadczenia, do których określone w ustawach podmioty (podatnicy, ubezpieczeni, przedsiębiorcy itd.) są obowiązane łożyć na rzecz szeroko pojmowanych wierzycieli publicznoprawnych na zasadach i w wysokości ustalonych w przepisach tych ustaw. Również tryb przymusowego doprowadzenia dłużnika do realizacji świadczenia jest w przypadku danin o charakterze publicznym odmienny niż w przypadku zobowiązań prywatnych. Egzekucja należności publicznoprawnych została uregulowana w ustawie z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.Tekst jedn. Dz.U. z 2017 r. poz. 1201. Obowiązki publiczne egzekwowane w trybie tej ustawy są wymienione w art. 2, ale przepis ten nie zawiera wyczerpującego wyliczenia. Przykładowo przepisy o egzekucji w administracji stosuje się także w przypadku opłat wynikających z ustawy z 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowychTekst jedn. Dz.U. z 2014 r. poz. 1204 ze zm. (por. art. 7 ust. 3 tej ustawy). Mimo odrębności zarówno w zakresie powstawania, określania wysokości, a nawet sposobu egzekucji zobowiązań prywatnoprawnych i publicznoprawnych orzecznictwo sądów cywilnych wykształciło praktykę pozwalającą podmiotom, którym przysługuje roszczenie o świadczenie publicznoprawne, na skorzystanie z instytucji służącej ochronie wierzycieli uregulowanej w art. 527 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny,Tekst jedn. Dz.U. z 2017 r. poz. 459 ze zm. czyli skargi pauliańskiej. Udostępnienie możliwości skorzystania z tej instytucji organom podatkowym powoduje kilka problemów prawnych. Po pierwsze, należy podkreślić, że organy podatkowe nie są, zarówno z uwagi na pełnione funkcje, jak i kompetencje, wierzycielami w rozumieniu przepisów prawa cywilnego. Organ podatkowy określa bowiem wysokość zobowiązania podatkowego samodzielnie, w drodze decyzji podatkowej (w przypadku gdy podatnik samodzielnie nie uregulował należności podatkowych albo zrobił to nierzetelnie) w ramach postępowania podatkowego, które z natury rzeczy wyklucza działanie większości zasad rządzących powstawaniem stosunków obligacyjnych w prawie prywatnym. Organ podatkowy dysponuje też całym wachlarzem uprawnień umożliwiających mu zarówno uzyskanie samodzielnie wszelkich materiałów dowodowych potrzebnych do ustalenia istnienia bądź nieistnienia zobowiązania, jego wysokości, a nawet jego wyegzekwowania (organy podatkowe nierzadko pełnią rolę zarówno wierzyciela, jak i organu egzekucyjnego w postępowaniu egzekucyjnym w administracji). Wierzyciel, któremu od dłużnika przysługuje świadczenie o charakterze prywatnoprawnym, w przypadku braku woli dobrowolnego zaspokojenia jego roszczeń musi zwrócić się o ochronę swoich uprawnień do sądu, a następnie do komornika sądowego o wyegzekwowanie należności (o ile nie umówił się z dłużnikiem na dobrowolne poddanie się egzekucji). Wierzyciela podatkowego uprzywilejowuje dodatkowo fakt, że w orzecznictwie sądów powszechnych przyjmuje się, iż sądy są związane skutkami prawnymi wynikającymi z decyzji administracyjnych (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 3 lipca 2015 r., sygn. akt IV CSK 636/14)LEX nr 1816576.. W drodze analogii można ten sam pogląd odnieść do decyzji podatkowych. Jak wskazuje w wyroku z 27 stycznia 2016 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt II CSK 149/15)LEX nr 2010213.: „organ podatkowy nie jest wierzycielem w rozumieniu art. 527 k.c., gdyż należności publicznoprawne nie mają cech właściwych dla prawa podmiotowego. Niemniej nie wyklucza to, co do zasady, zastosowania dla ich ochrony instytucji przewidzianej w tym przepisie”. Sąd Najwyższy niewątpliwie ma słuszność, wskazując różnicę pomiędzy należnościami publicznoprawnymi a prywatnoprawnymi. Wykluczone jest w przypadku tych pierwszych stosowanie większości instytucji przysługujących zarówno stronom stosunku obligacyjnego (np. zawarcie ugody), jak i sądowi na podstawie przepisów cywilnoprawnych.

Warto zaznaczyć również, że Sąd Najwyższy dopuścił także możliwość ochrony skargą pauliańską innych niż podatkowi wierzycieli publicznoprawnych. W uchwale 7 sędziów z 12 marca 2003 r. (sygn. akt III CZP 85/02)LEX nr 76145. Sąd Najwyższy stwierdził, że dopuszczalna jest droga sądowa w sprawie, w której Zakład Ubezpieczeń Społecznych domaga się ochrony należności z tytułu składki na ubezpieczenie społeczne w drodze powództwa pauliańskiego. W uzasadnieniu uchwały SN stwierdził, że w obecnym stanie prawnym z punktu widzenia ochrony praw zagwarantowanych tak przez Konstytucję RP, jak i szereg konwencji międzynarodowych, wąskie pojmowanie sprawy cywilnej (o której mowa w art. 1 k.p.c.) jest niczym nieuzasadnionym anachronizmem. Wobec tego – podkreśla Sąd Najwyższy – należy przyjąć, że treść normatywna art. 1 k.p.c. może zostać prawidłowo oceniona, jeżeli uwzględni się cały kontekst normatywny, a zatem nie ma podstaw, ażeby z zakresu przedmiotowego tego przepisu w związku z art. 2 k.p.c. wyłączać sprawy związane z powództwem zmierzającym do ochrony wierzytelności publicznoprawnej przy wykorzystaniu instytucji cywilnoprawnej, zwłaszcza w takim wypadku, w którym ustawodawca nie przewiduje wyraźnie możliwości odpowiedniej ochrony w postępowaniu administracyjnym (taka sytuacja ma miejsce zarówno w przypadku należności podatkowych, jak i ZUS-owskich). Analogicznych argumentów Sąd Najwyższy użył w uchwale z 11 kwietnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 15/03)LEX nr 77190., w której za dopuszczalną uznał drogę sądową w sprawie, w której Skarb Państwa domaga się na podstawie art. 527 k.c. ochrony należności z tytułu długu celnego. Rozwiązanie to jest krytykowane w doktrynie prawa cywilnego. P. Machnikowski w glosie do postanowienia SN z 16 kwietnia 2002 r. (sygn. akt V CK 41/02)LEX nr 74358. wskazał, że: „uprawnienie do wystąpienia z żądaniem opartym na art. 527 i nast. kc przysługuje tylko wierzycielowi. Pojęcie wierzyciela trzeba definiować odwołując się do art. 353 kc, w myśl którego wierzycielem jest strona stosunku zobowiązaniowego uprawniona do żądania świadczenia od drugiej strony (dłużnika), oraz do art. 1 kc, który nakazuje rozumieć przez zobowiązanie wyłącznie stosunek cywilnoprawny. Stąd wniosek, że podmiot uprawniony do żądania od innego podmiotu jakiegoś zachowania w ramach stosunku prawnego innego niż cywilnoprawny (nie opartego na zasadzie autonomiczności stron) nie jest wierzycielem w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego, w tym w rozumieniu art. 527 kc. Podmiot taki (np. ZUS uprawniony do żądania zapłaty składki czy Skarb Państwa uprawniony do żądania zapłaty podatku) nie może więc skutecznie domagać się uznania za bezskuteczną względem niego czynności prawnej zobowiązanego. Cele, którym na gruncie prawa cywilnego służy skarga pauliańska, podmioty prawa publicznego mogą starać się osiągać na podstawie art. 107 i nast. Ordynacji podatkowej”.Por. P. Machnikowski, Glosa do postanowienia SN z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CK 41/02, OSP 2003, nr 2, poz. 22, s. 90 in. Ze stosowaniem analogii pomiędzy instytucją skargi pauliańskiej a odpowiedzialnością osoby trzeciej za zobowiązania publicznoprawne (przepisy te znajdują zastosowanie na podstawie przepisów odsyłających zarówno do należności ZUS-owskich, jak i długu celnego) uregulowaną w art. 107 i następnych Ordynacji podatkowej trudno się zgodzić, gdyż zakresy ochrony prawnej interesów wierzycieli publicznoprawnych są odmienne w tych instytucjach. Odpowiedzialność osób trzecich określona w tych przepisach służy również innym celom niż ochrona przewidziana przez skargę pauliańską. Rację trzeba jednak przyznać glosatorowi, że organów administracji publicznej uprawnionych do żądania uiszczania przez określone podmioty danin publicznoprawnych nie sposób uznać za wierzycieli w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Nie ma wątpliwości co do tego, że do ochrony wierzycieli innych niż podatkowe należności publicznoprawnych w drodze powództwa pauliańskiego można odnieść dokładnie te same zarzuty co do ochrony wierzycieli podatkowych, gdyż zasady nakładania, ustalania wysokości, a także egzekucji obowiązków o tym charakterze są bardzo podobne.

Mimo to sądy dopuszczają możliwość dochodzenia należności publicznoprawnych w drodze skargi pauliańskiej na zasadzie analogii.

Z problematyką ewentualnego uwzględnienia przez sąd actio pauliana złożonej przez organ podatkowy wiąże się jeszcze jeden szkopuł – jaki tryb postępowania egzekucyjnego i egzekucji byłby właściwy dla egzekucji należności, których przekazanie osobie trzeciej przez dłużnika (podatkowego) uznał za bezskuteczne względem organu podatkowego sąd powszechny. Uwzględnienie skargi pauliańskiej powoduje z perspektywy wierzyciela uprawnionego do jej złożenia fikcję prawną polegającą na pozbawieniu krzywdzącej go czynności prawnej skutków prawnych względem niego, co sprawia, że dla potrzeb postępowania egzekucyjnego przedmiot, do którego skierowano egzekucję, który na skutek wspomnianej czynności prawnej wyszedł z majątku dłużnika, uważa się, że w tym majątku dłużnika pozostał. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wyrok uwzględniający skargę pauliańską nie może stać się podstawą do wystawienia tytułu wykonawczego (nie stanowi tytułu egzekucyjnego). Wyrokowi uwzględniającemu powództwo pauliańskie nie można zatem nadać klauzuli wykonalności. Wywiera on skutki, gdy jest prawomocny, co wymaga stwierdzenia w trybie art. 364 k.p.c.Por. A. Janiak, (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, Tom III. Zobowiązania – część ogólna, red. A. Kidyba, wyd. II, LEX 2014, uwagi do art. 531. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 12 grudnia 2012 r. (sygn. akt III CZP 79/12)LEX nr 1294218. wskazał, że: „wierzyciel pauliański, chcąc uzyskać zaspokojenie z przedmiotu, który wszedł do majątku osoby trzeciej, powinien legitymować się tytułem wykonawczym przeciwko dłużnikowi i wyrokiem uwzględniającym powództwo pauliańskie”. Wierzyciel podatkowy może zatem teoretycznie wystawić tytuł wykonawczy, o którym mowa w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, wraz z prawomocnym wyrokiem uwzględniającym skargę pauliańską i zgłosić organowi egzekucyjnemu wniosek o skierowanie egzekucji do przedmiotu, który wyszedł z majątku dłużnika (zobowiązanego). Problemem staje się jednak status osoby trzeciej, która stała się właścicielem składnika majątkowego, do którego skierowana zostanie egzekucja. Nie jest ona zobowiązanym, a zatem należy ją uznać za osobę trzecią, która rości sobie prawa do danej rzeczy bądź prawa majątkowego. Osobie takiej przysługuje natomiast prawo do wniesienia środka prawnego, o którym mowa w art. 38 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, czyli żądania wyłączenia danego składnika majątkowego spod egzekucji. Wniosek taki należy zgłosić organowi egzekucyjnemu w terminie 14 dni od daty powzięcia informacji o czynności egzekucyjnej skierowanej do tej rzeczy lub tego prawa. Złożenie takiego wniosku powoduje wstrzymanie dalszych czynności egzekucyjnych do czasu wydania ostatecznego postanowienia w jego przedmiocie (por. art. 38 § 3 ustawy egzekucyjnej). Co więcej, zgodnie z art. 40 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji od ostatecznego postanowienia w sprawie odmowy wyłączenia spod egzekucji rzeczy lub prawa majątkowego osobie, która wystąpiła z takim żądaniem, przysługuje prawo do wytoczenia powództwa do sądu powszechnego na zasadach określonych w Kodeksie postępowania cywilnego z żądaniem zwolnienia z egzekucji bądź zabezpieczenia. W sytuacji gdy z takim żądaniem występuje dłużnik pauliański, powstają jednak dwa problemy. Po pierwsze, sąd powszechny będzie ponownie badał okoliczności związane z uzyskaniem przez tego dłużnika pauliańskiego (tym razem występującego w charakterze powoda) prawa do tego składnika majątkowego, który otrzymał od dłużnika podatkowego na skutek czynności podjętej z pokrzywdzeniem wierzyciela podatkowego. To zaś oznacza naruszenie zasady powagi rzeczy osądzonej (res iudicata). Z drugiej strony ewentualne odrzucenie pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. oznaczałoby odebranie stronie postępowania administracyjnego (a takim jest postępowanie prowadzone w ramach postępowania egzekucyjnego w administracji) prawa do skontrolowania przez sąd rozstrzygnięcia organu administracji publicznej. Drugim problemem jest natomiast fakt, że do czasu uprawomocnienia się orzeczenia sądu powszechnego rzeczy i prawa majątkowe objęte zakresem żądania wyłączenia nie mogą zostać sprzedane (por. art. 41 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz art. 842 k.p.c.). Oznacza to dla wierzyciela podatkowego, który musiał poświęcić dużo czasu na postępowanie cywilne związane ze skargą pauliańską, dalsze przeszkody w zaspokojeniu jego należności, które mogą opóźnić wyegzekwowanie należności o kolejne kilka lat. Dodatkowe przeszkody mogą pojawić się również w toku samej egzekucji z uwagi na jej rodzaj. Przykładowo dłużnik pauliański będzie uczestnikiem postępowania egzekucyjnego z nieruchomości (na podstawie art. 110b pkt 3 ustawy egzekucyjnej) i będzie mógł zgłaszać wszelkie możliwe środki zaskarżenia w jej toku wespół z zobowiązanym, by maksymalnie opóźnić zaspokojenie wierzyciela.

Podobne problemy dotykają także egzekucji komorniczej uregulowanej w części trzeciej Kodeksu postępowania cywilnego, z której na potrzeby egzekucji administracyjnej zaczerpnięto bardzo wiele rozwiązań. Odpowiednikiem środka prawnego z art. 38 § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest tzw. powództwo ekscydencyjne uregulowane w art. 841 k.p.c. Słusznie twierdzi Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 25 stycznia 2016 r. (sygn. akt I ACa 1373/15)LEX nr 2000497., wskazując, że: „osoba pozwana w procesie ze skargi pauliańskiej nie jest dłużnikiem zobowiązanym do świadczenia, nie jest więc dłużnikiem w rozumieniu art. 840 k.p.c. Jej obowiązek wynikający z wyroku uwzględniającego skargę pauliańską ogranicza się do znoszenia tego, że wierzyciel uzyska zaspokojenie z przedmiotu majątkowego, który, wskutek czynności uznanej za bezskuteczną wszedł do jej majątku. Osoba ta nie posiada legitymacji czynnej w procesie przeciwekzekucyjnym”. Niemniej jednak dłużnikowi pauliańskiemu będzie przysługiwać wtedy uprawnienie służące osobie trzeciej roszczącej sobie prawo do przedmiotu egzekucji. Jak trafnie wskazuje D. Zawistowski: „stanowi ono sposób obrony osób trzecich, których prawa zostały naruszone mimo prowadzenia egzekucji zgodnie z przepisami (...). Obrona dłużnika w ramach powództwa interwencyjnego opiera się na zarzutach o charakterze merytorycznym i powinna znajdować podstawę w przepisach prawa materialnego”.D. Zawistowski, (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie zabezpieczające i egzekucyjne. Komentarz, red. J. Gołaczyński, LEX 2012, uwagi do art. 841. Sąd, przed którym wytoczy powództwo ekscydencyjne dłużnik pauliański, byłby zatem zobligowany, by ponownie zbadać okoliczności, które były już przedmiotem oceny sądu, który uwzględnił skargę pauliańską. Co ciekawe, ani przedstawiciele doktryny postępowania cywilnego, ani postępowania egzekucyjnego w administracji nie przykładają żadnej uwagi do omawianych w niniejszym artykule zagadnień. Szczątkowe orzecznictwo w zakresie egzekucji prowadzonej ze składnika majątku dłużnika pauliańskiego również w zasadzie się do nich nie odnosi.

Obydwa rodzaje postępowań egzekucyjnych sprawiają wrażenie niedostosowanych prawnie do egzekucji skierowanej do składnika majątku dłużnika pauliańskiego także w innych aspektach. Przykładowo w egzekucji z nieruchomości zarówno w przypadku egzekucji komorniczej, jak i administracyjnej zajętą nieruchomość pozostawia się w zarządzie dłużnika (w egzekucji administracyjnej – zobowiązanego), do którego stosuje się wówczas przepisy o zarządcy (art. 931 § 1 k.p.c. i art. 110g § 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji). W przypadku gdy sąd orzekł o bezskuteczności czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, czynność taka jest bezskuteczna tylko w stosunku do pokrzywdzonego nią wierzyciela, natomiast poza tym wywołuje skutki prawne. Zatem w stosunkach pomiędzy dłużnikiem i dłużnikiem pauliańskim uwzględnienie przez sąd powództwa z art. 527 § 1 k.c. nic nie zmienia, a prawo majątkowe (zwykle chodzi o własność), które przeszło z majątku dłużnika na rzecz osoby trzeciej, pozostaje w jej majątku. A w takim wypadku pozostawienie nieruchomości, która wyszła z majątku dłużnika (zobowiązanego), w jego zarządzie byłoby pozbawione sensu, gdyż jest on pozbawiony tytułu prawnego do sprawowania zarządu. Podobnych kłopotów prawnych dostarcza też wiele innych przepisów o egzekucji (np. o ustanowieniu zarządcy nieruchomości), ale ich omówienie w ramach niniejszego artykułu wymagałoby bardzo długiego tekstu.

Wracając do powództwa pauliańskiego wytoczonego przez wierzyciela podatkowego, należy zauważyć, że mimo formalnej dopuszczalności część przepisów regulujących actio pauliana nie jest przystosowana do regulowania zobowiązań podatkowych. W tym kontekście należy wymienić przepis art. 533 k.c., zgodnie z którym osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, może zwolnić się od zadośćuczynienia roszczeniu wierzyciela żądającego uznania czynności za bezskuteczną, jeżeli zaspokoi tego wierzyciela albo wskaże mu wystarczające do jego zaspokojenia mienie dłużnika. O ile wskazanie wierzycielowi podatkowemu mienia dłużnika, z którego mógłby się on zaspokoić, nie budzi większych wątpliwości, o tyle jego zaspokojenie przez dłużnika pauliańskiego nastręcza poważnych problemów. Co do zasady bowiem nie jest dopuszczalne przejęcie przez osobę trzecią długu podatkowego. Jak zaznacza J. Małecki: „za poglądem, iż podatek nie może być skutecznie zapłacony za podatnika przez inny podmiot, przemawia przede wszystkim wynikająca wyłącznie z ustawy istota publicznoprawnego stosunku zobowiązaniowego w prawie podatkowym, a określone w ustawach podatkowych obowiązki nie mogą być znoszone przez umowy cywilnoprawne zawierane pomiędzy podatnikiem a osobami trzecimi”.J. Małecki, (w:) Podatki i prawo podatkowe. Cz. druga. Część ogólna polskiego prawa podatkowego, red. A. Gomułowicz, J. Małecki, LexisNexis 2006, Rozdział XIX, Zobowiązania podatkowe w świetle ordynacji podatkowej. Wygasanie zobowiązań podatkowych. Zagadnienia ogólne. Podatnik nie ma możliwości swobodnego rozporządzania swoim zobowiązaniem, wplatając go w obrót cywilnoprawny, instytucja wskazana w art. 533 k.c. jest zaś instrumentem właśnie cywilnoprawnym. Należy pamiętać, że obowiązek podatkowy zależy często od indywidualnych przymiotów podatnika (tak jest np. w przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych). Wysokość należnego podatku, jego stawka, zwolnienia, ulgi, a niekiedy nawet terminy płatności są ściśle powiązane z osobą podatnika, w związku z czym zapłata przez osobę trzecią rodziłaby szereg komplikacji. Dodatkowym problemem okazałby się także ewentualny zwrot nadpłaty podatku, gdyby zobowiązanie uregulowała osoba trzecia. Zwrot nadpłaty podatku opłaconego przez osobę trzecią podatnikowi spowodowałby stan bezpodstawnego wzbogacenia tego podatnika kosztem tej osoby trzeciej, a jednocześnie zwrotu nie można byłoby dokonać do jej rąk, gdyż nie jest ona stroną stosunku prawnopodatkowego.

Wszystkie powyższe okoliczności wskazują na to, że choć sądy powszechne dopuszczają w drodze analogii ochronę wierzycieli publicznoprawnych w drodze powództwa pauliańskiego, to rozbieżności pomiędzy należnościami prywatnoprawnymi a publicznoprawnymi (zazwyczaj chodzi o zobowiązania podatkowe) sprawiają poważne wątpliwości interpretacyjne przy stosowaniu instytucji z art. 527 k.c. w praktyce. Również przepisy o postępowaniu egzekucyjnym, czy to komorniczym, czy administracyjnym, wydają się nie do końca przystosowane do prowadzenia egzekucji ze składnika majątkowego, który wszedł do majątku osoby trzeciej na skutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela.

Zasadna byłaby w tej sytuacji interwencja ustawodawcy, który dostosowałby przepisy regulujące tak postępowanie egzekucyjne, jak i instytucję skargi pauliańskiej do wymogów związanych z ochroną wierzycieli tak prywatnoprawnych, jak i publicznych. Jest to bowiem materia istotna zarówno z uwagi na to, że powództwo pauliańskie jest powszechnie stosowanym przez wierzycieli środkiem ochrony ich praw, jak i na to, że orzecznictwo, jak wynika z przywołanych we wcześniejszych wywodach przykładów, zmierza wyraźnie w kierunku rozszerzenia zakresu podmiotowego wierzycieli, którzy są uprawnieni do złożenia skargi pauliańskiej. Poza tym zakres odpowiedzialności dłużnika pauliańskiego także może okazać się bardzo szeroki – zgodnie z poglądem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wyrażonym w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. (sygn. akt I ACa 927/15): „w przypadku, gdy przedmiotem czynności prawnej, która została ubezskuteczniona są pieniądze, egzekucja może być prowadzona z całego majątku osoby trzeciej”.LEX nr 2080872. W mojej ocenie dla właściwej ochrony wierzycieli przed nadmiernie czasochłonną egzekucją [która może być opóźniana zarówno przez dłużnika (zobowiązanego), jak i dłużnika pauliańskiego] konieczne byłoby dodanie w tytule X księgi trzeciej Kodeksu cywilnego zapisu, zgodnie z którym osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową na skutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, nie może korzystać z instrumentów ochrony prawnej przysługujących w postępowaniu egzekucyjnym dłużnikowi bądź osobie trzeciej w granicach uzyskanej korzyści. Takie rozwiązanie eliminowałoby problem nadużywania tych instytucji przez dłużników pauliańskich, nierzadko działających w porozumieniu z dłużnikami w celu pokrzywdzenia wierzycieli. Innym możliwym rozwiązaniem byłaby nowelizacja instytucji skargi pauliańskiej w taki sposób, by orzeczenie o jej uwzględnieniu sprawiało, że zaskarżona czynność prawna była bezskuteczna erga omnes, a nie wyłącznie względem wierzyciela. Wówczas nie można byłoby mówić o fikcji prawnej braku przeniesienia danego składnika majątkowego z majątku dłużnika na rzecz osoby trzeciej, lecz o rzeczywistym i pełnym zniweczeniu skutków takiej krzywdzącej czynności prawnej, a ponadto wyeliminowane zostałoby ryzyko ewentualnego dalszego rozporządzenia tym składnikiem majątkowym przez osobę trzecią z korzyścią dla kolejnego podmiotu. Niezależnie jednak od rozwiązania, niewątpliwe jest, że dostosowanie skargi pauliańskiej do wymogów czasu i aktualnego orzecznictwa jest konieczne, gdyż ochrona wierzyciela pauliańskiego przed różnymi działaniami podejmowanymi zarówno przez dłużnika, jak i osobę trzecią, która uzyskała od niego korzyść, okazuje się nierzadko w praktyce fikcyjna.

0%

In English

Execution of tax liabilities in the context of the approval of the Pauline action (Article 527 of the Civil Code) by the court brought by the public creditor. Contemplation on the legal status of the Pauline debtor in execution proceedings

The author focuses in the article on two issues – the use of the institution of the Pauline action regulated by Art. 527 of the Civil Code in the execution of public law debts (mainly taxes) and the maladjustment of enforcement proceedings and its regulations to carry out execution from assets that came out of the debtor’s property as a result of his legal action taken with harm for the creditors.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".