Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2018

Dochodzenie odszkodowania na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3a i 3b Prawa autorskiego ze szczególnym uwzględnieniem wykładni pojęcia „stosowne wynagrodzenie”

Wstęp

Problem możliwości dochodzenia „krotności” odszkodowania za naruszenia autorskich praw majątkowych jest zagadnieniem często poruszanym zarówno w literaturze przedmiotu, jak i orzecznictwie sądowym. Już na wstępie należy zaznaczyć, że art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut., mimo jasno sformułowanego brzmienia, stanowi bardzo często źródło rozbieżnej wykładni. W konsekwencji zarówno doktryna, jak i orzecznictwo, dokonując jego interpretacji, często dochodzą do różnych wniosków.

Niniejszy tekst stanowi próbę usystematyzowania poglądów w zakresie wykładni normy zawartej w art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. Autor niniejszego tekstu stoi na stanowisku, że znaczna większość poglądów wyrażonych na tle art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. jest wynikiem błędnej interpretacji tego przepisu z uwagi na przyjęcie nieuprawnionej tezy, iż przez stosowne wynagrodzenie należy rozumieć wynagrodzenie, jakie otrzymałby uprawniony, gdyby osoba, która naruszyła jego prawa majątkowe, zawarła z nim umowę o korzystanie z utworu w zakresie dokonanego naruszenia. W konsekwencji za stosowne wynagrodzenie w rozumieniu powołanego przepisu uznaje się np. opłaty sublicencyjne stosowane przez powoda w umowach z innymi kontrahentami. Źródłem zatem wadliwości wskazanej wyżej wykładni jest przyjęcie konstrukcji z reżimu odpowiedzialności na zasadach ogólnych (art. 79 ust. 1 pkt 3a pr. aut.) do sposobu obliczenia wynagrodzenia na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut., który jest regulacją szczególną.

Zakreślona w ten sposób problematyka rozważań wymaga postawienia szeregu pytań badawczych oraz dokonania analizy tej kwestii zarówno przez pryzmat rozwiązań krajowych, jak i unijnych. Należy odnieść się do poglądów wyrażonych w doktrynie oraz przeanalizować orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie o przyczynę rozbieżności w wykładni art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. będącego przedmiotem analizy. Trzeba także postawić pytanie o interpretację przywołanego przepisu w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 23 czerwca 2015 r., SK 32/14OTK 2015, nr 6, poz. 84.. Posiadając pełnię obrazu co do zakresu interpretacji art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. na gruncie prawa polskiego, należy skonfrontować tę wykładnię z przepisami unijnymi, w szczególności dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnejDz.U. UE L z 2004 r. nr 157, s. 45., jak i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: TSUE).

Klasyfikacja roszczeń z art. 79 ust. 1 pr. aut.

W literaturze przedmiotu roszczenia określone w art. 79 ust. 1 pr. aut. są różnie klasyfikowane. Zgodnie z systematyką przyjętą przez A. Nowak-Grucę dzielą się na trzy kategorie. Pierwszą stanowią tzw. roszczenia obronne, tj. o zaniechanie naruszeń oraz usunięcie skutków naruszenia, drugą – roszczenia o charakterze wyrównawczym, tj. roszczenie o naprawienie wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych i roszczenie o wydanie uzyskanych korzyści, natomiast trzecią stanowi tzw. odszkodowanie karne, tj. roszczenie o zapłatę „krotności” wynagrodzeniaA. Nowak-Gruca, Cywilnoprawna ochrona autorskich praw majątkowych w świetle ekonomicznej analizy prawa, Warszawa 2013, s. 222 i n. . Z kolei M. Czajkowska-Dąbrowska przyjmuje inną systematykę. Zgodnie z jej poglądem art. 79 pr. aut. stanowi przepis łączący roszczenia o charakterze prewencyjno-restytucyjnym z roszczeniami mającymi charakter kompensacyjny. Do roszczeń prewencyjno-restytucyjnych Autorka zalicza roszczenie o zaniechanie naruszeń oraz usunięcie skutków naruszenia, do kompensacyjnych zaś – możliwość dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych albo dochodzenia wielokrotności stosownego wynagrodzenia za naruszenie autorskich praw majątkowychM. Czajkowska-Dąbrowska, Odszkodowanie z tytułu naruszenia praw autorskich – rozwój czy degeneracja?, „Studia Iuridica” 2016, Tom 64, s. 61 i n.. Pomimo przyjęcia różnej systematyki Autorki zgodne są co do tego, że możliwość dochodzenia „krotności” wynagrodzenia za naruszenie autorskich praw majątkowych stanowi instytucję wyjątkową w polskim systemie prawnym. W tym miejscu należy podnieść, że M. Czajkowska-Dąbrowska czyni niezwykle trafne spostrzeżenie w odniesieniu do roszczeń o charakterze kompensacyjnym, tj. odróżnia bezprawność działania sprawcy naruszenia polegającą na wkroczeniu w podmiotowe prawo autorskie od spełnienia wszystkich przesłanek czynu niedozwolonego w rozumieniu Kodeksu cywilnegoIbidem, s. 64.. Tym samym Autorka w sposób pośredni wskazuje, że niekiedy faktyczną podstawą odpowiedzialności może być samo wkroczenie w autorskie prawo podmiotowe. Słusznie więc stwierdza, że brak jest możliwości przyjęcia stanowiska, iż do wszystkich roszczeń określonych w art. 79 ust. 1 pr. aut. stosować należy przepisy reżimu deliktowego określonego w Kodeksie cywilnym (art. 415 k.c. i n.). Z drugiej zaś strony nie można się zgodzić z poglądem, że przepisami reżimu deliktowego będą objęte wszystkie roszczenia odszkodowawcze przewidziane w art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. Autorka zdaje się pomijać literalną wykładnię art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut., dającego możliwość dochodzenia odszkodowania poprzez zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej „krotności” stosownego wynagrodzenia.

Należy zwrócić uwagę, że przed wydaniem przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 23 czerwca 2015 r.OTK 2015, nr 6, poz. 84. przepis art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. dawał możliwość dochodzenia trzykrotności stosownego wynagrodzenia w przypadku, gdy wkroczenie w podmiotowe prawo autorskie było zawinione, w przypadku zaś, gdy osobie naruszającej nie można było przypisać winy – dwukrotności wynagrodzenia. Trybunał Konstytucyjny orzekł w przywołanym wyroku, że art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. w zakresie, w jakim uprawniony może żądać od naruszającego zapłaty odszkodowania w wysokości trzykrotności stosownego wynagrodzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 32 ust. 1 i 2 oraz w związku z art. 2 i w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W tym miejscu należy jedynie zaznaczyć, że Trybunał nie zakwestionował samej instytucji możliwości dochodzenia odszkodowania w kwocie oderwanej od rzeczywistej wysokości szkody, które trafnie określił mianem odszkodowania o charakterze ryczałtowym.

W konsekwencji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pojawiło się wiele wyroków sądów powszechnych dotyczących wykładni art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. Sądy orzekające jednoznacznie zajęły stanowisko, że w chwili obecnej roszczenie opisane w przywołanym przepisie nie ma charakteru roszczenia deliktowego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19 maja 2017 r. „art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. uprawnia osobę, której autorskie prawa majątkowe zostały naruszone do żądania naprawienia wynikłej z tego szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, niezależnie od tego, czy naruszającemu można przypisać winę”Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19 maja 2017 r., IACa 351/16, LEX nr 2310556. Dokładnie taka sama teza zawarta jest w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 27 lipca 2015 r., I ACa 110/15, LEX nr 1789965.. W obecnym stanie prawnym na przesłance winy naruszającego oparte jest wyłącznie roszczenie o naprawienie szkody na zasadach ogólnych. Dla możliwości dochodzenia odszkodowania w postaci podwójnego stosownego wynagrodzenia wystarczająca jest bezprawność postępowania podmiotu naruszającego cudze prawa autorskie rozumiana jako korzystanie z utworu w sposób sprzeczny z prawem, a więc wkroczenie, bez zezwolenia uprawnionego, w autorskie prawa bezwzględneZob. wyrok SN z 24 lipca 2014 r., II CSK 562/13, LEX nr 1504836.. Oznacza to, że „biernie legitymowanym podmiotem w sporach związanych z naruszeniem autorskich praw majątkowych jest osoba fizyczna albo prawna, która dokonała tego naruszenia; bez znaczenia jest przy tym działanie sprawcy w dobrej wierze, jak i brak zawinienia. W gronie biernie legitymowanych może chodzić zarówno o osoby trzecie, jak i o kontrahentów podmiotu prawa autorskiego, którzy przekroczyli granice udzielonego im umową upoważnienia, a nawet o współtwórców danego utworu. Samo podniesienie przez adresata tego roszczenia argumentu, że korzystał z utworu na podstawie umowy z inną osobą (nawet współtwórcą utworu), jednak bez wykazania, że wynika z tej umowy zezwolenie dochodzącego tych roszczeń twórcy (współtwórcy) na korzystanie z dzieła, nie zwalnia z odpowiedzialności w zakresie żądania podwójnego stosownego wynagrodzenia”Zob. ibidem.. Podsumowując powyższe rozważania, odnoszące się do charakteru roszczeń opisanych w art. 79 ust. 1 pkt 3a i 3b pr. aut., należy zwrócić uwagę, że odpowiedzialność przewidziana w art. 79 ust. 1 pkt 3b jest odpowiedzialnością niezależną od zawinienia strony naruszającej, odpowiedzialność zaś opisana w pkt 3a omawianego przepisu jest odpowiedzialnością opartą wyłącznie na zasadzie winy. Należy wskazać, że odpowiedzialność niezależna od zawinienia jest odpowiedzialnością z tytułu czynu niedozwolonego, odpowiedzialność na zasadzie winy jest zaś odpowiedzialnością deliktową, odpowiadającą konstrukcji przyjętej w art. 415 k.c. Wkroczenie w autorskie prawo podmiotowe stanowi bowiem czyn niedozwolony. Pojęcie czynu niedozwolonego jest pojęciem szerszym aniżeli pojęcie deliktu, które obejmuje swoim zakresem obowiązek naprawienia szkody, ciążący na sprawcy uszczerbku, którego czyn jest zawiniony (art. 415 k.c.)Zob. A. Śmieja, (w:) System Prawa Prywatnego. Prawo zobowiązań – część ogólna. Tom 6, red. A. Olejniczak, Warszawa 2014, s. 353–354.. Tymczasem w pojęciu czynu niedozwolonego mieści się także odpowiedzialność uniezależniona od winy sprawcy szkody, a nawet w niektórych sytuacjach pozostająca bez związku z zachowaniem się określonej osobyIbidem.. Przyjęcie takiej kwalifikacji nie dezaktualizuje tezy Sądu Najwyższego dotyczącej przedawnienia roszczeń z art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut., tj. że „roszczenia przewidziane w art. 79 ust. 1 pkt 3b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 99, poz. 662 ze zm.) przedawniają się według reguł przewidzianych w art. 4421 k.c.”Zob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 sierpnia 2011 r., I CSK 633/10, OSNC 2012, nr 3, poz. 37., albowiem art. 4421 k.c. odnosi się do odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych, nie zaś do odpowiedzialności ex delicto.

Powyższy opis i scharakteryzowanie roszczeń w art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. stanowi punkt wyjścia dla określenia zakresu postępowania dowodowego dla obu roszczeń. Kształtuje się on bowiem inaczej w przypadku roszczenia odszkodowawczego, o którym mowa w pkt 3a przywołanego przepisu, a inaczej w przypadku roszczenia, o którym mowa w pkt 3b.

Roszczenie o naprawienie szkody dochodzone na zasadach ogólnych (art. 79 ust. 1 pkt 3a pr. aut.)

W ślad za A. Drzewieckim należy podzielić pogląd, że w przypadku art. 79 ust. 1 pkt 3a chodzi o odpowiedzialność opartą zarówno na zasadzie winy umyślnej, jak i nieumyślnej, którą mogą ponieść zarówno osoby fizyczne, jak i prawne, odnoszącą się do szkody poniesionej przez podmiot autorskich praw majątkowych w zakresie, w którym istnieje związek przyczynowy pomiędzy szkodą a czynem bezprawnym i zawinionymA. Drzewiecki, (w:) Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, red. E. Ferenc-Szydełko, Warszawa 2011, s. 508.. W konsekwencji ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych konstruuje w tym przepisie odpowiedzialność na zasadach odpowiedzialności deliktowej przewidzianej w art. 415 i n. k.c. Oznacza to, że przy dochodzeniu tego roszczenia niezbędne jest przeprowadzenie dowodu na następujące okoliczności:

  1. podmiot dochodzący roszczeń jest uprawniony z tytułu majątkowego prawa autorskiego;
  2. nastąpiło bezprawne wkroczenie w autorskie prawa podmiotowe (czyn niedozwolony);
  3. wkroczenie w autorskie prawa podmiotowe jest zawinione (wina umyślna albo nieumyślna);
  4. powstała szkoda majątkowa, określenie, jaka jest jej wysokość oraz
  5. jaki jest związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wkroczeniem przez sprawcę w autorskie prawa majątkowe a powstałą szkodą.

Odesłanie zawarte w art. 79 ust. 1 pkt 3a pr. aut. do zasad ogólnych przewidzianych w art. 415 k.c. oznacza, że podmiot dochodzący roszczeń przy określeniu wysokości szkody może brać pod uwagę zarówno szkodę bezpośrednio wyrządzoną (damnum emergens), jak i utracone korzyści (lucrum cessans).

W zależności od określonego stanu faktycznego dowód na okoliczność, że podmiot dochodzący odszkodowania jest uprawniony z tytułu prawa autorskiego, może zostać przeprowadzony w różny sposób. Tytułem przykładu należy przywołać możliwość powołania się na treść art. 8 ust. 2 pr. aut., zgodnie z którym: domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu. Powołanie się na to domniemanie ma ten skutek, że zwalnia stronę powodową z obowiązku przedstawienia dowodów na potwierdzenie, iż przysługują jej autorskie prawa majątkowe. Podobna konstrukcja domniemania została zastosowana przez ustawodawcę w stosunku do praw autorskich do utworów audiowizualnych. W myśl art. 70 ust. 1 pr. aut. domniemywa się, że producent utworu audiowizualnego nabywa na mocy umowy o stworzenie utworu albo umowy o wykorzystanie już istniejącego utworu wyłączne prawa majątkowe do eksploatacji tych utworów w ramach utworu audiowizualnego jako całości. W wyroku SN z 14 marca 2006 r., III CSK 143/05, sąd wyraził pogląd, że szczególny przepis art. 70 ust. 1 pr. aut. stwarza domniemanie przejścia ogółu praw autorskich do utworów wkładowych na producenta utworu audiowizualnego, a konstrukcja ta ma na celu ułatwienie obrotu prawami do takiego utworu i zapewnienie producentowi szczególnej pozycji w stosunku do dziełaZob. wyrok SN z 14 marca 2006 r., III CSK 143/05, OSNC 2006, nr 12, poz. 206.. W innych przypadkach wykazanie, że jest się podmiotem uprawnionym z tytułu prawa autorskiego, może nastąpić np. poprzez okazanie odpowiedniej umowy przenoszącej prawa autorskie lub jeżeli jest się twórcą – poprzez dostarczenie dowodów na swoje autorstwo.

W przypadku wykazania bezprawności wkroczenia w autorskie prawa majątkowe wystarczy stwierdzenie, że w danych okolicznościach sprawy nie istniała żadna podstawa prawna, z której wynikałoby uprawnienie sprawcy naruszenia do korzystania z autorskich praw majątkowych. Na marginesie rozważań należy zwrócić uwagę, że źródłem tego uprawnienia może być zarówno konkretny stosunek prawny, jak i przepisy ustawy. Uprawnienie wynikające z ustawy może wynikać np. z art. 11 pr. aut., w myśl którego producent lub wydawca utworu zbiorowego nabywa do niego prawo jako całości, lub z art. 74 pr. aut. stanowiącego, że „prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują pracodawcy, o ile umowa nie stanowi inaczej”. W konsekwencji oznacza to, że obroną przed twierdzeniem, iż nastąpiło bezprawne wkroczenie w autorskie prawo podmiotowe, jest dostarczenie przez stronę pozwaną dowodu na okoliczność, że jej uprawnienie do korzystania z tego prawa wynika bądź z ustawy, bądź określonego stosunku prawnego (np. umowa o przeniesienie praw autorskich, umowa licencyjna).

Kolejną okolicznością podlegającą dowodzeniu, w razie oparcia roszczenia odszkodowawczego na treści art. 79 ust. 1 pkt 3a pr. aut., jest wystąpienie po stronie naruszającego majątkowe prawo autorskie winy – mogącej mieć postać zarówno winy umyślnej, jak i nieumyślnej (niedbalstwo). Wykazanie winy umyślnej będzie polegało na dostarczeniu takich dowodów, które wskazywać będą, że sprawca naruszenia miał świadomość szkodliwego skutku swojego zachowania i przewidywał jego nastąpienie, celowo do niego zmierzając (dolus directus), lub co najmniej godził się na wystąpienie tych skutków (dolus eventualis). Natomiast w przypadku winy nieumyślnej sprawca wkroczenia w autorskie prawo majątkowe wprawdzie przewiduje możliwość wystąpienia szkodliwego skutku, ale bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, albo też nie przewiduje możliwości wystąpienia tego skutku, choć mógł i powinien był go przewidzieć. Wypada zwrócić uwagę, że dla oceny, czy mamy do czynienia z winą w postaci niedbalstwa, decydujące znaczenie należy przypisać tzw. miernikowi należytej staranności, jaki przyjmuje się za wzór należytego postępowania. Komentatorzy zwracają uwagę, że zasadnicze znaczenie w zakresie należytej staranności będzie miał art. 355 k.c.W myśl art. 355 § 1 k.c. „dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność)”, natomiast zgodnie z § 2 „należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności”., odnoszący się zarówno do odpowiedzialności ex contractu, jak i ex delicto.G. Bieniek, (w:) Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania tom 1, G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, C. Żuławska, Warszawa 2008, s. 298–299.

Konstrukcja możliwości dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych za naruszenie autorskich praw majątkowych, jak wskazano powyżej, zakłada, że uszczerbek dotykający poszkodowanego może wystąpić w dwóch postaciach, tj. straty rzeczywistej, którą poniósł uprawniony w wyniku naruszenia (damnum emergens), oraz nieuzyskanych przez niego korzyści (lucrum cessans). Wykazanie wysokości bezpośredniej szkody może nastąpić np. w oparciu o przyjęte stawki, jakie w swojej działalności przyjmuje uprawniony z tytułu prawa autorskiego za korzystanie z tego prawa. W realiach konkretnej sprawy dowodami na okoliczność mogą być np. stosowane cenniki bądź kwoty wskazane na fakturach lub rachunkach, jak i umowy, na mocy których następowało przejście praw za określonym wynagrodzeniem. Odrębnym zagadnieniem jest ustalenie rozmiaru szkody w postaci utraconych korzyści. Ustalenie wysokości tak rozumianej szkody często stwarza poważne trudności praktyczne.

Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów powszechnych konstrukcja odpowiedzialności za utracone korzyści w prawie polskim opiera się na tych samych zasadach, co odpowiedzialność za szkodę rzeczywistą, a więc przyznaje prawo do wynagrodzenia tych tylko korzyści, które w normalnym toku wydarzeń, niezakłóconym wystąpieniem zdarzenia wyrządzającego szkodę, poszkodowany byłby otrzymał. Określenie w art. 361 § 2 k.c. tego elementu szkody w trybie przypuszczającym, jako „korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono”, nie ma na celu zaznaczenia, że prawdopodobieństwo wystąpienia szkody musi być bliskie pewności, lecz służy wskazaniu, iż korzyści mają charakter hipotetyczny i muszą pozostawać w związku z przyczyną sprawczą szkody. Konieczność wykazania, że korzyści rzeczywiście zostałyby osiągnięte, wynika z objęcia odpowiedzialnością odszkodowawczą jedynie szkód stanowiących normalne następstwo zdarzenia szkodzącego. Dyferencjacyjna metoda określania szkody nakazuje więc odtworzenie hipotetycznie najbardziej prawdopodobnego modelu zdarzeń pozbawionego elementu sprawczego szkody i nakazuje ustalenie jego wpływu na stan majątkowy poszkodowanego, a następnie jego porównanie ze stanem powstałym w rezultacie zadziałania przyczyny, która szkodę wywołała. Poziom prawdopodobieństwa fikcyjnego przebiegu zdarzeń musi być tak wysoki, że nakazuje w świetle osiągnięć wiedzy i przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego wykluczyć możliwe alternatywne modele i uznać, że wypadki najpewniej potoczyłyby się według przyjętej hipotezyZob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2014 r., I CSK 291/13, LEX nr 1526621.. W celu zilustrowania wskazanej wyżej problematyki można posłużyć się przykładem sprawy o naruszenie autorskich praw majątkowych do interfejsu strony internetowej. W sprawie tej autor zaprojektował interface strony internetowej, strona naruszająca skopiowała zaś jego projekt, zaprogramowała nową stronę w oparciu o ten projekt graficzny i zakończyła współpracęZob. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 21 marca 2016 r., XVI GC 366/12, niepubl. . Przed zakończeniem współpracy twórca wprowadzał szereg autorskich zmian na zlecenie strony pozwanej, za co otrzymywał stałe wynagrodzenie. W związku z zakończeniem współpracy stron będącym konsekwencją naruszenia praw autorskich twórca zaprzestał świadczenia usług w postaci wprowadzania autorskich zmian, a w konsekwencji utracił określone wynagrodzenie za wykonywanie swojego prawa autorskiego. W ocenie sądu w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie budziło wątpliwości, że gdyby nie dokonane naruszenie, z uwagi na charakter działalności, strona naruszająca kontynuowałaby współpracę z twórcą na dotychczasowych zasadach. W konsekwencji uznał, że wykazane zostało wysokie, graniczące z pewnością, prawdopodobieństwo uznania, iż twórca uzyskałby korzyści w postaci wynagrodzenia w określonej miesięcznie kwocie, którą to otrzymywał do momentu zakończenia współpracyIbidem..

Przechodząc do ostatniej przesłanki niezbędnej dla wykazania roszczenia opartego na treści art. 79 ust. 1 pkt 3a pr. aut., należy zauważyć, że adekwatny związek przyczynowo-skutkowy na gruncie wspomnianego roszczenia powinien łączyć zdarzenie naruszające autorskie prawa majątkowe (tj. takie, z którym przepisy pr. aut. wiążą obowiązek odszkodowawczy) ze szkodąZgodnie z ustalonym orzecznictwem sądowym „istota regulacji art. 361 § 1 k.c. pozwala na przyjęcie odpowiedzialności sprawcy szkody na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych tylko za typowe, a więc normalne skutki zachowań, a nie za wszelkie możliwe ich następstwa, które w ciągu zdarzeń dają się nawet połączyć w jeden łańcuch przyczynowo-skutkowy. Za adekwatne, typowe następstwo określonego zachowania można więc uznać występowanie tylko takiego skutku, który daje się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, a więc takiego, który – przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego – jest charakterystyczny dla danej przyczyny, jako normalny rezultat określonego zachowania, w tym także deliktu” (zob. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 31 sierpnia 2017 r., I ACa 120/17, LEX nr 2369681)..

Roszczenie o naprawienie szkody poprzez zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia (art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut.)

Tak jak wspomniano wyżej, inaczej kształtuje się zakres postępowania dowodowego w przypadku, gdy podmiot uprawniony dochodzi roszczeń odszkodowawczych, opierając swoje żądanie na treści art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. Odpowiedzialność sprawcy naruszenia jest bowiem odpowiedzialnością za czyn niedozwolony, ale z uwagi na fakt, że wina sprawcy jest dla tej odpowiedzialności irrelewantna, czyn ten nie jest deliktem w rozumieniu art. 415 k.c. W konsekwencji podmiot dochodzący roszczenia z art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. nie jest zobowiązany do wykazania winy sprawcy naruszenia, natomiast musi wykazać:

  1. że jest uprawniony z tytułu majątkowego prawa autorskiego;
  2. że nastąpiło bezprawne wkroczenie w autorskie prawo majątkowe (czyn niedozwolony);
  3. powstanie szkody majątkowej oraz – w odniesieniu do żądanej kwoty – podstawę przyjętą do jej wyliczenia, z uwagi na ryczałtowy charakter dochodzonego odszkodowania;
  4. związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę (naruszenie majątkowego prawa autorskiego) i szkodą.

Jedną z najbardziej złożonych kwestii, w kontekście roszczenia o zasądzenie zryczałtowanego odszkodowania, jest jego wysokość i sposób obliczenia szkody. Zgodnie z brzmieniem art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. w obecnym stanie prawnym zasądzone odszkodowanie powinno być równe sumie pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia.

Dotychczasowe stanowisko doktryny dotyczące roszczenia z art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na stanowisko doktryny zajęte w odniesieniu do przyjętego przez ustawodawcę rozwiązania w art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. Kwestia ta jest istotna dla niniejszych rozważań, wadliwe bowiem określenie charakteru roszczenia dochodzonego w oparciu o jego treść miało znaczenie dla formułowania poglądów co do sposobu wykazywania dochodzonego na tej podstawie roszczenia. Krytyczne podejście doktryny do tego roszczenia wynika z niezrozumienia jego istoty. Należy założyć, że pojawienie się roszczenia odszkodowawczego, które daje możliwość obliczenia szkody bez wykazywania szkody rzeczywiście poniesionej lub utraconych korzyści, jest konsekwencją faktu, że prawo autorskie stanowi szczególny rodzaj prawa o charakterze majątkowym. Innymi słowy – w niektórych przypadkach będzie niezwykle trudne, a wręcz będzie niemożliwe, wykazanie poniesionej szkody na zasadach ogólnych. Z reguły taka bariera nie istnieje w przypadku, jeżeli szkoda dotyczy rzeczy. Łatwo wycenić szkodę majątkową w postaci zniszczenia pojazdu mechanicznego czy utraty tony węgla.

Doktryna, krytycznie oceniając roszczenie o zapłatę „krotności” dochodzonego wynagrodzenia, wskazuje, że odszkodowanie ryczałtowe jest sprzeczne z zasadą pełnego odszkodowania i narusza zakaz wzbogacania się poszkodowanego na skutek zasądzenia odszkodowania za naruszenieZob. P. Podrecki, Środki ochrony praw własności intelektualnej, Warszawa 2010, s. 299.. J. Barta i R. Markiewicz zwracają ponadto uwagę, że „wprowadzenie roszczenia o zapłatę wielokrotności wynagrodzenia, w pewnym zakresie niezależnych od winy naruszającego, można traktować częściowo jako aprobatę dla swoistej kary cywilnej, nieznanej innym ustawodawstwom autorskim, która wywołuje jednak istotne wątpliwości co do swej zasadności”J. Barta, R. Markiewicz, Art. 79, (w:) Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, wyd. V, LEX 2011.. W dalszej części rozważań autorzy stawiają tezę, że takie rozwiązanie jest niezgodne z założeniami dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnejDz.U. UE L z 2004 r. nr 157, s. 45., która wprawdzie nie zabrania kategorycznie, lecz każe unikać odszkodowania o charakterze karnym (punitive damages).J. Barta, R. Markiewicz, Art. 79, (w:) Ustawa o prawie autorskim.Z powyższymi poglądami nie sposób się zgodzić.

Odszkodowanie o charakterze ryczałtowym a dyrektywa 2004/48/WE

Wskazówki w zakresie wykładni art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. znajdują się w cytowanym już wyżej orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 25 czerwca 2015 r. W wyroku tym wprawdzie Trybunał zakwestionował możliwość dochodzenia odszkodowania zryczałtowanego w oparciu o przesłankę trzykrotności stosownego wynagrodzenia, uznał jednak, że z punktu widzenia konstytucyjnego dopuszczalne jest roszczenie o zasądzenie dwukrotności stosownego wynagrodzenia. Niezwykle istotne z punktu widzenia ustalenia wysokości kwoty stanowiącej „krotność” stosownego wynagrodzenia jest to, że Trybunał w uzasadnieniu cytowanego wyroku wprost stwierdził, iż roszczenie oparte na opłatach ryczałtowych nie wymaga dokładnego ustalenia wysokości rzeczywiście poniesionej szkody. W dalszej części uzasadnienia Trybunał uznał, że „tego rodzaju rozwiązania mogą zostać uznane za dopuszczalne także wówczas, gdy w praktyce wysokość roszczenia opartego na opłacie ryczałtowej będzie przewyższać wysokość poniesionej szkody. Za niedopuszczalną należy jednak uznać sytuację, w której uprawniony z tytułu autorskich praw majątkowych uzyskiwałby tak daleko idącą ochronę, że wysokość przysługującego mu roszczenia całkowicie odrywałaby się od wielkości poniesionej przez niego szkody i stanowiła jej wielokrotność”OTK 2015, nr 6, poz. 84.. Wydawać się może, że powyższy pogląd jest ze sobą wewnętrznie sprzeczny, albowiem z jednej strony Trybunał stwierdza, iż opłata ryczałtowa może przewyższać wysokość poniesionej szkody, z drugiej zaś strony wskazuje, że wysokość roszczenia nie może zostać całkowicie oderwana od wysokości rzeczywiście poniesionej szkody i stanowić jej wielokrotność. Zrozumienie powyższego stanowiska wymaga sięgnięcia do ustawodawstwa europejskiego, tj. do dyrektywy 2004/48/WE. Zgodnie z art. 13a tej dyrektywy ustanawiając wysokość odszkodowań, „organy sądowe biorą pod uwagę wszystkie właściwe aspekty, także poniesione przez poszkodowaną stronę negatywne skutki gospodarcze z utraconymi zyskami włącznie, wszelkie nieuczciwe zyski uzyskane przez naruszającego oraz, we właściwych przypadkach, elementy inne niż czynniki ekonomiczne, w rodzaju np. uszczerbku moralnego, jaki naruszenie spowodowało dla właściciela praw”, to jednak w myśl pkt b tego przepisu mogą one, we właściwych przypadkach, ustanowić odszkodowania ryczałtowe na podstawie elementów takich, jak przynajmniej suma opłat licencyjnych, honorariów autorskich lub opłat należnych w razie poproszenia przez naruszającego o zgodę na wykorzystywanie praw własności intelektualnej, o którą chodzi. Stwierdzić należy, że skoro dyrektywa wprost daje państwu członkowskiemu prawo ustanowienia tzw. odszkodowania ryczałtowego, to konsekwencją takiego zapisu jest możliwość wprowadzenia w ustawie krajowej odszkodowania o takim charakterze wraz ze wskazaniem mechanizmu do jego obliczenia. Z tego też względu Trybunał Konstytucyjny w cytowanym wyżej wyroku nie zakwestionował zasadności wprowadzenia tej instytucji do polskiego porządku prawnego, a jedynie zwrócił uwagę na iloczyn „krotności” wynagrodzenia.

Wskazówką dla poprawnej interpretacji art. 13 dyrektywy oraz zrozumienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w kontekście prawidłowego obliczenia dwukrotności stosownego wynagrodzenia stanowi motyw 26 wspomnianej dyrektywy. Odszkodowanie o charakterze ryczałtowym określone jest w cytowanym motywie jako alternatywa dla odszkodowania dochodzonego na zasadach ogólnych. Dyrektywa wprost wskazuje, że ten sposób obliczenia szkody powinien mieć zastosowanie tam, „gdzie ustalenie sumy poniesionego uszczerbku byłoby trudne, sumę odszkodowań można oprzeć na elementach takich, jak opłaty licencyjne, honoraria autorskie lub opłaty, jakie byłyby należne, gdyby naruszający poprosił o zgodę na wykorzystanie wchodzących w grę praw własności intelektualnej. Nie jest celem wprowadzenie obowiązku zastosowania odszkodowań o charakterze kary, ale dopuszczenie rekompensaty opartej na obiektywnym kryterium przy uwzględnieniu wydatków poniesionych przez właściciela praw, takich jak koszty identyfikacji i badań” (motyw 26).

Wykładnia pojęcia „stosowne wynagrodzenie”

Niezwykle istotne dla prawidłowego obliczenia na gruncie polskiej ustawy stosownego wynagrodzenia jest przyjęcie w dyrektywie wskazanego wyżej kryterium obiektywnego przy obliczaniu rekompensaty o charakterze ryczałtowym. Przyjęcie tego kryterium definitywnie i bezwzględnie wyklucza możliwość powołania się przez podmiot uprawniony z tytułu autorskiego prawa majątkowego na wynagrodzenia, jakie w stosunkach gospodarczych z innymi podmiotami otrzymuje lub otrzymywałby za korzystanie z prawa autorskiego. W przypadku, gdy podmiot uprawniony, dochodząc roszczenia odszkodowawczego o zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia, przy obliczeniu szkody stosuje iloczyn np. do stosowanych przez niego stawek opłat licencyjnych, dokonuje nieuprawnionego połączenia dwóch niezależnie od siebie funkcjonujących instytucji odszkodowawczych, tj. instytucji naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych (art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. a pr. aut.) oraz instytucji zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia (art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut.). Myli tym samym instytucje odszkodowawcze wywodzące się z tych dwóch całkowicie odmiennych podstaw prawnych.

Roszczenie dochodzone na zasadach ogólnych wymaga wykazania rzeczywiście poniesionej szkody, natomiast ustalenie stosownego wynagrodzenia powinno być oparte, zgodnie z dyrektywą 2004/48/WE, na kryteriach obiektywnych. Za stosowne wynagrodzenie nie może być uznana kwota, jaka należna byłaby temu podmiotowi za zgodę na korzystanie z utworu, albowiem musi być ono oddzielone od stawek przyjętych przez podmiot uprawniony z tytułu prawa autorskiego. Stosowane przez autora stawki mają zazwyczaj charakter subiektywny (a nie obiektywny), albowiem są one przez niego ustalane. Roszczenia zawarte w powyższych przepisach prawa nie mogą być stosowane jednocześnie ze względu na stosunek alternatywy rozłącznej pomiędzy roszczeniami wynikającymi z tych dwóch przepisów. Językowa wykładnia art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut. prowadzi do jednoznacznego wniosku, że uprawniony może żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia. Także celowościowa wykładnia art. 79 ust. 1 pkt 3 pr. aut prowadzi do wniosku, że zamiarem ustawodawcy było wprowadzenie alternatywnej drogi dochodzenia odszkodowania przez podmioty, których autorskie prawa majątkowe zostały naruszone. Dochodzenie kompensacji szkody na zasadach ogólnych wiąże się z koniecznością udowodnienia jednej z obligatoryjnych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, a mianowicie wysokości rzeczywiście poniesionej szkody.

Czasami wyliczenie dokładnej kwoty pieniężnej stanowiącej wysokość poniesionej szkody nie jest możliwe, dlatego ustawodawca wprowadził możliwość jej ustalenia za pośrednictwem hipotetycznych kryteriów, np. cen powszechnie obowiązujących na danym rynku, które mogą być wyliczone za pomocą obiektywnych mierników, tj. oderwanych od rzeczywiście poniesionej szkody. Taka interpretacja powyższego przepisu znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który m.in. w cytowanym już wyżej wyroku z 21 października 2011 r. stanął na stanowisku, że przepis art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. nie wymaga „wykazania wysokości poniesionego uszczerbku, gdyż przewiduje odszkodowanie ryczałtowe, ustalone na podstawie zobiektywizowanego miernika szkody”Zob. wyrok Sądu Najwyższego z 21 października 2011 r., IV CSK 133/11, OSNC 2012, nr 5, poz. 62.. Wskazał ponadto, że „przewidziane w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut. odszkodowanie z tytułu zawinionego naruszenia autorskich praw majątkowych nie zależy od wykazania wysokości poniesionego uszczerbku”Zob. ibidem..

Wykładnia „stosownego wynagrodzenia” w orzecznictwie TSUE

Powyższy sposób interpretacji zgodny jest z art. 13 dyrektywy 2004/48/WE, która stanowiła podstawę implementacji powyższych przepisów do krajowego porządku prawnego. Prawidłowość powyższej wykładni art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. została potwierdzona także wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 stycznia 2017 r. w sprawie Stowarzyszenie „Oławska Telewizja Kablowa” przeciwko Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 stycznia 2017 r., C-367/15, w sprawie Stowarzyszenie „Oławska Telewizja Kablowa” v. Stowarzyszenie Filmowców Polskich. W cytowanym orzeczeniu TSUE wprost stwierdził, że uprawniony, którego prawo własności intelektualnej zostało naruszone, może dokonać wyboru i zażądać od osoby, która naruszyła to prawo:

  1. albo odszkodowania za poniesioną przez niego szkodę, przy uwzględnieniu wszystkich właściwych aspektów danej sprawy,
  2. albo, bez wykazywania rzeczywistej szkody i związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem naruszającym jego prawo a poniesioną szkodą, domagać się zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne tytułem udzielenia zgody na korzystanie z danego utworu.

Zgodnie ze stanowiskiem TSUE „artykuł 13 ust. 1 akapit drugi lit. b) dyrektywy 2004/48 należy zatem interpretować w ten sposób, że nie sprzeciwia się on uregulowaniu krajowemu, (…) że uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności hipotetycznej opłaty licencyjnej” (teza 25). W konsekwencji należy stwierdzić, że obiektywne czy też hipotetyczne kryteria ustalenia wysokości odszkodowania polegają na zastosowaniu mierników, którymi mogą być np. średnia wartość rynkowa naruszonego prawa lub wartość innych podobnych praw.

Ustalenie odszkodowania na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. jest więc oderwane od faktycznej wysokości szkody, której w danym przypadku się nie bada. Odstąpienie od ustalenia rzeczywistej wielkości szkody jest zatem wynikiem niemożliwości lub ograniczeń w zastosowaniu metod opartych na zasadach ogólnych, które mają swoje źródło przede wszystkim w aspekcie faktycznym i procesowym.

Zwrócić należy uwagę, że w dalszym wywodzie TSUE stwierdza, że „odszkodowanie obliczone na podstawie dwukrotności hipotetycznej opłaty licencyjnej nie jest dokładnie proporcjonalne do rzeczywiście poniesionej przez poszkodowaną stronę szkody. Taka cecha jest bowiem nieodłącznym aspektem każdego odszkodowania ryczałtowego, na wzór tego które jest przewidziane wyraźnie w art. 13 ust. 1 akapit drugi lit. b) dyrektywy 2004/48/WE” (teza 26)Z kolei w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 30 grudnia 2014 r., I ACa 1420/14, Sąd stwierdził, że „poszukując odpowiedzi na pytanie o wysokość wynagrodzenia, które powód mógłby uzyskać za prawa autorskie do swoich zdjęć, konieczne było odwołanie się do stawek funkcjonujących na rynku fotograficznym i to takich stawek, które odpowiadają jakości i możliwemu przeznaczeniu zdjęć powoda” (LEX nr 1651903). Powyższe stanowisko zostało także potwierdzone wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 września 2014 r., I ACa 374/14, LEX nr 1587344 oraz wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 16 kwietnia 2008 r., I ACa 1420/07, LEX nr 1120309.. Ponadto w przypadku gdy odszkodowanie za szkodę obliczone na podstawie dwukrotności hipotetycznej opłaty licencyjnej wyraźnie i znacząco wykracza poza rzeczywiście poniesioną szkodę, stanowi ono zakazane w art. 3 ust. 2 dyrektywy 2004/48 nadużycie prawa (teza 30).

Dokonując podsumowania powyższych rozważań, należy stwierdzić, że nie jest dopuszczalne dokonanie wyliczenia wysokości odszkodowania poprzez zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia w oparciu o wynagrodzenie pobierane przez podmiot uprawniony z tytułu praw autorskich np. za udzielenie licencji. Nieuprawnione i pozbawione podstaw prawnych jest żądanie na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. podwójnej wartości takiej kwoty, albowiem stosując mnożnik dwukrotności stosownego wynagrodzenia do rzeczywistego wynagrodzenia pobieranego za korzystanie z utworów, otrzymuje się kwotę, której wysokość nie odpowiada wynagrodzeniu hipotetycznemu, tj. ustalonemu na podstawie obiektywnych mierników. Dlatego za błędną praktykę, powszechnie stosowaną przez sądy, należy uznać wykładnię art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut., zgodnie z którą „przez «stosowne wynagrodzenie» należy rozumieć wynagrodzenie, jakie otrzymywałby uprawniony, gdyby osoba, która naruszyła jego prawa majątkowe”Zob. m.in.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 8 września 2017 r., I ACa 150/17, LEX nr 2372210; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 14 lipca 2017 r., I ACa 96/17, LEX nr 2369633. W tym wyroku Sąd Apelacyjny w Białymstoku orzekł, że „w odniesieniu do roszczeń obejmujących długie okresy naruszeń podstawą ustalenia odszkodowania jest wynagrodzenie, które przysługiwałoby uprawnionemu, gdyby osoba naruszająca jego prawa zawarła z nim umowę o korzystanie z dzieła w zakresie dokonanego naruszenia, w chwili dochodzenia naprawienia szkody”..

W konsekwencji w kontekście wykładni dokonanej przez TSUE należy stwierdzić, że w przypadku połączenia sposobu obliczenia szkody na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3a i 3b pr. aut. podmiot broniący się może podnieść zarzut, że:

  1. ustalona w ten sposób wartość odszkodowania została błędnie wyliczona;
  2. wysokość odszkodowania nie została wykazana;
  3. w konkretnym zaś przypadku – zastosowany sposób obliczenia wysokości odszkodowania może stanowić także nadużycie prawa podmiotowego, jako wyraźnie i znacząco wykraczający poza rzeczywiście poniesioną szkodę.

Podniesienie takich zarzutów może skutkować oddaleniem powództwa.

Podsumowanie

Podsumowując powyższe rozważania, należy zwrócić uwagę, że zarówno dyrektywa, jak i późniejsze orzeczenie TSUE dają bardzo jasne wskazówki co do kierunku i zakresu interpretacji art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. Brak zrozumienia treści dyrektywy skutkował formułowaniem nieuzasadnionych tez w zakresie interpretacji tego przepisu ustawy. W tym miejscu należy podkreślić, że wprowadzenie do polskiego systemu prawa autorskiego odszkodowania o charakterze ryczałtowym było zabiegiem nie tylko pożądanym, lecz wręcz koniecznym. Przepisy ustawy o prawie autorskim dają co prawda możliwość wyboru drogi dochodzenia odszkodowania, jednakże celem wprowadzenia instytucji uregulowanej w art. 79 ust. 1 pkt 3b pr. aut. było umożliwienie podmiotom, których prawa autorskie zostały naruszone, dochodzenia odszkodowania w sytuacji, w której wykazanie szkody jest niemożliwe albo wielce utrudnione. Z sytuacją taką będziemy mieli do czynienia w stosunku do autorów, którzy zawodowo nie trudnią się opracowywaniem utworów i nie pobierają za to wynagrodzenia. Tacy autorzy nie są w stanie wykazać wysokości poniesionej szkody, lecz regulacja daje im możliwość dochodzenia odszkodowania wyliczonego na podstawie mierników obiektywnych (stosowne wynagrodzenie).

0%

In English

Claiming damages under art. 79 sec. 1 point 3a and 3b of the copyright law with particular consideration of the interpretation of the “respective remuneration”

This text constitutes the attempt to systematize the opinions within the scope of interpretation of the legal norm included in art. 79 sec. 1 point 3 of the copyright law. The author takes the position, that great amount of the opinions expressed in connection with art. 79 sec. 1 point 3b of the copyright law is a result of incorrect interpretation of that provision, i.e. by acceptance of the thesis, that respective remuneration shall be understood as a remuneration, which would have been received by the entitled, if the person, who has violated his economic rights, had concluded with him an agreement for using the work to the extent of the made infringement. In consequence, e.g. sublicense fees used by a claimant in the agreements with other business partners are considered as a respective remuneration within the meaning of that provision. Therefore, the source of incorrectness of the aforementioned interpretation is taking a construction from the regime of the liability under the general rules (art. 79 sec. 1 point 3a of the copyright law) to calculate the remuneration under art. 79 sec. 1 point 3b of the copyright law, which is the special regulation.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".