Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2014

Wartość praw majątkowych w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych

I. Wprowadzenie

Wartość praw majątkowych dochodzonych w postępowaniach regulowanych przepisami Kodeksu postępowania cywilnego została wprowadzona przepisami rozdziału 1, działu I „Właściwość sądu”, tytułu I „Sąd”, Księgi pierwszej „Proces” jako kryterium decydujące o właściwości sądu od chwili wniesienia sprawy aż do ukończenia postępowania, choćby podstawy właściwości zmieniały się w toku sprawy (art. 15 § 1 k.p.c.). Powyższe kryterium określenia właściwości rzeczowej spraw ma powszechne zastosowanie we wszystkich rodzajach spraw cywilnych wymienionych w art. 1 k.p.c., bez względu na tryb postępowania, w jakim rozpoznawane są sprawy sądowe. Metody określania powyższego kryterium sformułowane zostały w art. 19–22 k.p.c. W sprawach o roszczenia pieniężne kwota roszczenia głównego podana przez stronę dochodzącą określonego świadczenia, dochodzonego samodzielnie lub w zamian za inny przedmiot, stanowi wartość przedmiotu sprawy (art. 19 § 1 k.p.c.). W innych sprawach majątkowych powód ma obowiązek oznaczenia w pozwie kwotą pieniężną wartości przedmiotu sporu (art. 19 § 2 k.p.c.). Jeżeli dochodzi kilku roszczeń, powinien to uczynić, zliczając ich wartość (art. 21 k.p.c.). Suma dochodzonych roszczeń stanowi wartość prawa majątkowego. Natomiast w sprawach o prawo do świadczeń powtarzających się wartość przedmiotu sporu stanowi suma świadczeń za jeden rok. W razie dochodzenia świadczeń za okres krótszy wartością majątkową dochodzonych świadczeń jest suma tych świadczeń za cały czas ich trwania (art. 22 k.p.c). Wymienione wyżej reguły mają powszechne zastosowanie we wszystkich rodzajach postępowań sądowych. Również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych regulowanych przepisami rozdziału 3 „Postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych” działu III „Postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych”.

Określenie wartości przedmiotu sporu przez stronę dochodzącą przed sądem określonego uprawnienia majątkowego powinno nastąpić w pierwszym piśmie procesowym. Artykuł 187 § 1 pkt 1 k.p.c. zobowiązuje stronę dochodzącą tych roszczeń do oznaczenia wartości przedmiotu sporu, chyba że przedmiotem sprawy jest oznaczona kwota pieniężna. Wtedy, zgodnie z art. 19 § 1 k.p.c., dochodzona kwota stanowi wartość przedmiotu sprawy. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie sądowe ma charakter kontrolny w stosunku do postępowania administracyjnego prowadzonego przez odpowiednie organy rentowe. Pierwszym pismem procesowym w takim odrębnym postępowaniu jest odwołanie ubezpieczonego. Artykuł 47710 § 1 k.p.c. nie powtarza obowiązku wymienionego w art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. Nie oznacza to jednak, że osoba dochodząca świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego jest zwolniona z obowiązku określenia wartości dochodzonego uprawnienia majątkowego. Judykatura wypracowała techniki pozwalające sądom pracy i/lub ubezpieczeń społecznych, orzekającym w pierwszej instancji, na zobowiązanie ubezpieczonych dochodzących świadczeń majątkowych do określenia wartości przedmiotu sporuUchwała SN z 7 lipca 2005 r., III UZP 7/05, OSNP 2005, nr 24, poz. 396. Sprawy o świadczenia z zakresu ubezpieczeń społecznych są rozpatrywane, w zależności od rodzaju świadczeń, przez wszystkie instancje sądów powszechnychPomijam spór o charakter prawny sądów pracy i ubezpieczeń społecznych. Przyjmuję, że funkcjonując jako jednostki organizacyjne (wydziały) w strukturze powszechnych organów wymiaru sprawiedliwości, sądy rozpoznające sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych mogą być zaliczone do sądów powszechnych. Z wyjątkiem spraw wymienionych w art. 393 § 1 pkt 5 k.p.c.O jednorazowe świadczenia z zakresu ubezpieczeń społecznych, przewidziane w przepisach o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (zasiłki) oraz o określenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. skarga kasacyjna przysługuje we wszystkich rodzajach spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych. Jedynym ograniczeniem prawa do wniesienia tego środka odwoławczego jest ustanowiona przez ustawodawcę wartość majątkowa dochodzonego uprawnienia regulowanego przepisami prawa ubezpieczeń społecznych (art. 393 § 1 pkt 1 k.p.c.). Z tego względu tytuł niniejszego artykułu powinien brzmieć: „Wartość przedmiotu zaskarżenia skargą kasacyjną w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych”. Ponieważ, stosownie do powołanego przepisu k.p.c. o prawie wniesienia skargi kasacyjnej, ustawodawca nakazuje stosować odpowiednio przepisy o wartości przedmiotu sporu, a w zakres moich rozważań wchodzą problemy związane z wyborem metod ustalania wartości praw majątkowych w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, przedstawione w uchwale składu 7 sędziów SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12)OSNP 2013, nr 9–10, poz. 112, s. 397 i n.oraz w zdaniu odrębnymSSN J. Iwulskiego, tamże, s. 400 i n. do tej uchwały, zdecydowałem o wykorzystaniu w tytule niniejszego artykułu sformułowania użytego przez ustawodawcę w tytule oddziału 2 „Wartość przedmiotu sporu”, w którym zamieszczone zostały przepisy art. 19–21 k.p.c., określające metody ustalania wartości praw majątkowych we wszystkich sprawach cywilnych, również z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Przeto rozważania przedstawione w wymienionej wyżej uchwale powiększonego składu SN znajdują zastosowanie nie tylko w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, ale również w sprawach z zakresu prawa pracy. W tym drugim rodzaju spraw szczególnie wyraźne są przypadki łączenia w pozwie kilku roszczeń, na przykład o przywrócenie do pracy i zapłatę należnego wynagrodzenia za okres od jednego do trzech miesięcy (art. 57 § 1 k.p.) lub – w przypadku pracowników korzystających ze szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy – za cały czas pozostawania bez pracy (art. 57 § 3 k.p.). Z wymienionymi świadczeniami majątkowymi pracownicy mogą łączyć inne roszczenia ze stosunku pracy, na przykład o wypłatę należnego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, wypłatę diet za podróż służbową, odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu itp. Z powyższego wyszczególnienia rodzajów roszczeń pracowniczych łącznie dochodzonych w jednym postępowaniu rozważania SN na temat metod obliczania wartości majątkowej praw dochodzonych w postępowaniach odrębnych w sprawach z zakresu prawa pracy nabierają szczególnego znaczenia, ponieważ w sprawie wniesionej przez Pierwszego Prezesa SN o rozstrzygnięcie następującego zagadnienia prawnego: „Czy w sprawie, w której skutkiem ma być zmiana wysokości świadczeń gwarantowanych w systemie ubezpieczeń społecznych, wartość przedmiotu zaskarżenia (art. 3982 § 1 k.p.c.) ustala się wyłącznie na podstawie art. 22 k.p.c., czy także na podstawie art. 19 § 1 k.p.c. w związku z art. 21 k.p.c.?”, jako odrębne roszczenia majątkowe potraktowane zostały identyczne roszczenia dochodzone przez ubezpieczonego jako należne z tytułu podwyższonego w przeszłości świadczenia socjalnego. Można zatem przedstawić zasadnicze zastrzeżenie, niepodniesione w uzasadnieniu analizowanej uchwały ani w zdaniu odrębnym, na temat dopuszczalności zastosowania w sprawie zakończonej podjęciem uchwały przez znaczną większość 7 sędziów SN metody kumulacji (zliczenia) wartości takich samych roszczeń dochodzonych w tej samej sprawie, do wypłacenia których organ rentowy był zobowiązany przed wniesieniem sprawy, w trakcie jej wniesienia oraz będzie zobowiązany w przyszłości dopóty, dopóki skarżący nie utraci dochodzonego prawa majątkowego. Spór dotyczy sposobu wykładni sformułowania zamieszczonego w art. 22 k.p.c. „świadczenia powtarzające się”. Według Pierwszego Prezesa SN powyższy zwrot nie jest identycznie interpretowany przez judykaturę. Niektóre składy orzekające SN uważają, że powyższy przepis ma zastosowanie wyłącznie do świadczeń, które będą wypłacane w przyszłości po wydaniu orzeczenia sądowego korzystnego dla osoby dochodzącej przed właściwym sądem określonych uprawnieńPostanowienia SN z: 14 lutego 2005 r., I UZ 47/04, OSNP 2005, nr 19, poz. 310; 6 czerwca 2005 r., I UZ 16/05, OSNP 2006, nr 9–10, poz. 165. . Natomiast są zdania, że określenie użyte w art. 22 k.p.c. ma zastosowanie do wszystkich dochodzonych uprawnień z ubezpieczenia społecznego, zarówno niewypłaconych w przeszłości, jak i świadczeń, których realizacji domaga się w przyszłości ubezpieczonyPostanowienia SN z: 21 kwietnia 2005 r., I UZ 76/04, OSNP 2006, nr 3–4, poz. 66; 2 marca 2011 r., II UZ 3/11, OSNP 2012, nr 9–10, poz. 128.. Powiększony skład SN orzekł, że „w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych, której przedmiotem jest zmiana wysokości świadczenia powtarzającego się, wartość przedmiotu zaskarżenia ustala się na podstawie art. 22 k.p.c. w odniesieniu do świadczeń przyszłych, a w odniesieniu do świadczeń zaległych na podstawie art. 19 § 1 k.p.c. W razie dochodzenia świadczeń przyszłych i zaległych stosuje się art. 21 k.p.c.Uchwała składu 7 sędziów SN z 18 października 2012 r., III UZP 3/12..

II. Świadczenia powtarzające się

Prototypem uchwały SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12) jest przedwojenne orzeczenie powiększonego, siedmioosobowego składu Izby Cywilnej SN. W uchwale 7 SN z 16 marca 1936 r.C I 1659, Zb. Orz. 1936, poz. 408. dotyczącej świadczeń alimentacyjnych z tytułu wypełniania obowiązków rodzinnych SN orzekł, że – ustalając wartość prawa majątkowego – do sumy świadczeń przyszłych przysługujących za jeden rok w najbliższej przyszłości od dnia wniesienia pozwu należy doliczyć wartość tych świadczeń dochodzonych przed wniesieniem pozwu. Zatem w razie dochodzenia świadczeń przed wniesieniem pozwu i po jego wniesieniu wartość majątkową dochodzonych uprawnień do świadczeń alimentacyjnych oblicza się, sumując wartość dochodzonych świadczeń za czas przed wniesieniem pozwu z wartością tych świadczeń za jeden rok po wniesieniu pozwu. Zdaniem SN wysokość świadczeń majątkowych przed wniesieniem pozwu jest znana powodowi, albowiem jest równa kwocie pieniężnej dochodzonej pozwem. Natomiast powód nie jest w stanie określić wartości majątkowej przyszłych świadczeń, albowiem wysokość tych świadczeń jest uzależniona od okoliczności, które zostaną wyjaśnione w trakcie postępowania sądowego. Rozróżnienie wartości majątkowej świadczeń należnych dochodzonych za okres przed wniesieniem pozwu oraz świadczeń przyszłych opiera się na przekonaniu SN o możności ustalenia przez stronę występującą z roszczeniem kwot zaległych świadczeń oraz niemożności ustalenia wysokości świadczeń przyszłych. Mimo że dochodzone świadczenia mają identyczną podstawę prawną i faktyczną, wynikają bowiem z jednego stosunku prawnego – obowiązku i uprawnienia alimentacyjnego, SN uznał, że nie stanowią one jednolitego roszczenia, są odrębne, co najdobitniej wyraża możliwość zobrazowania świadczeń zaległych jako niewykonanej wierzytelności, odpowiadającej sumie zaległych świadczeń.

Przedstawiony wywód SN, zamieszczony w uchwale z 16 marca 1936 r. (C I 1659/35), jest – moim zdaniem – niedostatecznie uzasadniony. Zarzut znajduje potwierdzenie w specyficznych okolicznościach faktycznych, w których wierzyciel dochodzi ustalonej wcześniej prawomocnym orzeczeniem lub wykonalną ugodą, lecz niewyegzekwowanej kwoty, której wysokość jest ustalona i wobec powyższego może zostać określona w pozwie o zapłatę. Domagając się podwyższenia wcześniej zasądzonego, lecz niewyegzekwowanego świadczenia alimentacyjnego, powód mógł z łatwością określić wartość majątkową przyszłego roszczenia, odejmując od dochodzonej pozwem kwoty roszczenia zasądzone uprzednio alimenty. Zaakceptowałbym argumentację SN o konieczności zliczania dochodzonych jednym pozwem różnych świadczeń majątkowych, gdyby strona dochodząca świadczeń zaległych i przyszłych została zobowiązana do doliczenia do świadczeń zaległych kwoty wynikającej z różnicy między świadczeniami poprzednio zasądzonymi a obecnie dochodzonymi w podwyższonej wysokości, pomnożonej przez 12 miesięcy. W takim bowiem przypadku zliczenie wartości majątkowej różnych roszczeń byłoby uzasadnione w razie połączenia w jednym pozwie roszczenia o zapłatę określonej kwoty z roszczeniami powtarzającymi się. W przypadku alimentów, będących świadczeniami periodycznymi, nie może być mowy o połączeniu określonego, jednorazowego, nieotrzymanego przez wierzyciela świadczenia majątkowego z żądaniem regularnego, w miesięcznych odstępach, wypłacania kwoty alimentów w przyszłości. Kumulacja roszczeń polegająca na zliczeniu dochodzonych świadczeń niewykonanych przez dłużnika w przeszłości z wymienioną przez wierzyciela miesięczną kwotą świadczenia, pomnożoną przez okres wymieniony przez ustawodawcę (rok), powodowałaby nieuzasadnione względami rzeczowymi zawyżenie wartości majątkowej dochodzonego uprawnienia. W przypadku świadczeń alimentacyjnych można wyobrazić sobie sytuację, w której wysokość świadczenia została zgodnie z prawem, a więc wiążąco, ustalona, lecz dłużnik nie dopełniał ciążącej na nim powinności, przeto wierzyciel dochodzi w jednym roszczeniu zaległych i bieżących świadczeń majątkowych, a także domaga się ustalenia obowiązku wypłacania takiego albo podwyższonego świadczenia w przyszłości. Jest to również możliwe w przypadku świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Ustalone przez  organ rentowy, a niepobierane przez uprawnionego, świadczenia socjalne mogą być dochodzone, z powodu zawieszenia uprawnienia, przez ubezpieczonego wraz z żądaniem podwyższenia wysokości przyznanych, a dotychczas niewypłaconych, na przykład z powodu błędu organu rentowego, świadczeń ubezpieczeniowych, z powodu podjęcia w przeszłości wadliwej decyzji o zawieszeniu przyznanego świadczenia. Jednakże operacja polegająca najpierw na zliczaniu świadczeń przysługujących w przeszłości z takimi samymi świadczeniami dochodzonymi przez tego samego ubezpieczonego „na przyszłość” polega na powtórzeniu identycznej operacji zliczania świadczeń, tym razem zaległych z przyszłymi, co sprawia, że wartość majątkowa dochodzonych świadczeń zostaje zawyżona. Miałoby to sens, gdyby strona dochodząca roszczeń majątkowych była obowiązana do uiszczenia opłaty sądowej w formie wpisu stosunkowego, którego wysokość jest uzależniona od wartości majątkowej dochodzonego roszczenia. Jednakże w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ubezpieczeni byli uprzednio zwolnieni z obowiązku ponoszenia opłat sądowych, a w świetle obowiązujących przepisów są zobowiązani wnieść stałą, niewielką, 30-złotową opłatę (wpis stały)Ustawa z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. nr 90, poz. 594 ze zm.; zob. K. Gonera, Ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Komentarz, LexisNexis, Warszawa 2011; K. Baran, D. Książek, M. Wujczyk, Procesowe prawo pracy, Warszawa 2013, s. 191..

III. Kryteria decydujące o wyborze metod określania wartości niewypłaconych periodycznych świadczeń ubezpieczeniowych

Mimo że w kolejnej uchwale 7 sędziów SN z 18 kwietnia 1958 r.I Co 5/58, OSN 1958, nr 3, poz. 6., stwierdzając zasadność argumentacji przytoczonej w uchwale 7 sędziów SN z 16 marca 1936 r. (C I 1659/35), że przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o ustalaniu wartości majątkowej świadczeń powtarzających się nie znajdowały zastosowania do świadczeń zaległych, zwrócono uwagę, że aplikacja przepisu o obliczaniu wartości świadczeń powtarzalnych do przypadku, w którym ustalana jest wartość świadczeń zaległych i przyszłych, „prowadziłaby do paradoksalnej konkluzji, że wartość przedmiotu sporu o część (czyli zaległość na przykład za 2 lata) byłaby wyższa od wartości przedmiotu sporu za całość (czyli o zaległość i świadczenia przyszłe)OSNP 2013, nr 9–10, poz. 112, s. 398.. W moim przekonaniu nie ma podstaw do opierania argumentacji na niemożliwości stosowania przepisów k.p.c. regulujących technikę ustalania wartości majątkowej uprawnień do świadczeń powtarzalnych w przypadku zbiegu roszczeń o wypłatę świadczeń zaległych i przyszłych. Przepis art. 22 obecnie obowiązującego Kodeksu postępowania cywilnego, podobnie jak art. 15 dawnego Kodeksu postępowania cywilnego z 1932 r., zunifikowanego w 1950 r.Dz.U. nr 43, poz. 394., nowelizowanego w 1956 r.Dz.U. nr 3, poz. 13., posługuje się swoistą techniką ryczałtu w przypadku świadczeń przysługujących co najmniej przez okres roku. Bez względu na długość okresu pobierania tych świadczeń przez uprawnionego w sprawach o prawo do świadczeń powtarzających się, na przykład emerytury lub renty inwalidzkiej przysługującej do dnia śmierci uprawnionego, wartość przedmiotu  sporu, a więc wartość majątkowa długotrwałego świadczenia z ubezpieczenia społecznego, jest równa sumie świadczeń za jeden rok. Mimo że w uchwale 7 SN z 16 marca 1936 r. (C I 1659/35) nie przedstawiono argumentów przeciwko zaliczeniu zaległych periodycznie wypłacanych świadczeń majątkowych do kategorii świadczeń powtarzalnych, uchwała 7 SN z 18 kwietnia 1958 r. (I Co 5/58) stwierdzała, że „w ogóle nie może być mowy o świadczeniach powtarzających się w przeszłości”. Sąd Najwyższy w tej ostatniej uchwale jako przyczynę niedopuszczalności stosowania przepisu art. 15 dawnego k.p.c. (obecnie jest to art. 22 k.p.c.) o obliczaniu wartości majątkowej świadczeń zaległych podawał to, że „skoro pozwany nie świadczył i świadczenia nie powtarzały się, stały się globalną zaległością, która jest przedmiotem żądania pozwu (…)”. Co zatem, gdyby zobowiązany wypłacał część świadczenia? Czy roszczenie o pozostałą wierzytelność, która powinna także być wypłacana regularnie, należałoby zakwalifikować do kategorii świadczeń powtarzających się, czy uznać je za roszczenie pieniężne w rozumieniu art. 19 k.p.c.? Gdyby podmiot zobowiązany do realizacji uprawnień majątkowych regularnie dopełniał nałożonych nań obowiązków, brak byłoby podstaw faktycznych do rozważania dopuszczalności stosowania art. 22 k.p.c. do zaległych świadczeń majątkowych.

Sąd Najwyższy nie zmienił nastawienia do stosowania techniki ryczałtowego określania wartości praw majątkowych w sprawach cywilnych w XX wieku. W uchwale SN z 15 stycznia 1981 r. III CZP 69/80, OSNC 1981, nr 6, poz. 101.wymierzył opłatę od rewizji wniesionej przez pozwanego w sprawie o ustalenie ojcostwa i zaległe oraz przyszłe alimenty od sumy wartości świadczeń przyszłych oraz zaległych. W uzasadnieniu uchwały 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12) podano, że ta technika obliczania wartości przedmiotu sporu była stosowana w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznychOSNP 2013, nr 9–10, poz. 112, s. 398–399.. Z tego powodu SN w wymienionej wyżej sprawie uznał, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych mają zastosowanie tradycyjne, wypróbowane, od dawna stosowane w sprawach cywilnych metody określania wartości majątkowej uprawnień w sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego.

Sytuacja uległa zmianie w pierwszej dekadzie XXI stulecia. W postanowieniu SN z 21 kwietnia 2005 r.I UZ 76/04, OSNP 2006, nr 3–4, poz. 66. stwierdzono, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych regulowanych przepisami Kodeksu postępowania cywilnego wartość przedmiotu sporu podlega wyznaczeniu w sprawach o prawo do świadczeń powtarzających się w przyszłości i przeszłości wyłącznie według metody uregulowanej w art. 22 k.p.c. Identyczną technikę określania wartości uprawnień majątkowych dochodzonych w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych stosował SN w innych postanowieniach wydanych w latach 2001–2011 Cytowanych w uzasadnieniu uchwały 7 SN z 18 października 2012 r., III UZP 3/12, s. 399. . W artykule analizuję postanowienie SN z 21 kwietnia 2005 r. (I UZ 76/04), ponieważ w uzasadnieniu przytoczonego orzeczenia przedstawiono argumenty przemawiające za wyborem w sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego odrębnej metody określania wartości praw majątkowych. Odmienność tej metody wynikała z odrębności dochodzonych uprawnień. W uzasadnieniu postanowienia SN z 21 kwietnia 2005 r. (I UZ 76/04) podkreślano, że uchwały  7 SN z 16 marca 1936 r. (C I 1659/35) i 18 kwietnia 1958 r. (I Co 4/58) mają zastosowanie do określania wartości majątkowej wyłącznie w sprawach cywilnych. Tymczasem w sprawach z ubezpieczeń społecznych, w odróżnieniu od spraw cywilnych, w których wymagalność roszczeń majątkowych ma miejsce z upływem czasu, w jakim zobowiązania powinny być wykonane, roszczenie o wypłatę określonego świadczenia socjalnego staje się wymagalne w dacie wydania przez właściwy organ rentowy stosownej decyzji przyznającej określone uprawnienie majątkowe. W sprawie o podwyższenie świadczeń emerytalno-rentowych przedmiotem rozpoznania jest zarówno wysokość świadczenia dochodzonego przez osobę ubezpieczoną, jak i (co występuje częściej, jak trafnie podkreślono w zdaniu odrębnym do analizowanej uchwały 7 SN z 18 października 2012 r., III UZP 3/12) ustalenie materialnoprawnych przesłanek (staż ubezpieczeniowy, podstawa wymiaru świadczeń itp.), od których przepisy prawa ubezpieczeń społecznych uzależniają nabycie określonego, powtarzalnego uprawnienia majątkowego.

Zatem powiększony skład SN, który podjął uchwałę 18 października 2012 r. (III UZP 3/12), został postawiony przed koniecznością zadecydowania, co przesądza o wyborze metody określenia wartości praw majątkowych w sprawach ubezpieczeniowych: wymagalność czy charakter świadczeń. Należy zadecydować, czy – bez względu na dochodzenie przez ubezpieczonego uprawnień do świadczeń w przyszłości lub w przeszłości – podstawę prawną ustalenia wartości majątkowej uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego powinien stanowić wyłącznie art. 22 k.p.c., czy też w stosunku do uprawnień przyszłych art. 22 k.p.c., a wobec uprawnień zaległych art. 19 § 1 k.p.c., co sprawiałoby, że w razie zbiegu uprawnień do świadczeń socjalnych dochodzonych przez ubezpieczonego z przeszłości i w przyszłości ostateczna, pełna wartość majątkowa dochodzonych uprawnień byłaby określona na podstawie art. 21 k.p.c.

IV. Wymagalność uprawnień majątkowych do świadczeń z ubezpieczenia społecznego

Większość powiększonego składu SN uznała, że pojęcie prawne „wymagalność” ma charakter uniwersalny. Może być wykorzystywane zarówno w prawie cywilnym, jak i w prawie ubezpieczeń społecznych. Wymagalne bowiem jest takie świadczenie, którego uprawniony może skutecznie dochodzić na drodze prawnej. W sprawach z dziedziny ubezpieczeń społecznych wymagalność jest więc stanem obiektywnym, polegającym na spełnieniu przez ubezpieczonego przesłanek, od których przepisy prawa ubezpieczeń społecznych uzależniają nabycie uprawnień do określonych świadczeń. Decyzja organu rentowego ma charakter deklaratoryjny. Potwierdza spełnienie przez ubezpieczonego prawnie określonych warunków do socjalnych świadczeń majątkowych. Ani przepisy prawa cywilnego, ani przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie zawierają legalnej definicji wymagalności. Roszczenia o prawa majątkowe mogą stać się wymagalne w dniu oznaczonym przez ustawodawcę. Problem tkwi w tym, że ustawodawca nie określa w przepisach prawa ubezpieczeń społecznych terminów, w których określone uprawnienia do emerytalno-rentowych świadczeń majątkowych mogą być skutecznie dochodzone przez uprawnionego. Wymagalność bowiem to stan rzeczy, w którym ubezpieczony ma prawnie zagwarantowaną możliwość domagania się przyznania określonego świadczenia  majątkowego (emerytury, renty, zasiłku etc.). Uprawnienie do świadczeń z ubezpieczenia społecznego powstaje z mocy prawa, z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa (art. 100 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń SpołecznychTekst jedn. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm). Ubezpieczony jednak jest obowiązany zgromadzić dowody potwierdzające nabycie uprawnień, o wypłatę których występuje. Ponieważ uprawnienie do świadczeń majątkowych z ubezpieczenia społecznego jest uzależnione od stażu ubezpieczeniowego, w przypadku największej grupy ubezpieczonych z racji zatrudnienia w ramach stosunku pracy, oznacza obowiązek pracodawcy dbałości o interesy pracownika związane z dokumentowaniem niezbędnych okoliczności wymaganych przepisami do ustalenia uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Niedopełnienie obowiązków nałożonych na pracodawcę przepisami art. 125–125a ustawy emerytalnej skutkuje odpowiedzialnością materialną pracodawcy za szkodę polegającą na niemożności udowodnienia przez ubezpieczonego nabycia uprawnienia do świadczenia socjalnego, którego dochodzi. Istotą wymagalności wszelkich świadczeń majątkowych jest więc udowodnienie spełnienia warunków, od których obowiązujące przepisy (zarówno prawa cywilnego, jak i prawa ubezpieczeń społecznych) uzależniają nabycie określonych uprawnień i dają uprawnionemu możliwość skutecznego domagania się w postępowaniu sądowym zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Podzielam zapatrywanie przedstawione przez większość powiększonego składu 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12), że w prawie ubezpieczeń społecznych nie decyzja administracyjna organu rentowego określająca termin wypłaty określonego świadczenia socjalnego decyduje o wymagalności tego świadczenia, ale termin, w którym powinna nastąpić wypłata należnego świadczenia na podstawie prawidłowego stwierdzenia prawa majątkowego, którego realizacji żąda beneficjent.

W świetle przepisów prawa ubezpieczeń społecznych wymagalne są więc wszelkie należne ubezpieczonemu (zarówno przyszłe, jak i zaległe), a dotychczas niezrealizowane prawa majątkowe do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Aprobuję wywody prawne zamieszczone w uzasadnieniu analizowanej uchwały na temat jednolitości pojęcia wymagalności w prawie cywilnym i prawie ubezpieczeń społecznych. Nie akceptuję jednak tezy uchwały 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12). Wywody zamieszczone w uzasadnieniu tej uchwały, poświęcone zagadnieniom prawnym wymagalności świadczeń majątkowych w prawie cywilnym i prawie ubezpieczeń społecznych, nie pozostają w bezpośrednim, merytorycznym związku z rozstrzygnięciem odnoszącym się do wyboru metody obliczania wartości praw majątkowych z ubezpieczenia społecznego. Większość powiększonego składu orzekającego SN przyjęła nieprawdziwe założenie, że w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych odmiennie uregulowane warunki nabywania uprawnień do powtarzalnych świadczeń majątkowych uniemożliwiają stosowanie określonych w art. 19–22 k.p.c., wykorzystywanych w sprawach cywilnych, metod ustalania wartości praw majątkowych o świadczenia ubezpieczeniowe. Przyjmując powyższą podstawę do rozważań prawnych nad wyborem metody ustalania wartości praw majątkowych w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, SN nie powinien zakończyć wywodu w taki sposób, jak to miało miejsce w uzasadnieniu analizowanej uchwały 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12). Stwierdzenie zasadności rozstrzygnięć zapadłych w uchwałach 7 SN z 16 marca 1936 r. (C I 1659/35) oraz z 18 kwietnia 1958 r. (I Co 5/58), jak i w uchwale z 15 stycznia 1981 r. (III CZP 69/80) nie dowodzi trafności rozstrzygnięcia. W sprawach cywilnych bowiem również występują świadczenia powtarzające dochodzone w jednym powództwie za okresy z przeszłości, w dniu zgłoszenia roszczenia, oraz w przyszłości. Teza analizowanej uchwały 7 SN 18 października 2012 r. (III UZP 3/12) nie przedstawia logicznego wniosku, który powinien wynikać z uzasadnienia przyjętego przez większość składu orzekającego. Naturalną konsekwencją wywodów zamieszczonych w uzasadnieniu powinna być konkluzja: roszczenia o prawa majątkowe regulowane przepisami prawa cywilnego i prawa ubezpieczeń społecznych stają się wymagalne na identycznych warunkach. Z tego względu ustabilizowane w judykaturze zapatrywania na temat metod ustalania wartości praw w sprawach cywilnych powinny zostać wykorzystane również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych.

Problem rozpatrywany przez SN nie dotyczy właściwie zagadnienia odrębności metod ustalania wartości majątkowej praw regulowanych przepisami prawa ubezpieczeń społecznych. Ma wymiar szerszy. Dotyczy metod ustalania wartości wszelkich praw majątkowych w sprawach cywilnych, również cywilnoprawnych świadczeń powtarzających się. Rozstrzygnięcie większości 7-osobowego składu SN w sprawie III UZP 3/12 prowadzi do jednej pewnej konkluzji. Przepisy art. 19–22 k.p.c. mają zastosowanie do wszystkich rodzajów spraw wymienionych w art. 1 k.p.c. Przeto aby zapoznać się z zapatrywaniami powiększonego składu SN na kwestię wyboru kryteriów decydujących o zastosowaniu właściwych metod ustalania wartości praw majątkowych dochodzonych w tym samym piśmie procesowym, należy rozważyć argumenty przedstawione w zdaniu odrębnym do uchwały 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12). Tam bowiem dotknięto istoty zagadnienia wynikającego ze specyfiki świadczeń powtarzających się.

V. Świadczenia powtarzające się

Autor votum separatum przekonuje, że z punktu widzenia wykładni językowej nie ma podstaw, aby dokonywać rozróżnienia między „świadczeniami powtarzającymi się w przeszłości i przysługującymi na przyszłośćIII UZP 3/12, OSNP 2013, nr 9–10, poz. 112, s. 401.. Świadczenia majątkowe „powtarzające się” to świadczenia wykonane lub świadczenia, które powinny być realizowane systematycznie w jednakowych przedziałach czasu. Świadczenia powtarzające się to więc świadczenia, których częstotliwość realizacji została ustalona. To świadczenia mające tę samą podstawę faktyczną i prawną, wypłacane w zbliżonej wysokości w celu uregulowania zobowiązań majątkowych między tymi sami stronami. Wbrew zapatrywaniom wyrażonym w uchwale 7 SN z 18 kwietnia 1958 r. (I Co 5/58), konieczną przesłanką uznania powtarzalności świadczeń majątkowych nie jest realizacja takich świadczeń lub jej brak przez dłużnika. Z tego względu świadczenia periodyczne, które powinny być wykonane w przeszłości, nie tracą statusu świadczeń powtarzających się i nie przekształcają w „globalną zależność majątkową”, tak jak nie tracą przymiotu świadczeń powtarzających się świadczenia, które mają być wypłacone uprawnionemu w przyszłości. Charakterystyczną cechą świadczeń powtarzających się jest powtarzalność, która ma albo może mieć miejsce w przeszłości i/lub w przyszłości. Regułą sformułowaną w art. 316 § 1 k.p.c. jest orzekanie przez sąd o odszkodowaniu za wyrządzoną szkodę w dniu wyrokowania, bez względu na to, czy roszczenie było wymagalne w dniu wniesienia pozwu, czy stało się wymagalne w toku sprawy. Przyszłych powtarzających się świadczeń można dochodzić wyłącznie, gdy nie sprzeciwia się temu treść stosunku prawnego łączącego strony (art. 190 k.p.c.). A zatem świadczenia, do których ma zastosowanie art. 190 k.p.c., muszą posiadać równocześnie dwie cechy: muszą to być uprawnienia do systematycznej wypłaty w „ratach” w określonej perspektywie czasowej świadczeń majątkowych, do której realizacji dłużnik został już zobowiązany. Są to świadczenia majątkowe o charakterze alimentacyjnym, a więc przeznaczone na utrzymanie, przyznawane na czas nieograniczony albo na stosunkowo długi okres. Do takich świadczeń zaliczane są emerytury i renty z ubezpieczenia społecznego. Skoro w art. 22 k.p.c. uregulowano metodę obliczania wartości praw majątkowych wszystkich powtarzających się świadczeń, a w przepisach art. 190 i art. 316 § 1 k.p.c. sformułowano reguły wyrokowania w sprawach świadczeń powtarzalnych w przyszłości, należy zaakceptować logiczny wniosek wyprowadzony z wykładni językowej i logicznej art. 22 k.p.c. oraz wykładni systemowej pozostałych, wymienionych wyżej przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, że do określania wartości majątkowej wszystkich, zarówno zaległych, jak należnych – a ustalonych – w przyszłości uprawnień emerytalno-rentowych oraz innych powtarzających się świadczeń z ubezpieczenia społecznego należy stosować metodę uregulowaną w art. 22 k.p.c.

Argumentacja przedstawiona w zdaniu odrębnym do uchwały 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12) merytorycznie podbudowuje wywody prawne sformułowane w uzasadnieniu większości powiększonego składu orzekającego w części dotyczącej jednolitej koncepcji wymagalności roszczeń majątkowych w sprawach cywilnych, w tym także w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Jednakże niezbędnym warunkiem wykorzystania wywodów na temat pojęcia i koncepcji świadczeń powtarzających się w sprawach odnoszących się do określania wartości praw majątkowych roszczeń socjalnych jest zasadnicza zmiana treści tezy analizowanej uchwały. Powinna ona mieć następujące brzmienie: w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych, identycznie jak w pozostałych sprawach cywilnych, wymienionych w art. 1 k.p.c., wartość przedmiotu sporu (zaskarżenia) ustala się na podstawie art. 22 k.p.c. w odniesieniu do wszystkich świadczeń powtarzających się (przyszłych i zaległych).

VI. Uwagi końcowe

Rozstrzygnięty wadliwie w uchwale 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12) spór w sprawie metod ustalania wartości praw majątkowych w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie dotyczy wyłącznie techniki określania wartości przedmiotu zaskarżenia świadczenia powtarzającego się regulowanego przepisami ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (art. 3982 § 1 zdanie pierwsze i drugie k.p.c.). Zakres adresatów powyższej uchwały jest powszechny. Ma ona zastosowanie do wszystkich kategorii świadczeń powtarzających się w sprawach  cywilnych. Sprawa zainicjowana przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego ma więc bezpośredni związek ze spójnością judykatury we wszystkich sprawach, do których mają zastosowanie przepisy art. 19–22 k.p.c.

Spór, który pojawił się w powiększonym składzie orzekającym w sprawie III UZP 3/12, dotyczy aktualności – w świetle przepisów obowiązującego Kodeksu postępowania cywilnego – uchwał podjętych w powiększonych, siedmioosobowych składach przez Sąd Najwyższy w latach 30. i 50. ubiegłego stulecia. Aktualność tych uchwał została wprawdzie potwierdzona w orzeczeniach zwykłych składów SN w latach 70.Wyrok SN z 19 lutego 1975 r., II CR 885/74, OSPiKA 1977, nr 3, poz. 50. i 80.Uchwała SN z 15 stycznia 1981 r., III CZP 69/80, OSNCP 1981, nr 6, poz. 101. XX w., a ostatnio w analizowanej uchwale 7 SN z 18 października 2012 r. (III UZP 3/12), jednakże bardzo wyraźnie zaznaczona zmiana tendencji w orzecznictwie SN w ostatnich latach stanowi dostatecznie uzasadnioną przyczynę, aby ponownie zastanowić się nad utrzymaniem dotychczasowego kierunku wykładni przepisów art. 19–22 k.p.c.

Uzasadnienie większości siedmioosobowego składu orzekającego SN przekonuje o potrzebie jednolitej wykładni wymienionych wyżej przepisów w sprawach cywilnych (art. 1 k.p.c.). Argumenty przedstawione w votum separatum dowodzą trafności tezy, zgodnie z którą ustalanie wartości wszystkich świadczeń powtarzających się powinno następować zgodnie z zasadami określonymi w art. 22 k.p.c. W związku z powyższym spór w powiększonym składzie orzekającym SN w sprawie III UZP 3/12 przybrał postać kolizji między lojalnością orzekającej większości wobec dorobku judykacyjnego poprzedników a argumentami przedstawionymi w zdaniu odrębnym, opartymi na wykładni logiczno-językowej i systemowej.

0%

In English

An economic value of the legal claims In social security cases

The Author examines the Supreme Court order of October 18th, 2012 (III UZP 3/12) in which majority of justices decided to go along with previous Supreme Court decisions announced in the second half of the 30’s and 50’s of XXth century to utilize mixed method of evaluation of an economic value of all legal claims in civil matters, including social security cases, adjudicated on the grounds of the Code of Civil Procedure (CCP). According to the Author’s opinion an economic value of all civil cases ought to be evaluated accordingly to the rules set up in art. 22 CCP. That particular provision requests the cumulation of repetitive economic claims within the consecutive monthly periods of the year or during any shorter period regardless whether they are or were due in the future or the past. Therefore, the Author joins the dissenting opinion of one of seven justices of the Supreme Court.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".