Poprzedni artykuł w numerze
*Artykuł powstał w ramach projektu pt. „Potencjał naukowo-dydaktyczny Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego w służbie ochrony prawnej konsumenta”, współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
4. Postępowanie grupowe
Ustawą z 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowymDz.U. z 2010 r. nr 7, poz. 44; dalej: UPostGrup. prawodawca dokonał rewolucyjnej zmiany w polskiej procedurze cywilnej. Wprowadzony został nowy rodzaj postępowania cywilnego – postępowanie grupowe. Zmiany te wchodzą w życie z dniem 19 lipca 2010 r.
Ze względu na ramy artykułu poniżej omówione zostaną najważniejsze kwestie, jeśli chodzi o problematykę ochrony praw konsumenckich.
Postępowanie grupowe, zgodnie z definicją nawiasową zawartą w art. 1 ust. 1 UPostGrup, jest to sądowe postępowanie cywilne w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju, co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Przepis art. 1 ust. 2 UPostGrup zawęża jej zakres zastosowania do określonych kategorii spraw. Co istotne z punktu widzenia niniejszego opracowania, omawiany akt prawny stosuje się także w sprawach o ochronę konsumentów.
Objęcie UPostGrup roszczeń o ochronę konsumentów zasługuje na pełną aprobatę, albowiem może znacznie ułatwić konsumentom dochodzenie swych praw. W wielu bowiem sytuacjach indywidualnym podmiotom przysługują roszczenia w bardzo niskiej wysokości, przez co ich dochodzenie w odrębnych postępowaniach wydaje się nieopłacalne. Po zsumowaniu tych małych sum może jednak wyjść całkiem pokaźna kwota, której dochodzenie staje się jak najbardziej celowe. Wydaje się poza tym, że sprawy dotyczące ochrony konsumentów jak mało które nadają się do przeprowadzenia w ramach postępowania grupowego. Istnieją nawet ustawodawstwa, gdzie ten rodzaj postępowania ograniczony jest do spraw konsumenckich (np. prawo Grecji)Uzasadnienie rządowego projektu ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (druk sejmowy nr 1829), s. 1; dalej: Uzasadnienie..
Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym realizuje model tzw. opt-in, wedle którego grupa zainteresowana wynikiem postępowania kształtuje się na podstawie wyraźnych oświadczeń podmiotów o wstąpieniu do niej (vide art. 6 ust. 2, art. 11 ust. 2 pkt 3, art. 12 oraz art. 17 ust. 3 UPostGrup)Alternatywnym modelem jest system opt – out, obowiązujący m.in. w USA, w którym brak oświadczenia danego podmiotu o wystąpieniu z grupy powoduje zaliczenie go w jej skład, jeżeli posiada on określone „właściwości”, które konstytuują grupę (np. fakt pokrzywdzenia przez taki sam, wadliwy towar); zob. Uzasadnienie, s. 1 i 5.. W myśl normy zawartej w przepisie art. 1 ust. 3 UpostGrup osobom, które nie przystąpią do grupy lub z niej wystąpią, pozostawia się możliwość dochodzenia swych roszczeń indywidualnie.
Ze względu na rangę i stopień skomplikowania, zgodnie z art. 3 ust. 1 i 2 UPostGrup, postępowanie grupowe należy do właściwości sądu okręgowego, który rozpoznaje sprawę w składzie trzech sędziów zawodowych.
Bardzo duże znaczenie dla postępowania grupowego ma instytucja tzw. reprezentanta grupy, ponieważ zgodnie z art. 4 ust. 1 UPostGrup tylko on może wytoczyć powództwo w tym trybie. Spoczywa też na nim wiele innych obowiązków, jak zebranie grupyPor. art. 6 ust. 2, art. 11 ust. 2 pkt 3 i art. 12 UPostGrup., wybór pełnomocnikaZgodnie z ust. 2 art. 18 UPostGrup zmiana reprezentanta grupy nie powoduje wygaśnięcia udzielonego w postępowaniu pełnomocnictwa. i ustalenie jego wynagrodzenia czy występowanie o wszczęcie egzekucjiArt. 22 UPostGrup.. Reprezentant grupy prowadzi postępowanie w imieniu własnym na rzecz wszystkich członków grupy, co oznacza, że relacje procesowe pomiędzy tym podmiotem a członkami grupy oparte są na zasadzie subrogacjiUzasadnienie, s. 4.. Subrogacja stanowi rodzaj legitymacji procesowej nadzwyczajnej Zwanej też formalną lub podstawieniem procesowym.o charakterze bezwzględnym, co oznacza, że posiadanie legitymacji procesowej przez podmiot „podstawiony” wiąże się z utratą tej legitymacji przez podmioty spornego stosunku prawnegoW. Broniewicz, Postępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 1983, s. 112.. W postępowaniu grupowym, gdzie po stronie powodowej występować może bardzo liczne grono podmiotów, taki sposób ukształtowania legitymacji procesowej był nieodzowny. Interesy członków grupy są natomiast chronione poprzez możliwość zmiany reprezentanta grupy Patrz art. 18 UPostGrup.oraz zapewnienie im kontroli dokonywania przez niego tzw. czynności dyspozytywnychZgodnie z art. 19 ust. 1 UPostGrup cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia oraz zawarcie ugody wymaga zgody więcej niż połowy członków grupy..
Z punktu widzenia ochrony interesów konsumentów istotne jest, że reprezentantem grupy może być także powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów, w zakresie przysługujących im uprawnień. Rozwiązanie takie uznać należy za trafne, jako że, o czym wspomniano już wyżej, podmiot ten jest przygotowany do udzielania konsumentom profesjonalnej pomocy prawnej, niwelując w ten sposób ekonomiczną, psychologiczną i (przede wszystkim) merytoryczną przewagę przedsiębiorców.
Po myśli art. 4 ust. 4 UPostGrup w postępowaniu grupowym obowiązuje zastępstwo powoda przez adwokata lub radcę prawnego, chyba że powód jest adwokatem lub radcą prawnym. Norma ta, wprowadzająca przymus adwokacko-radcowskiWprowadzenie obowiązkowego zastępstwa strony przez inny podmiot stanowi ograniczenie ich zdolności postulacyjnej z przyczyn natury prawnej; H. Mądrzak, (w:) H. Mądrzak (red.), E. Marszałkowska-Krześ, Postępowanie cywilne, Warszawa 2003, s. 105; Ł. Błaszczak, (w:) Postępowanie, pod red. E. Marszałkowskiej-Krześ, s. 111., zasadniczo nie budzi wątpliwości, biorąc pod uwagę stopień skomplikowania omawianego postępowania. Wydaje się jednak, że można by szerzej określić zakres wyjątków od tego przymusu, zwłaszcza jeżeli reprezentantem grupy jest powiatowy (miejski) rzecznik konsumentówPor. Uzasadnienie, s. 4, gdzie przewidywano wyłączenie zastępstwa powoda przez adwokata lub radcę prawnego w takich przypadkach.. Rzecznik konsumentów jest podmiotem wyspecjalizowanym w dochodzeniu roszczeń z zakresu ochrony praw konsumenta i z pewnością posiada w tym zakresie odpowiednią wiedzę i doświadczenieCo do wymaganych ustawą kwalifikacji rzecznika patrz przypis 61..
Istotę i zalety postępowania grupowego wyraża norma wysłowiona w art. 21 ust. 3 UPostGrup – wyrok prawomocny ma skutek wobec wszystkich członków grupy. W związku z tym w sentencji wyroku należy wymienić wszystkich członków grupy lub podgrupy (art. 21 ust. 1 UPostGrup). Wyciąg z wyroku wskazujący w szczególności wysokość należnego mu świadczenia stanowi tytuł egzekucyjny do prowadzenia egzekucji świadczenia pieniężnego przypadającego członkowi grupy lub podgrupyArt. 22 UPostGrup..
Sporą zachętą dla konsumentów, którzy zdecydowaliby się na dochodzenie swych roszczeń w ramach postępowania grupowego, jest ustalenie opłaty sądowej w sprawach o prawa majątkowe w niższej wysokości, wynoszącej 2% wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 000 złZob. art. 13 ust. 2 UKSC, dodany przez przepis art. 25 pkt 1 UPostGrup.. Z kolei jeżeli chodzi o ochronę praw niemajątkowych, obowiązuje w tym zakresie ogólna reguła, tj. opłata w wysokości 600 zł (nowy art. 26 ust. 1 pkt 7 UKSC)Należy mieć jednak na uwadze uchwałę SN z 16 października 2009 r. (III CZP 54/09, OSNC 2010, nr 3, poz. 34), z glosą M. Pietraszewskiego, OSP 2010, nr 9, zgodnie z którą opłatę stałą przewidzianą w art. 26 ust. 1 pkt 3 UKSC pobiera się od pozwu o ochronę dóbr osobistych w części dotyczącej roszczeń niemajątkowych. W pozostałym zakresie (np. przy żądaniu zadośćuczynienia) należy natomiast, zdaniem SN, uiścić dodatkowo opłatę stosunkową od wartości przedmiotu sporu lub zaskarżenia. Nie wchodząc w tym miejscu w szczegółową ocenę i analizę przedmiotowej uchwały, należy się więc zastanowić, czy podobne zasady obowiązywać mają przy opłacie od pozwu o ochronę roszczeń niemajątkowych połączonych z roszczeniami majątkowymi (np. z odszkodowaniem) w postępowaniu grupowym..
Krytycznie natomiast wypada ocenić treść przepisu art. 24 ust. 2 UPostGrup, który wyłącza możliwość ubiegania się o zwolnienie od kosztów sądowych w postępowaniu grupowymPoza zagadnieniem zwolnienia od kosztów organizacji społecznych (których udział w postępowaniu grupowym został wyłączony) przewidzianym w art. 104 UKSC.. Wydaje się, że takie aprioryczne odebranie podmiotom prawa cywilnego (zwłaszcza konsumentom) uprawnienia do ubiegania się o zwolnienie nie jest słuszne i może w wielu sytuacjach przekreślić idee UPostGrup, związane m.in. ze zwiększeniem efektywności drogi sądowej czy zaletą w postaci „ekonomii wymiaru sprawiedliwości”Realizowaną przez odciążenie sądów od rozpatrywania wielu podobnych spraw; tak Uzasadnienie, s. 2.. Z pewnością stosowanie przepisów o zwolnieniu w postępowaniu grupowym nie byłoby łatwe, jednak nie może to stanowić wystarczającej podstawy do generalnego wyłączenia stosowania tej instytucji w omawianym postępowaniu. Postępowanie grupowe ze swej istoty będzie bowiem bardzo „trudne” dla sądów i stanowić będzie niemałe wyzwanie dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dziwi jednak niekonsekwencja ustawodawcy, który z jednej strony pozwala na różnicowanie roszczeń pieniężnych członków grupy, i to w podgrupach liczących minimum dwie osoby (art. 2 ust. 1 i 2 UPostGrup), z drugiej zaś odbiera obywatelom możliwość ubiegania się o zwolnienie od kosztów. Należy się zastanowić, czy tak skonstruowane przepisy za bardzo nie ograniczają prawa do sądu, zagwarantowanego w szczególności w art. 45 Konstytucji RPDz.U. z 1997 r. nr 78, poz. 483 z późn. zm. oraz art. 6 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950 r.Dz.U. z 1993 r. nr 61, poz. 284 z późn. zm. Bariery fiskalne z pewnością są jednym z głównych czynników, które ograniczają dostęp stron do wymiaru sprawiedliwości, a zwolnienie od kosztów sądowych ma zagwarantować uzyskanie ochrony prawnej przed sądem przez gorzej sytuowane podmiotyZob. M. Kowalska, Realizacja prawa do sądu a wysokość kosztów sądowych, „Radca Prawny” 1998, nr 5, s. 19 i n., a także wyroki TK: z 7 września 2004 r., P 4/04, OTK ZU 2004, nr 8, poz. 81; z 24 października 2007 r., SK 7/06, OTK ZU 2007, nr 9, poz. 108 oraz 16 grudnia 2008 r., P 17/07, OTK-A 2008, nr 10, poz. 179..
Zdając sobie więc sprawę z trudności, jakie mogą wiązać się z oceną zdolności do ponoszenia kosztów większej liczby osób, wypada się zastanowić nad ewentualnością wprowadzenia instytucji zwolnienia grupy od kosztów sądowych. Mogłoby to polegać na tym, że sąd badałby możliwości finansowe członków grupy (w skład której mogą przecież wchodzić podmioty o kiepskiej sytuacji materialnejNp. emeryci pokrzywdzeni przez produkt leczniczy.) i w razie stwierdzenia, że nie są oni w stanie ponieść kosztów bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodzinyZob. art. 102 ust. 1 UKSC., zwalniałby grupę od kosztów sądowych. W ten sposób uniknie się tak niebezpiecznego w prawie uogólnienia, które uwzględnia tylko sytuacje typowe. W przeciwnym razie ustawa nie spełni swego celu, ponieważ i tak zmusi podmioty prawa cywilnego, których nie będzie stać nawet na opłacenie „swojej” części opłaty, do występowania z roszczeniami na drodze powództw indywidualnych, gdzie brak jest ograniczeń w ubieganiu się o zwolnienie od kosztów sądowych.
Nie sposób również zgodzić się z generalnym wyłączeniemPrzez normę zawartą w przepisie art. 24 ust. 1 UPostGrup. stosowania w postępowaniu grupowym instytucji pomocy prawnej z urzędu, uregulowanej w art. 117–124 k.p.c. Racje przemawiające przeciwko takiemu rozwiązaniu są podobne do przedstawionych wyżej w odniesieniu do zwolnienia od kosztówKwestia pomocy prawnej z urzędu była też przedmiotem orzecznictwa TK (np. w wyroku z 16 czerwca 2008 r., P 37/2007, orzekającego o częściowej niekonstytucyjności art. 117 § 1 k.p.c.).. Takie unormowanie narusza interesy konsumentów. Nietrudno sobie przecież wyobrazić sytuację, gdy grupy składającej się z niewielu członków (np. 10 czy 13) po prostu nie będzie stać na opłacenie profesjonalnego pełnomocnika, co w sytuacji istnienia przymusu adwokacko- ‑radcowskiego uniemożliwi jej występowanie ze swymi roszczeniami w postępowaniu grupowymWydaje się, że problemu nie załatwia też art. 5 UPostGrup, który zezwala na ustalenie honorarium pełnomocnika na zasadzie pactum de quota litis: „Umowa regulująca wynagrodzenie pełnomocnika może określać wynagrodzenie w stosunku do kwoty zasądzonej na rzecz powoda, nie więcej niż 20% tej kwoty”. Rzadko który pełnomocnik zdecyduje się bowiem na prowadzenie skomplikowanej i długotrwałej sprawy bez przyjęcia na wstępie choćby częściowej zaliczki (zwłaszcza na pokrycie kosztów)..
Budzi też wątpliwości wyłączenie przepisu przewidującego upoważnienie do brania udziału w postępowaniu przez organizacje społeczne (art. 8 k.p.c.), zwłaszcza jeżeli idzie o organizacje zajmujące się ochroną konsumentów. Jak bowiem obszernie wskazywano w pkt 3 niniejszego artykułu, w sporach konsumenckich udział takich organizacji w postępowaniu stanowi często realną pomoc dla konsumentów.
Pozytywnie natomiast należy ocenić rozszerzenie możliwości skierowania stron do mediacji w każdym stanie sprawyNiezależnie od wątpliwości, jakie niewątpliwie rodzą się przy instytucji mediacji w postępowaniu grupowym; w tym zakresie por. M. Pietraszewski, Wybrane problemy na tle alternatywnych metod rozstrzygania sporów z udziałem konsumentów, „ADR. Arbitraż i Mediacja” 2010, nr 4.. W sporach z udziałem konsumentów strona przeciwna (przedsiębiorca) jest często skłonna do polubownego zakończenia sprawy, ponieważ sam proces, poprzez tworzenie „złej sławy”, może jej wyrządzić dużą szkodę. W ten sposób wyeliminowanie ograniczeń czasowych kierowania do mediacji przez sąd Jakie normalnie wynikają z art. 1838 § 1 k.p.c.jest celowe.
5. Ograniczenia w zawieraniu umów derogacyjnych
Na mocy ustawy z 5 grudnia 2008 r.Ustawa z 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. nr 234, poz. 1571., która weszła w życie z dniem 1 lipca 2009 r., uległy istotnej zmianie przepisy dotyczące międzynarodowego postępowania cywilnegoCelem tych zmian było dostosowanie przepisów polskiego k.p.c. o międzynarodowym postępowaniu cywilnym do norm europejskiego (wspólnotowego) prawa procesowego; zob. Uzasadnienie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, druk sejmowy nr 949.. Nowelizacja dotknęła także art. 1105 k.p.c., traktujący o umowach derogacyjnych, czyli takich postanowieniach, mocą których strony decydują się na wyłączenie jurysdykcji sądów polskichT. Ereciński, (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 5, pod red. T. Erecińskiego, Warszawa 2007, s. 60.. W wyniku zmiany ustawodawca znacznie rozszerzył zakres spraw, które mogą zostać objęte derogacją.
Zgodnie z art. 1105 § 1 k.p.c. strony oznaczonego stosunku prawnego mogą umówić się na piśmie o poddanie jurysdykcji sądów państwa obcego wynikłych lub mogących wyniknąć z niego spraw o prawa majątkowe, wyłączając jurysdykcję sądów polskich, jeżeli umowa taka jest skuteczna według prawa mającego do niej zastosowanie w państwie obcymNależy jednak pamiętać, że omawiany artykuł nie znajdzie zastosowania w sytuacjach, w których derogacja jurysdykcji sądów polskich połączona z prorogacją sądów państwa obcego podlega zakresowi zastosowania przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. Urz. UE L z 2001 r. nr 12, s. 1; dalej: rozporządzenie nr 44/2001)..
Co się tyczy spraw z udziałem konsumentów, to dalsze paragrafy przywołanego artykułu przewidują ograniczenia w zawieraniu umów derogacyjnych w tym zakresie. I tak, po myśli art. 1105 § 2 pkt 3 k.p.c., umowa wyłączająca jurysdykcję sądów polskich nie może dotyczyć spraw wynikłych lub mogących wyniknąć z umów zawartych przez konsumenta, który ma miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu w Rzeczypospolitej Polskiej.
W ten sposób ustawodawca nie dopuszcza możliwości zawierania umów derogacyjnych, które dotyczyłyby materii określonych w art. 1103 i 11036 k.p.c. Wyłączenie to podyktowane jest względem na ochronę słabszej strony stosunku prawnego, czyli konsumenta, a wzorowane jest na art. 17 rozporządzenia nr 44/2001. Skutkiem zawarcia ważnej umowy derogacyjnej jest aktualnie brak jurysdykcji krajowej, stanowiącej bezwzględną przesłankę procesową, którą sąd bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy (znowelizowany art. 1099 k.p.c.)Poprzednio, tj. przed 1 lipca 2009 r., wyłączenie jurysdykcji krajowej wynikające z umowy derogacyjnej sąd polski brał pod uwagę tylko na zarzut strony zgłoszony i należycie uzasadniony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy; por. dawny art. 1105 § 3 k.p.c..
Idąc dalej, § 4 art. 1105 k.p.c. stanowi, że w tego rodzaju sprawach dopuszczalne jest jedynie zawarcie umowy, na podstawie której konsument może wytoczyć powództwo przed sądy państwa obcego. Niedopuszczalne są zatem tylko takie porozumienia, na mocy których to kontrahentowi konsumenta (przedsiębiorcy) przyznaje się możliwość wytoczenia powództwa przed sądy państwa obcego bądź też uprawnienie takie służyć będzie obu stronom stosunku prawnego. Umowa derogacyjna jest więc dopuszczalna w sytuacji, gdy jest jednostronnie korzystna dla konsumentaUzasadnienie rządowego projektu, druk sejmowy nr 949..
Wskazane unormowania korespondują z treścią art. 3853 pkt 23 k.c. Zgodnie z nim w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które wyłączają jurysdykcję sądów polskich. W myśl doktryny przytoczony przepis stanowi normę interpretacyjnąZ. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, Warszawa 2005, s. 159.. Ma to taki skutek, że samo postanowienie umowne, na mocy którego wyłączona zostaje jurysdykcja sądów polskich w sprawach konsumenckich, nie jest ipso iure uznane za bezskuteczneNie jest to zatem „czarna lista”, lecz „lista szara”, gdyż nie jest tak, że klauzul wymienionych w art. 3853 k.c. nie wolno stosować w ogóle. Tak trafnie E. Łętowska, Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów. Komentarz, Warszawa 2000, s. 105.. Należy je bowiem dodatkowo poddać kontroli abuzywności przez pryzmat art. 3851 § 1 k.c. i dopiero w razie wątpliwości, czy dane postanowienie umowy zawartej z konsumentem stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu tego przepisu, trzeba posłużyć się normą interpretacyjną zawartą w art. 3853 pkt 23 k.c., co ostatecznie przesądzi o tym, że taka klauzula kontraktowa jest abuzywnaM. Skory, Klauzule abuzywne w polskim prawie ochrony konsumenta, Kraków 2005, s. 92..
Należy także w tym miejscu z całą mocą podkreślić, że zakwalifikowanie danego postanowienia jako klauzuli abuzywnej wywołuje skutek w postaci braku związania konsumenta takim postanowieniemPor. art. 3851 § 1 i 2 k.c.. Bezskuteczność działa więc tylko „w jedną stronę”. Kontrahent konsumenta jest takim postanowieniem kontraktowym związany i nie może powoływać się na jego abuzywność. Jeżeli więc konsument będzie chciał skorzystać z umowy derogacyjnej i oddać swój spór pod rozstrzygnięcie sądu obcego państwa, będzie to jak najbardziej dopuszczalneI zgodne z art. 1105 § 4 k.p.c. Na temat niedozwolonych postanowień umownych w kontekście zapisu na sąd polubowny z udziałem konsumenta zob. M. Pietraszewski, Zapis na sąd polubowny jako klauzula abuzywna, „ADR. Arbitraż i Mediacja” 2010, nr 2..
6. Podsumowanie
Ocena przepisów polskiej procedury cywilnej, które dotyczą konsumentów, generalnie wypada dobrze. Poza paroma zasygnalizowanymi wyjątkami nie wymagają one istotnej nowelizacji. Trzeba się jednak poważnie zastanowić nad zapewnieniem efektywności analizowanej regulacji. Jak wspomniano, problemem w Polsce nie są złe przepisy, lecz ich słabe funkcjonowanie w praktyce, prowadzące do braku realnej ochrony konsumenta. Stanowiąc normy z omawianej sfery, ustawodawca powinien zawsze pamiętać, że ich celem powinna być zawsze ochrona słabszej strony stosunku prawnego – konsumentaFakt, że jedną ze stron sporu jest konsument, jako uzasadnienie dla możliwości wprowadzenia odmiennego traktowania stron postępowania cywilnego przywołują także B. Gnela, J. Lachner, Uwagi na temat projektowanej reformy sądownictwa gospodarczego w Polsce, PPH 2010, nr 2, s. 23.. Taka bowiem aksjologia przyświeca całej regulacji prawa ochrony konsumentów.