Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 7-8/2021

Sposób ukształtowania procedury karnej jako element oceny bezstronności obiektywnej (zewnętrznej) sądu

W artykule zakwestionowano ustawowe uregulowanie posiedzenia w sprawie odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie, które ma rozpoznać sędzia podległy prezesowi występującemu w tej sprawie w charakterze strony.Wyrażono pogląd, że wymienione uregulowanie nie sprzyja zachowaniu bezstronności sądu w aspekcie subiektywnym i obiektywnym. Omawiane uregulowanie nie stwarza niezbędnego zaufania, które sąd musi budzić w społeczeństwie, a przez to nie spełnia wymogu sprawiedliwości proceduralnej, gdyż nie zapewnia bezstronnego, a tym samym sprawiedliwego rozpoznania sprawy i rozstrzygnięcia o jej przedmiocie.

Wprowadzona ustawą z 19.07.2019 r. Ustawa z 19.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1694). zmiana przepisów Kodeksu postępowania karnego dotyczących odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie budzi wątpliwość w kwestii zapewnienia bezstronnego rozpoznania sprawy i rozstrzygnięcia o przedmiocie tego postępowania. W dodanych przepisach art. 553a § 2a Kodeksu postępowania karnego Ustawa z 6.06.1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1023 ze zm.), dalej k.p.k. i art. 554 § 2b pkt 1 i 2 k.p.k. postanowiono, że stroną postępowania jest m.in. Skarb Państwa, który jest reprezentowany przez prezesa sądu, w którym wydano ostatnie orzeczenie kończące postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności karnej, stosowania środka zapobiegawczego, środka zabezpieczającego lub zatrzymania, albo prezes sądu pierwszej instancji, w którym wydano zmienione orzeczenie – jeżeli orzeczeniem, o którym mowa wcześniej, zmieniono orzeczenie sądu pierwszej instancji i zastosowano środek, w związku z którym nie przysługuje odszkodowanie w myśl przepisów rozdziału 58.

Rozważyć zatem należy, czy wymienione uregulowanie zapewnia zachowanie wymogów bezstronnego rozpoznania sprawy, a tym samym wymogów sprawiedliwości proceduralnej. Wymaga to choćby skrótowego odniesienia się do pojęcia bezstronności sądu, a zwłaszcza do tzw. bezstronności obiektywnej (zewnętrznej), której poświęcone zostaną zasadnicze uwagi.

Monopol sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości wymaga stworzenia gwarancji spełniania tej funkcji. Określenie w art. 175 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2.04.1997 r. (Dz.U. nr 78 poz. 483 ze zm.), dalej Konstytucja RP. zasady sądowego wymiaru sprawiedliwości, a w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP powszechnego prawa do rozpoznania sprawy przez sąd, nie przesądza jeszcze, że prawo to będzie przestrzegane, a przez to wymiar sprawiedliwości będzie realizowany prawidłowo. Potrzebne są bowiem odpowiednie środki prawne, które zapewnią korzystanie z tego prawa i realizację prawidłowego wymiaru sprawiedliwości oraz będą chronić jednostkę przed ograniczeniem tego prawa Por. B. Banaszak, Prawo konstytucyjne, Warszawa 2008, s. 479. .

Obowiązkiem państwa jest zatem stworzenie ustrojowych, organizacyjnych i proceduralnych warunków sprawowania przez sądy wymiaru sprawiedliwości. Owe warunki mają gwarantować sądom wymierzanie sprawiedliwości. Państwo powinno zatem zapewnić właściwy ustrój oraz organizację sądownictwa, aby sądy mogły spełniać funkcję wymiaru sprawiedliwości. Oprócz tego niezbędne jest zapewnienie proceduralnych warunków wymierzania sprawiedliwości, w tym wewnętrznej i zewnętrznej kontroli sposobu rozpatrzenia sprawy, aby wymiar sprawiedliwości był sprawowany przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP).

Sąd bezstronny jest gwarantem prawidłowego wymiaru sprawiedliwości. Wiąże się to z bezstronnością sędziego, przejawiającą się na zewnątrz jego urzędu, tzw. bezstronnością zewnętrzną. O ile bowiem w konkretnej sprawie sędzia musi mieć poczucie swej bezstronności oraz musi zapewniać (gwarantować), że nie powstaną jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności, o tyle z punktu widzenia tworzenia obrazu wymiaru sprawiedliwości istotniejszy jest wzgląd na zewnętrzne gwarancje bezstronności. Obrazowo można powiedzieć, że dla wymiaru sprawiedliwości równie ważne jak czynienie sprawiedliwości jest to, aby widać było, że dzieje się sprawiedliwość Zob. wyrok ETPCz z 1.10.1982 r. w sprawie 8692/79 Piersack przeciwko Belgii, LEX nr 80829; wyrok ETPCz z 26.10.1984 r. w sprawie 9186/80 De Cubber przeciwko Belgii, LEX nr 80956; wyrok ETPCz z 22.06.1989 r. w sprawie 11179/84 Langborger przeciwko Szwecji, LEX nr 81083; wyrok ETPCz z 25.02.1997 r. w sprawie 22170/93 Findlay przeciwko Wielkiej Brytanii, LEX nr 79803; wyrok ETPCz z 10.10.2000 r. w sprawie 42095/98 Daktaras przeciwko Litwie, LEX nr 76722; wyrok ETPCz z 7.11.2000 r. w sprawie 35605/97 Kinsley przeciwko Wielkiej Brytanii, LEX nr 76707. . Postawa bezstronnego sędziego musi się zatem uzewnętrzniać w taki sposób, by kształtowała obraz bezstronnego sądu w świadomości społecznej. Jedynie sądy złożone z bezstronnych sędziów, których postępowanie także na zewnątrz ich urzędu służy obrazowi bezstronnego wymiaru sprawiedliwości, stwarzają w odbiorze społecznym gwarancje sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy.

Dla zapewnienia obrazu bezstronnego wymiaru sprawiedliwości znaczenie ma sposób ukształtowania procedury karnej, który powinien eliminować rozwiązania niesprzyjające bezstronności. Kwestia bezstronności sądu nie powinna być bowiem postrzegana jedynie przez pryzmat zasady procesowej określonej w art. 4 k.p.k. Zapewnienie bezstronności orzekania przez sąd jest obowiązkiem państwa oraz stanowi publiczne prawo podmiotowe wynikające z art. 45 ust. 1 Kon-stytucji RP i art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności Zob. Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4.11.1950 r. (Dz.U. z 1993 r. nr 61 poz. 284), dalej EKPC. , art. 14 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych Zob. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 19.12.1966 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 38 poz. 167), dalej MPPOiP. , art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej Zob. Karta praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE C 303, s. 1), dalej KPP. . Prawo to stanowi komponent szerszego w swoim zakresie prawa do sądu i prawa do sprawiedliwej procedury karnej oraz rzetelnego postępowania organów procesowych.

Prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy zawiera nie tylko uprawnienie do żądania od sądu, aby rozpoznał sprawę sprawiedliwie, zgodnie z regułami i zasadami procesowym, ale także uprawnienie do żądania od państwa skonstruowania procedury karnej zawierającej określone reguły, zasady i uprawnienia procesowe stron, aby procedura karna była sprawiedliwa. Ukształtowanie zewnętrznego obrazu wymiaru sprawiedliwości, tworzącego w społeczeństwie przekonanie, że sąd jest bezstronny, leży wszak w interesie publicznym. Prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy należy więc rozpatrywać w kontekście normatywnym dotyczącym właściwego ukształtowania przepisów prawa karnego procesowego oraz w aspekcie prakseologicznym dotyczącym stosowania prawa karnego procesowego w toku konkretnego postępowania karnego.

Prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy wymaga zatem odpowiedniego ukształtowania prawa karnego procesowego, gdyż „sprawiedliwa procedura” jest czynnikiem decydującym o tym, czy sprawa zostanie sprawiedliwie rozpoznana. Dla takiego ukształtowania prawa karnego procesowego kwestią podstawową jest bezstronność organów procesowych i funkcjonariuszy tych organów rozpoznających daną sprawę oraz kontradyktoryjne prowadzenie sporu, według zasady równości broni. Wynika stąd powinność uregulowania procedury karnej w sposób wyrażający nakaz bezstronnego rozpoznania sprawy, co może nastąpić za pomocą ogólnej normy nakazującej bezstronne rozpoznanie sprawy i norm zwykłych oraz instytucji procesowych sprzyjających bezstronnemu rozpoznaniu sprawy (sposób pozytywny), oraz/albo przez podanie okoliczności wskazujących na stronniczość sędziego, powodujących konieczność jego wyłączenia od rozpoznania sprawy (sposób negatywny).

Zdecydowanie kwestię znaczenia bezstronności ujmuje Trybunał Konstytucyjny, przyjmując, że „bezstronność sędziego jest niezbywalną cechą władzy sądowniczej, a zarazem przymiotem, z utratą którego sędzia traci kwalifikacje do spełniania swoich funkcji” Zob. wyrok TK z 27.01.1999 r. (K 1/98), OTK 1999/1, poz. 3; por. też wyrok TK z 24.06.1998 r. (K 3/98), OTK 1998/4, poz. 52. . Tym samym stanowi jeden z filarów gwarantujących prawidłowy wymiar sprawiedliwości. To z kolei sprawia, że należy wspierać i chronić bezstronność sędziowską za pomocą reglamentacji ustawowej. Jak trafnie stwierdził Sąd Najwyższy, „przepisy dotyczące wyłączenia sędziego wprowadzone są w interesie pełnego i bezwzględnego zaufania społeczeństwa do sądów i ich orzeczeń, opartego na przekonaniu o bezstronności sędziego” Zob. uchwała SN z 14.06.1974 r. (III CZP 32/74), OSNC 1975/2, poz. 21. . Trybunał Konstytucyjny uznaje bezstronność także za wymóg „tożsamości konstytucyjnej sądu” Zob. wyrok TK z 16.01.2006 r. (SK 30/05), OTK-A 2006/1, poz. 2. .

 


W literaturze z zakresu prawa karnego procesowego wskazuje się najczęściej, że bezstronność oznacza brak stronniczości, uprzedzeń i osobistego nastawienia Zob. M. Cieślak, Polska procedura karna, Warszawa 1984, s. 319. . Uznaje się również, że warunkiem bezstronności jest minimalizacja oddziaływania czynników irracjonalnych, takich jak uprzedzenie, niechęć, sympatia, gniew, przygnębienie, radość czy smutek Zob. S. Waltoś, Proces karny. Zarys wykładu, Warszawa 2008, s. 232. oraz dystansowanie się od własnych upodobań i prywatnych preferencji Zob. A. Peyrefitte, Wymiar sprawiedliwości. Między ideałem a rzeczywistością, Warszawa 1987, s. 157. . W ogólnej nauce o prawie wyrażany jest zaś pogląd, że bezstronność oznacza „niekierowanie się określonymi względami przy ocenie jakiegoś innego podmiotu, dezaprobowanymi z punktu widzenia rodzaju oceny, jaka ma zostać dokonana, bądź też decyzji jaka ma być podjęta” Zob. Z. Tobor, T. Pietrzykowski, Bezstronność jako pojęcie prawne (w:) I. Bogucka, Z. Tobor, Prawo a wartości. Księga jubileuszowa Profesora Józefa Nowackiego, Kraków 2003, s. 273. . Przyjmuje się również, że podmiot rozstrzygający konflikt, spór, czy choćby rozbieżne interesy lub dążenia co najmniej dwóch stron, powinien zachować neutralność. Polega to na świadomym powstrzymywaniu się od uczestnictwa w sporze na rzecz którejkolwiek z jego stron, na niepodejmowaniu działań mających przynieść korzyść jednemu z uczestników konfliktu Zob. T. Pietrzykowski, Z. Tobor, Postulat neutralności w porządku prawnym (w:) System prawny a porządek prawny, red. O. Bogucki, S. Czepita, Szczecin 2008, s. 177. .

Europejski Trybunał Praw Człowieka definiuje bezstronność jako brak uprzedzenia oraz uprzedniego nastawienia Por. m.in. wyrok ETPC z 1.10.1982 r. w sprawie 8692/79 Piersack przeciwko Belgii, § 30. , Trybunał Konstytucyjny wskazuje zaś, że stronniczość wiąże się z uprzedzeniami, resentymentami oraz kierowaniem się wyłącznie zideologizowanym systemem wartości Zob. wyrok TK z 27.01.1999 r. (K 1/98), OTK 1999/1, poz. 3. .

W piśmiennictwie zauważa się, że z punktu widzenia społecznej roli sędziego i nacisku na sprawiedliwość wydawanych rozstrzygnięć szczególnie ważne jest rozumienie bezstronności jako oczekiwania każdej jednostki na indywidualne traktowanie przez organy procesowe. Chodzi więc nie tylko o okazanie jednostkom należnego im szacunku (adequate consideration) wynikającego z przyrodzonej godności człowieka, ale także równe traktowanie stron konfliktu Zob. Z. Łyda, Bezstronność arbitra a zakaz „zainteresowania w sprawie”, „Państwo i Prawo” 1996/2, s. 49. , a tym samym zapewnienie proceduralnej równości stron w możliwości przekonania sędziego do swoich racji, co ma szczególne znaczenie w postępowaniu odszkodowawczym, które powinno być prowadzone w sposób kontradyktoryjny, ze względu na cywilny charakter tego postępowania, pomimo uregulowania go w przepisach prawa publicznego. Za bezstronną uznaje się wszak wyłącznie taką decyzję procesową, która w odniesieniu do danej kwestii i określonych osób (fizycznych i prawnych) nie różnicuje rozstrzygnięcia w zależności od tego, czy dana osoba skorzysta na niej, czy straci Zob. W. Jasiński, Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnym, Warszawa 2009, s. 120–121. . „Bezstronność pełni więc istotną rolę jako pojęcie legitymizujące decyzje stosowania prawa” W. Jasiński, Bezstronność…, s. 122. .

Z pola widzenia nie można tracić, że nie może być sędzią bezstronnym sędzia zawisły, a więc taki, który podlega lub podlegać może naciskom innych osób, organizacji lub władz, z tej racji, że mają one w stosunku do niego prawną lub prawno-ekonomiczną przewagę, polegającą na skutecznym wywieraniu tego nacisku W piśmiennictwie podaje się, że subiektywna stronniczość sędziego jest zawsze zaprzeczeniem prawidłowego wymiaru sprawiedliwości. Szczególnie dramatycznego wymiaru nabiera, jeżeli w państwach autorytarnych znajduje odniesienie do procesów politycznych, gdy sędzia staje się wykonawcą politycznej woli państwa w eliminowaniu tych, którzy się owej woli próbują przeciwstawiać. Prowadzi to do pojawienia się zjawiska „sędziego dyspozycyjnego”, a to wyklucza możliwość wymierzania sprawiedliwości – zob. P. Hofmański, Prawo do sądu w sprawach karnych (w:) Podstawowe prawa jednostki i sądowa ich ochrona, red. L. Wiśniewski, Warszawa 1997, s. 206. . Samo przewidywanie przez sędziego możliwości wywierania takiego nacisku może już powodować powstanie zagrożenia jego bezstronności wewnętrznej. W tym wypadku obowiązek bezstronności idzie więc dalej niż zakres ochrony wynikający z reguły niezawisłości sędziowskiej. O ile bowiem reguła niezawisłości odnosi się zasadniczo do oddziaływania podmiotów zewnętrznych na sferę orzekania sędziowskiego, o tyle obowiązek bezstronności obliguje sędziego do przeciwstawiania się również ocenom płynącym z jego doświadczenia, stereotypów i uprzedzeń Zob. M. Rogalski, Niezawisłość sędziowska w postępowaniu karnym, Lublin 2000, s. 110–111; zob. też W. Jasiński, Bezstronność…, s. 122. Sprzeniewierzenie się przez sędziego regule niezawisłości oznacza tylko taki brak bezstronności, który wynika z uzależnienia treści podejmowanej przez sędziego decyzji od wpływu podmiotu zewnętrznego. O zachowaniu naruszającym regułę niezawisłości można mówić dopiero w związku z wykonywaniem zawodu sędziego, a więc wykonywaniem funkcji orzeczniczych. Nie chodzi więc o jakikolwiek wpływ na decyzje sędziego, ale o podejmowanie decyzji orzeczniczych zgodnie z sugestią podmiotu zewnętrznego – zob. orzeczenie TK z 9.11.1993 r. (K. 11 /93), OTK 1993/2, poz. 37. .

Zakaz stronniczości dotyczy sądu w rozumieniu składu orzekającego (sędziów i ławników) oraz upoważnionego do wykonania określonych czynności sędziego (np. w ramach pomocy prawnej), a także innych organów sądowych dokonujących czynności procesowych (prezes sądu, przewodniczący wydziału, inny upoważniony sędzia oraz referendarz sądowy). Należy dodać, że w odniesieniu do prezesa sądu ETPCz wyraźnie podkreśla, że także jego zachowanie w toku postępowania powinno podlegać ocenie z perspektywy prawa do bezstronnego sądu Por. m.in. wyrok ETPCz z 26.07.2007 r. w sprawie 29294/02 Hirschhorn przeciwko Rumunii, § 64–84; wyrok ETPCz z 9.11.2006 r. w sprawie 33949/02 Belukha przeciwko Ukrainie, § 47–55; wyrok ETPCz z 10.10.2000 r. w sprawie 42095/98 Daktaras przeciwko Litwie, § 30–38; wyrok ETPCz z 16.09.1999 r. w sprawie 29569/95 Buscemi przeciwko Włochom, § 68–69. .

Nakaz bezstronnego zachowania się sądu znajduje zastosowanie we wszystkich stadiach postępowania, tj. w postępowaniu przygotowawczym (gdy sąd przeprowadza czynności na tym etapie), głównym i odwoławczym. Wymieniony nakaz obejmuje nie tylko stadia (etapy) postępowania karnego, lecz także wszelkie rodzaje i odmiany gatunkowe postępowania karnego, czyli postępowanie zwyczajne, postępowania szczególne, dodatkowe i następcze. Znajduje zastosowanie także w postępowaniach incydentalnych, postępowaniu kasacyjnym, wznowieniowym i wykonawczym. Wymóg bezstronności dotyczy zatem rozstrzygnięć procesowych dotyczących głównego przedmiotu procesu, jak i kwestii o charakterze dodatkowym lub incydentalnym. Wymóg zachowania bezstronności nie dotyczy wyłącznie momentu wydawania orzeczenia, ale odnosi się do całości prowadzonego w danej sprawie postępowania.

Zakaz uprzedzeń i uprzedniego nastawienia odnosi się do stron i samej sprawy Zob. S. Waltoś, Proces karny. Zarys wykładu, Warszawa 2008, s. 227–228 oraz wyrok SN z 18.03.2009 r. (IV KK 380/08), „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2009/6, poz. 32; postanowienie SN z 8.04.2003 r. (V KK 229/02), R-OSNKW 2003, poz. 743; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 19.06.2008 r. (II AKa 91/08), „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2008/12, poz. 42. . Choć art. 4 k.p.k. kieruje wymieniony w nim obowiązek do oskarżonego, to nie budzi sporu, że organy procesowe powinny traktować bezstronnie także pozostałe strony procesu karnego. Nie mogą również kierować się uprzedzeniami w stosunku do innych uczestników postępowania (szczególnie quasi-stron, świadków, biegłych), gdyż pośrednio rzutuje to na stosunek do stron i kwestii rozstrzyganych w postępowaniu.

 


Kluczowa dla wymiaru sprawiedliwości rola sądu powoduje, że kierowany do niego wymóg bezstronności rozumiany jest w szczególny sposób. Nakaz braku uprzedzeń oraz uprzedniego nastawienia do stron i sprawy stanowi jedynie jeden aspekt wymogu bezstronności, określany jako aspekt subiektywny. Bezstronność w tym wymiarze jest jednak trudna do zweryfikowania, a tym samym do zaakceptowania bądź zanegowania. Okolicznością wskazującą na ewentualną stronniczość może być wszak zachowanie sędziego, które nie zawsze musi świadczyć o rzeczywistym braku bezstronności. Aby więc nie dopuścić do sytuacji, w której kwestia bezstronności umknie kontroli uczestników procesu, jej subiektywny aspekt wymaga uzupełnienia o możliwy do weryfikacji komponent. Jest nim aspekt obiektywny wymagający, aby sędzia swoim zachowaniem nie powodował sytuacji, które mogłyby rodzić uzasadnione wątpliwości odnośnie do jego bezstronności. Sędzia powinien więc unikać wszystkiego, co mogłoby jego bezstronność stawiać pod znakiem zapytania. Znaczenie ma zatem nie tylko to, że sędzia ma orzekać bezstronnie, lecz także to, aby było widać, że tak czyni. Ten element wskazuje zaś na konieczność zachowania bezstronności w wymiarze zewnętrznym. Na wymóg bezstronności sądu składają się zatem dwa aspekty: subiektywny i obiektywny. Pierwszy jest nakazem rzeczywistej bezstronności sędziego, drugi – wymogiem zapewnienia gwarancji postrzegania sędziego jako bezstronnego przez inne osoby, tj. strony i uczestników postępowania oraz społeczeństwo. Aspekt obiektywny bezstronności sędziego podlega ocenie przez podmiot zewnętrzny w stosunku do sędziego, np. przez strony postępowania oraz publiczność znajdującą się na sali rozpraw czy szerzej, przez społeczeństwo poznające przebieg postępowania w inny sposób.

W tożsamy sposób bezstronność jest definiowana w orzecznictwie ETPCz, w którym wskazuje się, że stanowi ona zazwyczaj brak uprzedniego nastawienia lub uprzedzeń. Jej zapewnienie musi być jednak oceniane w dwojaki sposób. Pierwszy aspekt, nazwany subiektywnym, polega na ocenie osobistego przekonania sędziego w danej sprawie i ustaleniu, czy nie jest on w jakikolwiek sposób uprzednio nastawiony do badanej sprawy lub w jakimkolwiek sensie do niej uprzedzony. Kryterium subiektywne odnosi się do oceny osobistych poglądów lub interesów sędziego w danej sprawie Zob. wyrok ETPCz z 27.01.2004 r. w sprawie 73797/01 Kyprianou przeciwko Cyprowi, § 118. . W wypadku oceny bezstronności subiektywnej przyjmuje się domniemanie jej istnienia, które obowiązuje do momentu przedstawienia przez osobę ją kwestionującą dowodu przeciwnego. Drugi aspekt, określany mianem obiektywnego, polega na ustaleniu, czy w danej sprawie można wykluczyć jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości odnośnie do bezstronności składu orzekającego Zob. wyrok ETPCz z 1.10.1982 r. w sprawie 8692/79 Piersack przeciwko Belgii, § 30. . Kryterium obiektywne odnosi się do ustalenia, czy – niezależnie od sytuacji osobistej któregokolwiek z członków zespołu orzekającego – występują realne fakty, które mogą wzbudzić wątpliwość co do jego bezstronności. Test bezstronności obiektywnej dotyczy głównie powiązań hierarchicznych (albo innych) pomiędzy sędzią i pozostałymi uczestnikami postępowania. W każdej sprawie wymagana jest więc ocena, czy ich rodzaj i stopień wskazywał na brak bezstronności sądu Zob. wyrok Wielkiej Izby ETPCz z 15.10.2009 r. w sprawie 17056/06 Micallef przeciwko Malcie, § 97. . Trybunał zwraca uwagę, że obiektywnie widziana niezawisłość i bezstronność sędziowska wymaga od nich, „aby byli wolni od niewłaściwych wpływów nie tylko spoza sądu, ale również z jego wnętrza. Niedopuszczalne jest więc, aby inni sędziowie albo osoby pełniące w sądzie funkcje administracyjne, np. prezes, wydawali sędziom polecenia bądź w inny sposób wpływali na nich przy rozpoznawaniu spraw. W tym wymiarze pewne znaczenie przypisać należy nawet pozorom, wrażeniu” Zob. wyrok ETPCz z 9.12.2013 r. w sprawie 23465/03 Agrokomplex przeciwko Ukrainie, § 137; zob. też M.A. Nowicki, Wokół Konwencji Europejskiej. Komentarz do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Warszawa 2017, s. 537. . Decydującą okolicznością jest zaś to, czy w danej sprawie występuje uzasadniony powód do ustalenia, że sądowi brakuje bezstronności Zob. wyrok ETPCz z 27.01.2004 r. w sprawie 73797/01 Kyprianou przeciwko Cyprowi, § 118; wyrok ETPCz z 24.05.1989 r. w sprawie 10486/83 Hauschildt przeciwko Danii, § 48 oraz wyrok ETPCz z 6.06.2000 r. w sprawie 34130/96 Morel przeciwko Francji, § 42; a także wyrok ETPCz z 20.12.2005 r. w sprawie 30865/96 Jasiński przeciwko Polsce, § 53. . Ten aspekt ma kluczowe znaczenie dla oceny bezstronności sądu.

Według ETPCz zagadnienie bezstronności obiektywnej sądu w sprawach karnych powinno być oceniane z punktu widzenia stron procesu przy zastrzeżeniu, że perspektywa ta nie może być uznana za rozstrzygającą. Decydująca jest bowiem ocena obiektywnego uzasadnienia kierowanych pod adresem bezstronności sędziego zarzutów Zob. m.in. wyrok ETPCz z 24.05.1989 r. w sprawie 10486/83 Hauschildt przeciwko Danii, § 48. . Wynika to ze ścisłego związku pomiędzy nim a budowaniem i utrzymywaniem zaufania demokratycznego społeczeństwa do sądów Zob. wyrok ETPCz z 1.10.1982 r. w sprawie 8692/79 Piersack przeciwko Belgii, § 30. . Z tej perspektywy nawet zewnętrzne pozory stronniczości mogą mieć istotne znaczenie Zob. wyrok ETPCz z 26.10.1984 r. w sprawie 9186/80 De Cubber przeciwko Belgii, § 26. , ponieważ oceny bezstronności muszą przyjmować za punkt wyjścia, że w państwie prawa działalność sądów musi być prowadzona w sposób promujący utrzymanie zaufania opinii publicznej.

Przeprowadzając test bezstronności sądu za pomocą kryterium obiektywnego, ocenia się zatem pozory sądzenia, wrażenia z rozpoznawania sprawy, a także zaufanie, które sąd musi budzić w społeczeństwie, a zwłaszcza w oskarżonym. W podejściu obiektywnym stanowisko strony procesu, która zarzuca brak bezstronności, jest ważne, ale nie rozstrzygające. Istotne jest to, czy wątpliwości co do bezstronności są obiektywnie uzasadnione Zob. wyrok ETPCz z 24.05.1989 r. w sprawie 10486/83 Hauschildt przeciwko Danii, § 48–49; wyrok ETPCz z 26.02.1993 r. w sprawie 13396/87 Padovani przeciwko Włochom, § 27 oraz wyrok ETPCz z 22.04.1994 r. w sprawie 15651/89 Saraiva de Carvalho przeciwko Portugalii. .

Dla rozważań prowadzonych w tytułowej kwestii istotne znaczenie ma pogląd ETPCz wyrażony w sprawie Kyprianou przeciwko Cyprowi. ETPCz wyróżnił tutaj także pojęcie stronniczości w znaczeniu funkcjonalnym i personalnym Zob. wyrok ETPCz z 27.01.2004 r. w sprawie 73797/01 Kyprianou przeciwko Cyprowi, § 122. . W pierwszym wypadku chodzi o to, czy więzi hierarchiczne albo inne z uczestnikami postępowania budzą uzasadnione wątpliwości co do obiektywnej bezstronności sądu. Pomimo że w kolejnych orzeczeniach ETPCz dominuje stosowanie kryterium subiektywnego i obiektywnego dla ustalenia bezstronności sądu, rozróżnienia przyjęte w wyroku w sprawie Kyprianou wskazują na dwie różne perspektywy oceny bezstronności sądu. Zagadnienia związane z bezstronnością obiektywną mogą bowiem budzić wątpliwość w dwóch sytuacjach. Pierwsza o charakterze funkcjonalnym dotyczy tych wypadków, gdy wątpliwości odnośnie do bezstronności związane są z zaangażowaniem sędziego w sprawę lub jego związkami (zawodowymi lub innymi) z uczestnikami postępowania. Druga grupa okoliczności, które mogą negatywnie rzutować na bezstronność sądu, wiąże się z zachowaniem sędziego w danej sprawie.

Utrwalony w orzecznictwie strasburskim wysoki standard oceny bezstronności sądu akceptowany jest także w orzecznictwie polskich sądów. Sąd Najwyższy akcentuje, że prawidłowość wymiaru sprawiedliwości zakłada „wyeliminowanie, «choćby w odbiorze społecznym» wszelkich sugestii mogących wywołać wątpliwości co do obiektywizmu sądu” Zob. postanowienie SN z 10.6.1998 r. (IV KO 41/98), LEX nr 784890. . W innym orzeczeniu wskazuje się, że zarzut istnienia uzasadnionego podejrzenia stronniczości niekoniecznie musi pochodzić od strony postępowania. Wystarczające jest jedynie uzasadnione podejrzenie, które mogłoby powstać w odbiorze społecznym Por. postanowienie SN z 14.12.2004 r. (II KO 66/04), R-OSNKW 2004, poz. 2334. .

Pojęcie uzasadnionych wątpliwości odnośnie do bezstronności sądu ma charakter ocenny. Nie budzi jednak sporu, że wątpliwości odnośnie do bezstronności sądu muszą być poważne, istniejące obiektywnie i poddające się zewnętrznej ocenie i weryfikacji Zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 1.08.2001 r. (II AKo 312/01), OSA 2001/12, poz. 91; por. też postanowienie SN z 21.10.2008 r. (III KO 77/08), OSNKW 2008/1, poz. 2050; postanowienie SN z 26.01.2005 r. (III KO 48/04), OSNKW 2005/2, poz. 23. . Nie mogą to być zatem okoliczności urojone przez stronę postępowania Tak m.in. J. Bratoszewski (w:) R.A. Stefański, S. Zabłocki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2003, t. 1, s. 398; E. Skrętowicz, Iudex suspectus w polskim procesie karnym, „Annales UMCS Sectio G” 1966/13, s. 120. .

W orzecznictwie sądowym definiuje się kryterium, według którego powinno się oceniać zasadność zarzutów stawianych bezstronności sędziego w taki sposób, że Sąd Najwyższy odwołuje się do „przeciętnego, rozsądnie rozumującego obserwatora procesu”, dodając, że „nie będzie to rzecz jasna ocena strony czy uczestnika postępowania, ale ocena hipotetycznego, przeciętnie wykształconego, poprawnie logicznie myślącego członka społeczeństwa, który nie jest osobiście zainteresowany wynikiem procesu” Zob. wyrok SN z 8.01.2009 r. (III KK 257/08), „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2009/5, poz. 19; por. też postanowienie SN z 24.09.2008 r. (III KK 73/08), „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2009/3, poz. 19. . Sąd Apelacyjny we Wrocławiu odwołuje się natomiast do „każdego rozsądnie myślącego” Zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 1.08.2001 r. (II AKo 312/01), OSA 2001/12, poz. 91. . W literaturze przyjmuje się, że bezstronność powinna być oceniana z perspektywy „przeciętnego rozsądnego człowieka, kształtującego w normalnych warunkach opinię społeczną” Zob. R. Łyczywek, Glosa do uchwały SN z 8.05.1969 r. (VI KZP 39/68), OSPiKA 1970/10, poz. 204. .

 


Przedstawione uwagi dotyczące bezstronności sądu, zwłaszcza w jej aspekcie obiektywnym (zewnętrznym), uzasadniają podanie w wątpliwość nowego uregulowania postępowania odszkodowawczego z Rozdziału 58 Kodeksu postępowania karnego. Obecnie może wystąpić sytuacja, że prezes sądu będzie stroną w sprawie, która będzie rozpoznawana przez sędziego zatrudnionego w tym sądzie. Innymi słowy, sprawę o odszkodowanie lub zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie będzie rozpoznawał sędzia podległy prezesowi sądu występującemu w tej sprawie w charakterze strony. Z perspektywy wnioskodawcy, a także zewnętrznego obserwatora procesu, taka sytuacja może budzić uzasadnioną wątpliwość co do bezstronnego rozstrzygnięcia o przedmiocie postępowania. Zostało wcześniej powiedziane, że pojęcie bezstronności oznacza zakaz uprzedniego nastawienia do sprawy i stron oraz nakaz równego traktowania stron sporu. W konkretnej sprawie sędzia może być niezawisły i subiektywnie bezstronny. Te okoliczności nie mają jednak znaczenia dla oceny bezstronności obiektywnej, w której bierze się pod uwagę i ocenia zupełnie inne okoliczności, niezależne od tych, które mają znaczenie dla oceny bezstronności subiektywnej.

Dla oceny bezstronności obiektywnej w znaczeniu funkcjonalnym istotne jest wszak to, „czy więzi hierarchiczne (…) z uczestnikami postępowania będą uzasadniały wątpliwość co do obiektywnej bezstronności sądu”. Zważyć zatem należy, że prezes sądu, jako statio fisci Skarbu Państwa, jest stroną materialnoprawnego stosunku rodzącego odszkodowanie za niesłuszne skazanie lub tymczasowe aresztowanie. Osoba żądająca odszkodowania prowadzi spór z prezesem sądu, a spór ten jest rozstrzygany przez sędziego będącego podwładnym prezesa sądu. Z punktu widzenia przeciętnego, rozsądnie rozumującego człowieka taka sytuacja budzi uzasadnioną wątpliwość co do tego, czy sprawa zostanie bezstronnie rozpoznana.

Omawiane uregulowanie postępowania odszkodowawczego nie spełnia zatem wymogu sprawiedliwości proceduralnej, gdyż nie zapewnia bezstronnego, a tym samym sprawiedliwego rozpoznania sprawy i rozstrzygnięcia o jej przedmiocie. Realizacja sprawiedliwości proceduralnej w postępowaniu karnym polega wszak na takim ukształtowaniu przepisów postępowania, aby w sposób najskuteczniejszy zapewniała możliwość osiągnięcia sprawiedliwego rozstrzygnięcia Zob. P. Wiliński, Sprawiedliwość proceduralna a proces karny (w:) Rzetelny proces karny. Księga jubileuszowa Profesor Zofii Świdy, red. J. Skorupka, Warszawa 2009, s. 81. Por. też P. Wiliński, Proces karny w świetle konstytucji, Warszawa 2011, s. 99. . Omawiane uregulowanie nie sprzyja zachowaniu przez sąd bezstronności, a przeciwnie – sprzyja zachowaniu stronniczości w obu aspektach. Zagrożenie dla bezstronności wewnętrznej (subiektywnej) stanowi wszak przewidywanie przez sędziego możliwości wywierania na niego nacisku, co z zewnętrznej perspektywy jest wysoce prawdopodobne, ze względu na udział w rozprawie w charakterze strony prezesa sądu. Tym samym uregulowanie zawarte w art. 554 § 2b pkt 1 i 2 k.p.k. nie stwarza niezbędnego zaufania, które sąd musi budzić w społeczeństwie. Nie powinno zaś budzić wątpliwości, że znaczenie bezstronności dla współczesnych społeczeństw demokratycznych jest fundamentalne, gdyż buduje zaufanie społeczeństwa oraz oskarżonego do wymiaru sprawiedliwości.

Wnioski

Na koniec należy stwierdzić, że w postępowaniu odszkodowawczym z Rozdziału 58 Kodeksu postępowania karnego powinien występować Skarb Państwa w charakterze strony. Skarb Państwa jest stroną materialnoprawnego stosunku, z którego wynika żądanie zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia Szerzej o pojęciu strony w znaczeniu procesowym i w znaczeniu prawa materialnego zob.  J. Skorupka, Strona w ujęciu materialnym i formalnym (w:) System prawa karnego procesowego, t. 4, Dopuszczalność procesu, red. P. Hofmański, Warszawa 2015, s. 232–233. . Wszak to państwo w ramach przysługującego mu imperium (władzy) ścigało osobę, która została następnie niesłusznie skazana, tymczasowo aresztowana lub zatrzymana. Zasądzone na rzecz takiej osoby odszkodowanie lub zadośćuczynienie wypłacane jest też z majątku Skarbu Państwa. Z tych względów Skarb Państwa, jako osoba prawna, powinien brać udział w postępowaniu odszkodowawczym w charakterze strony. Powinien być jednak reprezentowany nie przez prezesa sądu, jak określono w art. 554 § 2b pkt 1 i 2 k.p.k., ale przez radcę Prokuratorii Generalnej RP, gdyż ten podmiot stoi na straży praw i interesów Skarbu Państwa, a do jego zadań należy m.in. zastępstwo Skarbu Państwa przed sądami powszechnymi Zob. art. 1 ust. 1 oraz art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z 15.12.2016 r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2020 r. poz. 762). , tym bardziej że radca Prokuratorii Generalnej może być pełnomocnikiem w postępowaniu karnym (art. 88 k.p.k.), a nie widać przeszkód do tego, aby reprezentując Skarb Państwa w postępowaniu odszkodowawczym, mógł ustanowić pełnomocnika.

0%

Bibliografia

Banaszak BogusławPrawo konstytucyjne, Warszawa 2008
Bratoszewski Jan(w:) Kodeks postępowania karnego. Komentarz, red. R.A. Stefański, S. Zabłocki, Warszawa 2003, t. 1
Cieślak MarianPolska procedura karna, Warszawa 1984
Hofmański PiotrPrawo do sądu w sprawach karnych (w:) Podstawowe prawa jednostki i sądowa ich ochrona, red L. Wiśniewski, Warszawa 1997
Jasiński WojciechBezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnym, Warszawa 2009
Łyda ZygmuntBezstronność arbitra a zakaz „zainteresowania w sprawie”, „Państwo i Prawo” 1996/2
Nowicki Marek A.Wokół Konwencji Europejskiej. Komentarz do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Warszawa 2017
Peyrefitte AllanWymiar sprawiedliwości. Między ideałem a rzeczywistością, Warszawa 1987
Pietrzykowski Tomasz, Tobor ZygmuntPostulat neutralności w porządku prawnym (w:) System prawny a porządek prawny, red. O. Bogucki, S. Czepita, Szczecin 2008
Rogalski MaciejNiezawisłość sędziowska w postępowaniu karnym, Lublin 2000
Skorupka JerzyStrona w ujęciu materialnym i formalnym (w:) System prawa karnego procesowego, t. 4, Dopuszczalność procesu, red. P. Hofmański, Warszawa 2015
Skrętowicz EdwardIudex suspectus w polskim procesie karnym, „Annales UMCS Sectio G” 1966/13
Tobor Zygmunt, Pietrzykowski TomaszBezstronność jako pojęcie prawne (w:) Prawo a wartości. Księga jubileuszowa Profesora Józefa Nowackiego, red. I. Bogucka, Z. Tobor, Kraków 2003
Waltoś StanisławProces karny. Zarys wykładu, Warszawa 2008
Wiliński PawełProces karny w świetle konstytucji, Warszawa 2011
Wiliński PawełSprawiedliwość proceduralna a proces karny (w:) Rzetelny proces karny. Księga jubileuszowa Profesor Zofii Świdy, red. J. Skorupka, Warszawa 2009

In English

Method of forming a criminal procedure as an element of the assessment of objective (external) impartiality of the court

The paper disputes statutory settlement of the meeting on compensation for unjust conviction, detention on remand or detention which is to be identified by a judge subordinated to the president of the court where the latter is acting as a party in this case.

The view expressed is that the abovementioned legislation does not favour the impartiality of the court with regard to the subjective and objective aspect. The legislation fails to create the necessary trust which the court must have in the public and as such it meets not the requirement of procedural fairness, since it does not ensure an unbiased and thus fair hearing of the matter and the decision on it.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".