Poprzedni artykuł w numerze
1. Innowacyjność techniczna oraz nieustanny postęp technologiczny nie pozostają bez wpływu na prawo. Wskazuje się nawet, że szeroko pojęte zjawiska techniczne stanowią – obok transformacji ustrojowej oraz integracji europejskiej – kluczowy czynnik determinujący rozwój polskiego prawa.W. Hoff, Prawny model regulacji sektorowej, Warszawa: Diffin 2008, s. 13.
Jednym z elementów porządku prawnego – znacząco poddanym oddziaływaniu powyższych czynników – jest prawo i postępowanie administracyjne. Zarówno ustrojowe, jak i administracyjne prawo materialne uległo – w wyniku transformacji ustrojowej – istotnym przeobrażeniom, co dotyczy nie tylko poszczególnych regulacji i unormowań, ale także instytucji prawnych. Zmienił się ponadto paradygmat postrzegania – by odwołać się do terminologii F. Longchampsa – pojęć-przedmiotów stanowiących przedmioty badania prawa i pojęć-narzędzi, które służą jego poznaniu.F. Longchamps, Uwagi o używaniu pojęć w naukach prawnych, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Wrocławskiego” 1960, Prawo VII, Seria A, Nr 27, s. 11. Jako przykład niech posłuży nam tutaj bodaj najbardziej podstawowa – z punktu widzenia prawa administracyjnego oraz administracji publicznej – kategoria, a mianowicie pojęcie interesu publicznego. Wystarczy prześledzić i porównać poglądy doktryny oraz orzecznictwo sądów prawa publicznego do transformacji ustrojowej i po 1989 r., by dostrzec daleko posuniętą ewolucję oraz zmianę sposobów percepcji kategorii interesu publicznego (społecznego).
Kolejnym aspektem determinującym prawo administracyjne była i jest konieczność harmonizacji prawa polskiego z prawem UE. W tym kontekście możemy niewątpliwie mówić o europeizacji prawa administracyjnego, która w ścisłym znaczeniu jest dynamicznym procesem polegającym na jednostronnym, wertykalnym oddziaływaniu europejskiego prawa administracyjnego na prawo administracyjne państw europejskich.A. Wróbel, Europeizacja prawa administracyjnego – pojęcie i konteksty, (w:) R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel (red.), System prawa administracyjnego, t. 3. Europeizacja prawa administracyjnego, Warszawa: C. H. Beck 2014, s. 10–11 i 20–21. Chodzi więc tutaj o implementację przepisów europejskich aktów normatywnych, stosowanie zasad prawa UE, respektowanie dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej itp. Dla uściślenia trzeba dodać, że prawo UE nieporównanie bardziej oddziałuje na materialne niż formalne prawo administracyjne (autonomia procedur).
I wreszcie trzeci czynnik, jakim jest postęp techniczny. Czynnik ten obejmuje różnorodne aspekty, takie jak między innymi rozwój, powszechność i coraz łatwiejszy dostęp do Internetu, nowe urządzenia telekomunikacyjne (np. GPS, smartfony, tablety) oraz ich bardziej udoskonalone wersje, postęp w badaniach naukowych, np. w genetyce i innych dyscyplinach badawczych etc. Jest to, podobnie jak europeizacja prawa administracyjnego, czynnik niezmiernie dynamiczny, ale dotyczący jednocześnie prawa materialnego i procesowego. Egzemplifikację niekwestionowanego wpływu rozwoju technicznego na prawo administracyjne, szczególnie zaś wykorzystania dorobku tego rozwoju, może stanowić problematyka cyfryzacji administracji publicznej, a gdy idzie o postępowanie administracyjne, chociażby jego informatyzacja (elektroniczne wnoszenie podań, podpis elektroniczny – zaufany profil ePUAP czy doręczanie pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej).
Niniejsze rozważania związane są bezpośrednio z ostatnim spośród wymienionych wyżej czynników (tj. postępem technicznym) oddziałujących na polskie prawo administracyjne procesowe. Celem opracowania jest wskazanie i scharakteryzowanie, w moim przekonaniu interesujących i wartych uwagi, środków dowodowych, które – dzięki nowym technologiom – od niedawna mogą być i z powodzeniem są wykorzystywane w toku ogólnego postępowania administracyjnego. Wybór tematyki opracowania jest uzasadniony tym, że wskazane środki dowodowe będą odgrywały – proporcjonalnie do rozwoju technicznego i upowszechniania programów oraz urządzeń telekomunikacyjnych – coraz bardziej istotną rolę. Warto więc, przynajmniej pobieżnie, przyjrzeć się ich specyfice oraz możliwym zastosowaniom w realizacji zasady prawdy materialnej.
2. Zasada prawdy materialnej (prawdy obiektywnej) należy do fundamentalnych zasad ogólnych postępowania administracyjnego i statuuje dyrektywę postępowania, która nakazuje organom administracji publicznej podejmowanie, z urzędu lub na wniosek stron, wszelkich czynności niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy (art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego).
System środków dowodowych w postępowaniu administracyjnym, za pomocą których następuje ustalenie prawdy materialnej (wyczerpujące wyjaśnienie całokształtu stanu fatycznego sprawy), ma charakter otwarty, ustawodawca zaś nie zawarł w przepisach administracyjnego prawa procesowego definicji legalnej dowodu. Dodatkowo środki dowodowe podlegają różnym typologiom, wyodrębnianym w oparciu o zróżnicowane kryteria. Typologie te mają pierwszorzędne znaczenie zwłaszcza dla teorii prawa oraz doktryny postępowania administracyjnego.
I tak kryterium zetknięcia się organu administracyjnego z faktem będącym przedmiotem dowodu pozwala wyprowadzić środki dowodowe bezpośrednie (oględziny) oraz pośrednie (opinie biegłych). Za pomocą kryterium rodzaju źródła informacji można wskazać środki dowodowe osobowe (zeznania świadków) oraz rzeczowe (oględziny dokumentów). Kolejnym kryterium jest dopuszczalność przeprowadzenia określonego środka dowodowego i w ramach tej dystynkcji rozróżnia się środki dowodowe podstawowe oraz posiłkowe. Pierwsza grupa obejmuje te środki, których przeprowadzenie nie jest warunkowane żadnymi przesłankami (dowody z dokumentów), podczas gdy w drugiej grupie mieszczą się środki, których przeprowadzenie jest możliwe wyłącznie po spełnieniu ściśle określonych obwarowań (przesłuchanie strony). I wreszcie kryterium regulacji prawnej środków dowodowych – kluczowe z punktu widzenia tematyki i przedmiotu niniejszego opracowania – stanowi podstawę do wyodrębnienia środków dowodowych nazwanych, a więc expressis verbis wskazanych i uregulowanych w przepisach k.p.a., oraz środków dowodowych nienazwanych, o których k.p.a. w ogóle nie wspomina.B. Adamiak, Dowody i postępowanie wyjaśniające, (w:) B. Adamiak, J. Borkowski, Postępowanie administracyjne i sądowoadministracyjne, Warszawa: Lexis Nexis 2010, s. 212–213. Do środków dowodowych nazwanych zaliczamy dowody z dokumentów, zeznania świadków, opinie biegłych, oględziny, przesłuchanie strony. Natomiast w ramach środków dowodowych nienazwanych mieszczą się „(…) środki, powstające w wyniku rozwoju nauki i techniki, w szczególności dowody z filmu, utrwalonego obrazu telewizyjnego, fotografii, fotokopii, planów, rysunków, płyt lub taśm dźwiękowych i innych materiałów oraz przyrządów utrwalających lub przenoszących obrazy lub dźwięki, maszynowe wypisy urządzeń liczących, opinie instytutu naukowego lub naukowo-badawczego”.H. Knysiak-Molczyk, Faza rozpoznawcza postępowania, (w:) T. Woś (red.), Postępowanie administracyjne, Warszawa 2013, s. 258. Dodatkowo do środków nienazwanych zalicza się wywiad.M. Kopacz, Wieloaspektowość środków dowodowych stosowanych w postępowaniu administracyjnym, (w:) S. Wrzosek, M. Domagała, I. Izdebski, T. Stanisławski (red.), Przegląd dyscyplin badawczych pokrewnych nauce prawa i postępowania administracyjnego, Lublin: Wydawnictwo KUL 2010, s. 239–240.
3. Katalog środków dowodowych w postępowaniu administracyjnym ma charakter otwarty. Wynika to z kształtu przyjętej przez ustawodawcę regulacji, a mianowicie z brzmienia art. 75 § 1 k.p.a., zgodnie z którym „jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny”. Cytowana regulacja zasadniczo nie wprowadza gradacji i hierarchii ważności środków dowodowych (wyjątkiem jest tutaj przesłuchanie strony, które – stosownie do art. 86 k.p.a. – jest środkiem subsydiarnym)Art. 86 k.p.a. dopuszcza możliwość przesłuchania strony, ale dopiero w sytuacji, gdy organ wyczerpał już środki dowodowe, albo z powodu ich braku pozostały jeszcze niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. 8 Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych.. Oznacza to, że po pierwsze, ustawodawca przyznał wszystkim środkom równą moc dowodową i, po drugie – co przed chwilą było sygnalizowane – nie wykluczył pojawienia się nowych, nieujętych dotąd w k.p.a. środków dowodowych (nienazwanych). Świadczy o tym dobitnie zawarty w art. 75 § 1 k.p.a. zwrot „w szczególności”. W tym miejscu wymieńmy „nowe” środki dowodowe nienazwane, które praktycznie nie są uwzględniane w wyliczeniach prezentowanych przez doktrynę postępowania administracyjnego, a które dzięki rozwojowi nauki i techniki od pewnego czasu mogą znaleźć i z powodzeniem znajdują zastosowanie w postępowaniu administracyjnym. Chodzi w szczególności o zdjęcia i dane z programu Google Earth, nagrania wykonane telefonem komórkowym czy dowód z badań DNA lub badań osmologicznych, do tej pory kojarzonych raczej z postępowaniem karnym i cywilnym.
Zacznijmy od programu komputerowego Google Earth, który umożliwia – w zasadzie każdemu użytkownikowi Internetu – oglądanie m.in. satelitarnych trójwymiarowych zdjęć powierzchni kuli ziemskiej z możliwością znacznego przybliżenia wybranych obiektów (miast, osiedli, ulic, poszczególnych zabudowań, rzek, pól, lasów etc.). Taka specyfika programu, pozwalająca na stosunkowo dokładne analizowanie terenu, wskazuje, że może być on wykorzystywany przede wszystkim w sprawach administracyjnych dotyczących nieruchomości oraz rzeczy (trwale) związanych z gruntem. W judykaturze sądów administracyjnych wykształcił się pogląd, zgodnie z którym zdjęcia pochodzące z programu Google Earth stanowią pełnoprawny środek dowodowy.
W wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 6 marca 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 1209/11,Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych. skład orzekający explicite zrównał zdjęcia wykonane za pomocą programu Google Earth z innymi środkami dowodowymi. Przedmiotem sprawy była kontrola decyzji Dyrektora Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa utrzymująca w mocy decyzję Kierownika Biura Powiatowego ARiMR odmawiającą przyznania dopłat bezpośrednich. Treść decyzji organ uzasadnił tym, że rzeczywista powierzchnia gruntów była mniejsza niż powierzchnia zadeklarowana przez stronę, co zostało wykazane w oparciu o szereg różnych środków dowodowych, w tym zdjęcia z programu Google Earth. Jak bowiem zauważył sąd, „sposób użytkowania i stan poszczególnych działek wnioskodawcy ustalony został na podstawie protokołu z kontroli administracyjnej (…) oraz wykonanych w związku z tą kontrolą pomiarów, zdjęć i szkiców. Posiłkowano się również szacunkami dokonanymi przez pracowników Dolnośląskiego OR ARiMR w oparciu o ortofotomapy [zdjęcia lotnicze – przyp. mój – J. Ch.] obszaru i oprogramowanie geodezyjne. Dokonane w wyniku tych czynności ustalenia zostały potwierdzone analizą zdjęć dostępnych przy pomocy programu Google Earth (…)”.Ibidem.
Podobne stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 17 stycznia 2014 r., sygn. akt II SA/Łd 748/13.Ibidem. Rozpatrując skargę na decyzję wywłaszczeniową wojewody, sąd odniósł się do zastrzeżeń skarżących, którzy zarzucili organowi, że bezpodstawnie odmówił ustalenia odszkodowania za ogrodzenie stanowiące część składową nieruchomości. W toku postępowania administracyjnego strony wniosły środki dowodowe m.in. w postaci dokumentacji fotograficznej z programu Google Earth. Sąd, uchylając decyzje organów, stwierdził, że organy naruszyły zasadę prawdy materialnej, ignorując istotne dowody. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że „podobnie było z przedstawioną przez stronę skarżącą dokumentacją fotograficzną, w tym ze zdjęciami pochodzącymi z programu Google Earth. Co prawda dokumentacja ta nie obejmowała bezpośrednio okresu, w którym nastąpiło wywłaszczenie, ale okres o kilka miesięcy późniejszy. Jednak stanowi ona interesujący materiał dowodowy, z którego oceny można wyprowadzić wnioski istotne dla ustalenia daty realizacji ogrodzenia”.Ibidem. Warto zauważyć, że skład orzekający podkreślił moc dowodową zdjęć z programu Google Earth pomimo faktu, że nie zostały one wykonane w zawisłym postępowaniu, w czasie zbliżonym do orzekania przez organ (zasada aktualności).
Z całą pewnością coraz częściej składy orzekające będą odnosiły się do zdjęć z programu Google Earth jako środków dowodowych. Jest to podyktowane tym, że poza sygnalizowaną problematyką wywłaszczeniową oraz płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, przedmiotowe zdjęcia mogą być stosowane także w innych postępowaniach. Chodzi np. o usuwanie drzew czy krzewów bez zezwolenia i wymierzanie za tego typu działanie administracyjnych kar pieniężnych, dotyczy to także materii prawa budowlanego (np. samowole budowlane).
Fotografie nie stanowią rewolucyjnego środka dowodowego, ale niekwestionowanym novum są zdjęcia z powszechnie dostępnego programu komputerowego. Ma to istotne znaczenie, także z punktu widzenia realizacji innych niż zasada prawdy materialnej podstawowych reguł postępowania administracyjnego. Organy administracji publicznej zobowiązane są bowiem prowadzić postępowanie wnikliwie, ale zarazem maksymalnie szybko, bez zbędnej zwłoki (art. 12 k.p.a.). Stąd też tego typu środki dowodowe (zdjęcia z programu Google Earth) mogą, ze względu na praktycznie nieograniczoną oraz powszechną dostępność, przyczyniać się do realizacji zasady ekonomiki procesowej. Pozwalają bowiem urzędnikowi prowadzącemu postępowanie w pewnym zakresie – niekiedy bez konieczności opuszczania siedziby organu – rozstrzygać kwestie budzące wątpliwości lub kwestie, które mogą być niedostrzegane np. przy oględzinach. Mogą także służyć jako przeciwdowody i być wnoszone przez strony postępowania. Oczywiście ważne jest, aby zdjęcia były aktualne, chociaż – jak wiadomo z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, sygn. akt II SA/Łd 748/13 – mogą one przyczynić się do wyjaśnienia stanu faktycznego nawet wtedy, gdy nie zostały wykonane bezpośrednio w toczącym się postępowaniu.
Kolejnym, po zdjęciach z programu Google Earth, interesującym środkiem dowodowym wykorzystywanym w postępowaniu administracyjnym jest badanie śladów DNA. Nie ulega wątpliwości, że materiał biologiczny odgrywa istotną rolę w procesie karnym (ustalenie sprawcy przestępstwa) oraz procesie cywilnym (badanie pokrewieństwa w celu ustalenia ojcostwa). Z reguły jednak ten środek dowodowy nie jest wiązany z postępowaniem jurysdykcyjnym. Tymczasem może on stanowić dowód w sprawach indywidualnych rozstrzyganych w drodze decyzji administracyjnych.
Jako przykład wskażmy tutaj zwolnienie ze służby policjanta, które następuje w drodze rozkazu personalnego będącego decyzją administracyjną, wydawaną przez właściwego komendanta policji. Zwolnienie ze służby może nastąpić m.in. w sytuacji, gdy policjant wprawdzie nie został jeszcze skazany prawomocnym orzeczeniem sądu karnego za przestępstwo (umyślne, skarbowe, ścigane z oskarżenia publicznego), ale popełnił czyn o znamionach przestępstwa albo przestępstwa skarbowego, popełnienie zaś tego czynu jest oczywiste i uniemożliwia pozostanie policjanta w służbie (art. 41 ust. 2 pkt 8 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji)Tekst jedn. Dz. U. z 2015 r. poz. 355, 529. . W tego typu przypadkach organ administracji publicznej (właściwy komendant policji) przed wydaniem decyzji (rozkazu personalnego) o zwolnieniu funkcjonariusza ze służby prowadzi postępowanie wyjaśniające i dowodowe, w którym środkiem dowodowym może być badanie śladów DNA. Egzemplifikację takiej sytuacji stanowi poniższe orzeczenie.
W wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 24 października 2012 r., sygn. akt III SA/Łd 593/12,Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych. skład orzekający, kontrolując legalność rozkazu personalnego o zwolnieniu policjanta ze służby ze względu na kierowanie przez niego samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej, stwierdził, że organ prawidłowo ustalił, posługując się opinią z zakresu badań biologicznych, iż to właśnie zwolniony ze służby policjant – wbrew jego zaprzeczeniom – kierował pojazdem. Wskazywały na to jednoznacznie wyniki badań DNA z kierownicy pojazdu. Jak zauważył sąd administracyjny pierwszej instancji, „gdyby przyjąć niezwykle mało prawdopodobną wersję zdarzenia prezentowaną w toku postępowania odwoławczego przez skarżącego, iż pojazd prowadzony był przez innego, nieznanego mężczyznę, to na poduszce powietrznej po stronie kierowcy winna znajdować się co najmniej mieszanina śladów strony i innej osoby. Tymczasem nie ujawniono tam mikrośladów genetycznych innej osoby, poza skarżącym. (…)”.Ibidem. Jest charakterystyczne, że w tej samej sprawie organ administracji publicznej uznał za środek dowodowy badania osmologiczne (ślady zapachowe), jednakże – ze względu na wagę innych dowodów w sprawie – przyznany im został charakter wyłącznie poszlakowy.Ibidem. Nie oznacza to, że w postępowaniu administracyjnym środek dowodowy w postaci opinii z badania osmologicznego nie posiada dowodowej wartości. Przeciwnie, cechuje się mocą dowodową równą środkom unormowanym w k.p.a. i dokładnie w takim samym zakresie może przyczynić się do realizacji zasady prawdy obiektywnej.
W powyższym stanie faktycznym organ administracji publicznej uwzględnił dowód, który został zebrany i sporządzony w ramach postępowania przygotowawczego. Można jednak wskazać postępowania administracyjne, w których ślady DNA stanowią pierwotny środek dowodowy w tym znaczeniu, że ich przeprowadzenie zostało zlecone dla potrzeb toczącego się postępowania administracyjnego. Przykładowo możemy tutaj wskazać problematykę dotyczącą wspomnianego już wcześniej usuwania drzew lub krzewów bez zezwolenia. Obecnie wykonuje się badania DNA drzew, które następnie są wykorzystywane przez organy ochrony prawa w celach procesowych.A. Dzialuk, J. Burczyk, Examination of Chloroplast and Nuclear Microsatellite DNA Sequences for Individual Identification of Coniferous Trees, „Problems of Forestic Sciences” 2005, LIVX, s. 395–400. Dlatego też tego typu dowód może zostać przeprowadzony w sytuacji, gdy z powodu wykarczowania pnia drzewa ustalenie jego obwodu lub gatunku jest niemożliwe. W takiej sytuacji – stosownie do art. 89 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrodyDz.U. z 2004 r. nr 92, poz. 880. – dane niezbędne do wyliczenia administracyjnej kary pieniężnej ustala się na podstawie informacji zebranych w toku postępowania administracyjnego.
Ponadto badania genetyczne mogą mieć – jako środki dowodowe – istotne znaczenie w postępowaniach prowadzonych przez organy inspekcji sanitarnej, w których wydawane są decyzje o stwierdzeniu choroby zawodowej (lub decyzje o braku podstaw do jej stwierdzenia)Zob. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 25 października 2011 r., III SA/Kr 1425/10, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych..
Jak słusznie podkreśla się w doktrynie, przy przeprowadzaniu dowodów nienazwanych – a do takich zaliczają się zdjęcia z programu Google Earth czy ślady DNA – należy odpowiednio stosować przepisy k.p.a. dotyczące dowodów nazwanych, w szczególności zaś dowodu z dokumentów oraz oględzin.M. Kopacz, Wieloaspektowość środków, s. 240. W przypadku śladów biologicznych zastosowanie znajdą także przepisy postępowania administracyjnego w zakresie powołania biegłego. Badania DNA wykonywane są bowiem przez specjalistów i przedkłada się je organowi w formie opinii.
Ostatnim środkiem dowodowym, który warto odnotować w niniejszym opracowaniu, są nagrania z telefonu komórkowego. Ich wykorzystywanie – z racji dostępności i coraz bardziej wyrafinowanych modeli telefonów komórkowych – będzie nieustannie wzrastać. Już w tej chwili stanowią one dowody chociażby w postępowaniach w sprawach o wykroczenia (kierowcy łamiący przepisy, którzy zostali nagrani przez innych uczestników ruchu drogowego).
Z całą pewnością nagrania filmów wykonywane telefonami komórkowymi będą upowszechniały się – jako nienazwane środki dowodowe – również w postępowaniu administracyjnym, co zresztą jest widoczne już w tej chwili. Za przykład niech posłuży nam sprawa, której przedmiotem była odmowa nadania statusu uchodźcy i decyzja o wydaleniu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Osoba, która złożyła wniosek o nadanie jej statusu uchodźcy, przedstawiła między innymi film z telefonu komórkowego, na którym nagrała gruzowisko mające być jej rodzinnym domem. Organy administracji publicznej (Urząd do spraw Uchodźców w pierwszej instancji oraz Rada do spraw Uchodźców w drugiej) nie zakwestionowały formy środka dowodowego, a jedynie podważyły twierdzenie, jakoby nagranie rzeczywiście dokumentowało rodzinny dom osoby ubiegającej się o status uchodźcy. Jak bowiem orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 27 marca 2013 r., sygn. akt V SA/Wa 1174/12:Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych. „(...) trafnie organ I instancji zauważył, że nagranie zniszczonego domu zostało wykonane (...) na dwa tygodnie przed wyjazdem do Polski, przy czym w żaden sposób skarżąca nie udowodniła, że przedstawione gruzowisko to jej były dom i w jakich okolicznościach doszło do jego zburzenia”.Ibidem. A contrario gdyby z nagrania jednoznacznie wynikały okoliczności zburzenia domu oraz to, że gruzowisko jest faktycznie domem uchodźcy, nagranie filmu telefonem komórkowym byłoby pełnoprawnym środkiem dowodowym (nienazwanym).
W przypadku nagranych filmów w postępowaniu dowodowym znajdą zastosowanie przepisy k.p.a. normujące problematykę oględzin. Z oględzin nagrania wykonanego telefonem komórkowym należy sporządzić protokół (art. 67 § 1 pkt 3 k.p.a.). W sytuacji gdy poprzez wniesienie skargi zostanie uruchomione postępowanie sądowoadministracyjne, nagrania z telefonu komórkowego zapisane na płycie CD (lub na innym nośniku) nie mogą być – po ich przedłożeniu sądowi administracyjnemu – uznane za dowód. Wynika to z faktu, że ustawa Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi dopuszcza przeprowadzenie przez sąd dowodów uzupełniających, ale wyłącznie z dokumentów (art. 106 § 3 p.p.s.a.). Zgodnie z dyspozycją art. 106 § 5 p.p.s.a. w tego typu postępowaniach dowodowych prowadzonych przez sąd administracyjny stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, który wyróżnia dwa rodzaje dokumentów, a mianowicie dokumenty urzędowe oraz dokumenty prywatne (art. 244 § 1 i art. 245 k.p.c.). Jednakże film nagrany telefonem komórkowym zapisany na płycie CD lub na innym nośniku pamięci nie mieści się w zakresie znaczeniowym żadnego z wyżej wymienionych dokumentów, ponieważ nie zachowuje formy pisemnej.Por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 27 stycznia 2010 r., II SA/Go 907/09, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Warto także zauważyć, że nagrania telefoniczne mogą zastępować dokumentację fotograficzną.
4. Przeprowadzone rozważania pokazują, że dotychczasowe wyliczenia środków dowodowych w postępowaniu administracyjnym prezentowane przez doktrynę wymagają aktualizacji. Nie uwzględniają one bowiem tych środków dowodowych, które pojawiły się wraz z rozwojem technicznym. Co więcej, nie ulega żadnej wątpliwości, że środki te będą zyskiwały coraz większą popularność i znacząco zwiększy się częstotliwość ich występowania. Jest tylko kwestią czasu, kiedy zarówno organy administracji publicznej, jak i kontrolujące ich działania sądy administracyjne będą niezmiernie często mierzyły się z problematyką tego typu środków dowodowych. Dlatego też środki te wymagają jurydycznej refleksji oraz pogłębionych badań naukowych. Niniejszy tekst może stanowić przyczynek oraz punkt wyjścia do takiej analizy.