Poprzedni artykuł w numerze
O chrona prawa do prywatności i autonomii informacji oraz wolności komunikowania się należy do podstaw współczesnych zasad ustrojowych każdego demokratycznego państwa. Jej gwarancję na gruncie prawa polskiego zapewnia art. 49 Konstytucji RPKonstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 78, poz. 483 ze zm.)., art. 8 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolnośc Dz.U. z 1993 r. nr 61, poz. 284.i i art. 17 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych Dz.U. z 1994 r. nr 23, poz. 80.. Jest przy tym rzeczą naturalną, że akty te stanowią istotne prawa i wolności człowieka, kreując fundament istnienia i pozycji jednostki w społeczeństwie. Jednakże życie społeczne, oparte na współistnieniu wielu jednostek wspólnie tworzących określoną całość, wymaga czasem poświęcenia dóbr indywidualnych dla dobra ogółu. Wiąże się to z koniecznością ograniczenia wskazanych praw i wolności w imię ochrony wyższych wartości.
Ograniczenie uprzednich praw i wolności, choć w pewnych przypadkach niezbędne, jest zagadnieniem wysoce kontrowersyjnym. Już kilkanaście lat temu K. Dudka wyraziła zapatrywanie, że kontrola rozmów telefonicznych, nawet gdy jest usankcjonowana przepisami prawa, stanowi szczególnie drastyczne naruszenie swobód obywatelskich i bezprawną ingerencję w sferę wolności człowieka, która wyraża się w swobodnym i nieskrępowanym dysponowaniu dobrami niematerialnymi, do których zaliczyć należy także decyzję co do ujawniania lub nieujawniania okoliczności dotyczących prywatnego życia człowiekaK. Dudka, Kontrola i utrwalanie rozmów telefonicznych w projekcie kodeksu postępowania karnego z 1991 r., Przegl. Sąd. 1994, nr 7–8, s. 127. . Obecnie pogląd ten nie tylko zachowuje swą aktualność, ale nadto nabiera nowego znaczenia w świetle rozwoju różnego rodzaju form – innych niż telefoniczne – porozumiewania się, w tym również bezpośredniego Zob. szerzej M. Rogalski, Uwagi dotyczące techniki kontroli rozmów w sieci telekomunikacyjnej, PiP 2004, z. 6, s. 77 i n. wraz z przywołaną tam literaturą i orzecznictwem sądowym..
Stosowanie podsłuchu, choć co prawda nie jest zagadnieniem nowymPierwsza forma podsłuchu w Polsce, jakim był podsłuch telefoniczny, doczekała się wyraźnego unormowania dopiero w 1982 r., w art. 13 ustawy z dnia 28 grudnia 1982 r. o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego (Dz.U. z 1982 r. nr 41, poz. 273). Już wcześniej jednak doszukiwano się prawnych podstaw stosowania podsłuchu w drodze interpretacji art. 158 § 1 k.p.k. z 1928 r. (rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 19 marca 1928 r., Dz.U. z 1928 r. nr 33, poz. 313 ze zm.) oraz art. 198 § 1 k.p.k. z 1969 r. (ustawa z 19 kwietnia 1969 r. Kodeks postępowania karnego, Dz.U. z 1969 r. nr 13, poz. 96 ze zm.), które przewidywały dopuszczalność kontroli korespondencji i przesyłek, traktując o szerokiej wykładni terminu „korespondencja”, zawartego we wskazanych przepisach. Zob. m.in. K. Dudka, Kontrola i utrwalanie, s. 127–131; tejże, Kontrola korespondencji i podsłuch w polskim procesie karnym, Lublin 1998, s. 60 i n.; K. Szczechowicz, Podsłuch telefoniczny w polskim procesie karnym, Olsztyn 2009, s. 30 i n. Zob. też B. Kurzępa, Kontrola i utrwalanie rozmów telefonicznych według kodeksu postępowania karnego, Prok. i Pr. 1999, z. 3, s. 77–78 oraz P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, t. I, Warszawa 2007, s. 1054 i n., to jednak wciąż wywołuje wiele wątpliwości. Są one przede wszystkim związane z tym, że kontrola i utrwalanie rozmów głęboko ingerują w sferę osobistą człowieka, naruszając prawnie chronioną tajemnicę komunikowania się. To zaś powoduje, że jakiekolwiek regulacje prawne w tym zakresie winny być odpowiednio precyzyjne i zupełne, by we właściwy sposób zabezpieczać prawa jednostki poddanej inwigilacji i zapobiegać ewentualnemu instrumentalnemu wykorzystaniu podsłuchu.
Potrzeba zapewnienia odpowiednich gwarancji ochrony praw jednostki oraz prawidłowej i niewywołującej wątpliwości interpretacyjnej procedury stosowania podsłuchu, w tym również postępowania z uzyskanymi zapisami rozmów, legły u podstaw najnowszej zmiany Kodeksu postępowania karnegoUstawa z 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 1997 r. nr 89, poz. 555 ze zm.). (dalej jako k.p.k.) Nowelizacja nastąpiła ustawą z 4 lutego 2011 r., która weszła w życie 10 czerwca 2011 r. (Dz.U. z 2011 r. nr 53, poz. 273). Na marginesie wypada w tym miejscu wspomnieć, że przedmiotowa ustawa dokonała również zmiany tzw. „ustaw policyjnych”, przez które należy rozumieć ustawy określające organizację, zadania i kompetencje organów ścigania, tj. ustawę z 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (tekst jedn. Dz.U. z 2008 r. nr 7, poz. 39 ze zm.) – dalej jako ustawa u prokuraturze, ustawę z 6 kwietnia 1990 r. o Policji (tekst jedn. Dz.U. z 2007 r. nr 43, poz. 277 ze zm.), ustawę z 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (tekst jedn. Dz.U. z 2005 r. nr 234, poz. 1997 ze zm.), ustawę z 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (tekst jedn. Dz.U. z 2011 r. nr 41, poz. 214), ustawę z 24 sierpnia 2001 r. o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych (Dz.U. z 2001 r. nr 123, poz. 1353 ze zm.), ustawę z 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (tekst jedn. Dz.U. z 2010 r. nr 29, poz. 154, nr 182, poz. 1228 i nr 238, poz. 1578), ustawę z 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz.U. z 2006 r. nr 104, poz. 708 ze zm.) oraz ustawę z 9 czerwca 2006 r. o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego (Dz.U. z 2006 r. nr 104, poz. 709 ze zm.), czyniąc nowelizację zagadnienia podsłuchu w sposób kompleksowy. Z uwagi na zakres niniejszego opracowania kwestia podsłuchu operacyjnego pozostanie poza sferą zainteresowania autora.. W uzasadnieniu uchwalonego projektuProjekt z 4 marca 2010 r., s. 27–28, dalej jako projekt. można bowiem przeczytać, że za koniecznością zmiany przepisów regulujących zarówno procesową, jak i operacyjną kontrolę rozmów przemawia zwłaszcza okoliczność, że procedury kontrolne muszą odpowiadać zasadom praworządności i zawierać gwarancje prawne stosowane do kontroli działań właściwych służb i możliwość ich odpowiedniego nadzoru. Z uwagi na względy bezpieczeństwa publicznego niezbędne było również zachowanie proporcjonalności przy ingerencji w wolności obywatelskie oraz zapewnienie niezbędnej precyzji przepisów statuujących kontrolę i utrwalanie rozmówProjekt, s. 29..
Podsłuch procesowy unormowany jest w rozdziale 26 k.p.k., zatytułowanym „Kontrola i utrwalanie rozmów”. Obejmuje on podsłuch telefoniczny, telekomunikacyjny oraz podsłuch elektroniczny przy użyciu zminiaturyzowanych aparatów podsłuchowych, tzw. pluskiew, a więc w zasadzie każdy podsłuch, w tym również prowadzony poza siecią telekomunikacyjną Zob. M. Rogalski, Uwagi dotyczące, s. 81; S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2008, s. 368; W. Grzeszczyk, Glosa do uchwały SN z dnia 21 marca 2000 r., I KZP 60/99, OSP 2000, nr 10, s. 150; K. T. Boratyńska, (w:) K. T. Boratyńska, A. Górski, A. Sakowicz, A. Ważny, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Legalis 2009, teza 2 do art. 241 k.p.k.. Przepisy art. 237–242 k.p.k. należące do wskazanego rozdziału normują przesłanki i tryb stosowania podsłuchu.
Zasadą jest, że o zarządzeniu kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych decyduje sąd na wniosek prokuratora (art. 237 § 1 k.p.k.). Jednakże w wypadkach niecierpiących zwłoki ustawa przyznaje kompetencje do zarządzenia podsłuchu prokuratorowi, który jednak obowiązany jest zwrócić się do sądu z wnioskiem o zatwierdzenie postanowienia (art. 237 § 2 k.p.k.). Dotychczasowe brzmienie art. 237 § 2 k.p.k. pozostawiało wątpliwości co do dalszego postępowania z utrwalonymi już zapisami rozmów w przypadku odmowy zatwierdzenia postanowienia prokuratora przez sąd Zob. B. Kurzępa, Kontrola i utrwalanie, s. 88–89, który w sposób przekonujący argumentował podstawę zniszczenia zapisów rozmów niemających znaczenia dla sprawy na podstawie interpretacji art. 237 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją., co było szczególnie niekorzystne z punktu widzenia zaufania obywateli do organów państwa. Mogło bowiem rodzić przekonanie, że materiały zgromadzone w ramach podsłuchu były zachowywane mimo braku ich znaczenia dla toczącego się postępowania (w szczególności z uwagi na brak kryteriów podmiotowych i przedmiotowych stosowania podsłuchu) i mogły być następnie wykorzystane w innym celu, co dodatkowo wkraczało w sposób nieuprawniony w sferę praw jednostki gwarantowanych przez normy najwyższego rzędu. Zastrzeżenia te zostały rozwiane poprzez dodanie do art. 237 § 2 k.p.k. zdania 3 w brzmieniu: „W przypadku niezatwierdzenia postanowienia prokuratora sąd w postanowieniu wydanym w przedmiocie wniosku zarządza zniszczenie wszystkich utrwalonych zapisów”. By jednak zminimalizować margines błędu prowadzący do bezpowrotnej utraty prawidłowo zebranych materiałów mających znaczenie dla postępowania, znowelizowana ustawa nakazuje wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia do czasu rozpoznania sprawy przez sąd odwoławczy Art. 240 k.p.k. umożliwia zaskarżenie tego postanowienia przez prokuratora. (art. 237 § 2 zd. 4 k.p.k.).
Dopełnieniem procedury postępowania z materiałami niemającymi znaczenia dla postępowania są dodane w art. 238 k.p.k. przepisy, które pozwalają na zniszczenie zbędnych zapisów rozmów. Po pierwsze, zmieniony § 3 art. 238 k.p.k. znajdzie zastosowanie w przypadku, gdy w toku kontroli rozmów nie uzyskano jakichkolwiek dowodów związanych z postępowaniem lub przestępstwem wymienionym w art. 237 § 3 k.p.k., a uzasadniającym wystąpienie o zgodę następczą. Wówczas zniszczenie zapisów następować będzie przez sąd na wniosek prokuratora na posiedzeniu bez udziału stron. Natomiast gdy w trakcie postępowania utrwalono rozmowy i z uwagi na ich treść nie zarządzono zniszczenia, a jednak po zakończeniu postępowania przygotowawczego okazało się, że nie mają one – w całości lub w części – znaczenia dla postępowania karnego, w którym je zarządzono, oraz nie zawierają dowodu popełnienia przestępstwa wskazanego w art. 237 § 3 k.p.k., popełnionego przez osobę, wobec której kontrola była stosowana, ale innego niż objęte zarządzeniem o kontroli, albo przestępstwa katalogowego popełnionego przez inną osobę, rozstrzyga sąd na posiedzeniu, w którym mogą wziąć udział strony oraz wnioskodawca (nowy § 4 do art. 238 k.p.k.). Oprócz prokuratorowi, ustawa przyznała bowiem uprawnienie do złożenia wniosku o zniszczenie materiałów także i stronom postępowania karnego oraz osobie niebędącej taką stroną, ale wobec której zastosowano podsłuch na podstawie art. 237 § 4 k.p.k. (nowy § 5 do art. 238 k.p.k.). Zmianę w tym zakresie należy uznać za pozytywny zabieg gwarancyjny dla ochrony uzasadnionych praw i interesów jednostki, której ochrona prywatności wymagała stworzenia instrumentu umożliwiającego skuteczną ochronę tego prawa każdej osobie podsłuchiwanej, nawet jeżeli nie kwestionuje ona zasadności oraz legalności zastosowania kontroli i utrwalania rozmów Zob. s. 32–33 projektu.. Warto też zauważyć, że wskazane przepisy nakładają na prokuratora obowiązek wystąpienia ze stosownym wnioskiem w razie zgromadzenia utrwalonych rozmów niemających znaczenia dla postępowania w jakiejkolwiek części. Jednoznacznie przesądza o tym użyte w przepisach sformułowanie, że prokurator „wnosi” o zarządzenie zniszczenia.
Przedmiotowa nowelizacja dokonała również zmiany art. 239 k.p.k. poprzez wskazanie okresu, na jaki może być odroczone ogłoszenie postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów. Przywołany przepis w brzmieniu sprzed 10 czerwca 2011 r. jasno wskazywał, że odroczenie ogłoszenia postanowienia mogło nastąpić na czas niezbędny ze względu na dobro sprawy, nie później jednak niż do prawomocnego zakończenia postępowania, co przy takiej regulacji oznaczało prawomocne umorzenie sprawy bądź na etapie postępowania przygotowawczego, bądź też po skierowaniu aktu oskarżenia na skutek prawomocnej decyzji sądu. W konsekwencji w świetle okoliczności konkretnej sprawy osoba podsłuchiwana mogła żądać zbadania legalności i zasadności zastosowania w stosunku do niej podsłuchu dopiero po wydaniu prawomocnego wyroku w sprawie. Niejednokrotnie taka sytuacja uniemożliwiała też oskarżonemu skuteczną realizację przysługującego mu prawa do obrony oraz naruszała uzasadnione prawa lub interesy innych uczestników postępowania.
Z wyżej przytoczonych już względów wprowadzono więc korzystniejsze niż uprzednio rozwiązanie. Obecnie odroczenie ogłoszenia postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów możliwe jest również na czas niezbędny ze względu na dobro sprawy (§ 1 art. 239 k.p.k.), jednakże gdy wydano je w postępowaniu przygotowawczym, odroczenie może trwać nie dłużej niż do zakończenia tego postępowania (§ 2 art. 239 k.p.k.).
Najnowsza zmiana k.p.k. usuwa również kontrowersje związane z wykorzystaniem materiału dowodowego uzyskanego w toku kontroli i utrwalania rozmów. Dodany § 8 do art. 237 k.p.k. wyraźnie w tym zakresie stanowi, że wykorzystanie dowodu uzyskanego w trakcie kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych jest dopuszczalne wyłącznie w postępowaniu karnym w sprawie o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, w stosunku do którego jest możliwe zarządzenie takiej kontroli. W sposób niebudzący wątpliwości została więc wykluczona możliwość wykorzystania zapisów rozmów w sytuacji braku przesłanek podmiotowo-przedmiotowych zarządzenia podsłuchu, w szczególności w odniesieniu do przestępstw znajdujących się poza katalogiem zawartym w art. 237 § 3 k.p.k., oraz postawiła tamę jakimkolwiek próbom „legalizowania” tego rodzaju materiałów Za dopuszczalnością wykorzystania tego rodzaju materiałów, co oznacza de facto również ich legalizację, opowiedział się m.in. A. Herzog, Wykorzystanie materiałów operacyjnych w postępowaniu dyscyplinarnym prokuratorów, Prok. i Pr. 2007, z. 2, s. 87 i n..
Z problematyką wykorzystania zapisów rozmów związana jest również wprowadzona instytucja tzw. „zgody następczej”Przez pojęcie to należy rozumieć sądową zgodę na wykorzystanie jako dowodów materiałów zgromadzonych w ramach kontroli procesowej lub operacyjnej, wykraczających poza zakres postanowienia sądu zarządzającego te czynności, przy tym pojęcie to określa jednocześnie tryb jej uzyskiwania. Zob. projekt, s. 30., której funkcjonowanie na gruncie poprzedniego stanu prawnego oparte było wyłącznie na interpretacji przepisów, zawartej w orzecznictwie sądowym. Doniosłe znaczenie w tym względzie miało postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2007 r., w którym wyraził on pogląd, że uzyskane w czasie kontroli operacyjnej dowody popełnienia przestępstw – określonych w art. 19 ust 1 ustawy o Policji – przez osobę inną niż objęta postanowieniem wydanym na podstawie art. 19 ust. 2 tej ustawy albo popełnionych wprawdzie przez osobę nim objętą, ale dotyczące przestępstw innych niż wskazane w tym postanowieniu, mogą być wykorzystane w postępowaniu przed sądem (art. 393 § 1 zd. 1 k.p.k.), pod warunkiem że w tym zakresie zostanie wyrażona następcza zgoda sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej I KZP 6/07, OSNKW 2007, nr 5, s. 37. Na marginesie w tym miejscu należy zawrzeć uwagę, że przytoczone orzeczenie co prawda wprost odnosi się w zakresie kontroli operacyjnej stosowanej na podstawie ustawy o Policji, to jednak swym zasięgiem obejmuje także zarówno podsłuch operacyjny stosowany na podstawie pozostałych ustaw policyjnych, jak i procesową kontrolę i utrwalanie rozmów.. Orzeczenie to jednak nie usunęło występujących wątpliwości; można wręcz stwierdzić, że postanowienie to dopiero dało asumpt do szerokiej dyskusji odnośnie do przedmiotowego zagadnienia, piętrząc dodatkowe trudności w wykładni i stosowaniu omawianej instytucji Za przyjętą przez SN wykładnią opowiedzieli się m.in. w glosach do tego postanowienia S. Hoc, „Ius Novum” 2007, nr 2–3, s. 142 i n.; D. Szumiło-Kulczycka, „Palestra” 2008, nr 9–10, s. 303 i n.; J. Skorupka, PiP 2008, z. 2, s. 140 i n. oraz SA w Warszawie w postanowieniu z 12 maja 2008 r., II APKzPF 2/08, Apel. W-wa 2008, nr 3, s. 142 i SN w postanowieniu z 30 listopada 2010 r., III KK 152/10, niepubl. Odmiennie jednak również m.in. w glosach do postanowienia składu siedmiu sędziów SN z 26 kwietnia 2007 r. M. Gabriel-Węglowski, Prok. i Pr. 2009, z. 2, s. 156 i n.; A. Lach i B. Sitkiewicz, Prok. i Pr. 2007, z. 10, s. 146 i n. oraz SN w orzeczeniu z 9 grudnia 2010 r., V KK 238/10, niepubl. .
Nowy art. 237a k.p.k. wydaje się likwidować zastrzeżenia przy stosowaniu wskazanej instytucji, a jednocześnie zapobiegać zagrożeniom, jakie mogłoby nieść ze sobą pozostawienie go jak do tej pory w sferze zagadnień nieunormowanych. Przepis ten umożliwia prokuratorowi wystąpienie o zgodę następczą w sytuacji, gdy w trakcie kontroli rozmów uzyskano zapisy wskazujące na popełnienie przestępstwa z art. 237 § 3 k.p.k. przez osobę, która nie była dotąd objęta postanowieniem o zarządzeniu kontroli i utrwalania rozmów, lub na popełnienie nowego przestępstwa katalogowego przez osobę, która była nim objęta. Zgoda ta będzie mogła być wydana jedynie na wniosek prokuratora, złożony w terminie dwóch miesięcy od zakończenia kontroli. W tym przedmiocie sąd orzeka w terminie 14 dni na posiedzeniu bez udziału stron. Uzupełnieniem regulacji art. 237a k.p.k. jest wprowadzony art. 237b k.p.k., który do postanowienia wydanego w tym trybie nakazuje odpowiednie stosowanie art. 239k.p.k. W zakresie art. 239 k.p.k. w obecnie obowiązującym brzmieniu porównaj uwagi zawarte powyżej.
Co już powyżej wskazano, kwestia „zgody następczej” – nie bez podstaw zresztą – wywoływała w zakresie stosowania prawa wiele zastrzeżeń, co nie sprzyjało pogłębianiu zaufania obywateli do organów państwa oraz ich kultury prawnej. Słusznie więc usunięto w tym zakresie wątpliwości, decydując się na unormowanie tej instytucji wprost w ustawie. Przy tym wprowadzona nowelizacja w sposób kompleksowy reguluje procedurę uzyskiwania tej zgody, likwidując występujące na gruncie poprzedniego stanu prawnego wątpliwości interpretacyjne.
Na koniec wypada jeszcze wskazać, że przedmiotowa nowela wprowadziła obowiązek przedstawiania przez Prokuratora Generalnego Sejmowi i Senatowi corocznej jawnej informacji o łącznej liczbie osób, wobec których został skierowany wniosek o zarządzenie kontroli i utrwalania rozmów lub wniosek o zarządzenie kontroli operacyjnej, ze wskazaniem osób, co do których:
- sąd zarządził kontrolę i utrwalanie rozmów lub kontrolę operacyjną,
- sąd odmówił zarządzenia kontroli i utrwalania rozmów lub kontroli operacyjnej,
- wniosek o kontrolę operacyjną nie uzyskał zgody prokuratora,
z wyszczególnieniem liczby osób wymienionych w kategoriach, co do których o kontrolę operacyjną wnioskował organ Policji (art. 10ea ust. 1 ustawy o prokuraturze). Informacja ta winna zaś być przedstawiona do 30 czerwca roku następnego po roku nią objętym (art. 10ea ust. 2 ustawy o prokuraturze).
Rozwiązanie to należy uznać za korzystne, gdyż zawiera gwarancje umożliwiające choćby ogólną kontrolę stosowania niejawnych systemów inwigilacji w Polsce. Ingerencja organów władzy wykonawczej w prawa i wolności jednostki, podlegająca ścisłej kontroli sądu, jest dodatkowo ograniczana w instrumentalnym jej wykorzystaniu na skutek jawnej informacji o stosowanych podsłuchach.
Nie ulega wątpliwości, że kontrola i utrwalanie rozmów stanowią naruszenie istotnego prawa jednostki, jakim jest prawo do prywatności. Zapewnienie jasnych i przejrzystych reguł ingerencji państwa w sferę tych dóbr wymaga odpowiednich regulacji prawnych, które umożliwią postępowanie organów procesowych w sposób rzetelny i lojalny względem nie tylko uczestników procesu, ale wszystkich osób zainteresowanych w sprawie, w tym w szczególności osób podsłuchiwanych. To z kolei powinno sprzyjać zapobieganiu nadużyciom przy inwigilacji. Zmianę istniejących reguł w zakresie trybu stosowania podsłuchu i wykorzystania treści utrwalonych rozmów poprzez zapewnienie efektywnej kontroli sądu nad czynnościami podsłuchu ocenić należy pozytywnie. Na aprobatę zasługuje również wprowadzenie zakazu dowodowego wykorzystania treści rozmów uzyskanych w wyniku kontroli procesowej w sprawach o przestępstwo, w stosunku do którego możliwe jest zarządzenie takiej kontroli, oraz instytucji „zgody następczej”. Z pewnością obecne rozwiązania prawne stanowią nowocześniejsze spojrzenie na zagadnienie podsłuchu, a przy tym pozostają w zgodzie z praktyką wykształconą przez orzecznictwo sądów polskich, pozwalając przy tym na respektowanie prawa do prywatności i autonomii informacji oraz wolności komunikowania się jednostki.