Poprzedni artykuł w numerze
O pinie psychologiczne w postępowaniach sądowych budzą obecnie wiele emocji. Są one wykorzystywane coraz powszechniej, ale mimo wydania Standardów opiniowania psychologicznego nadal sporządzane są w sposób wręcz dowolny, indywidualny i prezentują bardzo różną jakość. Jednocześnie niejednokrotnie uznawane są za kluczowe dowody w postępowaniu i często przesądzają o kształcie wydawanych orzeczeń.
Instytucja biegłych sądowych jest stosowana dosyć powszechnie. Trudno sobie wyobrazić, aby postępowania w sprawach rodzinnych (szczególnie dotyczące władzy rodzicielskiej) czy karnych (zwłaszcza te, w których stroną jest małoletni) rozpoznawane były bez zasięgnięcia opinii biegłych psychologów, a niekiedy i psychiatrów. Należy się jednak zastanowić, jaką rolę – zgodnie z obowiązującymi przepisami – mają tego typu opinie, a jakie jest ich znaczenie w codziennej praktyce wymiaru sprawiedliwości.
Opinie psychologiczne i standardy ich sporządzania
W Kodeksie postępowania cywilnego Ustawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 11 ze zm.), dalej k.p.c. , a dokładnie w art. 278–291 k.p.c., zostało wprost określone, w jakich przypadkach („wymagających wiadomości specjalnych”) powoływani są biegli. Wskazano również, że opinia ma zawierać uzasadnienie, jednak formę pozostawiono samym biegłym jako specjalistom w swoich dziedzinach.
Analogiczne przepisy znaleźć można w Kodeksie postępowania karnego Ustawa z 6.06.1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2021 r. poz. 534 ze zm.), dalej k.p.k. (art. 193–206 k.p.k.). Tutaj jednak ustawodawca pokusił się o więcej szczegółów dotyczących struktury i zawartości opinii. W art. 200 k.p.k. wskazano, że musi ona zawierać nie tylko dane biegłego (imię, nazwisko, stopień i tytuł naukowy, specjalność, stanowisko zawodowe), ale także czas przeprowadzenia badania i datę sporządzenia/wydania gotowej opinii, jak i sprawozdanie z przeprowadzonych czynności, spostrzeżeń i wynikające z nich wnioski.
I właśnie na owej strukturze opinii warto się zatrzymać. Przez wiele lat prowadzone były w tym zakresie badania i analizy. W ich efekcie opracowane zostały standardy opiniowania psychologicznego, zaaprobowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne (PTP). Ich projekt przedstawiony został na stronie PTP, aby ostatecznie znaleźć swoje odzwierciedlenie w stosownych monografiach Zob. A. Czeredecka, Standardy opiniowania psychologicznego w sprawach rodzinnych i opiekuńczych, Kraków 2016. .
Przygotowanie się biegłego psychologa do przeprowadzenia badania i sporządzenia opinii jest procesem złożonym i dość skomplikowanym. Podkreśla się konieczność posiadania przez psychologa odpowiednich kompetencji, stałego aktualizowania wiedzy z wybranych dziedzin psychologii, w których się specjalizuje.
Jeżeli chodzi o adwokatów, obowiązek doskonalenia zawodowego został określony uchwałą nr 57/2011 Naczelnej Rady Adwokackiej z 19.11.2011 r. ze zmianami wprowadzonymi uchwałą nr 70/2012 Naczelnej Rady Adwokackiej z 17.03.2012 r. Obowiązek ten jest w miarę skrupulatnie realizowany i sprawdzany. Poszczególne izby adwokackie organizują szkolenia branżowe i konferencje, a udział w nich jest dokumentowany. Ponadto corocznie każdy adwokat zgodnie z § 18 wyżej wskazanej uchwały obowiązany jest składać sprawozdania o wykonaniu owego obowiązku doskonalenia zawodowego i faktu uzyskania co najmniej 12 punktów szkoleniowych (§ 16 uchwały). Podobny obowiązek dokształcania zawodowego mają np. radcowie prawni czy lekarze, którzy również są z niego rozliczani.
W odniesieniu do psychologów nadal obowiązuje ustawa z 8.06.2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów Ustawa z 8.06.2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów (Dz.U. nr 73 poz. 763 ze zm.), dalej u.z.p.s.z.p. . Zgodnie z jej treścią psychologowie powinni być zrzeszeni w samorządach psychologów, wpisani na listę psychologów właściwej sobie regionalnej izby psychologów (art. 7 u.z.p.s.z.p.), których de facto nie ma, przestrzegać zasad etycznych zgodnie z Kodeksem etyczno-zawodowym psychologa (ten jest i obowiązuje), zachować tajemnicę zawodową (art. 14 u.z.p.s.z.p. oraz ust. 21–24 Kodeksu etyczno-zawodowego psychologa), podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej (art. 20–29 u.z.p.s.z.p.), jak również doskonalić się zawodowo (art. 17 u.z.p.s.z.p.). Do tej pory powołane zostały tylko dwie, Podlaska Regionalna Izba Psychologów oraz Kujawsko-Pomorska Izba Psychologów, które na dzień dzisiejszy praktycznie nie funkcjonują (druga z nich w 2014 r. oficjalnie zawiesiła swoją działalność ze względu na brak przepisów wykonawczych pozwalających jej funkcjonować). Brak też jest przepisów wykonawczych do ww. ustawy. Każdy psycholog musi więc dbać o swój rozwój oraz przestrzeganie zasad samodzielnie.
Oprócz stałego i regularnego podnoszenia swoich kwalifikacji w ramach pracy biegłego istotne jest odpowiednie przygotowanie do przeprowadzenia badania, a więc zapoznanie się z aktami (jeśli zostały biegłemu udostępnione i są niezbędne do danej czynności), pytaniami sądu i stron postępowania, sprawdzenie ewentualnych kolizji etycznych, które mogą się pojawić, weryfikacja, czy posiada się odpowiednią wiedzę i doświadczenie do sporządzenia opinii, sprawdzenie swoich możliwości czasowych, aby opinia sporządzona została w wyznaczonym przez sąd terminie, przygotowanie miejsca badania (gabinetu psychologicznego), posiadanie właściwych narzędzi badawczych (w tym aparatura i/lub testy psychologiczne) i inne. Po przeprowadzeniu badania należy z kolei przystąpić do etapu analizy i interpretacji uzyskanych informacji i wyników, a w ich efekcie do sporządzenia opinii.
Co istotne, każdy biegły, w tym psycholog, musi „uzbroić się” także w pewną dozę samokrytycyzmu, dystansu do siebie i swoich umiejętności oraz obiektywizmu. Z racji specyfiki tego zawodu – mimo istnienia standaryzowanych metod diagnostycznych – jest on szczególnie narażony na wpływ własnych przekonań osoby badającej na interpretację pozyskanego w wyniku badania (w tym analizy akt postępowania) materiału i sformułowanych wniosków M. Toeplitz-Winiewska, Opieka nad dziećmi – standardy opiniowania psychologicznego w sprawach rozwodowych, „Psychologia Wychowawcza” 2014/5, s. 184. .
Wpływ opinii psychologicznej na wynik sprawy a jej jakość
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na powszechnie panujące obecnie zjawisko przenoszenia odpowiedzialności z sądów przy zlecaniu sporządzania opinii na biegłych psychologów. Owo przekonanie o profesjonalizmie i wręcz nieomylności biegłych, zwłaszcza tych wpisanych na listę biegłych sądowych sądów okręgowych, powoduje niekiedy bezkrytyczność w podejściu do treści składanych przez nich opinii. A jak wskazywał np. Tadeusz Widła, współcześnie niestety sam wpis na listę biegłych sądowych nie jest gwarantem wysokiej jakości sporządzanych opinii, a tym bardziej ogromnej wiedzy i doświadczenia danego biegłego T. Widła, Odpowiedzialność karna za wydanie fałszywej opinii, „Palestra” 2018/10, s. 13. . Praktyka pokazuje, że nawet składanie przez strony postępowania zarzutów do opinii i wniosków o sporządzenie opinii uzupełniającej (ustnej lub pisemnej) ma niekiedy niewielki wpływ na ocenę merytorycznej wartości opinii przez sąd. Z kolei wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego bądź instytutu naukowego czy naukowo-badawczego zazwyczaj są oddalane jako nieznajdujące uzasadnienia w toku danego postępowania lub zmierzające tylko do jego przedłużenia i będące w sprzeczności z zasadą ekonomiki procesowej. Jak to jednak odnosi się do zasady prawdy materialnej z art. 3 k.p.c., zasady obiektywizmu z art. 4 k.p.k. czy zasady prawa do obrony z art. 6 k.p.k.?
Również sami biegli z dużą dozą drażliwości podchodzą do tematu sporządzania przez nich opinii uzupełniających i kierowanych pod adresem ich opinii zarzutów stron procesowych. Zdarza się bowiem wcale nie tak rzadko, co jest możliwe do zaobserwowania w trakcie przesłuchania biegłego na rozprawie, że biegli postrzegają siebie jako ekspertów, specjalistów, których opinie w ogóle nie powinny podlegać ocenie i krytyce. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że nie tylko opinia, jej treść, poddawane są ocenie przez strony i sąd, ale również osoba samego biegłego i jego poziom merytoryczny. Są to bowiem elementy ściśle powiązane. Wśród profesjonalnych pełnomocników coraz częściej pojawiają się bowiem osoby o podwójnym wykształceniu, jednocześnie prawniczym i psychologicznym. Dla tych osób szczególnie ważna jest potrzeba dokonywania prawidłowej oceny dowodu, jakim jest właśnie opinia biegłego, z wyłączeniem nadawania jej nad wyraz wyjątkowego znaczenia czy bezkrytycznego przyjęcia S. Kalinowski, Biegły i jego opinia, Warszawa 1994, s. 72. .
Ocena opinii psychologicznych i zarzuty do nich
Należy przecież pamiętać o treści art. 233 k.p.c. oraz art. 7 k.p.k., zgodnie z którymi sąd ma za zadanie dokonać swobodnej oceny dowodów, wszystkich, a więc także znajdującej się w aktach postępowania opinii biegłego, zgodnie z prawidłowym rozumowaniem, wiedzą i doświadczeniem życiowym. Zagadnienie to ma już ugruntowaną pozycję w polskim orzecznictwie. Warto zasygnalizować chociaż niektóre wyroki w tym zakresie. W wyroku z 1.03.2016 r. Wyrok SN z 1.03.2016 r. (I UK 211/15), LEX nr 2007784. Sąd Najwyższy stwierdził, że „opinia biegłego nie ma w sprawie rozstrzygającego znaczenia i podlega ocenie jak każdy środek dowodowy”, a ponadto podał kryteria, które mają przy ocenie bezpośrednie zastosowanie, a które wielokrotnie już były powielane w orzeczeniach innych sądów. Między innymi Sąd Apelacyjny w Lublinie kilkakrotnie w zeszłym roku odnosił się do tematu oceny opinii biegłych w odniesieniu do art. 233 k.p.c., wskazując, że „sąd w każdym wypadku powinien kontrolować wypowiedzi biegłych pod kątem ich zgodności z zasadami logiki, poziomu wiedzy biegłych, sposobu motywowania ich stanowiska, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków” Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 1.08.2018 r. (III Aua 1074/17), LEX nr 2534791. . Tego typu stanowisk jest jednak zdecydowanie więcej Zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 25.07.2018 r. (III Aua 1017/17), LEX nr 2534792; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4.07.2018 r. (III Aua 1327/17), LEX nr 2550815. .
Zgodnie z wynikami analiz przeprowadzonych przez Joannę Dzierżanowską i Joannę Studzińską jako kryteria oceny dowodu z opinii biegłego w postępowaniu cywilnym wskazywane są: zasady logiki i poziom wiedzy biegłego, jednolitość i powszechność metody (w odniesieniu do metodologii stosowanej przez biegłego do przeprowadzenia zleconego przez sąd badania), pewność wyników badań naukowych, fachowość, rzetelność, logiczność, atest pracowni (w odniesieniu do metod badawczych stosowanych przez biegłego, np. kwestionariuszy, aparatury, oprogramowania), zupełność opinii oraz jej kompletność i stanowczość J. Dzierżanowska, J. Studzińska, Kryteria oceny dowodu z opinii biegłego w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, „Roczniki Nauk Prawnych” 2015/2, s. 25–35. . Dla procesu karnego wyróżniono następujące kryteria oceny opinii: wymagania współczesnej wiedzy, metodologiczna nienaganność metody, ocena wiedzy, kompetencji i rzetelności biegłego, zupełność opinii, kompletność materiałów zebranych do sporządzenia opinii, poprawność wykorzystanych metod badawczych, pełność, jasność opinii, brak niewyjaśnionych sprzeczności J. Dzierżanowska, J. Studzińska, Kryteria oceny dowodu…, s. 35–40. .
De facto jedyną możliwością podważenia danej opinii jest opinia innego biegłego lub instytutu, jednakże te rzadko są dopuszczane. Przyjmuje się bowiem, że to przede wszystkim sąd musi mieć wątpliwość co do treści opinii, a nie strona, która jest z niej niezadowolona. W przypadku zarzutów strony procesowej najczęściej dopuszczany jest dowód z opinii uzupełniającej tego samego biegłego, co niejednokrotnie nie ma przełożenia na rzeczywistą możliwość weryfikacji treści sporządzonej przez niego opinii, gdyż – co wydaje się oczywiste – biegły przecież nie będzie krytykować swojej własnej opinii (art. 286 k.p.c., art. 201 k.p.k.).
Co istotne, a na co zwrócił uwagę Tadeusz Ereciński, w przypadku bezkrytycznego przyjęcia opinii rozstrzygnięcie postępowania praktycznie należałoby do biegłego, a nie do sądu orzekającego w sprawie T. Ereciński, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie rozpoznawcze, Warszawa 2016, t. 2. . Warto też podkreślić, do czego nawiązał już prof. Tadeusz Widła, że obecnie niestety panuje „moda” na bycie biegłym jako prowadzenie swego rodzaju działalności gospodarczej, w efekcie której nie wszyscy, ale część biegłych przyjmuje wszystkie zlecenia od sądów bądź uprawnionych organów, bez względu na posiadanie przez siebie bądź nie odpowiedniej wiedzy i doświadczenia w konkretnej, wąskiej specjalności T. Widła, Odpowiedzialność karna za…, s. 13. . Psychologia jest niezwykle szeroką dziedziną, w ramach której wyróżnia się wiele specjalności, jak chociażby psychologię kliniczną człowieka dorosłego, dzieci i młodzieży, sądową, pracy i organizacji, transportu, sportu, zdrowia i jakości życia, wraz z licznymi podkategoriami. Zaglądając na listy biegłych sądowych, najczęściej można natomiast spotkać określenie „psychologia” bez szczegółowego określenia. W efekcie sami biegli rozszerzają maksymalnie zakres, w którym mogą opiniować. Należy jednak pamiętać, że co do zasady biegły nie może odmówić wykonania obowiązków (sporządzenia opinii) nałożonych na niego przez sąd/organ, „z wyjątkiem wypadków określonych w przypisach regulujących postępowanie przed tymi organami”, jak wskazuje § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 24.01.2005 r. w sprawie biegłych sądowych Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 24.01.2005 r. w sprawie biegłych sądowych (Dz.U. nr 15 poz. 133). . Takimi właśnie przepisami są Kodeks postępowania cywilnego i Kodeks postępowania karnego. W odniesieniu do pierwszego między innymi Andrzej Jakubecki wskazuje, że jednym z powodów odmówienia przyjęcia zlecenia sporządzenia opinii może być brak wiedzy/wiadomości specjalnych z danej dziedziny bądź brak specjalistycznego sprzętu A. Jakubecki, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany, Warszawa 2018, t. 1, art. 1–729, LEX/el. . Analogicznie art. 196 § 3 k.p.k., przy czym treść przepisu wskazuje wprost nie na wniosek biegłego o zwolnienie go z obowiązku sporządzenia opinii, ale na pojawienie się powodów, które osłabiają zaufanie do wiedzy biegłego.
Podkreślenia wymaga, że biegli niezwykle rzadko korzystają z instytucji wniosku o zwolnienie ich z obowiązku sporządzenia opinii właśnie ze względu na brak wystarczającej wiedzy i doświadczenia w danej tematyce. Nie wiadomo, jakie są tego powody, a z pewnością jest ich co najmniej kilka. Można się pokusić o sformułowanie, że będą to między innymi chęć utrzymania w oczach sądu pozycji eksperta, obawa przed ewentualnym skreśleniem z listy biegłych przy częstszych wnioskach tego typu czy chęć uzyskania wynagrodzenia za każde kolejne zlecenie sądu. Trzeba jednak uświadomić sobie, że wielokrotnie od opinii biegłego zależy rozstrzygnięcie sądu, gdyż ten dowód niejednokrotnie uznawany jest za kluczowy w sprawie. Tym samym im wyższa jest jego merytoryczna wartość i jakość, tym lepiej dla postępowania i jego stron.
Wnioski
Warto zwrócić uwagę na konsekwencje sporządzenia średniej jakości opinii i niedopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej lub dopuszczanie dowodu z kilku opinii biegłych, a tym samym wielokrotne przeprowadzanie badań w toku jednego postępowania sądowego (co stanowi wyraźną rzadkość). W obu przypadkach konsekwencje mogą być poważne. Każda diagnoza jest czynnością ważną i niezwykle stresującą dla stron postępowania/osób badanych. Może się to przyczynić do pogłębienia przeżywanych przez nie emocji i uczuć, eskalacji panujących konfliktów M. Toeplitz-Winiewska, Opieka na dziećmi…, s. 185. . Stąd też tak istotne jest, aby opinie sporządzane były na wysokim poziomie merytorycznym, z zachowaniem najwyższych standardów etycznych i metodologicznych.
Niestety istotne jest uświadomienie sobie oraz biegłym, że ich opinie niejednokrotnie decydują o czyimś życiu, losach jakiejś rodziny, uznaniu kogoś za winnego lub niewinnego czynu, o który się go oskarża. Biegli de facto nie mają wiedzy na temat tego, czy ich opinia stanowiła podstawę rozstrzygnięcia i jaki los spotkał strony w jej efekcie. Oczywiście nie każda opinia jest zła, a celem niniejszego artykułu nie jest demonizowanie osoby biegłego sądowego, ale uświadomienie i uwrażliwienie na liczne problemy, z którymi pełnomocnicy mogą spotykać się na co dzień, oraz na ważkość opinii i ich znaczenie w postępowaniu sądowym.