Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 6/2019

Odmowa złożenia zeznań przez adwokata jako akt obywatelskiego nieposłuszeństwa

P rzedmiotem niniejszego artykułu jest analiza istoty tajemnicy zawodowej adwokata w oparciu o powszechnie obowiązujące przepisy prawa i przepisy korporacyjne adwokatury oraz odniesienie powyższego do instytucji obywatelskiego nieposłuszeństwa, jako ostatecznego aktu obrony praw podstawowych przeciwko wadliwemu prawu noszącemu znamiona niesprawiedliwości. Opracowanie podkreśla bezwzględny charakter tajemnicy adwokackiej, co wynika z deontologii zawodu, ze szczególnym uwzględnieniem oceny potencjalnej odpowiedzialności adwokata oraz z analizą niezbędnych zmian przepisów zarówno prawa powszechnego, jak i przepisów korporacyjnych.

Instytucja tajemnicy adwokackiej od lat budzi wiele wątpliwości zarówno wśród jej beneficjentów, jak i doktryny czy judykatury. Powyższe wynika wprost z kolizji obowiązujących przepisów rangi ustawowej, przepisów korporacyjnych oraz istoty samej tajemnicy adwokackiej, stanowiącej fundament prawidłowego wykonywania zawodu adwokata jako zawodu zaufania publicznego. W niniejszym opracowaniu autor pragnie podjąć próbę zarysowania stanowiska oraz wniosków de lege ferenda, których przyjęcie mogłoby dać asumpt do koniecznej zmiany na gruncie powszechnie obowiązującego prawa oraz regulacji wewnętrznych adwokatury. Na wstępie wymaga wskazania, że niniejsze opracowanie traktuje wprost o osobie adwokata, jednakże mutatis mutandis odnosić je należy również do radców prawnych.

Przede wszystkim tajemnica

Chcąc zrozumieć istotę tajemnicy adwokackiej, należy zgodzić się z Z. Krzemińskim, że „instytucja tajemnicy zawodowej adwokata uważana jest od lat przez adwokaturę za gwarancję prawidłowego wykonywania zawodu. Tajemnica nie tylko gwarantuje prawidłowe wykonanie czynności adwokackiej, ale ponadto zapewnia obywatelowi ochronę jego praw do obrony”Z. Krzemiński, Tajemnica zawodowa adwokata, „Palestra” 1974/6, s. 19.. Powyższe w pełni opisuje wagę tajemnicy adwokackiej zarówno z perspektywy jej beneficjenta, jak i dysponenta. W celu prawidłowego zrozumienia problematyki tajemnicy adwokackiej oraz kontrowersji związanych z jej prawomocnym uchyleniem przez sąd należy pojąć jej zakres przedmiotowy, do którego przede wszystkim zalicza się prawa i wolności obywateli, ich dane osobowe i sfera prywatności, wolność i tajemnica komunikowania sięG. Szpor, Tajemnica adwokacka (w:) Leksykon tajemnic, Warszawa 2017, s. 1.. Ponadto stanowi ona gwarant prawidłowego wykonywania wymiaru sprawiedliwości oraz prawa do rzetelnego procesu, przestrzegania praw człowieka i obywatela, ale także wspierania demokracji, ochrony praw konstytucyjnych, praw procesowych oraz gwarant prawidłowego wykonywania zawodu adwokata, do czego adwokat zobowiązany jest na mocy Kodeksu etyki adwokackiejZbiór zasad etyki adwokackiej i godności zawodu (Kodeks etyki adwokackiej).oraz przepisów ustawowychJ. Naumann, Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz, Warszawa 2012, s. 202–208.. Tak samo wskazał J. Giezek, według którego wartości chronione przez tajemnicę adwokacką dotyczą, co do zasady, trzech obszarów, mianowicie interesów klienta, interesów wymiaru sprawiedliwości funkcjonującego w państwie demokratycznym oraz interesów samego adwokataJ. Giezek, O granicach tajemnicy adwokackiej oraz zgodzie „dysponenta” na jej ujawnienie, „Palestra” 2014/9, s. 62..

 

Podstawa prawna tajemnicy adwokackiej

W tym miejscu jedynie dla porządku należy przedstawić podstawę prawną instytucji tajemnicy zawodowej adwokata, której korzeni upatrywać należy w przepisach obowiązujących ustaw, poczynając od ustawy zasadniczej, oraz przepisach korporacyjnych adwokatury. Jak wspomniano wyżej, zawód adwokata stanowi zawód zaufania publicznego, co wprost wynika z art. 17 Konstytucji Rzeczypospolitej PolskiejKonstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2.04.1997 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 78 poz. 483).. Ponadto art. 47 Konstytucji reguluje prawo do prywatności, w myśl którego „każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”.

Powyższe należy odnieść do § 19 Kodeksu etyki adwokackiej, bowiem zgodnie ust. 1 wskazanego przepisu „adwokat zobowiązany jest zachować w tajemnicy oraz zabezpieczyć przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystko, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków”, zgodnie zaś z ust. 7 „obowiązek przestrzegania tajemnicy zawodowej jest nieograniczony w czasie”. Ponadto, w myśl § 51 zd. 1 Kodeksu etyki adwokackiej, „stosunek klienta do adwokata oparty jest na zaufaniu”. Nie budzi wątpliwości, że to relacja adwokat–klient, jak zostało wskazane wyżej, stanowi istotę zawodu adwokata jako zawodu zaufania publicznego. Zgodnie z art. 42 ust. 2 Konstytucji RP „każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania”. Zaufanie, jakim klient darzy swego obrońcę czy pełnomocnika, stanowić powinno niepodważalny fundament, o skutecznej obronie zaś nie może być mowy, w sytuacji gdy klient mógłby powziąć jakąkolwiek wątpliwość co do rzetelności, dyskrecji oraz lojalności adwokata względem jego interesów. W myśl art. 6 ust. 1 i 2 Prawa o adwokaturzeUstawa z 26.05.1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2018 r. poz. 1184 ze zm.), dalej u.p.a.„Adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzielaniem pomocy prawnej”., zaś „obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie może być ograniczony w czasie”. Ustawodawca uzupełniająco wskazał w ust. 3 wspomnianego przepisu, że „adwokata nie można zwolnić od obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej co do faktów, o których dowiedział się udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawę”, co w teorii stanowi ostateczną gwarancję bezpieczeństwa tajemnicy adwokackiej. Co do zasady uznać należy, że tajemnica adwokacka stanowi wartość bezwzględną, jednakże wyjątek stanowi przepis art. 6 ust. 4 u.p.a., zgodnie z którym „obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie dotyczy informacji:

  1. udostępnianych na podstawie przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu,
  2. przekazywanych na podstawie przepisów rozdziału 11a działu III ustawy z 29.08.1997 r. – Ordynacja podatkowaUstawa z 29.08.1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2019 r. poz. 900 ze zm.), dalej o.p.– w zakresie określonym tymi przepisami”.

Powyższe znajduje potwierdzenie w stanowisku przyjętym przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, który to wskazał wprost, że „obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej przez radcę prawnego czy adwokata ma charakter bezwzględny, stąd wniosek prokuratora mający na celu uczynienie wyłomu w tej zasadzie nie może być traktowany jak zwykła formalność i ograniczać się, w większości do powtórzenia wyrażeń ustawowych i to jeszcze niekompletnych”Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 17.02.2016 r. (II AKz 64/15), Legalis nr 1507167..

Za oczywiście uzasadnioną uznać należy tezę, że to szeroko pojęte interesy obywateli stanowią przedmiot tajemnicy adwokackiej, albowiem w sytuacji uchylenia jej przez sąd naruszone zostają prawa i obowiązki zarówno klientów, jak i samych adwokatów, a zatem także interes wymiaru sprawiedliwości.

Na gruncie niniejszego opracowania należy wskazać, że co do zasady tajemnica adwokacka pozostaje nieograniczona w wymiarze przedmiotowym oraz czasowym, wyjątkiem od powyższego jest zaś przepis art. 180 § 2 Kodeksu postępowania karnegoUstawa z 6.06.1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2018 r. poz. 1987 ze zm.), dalej k.p.k., zgodnie z którym adwokat może zostać przesłuchany co do faktów objętych tajemnicą zawodową tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu. Prima facie należy dostrzec, że ustawowe przesłanki uchylenia tajemnicy adwokackiej określone zostały za pomocą pojęć nieostrych, pozostawiających w efekcie ocenę słuszności jej uchylenia względnie arbitralnej decyzji sądu. Sąd Apelacyjny w Katowicach wyjaśnił, że „pojęcie dobra wymiaru sprawiedliwości należy utożsamiać przede wszystkim z koniecznością ustalenia prawdy materialnej w toku postępowania karnego”Postanowienie Sądu Apelacyjnegow Katowicach z 28.06.2017 r. (II AKz 397/17), Legalis nr 1695911..

W doktrynie aktualne pozostaje stanowisko, zgodnie z którym kolizja art. 180 § 2 k.p.k. oraz art. 6 u.p.a. ma charakter jedynie pozorny, prawidłowe jest zaś przyjęcie, że przepisy postępowania karnego w stosunku do przepisów Prawa o adwokaturze stanowią lex specialis.B. Kurzępa, Zakazy dowodzenia w procesie karnym, „Prokurator” 2002/2, s. 55–56.

W mojej ocenie z powyższym nie sposób się zgodzić, za słuszny należy zaś uznać postulat J. Giezka, że „zakaz naruszania tajemnicy przez osoby, które powinny powstrzymać się od podejmowania wszelkich zabiegów (np. podsłuchów), zmierzających do pozyskania objętych nią informacji, powinien mieć charakter bezwzględny w każdych okolicznościach i warunkach”J. Giezek, O granicach…, s. 72..

Nieposłuszni w imię prawa

Na gruncie obowiązujących przepisów adwokat zwolniony prawomocnie z tajemnicy adwokackiej pozostaje w swoistym impasie, będąc zobowiązanym do złożenia zeznań jako świadek, co może go narazić na odpowiedzialność dyscyplinarną w związku z naruszeniem tajemnicy adwokackiej oraz zasad wykonywania i godności zawodu, lub do ewentualnej odmowy ich złożenia czy odmowy odpowiedzi na pytanie, pod rygorem poniesienia odpowiedzialności porządkowej w postaci kary pieniężnej oraz kary aresztu na podstawie art. 287 § 1 k.p.k. w zw. z art. 285 § 1 k.p.k.

Według mnie przepisy zezwalające na uchylenie przez sąd tajemnicy adwokackiej w myśl art. 182 § 2 k.p.k. stanowią przykład „złego prawa” w rozumieniu instytucji „obywatelskiego nieposłuszeństwa”, bowiem zawód adwokata pozbawiony tajemnicy zawodowej zdaje się tracić swą istotę w związku z tym, że niemożliwe pozostaje dalsze pełnienie funkcji gwaranta interesów obywateli.

J. Rawl określa instytucję „obywatelskiego nieposłuszeństwa” mianem „czynu publicznego, dokonanego bez użycia przemocy, dyktowanego sumieniem aczkolwiek politycznego, sprzecznego z prawem, zwykle mającego na celu doprowadzenie do zmiany prawa bądź kierunków polityki rządu”J. Rawls, Teoria sprawiedliwości, Warszawa 1994, s. 500.. Powyższe uzupełnia B. Stoczewska, wskazując, że „nieposłuszeństwo obywatelskie jest instrumentem, który – przy uwzględnieniu wszystkich jego ograniczeń – może być wykorzystywany w państwach o ustroju demokratycznym jako gwarant ochrony praw obywatelskich przed działaniem władzy, zmierzającej w kierunku naruszenia tych praw”B. Stoczewska, Jeszcze raz o obywatelskim nieposłuszeństwie – interpretacje, spory wokół pojęcia, „Krakowskie Studia Międzynarodowe” 2017/3, s. 97–98.. Akt obywatelskiego nieposłuszeństwa prima facie bywa zrównywany z czynami przestępnymi w rozumieniu prawa karnego, jednakże widoczne pozostają okoliczności, które pozwalają stanowczo je rozróżnić. Przede wszystkim akt nieposłuszeństwa obywatelskiego dokonywany powinien być jawnie i publicznie, z natury czynu przestępnego wynika zaś, że jego sprawca dąży do pozostania anonimowym. Osoba dokonująca aktu nieposłuszeństwa obywatelskiego godzi się z obowiązkiem poniesienia konsekwencji swego zachowania – jest gotowa ponieść karęH. Arend, Nieposłuszeństwo obywatelskie (w:) O przemocy. Nieposłuszeństwo obywatelskie, Warszawa1998, s. 153.. Odmienny charakter zdaje się mieć także motywacja sprawcy, albowiem istotę zachowania, w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa, stanowi interes społeczeństwa jako ogółu, chęć zwrócenia jego uwagi na prawo rażąco niesprawiedliwe, jednakże zachowanie to musi pozostawać wolne od jakiejkolwiek formy przemocyB. Grabowska, Kilka uwag na temat nieposłuszeństwa obywatelskiego, „Ruch Filozoficzny” 2007/4, s. 170– 172.. Z powyższym zgadza się E. Łętowska, w opinii której konieczne jest wyzbycie się wszelkiej przemocy, zaś „ten właśnie wymóg powoduje, że często mówi się o nieposłuszeństwie cywilnym, jako synonimie dozwolonego nieposłuszeństwa obywatelskiego”E. Łętowska, Po co ludziom konstytucja, Warszawa 1994, s. 138.. W opinii autorki opisywane zachowanie winno prowadzić do wykazania niekonstytucyjnego charakteru przepisów rangi ustawowejE. Łętowska, Po co ludziom..., s. 138.. Tak samo wskazywał A. Rzepliński, utożsamiając obywatelskie nieposłuszeństwo z obroną konstytucjiA. Rzepliński, Obowiązki obywatelskie. Cywilne nieposłuszeństwo (w:) Prawa człowieka a policja. Problemy teorii i praktyki, red. A. Rzepliński, Legionowo 1994, s. 175–176..

Nieposłuszeństwo obywatelskie powinno być stosowane jedynie w ostateczności, gdy inne środki prawem dozwolone pozostają nieskuteczne. Powyższe należy odnieść przede wszystkim do wyczerpania ustawowo przewidzianych środków odwoławczych, wszak w przedmiocie przesłuchania lub zezwolenia na przesłuchanie decyduje sąd, na posiedzeniu bez udziału stron, na postanowienie sądu zaś, zgodnie z art. 180 § 2 k.p.k., przysługuje zażalenie. Nie budzi wątpliwości, że powyższe spełnia warunek wykorzystania legalnych środków zaskarżenia, albowiem w przypadku oddalenia zażalenia przez sąd zaskarżone postanowienie staje się prawomocne, a nadzwyczajne środki zaskarżenia w analizowanej sytuacji nie przysługują.

Na marginesie należy wskazać, że na gruncie niniejszej problematyki sprawcy nie grozi odpowiedzialność karna, a jedynie odpowiedzialność porządkowa, która to jednak pociąga za sobą odpowiedzialność majątkową, a w skrajnych przypadkach zastosowanie środka o charakterze izolacyjnym w postaci aresztu, złożenie zaś zeznań przez adwokata naraża go na potencjalną odpowiedzialność dyscyplinarną, wobec czego stosowanie na gruncie niniejszej problematyki aktu obywatelskiego nieposłuszeństwa, przy spełnieniu pozostałych przesłanek, zdaje się oczywiście uzasadnione.

Sąd postanawia zwolnić adwokata

Należy mieć na uwadze, że przesłuchanie adwokata na okoliczności związane z pełnieniem funkcji obrońcy stanowi jeden z zakazów dowodowych, w myśl art. 178 pkt 1 k.p.k. Zgodzić się w tym miejscu należy z Sądem Apelacyjnym w Krakowie, że „zgodnie z art. 6 ust. 1 prawa o adwokaturze, adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, o czym dowiedział się w związku z udzielaniem pomocy prawnej. Tajemnica adwokacka rozciąga się zatem na okoliczności związane z udzielaniem pomocy prawnej i chroni zaufanie, jakim obdarzył pełnomocnika podmiot korzystający z pomocy adwokackiej”Postanowienie Sądu Apelacyjnegow Krakowie z 14.11.2017 r. (II AKz 432/17), Legalis nr 1696218.. W mojej opinii dychotomia pojęć tajemnicy obrończej oraz tajemnicy adwokackiej zdaje się być jedynie pozorna, pomimo że dyspozycja art. 178 pkt 1 k.p.k. ogranicza tajemnicę obrończą jedynie do okoliczności wskazanej w art. 245 k.p.k., jednak nie to stanowi przedmiot niniejszego opracowania.

Na gruncie analizowanej problematyki ewentualna odpowiedzialność adwokata będzie miała charakter porządkowy lub dyscyplinarny, nie zaś karny, bowiem zastosowanie art. 180 § 2 k.p.k., w sytuacji złożenia przez adwokata zeznań w charakterze świadka, per se wyłącza zastosowanie art. 266 § 1 k.k.Ustawa z 6.06.1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 1997 r. nr 88 poz. 553)., natomiast bezpodstawna odmowa złożenia zeznań w charakterze świadka nie stanowi przestępstwa w rozumieniu obowiązującego Kodeksu karnegoI. Wereśniak-Masri, Bezpodstawna odmowa złożenia zeznania, „Prokuratura i Prawo” 2006/11, s. 86., co wprost wskazał Sąd Najwyższy, podnosząc, że „bezpodstawne uchylenie się od złożenia zeznania nie jest «zatajeniem prawdy» w rozumieniu art. 233 § 1 k.k.”Uchwała SN z 22.01.2003 r. (I KZP 39/02), Legalis nr 55869..

Podstawę prawną odpowiedzialności porządkowej adwokata będzie stanowił art. 287 § 1 i 2 w zw. z art. 285 § 1 k.p.k. Kara pieniężna przewidziana w wysokości do 3000 zł ma charakter represyjny, natomiast areszt w wymiarze do 30 dni uznaje się za środek wymuszający złożenie pożądanego zeznania. Na marginesie należy wskazać, że omówione kary stosowane mogą być łącznie, jednakże po nałożeniu kary pieniężnej oraz kary aresztu na 30 dni stosowanie dalszych środków przymusu w celu nakłonienia świadka do złożenia zeznania jest niedopuszczalneP. Hofmański, Kodeks postępowania karnego. Komentarz,Warszawa 2007, t. I, s. 1275..

Podstawę prawną odpowiedzialności dyscyplinarnej stanowiły będą przepisy Prawa o adwokaturze w związku z przepisami Kodeksu etyki adwokackiej, właściwymi do orzekania są zaś, zgodnie z art. 91 ust. 1 pkt 1 i 2 u.p.a., sąd dyscyplinarny izby adwokackiej oraz Wyższy Sąd Dyscyplinarny. Dla porządku jedynie należy wskazać, że zgodnie z art. 81 ust. 1 u.p.a. karami dyscyplinarnymi są upomnienie, nagana, kara pieniężna, zawieszenie w czynnościach zawodowych na czas od trzech miesięcy do pięciu lat lub wydalenie z adwokatury. Zgodzić się należy z M. Sienkiewiczem, że „przepisy Zasad etyki adwokackiej i godności zawodu nie mogą stanowić samodzielnej podstawy odpowiedzialności dyscyplinarnej, gdyż nie są to przepisy rangi ustawowej, lecz zamieszczone w akcie wewnętrznym, wydanym przez organ samorządu zawodowego, czyli w formie uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej”Zob. szerzej M. Sienkiewicz, Przegląd orzecznictwa Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury, „Palestra” 2013/11–12, s. 241.. Powyższe potwierdza także Sąd Najwyższy, przyjmując, że „materialnoprawna podstawa przypisania odpowiedzialności dyscyplinarnej, tak jak każdej odpowiedzialności represyjnej, musi być oparta w przepisie rangi ustawowej, a jedynie ewentualnie uzupełniona o przepisy podustawowe albo zawarte w uchwałach organów korporacyjnych”Wyrok SN z 15.07.2010 r. (SDI 12/10), Legalis nr 309853..

Wnioski de lege ferenda

Do dnia dzisiejszego problem pozostaje nierozwiązany, wybór powinnego zachowania zależy bowiem jedynie od adwokata wraz z wszelkimi konsekwencjami podjętej decyzji. Bez znaczenia pozostają pojawiające się cyklicznie dywagacje dotyczące indywidualnych przypadków stosowania przez sąd art. 180 § 2 k.p.k., kolizja obowiązujących przepisów oraz zasad deontologii zawodu możliwa jest bowiem do rozwiązania w sposób skuteczny jedynie „odgórnie”. Pożądane byłoby, aby rozstrzygające stanowisko zajął ustawodawca lub właściwe organy adwokatury, zdejmując przy tym odpowiedzialność – choćby dyscyplinarną – z przedstawicieli samorządu adwokackiego. Co istotne, obowiązujące przepisy ustawowe przewidują odpowiednie środki prawne, zgodnie bowiem z art. 13 u.p.a. Naczelna Rada Adwokacka zobowiązana jest do składania Prezydentowi Rzeczypospolitej corocznego sprawozdania z działania adwokatury oraz, co ważniejsze, do przedstawienia informacji problemowych. Ponadto art. 58 pkt 9 oraz pkt 12 lit. i u.p.a. umożliwia Naczelnej Radzie Adwokackiej, w związku z nadaniem jej właściwych prerogatyw, w pierwszej kolejności przedstawianie wniosków i postulatów w zakresie tworzenia i stosowania prawa, po wtóre zaś uchwalanie regulaminów dotyczących działania rzeczników dyscyplinarnych. W tym miejscu wskazać należy, że zarówno pierwsza ze wskazanych możliwości, jak i druga z nich dają realną szansę wyłączenia kolizji obowiązujących przepisów ustawowych oraz etycznych.

Oczywiście bardziej wartościowe byłoby dokonanie odpowiedniej regulacji przez ustawodawcę, choćby na skutek postulatów Naczelnej Rady Adwokackiej zgłoszonych w trybie art. 58 pkt 9 u.p.a., jednak odpowiednia regulacja w Kodeksie etyki adwokackiej i godności zawodu czy także w Regulaminie działania rzeczników dyscyplinarnych i zastępców rzeczników dyscyplinarnych oraz trybu i sposobu ich wyboru stworzyłaby wystarczający punkt odniesienia dla członków samorządu obawiających się ewentualnej odpowiedzialności dyscyplinarnej za złożenie zeznań w charakterze świadka po uchyleniu tajemnicy adwokackiej przez sąd prawomocnym postanowieniem. Nade wszystko jednak na gruncie obowiązujących przepisów ustawowych dokonanie zmian jedynie wewnętrznych uregulowań z zakresu etyki wykonywania zawodu pozostawałoby bezprzedmiotowe, albowiem jedną z przyczyn odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokata oraz aplikanta adwokackiego stanowi postępowanie sprzeczne z prawem, do którego zaliczyć należy bezpodstawną odmowę złożenia zeznań w charakterze świadka.

Należy zważyć, że równie wartościowe, z perspektywy depozytariusza tajemnicy adwokackiej, byłoby jednoznaczne wskazanie, iż złożenie zeznań w charakterze świadka, także po uchyleniu obowiązku przez sąd, pozostaje przewinieniem dyscyplinarnym, lub choćby wskazanie, że każdorazowe, to znaczy bez wyjątku, uzewnętrznienie okoliczności czy informacji uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu adwokata stanowi naruszenie zasad wykonywania i godności zawodu oraz bezwzględnego obowiązku zachowania tajemnicy.

Według mnie dopuszczenie się przez adwokatów zbiorczego aktu obywatelskiego nieposłuszeństwa mogłoby w istocie rozpocząć proces koniecznych zmian, a przynajmniej dać właściwy asumpt do refleksji władzy ustawodawczej. Na gruncie przedstawionych okoliczności w całości spełnione zostały przesłanki uznania obywatelskiego nieposłuszeństwa za dopuszczalne, naruszenie bowiem tajemnicy adwokackiej przez organy wymiaru sprawiedliwości rażąco narusza prawa obywatelskie społeczeństwa, które to gwarantują im przepisy prawa zarówno krajowego, jak i międzynarodowego. Według Platona „nic nie powinno być mądrzejsze niż prawa”Pl., Plt., 300 c; Platon 1999c., prawo niesprawiedliwe zaś w ogóle nie obowiązuje, wobec czego wszelkie akty mające na celu zmianę złego prawa, jak obywatelskie nieposłuszeństwo, są pożądane oraz konieczne do przestrzegania prawa w pozostałym zakresie, idąc bowiem za Cyceronem „musimy być niewolnikami praw, abyśmy byli wolni”Cyceron, Laelius de amicitia, 15 (54).. Co do zasady z powyższym zgadzał się R. Dworkin, jednak nadmieniał, że zdarza się prawo niesprawiedliwe, którego nie można akceptować oraz stosować bez zastanowienia czy refleksji, bowiem „istnieje niezbywalny, moralny wymiar działań prawnych, stąd ciągłe ryzyko wyrządzenia niesprawiedliwości w sferze publicznej”R. Dworkin, Imperium prawa, przekład J. Winczorek, Warszawa 2006, s. 1..

Faktem jest, że opisane wyżej kary porządkowe w swym maksymalnym wymiarze będą dotkliwe zarówno finansowo, jak i psychicznie, jednakże zawód adwokata, jako zawód zaufania publicznego, wymaga od członków adwokatury nadzwyczajnej odwagi oraz honoru, aby bronić interesów klienta w sposób skuteczny, jednocześnie godnie reprezentując samorząd. „Bardziej strzeż powierzonych tajemnic niż pieniędzy” podnosił Isokrates i według autora niniejszego opracowania z powyższym należy się bez wątpienia zgodzić, większą wartość przejawia bowiem utracone zaufanie niż pieniądze.

 

0%

Bibliografia

Arend HannaNieposłuszeństwo obywatelskie (w:) O przemocy. Nieposłuszeństwo obywatelskie, Warszawa1998
CyceronLaelius de amicitia, 15 (54)
Dworkin RonaldImperium prawa, przekład J. Winczorek, Warszawa 2006
Giezek JacekO granicach tajemnicy adwokackiej oraz zgodzie „dysponenta” na jej ujawnienie, „Palestra” 2014/9 s. 62
Grabowska BarbaraKilka uwag na temat nieposłuszeństwa obywatelskiego, „Ruch Filozoficzny” 2007/4 s. 170
Krzemiński ZdzisławTajemnica zawodowa adwokata, „Palestra” 1974/6 s. 19
Kurzępa BolesławZakazy dowodzenia w procesie karnym, „Prokurator” 2002/2 s. 55
Łętowska EwaPo co ludziom konstytucja, Warszawa 1994
Naumann JerzyZbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz, Warszawa 2012
Platon 1999c, Pl., Plt., 300 c
Rawls JohnTeoria sprawiedliwości, Warszawa 1994
Rzepliński AndrzejObowiązki obywatelskie. Cywilne nieposłuszeństwo (w:) Prawa człowieka a policja. Problemy teorii i praktyki, red. A. Rzepliński, Legionowo 1994
Sienkiewicz MichałPrzegląd orzecznictwa Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury, „Palestra” 2013/11–12 s. 241
Stoczewska BarbaraJeszcze raz o obywatelskim nieposłuszeństwie – interpretacje, spory wokół pojęcia, „Krakowskie Studia Międzynarodowe” 2017/3 s. 97
Szpor GrażynaTajemnica adwokacka (w:) Leksykon tajemnic, Warszawa 2017
Wereśniak-Masri IzabelaBezpodstawna odmowa złożenia zeznania, „Prokuratura i Prawo” 2006/11 s. 86

In English

Refusal to testify by a lawyer as anact of civildisobedience

The subject of this article is to analyze the essence of the legal privilege, based on the generally applicable laws and corporate law of the bar, and to refer the civic institution to civil disobedience as a final act of defense of fundamental rights, against a defective law bearing the mark of injustice. The study emphasizes the absolute nature of legal privilege, which results from the deontology of the profession, with particular emphasis on the assessment of the potential liability of the advocate and the analysis of the necessary changes in the rules of both general law and corporate regulations.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".