Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3-4/2012

Status prawny małżeńskiej wspólności ustawowej w małżeństwie bigamicznym i podział majątku wspólnego po jego ustaniu

Wstęp

Celem niniejszego artykułu jest kompleksowa charakterystyka teoretyczno-prawna stosunków majątkowych, jakie powstają w wyniku zawarcia małżeństwa bigamicznego. Analiza prawna specyficznego układu majątkowego, który trwa w okresie bigamii, ma za zadanie nakreślenie schematu kwalifikowania przedmiotów majątkowych do poszczególnych mas majątkowych należących do bigamisty i jego małżonków. Kolejnym ważnym zagadnieniem, związanym ze stosunkami majątkowymi małżeństwa bigamicznego, jest kwestia rozliczeń majątkowych między małżonkami po ustaniu związku w wyniku unieważnienia lub śmierci. Wymiar praktyczny przedmiotowego opracowania dotyczy zagadnień podziału majątku wspólnego w procesie o unieważnienie małżeństwa bigamicznego oraz w działowym postępowaniu nieprocesowym.

Małżeńska wspólność ustawowa a małżeństwo bigamiczne

Ustawowy ustrój majątkowy małżeński jest przykładem współwłasności łącznej, regulowanej przez przepisy dotyczące stosunków, z których ona wynika (art. 196 § 2 zd. 1 k.c.). Współwłasność łączna jest instytucją niesamoistną, gdyż powstaje wraz ze ściśle określonymi stosunkami prawnymi. Małżeńska wspólność ustawowa wynika ex lege ze stosunku małżeństwa i jest regulowana przez przepisy działu III Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Małżeńska wspólność ustawowa została ukształtowana jako stan trwały – temporalnie związany z określonym stosunkiem osobistym, jakim jest małżeństwo. Wspólność ustawowa powstaje ex lege z chwilą zawarcia związku małżeńskiego i razem z nim ustaje. Ten typ współwłasności łącznej jest więc ściśle i wyłącznie związany instytucją małżeństwa zawartego zgodnie z normą art. 1 § 1–4 k.r.o. Tym samym wspólność ustawowa nie powstanie między innymi podmiotami niż małżonkowieVide: uchwała Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSN 1987, poz. 2; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 października 1997 r., I Aca 648/97, Wok. 1998, nr 6, poz. 42; wyrok Sądu Najwyższego z 14 września 1995 r., I CRN 143/95, „Gazeta Prawna” 2006, nr 229, s. 27; S. Szer, Konkubinat, „Studia Cywilistyczne” 1969, nr 13–14, s. 355 i n.; A. Policiński, Roszczenia konkubiny z tytułu pracy świadczonej w gospodarstwie rolnym, NP 1970, nr 4, s. 505 i n.; A. Zieliński, Zarys instytucji konkubinatu, „Palestra” 1983, nr 12, s. 10 i n.; A. Zieliński, Jeszcze o rozliczeniach majątkowych między konkubentami, PS 1991, nr 1–2, s. 104 i n.; M. Nazar, Rozliczenia majątkowe konkubentów, „Palestra” 1998, nr 10, s. 31 i n.; M. Nazar, Cywilnoprawne zagadnienia konkubinatu de lege ferenda, PiP 1989, nr 12, s. 103 i n.; M. Nazar, Rozliczenia majątkowe konkubentów, Lublin 1993; A. Szlęzak, Konkubinat a bezpodstawne wzbogacenie, RPEiS 1989, nr 3, s. 107 i n.; A. Szlęzak, Wybrane zagadnienia prawnorodzinne konkubinatu,RPEiS 1992, nr 3, s. 27 i n.; A. Szlęzak, Stosunki majątkowe między konkubentami. Zagadnienia wybrane, Poznań 1992; C. Wiśniewski, Wybrane zagadnienia rozliczeń majątkowych między konkubentami, NP 1989, nr 4, s. 90 i n.; E. Mazur, Z zagadnień wspólności do małżeństwa podobnej, Rz. ZN 1991, nr 11, s. 25 i n.; W. Robaczyński, Z problematyki rozliczeń majątkowych między byłymi konkubentami, ZNUŁ „Folia Iuridica” 1993, nr 57, s. 145 i n.; M. Mazur, Konkubinat w orzecznictwie Sądu Najwyższego, „Palestra” 1997, nr 1–2, s. 32 i n.; A. Stempniak, Krąg osób uprawnionych do zgłoszenia wniosku o podział majątku wspólnego, MOP 2009, nr 2. .

Zgodnie z art. 31 § 1 k.r.o. wspólność ustawowa powstaje z mocy prawa z chwilą zawarcia małżeństwa. Zawarcie związku małżeńskiego jest więc zdarzeniem prawnym Doktryna nie sformułowała dotychczas jednoznacznego stanowiska co do charakteru prawnego przyczyny sprawczej powstania małżeństwa. Generalnie dopuszcza się w tej mierze dwie koncepcje; według pierwszej zawarcie małżeństwa jest szczególnym zdarzeniem prawnym, według drugiej zawarcie małżeństwa jest swoistą dwustronną czynnością prawną, zbliżoną do kategorii umów. Vide: J. Ignatowicz, Prawo rodzinne. Zarys wykładu, Warszawa 1995, s. 64. Według A. Zielonackiego zawarcie małżeństwa jest czynnością konwencjonalną, prawnie doniosłą, lecz różną od czynności prawnej; vide: A. Zielonacki, Zawarcie małżeństwa, Wrocław–Warszawa 1982. Pogląd ten trafnie poddał krytyce A. Proksa, vide: recenzja pracy A. Zielonackiego, (w:) PiP 1983, z. 9, s. 116. Według J. Winiarza zawarcie małżeństwa stanowi dwustronną czynność prawną, oświadczenia zaś nupturientów, mimo braku wyraźnej co do tego wzmianki w art. 1 § 1 k.r.o., należy traktować jako oświadczenia woli; vide: J. Winiarz, Prawo rodzinne, Warszawa 1993, s. 34. Z uwagi na to, że k.r.o. nie mówi o oświadczeniach woli złożonych przez wstępujących w związek małżeński, lecz o złożeniu „oświadczeń”, traktowanie wstąpienia w związek małżeński jako swoistej umowy jest stanowiskiem zbyt daleko idącym. Uznanie „oświadczeń nupturientów, o których mowa w art. 1 § 1 k.r.o., za oświadczenia woli w rozumieniu art. 60 k.c. nie znajduje uzasadnienia w świetle braku tożsamości między ustawowymi sformułowaniami”. Wydaje się, że mocniejsze uzasadnienie znajduje teza, iż zawarcie małżeństwa to zdarzenie prawne powstające na skutek złożenia sformalizowanych oświadczeń nupturientów, z którymi ustawa wiąże określone skutki prawne., które implikuje kształt stosunków majątkowych między małżonkami na zasadzie wspólności ustawowej. Przesłankami ważnego zawarcia małżeństwa, a co za tym idzie – przesłankami powstania wspólności ustawowej, są:

  1. odmienność płci,
  2. złożenie przez mężczyznę i kobietę zgodnych oświadczeń woli, że wstępują ze sobą w związek małżeński,
  3. jednoczesna ich obecność w czasie składania oświadczeń (z wyjątkiem ekstraordynaryjnej sytuacji złożenia takiego oświadczenia przez pełnomocnika – art. 6 § 1 i 2 k.r.o.),
  4. złożenie oświadczeń przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego (względnie przed duchownym – art. 1 § 2 k.r.o.)Vide: Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Piasecki, wyd. III, Warszawa 2006, s. 24..

Istnienie przeszkody małżeńskiej (impedimenta matrimonii)Zgodnie z k.r.o. przeszkodami małżeńskimi są: 1) brak różnicy płci nupturientów (art. 1 § 1 k.r.o.), 2) istniejący związek małżeński (art. 13 k.r.o.), 3) brak odpowiedniego wieku (18 lat, ewentualnie 16 lat w przypadku kobiety, która uzyskała zgodę sądu opiekuńczego, art. 10 k.r.o.), 4) pokrewieństwo w linii prostej oraz w linii bocznej pierwszego stopnia lub powinowactwo w linii prostej (art. 14 § 1 k.r.o.), 5) przysposobienie (art. 15 k.r.o.), 6) choroba psychiczna lub niedorozwój umysłowy (art. 12 k.r.o.), 7) ubezwłasnowolnienie całkowite (art. 11 k.r.o.), 8) niektóre wady oświadczenia woli (art. 15 k.r.o.), 9) istnienie małżeństwa w razie orzeczenia separacji. stanowi dopiero podstawę do unieważnienia małżeństwa przez sąd i per se nie wywołuje jego nieważności. Związek małżeński obciążony wadą prawną w postaci przeszkody małżeńskiej funkcjonuje jako legalne małżeństwo do momentu uprawomocnienia się wyroku unieważniającego. Jest to wyrok o charakterze konstytutywnym, który zostaje wydany po przeprowadzeniu postępowania procesowego przez sąd rodzinny, stosownie do przepisów k.p.c. regulujących odrębne postępowanie w sprawach małżeńskich (art. 425–452 k.p.c., art. 447–451 k.p.c.)Vide: Z. Krzemiński, Wyrok w sprawach małżeńskich, „Palestra” 1973, nr 3, s. 13; K. Korzan, Orzeczenia konstytutywne w postępowaniu cywilnym, Warszawa 1982, s. 213.. Przepis art. 21 k.r.o., regulujący skutki unieważnienia małżeństwa, wprowadza w zakresie stosunków majątkowych rozwiązanie, które nakazuje stosować do unieważnienia odpowiednio przepisy o rozwodzie. Z tego względu ustawowy ustrój majątkowy małżeństwa zawartego mimo przeszkody małżeńskiej przekształca się we wspólność w częściach ułamkowych dopiero wraz z unieważnieniem małżeństwaPrzepisy dotyczące ustania wspólności (art. 46 in fine k.r.o.) odsyłają do regulacji dotyczących wspólności majątku spadkowego. Ogólny przepis art. 1035 k.c. normujący wspólność majątku spadkowego stwierdza, że do tej instytucji stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Przepisy k.r.o. wprost nie stwierdzają, że wraz z rozwiązaniem małżeństwa przez rozwód (a więc analogicznie wraz z jego unieważnieniem) wspólność ustawowa ustaje, jednak jest to wniosek oczywisty, który wynika z istoty małżeństwa i wspólności ustawowej, a ponadto należy zaznaczyć, iż dyspozycje art. 42–46 oraz art. 58 § 2 k.r.o. milcząco zakładają ustanie wspólności z tą chwilą. Należy nadmienić, że wyrok unieważniający małżeństwo odnosi skutek ex nunc w takich kwestiach, jak powrót małżonków do stanu cywilnego sprzed zawarcia małżeństwa, powrót do poprzedniego nazwiska oraz zniweczenie powinowactwa między małżonkiem a krewnymi drugiego małżonka; vide: A. Wojdyła, Ustanie i unieważnienie małżeństwa a powinowactwo, NP 1998, nr 10–11, s. 87..

Treść art. 21 k.r.o. nie wywołuje trudności praktycznych i teoretycznych w odniesieniu do większości przeszkód małżeńskich stanowiących podstawę unieważnienia małżeństwa. Jednak w przypadku przeszkody małżeńskiej w postaci pozostawania w związku małżeńskim (bigamia) konstrukcja z art. 21 k.r.o. rodzi trudną do przezwyciężenia aporię prawną. Istota problemu polega na tym, że skoro „małżeństwo bigamiczne rodzi wszelkie skutki ważnego związku małżeńskiego, aż do chwili uprawomocnienia wyroku orzekającego jego unieważnienieWyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 16 marca 2006 r., II AKa 61/2006, LexPolonica nr 1268554, „Krakowskie Zeszyty Sądowe” 2006, z. 11, poz. 58., to czy między małżonkiem bigamicznym a jego obydwoma małżonkami istnieje wspólność majątkowa i jaki jest jej charakter. Ponadto należy postawić pytanie, czy można wyłączyć, w braku przepisu szczególnego, normę art. 31 § 1 k.r.o., zgodnie z którą wspólność ustawowa powstaje z chwilą zawarcia małżeństwa (a więc także małżeństwa bigamicznego).

Problem unieważnienia małżeństwa z powodu bigamii w praktyce sądowej występuje stosunkowo rzadko, w związku z czym orzecznictwo w tej materii jest ubogieVide: wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 1952 r., C 1079/51, PiP 1953, z. 5–6, s. 810; orzeczenie Sądu Najwyższego z 18 listopada 1955 r., I CR 2106/54, OSNCK 1957, nr 2, poz. 43; wyrok Sądu Najwyższego z 16 lipca 1968 r., II CR 277/68, OSNC 1969, nr 3, poz. 58; wyrok Sądu Najwyższego z 4 czerwca 1979 r., II CR 161/79, OSNC 1980, nr 3, poz. 50; A. Wach, Wyrokowanie z urzędu w sprawach o unieważnienie małżeństwa, NP 1991, nr 4–6, s. 17. . Sąd Najwyższy nie wypowiadał się dotychczas w kwestii małżeńskich stosunków majątkowych małżeństwa bigamicznego na tle stosunków majątkowych pierwszego małżeństwa bigamisty. Przedstawiciele doktryny z dużą ostrożnością omawiają przedmiotowy problem. J. S. Piątowski już na samym wstępie do rozważań dotyczących stosunków majątkowych w małżeństwie bigamicznym zastrzegł, że proponowane rozwiązania mają charakter dyskusyjnyJ. S. Piątowski, System prawa rodzinnego i opiekuńczego, wyd. PAN 1985, s. 328.. W dalszej części wywodu J. S. Piątowski stwierdził, że: „Jeżeli, jak to zapewne najczęściej może się zdarzyć, bigamista pozostaje we wspólności ustawowej z pierwszym małżonkiem, to zastosowanie dyspozycji art. 31 zd. pierwsze do drugiego małżeństwa prowadzi do wniosku, że od chwili jego zawarcia istnieje wspólność ustawowa zarówno między pierwszym małżonkiem bigamisty i samym bigamistą, jak i między tym ostatnim a jego drugim małżonkiem. W takim razie majątek dorobkowyObecnie „majątek wspólny” (przyp. M. H.)., nabyty po tej chwili przez jednego z małżonków bigamisty, należałby wspólnie do tego małżonka i bigamisty, dorobek zaś nabyty przez bigamistę – do niego i do jego obydwu współmałżonkówJ. S. Piątowski, System, s. 328.. Według J. S. Piątowskiego nie istnieją podstawy do uznania, że wspólność ustawowa ustaje w pierwszym małżeństwie bigamisty, co najwyżej można bronić poglądu, że wspólność ustawowa nie powstaje w jego drugim małżeństwie, ponieważ instytucja ta ze swej natury może mieć zastosowanie tylko między dwiema osobami, a nie w układzie trójpodmiotowymIbidem.. Jednak ostatecznie autor wyraził wątpliwości co do powyższego rozwiązania, gdyż jego zdaniem narażone jest ono na zarzut, że krzywdziBowiem stosunki majątkowe między małżonkami dotyczą nie tylko podziału majątku wspólnego, ale także obowiązku alimentacyjnego po ustaniu małżeństwa. drugiego małżonka bigamisty, który w dobrej wierze zawarł z nim związek małżeński. W podobnym duchu wypowiedział się S. Szer, który podkreślił, że w zakresie majątkowych skutków unieważnienia małżeństwa bigamicznego ustawodawca ze względów społecznych oderwał się od „cywilistycznej teorii dotyczącej czynności nieważnych, w myśl której orzeczenie o unieważnieniu wywiera skutki wsteczne (ex tunc)S. Szer, Prawo rodzinne, Warszawa 1966, s. 72. Analogiczne stanowisko zajęła G. M. Swierdłowa, według której „[…] czysto cywilistyczne ujęcie tego zagadnienia – uznanie wszystkiego, co małżonkowie sobie wzajemnie dali, za otrzymane bez podstawy prawnej i nałożenie na małżonków obowiązku zwrócenia sobie wszystkiego, co otrzymali przez cały czas trwania nieważnego małżeństwa – byłoby nieżyciowe, a przede wszystkim naruszyłoby poważnie interesy kobiety”.. Ostatecznie wskazani autorzy nie sformułowali jednoznacznego stanowiska w przedmiocie omawianego problemu. Jednak z powyższych wypowiedzi należy wyprowadzić jeden podstawowy wniosek, mianowicie że przepisowi art. 21 k.r.o. nie można nadać znaczenia sprzecznego z jego brzmieniem i przyjąć, że unieważnienie małżeństwa bigamicznego wywołuje w dziedzinie stosunków majątkowych skutek ex tunc.

Wyłączenie powstania wspólności ustawowej w drugim małżeństwie bigamisty, na podstawie samej istoty wspólności łącznej, która ustawowo przypisana jest do instytucji małżeństwa, stanowi błąd w wykładni art. 196 § 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 31 § 1 zd. 1 k.r.o. Błąd ten polega na tym, że utożsamia się małżeńską wspólność łączną z dwupodmiotową naturą małżeństwa. Z faktu, że małżeńska wspólność łączna podlega regulacjom dotyczącym stosunku, z którego wynika (małżeństwo), nie należy wyprowadzać tezy, iż musi być ona wyłącznie dwupodmiotową formą organizacji stosunków majątkowych. Skoro przepisy przewidują okresowe funkcjonowanie dwóch małżeństw bigamisty, to nie można wykluczyć, że przypisany do każdego z tych związków ustrój majątkowy będzie stanowił w pewnym zakresie trójpodmiotową wspólność łączną. Z uwagi na to, że przepisy art. 21 w zw. z art. 31 § 1 zd. 1 k.r.o. w sposób nieprzezwyciężalny dopuszczają czasowe zazębianie się dwóch równoległych małżeńskich sfer majątkowych, których jednym z podmiotów jest jedna i ta sama osoba (bigamista), należy przyjąć, iż istnienie dwóch stosunków podstawowych powoduje powstanie hybrydalnej (trójpodmiotowej) wspólności łącznej. Nie ulega wątpliwości, że od momentu zawarcia drugiego związku małżeńskiego przez bigamistę pozostaje on podmiotem dwóch odrębnych małżeńskich wspólności majątkowych. Problem z uregulowaniem jego stosunków majątkowych nie powstałby przy przyjęciu założenia, że sfery majątkowe funkcjonujące między bigamistą i jego oboma małżonkami nie przenikają się. Tak jest w istocie, gdy dany przedmiot majątkowy został nabyty przez jednego z małżonków bigamisty. Trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tezy, że przedmiot majątkowy nabyty przez pierwszego małżonka bigamisty wchodzi także w skład majątku wspólnego bigamisty i jego drugiego małżonkaZ tego względu należy zdecydowanie odrzucić tezę, że w czasie trwania obu małżeństw bigamisty istnieje wyłącznie jeden majątek wspólny dla wszystkich trzech podmiotów. Sam fakt, że bigamista stanowi „łącznik” stosunków prawnych między oboma pozostałymi małżonkami, nie powoduje per se powstania między nimi wspólności ustawowej. Każdy z małżonków bigamisty jest związany z nim odrębnym ustrojem wspólności majątkowej małżeńskiej, każdy z nich jest bowiem związany odrębnym stosunkiem małżeńskim. Dopiero nabycie przedmiotów majątkowych „niepodzielnych” między te dwie wspólności powoduje wykształcenie się trzeciej wspólności, łączącej wszystkie podmioty układu bigamicznego.. Zatem należy stwierdzić, że pomiędzy majątkami wspólnymi bigamisty i jego obu małżonków istnieje zupełna odrębność, tak jak między majątkami osób trzecich. Natomiast kwestia kwalifikacji przedmiotów majątkowych ulega znacznej komplikacji w razie ich nabycia przez samego bigamistę lub w przypadku praw majątkowych określonych w art. 31 § 2 pkt 1–3 k.r.o. Wskazane przedmioty majątkowe z mocy prawa są objęte wspólnością ustawową i wchodzą do majątku wspólnego. W tym kontekście nie można uniknąć pytania o to, który z dwóch majątków wspólnych miałby być „beneficjentem” nabytych przedmiotów. Jedynym prawnie dopuszczalnym rozwiązaniem jest przyjęcie, że wchodzą one do trójpodmiotowej wspólności majątkowej łączącej bigamistę oraz jego obu małżonków. Zasada niepodzielności majątku wspólnego oraz poszczególnych jego przedmiotów (art. 35 k.r.o.) wyklucza analogiczne zastosowanie przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych i przyjęcie, że np. pobrane przez bigamistę wynagrodzenie za pracę wchodzi po 1/2 części do każdego z majątków wspólnych. W związku z tym układ bigamiczny nie tylko tworzy dwie odrębne małżeńskie struktury majątkowe, ale powoduje także zaistnienie trzeciej masy majątkowej, której podmiotami są bigamista i jego oboje małżonkowie. Jak już zostało wskazane powyżej, do trzeciej wspólności ustawowej powinny wejść te przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przez samego bigamistę na zasadach określonych w art. 31 § 1 i 2 k.r.o. Taką tezę zdaje się sugerować J. S. Piątowski, gdy stwierdza, że dorobek nabyty przez bigamistę należy do niego i do jego obydwu współmałżonkówVide: J. S. Piątowski, System, s. 328.. Powyższe stwierdzenie wymaga jednak uzupełnienia i uściślenia. Otóż nabycie przedmiotów majątkowych przez bigamistę może nastąpić na zasadzie surogacji z przedmiotem majątku wspólnego albo bez ekwiwalentnego świadczenia z tego majątku. Przykładem pierwszej sytuacji jest nabycie przez bigamistę np. mieszkania lub samochodu za środki pochodzące ze sprzedaży działki będącej własnością jego i pierwszego małżonka. Natomiast przykładem drugiej sytuacji jest pobranie wynagrodzenia za pracę lub usługi świadczone na podstawie umowy cywilnoprawnej albo nabycie nieruchomości w drodze zasiedzenia. W pierwszej sytuacji przedmiot majątkowy wejdzie do wspólności majątkowej bigamisty i jego pierwszego małżonka. W drugiej – do wspólności wszystkich trzech osób tworzących układ bigamiczny. Z powyższego zestawienia należy wyprowadzić konkluzję, że o tym, do której z trzech mas majątkowych wejdzie dany przedmiot, decyduje kryterium pochodzenia środków na jego nabycieWykluczone jest stosowanie do majątku wspólnego zasady domniemania nabycia, która wynika z art. 31 § 1 k.r.o., bez zbadania bowiem źródła pochodzenia środków na nabycie danego przedmiotu nie będziemy w stanie stwierdzić, na rzecz którego majątku wspólnego domniemanie miałoby działać. Zasada domniemania nabycia do majątku wspólnego została wyinterpretowana przez Sąd Najwyższy m.in. w następujących orzeczeniach: z 9 stycznia 2001 r., II CKN 1194/00, LEX nr 52375; z 11 września 1998 r., I CKN 830/97, niepubl.; z 6 lutego 2003 r., IV CKN 1721/00, niepubl.; z 29 czerwca 2004 r., II CK 397/03, niepubl.; z 16 kwietnia 2003 r., II CKN 1409/00, OSNC 2004, nr 7–8, poz. 113; z 30 czerwca 2004 r., IV CK 513/03, niepubl.; z 18 stycznia 2008 r., V CSK 355/07, LEX nr 371389. Podobnie nie wydaje się właściwe kierowanie się kryterium nabycia „przez oboje małżonków”, które w sytuacji istnienia dwóch wspólności ustawowych mogłoby powodować pokrzywdzenie tego małżonka, z którego majątku wspólnego środki na nabycie faktycznie pochodziły., względnie ustalenie, czy nie został on nabyty za usługi świadczone osobiście lub na zasadzie nabycia pierwotnego. Przechodząc zatem do wniosków generalnych, należy wskazać, że do majątku wspólnego bigamisty i jego obu małżonków wchodzą wyłącznie te przedmioty nabyte przez bigamistę, które kwalifikują się do jednej z następujących kategorii:

  1. pobrane wynagrodzenie za pracę;
  2. dochody z innej działalności;
  3. dochody z majątku osobistego;
  4. środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego;
  5. przedmioty majątkowe nabyte w sposób pierwotny;
  6. przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku określone w kategoriach 1–5.

Charakter prawny małżeńskiej wspólności ustawowej w układzie bigamicznym

Należy zauważyć, że w momencie zawarcia przez bigamistę drugiego małżeństwa majątek wspólny, objęty „trzecią” wspólnością, nie istnieje ani w sensie ekonomicznym, ani prawnym. Powstaje on dopiero po nabyciu pierwszego przedmiotu z kategorii przedstawionych powyżej. Można sobie więc wyobrazić sytuację, w której trzecia masa majątkowa w ogóle nie powstaje (np. śmierć bigamisty w dniu wstąpienia w drugi związek małżeński). W świetle powyższego należy postawić pytanie o charakter prawny masy majątkowej łączącej bigamistę i jego obu małżonków. Na wstępie należy odrzucić tezę, że majątek ten ujęty jest w formę małżeńskiego ustroju majątkowegoJ. S. Piątowski, definiując małżeński ustrój majątkowy, przyjął, że jest to „ogół przepisów określających skutki, jakie wywołuje małżeństwo w zakresie sytuacji prawnej małżonków względem ich majątku”, (za:) J. S. Piątowski, System, s. 349. W podobny sposób ustrój majątkowy definiował S. Szer, który dla uzyskania większej jasności i precyzji dodał element dotyczący stosunków zewnętrznych i stwierdził, że małżeński ustrój majątkowy to „zespół norm, według których układają się stosunki majątkowe między małżonkami w czasie trwania małżeństwa oraz uregulowana jest odpowiedzialność małżonków wobec wierzycieli”, (za:) S. Szer, Prawo, s. 100. Według A. Dyoniaka ustrój majątkowy to „zespół norm regulujących część stosunków wewnątrzrodzinnych w odniesieniu do majątku: kwestie powstania i ustania tego ustroju, składników majątków w ramach danego ustroju, zarządu majątkiem, a także podziału praw wchodzących w skład majątku małżonków w przypadku ustania danego ustroju majątkowego”, (za:) A. Dyoniak, Ustawowy ustrój majątkowy małżeński, Wrocław 1985, s. 14. Zestawienie powyższych definicji wyklucza tezę, że między małżonkami bigamisty powstaje jakikolwiek ustrój majątkowy o charakterze małżeńskim. . Po pierwsze, między bigamistą, jego pierwszym i drugim małżonkiem nie powstaje małżeński ustrój majątkowy (małżonkowie bigamisty są związani stosunkiem małżeństwa wyłącznie z nim, a nie między sobą, małżeński ustrój majątkowy powstaje zaś wyłącznie między osobami związanymi ważnym węzłem małżeńskim, art. 1 § 1 w zw. z art. 31 § 1 k.r.o.). Po drugie, wspólność tego majątku powstaje dopiero wtedy, gdy bigamista nabędzie przedmiot majątkowy „niepodzielny” między dwie dotychczasowe wspólności. Zatem inaczej niż w przypadku wspólności między małżonkami, która istnieje w ramach ustroju majątkowego powstającego ex lege bez względu na to, czy małżonkowie zgromadzili jakikolwiek majątek, wspólność majątkowa między bigamistą i jego małżonkami powstaje dopiero wtedy, gdy pojawi się majątek stanowiący jej przedmiot. Nie ulega jednak wątpliwości, że omawiana masa majątkowa jest objęta wspólnością, analogicznie jak majątek małżonków. Niepodzielność obu majątków wspólnych bigamisty powoduje konieczność objęcia trzecią wspólnością łączną wszystkich przedmiotów majątkowych, które z mocy prawa powinny wejść „w całości” i niepodzielnie do każdego z nich. Zatem trzecia wspólność łączna jest pewną emanacją prawną małżeńskich ustrojów majątkowych łączących bigamistę i jego małżonków. Posiada ona status wspólności łącznej w rozumieniu art. 196 § 2 k.c., jednak jej charakter jest wyłącznie analogiczny w stosunku do wspólności małżeńskiej. Zatem należy powstrzymać się od określania jej mianem małżeńskiej wspólności ustawowej. Stosunkiem prawnym, z którego ta wspólność wynika, nie jest małżeństwo, lecz stosunki prawne w postaci małżeńskich wspólności ustawowych między bigamistą i obu małżonkami. W rezultacie należy wskazać, że małżeństwa bigamisty tylko pośrednio leżą u podstaw trzeciej wspólności ustawowej, bowiem w sposób bezpośredni jest ona fundowana przez niepodzielny charakter dwóch pozostałych wspólności, a nie przez stosunek małżeństwa.

Skomplikowany charakter prawny majątku bigamisty ujawnia się w pełni dopiero w momencie ustania jednego ze związków małżeńskich, wtedy bowiem zachodzi potrzeba przeprowadzenia podziału majątku wspólnego. Racjonalne rozwiązanie hybrydalnego układu majątkowego winno z jednej strony uwzględniać interesy majątkowe małżonka, który uległ oszustwu matrymonialnemu, z drugiej zaś winno mieć na względzie ekonomiczne bezpieczeństwo tej rodziny, która po ustaniu jednego z małżeństw nadal pozostanie związkiem ważnym.

Ustanie wspólności majątku w układzie bigamicznym

Wspólność ustawowa majątku w układzie bigamicznym ustaje w następujących sytuacjach:

  1. ustania małżeństwa bigamicznego (unieważnienia małżeństwa bigamicznegoW tym miejscu należałoby także wskazać inne przyczyny ustania wspólności, takie jak rozwód, separacja, sądowe ustanowienie rozdzielności majątkowej (art. 52 § 1 k.r.o), ubezwłasnowolnienie i ogłoszenie upadłości jednego z małżonków (art. 53 § 1 k.r.o.). Jednak wydaje się, że ustanie wspólności majątkowej w małżeństwie ujawnionym jako bigamiczne w wyniku zastosowania tych instytucji mogłoby mieć miejsce wyłącznie teoretycznie. Otóż jeżeli w trakcie procesu np. rozwodowego ujawniłaby się okoliczność pozostawania przez jednego z małżonków w innym związku małżeńskim, sąd byłby zobowiązany odroczyć rozprawę, przesłać odpis protokołu (oraz ewentualnie innych dokumentów potwierdzających okoliczność bigamii) do właściwej miejscowo jednostki Policji lub Prokuratury (art. 304 § 2 k.p.k.) z informacją o podejrzeniu popełnienia przestępstwa bigamii (art. 206 k.k.). Niezależnie od postępowania karnego prokurator jest uprawniony do wytoczenia powództwa o unieważnienie małżeństwa bigamicznego (art. 22 k.r.o.). Zatem jeżeli takie powództwo zostałoby wytoczone, sąd powinien zawiesić postępowanie rozwodowe (art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.), a następnie, w razie prawomocnego unieważnienia małżeństwa, postanowić o podjęciu postępowania (art. 180 § 1 pkt 4 k.p.c.) i na rozprawie powództwo oddalić w całości z uwagi na nieistnienie stosunku małżeństwa między stronami. Natomiast jeżeli powyższa kolejność zdarzeń zaistniałaby w trakcie procesu o ustanowienie rozdzielności z datą wsteczną, to należy stwierdzić, że po prawomocnym unieważnieniu małżeństwa sąd powinien podjąć postępowanie i orzec merytorycznie w przedmiocie powództwa (unieważnienie małżeństwa nie znosi wspólności ustawowej ze skutkiem ex tunc). Postępowania o ubezwłasnowolnienie i ogłoszenie upadłości mają za przedmiot zupełnie inne stosunki prawne niż postępowanie o unieważnienie małżeństwa. Z tego względu w razie ujawnienia przesłanek unieważnienia małżeństwa w tych postępowaniach sąd winien zawiadomić właściwe organy ścigania, jednak nie będzie podstaw do zawieszenia postępowania, gdyż rozstrzygnięcie sprawy nie zależy od ewentualnego unieważnienia małżeństwa. Upadłość i ubezwłasnowolnienie mogą być orzeczone niezależnie od istnienia związku małżeńskiego. Wspólność ustawowa ustanie zaś z mocy ustawy z chwilą prawomocnego zakończenia któregokolwiek z postępowań: o unieważnienie małżeństwa (w razie orzeczenia unieważnienia), o ubezwłasnowolnienie (w razie ubezwłasnowolnienia) czy o ogłoszenie upadłości (w razie ogłoszenia upadłości)., ustania małżeństwa bigamicznego na skutek śmierci drugiego małżonka bigamistyA także na skutek uznania za zmarłego. );
  2. ustania pierwszego związku małżeńskiego zawartego przez bigamistę;
  3. ustania obu związków na skutek śmierci bigamisty.

Rozkład udziałów w majątku wspólnym po ustaniu wspólności ustawowej jest zależny od przyczyn, które legły u podstaw zniesienia wspólności. Generalnie skutki prawne ustania wspólności małżeńskiej sprowadzają się do przekształcenia jej w majątek wspólny, do którego znajdują zastosowanie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowychVide: podwójne odesłanie ustawowe zawarte w art. 46 k.r.o. w zw. z art. 1035 k.c.. Dla poszczególnych przypadków ustania wspólności rozkład udziałów w majątku wspólnym przedstawia się następująco:

  1. udział byłych małżonków wynosi co do zasady 1/2 (art. 43 § 1 k.r.o., w przypadku rozwodu, separacji, unieważnienia małżeństwa, ubezwłasnowolnienia lub ogłoszenia upadłości jednego z małżonków);
  2. udział pozostałego przy życiu małżonka wynosi 1/2, druga połowa stanowi zaś majątek spadkowy i udziały w niej regulują przepisy prawa spadkowego lub rozporządzenia testamentowe (w przypadku śmierci lub uznania za zmarłego)Vide: E. Skowrońska-Bocian, Małżeńskie ustroje majątkowe, wyd. 1, Warszawa 2008, s. 26–27..

W układzie bigamicznym funkcjonują trzy wspólności ustawowe: dwie małżeńskie (między bigamistą i każdym z małżonków) oraz jedna wspólność łączna (między bigamistą i oboma małżonkami). Podział majątku wspólnego, przy tak skomplikowanym punkcie wyjścia, będzie zadaniem niezwykle trudnym i wymagającym wielkiej ostrożności w stosowaniu przepisów prawa materialnego oraz procesowego. Ostrożność powinna być tym większa, że część instytucji małżeńskiego prawa majątkowego jest tutaj stosowana jedynie per analogiam. Trzy generalne sytuacje, w których ustaje wspólność majątku w układzie bigamicznym, będą stanowiły klucz omawiania zagadnień związanych z podziałem majątku wspólnego bigamisty i jego małżonków.

Ustanie małżeństwa bigamicznego

Unieważnienie małżeństwa bigamicznego następuje w postępowaniu procesowym prowadzonym według przepisów Tytułu VII Działu I Kodeksu postępowania cywilnego, regulujących postępowanie odrębne w sprawach małżeńskich. Powództwo o unieważnienie małżeństwa bigamicznego może być wytoczone przez każdego, kto ma w tym interes prawnyW sprawie o unieważnienie małżeństwa bigamicznego legitymacja czynna nie jest wyłączona przez zasadę nemo audiatur turpitudinem suam allegans, a zatem powództwo może być wytoczone także przez małżonka, który zawarł związek w złej wierze; vide: K. Piasecki (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy, s. 76. Interes prawny może przysługiwać ze względu na potrzebę unicestwienia rozmaitych skutków prawnych związanych z bigamią, zatem legitymacja czynna jest tutaj rozumiana szeroko. Przysługuje ona m.in. dzieciom z poprzedniego małżeństwa (wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 1955 r., I Cr 21064/54, OSN 1957, poz. 43 oraz z 3 lutego 1970, II CR 517/69, OSNCP 1971, poz. 56). Szerzej na ten temat vide: T. Rowiński, Interes prawny w procesie cywilnym i postępowaniu nieprocesowym, Warszawa 1971.. Legitymacja czynna przysługuje także prokuratorowi (art. 22 k.r.o.). Ponadto jeżeli prokurator nie wytoczył powództwa, powinien być zawiadamiany przez sąd o każdym posiedzeniu (art. 449 § 1 k.p.c.)Do pozwu należy załączyć dodatkowy odpis pozwu dla prokuratora, pod rygorem skutków z art. 130 § 2 k.p.c. Prokurator nie ma obowiązku stawiennictwa na rozprawę. Jednak nawet jeżeli nie weźmie udziału w jednej rozprawie, sąd ma obowiązek zawiadomić go o kolejnej; vide: wyrok Sądu Najwyższego z 15 marca 1974 r., I CR 71/74, Biul. SN 1974, nr 7, poz. 105.. Do wyrokowania w sprawie o unieważnienie małżeństwa stosuje się przepis art. 58 k.r.o. regulujący strukturę i przedmiot wyroku rozwodowegoJest to pogląd od dawna utarty w doktrynie prawa rodzinnego, opiera się on na treści art. 21 k.r.o., odwołującego się do przepisów o rozwodzie. Vide: Z. Krzemiński, Wyrok w sprawach małżeńskich, „Palestra” 1973, nr 3, s. 12; J. Górecki, Unieważnienie małżeństwa, PWN, Warszawa 1958, s. 117; K. Korzan, Orzeczenia konstytutywne w postępowaniu cywilnym, Warszawa 1972, s. 214.. Wyrok orzekający unieważnienie małżeństwa, stosownie do art. 58 § 1–2 k.r.o., musi obligatoryjnie zawierać rozstrzygnięcia dotyczące unieważnienia małżeństwa, władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi, obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletnich dzieci, sposobu korzystania ze wspólnego mieszkania oraz czy i który małżonek zawarł małżeństwo w złej wierze (art. 20 § 1 k.r.o). Jeżeli właściwe wnioski i żądania nie zostały zgłoszone w pozwie lub w trakcie postępowania, sąd orzeka w wymienionym zakresie z urzęduA. Wach, Wyrokowanie z urzędu w sprawach o unieważnienie małżeństwa, LEX nr 20468/6.. Natomiast w zakresie rozstrzygnięć fakultatywnych, do których należy podział majątku wspólnego, sąd unieważniający małżeństwo powinien orzekać tylko wyjątkowo. W doktrynie wskazuje się, że ze względu na konieczność szybkiego i sprawnego rozstrzygnięcia o unieważnieniu małżeństwa orzekanie w tym postępowaniu o kwestiach majątkowych powinno następować wyłącznie w ostateczności, gdy jest to uzasadnione względami społecznymi (np. podział wspólnego mieszkania bezpośrednio związany z rozstrzygnięciem o władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem)Ibidem.. Nie ulega wątpliwości, że przeprowadzenie w postępowaniu o unieważnienie małżeństwa podziału majątku wspólnego jest możliwością wyłącznie teoretyczną. Nawet w postępowaniu rozwodowym podział majątku powinien być dokonywany wyjątkowo, co wskazuje art. 58 § 3 k.r.o. Zatem prowadzenie podziału majątku wspólnego w sprawie o unieważnienie małżeństwa kłóciłoby się nie tylko z postulatem szybkości postępowania, ale godziłoby w szeroko rozumiany interes społeczny, bowiem względy natury dogmatycznej, leżące u podstaw przeszkód małżeńskich, nakazują niezwłocznie eliminować patologiczne stosunki rodzinne. Ponadto nie ulega wątpliwości, że stroną tej części procesu, która miałaby dotyczyć podziału majątku wspólnego, powinien być pierwszy małżonek bigamistyPodział majątku wspólnego w zakresie masy majątkowej stanowiącej wspólność wszystkich trzech podmiotów układu bigamicznego dotyczyłby bowiem także bezpośrednio pierwszego małżonka bigamisty., co dodatkowo skomplikowałoby postępowanie. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że podział majątku wspólnego układu bigamicznego może mieć miejsce w zasadzie wyłącznie w postępowaniu nieprocesowym o podział majątku wspólnegoVide: odesłanie zawarte w art. 46 k.r.o.w zw. z art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 i n. k.p.c. oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 8 lipca 1998 r., III CKU 30/98, PiP 1999, nr 1, poz. 43.. Pierwszy małżonek bigamisty jest obligatoryjnym uczestnikiem takiego postępowaniaVide: art. 509 § 1 i 2 k.p.c., przysługuje mu bowiem udział w „trzeciej” masie majątku wspólnego, która po śmierci drugiego małżonka bigamisty staje się współwłasnością w częściach ułamkowych należącą do niego oraz bigamisty. Podział majątku wspólnego należącego wyłącznie do bigamisty i drugiego małżonka odbywa się wyłącznie między nimi. Majątek wspólny bigamisty i pierwszego małżonka nie jest przedmiotem podziału, gdyż ze względu na to, że małżeństwo trwa nadal, pozostaje on przedmiotem małżeńskiej wspólności ustawowej. Techniczny podział majątku wspólnego po unieważnieniu małżeństwa bigamicznego napotka wiele trudności natury procesowej. Sąd meriti będzie musiał przeprowadzić wyczerpujące postępowanie dowodowe w celu ustalenia, które składniki majątku wspólnego należały do „trzeciej” masy majątkowej, a które do wyłącznej wspólności bigamisty i drugiego z małżonków. Jednak wydaje się, że rozstrzygnięcie podziału majątku według zaproponowanego klucza jest rozwiązaniem, które odpowiednio zabezpieczy interesy wszystkich podmiotów układu bigamicznego, bez pominięcia interesów pierwszego z małżonków. Sąd, dokonując podziału majątku, powinien kierować się względami słuszności, w szczególności winien badać przyczynienie się każdego z małżonków do powstania majątku i w odpowiedni sposób modyfikować udziały (art. 43 § 2 k.r.o.). Ingerencja w udziały w majątku wspólnym powinna mieć na uwadze odrębność między masą „drugą” a „trzecią”, tzn. możliwość ustalenia nierównych udziałów winna dotyczyć osobno majątku wspólnego bigamisty i jego obu małżonków oraz majątku wspólnego bigamisty i jego drugiego małżonka.

Ustanie pierwszego związku małżeńskiego zawartego przez bigamistę

Z teoretycznego punktu widzenia pierwszy związek małżeński bigamisty może ustać w wyniku wszelkich zdarzeń, które według prawa wywołują taki skutek, a więc ze względu na śmierć jednego z małżonków, poprzez rozwód lub unieważnienie małżeństwa (z innego powodu niż bigamia). Jednak w praktyce trudno sobie wyobrazić proces rozwodowy lub proces w przedmiocie unieważnienia małżeństwa, w którym nie zostałoby ujawnione, że jedna ze stron pozostaje w innym związku małżeńskim (o charakterze bigamicznym). W wyniku ujawnienia takiej okoliczności zostałoby wszczęte postępowanie o unieważnienie małżeństwa bigamicznego, którego skutki majątkowe zostały omówione powyżej. Zatem poniżej zostanie rozważony wyłącznie przypadek ustania pierwszego związku małżeńskiego bigamisty ze względu na śmierć małżonka.

Śmierć pierwszego małżonka bigamisty spowoduje przekształcenie wspólności majątkowej łączącej go z bigamistą we współwłasność w częściach ułamkowych, z tym że pozostały przy życiu małżonek, co do zasady, będzie uprawniony do 1/2 całości masy majątkowej, pozostała połowa wejdzie zaś do masy spadkowej. Śmierć pierwszego z małżonków bigamisty wywoła także skutki prawne dla „trzeciej” wspólności majątkowej, wywoła mianowicie jej przekształcenie we współwłasność w częściach ułamkowych przysługującą bigamiście i drugiemu małżonkowi. „Trzecia” masa majątkowa ulega ex lege podziałowi na trzy równe części (analogia z art. 43 § 1 k.r.o.), a część małżonka zmarłego wchodzi do spadku po nim.

Sąd orzekający o podziale majątku wspólnego po śmierci pierwszego małżonka bigamisty powinien przede wszystkim ustalić, do której masy majątkowej wchodzą dane przedmioty. Następnie podział winien być dokonywany z uwzględnieniem treści art. 43 § 1 k.r.o., z tym że powyższa ocena powinna być przeprowadzona odrębnie w stosunku do majątku zmarłego małżonka i bigamisty oraz odrębnie w stosunku do „trzeciej” masy majątkowej. Nie ulega wątpliwości, że podział „trzeciej” masy majątkowej dotyczy sfery majątkowej drugiego małżonka bigamisty, a zatem powinien on wziąć udział w postępowaniu nieprocesowym o podział majątku (art. 510 § 1 i 2 k.p.c.).

Śmierć bigamisty

Śmierć bigamisty powoduje ustanie obu małżeństw oraz ustanie wszystkich wspólności majątkowych związanych z układem bigamicznym. Postępowanie w przedmiocie podziału majątku wspólnego powinno obejmować wszystkie trzy masy majątkowe. Postępowanie działowe powinno mieć za przedmiot wszystkie trzy masy majątkowe, które funkcjonowały do dnia śmierci bigamisty. Mając na uwadze powyższe, oczywiste jest, że uczestnikiem postępowania nieprocesowego o podział majątku wspólnego powinni być obaj małżonkowie bigamisty. Podział majątku może być dokonywany z uwzględnieniem treści art. 43 § 1 k.r.o., z tym że ustalenie nierównych udziałów winno mieć na uwadze odrębności między majątkiem zmarłego bigamisty i każdego z jego małżonków oraz majątku wspólnego dla wszystkich członków układu bigamicznego („trzecia” masa majątkowa).

Podsumowanie

Układ bigamiczny stwarza w sferze majątkowej niezwykle skomplikowaną sytuację. Dotychczasowe wypowiedzi doktryny oraz orzecznictwa w tym przedmiocie są niezwykle skromne z uwagi na rzadkie występowanie spraw o unieważnienie małżeństwa bigamicznego i jeszcze rzadsze casusy podziału majątku wspólnego takiego małżeństwa. Zarówno dawna doktryna prawa rodzinnegoZob. J. S. Piątowski, System oraz powołana tam literatura., jak i współcześni komentatorzyZob. E. Skowrońska-Bocian, Małżeńskie ustroje majątkowe, wyd. 1, Warszawa 2008, oraz powołana tam literatura., jeżeli już podejmują kwestię wspólności ustawowej w układzie bigamicznym, to czynią to raczej od strony praktycznej, poprzez wskazywanie dróg rozstrzygnięcia konfliktu interesów majątkowych powstającego po rozwiązaniu układu bigamicznego. Charakterystyczna jest tu wypowiedź E. Skowrońskiej-Bocian, która słusznie stwierdziła, że rozwiązania należy poszukiwać w instytucjach sądowego zniesienia wspólności ustawowej z datą wsteczną oraz w ustaleniu nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym E. Skowrońska-Bocian, Rozliczenia majątkowe małżonków w stosunkach wzajemnych i wobec osób trzecich, wyd. 3, Warszawa 2005, s. 27.. Jednak taki sposób podejścia do problemu nie wyczerpuje tematu od strony dogmatyki małżeńskiego prawa majątkowego, w szczególności nie naświetla charakteru i istoty wspólności majątkowej powstałej w małżeństwie bigamicznym. Rozważając, de lege lata, wszelkie skutki cywilnoprawne, z jakimi mamy do czynienia w sferze majątkowej bigamisty, należy dojść do wniosku, że powstanie „trzeciej” masy majątkowej, objętej wspólnością trójpodmiotową, jest w układzie bigamicznym konieczną konsekwencją, która wynika wprost z treści przepisów art. 31 § 1 w zw. z art. 21 k.r.o. Z tego względu podział majątku wspólnego układu bigamicznego powinien uwzględniać nie tylko reguły słusznościowego ustalenia nierównych udziałów, ale przede wszystkim należy mieć na uwadze rozróżnienie między majątkiem wspólnym bigamisty i jego pierwszego małżonka, bigamisty i jego drugiego małżonka oraz bigamisty i jego obu małżonków.

0%

In English

The legal aspects of marital joint ownership of bigamous matrimony and its division after the marriage dissolution

Author performs theoretical characteristic of property relations, which arise as a result of bigamous matrimony. Analysis of specific configuration, that persist during bigamy, drives to outline the schema of qualification the property rights to each ownership which belongs to bigamist and his spouses.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".