Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3-4/2011

Znamiona strony podmiotowej występku z art. 218 § 1 k.k. jako kryteria odróżniające przestępstwa od wykroczeń

P rzestępstwo z art. 218 § 1 k.k.Kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 218 § 1 k.k. ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.). jest przestępstwem kierunkowym, a więc może być popełnione tylko umyślnie z zamiarem bezpośrednim, nacechowanym dodatkowo szczególnym nastawieniem podmiotowym sprawcy w postaci złośliwości lub uporczywości (dolus directus coloratus).S. Frankowski, Przestępstwa kierunkowe w teorii i praktyce, Warszawa 1970, s. 123–126; A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2007, s. 135.

Naruszenie praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego penalizowane jest w wielu aktach prawnych jako wykroczenia. Niektóre z tych wykroczeń, jeżeli popełniane są w sposób złośliwy lub uporczywy, mogą stanowić zarazem przestępstwo z art. 218 § 1 k.k.

Znamiona strony podmiotowej występku z art. 218 § 1 k.k. w dużej mierze decydują więc o rozgraniczeniu przestępstw i wykroczeń.

Ustawodawca używał terminu „złośliwości” w wielu aktach prawnych dla podkreślenia szczególnego stosunku osobistego i psychicznego sprawcy do naruszanego dobra prawnego.Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 22 marca 1928 r. w sprawie kodeksu karnego wojskowego, Dz.U. nr 36, poz. 328; Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 11 lipca 1932 r. Prawo o wykroczeniach, Dz.U. nr 60, poz. 572 ze zm.; Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 11 lipca 1932 r. Kodeks karny, Dz.U. nr 60, poz. 571 ze zm.; Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 21 października 1932 r. Kodeks karny wojskowy, Dz.U. nr 91, poz. 765 ze zm.; Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 24 października 1934 r. w sprawie ustalania nazw miejscowości i obiektów fizjograficznych oraz numeracji nieruchomości, Dz.U. nr 94, poz. 850; dekret z 23 września 1944 r. Kodeks karny Wojska Polskiego, tekst jedn. Dz.U. z 1957 r. nr 22, poz. 107; dekret z 16 listopada 1945 r. Przestępstwa szczególnie niebezpieczne w okresie odbudowy Państwa, Dz.U. nr 53, poz. 300; dekret z 8 października 1946 r. Prawo spadkowe, Dz.U. nr 60, poz. 328 ze zm.; dekret z 23 lipca 1951 r. Planowy skup zbóż, Dz.U. nr 39, poz. 297; dekret z 8 października 1951 r. Zabezpieczenie dostaw ziemniaków ze zbiorów 1951 r., Dz.U. nr 52, poz. 368; ustawa z 15 lutego 1952 r. Obowiązkowe dostawy zwierząt rzeźnych, Dz.U. nr 8, poz. 46; dekret z 24 kwietnia 1952 r. Obowiązkowe dostawy mleka, Dz.U. nr 22, poz. 142; ustawa z 10 lipca 1952 r. Obowiązkowe dostawy zbóż, Dz.U. z 1961 r. nr 35, poz. 182; dekret z 28 sierpnia 1952 r. Obowiązkowe dostawy ziemniaków, Dz.U. z 1961 r. nr 35, poz. 183; dekret z 9 lutego 1953 r. Całkowite zagospodarowanie użytków rolnych, Dz.U. nr 11, poz. 40; dekret z 1 grudnia 1953 r. Obowiązkowe dostawy mleka, Dz.U. nr 50, poz. 245; dekret z 1 grudnia 1953 r. Obowiązkowe dostawy zwierząt rzeźnych, Dz.U. nr 50, poz. 244; dekret z 10 listopada 1954 r. Przejęcie przez związki zawodowe zadań w dziedzinie wykonywania ustaw o ochronie, bezpieczeństwie i higienie pracy oraz sprawowania inspekcji pracy, Dz.U. z 1968 r. nr 8, poz. 47; ustawa z 30 stycznia 1959 r. Powszechny obowiązek wojskowy, Dz.U. z 1963 r. nr 20, poz. 108; ustawa z 13 kwietnia 1960 r. Ochrona przeciwpożarowa, Dz.U. nr 20, poz. 120; ustawa z 31 stycznia 1961 r. Prawo budowlane, Dz.U. nr 7, poz. 46; ustawa z 19 kwietnia 1969 r. Kodeks karny, Dz.U. nr 13, poz. 94 ze zm.; ustawa z 12 czerwca 1975 r. Ochrona przeciwpożarowa, Dz.U. nr 20, poz. 106. Nigdy nie zdecydował się jednak wprowadzić do systemu prawa definicji  legalnej tego pojęcia. Z uwagi na trudności interpretacyjne związane z precyzyjnym ustalaniem zakresu pojęcia „złośliwości” ustawodawca odstępował od formułowania dyspozycji przepisów przy użyciu znamion ocennych. Obecnie jedynie w trzech aktach prawnych występuje znamię „złośliwości”.W art. 145 § 1, art. 195 § 1 i § 2, art. 218 § 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny, Dz.U. nr 88, poz. 553 ze zm.; w art. 107, art. 143 § 1, art. 165 ustawy z 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń, Dz.U. nr 12, poz. 114 ze zm. i w art. 8 dekretu o świadczeniach w celu zwalczania klęsk żywiołowych, Dz.U. nr 23, poz. 93.

Wobec braku definicji legalnej terminu „złośliwość” jego zakres znaczeniowy precyzowali przedstawiciele doktryny prawa karnego.

L. Peiper, komentując przepisy art. 168, 174, 201 kodeksu karnego z 11 lipca 1932 r.,Dz.U. nr 60, poz. 571. wskazywał, że „złośliwość” w działaniu sprawcy stanowi szczególne zabarwienie woli przestępnej. Leży ona w celach, jakie sprawca łączy ze swym działaniem. Są nimi chęć okazania pogardy lub lekceważenia, jak też chęć dokuczenia innej osobie.L. Peiper, Komentarz do Kodeksu karnego, Prawa o wykroczeniach, przepisów wprowadzających obie te ustawy, Kraków 1936, s. 55, 362.

A. Kamieński wyraził pogląd, że „złośliwość” jest cechą działania sprawcy, który, podejmując czyn w złej woli, lekceważy tym samym obowiązujące zasady prawne. Autor podał, że sprawca działa w takim przypadku ze specyficznym, subiektywnym nastawieniem woli, co wyklucza możliwość popełnienia czynu w zamiarze ewentualnym.A. Kamieński, (w:) M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, P. Hofmański, M. Kalitowski, A. Kamieński, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2006, s. 487.

Z. Siwik określa „złośliwość” jako chęć dokuczenia, okazania lekceważenia. Ma ona miejsce, gdy zachowanie sprawcy jest sprzeczne z interesem pracownika i nie znajduje szerszego wytłumaczenia w okolicznościach sprawy, np. sprawca wstrzymuje należne wynagrodzenie w celu dokuczenia pracownikowi, wyrządzenia mu przykrości.Z. Siwik, (w:) M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, P. Hofmański, M. Kalitowski, A. Kamieński, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny, s. 712.

M. Bojarski podaje, że „złośliwość” polega na szczególnym nastawieniu podmiotowym, którego istotą jest np. dokuczenie komuś, wyprowadzenie kogoś z równowagi.M. Bojarski, (w:) M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń. Komentarz, Warszawa 2005, s. 607; M. Bojarski, (w:) M. Filar, M. Bojarski, W. Filipkowski, O. Górniok, S. Hoc, P. Hofmański, M. Kalitowski, M. Kulik, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2008, s. 897.

Zdaniem W. Wróbla zwrot „złośliwie” wskazuje na motywację sprowadzającą się do chęci wyrządzenia danej osobie krzywdy, nieprzyjemności, poniżenia. Złośliwość naruszenia praw pracowniczych zachodzić będzie – zdaniem autora – wówczas, gdy określone działanie, sprzeczne z interesem pracownika, nie ma racjonalnego wytłumaczenia, dokonywane jest z rażącym naruszeniem zasady równości, wynika z negatywnych emocji osoby je podejmującej oraz uprzedzeń. Dla przyjęcia złośliwego charakteru naruszeń niezbędne jest ustalenie, że negatywnie oceniana motywacja sprawcy odnosiła  się do samej osoby pokrzywdzonego. Nie jest konieczny długotrwały charakter naruszenia.W. Wróbel, (w:) G. Bogdan, K. Buchała, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Komentarz, Kraków 2006, s. 865–866.

O ile znamię „złośliwości” wskazuje na zamiar bezpośredni działania sprawcy występku z art. 218 § 1 k.k., o tyle użyty alternatywnie w tym przepisie termin „uporczywość” budzi w tym zakresie wątpliwości. Wątpliwości dotyczą tego, czy sprawca, który uporczywie narusza prawa pracownika ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, może działać w zamiarze ewentualnym, czy też wyłącznie w zamiarze bezpośrednim.

W k.k. z 1969 r.Ustawa z 19 kwietnia 1969 r. Kodeks karny, Dz.U. nr 13, poz. 94 ze zm. znamię uporczywości użyte było dwukrotnie: w przepisie art. 190 d.k.k. oraz w przepisie art. 186 d.k.k.Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy obowiązku łożenia na utrzymanie dziecka, rodziców lub innej osoby najbliższej i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Tej samej karze podlega, kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 względem osoby, co do której obowiązek łożenia na utrzymanie stwierdzono prawomocnym lub podlegającym wykonaniu orzeczeniem sądu (art. 186 k.k. z 1969 r.). Kto, będąc w zakładzie pracy odpowiedzialny za sprawy związane z zatrudnieniem, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub z przepisów o ubezpieczeniu społecznym i przez to naraża pracownika na poważną szkodę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 (art. 190 k.k. z 1969 r.). W związku z obowiązywaniem tych przepisów w doktrynie zarysowały się dwa stanowiska co do rozumienia pojęcia „uporczywości”. Koncepcje te zachowały swoją aktualność również na gruncie przepisu z art. 218 § 1 obowiązującego k.k.

I. Według zwolenników pierwszej koncepcji znamię uporczywości ma charakter wyłącznie obiektywny. Polega ona na długotrwałym nagannym zachowaniu się sprawcy. Zwolennicy tej teorii nie wiążą znaczenia uporczywości z potrzebą zaistnienia szczególnej postawy psychicznej sprawcy do naruszonego obowiązku. Konsekwencją powyższego ujęcia znamienia „uporczywości” jest przyjęcie, że możliwe jest popełnienie przestępstwa z art. 218 § 1 k.k. także w zamiarze ewentualnym.K. Buchała, Prawo karne materialne, Warszawa 1980, s. 692; L. Lernell, Wykład prawa karnego. Część ogólna, Warszawa 1969, t. I, s. 161–162. Koncepcja ta nie zyskała szerszej aprobaty w doktrynie, jak też w praktyce stosowania przepisu art. 190 d.k.k.

II. Zwolennicy drugiej koncepcji ujmują znamię „uporczywości” zarówno w znaczeniu obiektywnym, polegającym na długotrwałym niespełnianiu ciążącego na sprawcy obowiązku, jak też w znaczeniu subiektywnym. Element subiektywny wyraża się w zaistnieniu w psychice sprawcy pewnego, wykluczającego postawę godzenia się, zamiaru działania.I. Andrejew, Ustawowe znamiona przestępstwa, Warszawa 1959, s. 142; Polskie prawo karne w zarysie, Warszawa 1970, s. 368–369; J. Wojciechowski, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2002, s. 418; J. Herbert, Odpowiedzialność karna pracodawcy za przestępstwa i wykroczenia popełnione na szkodę pracownika, Bydgoszcz 1998, s. 25–26; Z. Siwik, (w:) M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, F. Hofmański, M. Kalitowski, A. Kamieński, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny, s. 712–713; W. Wróbel, (w:) G. Bogdan, K. Buchała, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny, s. 865; J. Brylak, T. Niedziński, Przestępstwa przeciwko osobom wykonującym pracę zarobkową w Kodeksie karnym, cz. I, „Radca Prawny” 2008, nr 2, s. 55.

O. Górniok, określając znamię „uporczywości”, wskazała, że zawiera ono w sobie  oprócz chęci postawienia na swoim, nieustępliwości, element przedmiotowy, polegający na powtarzalności naruszeń praw pracownika lub na utrzymywaniu się przez dłuższy czas stanu, który z takiego naruszenia wyniknął.O. Górniok, (w:) S. Hoc, O. Górniok, M. Kalitowski, S. M. Przyjemski, Z. Sienkiewicz, J. Szumski, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, Kodeks karny. Komentarz, Gdańsk 2002/2003, s. 1039; K. Góral, Kodeks karny, Warszawa 2005, s. 345.

M. Budyn-Kulik rozumie uporczywość jako zachowanie, które trwa przez pewien czas albo powtarza się kilkakrotnie. Sprawca, zdaniem autorki, musi mieć świadomość niweczenia stanu założonego przez prawo.M. Budyn-Kulik, (w:) M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, M. Mozgawa, Kodeks karny. Komentarz praktyczny, Kraków 2006, teza 4 do art. 218 k.k.

J. Leśniewski wykazuje, że słowo „upór” eksponuje zawarty w znamieniu uporczywości element woli, polegający na przeciwstawianiu się argumentom wbrew ich oczywistej słuszności.J. Leśniewski, Karnosądowa ochrona praw pracownika według art. 190 k.k., Warszawa 1990, s. 169.

Sąd Najwyższy opowiedział się za drugą z powyższych koncepcji. W uchwale pełnego składu Izby Karnej wskazał, że uporczywość polega na szczególnym nastawieniu psychicznym wyrażającym się w nieustępliwości, chęci postawienia na swoim, podtrzymywaniu własnego stanowiska na przekór ewentualnym próbom jego zmiany. Sąd określił okres zachowań uporczywych jako trwający 3 miesiące.Uchwała pełnego składu Izby Karnej z 9 czerwca 1976 r., VI KZP 13/75, OSNKiW 1976, nr 7–8, poz. 86; zob. też wyrok SN z 19 grudnia 1972 r., V KRN 297/79, OSNPG 1980, nr 6, poz. 79.

Sąd Apelacyjny w Krakowie w postanowieniu z 13 grudnia 2000 r. wyraził pogląd, że pojęcie „uporczywości” charakteryzuje się nie tylko stroną przedmiotową czynu, która wiąże się z wielokrotnością zachowania się sprawcy w pewnym okresie, ale także szczególnym nastawieniem psychicznym sprawcy.II AKz 289/00, KZS 2000, z. 12, poz. 28.

Naruszenie praw pracownika dokonane uporczywie wyklucza możliwość przyjęcia w psychice sprawcy obojętności czy godzenia się na naruszenie dyspozycji przepisu art. 218 § 1 k.k. Tym samym występek ten może być popełniony jedynie z winy umyślnej, w zamiarze bezpośrednim.

Jak wyżej wskazano, uporczywość polega m.in. na długotrwałym nagannym zachowaniu się sprawcy, rozciągniętym w czasie, stale powtarzającym się. Pojawia się pytanie, czy jest możliwe wskazanie minimalnego okresu, po jakim będzie możliwe uznanie określonych zachowań za dokonane „uporczywie”.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 15 grudnia 2006 r. określił okres zachowania pracodawcy jako długotrwały, wskazując, że przekroczył on połowę okresu zatrudnienia pracownika u tego pracodawcy.III APa 170/05, „Biuletyn Sądu Apelacyjnego w Katowicach” 2007, nr 3, s. 28. Organ orzeczniczy związał więc pojęcie „długotrwałości” z okresem zakładowego stażu pracy.Por. też B. Bury, Uporczywość i długotrwałość zachowania jako elementy składowe prawnej definicji mobbingu, „Monitor Prawa Pracy” 2007, nr 2, s. 71–72.

R. Poździk uważa, że długotrwałość zachowania, na gruncie oceny stosowania mobbingu, oznacza zachowania skutkujące urazami psychosomatycznymi pracownika, trwające co najmniej pół roku.R. Poździk, Odszkodowanie, zadośćuczynienie a mobbing w miejscu pracy, „Przegląd Sądowy” 2004, nr 5, s. 126.

Podobnie wypowiadają się B. Hołyst, M. Chakowski i D. Dörre-Nowak, którzy definiują działania mobbingowe jako występujące co najmniej raz w tygodniu, przez okres 6 miesięcy.B. Hołyst, Patologia w miejscu pracy: mobbing i molestowanie seksualne, „Prokuratura i Prawo” 2004, z. 1, s. 8; M. Chakowski, Mobbing. Aspekty prawne, Bydgoszcz–Warszawa 2005, s. 10, 12; D. Dörre-Nowak, Ochrona godności i innych dóbr osobistych pracownika, Warszawa 2005, s. 239.

Mając na uwadze powyższe poglądy i interpretacje pojęcia „uporczywości” oraz „długotrwałości” zachowań sprawców naruszeń praw pracownika, uznać należy, że ocena uporczywości i długotrwałości ma charakter zindywidualizowany i musi być dokonywana odmiennie, w zależności od konkretnego stanu faktycznego.

Wydaje się zasadne przyjęcie za „długotrwałe” działań trwających w okresie przynajmniej 3 miesięcy.

W przeciwieństwie do naruszeń praw pracownika o charakterze powtarzającym się i długotrwałym, które mogą prowadzić do oceny, że są one „uporczywe” w rozumieniu przepisu art. 218 § 1 k.k., możemy mieć do czynienia z naruszaniem jednorazowym, krótkotrwałym. Takie zachowania nie mogą być uznane za „uporczywe”, ale mogą być kwalifikowane jako „złośliwe”. Jeżeli jednorazowe, krótkotrwałe naruszenia nie będą popełnione „złośliwie”, zachowanie sprawcy nie będzie mogło być ocenione jako występek z art. 218 § 1 k.k. Dla przykładu, uporczywe jest zachowanie pracodawcy, który przez ponad 3 miesiące nie odprowadza za pracownika składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Składki te powinien opłacać zwykle do 15. dnia każdego miesiąca. Płatnik składek, do momentu wypełnienia znamienia „uporczywości”, dopuszcza się kilku wykroczeń.Zob. M. Marciniak, Odpowiedzialność za naruszenie obowiązku odprowadzania składek na Fundusz Pracy oraz Fundusz Ubezpieczenia Zdrowotnego, „Prokuratura i Prawo” 2008, z. 1, s. 139–154; M. Marciniak, Wykroczenia nieopłacania w terminie składek na ubezpieczenie społeczne, „Prokuratura i Prawo” 2006, z. 12, s. 159–169.

Pojawia się także pytanie, czy jeżeli sprawca naruszy prawa pracownika w sposób złośliwy lub uporczywy, będziemy mieć do czynienia z idealnym zbiegiem przestępstwa i wykroczenia, czy też pomiędzy przestępstwem a wykroczeniem będzie zachodził stosunek pochłaniania, zgodnie z zasadą lex consumens derogat legi consumptae. Jeżeli zachowania sprawcy polegające na naruszaniu praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego nie będą wyczerpywały znamion określonych w przepisie art. 218 §1 k.k., to będą mogły stanowić wykroczenia.

W literaturze zaznaczyły się dwa stanowiska w tym przedmiocie.

I. Przedstawiciele pierwszego ze stanowisk przyjmują konstrukcję normatywną idealnego zbiegu przestępstwa i wykroczenia (art. 10 k.w.).M. Flasiński, Przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową w nowym kodeksie karnym, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 1998, nr 4, s. 33; M. Kulczycki, J. Zduńczyk, Odpowiedzialność za wypadki przy pracy w świetle praktyki sądowo-prokuratorskiej, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 1970, nr 7, s. 24–25. Według tej koncepcji, jeżeli czyn będący wykroczeniem wyczerpuje jednocześnie znamiona przestępstwa, orzeka się kary za przestępstwo i za wykroczenie. Dla przykładu pracodawca, który uporczywie nie opłaca składek na ubezpieczenie zdrowotne pracownika, popełnia wykroczenie z art. 193 pkt 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i jednocześnie popełnia przestępstwo z art. 218 § 1 k.k.

II. Drugie ze stanowisk polega na krytyce przyjęcia idealnego zbiegu przestępstwa i wykroczenia. Zwolennicy tej koncepcji twierdzą, że w przypadku kiedy sprawca naruszy prawa pracownika w sposób złośliwy lub uporczywy, będzie miała zastosowanie reguła lex consumens derogat legi consumptae. Pozwala ona na zredukowanie wielości ocen prawnych do odpowiedzialności wyłącznie za przestępstwo. Uznać bowiem należy, że wykroczenia przeciwko prawom pracownika, opisane w przepisach k.p. i w innych ustawach, zawarte są w znamionach przestępstwa z art. 218 § 1 k.k., które je niejako konsumuje. Jeżeli naruszenie praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego było złośliwe lub uporczywe, to sprawca powinien odpowiadać wyłącznie za przestępstwo z art. 218 § 1 k.k. Stanowisko to jest powszechnie akceptowane wśród przedstawicieli doktryny prawa karnego.W. Radecki, Kategorie rozgraniczenia wykroczeń i przestępstw przeciwko prawom pracownika, „Monitor Prawa Pracy” 2005, nr 9, s. 240; W. Wróbel, (w:) G. Bogdan, K. Buchała, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, J. Majewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny, s. 867.

W doktrynie istnieje rozbieżność polegająca na różnym interpretowaniu zachowań takich sprawców, którzy dopuszczają się niedopełnienia obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy w sposób złośliwy lub uporczywy, przy jednoczesnym braku następstw w postaci narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.Zob. art. 220 k.k.

Samo naruszenie obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, które nie sprowadziło konkretnego niebezpieczeństwa dla życia lub niebezpieczeństwa ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może nosić znamiona jednego z wykroczeń z art. 283 k.p. Jeżeli natomiast określone wyżej naruszenie obowiązków pracodawcy spowodowało określone skutki, to może mieć zastosowanie przepis art. 220 k.k.

Zdaniem W. Radeckiego wątpliwe jest stosowanie przepisu art. 218 § 1 k.k. do naruszeń praw pracownika do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Według autora intencją ustawodawcy było, aby naruszenie obowiązków wynikających z odpowiedzialności za bezpieczeństwo i higienę pracy było przestępstwem tylko wtedy, gdy naraziło pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli nie naraziło, to powinno stanowić tylko wykroczenie z art. 283 k.p. Nie ma podstaw do stosowania w takim przypadku art. 218 § 1 k.p., nawet gdy zachowanie sprawcy było złośliwe lub uporczywe.W. Radecki, Przestępstwa przeciwko prawom osób, s. 34.

Przeciwnego zdania jest W. Wróbel. Zdaniem autora samo naruszenie obowiązków z zakresu bhp, które wszakże nie sprowadziło konkretnego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia pracownika lub z niebezpieczeństwem tym nie może być łączo­ne, nie stanowi przestępstwa z art. 220 k.k., może natomiast realizować znamiona jednego z wykroczeń z art. 281–283 k.p. W przypadku gdy miało charakter zachowania uporczywego lub złośliwego, może wyczerpywać znamiona przestępstwa z art. 218 § 1 k.k. Każde bowiem niedopełnienie obowiązku przez osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę wykonywania pracy stanowi, zdaniem W. Wróbla, naruszenie praw pracownika wynikających ze stosunku pracy.W. Wróbel, (w:) A. Zoll, A. Barczak-Oplustil, G. Baran, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny, s. 876.

Także M. Bojarski jest zdania, że niedopełnienie obowiązków z zakresu bhp, jeżeli nie naraziło pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może być wykroczeniem z art. 283 § 1 k.p., a gdyby miało charakter zachowania złośliwego lub uporczywego – również przestępstwem z art. 218 § 1 k.k.M. Bojarski, (w:) M. Bojarski, M. Filar, W. Filipkowski, O. Górniok, S. Hoc, P. Hofmański, M. Kalitowski, M. Kulik, L.K. Paprzycki, E. Pływaczewski, W. Radecki, Z. Sienkiewicz, Z. Siwik, R.A. Stefański, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, L. Wilk, Kodeks karny, s. 903.

Jak się wydaje, słuszne jest stanowisko W. Wróbla i M. Bojarskiego, że w przypadku gdy osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo i higienę pracy narusza prawa pracownika z zakresu bhp w sposób złośliwy lub uporczywy, to należałoby przyjąć kumulatywną kwalifikację prawną, aby oddać całą kryminalną zawartość bezprawności zachowania sprawcy.

W sytuacji gdy sprawca wyczerpuje znamiona art. 220 § 1 k.k., ale nie robi tego w sposób złośliwy lub uporczywy, właściwe będzie zakwalifikowanie jego zachowania wyłącznie z art. 220 § 1 k.k. W przypadku braku skutku w postaci narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz złośliwości lub uporczywości działania sprawcy zachowanie polegające jedynie na naruszeniu zasad bezpieczeństwa i higieny pracy stanowić będzie wykroczenie z art. 283 k.p.

Złośliwość i uporczywość naruszania praw pracownika wynikających ze stosunku pracy lub ubezpieczeń społecznych są podstawowym kryterium rozgraniczenia przestępstw i wykroczeń przeciwko prawom pracownika. Krytycznie należy ocenić redakcję art. 218 § 1 k.k., w którym ustawodawca użył zwrotów o charakterze ocennym. Należą one do znamion wartościujących. Do ustalenia ich zakresu konieczne jest posługiwanie się kryteriami nie do końca obiektywnymi. Użycie przez ustawodawcę znamion „złośliwie” oraz „uporczywie” powoduje, że zakres zakazów ustanowionych w przepisie art. 218 § 1 k.k. jest niewyraźny. Konsekwencją tego jest niewątpliwie osłabienie funkcji gwarancyjnej prawa karnego.L. Gardocki, Prawo karne, Warszawa 2007, s. 49; J. Warylewski, Prawo karne. Część ogólna, Warszawa 2004, s. 203–204.

Treść omawianego przepisu, przez zawarcie pojęć wartościujących, może prowadzić do odmiennych interpretacji w praktyce stosowania prawa, a w konsekwencji do naruszenia zasady nullum crimen sine lege scripta. Symptomatyczne jest, że ustawodawca, dostrzegając powyższą groźbę, sukcesywnie rezygnował z użycia w aktach prawnych zwrotów ocennych, dążąc do ich całkowitej eliminacji z systemu prawa. Niestety zabieg taki nie został przeprowadzony przy redagowaniu art. 218 § 1 k.k., który jako jeden z nielicznych obecnie obowiązujących przepisów zawiera znamiona wartościujące.

De lege ferenda postulować należy, aby tak uregulować odpowiedzialność sprawców naruszeń praw osób wykonujących pracę zarobkową, by regulacja karna nie budziła wątpliwości, w szczególności by unikać zwrotów ocennych i wartościujących, takich jakimi są złośliwość i uporczywość zachowania sprawcy.

Przepis art. 218 § 1 k.k. mógłby brzmieć następująco:

„Pracodawca lub osoba działająca w jego imieniu, która przez okres co najmniej trzech miesięcy narusza prawa pracownika do: wynagrodzenia, urlopu wypoczynkowego, czasu pracy, równego traktowania, odprowadzania składek na ubezpieczenie  społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

0%

In English

Subjective features of a misdeed under Art. 218 § 1 of the Penal Code as the criteria distinguishing crimes from summary offences

A crime under Art. 218 § 1 of the Penal Code may only be committed deliberately with direct intent, additionally characterised by a particular subjective attitude of the perpetrator involving malice or persistence. The aforementioned subjective features determine the difference between crimes and summary offences against employee’s rights. Summary offences against employee’s rights, referred to in regulations of the Labour Code and other acts, are included in features of a crime under Art. 218 § 1 of the Penal Code. Therefore, in such a case, it is reasonable to reduce the large number of legal assessments solely to a liability for a crime. If the perpetrator breaches obligations involving occupational health and safety and, hence, exposes an employee to the direct risk of loss of life or serious bodily injury, features of a crime under Art. 220 of the Penal Code are met. If the aforementioned breach of obligations has been additionally characterised by malice or persistence, the regulation under Art. 218 § 1 of the Penal Code may also be additionally applicable. If the perpetrator breaches obligations involving occupational health and safety without exposing an employee to the aforesaid effects, the behaviour may fulfil the features of one of the summary offences under Art. 283 of the Labour Code. De lege ferenda it should be postulated that the liability of perpetrators who breach rights of people performing gainful work needs to be regulated in a manner ensuring avoidance of doubt, in particular in order to abstain from using expressions of an evaluative nature, including „malice” and „persistence” in perpetrator’s behaviour.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".