Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3/2017

Przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu grupowym

U czestnik postępowania cywilnego w celu podejmowania określonych działań procesowych przed sądem w postępowaniu cywilnym musi legitymować się zarówno zdolnością sądową, jak i procesową. Nie trzeba przypominać, że jeśli chodzi o zdolność sądową, to każda osoba fizyczna i prawna ma zdolność występowania w procesie jako strona. Z kolei zdolność procesowa to zdolność do czynności procesowych, którą mają osoby fizyczne posiadające pełną zdolność do czynności prawnych, jak również osoby prawne i inne jednostki organizacyjne oraz organizacje społeczne, o których mowa w art. 64 k.p.c. Osoba fizyczna ograniczona w zdolności do czynności prawnych ma zdolność procesową w sprawach wynikających z czynności prawnych, których może dokonywać samodzielnie. Aby jednak odnieść się do przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu grupowym przed sądem powszechnym, należy podkreślić, że okoliczność, iż strona ma zdolność procesową, nie przesądza jeszcze w każdym przypadku o możliwości osobistego dokonywania przez nią czynności procesowych. I tak obok zdolności sądowej oraz zdolności procesowej wyróżniamy także zdolność postulacyjną.

Przez zdolność postulacyjną zwykło się rozumieć zdolność do samodzielnego działania w postępowaniu, tj. do osobistego uczestniczenia w czynnościach procesowych i podejmowania tych czynności bez potrzeby ustanawiania pełnomocnika procesowego. Zdolność postulacyjną mogą mieć tylko podmioty, które mają zdolność procesową. Brak zdolności postulacyjnej może być wynikiem przyczyn o charakterze faktycznym lub przyczyn o charakterze prawnym. Przyczyny o charakterze faktycznym to przyczyny powodujące, że strona postępowania fizycznie i faktycznie nie jest w stanie działać osobiście w postępowaniu (np. może być to osoba głuchoniema lub nieznająca języka polskiegoPor. T. Wiśniewski, Przebieg procesu cywilnego, Warszawa 2013, s. 410 i n., w którym winna posługiwać się w postępowaniu przed sądem). Brak zdolności postulacyjnej z przyczyn o charakterze prawnym zachodzi z kolei wówczas, gdy prawo wymaga korzystania przez strony lub uczestników postępowania cywilnego z zastępstwa przez pełnomocnika, w szczególności adwokata lub radcę prawnego. Obowiązek ten to przymus adwokacko-radcowskiPor. H. Pietrzkowski, Metodyka pracy sędziego w sprawach cywilnych, Warszawa 2011, s. 203 i 204; por. T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa 2010, s. 157 i n.; M. Sychowicz, Przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu cywilnym, ,,Palestra” 1996, nr 7–9, s. 27 i n.. W tym znaczeniu można zatem mówić, że przymus adwokacko-radcowski pozbawia strony postępowania cywilnego zdolności postulacyjnejP. Telenga, (w:) A. Jakubecki (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2008, s. 131; por. także H. Ciepła, (w:) A. Marciniak, K. Piasecki (red.), Kodeks postępowania cywilnego, Tom I, Warszawa 2016, s. 429 i n.i nakazuje im obligatoryjne zastępstwo przez (co do zasady) adwokata lub radcę prawnego. Przymus adwokacko-radcowski w uwarunkowaniach zdefiniowanej zdolności postulacyjnej można zatem określić jako obowiązek zastępowania strony w sytuacjach prawem nakazanych przez zawodowego pełnomocnika, jakim jest adwokat lub radca prawny, przy dokonywaniu określonych prawem czynności procesowych na określonych prawem etapach postępowania cywilnego.

Pozostając jeszcze na przedpolu odniesienia się do uregulowania przymusu adwokacko-radcowskiego na gruncie ustawyDz.U. z 2010 r. nr 7, poz. 44.z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (dalej post.gr.u.), warto zaznaczyć, że w Kodeksie postępowania cywilnego ustawodawca wprowadza przymus adwokacko-radcowski dopiero na etapie postępowania przed Sądem Najwyższym, albowiem zgodnie z art. 871 § 1 k.p.c. w postępowaniu przed Sądem Najwyższym obowiązuje zastępstwo stron przez adwokatów lub radców prawnych, a w sprawach własności przemysłowej także przez rzeczników patentowych. Przymus ten dotyczy także czynności procesowych związanych z postępowaniem przed Sądem Najwyższym, a podejmowanych przed sądem niższej instancji.

Z kolei przymus adwokacko-radcowski uregulowany przepisami ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym ma odmienny charakter. Należy wskazać, że ustawa ta normuje sądowe postępowanie cywilne, które toczy się przed sądem powszechnym w sprawach, w których są dochodzone roszczenia jednego rodzaju przez co najmniej 10 osób, oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej (tj. postępowanie grupowe).

I tak należy wskazać, że w postępowaniu grupowym zgodnie z art. 4 ust. 4 post.gr.u. obowiązuje zastępstwo powoda przez adwokata lub radcę prawnego, chyba że powód jest adwokatem lub radcą prawnym. Oznacza to zatem w pierwszej kolejności, że przymus adwokacko-radcowski, inaczej niż na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego, obejmuje postępowanie już przed sądem pierwszej instancji. Co więcej, ustawa ta nie zawiera na wzór procedury cywilnej wyłączeń o charakterze podmiotowym i jasno precyzuje, że uprawnionym podmiotem, do którego odnosi się obowiązkowe zastępstwo strony powodowej, jest adwokat lub radca prawny. Na uwagę zasługuje przy tym fakt, że w przeciwieństwie do przymusu adwokacko-radcowskiego w ujęciu treści przepisu art. 871 k.p.c. ustawodawca zamyka krąg podmiotów uprawnionych do reprezentowania strony postępowania tylko do osoby będącej adwokatem lub radcą prawnym. Krąg podmiotów wskazanych w art. 871 § 1 k.p.c., odnoszący się do przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym, jest bowiem znacznie szerszy, wprowadza domniemanie kompetencji innych niż adwokat lub radca prawny profesjonalnych prawnikówPor. T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa, s. 158 i n.. W postępowaniu grupowym w kontekście omawianej instytucji przymusu adwokacko-radcowskiego zawodowy pełnomocnik, o którym mowa w art. 4 ust. 4 post.gr.u., ma gwarantować, że reprezentacja danych uczestników postępowania pozbawionych z przyczyn prawnych zdolności postulacyjnej będzie wykonywana na jak najwyższym poziomie, przy zachowaniu zasad należytej staranności, w taki sposób, aby w pełni urzeczywistnić prawo strony do sądu, jak również prawo do rzetelnego procesu, a przez to do wydania orzeczenia zgodnego z poczynionymi przez sąd ustaleniami w sprawie, a przede wszystkim orzeczenia, które zostało wydane bez zbędnej zwłoki. W tym ujęciu przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu grupowym staje się zatem podstawową gwarancją ochrony interesów strony reprezentowanej przez adwokata.

Jak sygnalizowano już wcześniej, przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu grupowym zmniejsza także ryzyko wytaczania powództw oczywiście nieuzasadnionychZob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011 r., III CZP 28/11, LEX nr 852332., a zatem już na przedpolu postępowania sądowego w ramach przymusu adwokacko-radcowskiego zawodowy pełnomocnik, niejako na wzór opiniowania sprawy w ramach art. 118 § 5 k.p.c., dokonuje oceny zasadności wytoczenia powództwa, a przez to zmniejsza ryzyko po stronie uczestników postępowania ponoszenia zbędnych kosztów procesu w związku z wniesieniem sprawy oczywiście bezzasadnej lub co do której nie można rokować pozytywnie. W tym przypadku ponownie rola adwokata lub radcy prawnego jest nie do przecenienia z punktu widzenia prowadzonych przed sądami powszechnymi spraw w postępowaniach grupowych, albowiem sąd ma co do zasady zagwarantowany wpływ spraw, w których może oczekiwać, że pozew jest sporządzony w sposób należyty i na odpowiednio wysokim poziomie merytorycznym, jakiego należy oczekiwać od pełnomocnika, jakim jest adwokat lub radca prawny. Co więcej, sądy mają również co do zasady zagwarantowane, że strona powodowa reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika będzie działała w postępowaniu cywilnym (grupowym), przestrzegając dyscypliny procesowejZob. P. Pogonowski, Postępowanie grupowe. Ochrona prawna wielu podmiotów w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2009, s. 164., jak również będzie działała zgodnie z dobrymi obyczajami i nie będzie powodować np. przewlekłości postępowania lub w inny sposób nie będzie dopuszczać się nadużywania prawa procesowego.

Postępowanie grupowe unormowane przedmiotową ustawą zostało oparte na idei reprezentacji, która oznacza, że określona osoba lub osoby wytaczają powództwo i biorą udział w postępowaniu w interesie grupy osób będącej w podobnej sytuacji. Idea ta została zrealizowana przez ustanowienie reprezentanta grupy i przyznanie mu pozycji strony w znaczeniu procesowym. Należy zwrócić uwagę, że członkowie grupy – osoby bezpośrednio zainteresowane wynikiem sprawy – są w tym postępowaniu pozbawione w zasadzie wszystkich uprawnień tradycyjnie przyznawanych stronie procesu. Osoby te, przystępując do grupy, powierzają swoje uprawnienia reprezentantowi grupy i są związane skutkami jego działań. Jednocześnie ustawa nie upoważnia sądu do badania ad casum, czy występujący w sprawie reprezentant daje rękojmię należytej reprezentacji interesów grupy, jak również nie upoważnia sądu do kontroli jego czynności w toku postępowania, pomijając oczywiście podstawowe akty dyspozycyjne, tj. cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia oraz zawarcie ugody. W tej sytuacji przymus adwokacko-radcowski po stronie powoda staje się podstawową gwarancją ochrony procesowych interesów członków grupyZob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011 r., III CZP 28/11, LEX nr 852332..

Warto ponadto podkreślić, że omawiana ustawa wyraźnie rozróżnia dwie instytucje, a mianowicie: pełnomocnika grupy oraz reprezentanta grupy. I tak pełnomocnikiem grupy może być tylko adwokat lub radca prawny, natomiast reprezentantem grupy może być członek tejże grupy lub powiatowy (miejski) rzecznik praw konsumentówPor. M. Sieradzka, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa 2015, s. 188 i n.. Warto również podkreślić, że obowiązkowe zastępstwo powoda przez adwokata lub radcę prawnego przewidziane w art. 4 ust. 4 post.gr.u. dotyczy także powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów będącego reprezentantem grupy.

Nasuwa się przy tym pytanie: dlaczego ustawodawca w ramach tego samego sytemu postępowania cywilnego odmiennie reguluje przymus adwokacko-radcowski na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego oraz na gruncie omawianej ustawy? Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 28/11Ibidem., przyjął, że użycie instytucji przymusu adwokacko-radcowskiego na gruncie postępowania grupowego zmniejsza ryzyko wytaczania powództw oczywiście nieuzasadnionych, co w postępowaniu grupowym ma szczególne znaczenie. Stanowisko to z punktu widzenia założeń świadczenia pomocy prawnej przez adwokata i radcę prawnego oraz normatywnych oczekiwań strony wobec zawodowego pełnomocnika, jak również z punktu widzenia jego praw i obowiązków, można przedstawiać jako potencjalny postulat rozciągnięcia przymusu adwokacko-radcowskiego na inne rodzaje postępowań rozpoznawanych w postępowaniu cywilnym, jeśli kryterium, jakie przywołuje sąd, odnosi się do stopnia skomplikowania sprawy oraz swoistego rodzaju przedsądowego dokonania analizy prawnej roszczenia, które ma być przedmiotem postępowania przed sądem.

W postępowaniu grupowym przymus adwokacko-radcowski został zatem rozciągnięty na inicjowanie samego postępowania przed sądem pierwszej instancji, przy pozostawieniu tych samych argumentów jego obowiązywania, jakie przemawiają za przymusem adwokacko-radcowskim w postępowaniach ze skargi kasacyjnej czy też ze skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

Omawiany na gruncie ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przymus adwokacko-radcowski stanowi daleko idący wyłom w zastosowaniu tej instytucji do postępowania przed sądem powszechnym w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Tu czynnikiem kwalifikującym zastosowanie omawianego przymusu jest – jak wskazuje Sąd NajwyższyZob. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011 r., III CZP 28/11, LEX nr 852332.– m.in. zagwarantowanie członkom grupy, a zatem poszczególnym osobom występującym po stronie powodowej, ochrony ich procesowych interesów. Z kolei jak wskazuje się w doktrynie, wprowadzenie przez ustawodawcę przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu grupowym służy nie tylko zabezpieczeniu interesów członków grupy przed sądem, ale także zapewnieniu profesjonalizmu przy reprezentacji stronyM. Sieradzka, Ustawa, s. 198 i n.; por. także taż, Przymus adwokacko-radcowski przy dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, „Monitor Prawniczy” 2014, nr 7, s. 377. .

Odnosząc się do cytowanej uchwały Sądu Najwyższego, można zatem przyjąć, że aksjomatycznie przyjmuje się, że adwokat lub radca prawny, z normatywnego punktu widzenia, legitymuje się umiejętnościami i wiedzą niezbędną do prawidłowego reprezentowania strony w postępowaniu przed sądem, a przez to do prawidłowego zagwarantowania stronie ochrony jej interesów procesowych, co z punktu widzenia założeń rzetelnego procesu cywilnego realizuje również konstytucyjną zasadę prawa do sądu przewidzianą w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.

Przymus adwokacko-radcowski na gruncie ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym ma charakter bezwzględny3 M. Rejdak, P. Pietkiewicz, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Komentarz, Warszawa 2011, s. 123.. Oznacza to, że pozew w postępowaniu grupowym wniesiony bez zachowania obowiązkowego zastępstwa powoda przez adwokata lub radcę prawnego, przewidzianego w art. 4 ust. 4 post.gr.u., podlega zwrotowi bez wzywania do usunięcia braków formalnych4 Uchwała Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011 r., III CZP 28/11, LEX nr 852332.. Przepis ten co prawda nie reguluje skutków, jakie ustawa wiąże z niedochowaniem wymogów formalnych zastosowania przymusu adwokacko-radcowskiegoor. M. Sieradzka, Przymus, s. 379., niemniej jednak przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie dają podstawy do uznania, że pozew, który został wniesiony bez wymogu dochowania przymusu adwokacko- ‑radcowskiego, winien zostać odrzucony nawet na zasadzie analogii w kontekście skargi kasacyjnej lub skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.

Można zatem przyjąć, że wniesienie pozwu bez zachowania wymogu przewidzianego w art. 4 ust. 4 post.gr.u. skutkować będzie uznaniem, że pismo procesowe – jakim jest pozew – dotknięte jest brakiem formalnym w postaci braku podpisu zawodowego pełnomocnika, o którym mowa w art. 4 ust. 4 post.gr.u. Jeśli zatem pismo nie spełnia wymogów przewidzianych w art. 126 § 1 pkt 4 k.p.c., to przewodniczący winien wezwać stronę do konwalidowania tego braku w trybie art. 130 § 1 k.p.c. i po bezskutecznym upływie terminu zarządzić zwrot pisma (pozwu). Niemniej jednak w doktrynie prezentowane jest również stanowisko, zgodnie z którym jeśli w postępowaniu grupowym pozew nie został wniesiony przez zawodowego pełnomocnika, o którym mowa w art. 4 ust. 4 post.gr.u., to do skutków uchybienia temu wymogowi winien mieć zastosowanie przepis art. 130 § 5 k.p.c.P. Grzegorczyk, O przymusie adwokacko-radcowskim w postępowaniu grupowym i konsekwencjach jego niezachowania, „Monitor Prawniczy” 2012, nr 11, s. 606–607; por. także T. Jaworski, P. Radzimierski, Ustawa, s. 159., zgodnie z którym pisma procesowe sporządzone z naruszeniem art. 871 k.p.c. podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia braków, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Jak podkreśla się w doktrynie, przymus adwokacko-radcowski jest nierozłącznym elementem postępowania grupowego z uwagi na konieczność zapewnienia ponadnormatywnej dyscypliny procesowejZob. P. Pogonowski, Postępowanie grupowe, s. 164.ze strony uczestników postępowania, tak by zminimalizować lub wyłączyć możliwość występowania w postępowaniu grupowym czynności procesowych, które ze względu na ich formę lub treść wymagają konwalidacji, uzupełnienia lub doprecyzowania, co w całokształcie wpływa na jakość postępowania cywilnego, jak również czas jego trwania oraz możliwość dokonania przez sąd wszechstronnego zbadania materiału procesowego i dokonania właściwych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji wydanie prawidłowego rozstrzygnięcia.

Analizując treść przepisu art. 4 ust. 4 post.gr.u., należy jednak zauważyć, że ustanowiony w nim przymus adwokacko-radcowski obowiązuje wyłącznie po stronie powodowej. W doktrynie zauważa się, że o ile rozwiązanie takie można uznać za celowe, albowiem przeciwdziała ono wnoszeniu oczywiście bezzasadnych powództw, o tyle z punktu widzenia zasady równości stron może budzić pewne wątpliwości. Niemniej jednak można przyjąć kontrfaktyczne założenie, że strona pozwana w postępowaniu grupowym, wobec działania przez stronę powodową za pośrednictwem zawodowego pełnomocnika, sama z wyboru albo z urzędu ustanowi dla siebie pełnomocnika w odpowiedzi na konieczność wzmocnienia swojej pozycji procesowej w ramach zasady kontradyktoryjności lub też z uwagi na pobudki czysto pragmatyczne z punktu widzenia prowadzenia postępowania, w którym mamy do czynienia z wielością podmiotów po jednej ze stron postępowania.

Podsumowując powyższe uwagi, należy stwierdzić, że pozbawienie strony lub uczestnika postępowania cywilnego zdolności postulacyjnej z przyczyn o charakterze prawnym w postępowaniu grupowym nie ma na celu ustanawiania dla niego barier ograniczających jego uprawnienie realizacji prawa do sądu, lecz wręcz przeciwnie, ma na celu zapewnienie mu – w ramach prawa do sądu i szeroko rozumianego prawa do rzetelnego procesu – rzetelnego zastępstwa adwokackiego i radcowskiego, a więc ułatwienie mu dostępu do sąduPor. P. Grzegorczyk, Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Ogólna charakterystyka, Warszawa 2011, s. 18–21.. Przymus adwokacko-radcowski w swym założeniu zapewnia stronie reprezentowanej przez zawodowego pełnomocnika większy profesjonalizm w dokonywaniu czynności procesowych przed sądem, w ramach zasady dyspozycyjności formalnej, jak również ma zapewniać – co do zasady – ograniczanie zbędnych kosztów uczestnikowi postępowania związanych z prowadzeniem sprawy. Zarówno sąd, jak i sama strona reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika nie jest tu pozbawiona możliwości wzajemnej komunikacji na potrzeby rozpoznania sprawy, albowiem profesjonalnym łącznikiem pomiędzy tymi podmiotami jest adwokat, który w ramach swoich obowiązków zawodowych ma pełnić funkcję łącznika na ponadnormatywnym merytorycznym poziomie, gwarantując po stronie reprezentowanego uczestnika postępowania należyte opracowanie i przedstawienie sprawy do sądu w celu jej rozstrzygnięcia, przy jednoczesnym pouczeniu reprezentowanej strony o wszelkich aspektach procesowych związanych z poszczególnymi czynnościami procesowymi.

0%

In English

Obligatory assistance of an advocate in a group civil proceedings

The aim of the article is to present the institutions of coercion advocate of group civil proceeding. Based on the analysis of the doctrine and jurisprudence, the author points out that obligatory assistance of an advocate in the group civil proceeding includes a stage of the proceedings before the court of first instance, while obligatory assistance of an advocate in the Code of Civil Procedure apply only before the Supreme Court. Moreover, the author attempts to explain why obligatory assistance of an advocate is established in a group civil proceeding before the court of first instance.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".