Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 11-12/2019

Środki dowodowe i postępowanie dowodowe w nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 4.07.2019 r.

Udostępnij

A rtykuł omawia problematykę zmian w zakresie postępowania dowodowego i środków dowodowych dokonanych w Kodeksie postępowania cywilnego ustawą z 4.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Omówione zmiany odnoszą się zarówno do kwestii natury podstawowej związanych z realizacją zasady koncentracji materiału dowodowego, aż po szczegółowe rozwiązania dotyczące dynamiki postępowania dowodowego, sposobu jego kształtowania i przeprowadzania analizy materiału dowodowego. Odrębną kwestią uwzględnioną w opracowaniu są zmiany obejmujące poszczególne środki dowodowe, w tym dowód z dokumentu, dowód z zeznań świadków i dowód z opinii biegłego sądowego.

W nowelizacji dokonanej w Kodeksie postępowania cywilnego ustawą z 4.07.2019 r.Ustawa z 4.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469). dokonano wielu zmian w zakresie środków dowodowych i przebiegu postępowania dowodowego, a przede wszystkim na nowo ukształtowano problematykę koncentracji materiału dowodowego. Podstawowym celem tych zmian jest przyspieszenie postępowania sądowego w sprawach cywilnych, które w coraz większym stopniu cechuje się przewlekłością. Jednak już na wstępie należy zadać pytanie, czy właściwą drogą do „uzdrowienia” postępowania jest podwyższony formalizm i zwiększenie ciężarów procesowych stron, zwłaszcza w odniesieniu do osób fizycznych niereprezentowanych przez zawodowych pełnomocników procesowych. A priori trzeba byłoby postawić tezę, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby wdrożenie nowych, efektywnych konstrukcji organizacyjnych, a przede wszystkim powrót na szybką ścieżkę informatyzacji. Kluczem do powodzenia jakichkolwiek reform postępowania cywilnego wydają się nakłady finansowe zwiększające komfort pracy sędziów i urzędników sądowych, a także odchodzenie od m.in. kosztownych, „papierowych” akt sprawy i korespondencji pomiędzy podmiotami postępowania, która jest nie tylko koszto- i czasochłonna, ale również nieefektywna w obecnym jej kształcie. Wprowadzenie rozbudowanego systemu pouczeń z pewnością nie będzie stanowiło wystarczającej przeciwwagi dla tak ukształtowanego formalizmu i stosowania konstrukcji trudnych do zastosowania przez osoby niedziałające przez zawodowego pełnomocnika. Co więcej, ta liczba pouczeń wprowadzonych na etapie postępowania rozpoznawczego i egzekucyjnego nieuchronnie doprowadzi do niezbyt zrozumiałego „szumu” informacyjnego, pogarszającego rzeczywistą sytuację stron.

Na wstępie – przed dokonaniem analizy szczegółowych rozwiązań odnoszących się do przebiegu postępowania dowodowego i poszczególnych środków dowodowych – warto wskazać interesujące rozwiązanie natury ogólnej, mające zasadniczy wpływ na kształtowanie przebiegu postępowania sądowego w sprawach cywilnych. Osią tej zmiany jest uznanie, że strony powinny być – jeżeli organ sądowy uzna to za niezbędne – uprzedzone o potencjalnym rozstrzygnięciu sprawy w świetle aktualnych wyników postępowania dowodowego. Zgodnie z art. 1561 Kodeksu postępowania cywilnegoUstawa z 17.11.1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2019 r. poz. 1460 ze zm.), dalej k.p.c. w miarę potrzeby na posiedzeniu przewodniczący może pouczyć strony o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych do tej chwili twierdzeń i dowodów. Takie podejście ustawodawcy do procesu kształtowania przyszłego orzeczenia ma na celu z jednej strony zapewnienie stronom poczucia bezpieczeństwa prawnego (przede wszystkim przez uniknięcie rozstrzygnięć, które mogą zaskoczyć strony, a przez to być postrzegane przez nie jako nietrafne i niesprawiedliwe), a z drugiej – ma istotne skutki dla przebiegu postępowania. W tym ostatnim zakresie rozwiązanie może stanowić impuls do podjęcia czynności zmierzających do zawarcia ugody przez strony, ewentualnie skoncentrować dalsze postępowanie dowodowe na tych elementach stanu faktycznego, co do których sąd nadal ma wątpliwości.

Zasadniczym celem niniejszych rozważań jest przeprowadzenie analizy wybranych zmian odnoszących się zarówno do reguł ogólnych kształtujących przebieg postępowania dowodowego, a także rozwiązań szczegółowych, zmieniających reguły przeprowadzania środków dowodowych, zwłaszcza tych, które są szczególnie czasochłonne – zeznań świadka i opinii biegłego. Z uwagi na ograniczone ramy niniejszego opracowania zostaną pominięte te rozwiązania, które mają mniejsze znaczenie praktyczne albo wręcz mają jedynie charakter redakcyjny.

Problem koncentracji materiału dowodowego

Jak już zasygnalizowano, w celu złagodzenia bardzo restrykcyjnych skutków nowej konstrukcji reguł koncentracji materiału procesowego wprowadzono wyraźne postanowienia odnoszące się do obowiązków informacyjnych przewodniczącego w ramach czynności przygotowawczych do posiedzeń sądowych. Strony poucza się o obowiązku udziału w posiedzeniu przygotowawczym i przedstawienia wszystkich twierdzeń i dowodów na tym posiedzeniu (art. 2052 § 1 pkt 2 k.p.c.) oraz skutkach pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów (art. 2052 § 1 pkt 3 k.p.c.). Pouczenia te są jednymi z wielu, które w obecnym stanie prawnym będą kierowane do stron, co czyni wątpliwą ich rzeczywistą rolę we wzmocnieniu sytuacji stron niereprezentowanych przez zawodowego pełnomocnika procesowego. Wobec restrykcyjności omówionych poniżej konstrukcji jest to konstatacja niezwykle istotna, zwłaszcza w kontekście faktycznej realizacji prawa do wysłuchania i wprowadzonej expressis verbis do Kodeksu postępowania cywilnego regulacji odnoszącej się do nadużycia prawa procesowego (art. 41 k.p.c.) i dotkliwych sankcji związanych z zakwalifikowaniem zachowania strony do tej kategorii, o czym będzie mowa w odrębnym opracowaniu.

Mówiąc o koncentracji materiału dowodowego, należy w nowym stanie prawnym postrzegać ją na dwóch płaszczyznach – postępowania, w którym zastosowano posiedzenie przygotowawcze i które jest prowadzone w oparciu o plan rozprawy, i postępowania, co do którego przewodniczący uznał, że zastosowanie planu rozprawy nie spowoduje usprawnienia przebiegu sprawy.

Zdecydowanie najdalej idącym rozwiązaniem jest wprowadzenie istotnego wzmocnienia dyskrecjonalnej władzy sędziego w zakresie zdyscyplinowania stron co do czasu przedstawienia twierdzeń i dowodów na ich potwierdzenie. Zgodnie z art. 2053 § 2 k.p.c. przewodniczący może zobowiązać stronę, by w piśmie przygotowawczym podała wszystkie twierdzenia i dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy pod rygorem utraty prawa do ich powoływania w toku dalszego postępowania. W takim przypadku twierdzenia i dowody zgłoszone z naruszeniem tego obowiązku podlegają pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, iż ich powołanie w piśmie przygotowawczym nie było możliwe albo że potrzeba ich powołania wynikła później. Późniejsze wyznaczenie posiedzenia przygotowawczego nie powoduje jednak otwarcia terminu do zgłaszania nowych twierdzeń i dowodów. Zakreślona na podstawie art. 2053 § 2 k.p.c. prekluzja dowodowa jest bardziej rygorystyczna od dotychczasowego art. 207 § 3 k.p.c., nie dopuszcza bowiem złożenia bez zarządzenia przewodniczącego pisma procesowego zawierającego wyłącznie wnioski dowodoweG. Karaś, Komentarz do art. 2053 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do ustawy z 4.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, red. J. Gołaczyński, D. Szostek, Legalis/el. 2019.. W konsekwencji przewodniczący może tak ukształtować postępowanie, że przymusi strony, aby przedstawiły całość materiału procesowego już na wstępnym etapie rozpoznawania sprawy. O ile można uznać za zasadne wprowadzenie tego typu możliwości w odniesieniu do stron reprezentowanych przez zawodowych pełnomocników procesowych, o tyle zastosowanie tego rodzaju rozwiązania względem osób działających samodzielnie w postępowaniu budzi uzasadnione wątpliwości w aspekcie wskazanej już realizacji prawa do wysłuchania i zasady rzetelnego postępowania. Należy wszak zauważyć, że czynnik czasu – również w aspekcie wciąż obowiązującego art. 6 k.p.c. – nie jest w postępowaniu cywilnym wartością  samą  w sobie, a pełni jedynie rolę służebną, której istotą jest zapewnienie stronie prawa do sądu w sprawach cywilnych w sensie materialnym, a nie jedynie w znaczeniu formalnym. Warto jednocześnie zaakcentować, że powyższa regulacja wyklucza również otwarcie terminu do zgłaszania nowych twierdzeń i dowodów w razie późniejszego przeprowadzenia posiedzenia przygotowawczego. Taka konstrukcja jest niezrozumiała, zwłaszcza w świetle postanowień art. 2056 § 1 k.p.c., zgodnie z którym na posiedzeniu przygotowawczym przewodniczący ustala ze stronami przedmiot sporu i wyjaśnia stanowiska stron, także w zakresie prawnych aspektów sporu. W konsekwencji ostateczne ukształtowanie zakresu przedmiotowego sporu cywilnego ma nastąpić dopiero na tym etapie postępowania, a to będzie często wiązało się z powołaniem kolejnych twierdzeń i złożeniem odpowiednich wniosków dowodowych. Niezłożenie pisma procesowego może spowodować dla strony ujemne skutki procesowe w postaci odmowy dopuszczenia dowodów złożonych na późniejszym etapie postępowania. Jednocześnie nałożenie na stronę obowiązku złożenia pisma przygotowawczego wyklucza złożenie przez stronę pisma przygotowawczego bez zarządzenia przewodniczącegoG. Karaś, Komentarz do art. 2053 k.p.c. (w:) Kodeks.... Ten brak konsekwencji ustawodawcy odnośnie do uczynienia posiedzenia przygotowawczego podstawowym narzędziem organizacji postępowania jest niezrozumiały. Zobowiązanie stron przez przewodniczącego do złożenia stosownych pism przygotowawczych przed posiedzeniem przygotowawczym ograniczy znaczenie tego posiedzenia jedynie do wymiaru spotkania o charakterze organizacyjno-technicznym o bardzo ograniczonym znaczeniu merytorycznym dla przyszłego postępowania dowodowego, co stanowi zaprzeczenie zadeklarowanej przez ustawodawcę woli wykorzystywania tej instytucji do kształtowania również warstwy merytorycznej postępowania.

W świetle powyższych rozważań należy uznać, że znaczenie kolejnego przepisu kształtującego reguły koncentracji materiału procesowego, odnoszącego się już bezpośrednio do posiedzenia przygotowawczego, jest uzależnione od aktywności przewodniczącego na wcześniejszym etapie postępowania. W konsekwencji – w braku zobowiązania stron przez przewodniczącego co do przedstawienia twierdzeń i dowodów – znajduje zastosowanie rozwiązanie wprowadzające prekluzję w tym zakresie w powiązaniu z momentem zatwierdzenia planu rozprawy. Jak stanowi art. 20512 § 1 k.p.c., jeżeli wyznaczono posiedzenie przygotowawcze, strona może przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej do chwili zatwierdzenia planu rozprawy. Twierdzenia i dowody zgłoszone po zatwierdzeniu planu rozprawy podlegają pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, że ich powołanie nie było możliwe albo potrzeba ich powołania wynikła później. Warto zauważyć, że moment zatwierdzenia planu rozprawy również zależy od czynności przewodniczącego, ponieważ zgodnie z art. 20510 § 3 k.p.c. to właśnie przewodniczący zatwierdza plan rozprawy. Co więcej, spory co do poszczególnych zagadnień objętych planem rozprawy również rozstrzyga przewodniczący (art. 20510 § 1 k.p.c.). Dla czynnika czasu zasadnicze znaczenie mają także postanowienia art. 2057 k.p.c., które wykluczają możliwość odroczenia posiedzenia przygotowawczego – poza sytuacjami związanymi z ugodowym rozwiązaniu sporu. W konsekwencji należy przyjąć, że twierdzenia i dowody w analizowanym przypadku mogą być faktycznie przedstawione najdalej w trakcie posiedzenia przygotowawczego, wydaje się bowiem zasadne traktować zatwierdzenie planu rozprawy jako zarządzenie kończące posiedzenie przygotowawcze. Jednocześnie strony muszą mieć świadomość, że co do zasady nie ma możliwości odroczenia tego posiedzenia w celu przeanalizowania wyników analizy merytorycznej sprawy dokonanego w jego ramach. Stanowi to znaczące ograniczenie dla stron, zwłaszcza działających bez zawodowego pełnomocnika, dla których odnalezienie się w tak dynamicznej strukturze postępowania sądowego może stanowić istotny problem dla rzeczywistej realizacji prawa do sądu. Należy zgodzić się ze stanowiskiem, że trudno wymagać od stron, które nierzadko po raz pierwszy stają przed sądem, aby potrafiły zaoferować nie tylko twierdzenia i dowody odnoszące się do twierdzeń i dowodów przedkładanych przez przeciwnika procesowego, lecz także takich, które stają się aktualne dopiero w sytuacji bezskuteczności twierdzeń i dowodów zgłoszonych przez stronę w pierwszej kolejnościM. Kłos, Komentarz do art. 20512 k.p.c. (w:) Kodeks..., t. 2, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019..

Jak wskazano, wprowadzenie posiedzenia przygotowawczego i planu rozprawy jako osi organizacji postępowania nie jest obligatoryjne, toteż ustawodawca wprowadził również konstrukcję odnoszącą się do przypadków, gdy postępowanie jest prowadzone na dotychczasowych zasadach. Tym samym jeżeli nie zarządzono przeprowadzenia posiedzenia przygotowawczego, strona może przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej aż do zamknięcia rozprawy, z zastrzeżeniem niekorzystnych skutków, które według przepisów Kodeksu mogą dla niej wyniknąć z działania na zwłokę lub niezastosowania się do zarządzeń przewodniczącego i postanowień sądu (art. 20512 § 2 k.p.c.). Pozornie jest to rozwiązanie liberalne, dające dużą swobodę stronom w zakresie kształtowania taktyki przedstawiania twierdzeń i dowodów na ich poparcie, jednak w rzeczywistości jest to rozwiązanie, które może wiązać się z negatywnymi skutkami dla stron, zwłaszcza działających przez zawodowego pełnomocnika procesowego. Wynika to z powiązania treści tej regulacji z postanowieniami art. 41 k.p.c. i art. 2262 k.p.c., które odnoszą się do wprowadzonej w nowym stanie prawnym klauzuli generalnej nadużycia prawa procesowego i sankcji o charakterze finansowym mających na celu zniwelowanie tego rodzaju zachowań stron. Jak wskazuje T. Ereciński, w przypadku nadużycia prawa procesowego chodzi o czynność procesową, która jest dozwolona, na poziomie norm procesowych jest neutralna, lecz z punktu widzenia celu procesu, jak również ogólnie przyjętych standardów w społeczeństwie, oceniana jest negatywnie, bo utrudnia bieg postępowania. Innymi słowy, chodzi o ocenę adekwatności wykonania uprawnienia procesowego do celu tego uprawnienia. Oderwanie wykonania prawa od celów, którym służy ochrona prawna, musi mieć negatywny wpływ na sferę innych podmiotów. Pamiętać przy tym trzeba, że ofiarą nadużycia praw procesowych są nie tylko uczestnicy postępowania, lecz także system sądowy (wymiar sprawiedliwości)T. Ereciński, Nadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym. Tezy i wstępne propozycje do dyskusji (w:) Nadużycie prawa procesowego cywilnego, red. P. Grzegorczyk, M. Walasik, F. Zedler, LEX/el. . W przypadkach mających w ocenie sądu charakter kwalifikowany nadużycia prawa procesowego znajdą  zastosowanie sankcje przewidziane przez art. 2262 § 2 k.p.c., jeśli strona zostanie pouczona o ocenie tego rodzaju zachowania w trybie art. 226 § 1 k.p.c. Omówienie tych kwestii zostanie objęte odrębnym opracowaniem. W tym miejscu należy jednak zwrócić uwagę, że potencjalne sankcje nie wiążą się jedynie z kwalifikowaną formą zachowań, ocenianą jako nadużycie prawa procesowego, bowiem rozłożenie w czasie przedstawiania twierdzeń i dowodów na ich poparcie może nadal zostać uznane przez sąd jako działanie wyczerpujące zastosowanie art. 103 § 1 k.p.c. (niesumienne albo oczywiście niewłaściwe postępowanie), z uwzględnieniem § 2 tego przepisu, zgodnie z którym dotyczy to zwłaszcza m.in. zatajenia lub opóźnionego powołania dowodów. Przepis ten może stanowić również podstawę prawną zasądzenia kosztów procesu pomiędzy podmiotami występującymi po tej samej stronie procesuPostanowienie SN z 13.12.2012 r. (IV CZ 129/12), Legalis nr 667425..

Ogólne reguły postępowania dowodowego

Jak wskazano wyżej, ustawodawca w nowym stanie prawnym dąży do wykorzystywania konstrukcji posiedzeń przygotowawczych i planu rozprawy jako podstawowego instrumentu organizacji postępowania, także w zakresie przebiegu postępowania dowodowego i roztrząsania jego wyników

W szczególności trzeba zauważyć, że plan rozprawy zawiera rozstrzygnięcia co do wniosków dowodowych stron, zastępując w tym zakresie postanowienie dowodowe. W tym przypadku przepis art. 236 k.p.c. stosuje się odpowiednio, toteż w planie rozprawy oznacza się środki dowodowe i fakty, które mają nim zostać wykazane, a w miarę potrzeby i możliwości – także termin i miejsce przeprowadzenia poszczególnych dowodów. Jeżeli o wydanie postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu wnosiła strona, w planie rozprawy wystarczy powołać się na treść jej wniosku. Zresztą powtórzenie tych elementów konstrukcyjnych znalazło się również bezpośrednio w postanowieniach dotyczących planu rozprawy. Jak stanowi art. 2059 § 2 k.p.c., w miarę potrzeby plan rozprawy może zawierać m.in. ustalenie, które fakty i oceny prawne pozostają między stronami sporne, oraz kolejność i termin przeprowadzenia dowodów oraz roztrząsania wyników postępowania dowodowego. Jednocześnie odpowiednie zastosowanie do planu rozprawy art. 2432 k.p.c. skutkuje tym, że dokumenty znajdujące się w aktach sprawy lub do nich dołączone stanowią dowody bez ich odrębnego wskazania w planie rozprawy. Jedynie pomijając dowód z takiego dokumentu, sąd powinien odnieść się do tego dowodu w planie rozprawy. To ostatnie rozwiązanie w znacznym stopniu ułatwia formułowanie planu rozprawy, bez konieczności odnoszenia się do wielu elementów zebranego materiału procesowego, a tym samym rozbudowanego dokumentu.

Warto jednak zwrócić uwagę na zauważany w doktrynie problem wynikający z brzmienia art. 20510 § 4 zd. 2 k.p.c., który stanowi, że do planu rozprawy, stanowiącego załącznik do protokołu posiedzenia przygotowawczego, stosuje się odpowiednio przepisy o zarządzeniu. Decyzje w postaci zarządzenia – stosownie do nowego art. 47 § 31 k.p.c. – wydaje przewodniczący. Oznaczałoby to, że decyzje rozstrzygające o wnioskach dowodowych stron wydane przed sporządzeniem planu rozprawy mają postać  zarządzenia  albo następczo nabywają taką postać wskutek późniejszego zatwierdzenia przez przewodniczącego planu rozprawyP. Feliga, Komentarz do art. 2059 k.p.c. (w:) Kodeks…, t. 1, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019.. Tymczasem rozstrzygnięcia w zakresie postępowania dowodowego nieprowadzonego na podstawie planu rozprawy przybierają co do zasady formę postanowień. Sprawę komplikuje również nowy art. 472 § 1 k.p.c., zgodnie z którym w zakresie czynności przewodniczącego zarządzenia może również wydawać asystent sędziego, z wyjątkiem zarządzenia o zwrocie pisma procesowego, w tym pozwu. Co prawda w każdym przypadku przewodniczący może uchylić lub zmienić zarządzenie asystenta, jednak powiązanie tych konstrukcji ustawy procesowej prowadzi do możliwości zatwierdzenia planu rozprawy przez asystenta sędziego. Nie ulega wątpliwości, że sytuacja, w której asystent sędziego decyduje o zakresie przedmiotowym i przebiegu postępowania, jest niedopuszczalna.

Jednym z istotnych aspektów odnoszących się do wyników postępowania dowodowego jest istnienie katalogu faktów niewymagających dowodu. Jak stanowi art. 228 § 1 k.p.c., fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. Sąd bierze je pod rozwagę nawet bez powołania się na nie przez strony. Nie wymagają dowodu również fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna oraz fakty znane sądowi z urzędu, jednakże sąd powinien zwrócić na nie uwagę stron. Tym samym w omawianym katalogu pojawia się nowa kategoria faktów niewymagających dowodu, jaką jest „fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna”. M. Rejdak zauważa, że faktem takim jest okoliczność, o której sąd wiedzę posiada ze środków masowego przekazu (Internetu, prasy, radia, telewizji). Zarówno sam sąd, jak i strony mogą dowiedzieć się o tym fakcie ze środków masowego przekazu. Wydaje się jednak, że analogicznie jak w art. 228 § 1 k.p.c., jeżeli przeczy temu faktowi materiał dowodowy, to wówczas wymaga on udowodnienia w postępowaniu dowodowymM. Rejdak, Komentarz do art. 228 k.p.c. (w:) Kodeks..., t. 2, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019. . Jak wskazuje się w uzasadnieniu do projektu, powszechność dostępu do informacji jest oczywiście kwestią względną i w pewnej mierze zależy od przedsiębiorczości indywidualnej sędziego (druk sejmowy nr 3137, Sejm VIII kadencji). Wprowadzenie tego rodzaju faktów budzi wątpliwości w praktyce z uwagi na różnorodność źródeł informacji i zróżnicowany poziom dostępu do informacji w zależności od stopnia percepcji i sytuacji życiowej podmiotu, który ma potencjalnie tę informację pozyskać (np. osób o niskich kompetencjach cyfrowych, dla których większość nowoczesnych źródeł informacji będzie niedostępna). Uwagi te odnoszą się również do sędziów, których kompetencje cyfrowe są bardzo zróżnicowane. Ponadto informacje objęte tą kategorią mają różną wartość merytoryczną, czego najgorszym przejawem są tzw. fake news oraz różnego rodzaju dane rozpowszechniane bez możliwości weryfikacji prawidłowości metodologii ich uzyskania. Co prawda sąd powinien zwrócić uwagę stron na te fakty, jednak w tym przypadku nieuchronny wydaje się spór stron co do ich prawdziwości i autentyczności, a więc wprowadzona w tym kształcie regulacja odnosząca się do faktów, o których informacja jest powszechnie dostępna, w minimalnym stopniu wpłynie pozytywnie na przyspieszenie i usprawnienie postępowania.

Jednocześnie w omawianej nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego uogólniono regułę odnoszącą się do tej pory do osobowych środków dowodowych – zeznań świadka i opinii biegłego, której celem jest konkretyzacja faktów, które mają być udowodnione tymi środkami. Zgodnie z art. 2351 k.p.c. we wniosku o przeprowadzenie dowodu strona jest obowiązana oznaczyć dowód w sposób umożliwiający przeprowadzenie go oraz wyszczególnić fakty, które mają zostać wykazane tym dowodem. Rozwiązanie to ma ograniczyć swego rodzaju „inflację” wniosków dowodowych stron, w których wnosi się o przeprowadzenie szeregu środków dowodowych mimo braku wskazania faktów, które mają być udowodnione. Z pewnością jest to rozwiązanie prawidłowe, ponieważ dotychczasowe objęcie tego typu warunkiem jedynie środków osobowych najbardziej czasochłonnych (również w odniesieniu do opinii biegłego – kosztochłonnych) nie miało żadnego uzasadnienia aksjologicznego.

Jedną z wad wprowadzonej nowelizacji jest niekiedy zbyt kazuistyczne podejście do sposobu konstruowania poszczególnych postanowień. Przykładem tego rodzaju podejścia są postanowienia art. 2352 k.p.c. Jak stanowi ten przepis, sąd może w szczególności pominąć dowód:

  1. którego przeprowadzenie wyłącza przepis Kodeksu;
  2. mający wykazać fakt bezsporny, nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy lub udowodniony zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy;
  3. nieprzydatny do wykazania danego faktu;
  4. niemożliwy do przeprowadzenia;
  5. zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania;
  6. gdy wniosek strony nie odpowiada wymogom art. 2351 k.p.c., a strona mimo wezwania nie usunęła tego braku.

Pomijając dowód, sąd wydaje postanowienie, w którym wskazuje podstawę prawną tego rozstrzygnięcia. Zważywszy na to, że wszystkie wskazane przykładowo przypadki można wyinterpretować z innych postanowień ustawy procesowej, wydaje się, że ten przepis jest zbędny dla praktyki stosowania prawa. Należy zgodzić się ze stanowiskiem, że przepis ten wymaga od sądu bezwzględnie wydania postanowienia w przypadku pominięcia wniosku dowodowego. Ustawodawca zmierza w ten sposób do ujednolicenia różnej dotychczas praktyki. Judykatura dopuszczała niekiedy bowiem w poprzednim stanie prawnym, aby pominięcie dowodu następowało bez wydania postanowienia (przyjmowano zatem, że pominięte zostaną dowody niewymienione w postanowieniu dowodowymWyrok SN z 2.07.2009 r. (I UK 37/09), Legalis nr 273940; wyrok SN z 9.07.2015 r. (I UK 375/14), Legalis nr 1312289.). Obecnie taka praktyka musi być uznana za sprzeczną z ustawąK. Górski, Komentarz do art. 2352 k.p.c. (w:) Kodeks..., t. 1, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019..

Kończąc rozważania odnoszące się do zmian dotyczących ogólnych reguł postępowania dowodowego, należy zwrócić uwagę na wątpliwy przepis regulujący swego rodzaju wspieranie przez strony efektywnego systemu doręczeń sądowych. Strona, która wnosiła o wezwanie na rozprawę świadka, biegłego lub innej osoby, powinna dołożyć starań, by osoba ta stawiła się w wyznaczonym czasie i miejscu, w szczególności zawiadomić ją o obowiązku, czasie i miejscu stawiennictwa (art. 2421 k.p.c.). W doktrynie podkreśla się, że przepis ten czyni stronę współodpowiedzialną za sprawne prowadzenie postępowania dowodowego. Ustawodawca nie zdecydował się natomiast na przeniesienie na zainteresowaną stronę pełnego ciężaru zapewnienia stawiennictwa osoby wezwanej; nadal to sąd kieruje wezwanie do świadka lub biegłego, i to sąd może stosować środki przymusu, by zapewnić stawiennictwo wezwanegoJ. Misztal-Konecka, Komentarz do art. 2421 k.p.c. (w:) Kodeks…, t. 2, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019. . Ustawodawca nie precyzuje, na czym mają polegać te starania, a co więcej – kontakt strony ze świadkiem i biegłym wydaje się kłopotliwy w kontekście np. prób wpływania na treść ich zeznań i opinii, a w przypadku zawodowych pełnomocników procesowych – pojawiają się problemy natury etycznej odnoszące się do prawidłowych relacji ze świadkiem lub biegłym sądowym. Tym samym z uwagi na niedookreśloność tego przepisu i wynikające stąd wątpliwości co do dopuszczalnych form jego stosowania można przyjąć, że jego zastosowanie w praktyce nie wystąpi.

Zmiany dotyczące poszczególnych środków dowodowych

W odniesieniu do poszczególnych środków dowodowych – obok zmian porządkujących i redakcyjnych – w omawianej nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego podjęto próbę wprowadzenia rozwiązań usprawniających przebieg postępowania dowodowego.

Z pewnością dowód z dokumentu nie stanowi czasochłonnego środka dowodowego, jednak w przypadku objęcia wnioskiem dowodowym znacznej liczby dokumentów wpływa na konieczność konstruowania obszernych treściowo postanowień dowodowych (konsekwentnie w nowym stanie prawnym również planów rozprawy). W celu ograniczenia tych czynności technicznych wykonywanych przez sędziego, względnie pracowników sądowych przygotowujących projekt rozstrzygnięcia, wprowadzono regułę, że dokumenty znajdujące się w aktach sprawy lub do nich dołączone stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Natomiast pomijając dowód z takiego dokumentu, sąd wydaje postanowienie (art. 2432 k.p.c.). To rozwiązanie należy ocenić pozytywnie, ponieważ stanowi jeden z instrumentów ograniczenia zbędnych czynności wpływających na stopień obciążenia sędziego i aparatu wspierającego jego czynności prowadzeniem jednostkowej sprawy cywilnej.

W odniesieniu do zeznań świadka wprowadzono zarówno zmodyfikowane postanowienia unowocześniające ujęcie tego środka dowodowego, jak i rozwiązania wprowadzające zupełnie nowe podejście do sposobu przeprowadzania tego dowodu. W pierwszej grupie zmian można wskazać znowelizowany przepis, zgodnie z którym świadka, który nie może się stawić na wezwanie z powodu choroby, niepełnosprawności lub innej niedającej się usunąć przeszkody, przesłuchuje się w miejscu jego pobytu (art. 263 k.p.c.). W tym przepisie, po pierwsze, usunięto stygmatyzujące i anachroniczne pojęcie „kalectwa”, nieprzystające do współczesnego statusu i postrzegania obecności osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, a po drugie, zauważono, wydawałoby się oczywistą, sytuację, że w praktyce występują również inne okoliczności, które uniemożliwiają stawienie się świadka w budynku sądu, takie jak np. izolacja świadka z innych przyczyn niż choroba. Do tej pory, mimo licznych zmian ustawy procesowej, ustawodawca nie zauważał konieczności uwzględnienia tego rodzaju sytuacji.

Kolejną ważną zmianą jest wprowadzenie możliwości obecności biegłego sądowego przy składaniu zeznań świadka, co do którego są wątpliwości w zakresie spostrzegania albo komunikowania spostrzeżeń. Nowelizacja w tym zakresie usunęła dotychczasowe wątpliwości co do zasadności oceny sądu – niemającego wiadomości specjalnych z zakresu psychiatrii, psychologii lub neurologii – stanu świadka we wskazanym aspekcie. Problem ten wiąże się bezpośrednio z ustawowym wyłączeniem osób niemających takiej zdolności z katalogu świadków w sprawach cywilnych. Jeżeli sąd poweźmie wątpliwość co do zdolności spostrzegania lub komunikowania spostrzeżeń przez świadka, może zarządzić przesłuchanie go z udziałem biegłego lekarza lub psychologa, a świadek nie może się temu sprzeciwić (art. 2721 k.p.c.). Co prawda niewątpliwie stanowi to ograniczenie prawa do prywatności świadka, jednak z uwagi na fakt, że udział biegłego ogranicza się do obserwacji zachowania i sposobu wypowiadania się świadka, bez możliwości przeprowadzania dalszych badań, należy uznać, że jest ono proporcjonalne, adekwatne do celu, jaki ustawodawca chciał osiągnąć, usuwając przy pomocy specjalisty wątpliwości w zakresie oceny zdolności osoby, która miałaby być świadkiem. Problematyczna jest jedynie redakcja przepisu, który posługuje się pojęciem „świadek”, podczas gdy na tym etapie można mówić o osobie, która ma być świadkiem, dopiero bowiem zweryfikowanie jej zdolności daje efekt w postaci wyłączenia jej z możliwości bycia świadkiem, względnie nadania jej tego statusu.

W celu usprawnienia postępowania ustawodawca przełamuje zasadę ustności jako zasadę procesu cywilnego, która kładzie nacisk na aktywność stron i innych uczestników postępowania na posiedzeniach sądowych. Istotą tego nowego rozwiązania jest to, że świadek składa zeznanie na piśmie, jeżeli sąd tak postanowi (art. 2711 § 1 k.p.c.). W takim przypadku świadek składa przyrzeczenie przez podpisanie tekstu przyrzeczenia. Świadek jest obowiązany złożyć tekst zeznania w sądzie w terminie wyznaczonym przez sąd. W tym przepisy art. 165 § 2 k.p.c. (dochowanie terminu w postępowaniu cywilnym), art. 274 § 1 k.p.c. (grzywna jako środek dyscyplinujący świadka) i art. 276 k.p.c. (sankcje za nieuzasadnioną odmowę zeznań lub przyrzeczenia) stosuje się odpowiednio. Rozwiązanie odnoszące się do możliwości pisemnych zeznań świadka wywołuje dyskusję zarówno w doktrynie, jak i w praktyce, głównie ze względu na możliwość manipulowania oświadczeniami wiedzy składanymi przez świadka, ale trzeba pamiętać, że ta możliwość występuje również w odniesieniu do ustnych zeznań, nader często bowiem świadków „przygotowuje się” do składania zeznań określonej treści. Wydaje się, że zwłaszcza na początku funkcjonowania tego rozwiązania warto byłoby je wykorzystywać do odbierania zeznań, w których dominujący charakter mają odpowiedzi o charakterze zamkniętym. A. Cudak stwierdza, że pisemne zeznania mogą mieć zastosowanie w stosunku do mniej istotnych świadków i tylko wtedy, gdy może to przyspieszyć bieg postępowania dowodowego, oczywiście bez uszczerbku dla obowiązku wyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawyA. Cudak, Komentarz do art. 2711 k.p.c. (w:) Kodeks..., t. 2, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019. .

Jak wielokrotnie zasygnalizowano, jednym z największych problemów jest wpływ  dowodu z opinii biegłego na sprawność postępowania. Problem ten obejmuje nie tylko kwestie proceduralne odnoszące się do trybu jego przeprowadzania, ale również kluczowego zagadnienia braku biegłych sądowych z powodu niskich wynagrodzeń, nieadekwatnych do rzeczywistego nakładu pracy. Ustawodawca podjął kolejną próbę zniwelowania, a przynajmniej ograniczenia wskazanych słabości postępowania w zakresie tego środka dowodowego.

W pierwszej kolejności wprowadzono możliwość wykorzystywania wcześniej sporządzonych i przeprowadzonych opinii w celu ograniczenia czasu postępowania sądowego. Sąd może bowiem dopuścić dowód z opinii sporządzonej na zlecenie organu władzy publicznej w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę (art. 2781 k.p.c.). Tym samym przepis ten nie odnosi się w żadnym stopniu do tzw. ekspertyz prywatnych, które nadal będą miały status dowodu z dokumentu prywatnego. Obejmuje on jedynie przypadki zleceń organów prowadzących postępowania uregulowane w normach o randze ustawowej. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że przepis ten ma charakter fakultatywny i powinien być stosowany przez sąd z dużą ostrożnością, ponieważ metody i sposób prowadzenia wnioskowania w opinii biegłego są zdeterminowane celem postępowania oraz sposobem formułowania pytań przez organ prowadzący postępowanie, co może doprowadzić do nieprzydatności albo jedynie częściowej przydatności tej opinii na potrzeby innego postępowania (np. cena rynkowa nieruchomości określana na potrzeby postępowania podatkowego i ta sama cena w aspekcie roszczeń cywilnoprawnych).

Dotychczas ustawa procesowa w ograniczonym zakresie odnosiła się do problemu wyłączenia biegłego sądowego, koncentrując się na odpowiednim zastosowaniu przepisów dotyczących wyłączenia sędziego (art. 54 k.p.c.), nie regulując w żaden sposób oczywiście odmiennych reguł postępowania wpadkowego niezbędnego w tym przypadku. W nowym stanie prawnym wprowadzono art. 281 § 2 k.p.c., zgodnie z którym o wyłączeniu biegłego rozstrzyga sąd prowadzący sprawę po wysłuchaniu stron i biegłego. Od wysłuchania stron lub biegłego można odstąpić, gdyby miało to doprowadzić do nadmiernej zwłoki w postępowaniu. Tym samym usunięto jakiekolwiek wątpliwości odnoszące się do przebiegu postępowania w przedmiocie wyłączenia biegłego sądowego, uwzględniając prawo do wysłuchania osoby, której wyłączenie ma dotyczyć.

W dalszej kolejności warto zwrócić uwagę na zmiany porządkujące i dookreślające zakres i formy udziału biegłego sądowego w postępowaniu sądowym. W konsekwencji sąd może zarządzić przedstawienie biegłemu w niezbędnym zakresie akt sprawy lub przedmiotu oględzin oraz zarządzić, by był obecny lub brał udział w przeprowadzeniu dowodu (art. 284 k.p.c.). Wydaje się, że przepis ten w nowym brzmieniu stanowi otwarcie drogi do zaniechania przekazywania przez sąd biegłym sądowym całości akt sądowych (łącznie ze zwrotkami i innymi dokumentami niemającymi znaczenia dla sporządzenia opinii). Jednocześnie ustawodawca wyraźnie rozdzielił formy udziału biegłego w postępowaniu dowodowym: bierną, która co do zasady powinna ograniczyć się do obserwacji w trakcie przeprowadzania innego środka dowodowego oraz aktywną, w której będzie np. mógł dokonać interpretacji faktów ukazanych za pomocą innego środka dowodowego (np. w ramach połączenia z dowodem z oględzin).

Jednocześnie ustawodawca uporządkował kwestię dopuszczalnej formy uzupełnienia i wyjaśnienia opinii, wskazując, że – niezależnie od formy opinii pierwotnej – sąd może zażądać ustnego lub pisemnego uzupełnienia opinii lub jej wyjaśnienia, a także dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych (art. 286 k.p.c.). Takie uelastycznienie wtórnych form opinii wychodzi naprzeciw praktyce, w której zdarzają się zarówno przypadki uzupełnienia lub wyjaśnienia opinii w niewielkim zakresie, gdzie forma ustna jest wystarczająca, ale jednocześnie występują takie sytuacje, w których obszerność i złożoność tego etapu przeprowadzania opinii biegłego sądowego wymusza konieczność zastosowania formy pisemnej.

Problemem o charakterze fundamentalnym dla prawidłowego wykorzystywania opinii biegłego sądowego w postępowaniu cywilnym jest wynagrodzenie biegłego sądowego, które powinno być adekwatne do kwalifikacji i rzeczywistego nakładu pracy. W przeciwnym razie będzie utrzymywała się tendencja do odpływu z szeregów biegłych sądowych specjalistów, którzy z oczywistych przyczyn wolą wykonywać inne, lepiej płatne zadania zgodne z ich wiedzą i umiejętnościami. Podstawową zasadą jest to, że biegły ma prawo żądać wynagrodzenia za stawiennictwo w sądzie i wykonaną pracę oraz zwrotu wydatków (art. 288 § 1 k.p.c.). Wynagrodzenie biegłego jest wydatkiem, który jest także składnikiem kosztów procesu podlegającym rozliczeniu według zasady określonej w art. 98 § 1 k.p.c.Postanowienie SN z 15.12.2011 r. (II CZ 97/11), LEX nr 1298089. Przewodniczący może przyznać biegłemu zaliczkę na poczet wydatków.

Rozszerzenie regulacji dotyczących metodyki ustalania wynagrodzenia i wydatków podlegających zwrotowi znalazło się w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, co stanowi rozwiązanie trafne, zważywszy, że koszty związane z przygotowaniem opinii biegłego sądowego stanowią koszty postępowania. W tej ustawie podjęto próbę urynkowienia stawek stosowanych w odniesieniu do biegłych sądowych. Jak stanowi nowy art. 89a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, jeżeli można oszacować przewidywany nakład pracy biegłego przy sporządzeniu opinii i przewidywaną wysokość wydatków, przewodniczący, zlecając biegłemu sporządzenie opinii, może oznaczyć wysokość wynagrodzenia lub zwrotu wydatków. W terminie tygodnia od dnia otrzymania zlecenia sporządzenia opinii biegły może zażądać wynagrodzenia lub zwrotu wydatków w innej wysokości. Jeżeli strony zgodzą się na żądanie biegłego i zostanie uiszczona odpowiednia zaliczka, przewodniczący zleci biegłemu sporządzenie opinii za wynagrodzeniem lub ze zwrotem wydatków żądanymi przez biegłego, a jeżeli nie – za wynagrodzeniem lub ze zwrotem wydatków ustalonymi zgodnie z art. 89 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnychUstawa z 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2019 r. poz. 785), dalej u.k.s.c.. Przyznając biegłemu wynagrodzenie lub zwrot wydatków, sąd jest związany wysokością, na którą strony wyraziły zgodę na podstawie art. 89a ust. 2 u.k.s.c. Jednocześnie zgodnie z art. 89b ust. 1 u.k.s.c., jeżeli okoliczności sprawy uzasadniają przewidywanie, że w przypadku ustalenia wynagrodzenia lub zwrotu wydatków biegłego zgodnie z art. 89 u.k.s.c. wystąpią trudności ze sprawnym przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego, a nie ma podstaw do oznaczenia  wysokości wynagrodzenia lub zwrotu wydatków biegłego zgodnie z art. 89a u.k.s.c., stosuje się następujące rozwiązanie. Zlecając biegłemu sporządzenie opinii, przewodniczący może zakreślić biegłemu termin do zgłoszenia żądania ustalenia wynagrodzenia lub zwrotu wydatków w określonej kwocie. Jeżeli strony zgodzą się na żądanie biegłego i zostanie uiszczona odpowiednia zaliczka, przewodniczący zleci biegłemu sporządzenie opinii za wynagrodzeniem lub ze zwrotem wydatków żądanych przez biegłego, a jeżeli nie – za wynagrodzeniem lub ze zwrotem wydatków ustalonymi zgodnie z art. 89 u.k.s.c. Termin ten przewodniczący ustala stosownie do obszerności materiału sprawy i stopnia jej zawiłości. Nie może być on krótszy niż tydzień ani dłuższy niż miesiąc od dnia otrzymania zlecenia. Przyznając biegłemu wynagrodzenie lub zwrot wydatków, sąd jest związany wysokością, na którą strony wyraziły zgodę. Słabością tych rozwiązań jest wprowadzenie decydującego znaczenia woli stron, nie zawsze bowiem strony zdają sobie sprawę z poziomu skomplikowania opinii oraz związanego z tym dużego nakładu pracy wymaganego od biegłego sądowego.

Jednocześnie ustawodawca jednoznacznie wskazał, że nie należy się wynagrodzenie biegłemu, który wykonuje swoją pracę w sposób nierzetelny, czy też przedstawia fałszywe wnioski. Jak stanowi art. 288 § 2 k.p.c., jeżeli opinia jest niepełna lub niejasna, o przyznaniu wynagrodzenia i zwrotu wydatków rozstrzyga się po jej uzupełnieniu lub wyjaśnieniu. To obostrzenie zostało również powtórzone i rozszerzone w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Jeżeli opinia jest nierzetelna lub została sporządzona lub złożona ze znacznym nieusprawiedliwionym opóźnieniem, wynagrodzenie lub zwrot wydatków ulega odpowiedniemu obniżeniu; w szczególnie rażących przypadkach sąd może odmówić przyznania wynagrodzenia lub zwrotu wydatków (art. 89c ust. 1 u.k.s.c.). Podobnie jeżeli opinia jest fałszywa, wynagrodzenie ani zwrot wydatków nie przysługują. Te rozwiązania należy ocenić bardzo pozytywnie, ponieważ biegły sądowy jako profesjonalisty powinien przygotować opinię, do której oceny trzeba stosować najwyższą miarę należytej staranności. Jeśli biegły sądowy nie widzi możliwości przygotowania opinii na należytym poziomie, powinien odmówić jej sporządzenia. Należy przy tym zaznaczyć, że samo podważanie wyników opinii, bez wykazania konkretnych jej niedomogów, z powołaniem się na opinię prywatną, nie prowadzi do uwzględnienia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego w celu uzyskania opinii zgodnej z oczekiwaniami wnioskującegoWyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 26.05.2015 r. (I ACa 1738/14), Legalis nr 1326979. .

Na marginesie należy zauważyć, że tłumaczowi powołanemu przez sąd przysługuje wynagrodzenie za wykonaną pracę oraz zwrot poniesionych przez niego wydatków niezbędnych do wykonania tłumaczenia (art. 89d ust. 1 u.k.s.c.). Wysokość wynagrodzenia i zwrotu wydatków tłumacza ustala się, stosując odpowiednio przepisy o wynagrodzeniu i zwrocie wydatków biegłego. Wysokość wynagrodzenia tłumacza przysięgłego ustala się według przepisów ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłegoUstawa z 25.11.2004 r. o zawodzie tłumacza przysięgłego (Dz.U. z 2019 r. poz. 1326)..

W poprzednim stanie prawnym uregulowanie odnoszące się do dowodu z opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego, znajdującego zastosowanie zwłaszcza w zakresie wyjaśniania problemów o charakterze empirycznym, ma charakter szczątkowy, ograniczający się do odpowiedniego odesłania do opinii biegłego. Z uwagi na kolegialny charakter tego środka dowodowego nie zawsze to odesłanie usuwało wszelkie wątpliwości w zakresie obowiązków sporządzającego opinię. Z tego względu w nowej regulacji jednoznacznie wskazuje się, że sąd może zażądać ustnego lub pisemnego uzupełnienia opinii lub jej wyjaśnienia, a także dodatkowej opinii od tego samego lub innego instytutu naukowego lub naukowo-badawczego. Jeżeli opinia została sporządzona przez instytut naukowy lub naukowo-badawczy, ustne jej uzupełnienie lub wyjaśnienie albo dodatkową opinię składa osoba wyznaczona do tego przez ten instytut. Sąd może jednak zarządzić stawienie się na rozprawie i złożenie ustnego uzupełnienia lub wyjaśnienia opinii albo dodatkowej opinii także przez osoby, które sporządziły opinię w imieniu tego instytutu. Jak podkreśla się w doktrynie, przepis art. 290 § 4 k.p.c. w nowym brzmieniu w pewnym zakresie przełamuje zasadę kolegialności opinii instytutu. Dopuszcza bowiem uzupełnienie opinii oraz wydanie opinii dodatkowej ustnie na rozprawie przez osobę wyznaczoną do złożenia wyjaśnień przez instytut (art. 290 § 4 zd. 1 k.p.c.) lub przez sąd (art. 290 § 4 zd. 2 k.p.c.). Takie rozwiązanie ma na celu przyspieszenie postępowania. W sytuacji bowiem odbierania na rozprawie od osoby lub osób reprezentujących instytut wyjaśnień może zajść potrzeba uzupełnienia opinii lub wydania opinii dodatkowej. W przeciwnym razie, z uwagi na to, że opinia instytutu jest wydawana kolegialnie (co najmniej przez dwie osoby) i powinna być zaakceptowana przez kierownika instytutu, konieczne byłoby odroczenie rozprawy i zlecenie instytutowi wydania opinii uzupełniającej lub dodatkowej. Mając na względzie charakter opinii instytutu, a zwłaszcza korzyści płynące z kolegialnego jej wydawania, wydaje się, że sąd powinien korzystać z możliwości wydania opinii uzupełniającej lub dodatkowej przez jednego przedstawiciela instytutu, jeżeli będzie to dotyczyło niezbyt skomplikowanego fragmentu spornego zagadnieniaM. Łochowski, Komentarz do art. 290 k.p.c. (w:) Kodeks..., t. 1, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019..

Strona może żądać wyłączenia osoby wyznaczonej do sporządzenia opinii przez instytut naukowy lub naukowo-badawczy. Przepis art. 281 k.p.c. stosuje się odpowiednio. Kontynuacją tendencji do uporządkowania problematyki przeprowadzania środków dowodowych wymagających wykorzystania wiadomości specjalnych jest również ujednoznacznienie statusu procesowego opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów. Jak stanowi art. 2901 k.p.c., w sprawach rodzinnych i opiekuńczych sąd może zażądać opinii opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów. Do opinii zespołu stosuje się odpowiednio przepisy o opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego.

Wnioski

Jednoznaczna ocena nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie środków dowodowych i postępowania dowodowego jest niezwykle trudna ze względu na zróżnicowany poziom legislacyjny poszczególnych przepisów oraz ich potencjalne skutki w praktyce stosowania prawa. Z pewnością jest grupa przepisów, które należy ocenić pozytywnie z tego względu, że porządkują pewne kwestie (np. forma uzupełnienia lub  wyjaśnienia opinii biegłego), względnie wprowadzają nowe rozwiązania istotne dla usprawnienia postępowania (np. zbędność pozytywnych rozstrzygnięć co do dowodu z dokumentu). Jednocześnie jednak pojawiają się rozwiązania, które nic nie wnoszą do dotychczasowej praktyki, regulują bowiem kwestie dawno wypracowane w praktyce (np. przesłanki pominięcia dowodu przez sąd) albo takie, które stanowią wypaczenie idei współpracy stron z organami postępowania i niemające znaczenia praktycznego (np. dołożenie starań przez stronę co do stawiennictwa osobowego źródła dowodowego).

Odrębną grupę stanowią regulacje, które są interesujące, ale będą podlegały co do swojej efektywności weryfikacji w praktyce sądów powszechnych (np. pisemne zeznania świadków, wykorzystanie opinii sporządzonej na potrzeby innego postępowania). Z pewnością niosą one pewne zagrożenia (w zakresie manipulacji świadka, nieadekwatności stosowanej przez biegłego metodologii), ale jednocześnie może okazać się, że – przy ich umiejętnym stosowaniu przez sąd – staną się elementem systemu środków usprawniających przebieg postępowania dowodowego.

 

0%

Bibliografia

Cudak ArkadiuszKomentarz do art. 2711 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 2, Art. 2051 –42412, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019
Ereciński TadeuszNadużycie praw procesowych w postępowaniu cywilnym. Tezy i wstępne propozycje do dyskusji (w:) Nadużycie prawa procesowego cywilnego, red. P. Grzegorczyk, M. Walasik, F. Zedler, LEX/el.
Feliga PrzemysławKomentarz do art. 2059 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 1, Art. 1–50539, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019
Górski KrzysztofKomentarz do art. 2352 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 1, Art. 1–50539, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019
Karaś GrzegorzKomentarz do art. 2053 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do ustawy z 4.07.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, red. J. Gołaczyński, D. Szostek, Legalis/el. 2019
Łochowski MarcinKomentarz do art. 290 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 1, Art. 1–50539, red. T. Szanciło, Legalis/el. 2019
Misztal-Konecka JoannaKomentarz do art. 2421 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 2, Art. 2051 –42412, red. A. Marciniak, Legalis/ el. 2019
Rejdak MonikaKomentarz do art. 228 k.p.c. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 2, Art. 2051 –42412, red. A. Marciniak, Legalis/el. 2019

In English

Means of evidence and evidentiary proceedings in the amendment to the Code of Civil Procedure of 4.07.2019

The article discusses the issue of changes in the scope of evidentiary proceedings and means of evidence made in the Code of Civil Procedure by the Act of 4 July 2019 amending the Act – Code of Civil Procedure and certain other acts (Journal of Laws of 2019, item 1469). The discussed changes relate both to basic issues connected to the implementation of the principle of concentration of evidence, as well as detailed solutions regarding the dynamics of evidentiary proceedings, their shaping and the evidence analysis. A separate issue taken into account in the study are changes involving individual means of evidence, including documentary evidence, evidence from witness testimonies and evidence from the opinion of a court expert.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".