Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2014

Z pijanym nie tańczę

Udostępnij

S chemat jest prosty i monotonnie powtarzający się, jak zresztą każdy schemat! Najpierw opinią społeczną wstrząsa drastyczne wydarzenie, będące wyczerpaniem ustawowych znamion czynu stypizowanego w prawie karnym jako przestępstwo. Potem, gdy społeczne oburzenie tym wydarzeniem jest jeszcze „ciepłe”, następuje drugie, identyczne. No i podnoszą się z coraz większą determinacją głosy domagające się od ustawodawcy drastycznego zaostrzenia surowości sankcji karnej za taki czyn.

Nie inaczej było i teraz. Nietrzeźwy kierowca najechał na idącą chodnikiem matkę z dzieckiem, powodując śmierć tego ostatniego. Dzień później inny, jeszcze bardziej pijany, wpadł na stojącą na chodniku grupę ludzi, powodując tym razem istną masakrę, zabił bowiem sześć osób, w tym także i dzieci. No i zaczęło się! Rozwiązał się worek z tzw. dobrymi pomysłami. A więc, jak zwykle, drastyczne zaostrzenie sankcji karnej za takie czyny poprzez ich kwalifikację jako przestępstwa sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym i podwyższenie kary przez analogię do kary jak za zabójstwo. Do tego dodaje się pomysł skryminalizowania nieprzeszkodzenia przez pasażerów pojazdu jego prowadzeniu przez pijanego kierowcę i temu podobne wynalazki, w tym – stary jak świat – pomysł zabierania samochodu. Felieton, nawet w takim prestiżowym czasopiśmie, jakim jest „Palestra”, to nie miejsce na klasyczne rozważania dogmatycz­noprawne nad fundamentalnymi problemami prawnokarnymi. Skoncentrujmy się więc nad jego aspektami politycznokryminalnymi.

I tak prawo karne ma do spełnienia dwa zadania zasadnicze. Pierwsze to funkcja retrybutywna, czyli sprawiedliwa odpłata za popełniony czyn. Druga funkcja ma charakter prewencyjny, tj. powstrzymanie potencjalnych sprawców podobnych czynów od ich popełniania na przyszłość.

Prawidłowej realizacji funkcji retrybutywnej służy właściwe określenie wysokości sankcji karnej za dany czyn zawarty w Kodeksie karnym i do jego spełnienia niezbędne jest przede wszystkim właściwe skonstruowanie w części ogólnej tegoż kodeksu przepisów o wymiarze kary tak, by w stosunku do każdego czynu opisanego w części szczególnej znaleźć właściwe instrumentarium zezwalające na sprawiedliwy wyrok  w każdej konkretnej sprawie. Droga polegająca na tworzeniu tzw. sankcji sztywnych to droga donikąd. Zresztą to już było! Zdajmy sobie sprawę z tego, że gdyby między surowością kary a jej funkcją prewencyjną istniała relacja prostej proporcjonalności (im kara surowsza, tym przestępczość mniejsza), wystarczałoby wszystkie przestępstwa zagrozić karą śmierci i na drugi dzień po takiej decyzji nie byłoby już w ogóle przestępczości, a – jak uczy nas doświadczenie – tak bynajmniej nie jest.

Proponowane rozwiązania mają też kilka ewidentnych wad prawnych. I tak np. nie ma analogii między istotą sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym a śmiercią spowodowaną przez zabójstwo. Przestępstwo zabójstwa jest zawsze – o czym wie każdy student II roku prawa – przestępstwem umyślnym: zabójcą jest ten, kto chce człowieka zabić lub przynajmniej z tym się godzi. Inne zaś przestępstwa, w tym omawiane tu przez nas, są przestępstwami nieumyślnymi, gdyż w ich przypadku wina nie polega ani na chceniu, ani na godzeniu się (wola warunkowa) ze skutkiem śmiertelnym, a więc brak jest w nich winy umyślnej, a tylko taka wchodzi w grę przy zbrodni, jaką jest zabójstwo.

Powyższa analogia nie jest więc uzasadniona. Spytacie Państwo na koniec, jakie jest rozwiązanie tego problemu, bo przecież jakieś znaleźć się musi, gdyż ulice naszych miast nie mogą być miejscami, gdzie zabija się ludzi. Osiągniemy to, gdy wytworzymy kulturowy standard – samochód to nie narzędzie uśmiercania. A nasze Panie stworzą masowy ruch pod znanym hasłem: „z pijanym nie tańczę” (czytaj: nie jeżdżę). I skończy się moda na prostowanie rur w przywożonych z niemieckich szrotów rzęchowatych BMW-icach. A więc, Panie, do boju pod hasłem „z pijanym nie jeżdżę”, a Panowie – „samochodem nie zabijam”.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".