Artykuły
6/2020Kolizja obowiązków spoczywających na pracownikach opieki medycznej w dobie pandemii COVID-19
Pandemia wirusa COVID-19, stwarzająca zagrożenie dla zdrowia i życia milionów ludzi na całym świecie, stanowi ekstremalne obciążenie dla służb medycznych, w tym zwłaszcza lekarzy oraz szpitalnego personelu pomocniczego. Gwałtowny wzrost liczby osób potrzebujących specjalistycznej opieki medycznej prowadzi – w powiązaniu z ograniczonymi możliwościami jednoczesnego jej świadczenia – do rozmaitych sytuacji kolizyjnych. Dramatycznie brzmi w tych warunkach pytanie, czyje życie i zdrowie ratować, komu zaś natychmiastowej pomocy odmówić. Wypracowanie kryteriów, które ułatwiałyby optymalizację podejmowanych przez lekarzy decyzji, nie jest sprawą prostą. Oczekując ich wskazania od prawników, często niestety nie dostrzega się, że nie mają oni żadnych szczególnych kompetencji, aby rozstrzygać dylematy etyczne, wynikające z kolizji obowiązków nienadających się do jednoczesnego wykonania. Trudno także przesądzić, czy kryteria optymalizacyjne powinny być tworzone: a) z perspektywy dobra ogólnego lub dobra jednostki; b) przy wykorzystaniu przesłanek etycznych, prakseologicznych, ekonomicznych czy jakichkolwiek innych; c) ad hoc, a więc z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sytuacji. Trafny wydaje się pogląd, że niedostosowanie zachowania do tego rodzaju kryteriów stanowi co najwyżej poszlakę wskazującą na to, że doszło do naruszenia reguł postępowania z dobrem prawnym, będącego jedną z podstaw obiektywnego przypisania negatywnego skutku. „Poszlakowość” kryteriów optymalizacyjnych oparta jest jednak na innych podstawach, niezwiązanych z probabilistycznym charakterem powiązań kauzalnych, z których czerpią swe uzasadnienie reguły postępowania z dobrem prawnym. Wynika ona bowiem z relatywizacji ocen etycznych, jakie rodzą się przy rozwiązywaniu dylematów związanych z kolizją obowiązków. Z uwagi na różnorodność kryteriów optymalizacyjnych, niekiedy wzajemnie sprzecznych, a więc nakazujących podejmowanie zachowań wykluczających się, nie sposób zarzucić podejmującemu decyzję lekarzowi, że pewna ich część została przez niego zlekceważona. Jeżeli zatem lekarz nie naruszy normy wynikającej z art. 26 § 5 Kodeksu karnego, a więc w sytuacjach kolizyjnych ograniczy się do wykonania tylko jednego z ciążących na nim obowiązków, jego odpowiedzialność karna – o ile skoncentruje się na ratowaniu dobra, którego wartość nie była oczywiście mniejsza od wartości dobra poświęcanego – powinna zostać wykluczona.