Poprzedni artykuł w numerze
Prawo do rzetelnego procesu sądowego (art. 6)
Postanowienie o uznaniu i wykonaniu wyroku sądu zagranicznego nie może być uznane za zgodne z wymaganiami art. 6 ust. 1 Konwencji, jeśli zostało wydane bez zapewnienia stronie zobowiązanej możliwości skutecznego podniesienia zarzutu rzetelności postępowania prowadzącego do tego wyroku albo w państwie jego wydania, albo w państwie wniosku.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 98.
Trybunał uznaje ochronę materialną praw podstawowych na podstawie prawa UE za równoważną, biorąc pod uwagę postanowienia art. 52 ust. 3 Karty, zgodnie z którymi, w zakresie, w jakim prawa zawarte w niej odpowiadają prawom zagwarantowanym w Konwencji, znaczenie i zakres tych praw są zgodne z nadanymi im przez tę Konwencję. Artykuł ten nie stoi na przeszkodzie, aby prawo Unii zapewniało szerszą ochronę. Przy badaniu, czy w danej sprawie można nadal uważać, że ochrona na podstawie prawa UE jest równoważna do tej na podstawie Konwencji, Trybunał zwraca szczególną uwagę na znaczenie zgodności z zasadą zawartą w art. 52 ust. 3 Karty, pamiętając, że wejście w życie traktatu lizbońskiego nadało jej walor prawny równy traktatom.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 103.
Przewidziane w prawie UE mechanizmy kontroli przestrzegania praw podstawowych, pod warunkiem wykorzystania ich pełnego potencjału, dają ochronę porównywalną do przewidzianej w Konwencji. Trybunał potwierdził duże znaczenie roli i uprawnień Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), mimo że dostęp jednostki do niego jest znacznie bardziej ograniczony niż do Trybunału strasburskiego na podstawie art. 34 Konwencji.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 104.
Stosowanie domniemania ochrony równoważnej w systemie prawnym UE zależy od dwóch warunków. Są to: brak pola manewru władz krajowych i wykorzystanie pełnego potencjału mechanizmu kontrolnego przewidzianego w prawie UE. Trybunał musi więc w każdym przypadku ustalić, czy oba warunki zostały spełnione.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 105.
Kwestia, czy pełny potencjał mechanizmu kontrolnego przewidzianego przez prawo UE został wykorzystany – a bardziej konkretnie, czy fakt, że sąd rozpatrujący sprawę nie zwrócił się do TSUE o wydanie orzeczenia wstępnego, uniemożliwiał stosowanie domniemania ochrony równoważnej – wymaga oceny w świetle okoliczności każdej sprawy.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 111.
Ograniczenie uprawnienia państwa, w którym został złożony wniosek o uznanie wyroku, do kontroli tylko w drodze wyjątku przestrzegania praw podstawowych przez państwo, w którym wyrok został wydany, może w praktyce prowadzić do działania wbrew wymaganiu Konwencji, aby sąd w państwie wniosku był przynajmniej uprawniony do kontroli w zakresie odpowiadającym znaczeniu poważnego zarzutu naruszenia praw fundamentalnych w państwie wydania wyroku. W ten sposób można zapewnić, aby ochrona tych praw nie była oczywiście wadliwa.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 114.
Władze krajowe wprowadzające w życie prawo UE nie mają w tym zakresie żadnej swobody. Poza tym obowiązuje domniemanie ochrony równoważnej. Mechanizmy wzajemnego uznawania wyroków wymagają od sądu stosowania domniemania, że przestrzeganie praw podstawowych przez inne państwo członkowskie było wystarczające. Sąd krajowy nie ma więc pod tym względem swobody, domniemanie równoważności stosuje się więc automatycznie. Prowadzi to paradoksalnie do podwójnego ograniczenia kontroli przez sądy krajowe przestrzegania praw podstawowych. Powodem jest połączony skutek domniemania, na którym oparte jest wzajemne uznawanie wyroków, oraz domniemania istnienia w UE ochrony równoważnej.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 115.
Konwencja jest „instrumentem konstytucyjnym europejskiego porządku publicznego”. W rezultacie Trybunał musi upewnić się, czy zostały spełnione warunki stosowania domniemania ochrony równoważnej, a mechanizmy wzajemnego uznawania wyroków nie pozostawiają żadnej luki albo istnieje sytuacja szczególna powodująca, że ochrona praw człowieka zagwarantowanych w Konwencji staje się oczywiście wadliwa. Bierze przy tym pod uwagę, w duchu komplementarności, sposób działania tych mechanizmów, a w szczególności dążenie, aby były skuteczne. Musi jednak ocenić, czy zasada wzajemnego uznawania wyroków nie jest stosowana automatycznie i mechanicznie ze szkodą dla praw podstawowych, które muszą być w tym kontekście przestrzegane. W tym duchu – jeśli ochrona praw Konwencji ma nie być uznana za oczywiście wadliwą – ocena przez sądy państwa będącego równocześnie państwem Konwencji i członkiem UE mającym obowiązek stosować mechanizm wzajemnego uznawania istniejący w prawie EU musi być pełna. W razie poważnego i uzasadnionego zarzutu, że ochrona była wadliwa i nie można było tego naprawić w ramach prawa UE, sądy nie mogą odmówić zbadania takiego zarzutu, powołując się wyłącznie na fakt, iż stosują prawo UE.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 116.
Wymaganie od sądów wskazania w tekście orzeczeń szczegółowych informacji o sposobach i terminach odwołania się od nich jest godne pochwały, ponieważ stanowi dodatkowe zabezpieczenie ułatwiające korzystanie przez strony ze swoich praw, jego istnienie nie należy jednak do gwarancji art. 6 ust. 1 Konwencji.
Wyrok Avotiņš v. Łotwa, 23.5.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 17502/07, § 123.
Umieszczenie osób fizycznych i prawnych na listach osób podlegających sankcjom nałożonym przez Radę Bezpieczeństwa wiąże się z praktycznymi ingerencjami, które mogą być wyjątkowo poważne dla ich praw na podstawie Konwencji. Sporządzane przez ciała, których rola ogranicza się do indywidualnego wprowadzania w życie decyzji politycznych podjętych przez Radę Bezpieczeństwa, listy te jednak wyrażają wybory, których skutki dla osób wchodzących w grę mogą być tak poważne, że nie można działać na ich podstawie bez uprawnienia do odpowiedniej kontroli, tym bardziej nieodzownej, że listy takie są najczęściej tworzone w okolicznościach kryzysów międzynarodowych i na podstawie źródeł informacji w niewielkim stopniu odpowiadających wymaganym w takich przypadkach gwarancjom.
Wyrok Al-Dulimi i Montana Management Inc.
v. Szwajcaria, 21.6.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 5809/08, § 145.
Państwo Konwencji, którego władze wyciągają wnioski prawne z umieszczenia osoby fizycznej albo prawnej na liście osób objętych sankcjami ONZ bez upewnienia się w drodze kontroli sądowej – mimo istnienia takiej możliwości – że nie było ono arbitralne, narusza samą istotę prawa dostępu do sądu.
Wyrok Al-Dulimi i Montana Management Inc.
v. Szwajcaria, 21.6.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 5809/08, § 147.
Wolność myśli, sumienia i wyznania (art. 9)
W sferze religii, przy badaniu zgodności środka krajowego z postanowieniami Konwencji, Trybunał musi uwzględniać kontekst historyczny, a zwłaszcza cechy danej religii. Państwo może mieć również inne uprawnione powody do ograniczenia dostępu do konkretnego systemu wsparcia wyłącznie do określonych wyznań. Może również, w pewnych okolicznościach, usprawiedliwić odrębne traktowanie rozmaitych kategorii wspólnot religijnych lub oferować inne formy współpracy. W tym zakresie relacje między państwem i religiami mogą przyjmować rozmaite formy w zależności od kontekstu.
Wyrok İzzettin Doğan i inni v. Turcja,
26.4.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 62649/10, § 175.
Pluralizm opiera się również na uczciwym uznaniu, szacunku, różnorodności i dynamice tradycji kulturowych i tożsamości oraz przekonań religijnych. Harmonijne relacje osób i grup o odmiennej tożsamości mają istotne znaczenie dla osiągnięcia spójności społecznej.
Wyrok İzzettin Doğan i inni v. Turcja,
26.4.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 62649/10, § 178.
Niechętna postawa wobec określonego wyznania i nieusprawiedliwiona odmienność jego traktowania może w sposób znaczny wpływać negatywnie na korzystanie przez jego wyznawców z wolności religijnej.
Wyrok İzzettin Doğan i inni v. Turcja,
26.4.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 62649/10, § 182.
Trybunał nie może wskazywać państwu określonej formy współpracy z rozmaitymi wspólnotami religijnymi. Korzystają one niewątpliwie z pewnej swobody wyboru jej form. Ma ono jednak obowiązek przyjąć kryteria obiektywne i niedyskryminujące, aby wspólnoty religijne, które tego chcą, miały rzeczywistą możliwość wystąpienia o nadanie im statusu dającego określone korzyści przyznawane wyznaniom religijnym.
Wyrok İzzettin Doğan i inni v. Turcja,
26.4.2016 r., Wielka Izba,
skarga nr 62649/10, § 183.
Wolność wypowiedzi (art. 10)
Wypowiedzi w parlamencie korzystają niewątpliwie z podwyższonej ochrony. Parlament jest w społeczeństwie demokratycznym unikalnym forum debaty o fundamentalnym znaczeniu. Podwyższony stopień ochrony wypowiedzi wyraża się m.in. w zasadzie immunitetu parlamentarnego. Istniejąca od dawna praktyka państw przyznawania ogólnie parlamentarzystom rozmaitego stopnia immunitetu realizuje uprawnione cele ochrony swobody wypowiedzi w parlamencie i zachowania podziału władzy między ustawodawcą i sądownictwem. Rozmaite formy immunitetu parlamentarnego służą w istocie ochronie rzeczywistej demokracji politycznej, stanowiącej podwaliny systemu Konwencji, zwłaszcza gdy chronią autonomię ustawodawcy i opozycję parlamentarną. Gwarancje oferowane przez oba typy immunitetu parlamentarnego (brak odpowiedzialności i nienaruszalność) służą zapewnieniu niezależności parlamentu przy wykonywaniu jego zadań. Nienaruszalność pomaga mu osiągnąć pełną niezależność i umożliwia zapobieżenie wszelkim politycznie motywowanym postępowaniom karnym i w ten sposób ochronę opozycji przed presją lub nadużyciami ze strony większości. Ochrona swobody słowa w parlamencie służy zabezpieczeniu interesów parlamentu jako całości i nie może być rozumiana jako przyznana wyłącznie indywidualnemu posłowi.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 138.
Wolność debaty parlamentarnej ma fundamentalne znaczenie w społeczeństwie demokratycznym, nie jest ona z natury absolutna. Państwo może poddać ją pewnym „ograniczeniom” lub „karom”. Ostateczne orzeczenie o zgodności takich środków z wolnością wypowiedzi zapisaną w art. 10 należy do Trybunału. Korzystanie z wolności wypowiedzi w parlamencie wiąże się z „obowiązkami i odpowiedzialnością”, o których mowa w art. 10 ust. 2 w celu zapewnienia skutecznego działania parlamentu. Parlamenty są uprawnione na podstawie tego przepisu do reakcji, jeśli posłowie angażują się w zakłócające porządek zachowania, utrudniające normalne funkcjonowanie ciała ustawodawczego. Ogólnie uznana zasada immunitetu parlamentarnego oferuje wzmocnioną, ale nie nieograniczoną, ochronę wypowiedzi w parlamencie. Pewne ograniczenia wypowiedzi – motywowane potrzebą zapewnienia, aby prace parlamentarne były prowadzone w sposób uporządkowany – należy również uważać za usprawiedliwione.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 139.
Ważne jest rozróżnienie z jednej strony przedmiotu wypowiedzi parlamentarnych, a z drugiej – czasu, miejsca i sposobu takich wypowiedzi. Swoboda regulacji przez państwo wypowiedzi parlamentarnych jest bardzo ograniczona. Pewne regulacje mogą być jednak konieczne, aby uniemożliwić wypowiedzi takie, jak bezpośrednie lub pośrednie wezwania do przemocy. Przy badaniu, czy wolność wypowiedzi pozostaje chroniona, wymagana jest ściślejsza kontrola przez Trybunał. W każdym razie w drodze ogólnie uznanej zasady immunitetu parlamentarnego państwa zapewniają podwyższony stopień ochrony wypowiedzi w parlamencie.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 140.
Prawa zagwarantowane w art. 3 Protokołu nr 1 mają istotne znaczenie dla stworzenia i zachowania podwalin skutecznej i rzeczywistej demokracji rządzącej się prawem. Konwencja ustanawia więc ścisły związek między skuteczną demokracją polityczną i takim działaniem parlamentu. Nie może więc być wątpliwości, że skuteczne działanie parlamentu stanowi kluczową wartość w społeczeństwie demokratycznym. W rezultacie korzystanie z wolności słowa w parlamencie może musieć czasami ustąpić w uprawnionym interesie ochronie uporządkowanego prowadzenia prac parlamentarnych, jak również prawom innych członków parlamentu. Uporządkowana debata w parlamencie służy ostatecznie procesowi politycznemu i ustawodawczemu, interesom wszystkich członków legislatury, umożliwiając im udział na równych zasadach w procedurze parlamentarnej i interesom całego społeczeństwa.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 141.
Regulacje wewnętrzne działania parlamentu są egzemplifikacją ugruntowanej zasady jego konstytucyjnej autonomii. Zgodnie z tą zasadą, szeroko uznaną w państwach Rady Europy, parlament jest uprawniony, z wyłączeniem innych władz i w granicach porządku konstytucyjnego, do regulacji swoich własnych spraw wewnętrznych, m.in. organizacji wewnętrznej, składu swoich ciał i utrzymywania właściwego porządku debat. Autonomia parlamentu w sposób oczywisty rozciąga się na uprawnienie do regulacji umożliwiających zapewnienie uporządkowanego prowadzenia prac parlamentarnych. Określane jest to czasami jako „autonomia jurysdykcyjna parlamentu”.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 142.
Zasadniczo regulacje dotyczące wewnętrznego funkcjonowania parlamentów krajowych, jako aspekt autonomii parlamentarnej, mieszczą się w granicach swobody państw. Władze krajowe, zwłaszcza parlamenty (lub porównywalne ciała złożone z reprezentantów ludności pochodzących z wyborów), są w rzeczywistości lepiej przygotowane niż sędzia międzynarodowy do oceny potrzeby ukarania posła zakłócającego porządek debat parlamentarnych w sposób szkodzący fundamentalnemu w demokracji interesowi zapewnienia skutecznego funkcjonowania parlamentu.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 143.
Ochrona swobodnej debaty w parlamencie ma niewątpliwie istotne znaczenie dla demokratycznego społeczeństwa. Z jednej strony ochrona wolności słowa w parlamencie służy ochronie interesów parlamentu jako całości, a z drugiej – z wolności słowa nie można korzystać w sposób osłabiający jego skuteczne funkcjonowanie.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 144.
Swoboda państwa, nieodłączna od pojęcia autonomii parlamentarnej w kwestii karania za wypowiedzi lub zachowanie w parlamencie mogące być uznane za nadużycie, chociaż bardzo szeroka, nie jest nieograniczona. Musi bowiem być zgodna z koncepcjami „skutecznej demokracji politycznej” i „rządów prawa”, do jakich odwołuje się preambuła Konwencji. Autonomia parlamentarna nie może być nadużywana do tłumienia wolności wypowiedzi posłów, która leży w samym sercu debaty politycznej w demokracji. Byłoby niezgodne z celem i przedmiotem Konwencji, gdyby państwa, przyjmując konkretny system autonomii parlamentarnej, zwalniały się w ten sposób z odpowiedzialności na jej podstawie w kwestii korzystania ze swobody wypowiedzi w parlamencie. Regulacje dotyczące wewnętrznego działania parlamentu nie mogą służyć większości do nadużywania swojej dominującej pozycji wobec opozycji. Trybunał uważa za ważną ochronę mniejszości parlamentarnej przed nadużyciami większości. Szczególnie starannie bada więc każdy środek, który wydaje się działać, wyłącznie albo głównie, na niekorzyść opozycji.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 147.
Wykonywanie uprawnienia do karania za zakłócające porządek obrad zachowanie posła musi odbywać się z poszanowaniem zasady proporcjonalności należącej do treści art. 10, w tym jego aspektu proceduralnego. Przestrzeganie tej zasady wymaga m.in., aby kara odpowiadała wadze wykroczenia. Równocześnie Trybunał musi przy tym właściwie uwzględnić autonomię parlamentu.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 152.
Gdyby parlament wyraźnie działał z nadużyciem władzy, arbitralnie albo w istocie w złej wierze, wymierzając karę nieprzewidzianą w Regulaminie albo wyraźnie nieproporcjonalną do zarzuconego wykroczenia, przy usprawiedliwianiu wymierzonej kary nie mógłby z oczywistych względów powoływać się na własną autonomię. Kara taka byłaby więc poddana pełnej kontroli Trybunału.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 153.
Jeśli ukarany poseł nie dysponuje podstawowymi zabezpieczeniami proceduralnymi w postępowaniu parlamentarnym, aby móc kontestować wymierzone wobec niego środki, rodzi się problem z punktu widzenia wymagań proceduralnych art. 10.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 154.
Dostępne zabezpieczenia proceduralne odnoszące się do odmiennych typów sankcji mogą się różnić. Sankcje natychmiastowe wymierza się w razie poważnego zakłócenia porządku parlamentarnego. Zabezpieczenia proceduralne wymagają wtedy wcześniejszego ostrzeżenia. W ekstremalnych przypadkach nawet ostrzeżenie może nie być wymagane. Usprawiedliwieniem takich działań jest fakt, że wyraźne nadużycie wolności słowa lub podobne zachowanie posła znoszą ochronę prawa do wolności wypowiedzi albo mogą być uznane za nadużycie tego prawa.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 155.
Sposób i rodzaj implementacji prawa do wysłuchania powinien brać pod uwagę kontekst debaty parlamentarnej, z uwzględnieniem tego, że wymagana jest równowaga zapewniająca rzetelne i właściwe traktowanie mniejszości parlamentarnej i wykluczone nadużywanie dominującej pozycji przez większość. Przy wykonywaniu swoich funkcji przewodniczący musi działać w sposób wolny od osobistych uprzedzeń lub politycznej stronniczości. Poza tym, chociaż w świetle ogólnie przyjętych zasad autonomii parlamentarnej i podziału władz poseł ukarany dyscyplinarnie nie może być uważany za uprawnionego do środka prawnego umożliwiającego kontestowanie kary poza parlamentem, argument na rzecz zabezpieczeń proceduralnych ma jednak w tym kontekście szczególne znaczenie ze względu na upływ czasu między zachowaniem i momentem rzeczywistego nałożenia sankcji.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 157.
Każda decyzja ex post facto o nałożeniu kary dyscyplinarnej musi wskazywać podstawowe racje, które za nią przemawiały, aby posłowi umożliwić nie tylko zrozumienie jej zasadności, ale również jakąś formę kontroli publicznej nad tego rodzaju decyzjami.
Wyrok Karácsony i inni oraz Szél i inni
v. Węgry, 17.5.2016 r., Wielka Izba,
skargi nr 42461/13 i 44357/13, § 158.
Dokumenty międzynarodowe i Rady Europy, podobnie jak orzecznictwo sądów międzynarodowych oraz praktyki innych ciał międzynarodowych, przywiązują coraz większe znaczenie do rzetelności proceduralnej w sprawach odnoszących się do usunięcia lub odwołania sędziów. Każda decyzja wpływająca na termin zakończenia sprawowania urzędu sędziego wymaga interwencji organów niezależnych od władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Wyrok Baka v. Węgry, 23.6.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 20261/12, 121.
Państwo nie może powoływać się na niezależność sądownictwa jako usprawiedliwienie przedwczesnego zakończenia mandatu prezesa sądu z powodów niewskazanych w ustawie i nieodnoszących się do kompetencji zawodowych lub niewłaściwego zachowania.
Wyrok Baka v. Węgry, 23.6.2016 r.,
Wielka Izba, skarga nr 20261/12, 156.