Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 7-8/2021

Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych

W prezentowanym przeglądzie orzecznictwa w sprawach cywilnych zamieszczono dwa komentarze do orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących: dopuszczalności zastrzegania kary umownej, prawa właściwego dla stosunku pracy. W niniejszym przeglądzie zabrakło omówienia najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego, co jest spowodowane utrzymującą się od wielu miesięcy sytuacją, że zapadające orzeczenia Sądu Najwyższego wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 8 ustawy o Sądzie Najwyższym nie są udostępniane na stronach internetowych tego sądu, a także nie są dostępne w bazach danych.

Dopuszczalność kary umownej za brak płatności wynagrodzenia podwykonawcy – komentarz do uchwały SN z 30.06.2020 r. (III CZP 67/19), OSNC 2021/1, poz. 1

 

Komentowane orzeczenie zapadło na kanwie pytania prawnego dotyczącego wątpliwości, czy generalna niedopuszczalność zastrzeżenia kary umownej na wypadek niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania pieniężnego rozciąga się także na przypadek kary umownej zastrzeganej w umowie zawieranej w trybie prawa zamówień publicznych na wypadek braku płatności przez generalnego wykonawcę wynagrodzenia swoim podwykonawcom. Sąd Najwyższy podjął uchwałę, której treść nie powinna budzić żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o kwestię umów zawieranych na podstawie przepisów prawa zamówień publicznych. Niedopowiedziana pozostaje jednak kwestia, czy tożsame postanowienia dopuszczalne są w umowach o generalne wykonawstwo zawieranych poza tym szczególnym reżimem prawnym.

1. Stan faktyczny

Komentowana uchwała zapadła na kanwie sporu pomiędzy inwestorem (SPZOZ w S. – szpitalem) a generalnym wykonawcą robót budowlanych (konsorcjum A sp. z o.o. w C. oraz G.K.). W umowie o generalne wykonawstwo zastrzeżono, że wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną w razie „braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego Podwykonawcy lub dalszemu Podwykonawcy w wysokości 0,5% wartości wynagrodzenia należnego Podwykonawcy lub dalszemu Podwykonawcy za każdy dzień zwłoki” (§ 11 ust. 1 pkt 5 umowy). Podwykonawca robót budowlanych zażądał od spółki G.K. wchodzącej w skład konsorcjum generalnego wykonawcy zwrotu 70% „kaucji” zabezpieczającej należyte wykonanie umowy, tj. kwoty 11.629,38 zł, i wystąpił do sądu ze stosownym powództwem o zapłatę przeciwko inwestorowi. Po uzyskaniu prawomocnego wyroku sądowego zasądzającego wspomnianą kwotę solidarnie od inwestora oraz od G.K. inwestor zapłacił podwykonawcy za wykonane prace, a następnie pozwał G.K. o zapłatę kwoty 11.629,38 zł – a dodatkowo także kary umownej. Inwestor domagał się od generalnego wykonawcy zapłaty kwoty 11.629,38 zł z tytułu zwrotu wynagrodzenia zapłaconego przez szpital podwykonawcy oraz kwoty 31.283 zł z tytułu kary umownej zastrzeżonej w umowie o roboty budowlane na wypadek nieopłacenia przez pozwanych podwykonawców, przy czym spór zawisły przed Sądem Najwyższym dotyczy wyłącznie wierzytelności z tytułu kary umownej. Sąd okręgowy rozpoznający spór powziął poważne wątpliwości co do tego, czy ważne jest zastrzeżenie w umowie o roboty budowlane zawartej w trybie ustawy z 29.01.2004 r. – Prawo zamówień publicznych Ustawa z 29.01.2004 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 1843), dalej p.z.p. z 2004 r. kary umownej z tytułu braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom z uwagi na to, że postanowienie umowne w przedmiocie wysokości kar umownych z tego tytułu przewidziane jest w art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a tej ustawy, podczas gdy zgodnie z art. 483 § 1 k.c. Ustawa z 23.04.1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2020 r. poz. 1740), dalej k.c. karę umowną można zastrzec jedynie jako naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego zobowiązania niepieniężnego, i przedstawił to zagadnienie Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia.

2. Rozstrzygnięcie SN

W komentowanej uchwale SN wyszedł od przypomnienia, że zgodnie z art. 139 ust. 1 p.z.p. z 2004 r. do umów w sprawach zamówień publicznych stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej, a reguła ta ma zastosowanie także do instytucji kary umownej. Trafnie SN stwierdził, że kary umowne w umowach o roboty budowlane regulowanych w Prawie zamówień publicznych nie stanowią instytucji odrębnej od kar umownych przewidzianych w Kodeksie cywilnym. Odnośnie do dopuszczalności zastrzeżenia kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania pieniężnego SN wskazał oczywiście, że zastrzeżenie takie nie jest dopuszczalne – na marginesie przywołując jednak art. 82 Kodeksu zobowiązań Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 27.10.1933 r. – Kodeks zobowiązań (Dz.U. z 1933 r. nr 82 poz. 598). , zgodnie z którym brak było w prawie polskim takiego ograniczenia. To ostatnie spostrzeżenie, jak się wydaje, doprowadziło SN do wniosku, że brak dopuszczalności kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania pieniężnego nie ma charakteru bezwzględnego – jak głosi komentowana uchwała: „(…) ograniczenie przewidziane w art. 483 § 1 k.c. nie jest wynikiem logicznej konieczności, lecz określonej decyzji ustawodawczej. Tam, gdzie ustawodawca uznaje to za stosowne, może od tej decyzji odstąpić” Zob. również pogląd Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Białymstoku w postanowieniu z 30.08.2019 r. (VII Ga 224/19) z marca 2020 r., s. 6–7. .

Główną tezą komentowanej uchwały SN jest istnienie zależności lex specialis derogat legi generali między przepisami art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r. a art. 483 § 1 k.c., co jest spostrzeżeniem trafnym, klarownym i niebudzącym w mojej ocenie żadnych zastrzeżeń. Przemawia to za przyjęciem poglądu, że w ramach umowy o roboty budowlane zawieranej w reżimie prawa zamówień publicznych dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty przez wykonawcę wynagrodzenia należnego podwykonawcom.

Sąd Najwyższy jednak, mimo przyjęcia wniosku o powyżej opisanej zależności między dwoma przepisami, podjął próbę rozważenia, czy tak ukształtowana zależność powinna była zostać wprowadzona do polskiego systemu prawa. Zasadne wydaje się sięgnięcie przez SN do uzasadnienia nowelizacji Prawa zamówień publicznych z 8.11.2013 r. Ustawa z 8.11.2013 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. poz. 1473). , z której wynika, że wprowadzane nią kary umowne miały pełnić przede wszystkim funkcję dyscyplinującą (stymulującą), a ustawodawca miał na względzie nie tylko potrzebę ochrony interesu majątkowego podwykonawcy, ale przede wszystkim ochronę interesów zamawiającego. Chodziło przy tym nie tylko o interesy majątkowe (niezakłócona realizacja zamówienia mającego zaspokajać potrzeby publiczne, komplikacje związane z koniecznością oceny należytego wykonania umowy podwykonawczej przed dokonaniem bezpośredniej zapłaty), ale także i niemajątkowe (zaufanie do organów władzy publicznej jako inwestorów). Trafnie też Sąd Najwyższy dostrzegł, że rozwiązanie przewidziane w art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r. zostało podtrzymane także w art. 437 ust. 1 pkt 7 lit. a ustawy z 11.09.2019 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 2019).

Wreszcie SN stwierdził, że nawet stosując zasadę tzw. rozproszonej kontroli zgodności przepisów ustawowych z Konstytucją RP Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2.04.1997 r. (Dz.U. nr 78 poz. 483 ze zm.). , nie sposób byłoby uznać art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r. za niezgodny z Konstytucją RP. Fakt, że kara taka jest co do zasady dopuszczalna w reżimie zamówień publicznych, nie oznacza, że kary tej nie można miarkować (art. 484 § 2 k.c.), a także nie można stosować ogólnych zasad nieważności postanowień zastrzegających taką karę (art. 3531 i art. 58 k.c. Zob. także pogląd Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej z marca 2020 r. w sprawie zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Białymstoku w postanowieniu z 30.08.2019 r. (VII Ga 224/19), s. 6. ). Przywołany przez SN kazus, w którym zamawiający mógłby naliczać kary umowne za opóźnienie (zwłokę) wykonawcy z zapłatą wynagrodzenia podwykonawcy (dalszemu podwykonawcy) także za okres, w którym sam inwestor pozostaje – jako odpowiedzialny solidarnie – w opóźnieniu (zwłoce) z zapłatą tego wynagrodzenia, należałoby w mojej ocenie rozpatrywać, stosując art. 5 k.c. Roszczenie zamawiającego o zapłatę kary w tej sytuacji mogłoby zostać potraktowane jako nadużycie prawa podmiotowego zamawiającego.

3. Komentarz

Pewnym niedopowiedzeniem i w moim przekonaniu dużą luką w uzasadnieniu komentowanej uchwały jest brak analizy tego, czy kaucję zabezpieczającą należyte wykonanie umowy należy uznać za „wynagrodzenie”, o którym mowa w art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r. Kaucja gwarancyjna jest bowiem stosowanym powszechnie w umowach o roboty budowlane sposobem zabezpieczenia wierzytelności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, a także rękojmi za wady wykonanego obiektu lub z tytułu gwarancji jakości obiektu Zob. np. B. Lackoroński (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 647, nb 46. . Zabezpieczenie w postaci kaucji gwarancyjnej polega najczęściej na tym, że inwestor zatrzymuje część umówionego wynagrodzenia do czasu upływu ustalonego pomiędzy stronami terminu. Podnosi się wszak, że roszczenie o zwrot kaucji gwarancyjnej wynika z osobnej umowy kaucji gwarancyjnej, a nie z umowy o roboty budowlane – w konsekwencji zaś odpowiedzialność za zaspokojenie roszczenia o zwrot kaucji gwarancyjnej nie powinna być ustalana na podstawie art. 6471 k.c. Zob. B. Lackoroński (w:) Kodeks…, red. K. Osajda, komentarz do art. 647, nb 54; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 29.05.2015 r. (I ACa 13/15), Legalis nr 2177898, który zachował aktualność w obecnym stanie prawnym; por. również wyrok SN z 23.03.2018 r. (I CSK 349/17), Legalis nr 1754800. Prezentowane są jednak także poglądy odmienne Zob. T. Szanciło (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. M. Załucki, Warszawa 2020, Legalis/el., komentarz do art. 647(1), nb 10; wyrok SN z 5.11.2015 r. (V CSK 124/15), Legalis nr 1360097; wyrok SN z 25.05.2016 r. (V CSK 481/15), Legalis nr 1473006; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 9.05.2017 r. (V ACa 173/17), Legalis nr 1611824. – stanowi to więc kwestię sporną w doktrynie prawa cywilnego. Komentarze do art. 143d p.z.p. z 2004 r. milczą jednak w sprawie tego, czy kaucja (kwota zatrzymana) jest wynagrodzeniem w rozumieniu powołanego przepisu. Niepochylenie się jednak przez SN nad tą ważką kwestią traktuję jako jej deficyt – tym bardziej że jeśli przyjąć, że kaucja gwarancyjna nie jest wynagrodzeniem, jak się wydaje – nie miałby do niej zastosowania przepis szczególny art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r.

Wydaje się także, że SN pozostawił otwartą furtkę do prowadzenia dalszych rozważań co do tego, czy kara umowna za brak płatności podwykonawcom dopuszczalna jest także w umowach o generalne wykonawstwo zawieranych poza reżimem przepisów Prawa zamówień publicznych. W omawianej sytuacji nie mamy już bowiem do czynienia ze stosowaniem przepisu art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r. – pozostaje więc jedynie rozważenie, czy przepis art. 483 § 1 k.c. dozwala na zastrzeżenie takiej kary. W tym miejscu należy przedstawić stanowisko prezentowane szeroko w orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 18.05.2015 r. (KIO 897/15), Legalis nr 1341866. głoszące, że zobowiązanie do zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcy jest świadczeniem pieniężnym w rozumieniu art. 483 § 1 k.c. tylko na linii wykonawca–podwykonawca (zastrzeżenie kary umownej jest tu więc niedopuszczalne), natomiast w stosunku zamawiający–wykonawca obciążenie karą umowną następuje z tytułu naruszenia zobowiązania do terminowej zapłaty wynagrodzenia podwykonawcom. Sąd okręgowy w przedmiotowej sprawie stwierdził zaś, że ani przepisy prawa, ani reguły logicznego rozumowania nie uzasadniają interpretacji, że to samo świadczenie – polegające na zapłacie wynagrodzenia – może być jednocześnie uznawane za pieniężne i niepieniężne. Moim zdaniem jednak nie chodzi tutaj o „to samo świadczenie” – nie ulega bowiem wątpliwości, że o ile świadczeniem generalnego wykonawcy wobec podwykonawcy wynikającym z umowy podwykonawczej jest zapłata wynagrodzenia do rąk tego ostatniego, o tyle ta sama powinność w ramach umowy o generalne wykonawstwo jest jedynie pewnym obowiązkiem generalnego wykonawcy wobec inwestora, ale niebędącym świadczeniem. Niemniej bezsporne jest, że kara umowna uregulowana w art. 483 k.c. może być zastrzeżona nie tylko na wypadek niespełnienia lub nienależytego spełnienia świadczenia, ale także na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania jakiegokolwiek obowiązku wynikającego z umowy, nawet jeśli jest to obowiązek nienależący do obowiązków podstawowych dłużnika Zob. T. Szanciło (w:) Kodeks…, red. M. Załucki, komentarz do art. 483, nb 7. . Dopuszczalne jest to jednak wyłącznie wtedy, gdy obowiązek ten ma charakter niepieniężny Tak K. Zagrobelny (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el., komentarz do art. 483, art. II, nb 3. . W omawianym przypadku nie ulega wątpliwości, że obowiązek zapłaty przez generalnego wykonawcę wynagrodzenia podwykonawcy, niebędący wszak świadczeniem tego pierwszego w ramach umowy o generalne wykonawstwo, jest jednakowoż obowiązkiem ubocznym generalnego wykonawcy wobec inwestora o charakterze pieniężnym. Wobec tego, jeśli nie mamy do czynienia z umową o generalne wykonawstwo zawieraną w reżimie Prawa zamówień publicznych, zastrzeżenie omawianej w glosie kary umownej będzie nieważne z powodu sprzeczności z art. 483 § 1 k.c. Zob. także co do nieważności podobnych postanowień dotyczących kar umownych R. Adamus, Niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego jako przesłanka zastrzeżenia kary umownej, „Monitor Prawniczy” 2016/13, s. 702; J. Jastrzębski, Nietypowe kary umowne – swoboda sankcji kontraktowych i ochrona dłużnika, „Przegląd Prawa Handlowego” 2014/6, LEX/el., s. 11–22, teza 4. Odnotować należy jednak stanowiska odmienne, choć nieprzekonujące – zgodnie z którymi dopuszczalna byłaby w wyjątkowych wypadkach konwersja nieważnego zastrzeżenia kary umownej w skuteczne postanowienie zastrzegające odsetki za opóźnienie W. Popiołek (w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 450–1088. Przepisy wprowadzające, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2015, t. 2, s. 90; P. Drapała, A. Olejniczak (w:) System prawa prywatnego, t. 5, Prawo zobowiązań – część ogólna, red. E. Łętowska, Warszawa 2020, s. 1288. .

Reasumując powyższe rozważania, oceniam, że komentowana uchwała trafnie odpowiada na pytanie prawne zadane Sądowi Najwyższemu. Artykuł 483 § 1 k.c. nie wyłącza dopuszczalności zastrzeżenia kary umownej z tytułu braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom w reżimie prawa zamówień publicznych, co wynika z zasady wykładni lex specialis derogat legi generali. uwagi na fakt, że regulacja art. 437 ust. 1 pkt 7 lit. a ustawy z 11.09.2019 r. – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 2019) jest tożsama z regulacją art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a p.z.p. z 2004 r., spostrzeżenia SN, jak i samo rozstrzygnięcie komentowanej uchwały, należy uznać za aktualne także w obowiązującym stanie prawnym.

Deficytem uchwały pozostaje jednak brak rozważenia kwestii, czy kaucja gwarancyjna mieści się w pojęciu wynagrodzenia wykonawcy, co mogło mieć wpływ na treść komentowanej uchwały. Sąd Najwyższy nie musiał zaś zajmować się w ramach zadanego mu pytania prawnego kwestią dopuszczalności analogicznej kary w umowach zawieranych poza reżimem Prawa zamówień publicznych, niemniej kwestia ta wydaje się na tyle istotna oraz ciekawa, że podjęto próbę takiej analizy w ramach niniejszej glosy. Moim zdaniem, jeśli nie mamy do czynienia z umową o generalne wykonawstwo zawieraną w reżimie Prawa zamówień publicznych, zastrzeżenie omawianej kary umownej będzie nieważne z powodu sprzeczności z art. 483 § 1 k.c.

MD

Prawo właściwe dla umowy o pracę. Komentarz do wyroku Sądu Najwyższego z 1.07.2020 r.(I PK 267/18)

 

1. Stan faktyczny

Stan faktyczny sprawy nie należy do nazbyt skomplikowanych, a przy tym jest dość charakterystyczny dla sektora transportu międzynarodowego. Powód zatrudniony był w pozwanej spółce na stanowisku kierowcy międzynarodowego. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można przyjąć, że powód ma obywatelstwo polskie i posiada w Polsce miejsce zamieszkania. Z kolei pozwana jest spółką prawa handlowego, wpisaną do polskiego rejestru iw Polsce ma swoją siedzibę. W umowie o pracę strony wskazały polskie miasto jako miejsce wykonywania przez powoda obowiązków pracowniczych. Jednakże, co już jest charakterystyczne i istotne dla właściwości prawa w odniesieniu do omawianego stosunku pracy, we Włoszech znajdowała się baza transportowa pozwanej, usytuowana na udostępnionym przez włoski podmiot parkingu. W tej bazie kierowcy zatrudnieni przez pozwaną spółkę przejmowali samochody i wyruszali po ładunek do położonego 200 km dalej zakładu producenta sprzętu gospodarstwa domowego. Stamtąd pobrany towar był rozwożony na podstawie planów kursów do odbiorców instytucjonalnych i indywidualnych we Włoszech, ale także w Anglii i we Francji (tak było przynajmniej w odniesieniu do powoda). Po zakończeniu swojego kursu kierowcy odstawiali pojazdy do bazy i wracali do Polski, a na ich miejsce przyjeżdżali zmiennicy. Plany kursów były opracowywane przez podmiot, który udostępniał parking, stanowiący bazę transportową pozwanej. Z kolei ta ostatnia powiązana była z włoskim podmiotem zleceniem, na podstawie którego polska spółka wykonywała na jego rzecz usługi transportowe, w oparciu o pracę kierowców przez siebie zatrudnionych. Co istotne, powód dojeżdżał do bazy transportowej pracodawcy we Włoszech autobusem lub swoim środkiem transportu, następnie wyruszał w podróż trwającą minimum 12 tygodni, po czym, po pozostawieniu samochodu w bazie, wracał do Polski.

2. Stanowisko sądów

Opisany stan faktyczny stał się podstawą do rozstrzygnięcia sporu o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Sądy poszczególnych instancji rozważały zasadność stosowania do sprawy regulacji dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług Dyrektywa 96/71/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 16.12.1996 r. dotycząca delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz.Urz. L 018, 21.01.1997, s. 1–6), dalej dyrektywa 96/71/WE. , jak i art. 671–674 Kodeksu pracy Ustawa z 26.06.1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2020 r. poz. 1320 ze zm.), dalej k.p. , stanowiących implementację wskazanej dyrektywy, widząc potencjalnie powoda jako pracownika delegowanego „do pracy na określony czas”. Jednak żaden z sądów nie podjął wyzwania ustalenia prawa właściwego dla łączącego strony procesu stosunku pracy, uznając a priori, że jest nim prawo polskie.

3. Komentarz

Obecnie podstaw prawnych do ustalenia miarodajnego dla umowy o pracę statutu należy poszukiwać w rozporządzeniu Rzym I Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 593/2008 z 17.06.2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I) (Dz.Urz. UE L nr 177, s. 6), dalej rozporządzenie Rzym I. . Do stosunków pracy nawiązanych wcześniej, tj. przed 17.12.2009 r. Zob. art. 28 rozporządzenia Rzym I (po sprostowaniu). , trzeba z kolei stosować konwencję rzymską Konwencja z 19.06.1980 r. o prawie właściwym dla zobowiązań umownych (Dz.Urz. WE L nr 266, s. 1), dalej konwencja rzymska. . Względna trwałość relacji pracowniczych każe pamiętać o wcześniej obowiązującej ustawie – Prawo prywatne międzynarodowe z 1965 r. Ustawa z 12.11.1965 r. – Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. nr 46 poz. 290 ze zm.), dalej p.p.m. z 1965 r., obecnie nie obowiązuje. , która wyznaczała prawo właściwe dla umów o pracę Zob. art. 32–33 p.p.m. z 1965 r. zawartych aż do 21.01.2008 r. Tak m.in. W. Sanetra, O „indywidualnej umowie o pracę” unormowanej w prawie prywatnym międzynarodowym (w:) Stosunki zatrudnienia w dwudziestoleciu społecznej gospodarki rynkowej. Księga pamiątkowa z okazji jubileuszu 40-lecia pracy naukowej Profesor Barbary Wagner, red. A. Sobczyk, Warszawa 2010, s. 71; odmiennie, wskazując datę 6.02.2008 r., M. Czepelak, Umowa międzynarodowa jako źródło prawa prywatnego międzynarodowego, Warszawa 2008, s. 82; P. Mostowik, Promulgatio et vacatio legis jako warunek powszechnego obowiązywania prywatnoprawnych umów międzynarodowych, „Radca Prawny” 2009/1, s. 27–30. , kiedy to krajową regulację zastąpiła konwencja rzymska. Trzeba także wspomnieć, że rozporządzenie Rzym I, zgodnie z jego art. 25, zyskało prymat nad konwencjami zawartymi pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej w zakresie objętym swoją regulacją. Ta zasada nie obowiązuje natomiast do pozostałych umów międzynarodowych o pomocy prawnej w sprawach cywilnych wiążących Polskę, a zatem konwencji zawartych z Białorusią Umowa między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Białorusi o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych, rodzinnych, pracowniczych i karnych z 26.10.1994 r. (Dz.U. z 1995 r. nr 128 poz. 619). , Rosją Umowa między Rzecząpospolitą Polską a Federacją Rosyjską o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych z 16.09.1996 r. (Dz.U. z 2002 r. nr 83 poz. 750). Ukrainą Umowa między Rzecząpospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych z 24.05.1993 r. (Dz.U. z 1994 r. nr 96 poz. 465). , i to one stanowić będą podstawę do wyznaczania miarodajnego dla stosunków pracy statutu (w odniesieniu do podmiotów pochodzących z Polski i wskazanych państw).

Zgodnie z art. 8 ust. 1 zd. 1 rozporządzenia Rzym I B. Fuchs, Prawo właściwe dla umowy o pracę w świetle konwencji rzymskiej oraz rozporządzenia „Rzym I”, „Europejski Przegląd Sądowy” 2009/12, s. 5, 7; R. Plender, M. Wilderspin, The European Private International Law of Obligations, London 2015, s. 316–317; W. Sanetra, Rozporządzenie dotyczące prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych (Rzym II) a prawo pracy, „Europejski Przegląd Sądowy” 2009/3, s. 5; K. Brucko-Stępkowski, Wybór prawa właściwego dla stosunku pracy, cz. 1, „Monitor Prawa Pracy” 2010/9, s. 459–463; M. Czepelak, Międzynarodowe prawo zobowiązań Unii Europejskiej. Komentarz do rozporządzeń rzymskich, Warszawa 2012, s. 222; W. Kurowski, Stosunek pracy wynikający z umowy w prawie prywatnym międzynarodowym, Warszawa 2016, s. 112–144. (jak i wcześniej stosowanym art. 6 ust. 1 konwencji rzymskiej F. Morgenstern, Les conflits de lois en droit du travail. Etude de la loi applicable à la relation de travail internationale, Genève 1986, s. 20–21; A. Kozakiewicz, Stosunki pracy w konwencji rzymskiej o prawie właściwym dla zobowiązań umownych, „Kwartalnik Prawa Prywatnego” 2004/4, s. 1036–1037; M.-A. Sabirau-Pérez, Le changement de loi applicable au contrat de travail international, „Revue Internationale du Travail” 2000/3, s. 378–379; P. Grzebyk, Zasady określania prawa właściwego dla stosunku pracy na podstawie Konwencji rzymskiej (w:) Indywidualne a zbiorowe prawo pracy, red. L. Florek, Kraków 2007, s. 232–249; P. Wąż, Ochrona interesu pracownika w stosunkach pracy z elementem obcym. Wybrane zagadnienia kolizyjno-prawne, „Monitor Prawa Pracy” 2009/3, s. 123–124. ) strony „indywidualnej umowy o pracę” mają możliwość dokonania wyboru prawa dla tejże umowy, jak i stosunku z niej wynikającego. Jednocześnie kolizyjnoprawna autonomia woli w tym zakresie nie jest w sposób szczególny ograniczona. Taki wybór nie może jednak prowadzić do pozbawienia pracownika ochrony przyznanej mu na podstawie przepisów bezwzględnie wiążących (semiimperatywnych) prawa, jakie – w braku wyboru – byłoby dla tego stosunku właściwe Na temat ograniczonego zakresu zastosowania prawa wybranego zob. m.in. W. Kurowski, Stosunek pracy…, s. 97–108. .

Z treści uzasadnienia do komentowanego wyroku nie wynika, by strony skorzystały z możliwości wyboru prawa; żadna ze stron na tę okoliczność się też nie powoływała.

W braku wyboru prawodawca unijny przewidział kaskadę łączników, wskazujących prawo właściwe dla „indywidualnej umowy o pracę”, umożliwiając jednak odejście od takiego wskazania poprzez klauzulę korekcyjną, posługującą się kryterium „ściślejszego związku” umowy z państwem innym niż wskazane za pomocą łączników o charakterze obiektywnym.

W myśl art. 8 ust. 2 rozporządzenia Rzym I umowa o pracę podlega prawu państwa, w którym lub – gdy takiego brak – z którego pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy. Warto przy tym wskazać, że brzmienie tego przepisu uległo modyfikacji w odniesieniu do wcześniej stosowanego art. 6 ust. 2 lit. a konwencji rzymskiej, przewidującego, że „do umów o pracę stosuje się prawo państwa, w którym pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy”. Zmiana, o której tu mowa, wynikała z bogatego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, któremu przyszło wielokrotnie dokonać wykładni art. 6 konwencji rzymskiej (lub odpowiednich przepisów konwencji brukselskiej Konwencja brukselska z 27.09.1968 r. o jurysdykcji i uznawaniu oraz wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.Urz. UE z 2007 r. L 339, s. 3), dalej konwencja brukselska. , rozporządzenia Bruksela I Rozporządzenie Rady (WE) Nr 44/2001 z 22.12.2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.Urz. WE L nr 12 z 16.01.2001 r., s. 1), dalej rozporządzenie Bruksela I, obecnie nie obowiązuje. , posługujących się podobnymi łącznikami), w sprawach na tle stanów faktycznych zbieżnych do tego, który stał się przyczynkiem do komentowanego wyroku.

Zestawienie art. 6 ust. 2 lit. a konwencji rzymskiej z art. 8 ust. 2 rozporządzenia Rzym I prowadzi do wniosku, że obecnie obowiązująca regulacja została uzupełniona o wyrażenie „lub – gdy takiego brak – z którego” W. Sanetra, O „indywidualnej umowie o pracę”…, s. 73; A. van Hoek, Private international law rules for transnational employment. Reflections from the European Union (w:) Research Handbook on Transnational Labour Law, red. A. Blackett, A. Trebilcock, Cheltenham–Northampton 2015, s. 441; W. Ku-rowski (w:) System prawa prywatnego, t. 20B, Prawo prywatne międzynarodowe, red. M. Pazdan, Warszawa 2015, s. 476; M. McParland, The Rome I Regulation on the law applicable to contractual obligations, Oxford 2015, s. 659. . Pierwotne brzmienie przepisu, odwołującego się do łącznika locus laboris (tj. „państwa, w którym pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy”), w razie jego literalnej wykładni prowadzić mogło do wyłączenia zastosowania wskazanej normy w przypadkach, gdy pracownik świadczy pracę w kilku państwach. Co więcej, sformułowanie „zazwyczaj” sugerowało, że w danym kraju pracownik powinien spędzać zdecydowanie więcej czasu, wykonując swoje obowiązki, niż w innych państwach, a zatem to czynnik temporalny pracy w określonym miejscu miałby decydować o prawie właściwym dla danej umowy. Tymczasem w odniesieniu do wielu zawodów aktywność pracownika w ramach zatrudnienia wyklucza możliwość wskazania tak rozumianego „państwa, w którym pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy”. Dotyczy to przede wszystkim pracowników sektora transportu międzynarodowego P. Coursier, Le conflit de lois en matière de contrat de travail. Étude en droit international privé français, Paris 1993, s. 106–107; U. Grušić, The European Private International Law of Employment, Cambridge 2015, s. 162. , którzy z istoty wykonywanej pracy muszą przemieszczać się po terytoriach różnych państw.

Jak wspomniano powyżej, odpowiedzią na wątpliwości interpretacyjne w odniesieniu do art. 6 ust. 2 lit. a konwencji rzymskiej (odpowiednich przepisów konwencji brukselskiej, rozporządzenia Bruksela I) były orzeczenia ETS (TSUE) w sprawach, w których wskazanie „państwa, w którym pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy” nie było oczywiste Zob. wyrok ETS z 13.07.1993 r., C-125/92, Mulox IBC Ltd v. Hendrick Geels, ECLI:EU:C:1993:306, pkt 21–23; wyrok ETS z 9.01.1997 r., C-383/95, Petrus Wilhelmus Rutten v. Cross Medical Ltd., ECLI:EU:C:1997:7, pkt 23; wyrok ETS z 27.02.2002 r., C-37/00, Herbert Weber v. Universal Ogden Services Ltd., ECLI:EU:C:2002:122, pkt 42; wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 43, 47. .

W kontekście komentowanego orzeczenia na szczególną uwagę zasługuje wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, w sprawie Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, który zapadł na tle zbliżonego stanu faktycznego Na podstawie umowy o pracę zawartej w Luksemburgu i poddanej prawu tego państwa H. Koelzsch, zamieszkały w Osnabrück (Niemcy), został zatrudniony jako kierowca transportu międzynarodowego przez przedsiębiorstwo Gasa (spółkę zależną spółki prawa duńskiego Gasa Odense Blomster amba). Przedmiotem działalności pracodawcy był transport kwiatów i innych roślin z Odense (Dania) do miejsc przeznaczenia znajdujących się głównie w Niemczech, ale także w innych krajach europejskich, ciężarówkami, które mają swoje miejsca postoju w Niemczech (w Kassel, w Neukirchen/Vluyn i w Osnabrück). W Niemczech Gasa nie miało ani siedziby, ani biura. Z kolei ciężarówki, które prowadził H. Koelzsch, posiadały rejestrację Luksemburga, natomiast kierowcy, w tym i powód, byli objęci luksemburskim ubezpieczeniem społecznym. . W uzasadnieniu do swojego orzeczenia TSUE stwierdził, po pierwsze, że w przypadku gdy praca jest wykonywana w więcej niż jednym państwie, łącznik locus laboris musi podlegać wykładni rozszerzającej i powinien być rozumiany w ten sposób, że odnosi się on do miejsca, w którym lub z którego pracownik rzeczywiście wykonuje swoją działalność zawodową, a w przypadku braku centrum działalności – do miejsca, w którym pracownik podejmuje największą część swojej aktywności Wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 45. . Ze względu na specyficzny charakter pracy w sektorze transportu międzynarodowego należy przy tym brać pod uwagę ogół elementów, którymi cechuje się działalność pracownika, jako kierowcy Wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 48. . Zważywszy na te okoliczności, trzeba w szczególności „ustalić, w którym państwie członkowskim znajduje się miejsce, skąd pracownik wykonuje przewozy, otrzymuje polecenia dotyczące przewozów i organizuje swoją pracę, a także miejsce, gdzie znajdują się jego narzędzia pracy”. Sąd powinien także określić, „w jakich miejscach transport jest zasadniczo wykonywany, gdzie towary są wyładowywane oraz dokąd pracownik wraca po wykonaniu przewozów” Wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 49. Zob. też W. Kurowski (w:) System…, red. M. Pazdan, s. 478–479. . W konkluzji TSUE stwierdził, korzystając z autonomicznej metody kwalifikacji Kwalifikacja autonomiczna zakłada, że „treść i zakres tej normy odsyłającej nie mogą zostać określone na podstawie prawa sądu, przed którym toczy się postępowanie, ale powinny zostać ustalone według jednolitych i autonomicznych kryteriów, aby zapewnić pełną skuteczność konwencji rzymskiej w świetle zakładanych przez nią celów” – tak TSUE w wyroku z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 32. , że w przypadku gdy pracownik wykonuje działalność w więcej niż jednym kraju, państwem, gdzie „zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy”, jest to, w którym lub z którego – przy uwzględnieniu ogółu elementów cechujących wspomnianą działalność – pracownik wywiązuje się z zasadniczej części swoich obowiązków względem zatrudniającego go pracodawcy Wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 50. .

Odnosząc powyższe uwagi do stanu faktycznego komentowanej sprawy, nie sposób nie dostrzec, że polskie sądy pominęły milczeniem kwestię prawa właściwego dla umowy łączącej strony sporu, zakładając a priori – a przy tym błędnie, jak się okazuje – właściwość prawa polskiego. Wychodząc z tego niewłaściwego założenia, próbowały doszukiwać się możliwości zastosowania prawa włoskiego, w zakresie, w jakim byłoby to możliwe w odniesieniu do pracownika delegowanego z Polski w zakresie „tymczasowego zatrudnienia w innym państwie” w rozumieniu art. 8 ust. 2 in fine rozporządzenia Rzym I. Nieświadomie (o czym świadczy brak powołania się na odpowiednie przepisy) sądy uznały, że umowa o pracę łącząca strony postępowania podlega prawu państwa, w którym znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika (a zatem – prawu polskiemu), co znajdowałoby podstawę w art. 8 ust. 3 rozporządzenia Rzym I, a nie w art. 8 ust. 2 tego aktu. Innym wyjaśnieniem przyjęcia przez sądy właściwości prawa polskiego byłoby założenie przez nie, znów błędne Zob. szerzej W. Kurowski, Stosunek pracy…, s. 118–119. , że wskazanie przez strony umowy o pracę miejsca jej świadczenia w Polsce ma znaczenie kolizyjnoprawne, a zatem przesądza o uznaniu, na potrzeby art. 8 ust. 2 rozporządzenia Rzym I, że „pracownik zazwyczaj świadczy pracę” w miejscu oznaczonym w umowie, a zatem w tym przypadku – w Polsce.

Tymczasem ogół okoliczności sprawy wskazywał, że statutem stosunku pracy w omawianej sprawie jest prawo włoskie. Po pierwsze, powód w ogóle nie wykonywał swoich obowiązków pracowniczych w Polsce. Jego aktywność zawodowa koncentrowała się w innych krajach (a nawet – ograniczała się do pracy za granicą). Po drugie, takie elementy stanu faktycznego, jak obywatelstwo stron (siedziba pracodawcy), miejsce zamieszkania czy zwykłego pobytu pracownika są dla ustalenia prawa właściwego dla stosunku pracy prawnie irrelewantne. Z kolei miejsce zawarcia umowy może mieć znaczenie przy stosowaniu łącznika wynikającego z przepisu art. 8 ust. 3 rozporządzenia Rzym I, z tym że może on znaleźć zastosowanie do sprawy jedynie wówczas, gdy odpadnie podstawa do sięgnięcia po normę kolizyjną wynikającą z art. 8 ust. 2 rozporządzenia (co w omawianej sprawie nie miało miejsca). Po trzecie wreszcie, opisany w uzasadnieniu orzeczenia stan faktyczny pozwala na przyjęcie, że to we Włoszech powód wywiązywał się „z zasadniczej części swoich obowiązków wobec pracodawcy”, by nie rzec – ze wszystkich swoich obowiązków. Tam bowiem „znajduje się miejsce, skąd pracownik (wykonywał) przewozy, (otrzymywał) polecenia dotyczące przewozów i (organizował) swoją pracę, a także miejsce, gdzie (znajdowały) się jego narzędzia pracy” Wyrok TSUE z 15.03.2011 r., C-29/10, Heiko Koelzsch v. Wielkie Księstwo Luksemburga, ECLI:EU:C:2011:151, pkt 49. . Niewątpliwe we Włoszech ulokowana była baza transportowa, z której powód wyruszał po ładunek do zakładu producenta sprzętu gospodarstwa domowego. Do tejże bazy wracał on też po trwającej co najmniej 12 tygodni podróży. W tym czasie powód rozwoził towary po różnych krajach europejskich, działając zgodnie z poleceniami wydawanymi z bazy we Włoszech.

Błędnie zatem sądy poszczególnych instancji zakładały w tej sprawie właściwość prawa polskiego. Zbędnie też sąd pierwszej instancji poszukiwał możliwości zastosowania w tym przypadku dyrektywy 96/71/WE, a dzięki niej w wąskim zakresie prawa włoskiego w odniesieniu do minimalnego wynagrodzenia za pracę. Statutem stosunku pracy powoda było bowiem prawo włoskie. Innym problemem, w ogóle niepodjętym, była ewentualna potrzeba stosowania do omawianego stosunku pracy, zgodnie z dyrektywą 96/71/WE, praw tych państw, do których powód trafiał, rozwożąc towary z Włoch, w zakresie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zważywszy jednak na błąd co do ustalenia prawa właściwego dla stosunku pracy, kwestia ta zupełnie umknęła z pola zainteresowania wszystkich sądów Tymczasem stosowanie dyrektywy 96/71/WE w odniesieniu do kierowców transportu międzynarodowego przesądził TSUE w wyroku z 1.12.2020 r., C-815/18, Federatie Nederlandse Vakbeweging c/a Van den Bosch Transporten BV, Van den Bosch Transporte GmbH, Silo-Tank kft. .

Może dziwić, że sądy poszczególnych instancji w omawianej sprawie nie zdiagnozowały poprawnie zagadnienia „miejsca pracy” pracowników mobilnych w kontekście kolizyjnym. Kwestia ta była już bowiem przedmiotem analizy w polskiej judykaturze, i to na długo przed wejściem w życie rozporządzenia Rzym I. Już wówczas przyjęto, że w odniesieniu do pracowników, dla których przemieszczanie się stanowi istotę wykonywanej pracy (a zatem na pewno dla kierowców transportu międzynarodowego), ich „miejscem pracy” jest ośrodek dyspozycyjny, w którym rozpoczynają i kończą pracę Tak SN w uchwale z 17.07.1975 r. (I PZP 9/75), OSNCP 1976/3, poz. 45 z glosami J. Kurcyusza, OSPiKA 1976/7–8, poz. 136 i A.M. Świątkowskiego, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 1977/2, s. 73. .

Dla porządku należy jedynie przypomnieć, że w rzadkich przypadkach, gdy nie sposób ustalić prawa właściwego dla „indywidualnej umowy o pracę” i stosunku z niej wynikającego zgodnie z normą kolizyjną wynikającą z art. 8 ust. 2 roz-porządzenia Rzym I, a zatem gdy nie można wskazać „państwa, w którym lub – gdy takiego brak – z którego pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy”, z pomocą przychodzi reguła kolizyjna wynikająca z art. 8 ust. 3 roz-porządzenia Rzym I, nakazująca stosowanie prawa państwa, gdzie znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika B. Fuchs, Prawo właściwe dla umowy o pracę…, s. 6, 7; W. Sanetra, Rozporządzenie dotyczące prawa właściwego…, s. 5; P. Stone, EU Private International Law, Cheltenham–Northampton 2014, s. 353; M. Franzen, N. Gröner (w:) Rome Regulations: Commentary on the European Rules of the Conflict of Laws, red. G.-P. Calliess, Alphen aan den Rijn 2015, s. 230–232; U. Grušić, The European Private International Law…, s. 167–174; M. McParland, The Rome I Regulation…, s. 670–675; W. Kurowski (w:) System…, red. M. Pazdan, s. 484–486. . Jak wynika z analizowanego stanu faktycznego, sięgnięcie w tym przypadku po tę normę kolizyjną byłoby błędne; z powodzeniem można było bowiem wskazać prawo właściwe dla umowy o pracę łączącą strony postępowania na podstawie przepisu art. 8 ust. 2 rozporządzenia Rzym I.

W art. 8 ust. 4 rozporządzenia Rzym I znalazła się reguła korekcyjna w odniesieniu do rozstrzygnięć dokonanych na podstawie art. 8 ust. 2 albo 3 tego aktu, na wypadek gdyby ze wszystkich okoliczności wynikało, że umowa o pracę wykazuje ściślejszy związek z państwem innym niż to, w którym (ewentualnie – gdy takiego brak – z którego) pracownik zazwyczaj świadczy pracę albo gdzie znajduje się przedsiębiorstwo zatrudniające pracownika. Wówczas art. 8 ust. 4 roz-porządzenia Rzym I nakazuje do danego stosunku pracy stosować prawo tego innego państwa B. Fuchs, Prawo właściwe dla umowy o pracę…, s. 5, 7; W. Sanetra, Rozporządzenie dotyczące prawa właściwego…, s. 5; P. Stone, EU Private International Law…, s. 353–354; M. Franzen, N. Gröner (w:) Rome Regulations…, red. G.-P. Calliess, s. 232–233; U. Grušić, The European Private International Law…, s. 174–177; W. Kurowski, Stosunek pracy…, s. 153–162. .

Stan faktyczny będący podstawą komentowanego orzeczenia nie wskazuje, by zaistniały przesłanki do sięgnięcia po wspomnianą regułę korekcyjną. Zbieżność miejsca zamieszkania powoda i siedziby pozwanego oraz miejsca zawarcia umowy o pracę nie są w świetle innych okoliczności sprawy wystarczające. Poza tym sądy w uzasadnieniach swych orzeczeń na tę regułę korekcyjną się nie powoływały.

Ustalenie prawa właściwego dla danego stosunku jest zabiegiem, dzięki któremu ów stosunek osadzony zostanie w przestrzeni określonego systemu prawnego. Możliwe stanie się zatem stosowanie regulacji merytorycznych jego dotyczących, w tym przede wszystkim pozwalających na zbadanie, czy doszło do powstania tej relacji prawnej i jakie było jej źródło. Wskazanie prawa właściwego następuje za pomocą norm kolizyjnych, rozgraniczających sfery oddziaływania systemów prawnych różnych państw. Co do zasady, organy orzekające, czy też szerzej – podmioty stosujące prawo, po normy te powinny sięgać ex officio, a zabiegi zmierzające do ustalenia miarodajnego dla danego stosunku statutu powinny następować we wstępnej fazie analizy sprawy. Nie sposób bowiem rozstrzygać o prawach i obowiązkach stron bez ustalenia, jakiemu prawu są one poddane.

Wskazanie prawa właściwego odbywa się w oparciu o kryteria określone w normie kolizyjnej. Kryteria te (łączniki) bazują na różnych powiązaniach danego stosunku (jego elementu) lub stron w nim występujących z określonym państwem. Niekiedy dla danej relacji prawnej prawodawcy przewidują kilka łączników, ustawionych kaskadowo, począwszy od tego, którego wykorzystanie wydaje się najbardziej pożądane. Gdy dzięki niemu nie udaje się wskazać miarodajnego dla danego stosunku statutu, wówczas w sukurs przychodzą kolejno pojawiające się powiązania, aż do najbardziej ogólnych. Częstym zabiegiem jest też wprowadzanie przez prawodawców do regulacji kolizyjnych reguł korekcyjnych, dzięki którym w przypadku, gdy dany stan faktyczny jest ściślej powiązany z innym prawem niż z tym wskazanym przez łączniki podstawowe, zastosowanie znajdzie prawo wykazujące ściślejsze związki z określonym stosunkiem.

Opisany powyżej model postępowania przez organy stosujące prawo odnosi się do wszystkich relacji prawnych, w tym tych wynikających z umowy o pracę. Uwaga ta jest o tyle istotna, co wynika z uzasadnienia do komentowanego wyroku, że żaden z sądów rozstrzygających sprawę nie pochylił się nad poruszanym tu zagadnieniem i nie dokonał ustalenia miarodajnego statutu dla umowy o pracę i stosunku z niej wynikającego. Co ciekawe, najbliższy trafnego rozstrzygnięcia tej kwestii był sąd pierwszej instancji, którego wyrok został później zmieniony, choć i ten sąd, widząc konieczność sięgnięcia po właściwe normy kolizyjne, nieumiejętnie je zastosował.

Omawiane orzeczenie skłania do wniosku, by w każdej sprawie, w szczególności gdy tak wyraźnie zarysowany jest jej element zagraniczny, z większą uwagą podchodzić do ustalenia prawa właściwego dla danego stosunku.

0%

Bibliografia

Adamus RafałNiewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego jako przesłanka zastrzeżenia kary umownej, „Monitor Prawniczy” 2016/13
Coursier PhilippeLe conflit de lois en matière de contrat de travail. Étude en droit international privé français, Paris 1993
Czepelak MarcinMiędzynarodowe prawo zobowiązań Unii Europejskiej. Komentarz do rozporządzeń rzymskich, Warszawa 2012
Czepelak MarcinUmowa międzynarodowa jako źródło prawa prywatnego międzynarodowego, Warszawa 2008
Drapała Przemysław, Olejniczak Adam(w:) System prawa prywatnego, t. 5, Prawo zobowiązań – część ogólna, red. E. Łętowska, Warszawa 2020
Grušić UglješaThe European Private International Law of Employment, Cambridge 2015
Grzebyk PiotrZasady określania prawa właściwego dla stosunku pracy na podstawie Konwencji rzymskiej (w:) Indywidualne a zbiorowe prawo pracy, red. L. Florek, Kraków 2007
van Hoek AukjePrivate international law rules for transnational employment. Reflections from the European Union (w:) Research Handbook on Transnational Labour Law, red. A. Blackett, A. Trebilcock, Cheltenham– Northampton 2015
Jastrzębski JacekNietypowe kary umowne – swoboda sankcji kontraktowych i ochrona dłużnika, „Przegląd Prawa Handlowego” 2014/6
Kozakiewicz AgnieszkaStosunki pracy w konwencji rzymskiej o prawie właściwym dla zobowiązań umownych, „Kwartalnik Prawa Prywatnego” 2004/4
Kurowski WitoldStosunek pracy wynikający z umowy w prawie prywatnym międzynarodowym, Warszawa 2016
Lackoroński Bogusław(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Warszawa 2020, Legalis/el.
McParland MichaelThe Rome I Regulation on the law applicable to contractual obligations, Oxford 2015
Morgenstern FeliceLes conflits de lois en droit du travail. Etude de la loi applicable à la relation de travail internationale, Genève 1986
Mostowik PiotrPromulgatio et vacatio legis jako warunek powszechnego obowiązywania prywatnoprawnych umów międzynarodowych, „Radca Prawny” 2009/1
Plender Richard, Wilderspin MichaelThe European Private International Law of Obligations, London 2015
Popiołek Wojciech(w:) Kodeks cywilny. Komentarz do art. 450–1088. Przepisy wprowadzające, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2015, t. 2
Rome Regulations: Commentary on the European Rules of the Conflict of Laws, red. G.-P. Calliess, Alphen aan den Rijn 2015
Sabirau-Pérez Marie-AgnèsLe changement de loi applicable au contrat de travail international, „Revue Internationale du Travail” 2000/3
Sanetra WalerianO „indywidualnej umowie o pracę” unormowanej w prawie prywatnym międzynarodowym (w:) Stosunki zatrudnienia w dwudziestoleciu społecznej gospodarki rynkowej. Księga pamiątkowa z okazji jubileuszu 40-lecia pracy naukowej Profesor Barbary Wagner, red. A. Sobczyk, Warszawa 2010
Sanetra WalerianRozporządzenie dotyczące prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych (Rzym II) a prawo pracy, „Europejski Przegląd Sądowy” 2009/3
Stone PeterEU Private International Law, Cheltenham–Northampton 2014
System prawa prywatnego, t. 20B, Prawo prywatne międzynarodowe, red. M. Pazdan, Warszawa 2015
Szanciło Tomasz(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. M. Załucki, Warszawa 2020, Legalis/el.
Wąż PiotrOchrona interesu pracownika w stosunkach pracy z elementem obcym. Wybrane zagadnienia kolizyjno-prawne, „Monitor Prawa Pracy” 2009/3
Zagrobelny Krzysztof(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, Warszawa 2019, Legalis/el.

In English

Review of the case law of the Polish Supreme Court in the area of civil law

This review contains two commentaries to the rulings of the Polish Supreme Court dealing with a contractual penalty stipulated in the contract and a applicable law to employment contract.

The first commentary concerns a ruling issued on the basis of a legal question regarding doubts as to whether the general inadmissibility of stipulating a contractual penalty in the event of failure to perform or improper performance of pecuniary obligation also extends to the case of a contractual penalty reserved in a contract concluded under public procurement law in the event of non-payment by the general contractor of remuneration to its subcontractors. The Supreme Court adopted a resolution, the content of which should not raise any reservations regarding the issue of contracts concluded under the public procurement law. However, the question remains whether the same provisions are permissible in general contractor agreements concluded outside this particular legal regime.

The second commentary aims to comment a ruling concerning the law applicable to individual employment contracts. The question referred in the present case arises in the context of a dispute between an international lorry driver domiciled in Poland and a Polish company that had employed this driver, concerning remuneration for overtime work. In the judgement I PK 267/18, Polish Supreme Court has assumed that Polish law applied to the case as a whole, although the employee had been performing the essential part of his duties abroad, delivering goods from Italy to customers in various European countries. Meanwhile, Article 8(2) of Rome I Regulation provides that the individual employment contract shall be governed by the law of the country in which or, failing that, from which the employee habitually carries out his work in performance of the contract. Furthermore, the Court of Justice of the European Union, in the judgement C-29/10 (Heiko Koelzsch v. État du Grand-Duché de Luxembourg), based on the similar case and Article 6(2)(a) of the Convention on the law applicable to contractual obligations (which was less precise in this regard), assumed that in a situation in which an employee carries out his activities in more than one Contracting State, the country in which the employee habitually carries out his work in performance of the contract, within the meaning of that provision, is that in which or from which, in the light of all the factors which characterise that activity, the employee performs the more significant part of his obligations towards his employer.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".