Poprzedni artykuł w numerze
I. Prawo do rzetelnej procedury. Preliminaria
Prawo do rzetelnej procedury jest kluczowe dla wszystkich innych praw podmiotowychZob. w szczególności S. Guinchard, Le procès équitable: droit fondamental? L’Actualité juridique – Droit Administratif 7-8/1998 (wydanie specjalne) i Le procès équitable: garantie formelle ou droit substantiel?, (w:) Philosophie du droit et droit économique. Quel dialogue? Mélanges en l’honneur de Gérard Farjat, Paris 1999; D. Robertson, A Dictionary of Human Rights, London–New York 2004, s. 86.i jest traktowane jako prawo-parasol, zbierające, porządkujące i łączące cząstkowe prawa proceduralne wspólnym mianownikiem w postaci rzetelności proceduryW literaturze polskiej warto odnotować kompleksowe i ogólne pracowania: A. Błachnio-Parzych, J. Kosonoga, H. Kuczyńska, C. Nowak, P. Wiliński, Rzetelny proces karny w orzecznictwie sądów polskich i międzynarodowych, Warszawa 2009 oraz A. Łazarska, Rzetelny proces cywilny, Warszawa 2012. . Jeżeli spojrzeć na prawo do rzetelnej procedury w sposób kompleksowy, to wyróżnić możemy trzy integralne elementy tego prawa: dostęp do sądu, jakość procedury i efektywne egzekwowanie orzeczeń sądowychS. Guinchard, Droit processuel. Droit commun et droit comparé du procès équitable, Paris 2007, s. 918. Kolejność nie jest przypadkowa, gdyż tylko gdy istnieje dostęp, możliwa jest dyskusja z perspektywy jakości procedury, a prawo dostępu do sądu może zostać obudowane towarzyszącymi prawami proceduralnymiW literaturze spotykamy określenia flanking protection – tak M. Dougan, National Remedies Before the Court of Justice. Issues of Harmonization and Differentiation, Oxford–Portland 2004, s. 12, czy corollary rights – tak X. Groussot, General Principles of Community Law, Groningen 2006, s. 220. Dopiero na końcu powstaje pytanie o egzekucję wyroku. Podobnie orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) na poziomie Rady Europy określa trzy podstawowe gwarancje składające się na prawo do rzetelnego procesuF. Sudre, La Convention européenne des droits de l’homme, Paris 2002, s. 97–98 i brzmienie ust. 36 wyroku ETPCz w sprawie Golder v. UK, (1975) 18 EHRR 524. . Po pierwsze, równość broniZob. F. Matscher, The Right to a Fair Trial in the Case-Law of the Organs of the European Convention on Human Rights, (w:) Fair Trial Nr 28, European Commission for Democracy Through Law, Council of Europe Publishing, s. 12–13. . Po drugie, gwarancje dotyczące przebiegu procedury i, po trzecie, reguły dotyczące wykonania orzeczenia.
W przypadku natomiast Trybunału Sprawiedliwości (Trybunał) na poziomie Unii Europejskiej nie zawsze mamy do czynienia z konsekwencją terminologiczną i metodologicznąWażnym wyrokiem sygnalizującym dążenie do większej systematyzacji i uporządkowania jest wyrok z 26 czerwca 2007 r. w sprawie C-305/05, Ordre des barre aux francophones et germanophone, (dostępny na www.curia. europa.eu). W tej sprawie Trybunał podkreślił, że w skład prawa do rzetelnego procesu (które jest traktowane jako nadrzędne) wchodzi m.in. prawo do obrony, równość broni, dostęp do sądów i pomocy prawnej (ust. 31). . Nie wchodząc w szczegóły Szerzej piszę o tym w Aksjologia Unijnego Kodeksu Proceduralnego, Warszawa 2010. , należy stwierdzić, że wynika to w dużej mierze z faktu, że prawo unijne jest prawem funkcjonującym na granicy z prawem krajowym. Autonomia proceduralna państw członkowskich oznacza, że prawo europejskie zawierza skuteczności procedur krajowych i sprawności sądów krajowychW największym skrócie: źródłem prawa podmiotowego („do czego jesteś uprawniony?”) jest unijny porządek prawny, ale otoczenie proceduralne („jak egzekwujesz swoje prawo podmiotowe?”) jest wyznaczone przez regulację krajową. O tym także na łamach „Palestry”, zob. Autonomia proceduralna państw członkowskich. Pragmatyczne przewartościowanie czy pryncypialne utrzymywanie status quo? (część I), „Palestra” 2011, nr 5–6 i część II, „Palestra” 2011, nr 7–8. . W konsekwencji stopień ingerencji korygującej ze strony Trybunału jest bardziej zniuansowany w porównaniu z ETPCz i zależy od tego, którego poziomu prawa do rzetelnego postępowania ingerencja ma dotyczyć – dostępności, jakości czy egzekucji.
Dostępność odpowiada na pytanie, na jakich warunkach możemy domagać się, aby o naszych roszczeniach orzekał sąd w postępowaniu sądowym. Przy wzięciu tego pod uwagę nie dziwi fakt, że ingerencja Trybunału w ten aspekt prawa do rzetelnej procedury zawsze była intensywna. Można nawet powiedzieć, że ten „dostępnościowy” aspekt wymagał modyfikacji w zastanych krajowych porządkach proceduralnych, które respektują fundamentalny wymóg prawa unijnego, zgodnie z którym każdy beneficjent prawa podmiotowego musi korzystać z rzeczywistego dostępu do sąduJ. Rideau, Le droit au juge: conquête et instrument de l’Etat de droit, (w:) J. Rideau (red.), Le droit au juge dans l’Union européenne, Paris 1998, s. 3. . Drugim i uzupełniającym elementem jest prawo do odpowiednio ukształtowanej procedury (jakość). Ten aspekt wypełnia treścią prawo proceduralne, ponieważ aspekt dostępności nie wyjaśnia, o jakiej ochronie prawnej mówimy. W przeciwieństwie do prawa do rzetelnego postępowania w wymiarze dostępu, ingerencja Trybunału jest w tym przypadku mniejsza i ostrożniejsza. Strategię Trybunału można zrozumieć w przypadku postępowań przed sądami krajowymi, skoro wymusza ją różnorodność prawna państw członkowskich i obowiązek każdego z państw do uformowania procedury tak, aby odpowiadała standardom art. 6 EKPC. Jakość procedury jest zapewniona przez obowiązek zgodności z art. 6 i orzecznictwem ETPCz. Ingerencja Trybunału ogranicza się do sytuacji absolutnie wyjątkowych, gdy wymaga tego zapewnienie rzeczywistej ochrony prawnej, a proste odesłanie do art. 6 EKPC nie wystarcza. Z kolei aspekt jakości w wymiarze procedury przed Trybunałem jest już wyłączną domeną sądu unijnego. W konsekwencji w tym zakresie jego ingerencja ma charakter bardziej zdecydowany.
O ile uwaga najczęściej skupia się na dostępie i jakości, trzeci element (egzekucja) jest równie istotny. Bez zapewnienia efektywnej egzekucji dwa pierwsze byłyby pozbawione praktycznego skutku. Dostęp i jakość oparte są wprost na założeniu, że jednostka będzie w stanie wyegzekwować wydane w jej sprawie orzeczenieTak fundamentalny wyrok ETPCz z 19 marca 1997 r. w sprawie Hornsby v. Greece.
II. Prawo do egzekucji wyroku w prawie unijnym
W prawie unijnym prawo do egzekucji wyroku pojawia się w kilku konfiguracjach, które są związane z wewnętrznie zróżnicowaną jurysdykcją sądów unijnych. Trybunał orzeka za pomocą wyroku, który jest orzeczeniem merytorycznym, albo postanowienia (orzeczenie w kwestiach incydentalnych). Orzeczenia mają charakter wiążący od momentu ich wydania. Oznacza to, że każda osoba, której wyrok dotyczy, ma obowiązek zastosować się do jego treści. Wynika to z autorytetu instytucji, która wydaje orzeczenieZob. klasyczna analiza A. G. Toth, The Authority of Judgments of the European Court of Justice: Binding Force and Legal Effects, (1984) „Yearbook of European Law” 1. . W sytuacji wyroków zasądzających kwoty pieniężne wyrok jest wykonywany zgodnie z regulacją proceduralną obowiązującą w państwie, w którym wyrok podlega egzekucji. W tym celu państwa członkowskie są zobowiązane do wskazania właściwych organów krajowych. Wyznaczone organy są powołane do egzekucji wyroku, a nie jego kwestionowania w razie wątpliwości co do sposobu rozstrzygnięcia. Zawieszenie wykonania wyroku należy wyłącznie do Trybunału Sprawiedliwości (SąduZob. także postanowienie z 11 stycznia 1977 r. w sprawie 4/73, Nold, [1977] ECR 3. Może to rodzić problemy w sytuacji, gdy strona kwestionuje egzekucję wyroku w świetle Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. ). W przypadku z kolei wyroku wydanego na podstawie art. 262 Traktatu ma on charakter erga omnes. Instytucja unijna jest zobowiązana do podjęcia wszystkich koniecznych środków w celu jego wykonania. Jeżeli spełnione są warunki odpowiedzialności deliktowej, w grę wchodzić może także naprawienie szkody wyrządzonej przez unieważniony akt prawny. Orzecznictwo pozostawia instytucji rozsądny termin w celu zastosowania się do wyroku unieważniającego akt prawnySprawa 13/83, Parliament v. Council, [1985] ECR 1513. W przypadku niewykonania przez instytucję wyroku sądu orzecznictwo dopuszcza możliwość wystąpienia ze skargą o zaniechanieWiodący wyrok w sprawach połączonych 97, 99, 193, 215/86, Asteris, [1988] ECR 2181.. Poza tymi konfiguracjami kwestia egzekucji wyroku w prawie unijnym zasługuje na dodatkową uwagę w kilku szczególnych sytuacjach.
II.1. Prawo do egzekucji wyroku i art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. W kierunku radiacyjnego Termin nawiązuje do terminu „promieniowanie”, użytego w kontekście orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego przez E. Łętowską w: Promieniowanie orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego na poszczególne gałęzie prawa, (w:) M. Zubik (red.), Księga XX-lecia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Warszawa 2006, s. 353 i n. oddziaływania orzecznictwa
W przypadku gdy adresatem orzeczenia wstępnego w przedmiocie interpretacji To istotne zastrzeżenie, ponieważ w kontekście orzeczeń wstępnych w przedmiocie ważności aktu prawa unijnego wszystkie sądy krajowe są bezwzględnie związane orzeczeniem wstępnym orzekającym o nieważności aktu prawnego. jest sąd krajowy, który do Trybunału wystąpił z pytaniami w przedmiocie interpretacji, niema żadnej wątpliwości, że orzeczenie wstępne wiąże sąd krajowy przekazujący pytanie(a)Tak ustabilizowane orzecznictwo od sprawy 29/68, Milch-, Fett-, und Eierkontor, [1969] ECR 165. . Trybunał nie przekazuje jedynie opinii hipotetycznej, nie udziela rady, ale wydaje bezwzględnie wiążący wyrok, który jest jego wkładem w proces sądzenia sprawy przez sąd krajowy. Obowiązkiem sądu jest jego uwzględnienie przy merytorycznym rozstrzyganiu sprawy. Wiążący charakter orzeczenia wstępnego dotyczy zarówno sentencji, jak i uzasadnienia, skoro pomiędzy sentencją a uzasadnieniem istnieje ścisły związekTak K. Lenaerts, D. Arts, I. Maselis, Procedural Law of the European Union, London 2006, s. 193, z odwołaniem do wyroku w sprawie 52/76, Benedetti, [1977] ECR 163 (por. jednak A. G. Toth, The Authority, s. 16, który uważa, że wiążący charakter każdego wyroku Trybunału jest ograniczony jedynie do sentencji, a uzasadnienie służy wyjaśnianiu wątpliwości w interpretacji sentencji, gdy takowe powstają). . Dotyczy to także innych sądów, które orzekają w sprawie w jej późniejszym stadium, a więc np. sądu odwoławczego czy sądu pierwszej instancji po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd krajowy, który pomija orzeczenie wstępne wydane na skutek przekazania, jest winny naruszenia prawa unijnego. Otwiera to możliwość wszczęcia postępowania na podstawie art. 258 przeciwko państwuTak uznanie takiej dopuszczalności co do zasady w sprawie C-129/00, Commission v. Italy, [2003] ECR I–14637. . Opcje sądu krajowego są więc znacznie ograniczone. Może jedynie wystąpić o kolejne orzeczenie wstępne, gdy albo ma problemy ze zrozumieniem orzeczenia pierwszego, albo też (co zdarza się rzadziej) nie zgadza się z orzeczeniem wstępnym Trybunału. Nie może jednak samodzielnie rozstrzygnąć wbrew stanowisku Trybunału.
Czy skutek orzeczenia wstępnego w zakresie interpretacji może wychodzić poza kontekst faktyczny konkretnej sprawy? Za tezą o szerszym zasięgu obowiązywania wyroku Trybunału przemawia orzecznictwo, które podkreśla walor spraw już rozstrzygniętych dla dokonania oceny, czy należy wystąpić do Trybunału w trybie art. 267 TraktatuZob. A. Orłowska, Czy orzeczenia Trybunału Europejskiego są precedensami?, (w:) L. Leszczyński (red.), Teoretycznoprawne problemy integracji europejskiej, Lublin 2004; T. T. Koncewicz, Unijna ścieżka precedensu. Nie „czy”, ale „jak”, (w:) A. Śledzińska-Simon, M. Wyrzykowski (red.), Precedens w polskim systemie prawa, Warszawa 2010, s. 187 i n. (książka dostępna także: http://www.hfhrpol.waw.pl/precedens/images/stories/file/ zam%20363%20precedens.pdf).. Ponadto cel procedury prejudycjalnej przemawia za takim rozciągnięciem zasięgu obowiązywania orzeczenia wstępnegoTak K. Lenaerts, D. Arts, I. Maselis, Procedural Law, s. 195.. Dlatego w sprawie 28-30/62 Da Costa Trybunał potwierdził, że powaga interpretacji już dokonanej przez Trybunał może uczynić bezprzedmiotowym obowiązek wystąpienia na podstawie art. 267 ciążący na sądach od orzeczeń, od których nie przysługuje środek odwoławczy. Jest tak, gdy zadane pytanie jest identyczne z tym, które wcześniej stanowiło przedmiot orzeczenia wstępnego. Widać więc, jak wcześniejsze orzeczenie udzielające odpowiedzi pozbawia racji bytu ponowne zadawanie pytania, skoro odpowiedź już płynie z orzecznictwa. Sąd ma prawo przekazania pytania, ale nie obowiązek. Nadal jednak chodzi o sytuację identyczności, co zawęża pole zastosowania wcześniejszego orzeczenia. W sprawie 283/82 Cilfit mowa jest z kolei o wcześniejszych orzeczeniach (previous decisions) Trybunału, które kwestię, już niekoniecznie identyczną, rozstrzygnęły. Tutaj mówimy o autorytatywnym oddziaływaniu orzecznictwa zawierającego ogólne wskazówki interpretacyjne, którymi sąd orzekający w ostatniej instancji winien się kierować. Powstaje pytanie, jak oddziałuje „ustabilizowana interpretacja orzecznicza” Trybunału na sądy, które nie orzekają w ostatniej instancji. Artykuł 267 Traktatu podkreśla, że te sądy mają zawsze prawo przekazania pytań, ale nie obowiązek. Przyjęcie, że zastane orzecznictwo wiąże sądy ostatniej instancji, tym bardziej oznacza, że tak musi być także wobec pozostałych sądów. Inne rozwiązanie oznaczałoby wewnętrzną sprzeczność unijnego systemu ochrony prawnej, skoro sądy nieorzekające w ostatniej instancji mogłyby orzekać wbrew orzecznictwu Trybunału, podczas gdy sądy ostatniej instancji były tym orzecznictwem związane, ewentualnie w razie jego kwestionowania byłyby zobowiązane do przedstawienia stosownych wątpliwości Trybunałowi, z zachętą rozważenia zasadności zmiany linii orzeczniczej. Orzeczenie wstępne jest dowodem istnienia w prawie unijnym richterrecht i stanowi punkt odniesienia dla wszystkich sądów krajowychD. Edward, Richterrecht in Community law, (w:) R. Schulze, U. Seif (red.), Richterrecht und Rechtsfortbildung in der Europäischen Rechtsgemeinschaften, Tübingen 2003, s. 75 i n. . Tym samym orzecznictwo własną dynamiką wewnętrzną precedensu zapewnia, że w większości przypadków pytania o egzekucję wyroku nie powstają w klasycznym rozumieniu tego słowa jako konieczność korzystania z autorytetu państwa w celu wymuszenia zachowania nakazanego przez sąd. Jednostka uzyskuje więc mocnego sprzymierzeńca: orzeczenie, które szeroko zakreśla swój autorytet, a „argument z precedensu” staje się jednym z elementów strategii litygacyjnej w obrębie „filozofii Van Gend”.
II.2. Prawo do egzekucji wyroku i art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej
Artykuł 260 Traktatu nakłada na państwa zobowiązanie zastosowania się do wyroku wydanego przez Trybunał na podstawie art. 258 Traktatu, co powinno nastąpić niezwłocznieSprawa 131/84, Commission v. Italy, [1985] ECR 3531, ust. 7. . Deklaratoryjność wyroku powoduje, że Trybunał nie korzysta z kompetencji do wymuszenia określonego postępowania po stronie państwa członkowskiegoFunkcję surogatu może jednak spełniać uzasadnienie wyroku, w którym Trybunał może w sposób szczegółowy pokierować działaniem państwa w kierunku zapewnienia zgodności prawa krajowego z prawem unijnym. Por. S. Guinchard, Droit processuel, s. 925.. Podobnie Trybunał nie może unieważnić aktów prawa krajowego, które pozostają w sprzeczności z prawem unijnym. Trybunał może jedynie stwierdzić niezgodność. Wyrok korzysta z res iudicata, a więc zawiera bezwzględny zakaz stosowania aktów prawa krajowego niezgodnych z prawem unijnym i obowiązek podjęcia wszystkich działań w kierunku zapewnienia pełnej efektywności prawu wspólnotowemuSprawa 48/71, Commission v. Italy, [1972].. Wobec tych ograniczeń strukturalnych w zasięgu oddziaływania wyroku wydanego na podstawie art. 258 Traktatu powstaje pytanie, w jaki sposób prawo jednostki do egzekucji wyroku może mieć wpływ na zapewnienie, że wyrok Trybunału jest przestrzeganyZ perspektywy Komisji wchodzą w grę dwie możliwości: kolejna skarga na podstawie art. 258 lub skarga na podstawie art. 260 Traktatu z wnioskiem o orzeczenie grzywny lub/i okresowej kary pieniężnej. Zob. P. Wennerås, A New Dawn for Commission Enforcement Under Articles 258 and 260 EC: General and Persistent (GAP) Infringements, Lump Sums and Penalty Payments, (2006) 43 „Common Market Law Review” 31. .
W sprawie Waterkeyn Trybunał wyjaśnił, jakie są skutki deklaratoryjnego wyroku wydanego na podstawie art. 258 w krajowych systemach prawnych dla toczących się postępowań sądowych, w których w grę wchodzą przepisy krajowe zakwestionowane przezTrybunałSprawy połączone 314–316/81 i 83/82, Waterkeyn, [1982] ECR 4337. . „(...) obowiązkiem sądów krajowych jest na podstawie art. 227 Traktatu wyciągnięcie koniecznych wniosków z wyroku Trybunału (...) jednakże źródłem praw jednostek nie jest sam wyrok, ale są nim przepisy prawa unijnego korzystające z bezpośredniego skutku w wewnętrznych porządkach prawnych”. Wyrok więc Trybunału nie generuje praw dla jednostek, a jedynie ustala w sposób wiążący, czy dany przepis prawa krajowego pozostaje w zgodzie z prawem unijnym. Zawsze źródłem prawa dla jednostki pozostaje bezpośrednio skuteczny przepis prawa unijnego, w świetle którego Trybunał badał zgodność prawa krajowego. Uznanie, że państwo naruszyło prawo unijne, może mieć także wpływ na ewentualny proces odszkodowawczy przeciwko państwu, jeżeli spełnione zostaną warunki tej odpowiedzialności. Nie ma jednak prostej zależności typu „wyrok Trybunału = odpowiedzialność odszkodowawcza”Por. też uwagi w: K. Lenaerts, D. Arts, I. Maselis, Procedural Law, s. 169–170. . Z perspektywy jednostki szczególne znaczenie będzie miało wykazanie, że naruszenie przez państwo prawa unijnego miało charakter wystarczająco poważny. W rzeczywistości chodzi więc o ustalenia faktyczne in concreto dokonywane w świetle wskazówek zawartych w orzecznictwie i uzupełniających bazowe dicta z „Francovich/Brasserie” Ch. Vajda, Liability for Breach of Community Law: A Survey of the ECJ Cases Post Factortame, (2006) „European Business Law Review” 257. i wykazanie, że naruszony przepis prawa unijnego zmierzał do nadania jednostce prawa podmiotowego, co w rzeczywistości nie zawsze będzie wolne od wątpliwościS. Prechal, Member State Liability and Direct Effect: What’s the difference after all?, (2006) 17 „European Business Law Review”. .
II.3. Prawo do egzekucji wyroku i art. 258 w związku z art. 260 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej
W kontekście wyroku wydanego na podstawie art. 258 Traktatu powstaje inne zagadnienie: jak zapewnić egzekucję wyroku wobec państwa, które nie stosuje się do wyroku stwierdzającego naruszenie prawa unijnego. Artykuł 260 TFUE umożliwia Trybunałowi orzeczenie sankcji wobec państwa niewykonującego wyroku i stanowi odpowiedź na coraz częstszą sytuację lekceważenia wyroków wydanych na podstawie art. 258 TraktatuI. Kilbey, Financial Penalties Under Article 260(2) EC: Excessive Complexity?, (2007) 44 „Common Market Law Review” 743, s. 744; H. G. Schermers, D. F. Waelbroeck, Judicial protection in the European Union, 2001, s. 638. Zob. też przykłady wskazane w: L. N. Brown, T. Kennedy, The Court of Justice of the European Communities, London 2000, s. 118–119 oraz statystyki podane przez M. Rufferta, Case C-278/01, Commission v. Kingdom of Spain, (2004) 41 „Common Market Law Review” 1387, s. 1387.. Chodzi o stworzenie skutecznej alternatywy wobec występowania przez Komisję po raz drugi przeciwko państwu na podstawie art. 258 Traktatu. W fundamentalnym wyroku w sprawie Commission v. France Sprawa C-304/02, [2005] ECR I–6263. Trybunał podkreślił, że wybór właściwej sankcji dopasowanej do konkretnej sytuacji jest kwestią stricte prawną, wolną od jakichkolwiek politycznych podtekstów i należy wyłącznie do sądu. Orzeczona sankcja ma nie tylko zapewnić stan zgodny z prawem, ale także zapobiec przyszłym naruszeniom. Kara pieniężna zmierza do wymuszenia na państwie jak najszybszego zakończenia stanu niezgodnego z prawem, natomiast ryczałt bierze pod uwagę „ocenę konsekwencji dla interesu publicznego i prywatnego zaniechania przez państwo swoim obowiązkom, w szczególności, jeżeli naruszenie trwa dłuższy czas, licząc od dnia wydania pierwszego wyroku”. Każda z sankcji ma do spełnienia odrębną funkcję i dotyczy dwóch różnych okresów. Kara pieniężna nie wywołuje skutku wobec przeszłości: jeżeli państwo zastosuje się do wyroku, to w ogóle żadnej konsekwencji finansowej nie poniesie. W tym sensie kara nie stanowi efektywnej odpowiedzi na trwające naruszenie prawa unijnego i dlatego użyty łącznik musi być odczytany w świetle celu art. 260, jakim jest zapewnienie efektywnego przestrzegania prawa. Nie można więc wykluczyć łącznego orzeczenia obydwu sankcji, zwłaszcza gdy naruszenie prawa trwa od dłuższego czasu i istnieje obawa, że będzie trwało dalejSzczegółowa ocena zob. I. Kilbey, Financial Penalties, s. 748 i n..
Przytoczone orzeczenie nawiązuje do fundamentalnego przesłania, które leżało u podstaw „jurysprudencji Hornsby” ETPCz, łączącej prawo do efektywnej egzekucji wyroków sądowych z ideą wspólnoty prawaTerminem, który pojawiał się w sprawie Hornsby, był prééminence du droit.. Często podmiotami pokrzywdzonymi brakiem działania po stronie państwa będą jednostki, które nie będą mogły korzystać z bezpośredniego skutku prawa unijnego. Musi istnieć rzeczywisty mechanizm zapewniający, że bezkarność państw ma swoje granice i w ostateczności jest nieopłacalna. „Wspólnota prawa” oznacza, że przestrzegania wyroków wydanych przez sąd nie można zapewnić w ostatniej chwili i w ten sposób uniknąć sankcji finansowej. Przyjęta interpretacja art. 260 Traktatu ma uniemożliwić takie kunktatorstwo wobec egzekucji wyroków. Oceniając całościowo postępowanie państw, Trybunał może także patrzeć wstecz i dopasować wybór sankcji do konkretnych okoliczności danego przypadku. Nawet jeżeli w chwili orzekania na podstawie art. 260 Traktatu nie ma przesłanek do orzeczenia kary pieniężnej (ponieważ państwo przedsiębrało środki zapewniające zgodność swojego prawa z pierwszym wyrokiem), to w grę nadal wchodzi możliwość orzeczenia ryczałtu. Będzie tak, gdy państwo przez długi czas nie zastosowało się do wyroku stwierdzającego naruszenie prawaZob. ostatnio równoczesne orzeczenie podwójnej sankcji w sprawie C-369/07, Commission v. Greece (wyrok z 7 lipca 2009 r., dostępny na www.curia.europa.eu). O tym orzecznictwie zob. T. T. Koncewicz, Aktywizm sądowy czy logika sali sądowej, „Rzeczpospolita” z 10 kwietnia 2013 r. (tekst dostępny: http://archiwum.rp.pl/artykul/1185694-Aktywizm-sadowy-czy-logika-sali-sadowej.html).. W tym sensie interpretacja art. 260 Traktatu wychodzi poza specyfikę problemu egzekwowania prawa unijnego wobec państw członkowskich, ponieważ zasady, które legły u jej podstaw, mają wymiar uniwersalny i systemowy.
III. Egzekucja wyroków sądów unijnych z perspektywy Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności
Mając na uwadze stanowisko ETPCz o możliwości ponoszenia ograniczonej S. Peers, Limited responsibility of European Union member States for action within the scope of Community law. Judgment of 30 June 2005, Bosphorus Airways v. Ireland, Application No. 45036/98, (2006) 2 „European Constitutional Law Review” 443. odpowiedzialności przez państwa-strony EKPC z tytułu działań podejmowanych w charakterze państw członkowskich Unii, nie można wykluczyć, że odpowiedzialność ta zostanie powiązana z działalnością unijnego sądownictwa jako produktu państw, jeżeli tylko zostanie wykazane, że poziom ochrony prawnej w prawie unijnym nie ma charakteru wystarczającego z perspektywy EKPC. W kierunku tej interpretacji może wskazywać uznanie, że państwo członkowskie nie może wykonać wyroku wydanego przez państwo niebędące stroną EKPC bez uprzedniego zweryfikowania, czy wyrok został wydany z poszanowaniem prawa do rzetelnego procesuTak ETPCz w sprawie Pellegrini v. Italy (skarga 30882/96). . Jeżeli więc wyrok wydany przez sąd państwa trzeciego ma wywierać skutki w państwie-stronie EKPC, obowiązkiem państwa-strony jest zapewnienie realnej ochrony prawom gwarantowanym jednostce w EKPC. Mając na uwadze ten nowy kierunek orzecznictwa oraz orzecznictwo w kontekście zgodności z EKPC urzędu rzecznika generalnego w Trybunale Sprawiedliwości, należy stwierdzić, że postawienie wprost pytania dotyczącego zgodności wyroku Trybunału Sprawiedliwości i jego egzekucji z EKPC było jedynie kwestią czasuW omawianym przypadku nie chodzi tylko o prostą rozbieżność orzeczniczą pomiędzy sądami – jak wcześniej – ale o sytuację szczególną, w której konflikt pojawia się jako konsekwencja egzekwowania wyroku Trybunału wydanego zdaniem skarżących z naruszeniem EKPC. .
Po raz pierwszy problem zgodności egzekucji wyroku Trybunału z EKPC pojawił się w sprawie LenzSprawa Manfred, Erika, Volker Lenz v. Germany and other member states of the European Community (skarga 38837/97). , a następnie Societé Automobiles GuerinSkarga 51717/99. Postanowienie jest dostępne na www.echr.coe.int. Podobne argumenty zostały ostatnio zgłoszone w sprawie Senator LinesSprawa DSR – Senator Lines – GmbH (skarga 56672/00). Postanowienie Wielkiej Izby jest dostępne na www.echr.coe.int. Ta ostatnia sprawa zasługuje na kilka słów komentarza, które egzemplifikują potencjalne niebezpieczeństwo kwestionowania orzeczeń Trybunału na zewnątrz systemu unijnegoWarto przedstawić bliżej stan faktyczny sprawy, który ma charakter szczególny z uwagi na fakt, że strony naruszenie swoich praw konwencyjnych łączyły z wyrokiem sądu unijnego. W sprawie Senator Lines Komisja uznała przedsiębiorstwo niemieckie winnym naruszenia przepisów dotyczących wolnej konkurencji i zasądziła od niego grzywnę w wysokości ponad 13 milionów euro. Komisja poinformowała przedsiębiorstwo, że w razie zaskarżenia jej decyzji do sądu grzywna nie będzie podlegać egzekucji pod warunkiem wpłacenia tytułem zabezpieczenia grzywny gwarancji bankowej w wysokości odpowiadającej grzywnie. Przedsiębiorstwo zaskarżyło decyzję Komisji do Sądu (wówczas Pierwszej Instancji) oraz wystąpiło z wnioskiem o zwolnienie z obowiązku uiszczania gwarancji, wskazując niemożność zebrania tak wysokiej sumy. Prezes Sądu oddalił ten wniosek w postanowieniu, które zostało następnie zaskarżone do Trybunału. Skarżący argumentował, że odmowa wstrzymania decyzji Komisji przed merytorycznym rozpoznaniem skargi przez Sąd narusza m.in. domniemanie niewinności. Prezes Trybunału odrzucił to odwołanie 14 grudnia 1999 r. Następnie (30 marca 2000 r.) przedsiębiorstwo niemieckie wystąpiło przeciwko 15 państwom członkowskim do ETPCz, argumentując, że odmowa wstrzymania decyzji Komisji narusza art. 6 EKPC w zakresie, w jakim artykuł ten gwarantuje każdemu dostęp do sądu i prawo do sprawiedliwego procesu. Odmawiając zawieszenia wykonania decyzji Komisji, sądy unijne w rzeczywistości przyczyniły się do ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa na skutek decyzji administracyjnej, bez oczekiwania na merytoryczne rozstrzygnięcie niezależnego sądu. W marcu 2001 r. Komisja wystąpiła do władz niemieckich o exequatur pozwalający na przeprowadzenie egzekucji zasądzonej grzywny i uzyskała go. Komisja równocześnie wskazała, że nie przystąpi do egzekucji tak długo, jak sprawa jest zawisła przed ETPCz. Tymczasem 30 września 2003 r. Sąd (wówczas Pierwszej Instancji) wydał wyrok w przedmiocie skargi przedsiębiorstwa niemieckiego i uchylił decyzję Komisji zasądzającą grzywnę. Wyznaczona już przez ETPCz rozprawa została odwołana. 10 marca 2004 r. ETPCz wydał postanowienie w przedmiocie niedopuszczalności skargi.. Wprawdzie względy proceduralne pozwoliły ETPCz „uciec” od wydania orzeczenia merytorycznego, ale nie rozstrzygnęły zasadniczej wątpliwości: zgodności z EKPC egzekucji orzeczenia, które jest kwestionowane jako pozostające w niezgodności z Konwencją, w sytuacji gdy obowiązkiem państwa jest egzekucja wyroków sądów unijnych zasądzających kwoty pieniężne. Wydanie przez unijny Sąd wyroku merytorycznego w tym samym czasie, w którym ETPCz przygotowywał się do rozpoznania sprawy, było okolicznością kluczową, skoro uchylenie decyzji Komisji przez Sąd powodowało, że sprawa stawała się bezprzedmiotowa. W konsekwencji ETPCz mógł ograniczyć się do stwierdzenia niedopuszczalności orzekania, ponieważ brak było podstaw do przyjęcia, że skarżący był ofiarą naruszenia EKPC w rozumieniu orzecznictwaSzczegółowo F. Krenc, La décision Senator Lines ou l’ajournement d’une question délicate, (2005) 61 „Revue trimestrielle des droits de l’homme” 121, s. 141 i n.. Sprawa Senator Lines zasługuje na szczególną uwagę z dwóch powodów: sposobu argumentacji skarżącego Por. F. B. Rohmer, L’Affaire Emesa Sugar: L’institution de l’avocat général de la Cour de justice des Communautés européennes à l’épreuve de la jurisprudence Vermeulen de la Cour européenne des droits de l’homme, s. 425–426 oraz analiza rzecznika generalnego w Trybunale z perspektywy standardów konwencyjnych, w: Rzecznik Generalny w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Konfrontacja sądów czy proceduralne przewartościowania?, „Palestra” 2010, nr 7–8. oraz przekazania sprawy przez Izbę do rozstrzygnięcia Wielkiej IzbiePor. ze sprawą Guerin, w której postanowienie w przedmiocie niedopuszczalności zostało wydane przez Izbę składającą się z 7 sędziów. . Argumenty proceduralne leżały u podstaw skargi, skoro w grę wchodziły zarzuty naruszenia art. 6 EKPC i prawa do rzeczywistego środka ochrony prawnej. Z pewnością postanowienie może być odczytywane jako dążenie przez ETPCz do minimalizowania źródeł ewentualnych konfliktów z sądami unijnymiL. Garlicki, Cooperation of courts: The role of supranational jurisdictions in Europe, (2008) 6 „Journal of International Constitutional Law” 509, 529, który słusznie dodaje, że konsekwencją takiego ostrożnego stanowiska jest wątpliwość co do rzeczywistego zasięgu jurysdykcji ETPCz w przypadku kwestionowania aktów prawa unijnego. . Powstaje pytanie, jakie byłoby rozstrzygnięcie ETPCz, gdyby Sąd Pierwszej Instancji nie wydał wyroku uchylającego decyzję KomisjiNa tę okoliczność zwraca uwagę L. Garlicki, The Relationship between the European Court of Justice and the European Court of Human Rights: the Strasbourg Perspective, (w:) J. Iliopoulos-Strangas, H. Bauer (red.), Die Neue Europäische Union. The New European Union. La Nouvelle Union Européenne, Berlin 2006, s. 125. . Nie ulega wątpliwości, że w świetle „orzecznictwa Bosphorus” i testu efektywnej i równoważnej ochrony prawnej analiza ETPCz poszłaby w kierunku badania, czy akty prawne pochodzące od instytucji (w tym przypadku orzeczenie jednego z sądów unijnych) przestrzegały minimalnych gwarancji określonych w EKPC i czy państwo członkowskie (Niemcy) pozbawione było dyskrecjonalności w zakresie przestrzegania swoich zobowiązań unijnychW sprawie Senator Lines ingerencja państwa członkowskiego w sferę praw spółki była marginalna, skoro kwestionowane działanie było emanacją decyzji podejmowanych na poziomie unijnym. Zob. L. Garlicki, Cooperation, s. 529. O znaczeniu korzystania lub niekorzystania z dyskrecjonalności przez państwo zob. glosę S. Douglas-Scott, (2006) 43 „Common Market Law Review” 243, s. 249 i A. Hinarejos Parga, Bosphorus v. Ireland and the protection of fundamental rights in Europe, (2006) 31 „European Law Review” 251, s. 257. . Taka ocena miałaby charakter merytoryczny, skoro dotyczyłaby samej istoty unijnego systemu ochrony prawnej z perspektywy adekwatności konwencyjnejPowstawałby wówczas odwieczny problem, kto powinien być stroną pozwaną w razie uznania, że wspólnotowa procedura nie daje stronom gwarancji równoważnych zawartym w EKPC. Logika nakazuje przyjęcie, że skoro chodzi o instytucję (sądu), która z samej definicji pozostaje w relacji absolutnej niezależności od państw i za działanie której państwo nie powinno w związku z tym ponosić odpowiedzialności, stroną pozwaną powinna być Wspólnota. Zob. F. Krenc, La décision, s. 140. Tymczasem zgodnie z orzecznictwem ETPCz tak długo, jak nie nastąpi przystąpienie Unii do Rady Europy, będzie to niemożliwe i skarżący będą zmuszeni występować przeciwko pojedynczym państwom (tak jak w sprawie Matthews) albo wszystkim państwom łącznie (jak w sprawie Senator Lines). Taka sytuacja tymczasowości prowadzi do sytuacji niepewności z perspektywy skarżących i nie sprzyja racjonalnemu dialogowi pomiędzy sądami. Por. też refleksje L. Garlickiego, The Relationship, s. 126. Można w tym miejscu dodać, że w sprawie Senator Lines możliwe było także, w sytuacji gdyby doszło do egzekucji grzywny przez Komisję, wystąpienie ze skargą do ETPCz przeciwko Niemcom, skoro to państwo poprzez nadanie decyzji Komisji exequatur zgodziło się na jej egzekucję na terenie Niemiec, mimo podnoszonych zarzutów co do zgodności z Konwencją.
Godność proceduralna i efektywność wykonania orzeczenia
Efektywny system wykonania orzeczenia sądowego ma fundamentalne znaczenie dla ujęcia prawa do rzetelnego postępowania jako proceduralnego prawa o wymiarze godnościowymO efektywności orzeczeń sądów międzynarodowych w perspektywie polskiej zob. kompleksową analizę pod redakcją A. Wróbla, Zapewnienie efektywności orzeczeń sądów międzynarodowych w polskim porządku prawnym, Warszawa 2011. . Prawo to służy godności ludzi poddanych negatywnym działaniom rząduR. H. Fallon Jr, The Dynamic Constitution. An introduction to American Constitutional Law, Cambridge 2004, s. 91.. Ujęcie godnościowe oznacza, że istnieje immanentna wartość gwarancji składających się na prawo do rzetelnego procesu. Wszystkie służą realizacji proceduralnego uczestnictwa, dzięki któremu jednostka może wpływać na orzeczenieWięcej zob. F. I. Michelman, Formal and Associational Aims in Procedural Due Process, (w:) J. R. Pennock, J. W. Chapman (red.), Due Process, XVIII Nomos, The Yearbook of the American Society for Political and Legal Philosophy, New York 1977, s. 126–127. . Dają nam subiektywne uczucie bycia traktowanym poważnie. Jak to ujął L. H. Tribe: „te prawa do interakcji wyrażają elementarną ideę, że bycie osobą w przeciwieństwie do bycia rzeczą oznacza przynajmniej możliwość konsultacji takiej osoby w sprawie podejmowanych działań”L. H. Tribe, American Constitutional Law, New York 1988, s. 666. Ujęcie godnościowe prawa do rzetelnego postępowania jest jednak niekompletne bez zapewnienia mechanizmów wykonania wyroku. To na tym ostatnim etapie system prawny zdaje (lub nie) ostateczny test efektywności, a my uzyskujemy odpowiedź na fundamentalne pytanie: jak chronione są nasze prawa podmiotowe – fasadowo i iluzorycznie czy rzeczywiście i efektywnie?