Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3-4/2011

Europejski Trybunał Praw Człowieka – przegląd orzecznictwa (październik–grudzień 2010 r.) (cz. 2)

Udostępnij

Prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 8)

Integralność fizyczna i psychiczna jednostki jest w istocie objęta koncepcją „życie prywatne”. Rozciąga się ona również na sferę stosunków między jednostkami. Nie ma również, jak się wydaje, co do zasady powodów, dla których pojęcie „życie prywatne” miałoby być interpretowane w sposób wyłączający z niego ataki na integralność fizyczną.

Orzeczenie A v. Chorwacja, 14.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 55164/08, § 58.

 

Na podstawie art. 8 państwa mają obowiązek chronić integralność fizyczną i moralną jednostki przed innymi osobami. W tym celu muszą one utrzymywać i stosować w praktyce odpowiedni system prawny zapewniający ochronę przed przemocą ze strony osób prywatnych.

Orzeczenie A v. Chorwacja, 14.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 55164/08, § 60.

 

Obowiązek państwa na podstawie art. 8 Konwencji w sprawach wiążących się z przemocą wymaga zwykle przyjęcia przez nie odpowiednich środków ochronnych za pomocą prawa karnego. Postawienie przed sądem sprawców przemocy ma głównie zapewnić, aby akty takie nie były przez władze ignorowane i istniała skuteczna ochrona przed nimi.

Orzeczenie A v. Chorwacja, 14.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 55164/08, § 67.

 

„Dom” oznacza zwykle miejsce, fizycznie zdefiniowaną przestrzeń, w której prowadzone jest życie prywatne i rodzinne. Jednostka ma prawo do poszanowania jej domu, a więc nie wyłącznie prawo do konkretnej fizycznej przestrzeni, ale również do spokojnego korzystania z niej w rozsądnych granicach. Naruszenia prawa do poszanowania domu nie ograniczają się do konkretnych pogwałceń, takich jak wejście do niego  bez zezwolenia, ale mogą również obejmować takie, które są rozproszone, jak hałas, emisje, odory lub inne podobne formy ingerencji. Poważne przypadki tego rodzaju mogą doprowadzić do naruszenia prawa do poszanowania domu, jeśli uniemożliwiają korzystanie z niego.

Orzeczenie Deés v. Węgry, 9.11.2010 r., (Sekcja II), skarga nr 2345/06, § 29.

 

Brak odpowiedniej reakcji państwa na hałas przewyższający znacznie normy ustawowe może prowadzić do naruszenia art. 8.

Orzeczenie Deés v. Węgry, 9.11.2010 r., (Sekcja II), skarga nr 2345/06, § 29.

 

Artykuł 8 nie nakłada na państwa obowiązku zapewnienia pomocy finansowej w postaci określonego zasiłku.

Orzeczenie Fawsie v. Grecja, 28.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 40080/07, § 27.

 

Przez przyznawanie zasiłku dla rodzin wielodzietnych państwo daje dowód poszanowania życia rodzinnego w rozumieniu art. 8 Konwencji. Sytuacja taka wchodzi więc w rezultacie w zakres jego stosowania.

Orzeczenie Fawsie v. Grecja, 28.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 40080/07, § 28.

 

Chociaż państwo może regulować małżeństwo cywilne zgodnie z art. 12 Konwencji, nie oznacza to jednak, że może wymagać od osób znajdujących się pod jego jurysdykcją zawierania małżeństw cywilnych.

Orzeczenie Şerife Yiğit v. Turcja, 18.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 3976/05, § 86.

 

Kwestie dziedziczenia oraz dobrowolnych dyspozycji między bliskimi krewnymi są blisko związane z życiem rodzinnym, które nie ogranicza się wyłącznie do relacji socjalnych, moralnych lub kulturalnych, np. w sferze edukacji dzieci. Obejmuje ono również interesy o charakterze materialnym, o czym świadczą m.in. obowiązki w sferze alimentacji oraz miejsce zajmowane w krajowych systemach prawnych większości państw przez instytucję zachowku. Chociaż prawa spadkowe są zwykle realizowane po śmierci właściciela majątku, a więc od momentu, kiedy życie rodzinne ulega zmianie albo nawet kończy się, nie oznacza to, że nie może pojawić się kwestia takich praw jeszcze przed śmiercią: podział majątku może być dokonany, i w praktyce dosyć często następuje, przez sporządzenie testamentu albo darowizny na poczet przyszłego spadku. Stanowi więc cechę życia rodzinnego, która nie może być pomijana.

Orzeczenie Şerife Yiğit v. Turcja, 18.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 3976/05, § 95.

 

Artykułu 8 nie można interpretować jako nakładającego na państwo obowiązek uznania małżeństwa religijnego. W związku z tym ważne było podkreślenie – co uczyniła Izba – że art. 8 nie wymaga od państwa stworzenia specjalnego reżimu dla określonej kategorii niezamężnych par. Z tego powodu fakt, że skarżący nie ma statusu spadkobiercy zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego rządzącymi dziedziczeniem i krajowym ustawodawstwem w sferze ubezpieczeń społecznych, nie oznacza, iż doszło do naruszenia jego praw na podstawie art. 8.

Orzeczenie Şerife Yiğit v. Turcja, 18.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 3976/05, § 102.

 

Przy ocenie, czy niewygody dla mieszkańców były tak znaczne, że pojawiły się w związku z nimi pozytywne obowiązki państwa na tle art. 8, należy ustalić, czy osiągnęły one wymagany minimalny poziom dolegliwości oznaczający ingerencję w prawa skarżących do poszanowania ich domów oraz życia prywatnego i rodzinnego. Poziom ten jest względny i uzależniony od wszystkich okoliczności: ich intensywności, okresu trwania, skutków fizycznych i psychicznych, ogólnego kontekstu oraz ustalenia, czy zarzucona szkoda była niewielka na tle różnego rodzaju ryzyka środowiskowego dla życia we współczesnym mieście.

Orzeczenie Mileva i inni v. Bułgaria, 25.11.2010 r., (Sekcja V), skargi nr 43449/02 i 21475, § 90.

 

Nie można przyjąć, że hałas pochodzący z biura i wywoływany normalną jego pracą oraz powodowany przez wchodzenie i wychodzenie z niego pracowników i klientów przekracza co do zasady zwykły poziom hałasu w bloku mieszkalnym we współczesnym mieście.

Orzeczenie Mileva i inni v. Bułgaria, 25.11.2010 r., (Sekcja V), skargi nr 43449/02 i 21475, § 95.

 

Fakt prowadzenia prac w sąsiednim mieszkaniu nie może być sam w sobie uważany za zakłócenie spokoju przekraczające normalne ryzyko nieodłączne od życia we współczesnym mieście, jeśli prace takie nie były prowadzone przez nierozsądnie długi okres albo nie były głośniejsze niż zwykły poziom hałasu związany z pracami tego rodzaju.

Orzeczenie Mileva i inni v. Bułgaria, 25.11.2010 r., (Sekcja V), skargi nr 43449/02 i 21475, § 96.

 

Regulacje mające chronić zagwarantowane prawa mają niewielkie znaczenie, jeśli nie są właściwie wprowadzane w życie.

Orzeczenie Mileva i inni v. Bułgaria, 25.11.2010 r., (Sekcja V), skargi nr 43449/02 i 21475, § 99.

 

Na podstawie art. 8 państwa mają obowiązek ochrony integralności fizycznej i psychicznej jednostki przed innymi osobami. W tym celu mają za zadanie utrzymywać i stosować odpowiednie ramy prawne zapewniające ochronę przed przemocą ze strony osób prywatnych. Wiele dokumentów międzynarodowych podkreśla szczególnie słabą pozycję ofiar przemocy domowej i potrzebę aktywnego udziału państwa w ich ochronie.

Orzeczenie Hajduová v. Słowacja, 30.11.2010 r., (Sekcja IV), skarga nr 2660/03, § 46.

 

Władze krajowe mają obowiązek podejmować rozsądne działania prewencyjne, jeśli wiedziały lub powinny były wiedzieć o istnieniu rzeczywistego i bezpośredniego ryzyka przemocy. Ze względu na szczególnie słabą pozycję ofiar przemocy domowej władze mają w takich przypadkach obowiązek wzmożonej czujności.

Orzeczenie Hajduová v. Słowacja, 30.11.2010 r., (Sekcja IV), skarga nr 2660/03, § 50.

 

Poród w domu zależy od osobistego wyboru matki. Oznacza to, że jest ona uprawniona do korzystania ze środowiska prawnego i instytucjonalnego pozwalającego jej na taki wybór, chyba że ze względu na inne prawa wymagane są ograniczenia. Z prawa do wyboru w sprawach dotyczących porodu wynika obowiązek zagwarantowania poczucia pewności, że jest on zgodny z prawem i nie spotka się – bezpośrednio lub pośrednio – z żadną sankcją.

Orzeczenie Ternovszky v. Węgry, 14.12.2010 r., (Sekcja II), skarga nr 67545/09, § 24.

Artykuł 8 nie może być interpretowany jako oznaczający, że ciąża i jej przerwanie należy wyłącznie do życia prywatnego kobiety, bo zawsze gdy kobieta jest w ciąży, jej życie prywatne staje się blisko związane z rozwijającym się płodem. Prawo kobiety do poszanowania życia prywatnego musi być rozważane na tle innych konkurujących z nim powołanych praw i wolności, w tym nienarodzonego dziecka.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 213.

 

Nie każda regulacja dotycząca przerywania ciąży stanowi ingerencję w prawo do poszanowania życia prywatnego matki.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 216.

 

Przy ocenie zakresu marginesu swobody posiadanego przez państwo należy uwzględnić wiele czynników. W przypadku szczególnie ważnego aspektu indywidualnej egzystencji albo tożsamości swoboda państwa jest zwykle ograniczona. Jeśli jednak nie ma zgody wśród państw członkowskich Rady Europy co do względnego znaczenia interesu wchodzącego w grę albo najlepszych sposobów jego ochrony, zwłaszcza gdy sprawa rodzi delikatne kwestie moralne lub etyczne, margines ten musi być szerszy. Ze względu na ich bezpośredni i ustawiczny kontakt z żywotnymi siłami w swoich krajach władze państwowe są co do zasady lepiej przygotowane niż sędzia międzynarodowy do oceny nie tylko tego, jakie są szczegółowe wymagania moralności w ich kraju, ale również konieczności wprowadzania wynikających z nich ograniczeń.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 232.

 

Nie może być wątpliwości co do wysokiego poziomu delikatności problemów moralnych i etycznych, jakie rodzi kwestia aborcji, ani co do znaczenia wchodzącego w grę interesu publicznego. Państwu irlandzkiemu powinna więc co do zasady przysługiwać szeroka swoboda przy rozpatrywaniu kwestii zachowania właściwej równowagi między ochroną tego publicznego interesu, a szczególnie ochroną prawa do życia nienarodzonego dziecka, a sprzecznymi z nim prawami skarżących A. i B. związanymi z ich życiem prywatnym, wynikającymi z art. 8 Konwencji.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 233.

 

Kwestia początku prawa do życia objęta jest marginesem swobody państw z braku zgody na poziomie europejskim w sprawie naukowej i prawnej definicji początku życia. Niemożliwa jest więc odpowiedź na pytanie, czy nienarodzone dziecko jest osobą wymagającą ochrony dla celów art. 2. W sytuacji gdy prawa powoływane w imieniu płodu i prawa matki nierozerwalnie się ze sobą wiążą, margines swobody przyznany ochronie przez państwo nienarodzonego dziecka z konieczności przekłada się na swobodę z jego strony sposobu ważenia stojących z nią w sprzeczności praw matki. Z tego wynika, że nawet jeśli z ustawodawstwa krajowego państw Konwencji wynika, iż większość z nich może w swoim ustawodawstwie pogodzić te sprzeczne prawa i interesy na korzyść szerszego legalnego dostępu do aborcji, nie może to być rozstrzygające przy badaniu przez Trybunał, czy zarzucony zakaz aborcji ze względów zdrowotnych istniejący w Irlandii zachowywał właściwą równowagę niezależnie od dynamicznej interpretacji Konwencji.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 237.

 

Nie oznacza to jednak, że w takiej sytuacji margines swobody nie jest nieograniczony. Zakaz musi być zgodny z obowiązkami państwa na podstawie Konwencji. Trybunał musi kontrolować, czy ingerencja w sposób proporcjonalny równoważyła wchodzące w grę konkurencyjne interesy. Zakaz aborcji w celu ochrony życia nienarodzonych nie jest więc automatycznie usprawiedliwiony na podstawie Konwencji ze względu na bezwarunkowy szacunek dla ochrony życia prenatalnego albo z powodu uznania, że prawo przyszłej matki do poszanowania jej życia prywatnego jest mniej ważne. Regulacja praw aborcyjnych nie należy również wyłącznie do państw Konwencji, jak starał się przekonywać rząd z powołaniem się na niektóre konwencje międzynarodowe. Trybunał jednak musi rozstrzygać o zgodności z art. 8 Konwencji zakazu aborcji obowiązującego w danym państwie, oceniając, czy właściwie równoważył on wchodzące w grę interesy, przy czym państwo to korzysta z szerokiego marginesu swobody oceny.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 238.

 

Państwa mają obowiązek zapewnienia swoim obywatelom prawa do skutecznego poszanowania ich integralności fizycznej i psychicznej. Poza tym obowiązek ten może oznaczać zapewnienie skutecznej i dostępnej procedury dla ochrony prawa do poszanowania życia prywatnego, a w szczególności stworzenie ram prawnych wprowadzających mechanizm sądowy i wykonawczy dla ochrony prawa jednostki i podejmowania w razie potrzeby konkretnych działań w sferze aborcji.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 245.

 

Pojęcie „poszanowanie” nie jest wyraźnie zdefiniowane, zwłaszcza jeśli chodzi o obowiązki pozytywne: ze względu na różnorodność stosowanych praktyk i sytuacji w państwach Konwencji wymagania mieszczące się w tym pojęciu znacznie się różnią w zależności od konkretnego przypadku. Przy ustalaniu treści pozytywnych obowiązków państw pewne czynniki uważa się jednak za istotne. Niektóre dotyczą skarżącego: znaczenie jego wchodzącego w grę interesu oraz czy chodzi tu o „fundamentalne wartości” lub „istotne aspekty” życia prywatnego; wpływ na skarżącego rozejścia się rzeczywistości społecznej i prawa, spójność praktyk administracyjnych i prawnych w systemie krajowym. Inne dotyczą państwa: czy rzekomy obowiązek  jest wąski i zdefiniowany, czy też szeroki i nieokreślony; rozmiar ciężarów, jakie obowiązek ten nakłada na państwo.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 248.

 

Państwo korzysta z szerokiej swobody w zakresie decyzji dotyczącej okoliczności, w jakich aborcja jest dozwolona. Po podjęciu takiej decyzji przyjęte w tym celu ramy prawne powinny być nakreślone w sposób spójny, pozwalając uwzględnić odpowiednio i zgodnie z obowiązkami wynikającymi z Konwencji różne wchodzące w grę uprawnione interesy.

Orzeczenie A., B. i C. przeciwko Irlandii, 16.12.2010 r., Wielka Izba,

skarga nr 25579/05, § 249.

 

Art. 1 Protokołu nr 1

Orzecznictwo Trybunału wymaga, aby w przypadku pozbawienia własności w interesie publicznym właściciele otrzymali odszkodowanie pozostające w rozsądnym stosunku do wartości wywłaszczonej nieruchomości. Trybunał potwierdził w związku z tym, że w przypadku badania, czy doszło do naruszenia prawa do spokojnego korzystania z mienia zagwarantowanego w art. 1 Protokołu nr 1, musi on wyjść poza znamiona zewnętrzne i oceniać rzeczywistą sytuację będącą przedmiotem zarzutu. Konwencja musi bowiem gwarantować prawa „praktyczne i skuteczne”.

Orzeczenie Perdigão v. Portugalia, 16.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 24768/06, § 59.

 

Koszty sądowe należy uważać za „należności” w rozumieniu akapitu drugiego art. 1 Protokołu nr 1.

Orzeczenie Perdigão v. Portugalia, 16.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 24768/06, § 61.

 

Przy każdej ingerencji w spokojne korzystanie z mienia musi być zachowana „właściwa równowaga” między wymaganiami ogólnego interesu społeczności a ochroną podstawowych praw jednostki. Taka „właściwa równowaga” musi istnieć, nawet gdy państwa wykonują swoje prawo „do stosowania takich ustaw, jakie uznają one za konieczne... w celu zabezpieczenia uiszczenia podatków lub innych należności”. Tak więc w sytuacji gdy akapit drugi należy interpretować w świetle ogólnej zasady zawartej w zdaniu otwierającym art. 1 Protokołu nr 1, musi również istnieć rozsądna proporcja między zastosowanymi środkami a celem, jaki ma być realizowany; innymi słowy, Trybunał musi badać, czy została zachowana właściwa równowaga między wymaganiami ogólnego interesu a interesem osób, które w danym przypadku wchodzą w grę.

Orzeczenie Perdigão v. Portugalia, 16.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 24768/06, § 63–64.

 

Państwa muszą mieć możliwość podejmowania działań uznanych za konieczne dla ochrony zrównoważonego finansowania systemów wymiaru sprawiedliwości w interesie ogólnym. W takich sprawach państwa korzystają z szerokiej swobody.

Orzeczenie Perdigão v. Portugalia, 16.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 24768/06, § 70.

Zakaz dyskryminacji (art. 14)

Przez umożliwienie jednemu z rodziców pozostania w domu w celu opieki nad dziećmi urlop wychowawczy i związane z nim świadczenia promują życie rodzinne i z konieczności wpływają na sposób, w jaki jest ono zorganizowane. Urlop wychowawczy i świadczenia związane z rodzicielstwem objęte są więc art. 8 Konwencji. Tak więc chociaż art. 8 nie obejmuje prawa do urlopu wychowawczego ani nie nakłada na państwa żadnego pozytywnego obowiązku zapewnienia świadczeń związanych z rodzicielstwem, jeśli państwo decyduje się na stworzenie systemu obejmującego taki urlop, musi to zrobić w sposób zgodny z art. 14 Konwencji.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I),

skarga nr 30078/06, § 45.

 

W odróżnieniu od urlopu macierzyńskiego i związanych z nim świadczeń, które w pierwszej kolejności mają umożliwiać matce dojście do siebie po urodzeniu dziecka i karmienie go piersią, jeśli ma taki zamiar, urlop wychowawczy oraz związane z tym świadczenia odnoszą się do następnego okresu. Ich celem jest umożliwienie rodzicowi pozostania w domu, aby opiekować się osobiście małym dzieckiem. Mimo możliwych różnic między matką a ojcem w ich relacjach z dzieckiem, jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem w tym okresie, oboje rodzice znajdują się w podobnej sytuacji.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 30078/06, § 48.

 

Państwo nie może już powoływać się na brak wspólnego standardu wśród państw Konwencji na usprawiedliwienie różnicy traktowania mężczyzn i kobiet w przypadku urlopu wychowawczego. Również odwołanie się do tradycyjnego postrzegania kobiet jako głównych opiekunów dzieci nie może już być wystarczającym uzasadnieniem pozbawienia ojca możliwości korzystania z urlopu wychowawczego, jeśli ma on taką wolę.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 30078/06, § 49.

 

Personel wojskowy jest uprawniony do ochrony na podstawie Konwencji. Nie można uznać, że osoby podejmujące służbę w siłach zbrojnych rezygnują ze swoich praw na podstawie Konwencji.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 30078/06, § 51.

 

Państwa chcące nałożyć ograniczenia na prawa personelu wojskowego na podstawie art. 5, 9, 10 i 11 korzystają z szerokiej swobody, biorąc pod uwagę specjalne warunki związane z życiem wojskowym oraz specyficzne „obowiązki” i „odpowiedzialność” nałożone na członków sił zbrojnych. Sytuacja jest jednak odmienna w odniesieniu do ograniczeń życia rodzinnego i prywatnego chronionego w art. 8, w tym sensie, że swoboda państwa w tej sferze jest bardziej ograniczona. Państwo może nałożyć pewne ograniczenia na prawa personelu wojskowego w razie istnienia rzeczywistego zagrożenia dla operacyjnej skuteczności sił zbrojnych, bo właściwe funkcjonowanie armii jest trudne do wyobrażenia bez regulacji prawnych mających uniemożliwić personelowi wojskowemu jego utrudnianie. Władze nie mogą jednak  powoływać się na nie, ograniczając korzystanie przez pojedynczych żołnierzy z prawa do poszanowania ich życia rodzinnego lub prywatnego. Ma to zastosowanie w takim samym stopniu do personelu na służbie, jak do innych osób pozostających pod jurysdykcją państwa.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 30078/06, § 52–53.

 

W relacjach z dziećmi mężczyźni i kobiety będące żołnierzami znajdują się w analogicznej sytuacji. Muszą istnieć bardzo poważne względy, aby mogły uzasadniać różnicę traktowania mężczyzn i kobiet w wojsku w tej szczególnie ważnej sferze życia rodzinnego dotyczącej relacji rodziców z ich nowo narodzonymi dziećmi.

Orzeczenie Konstantin Markin v. Rosja, 7.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 30078/06, § 54.

 

Władze muszą przedstawić rozsądne uzasadnienie praktyki polegającej na pozbawieniu cudzoziemców legalnie przebywających na terytorium danego państwa możliwości korzystania z niektórych zasiłków wyłącznie ze względu na obce obywatelstwo.

Orzeczenie Fawsie v. Grecja, 28.10.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 40080/07, § 29.

 

Państwa korzystają z pewnego marginesu swobody oceny wymaganych środków w celu manifestowania jedności rodziny. Artykuł 14 wymaga, aby były one stosowane co do zasady jednakowo do mężczyzn i kobiet, chyba że zostaną wskazane przemożne względy usprawiedliwiające różnicę traktowania.

Orzeczenie Losonci Rose i Rose v. Szwajcaria, 9.11.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 664/06, § 47.

 

Wśród państw członkowskich Rady Europy zarysowuje się zgoda co do tego, że nazwisko rodzinne małżonków powinno być wybierane na warunkach równości. W skali międzynarodowej rozwój wydarzeń w ONZ dotyczący równości płci prowadzi w tej specyficznej dziedzinie do uznania prawa każdego małżonka do zachowania swojego oryginalnego nazwiska rodzinnego albo udziału na równych prawach w wyborze nowego.

Orzeczenie Losonci Rose i Rose v. Szwajcaria, 9.11.2010 r., (Sekcja I), skarga nr 664/06, § 47.

 

Państwa korzystają z pewnej swobody oceny, czy i w jakim stopniu różnice w sytuacjach skądinąd podobnych usprawiedliwiają odmienne traktowanie pod względem prawnym. Margines ten jest szerszy, gdy państwo przyjmuje ogólne środki fiskalne, ekonomiczne albo socjalne ściśle uzależnione od jego zasobów finansowych. Ostatecznie jednak do Trybunału należy decyzja – w świetle konkretnych okoliczności – czy są one zgodne z obowiązkami państwa na podstawie Konwencji i jej Protokołów.

Orzeczenie Şerife Yiğit v. Turcja, 18.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 3976/05, § 70.

 

Małżeństwo jest szeroko akceptowane jako instytucja nadająca szczególny status i prawa zawierającym je osobom. Ochrona małżeństwa stanowi co do zasady ważny i uprawniony powód mogący uzasadniać różnicę traktowania par związanych i niezwiązanych małżeństwem. Małżeństwo charakteryzuje zespół praw i obowiązków wyraźnie odróżniający je od sytuacji mężczyzny i kobiety, którzy tylko mieszkają razem. Tak więc państwa mają pewną swobodę odmiennego traktowania par związanych i niezwiązanych małżeństwem, szczególnie w sferze polityki społecznej i fiskalnej – w sprawach takich jak opodatkowanie, emerytury i polityka socjalna.

Orzeczenie Şerife Yiğit v. Turcja, 18.11.2010 r., Wielka Izba, skarga nr 3976/05, § 72.

 

W sytuacji gdy skarżący powołuje się na materialny przepis Konwencji lub jej protokołów samodzielnie oraz w połączeniu z art. 14, a w związku z przepisem materialnym zostało stwierdzone odrębne naruszenie, nie ma zasadniczo potrzeby, aby rozpatrywać również zarzut na tle art. 14, chyba że fundamentalnym aspektem sprawy jest wyraźna nierówność traktowania w korzystaniu z danego prawa.

Orzeczenie Jakóbski v. Polska, 7.12.2010 r., (Sekcja IV), skarga nr 18429/06, § 58.

 

Zakaz dyskryminacji zawarty w art. 14 Konwencji ma zastosowanie również do tych dodatkowych praw, mieszczących się w rozszerzonym zakresie któregoś z artykułów Konwencji, które państwo dobrowolnie zdecydowało się zapewnić. W rezultacie państwo, które wyszło poza granice swoich obowiązków na podstawie art. 9 Konwencji przez stworzenie takich praw, nie może przy ich stosowaniu podejmować działań dyskryminujących w rozumieniu art. 14.

Orzeczenie Savez Crkava Riječ Života i inni v. Chorwacja, 9.12.2010 r., (Sekcja I),

skarga nr 7798/08, § 58.

 

Zawarcie porozumienia między rządem a konkretną wspólnotą religijną wprowadzającego specjalny korzystny dla niej system nie jest zasadniczo sprzeczne z wymaganiami art. 9 i 14 Konwencji, pod warunkiem istnienia obiektywnego i rozsądnego uzasadnienia odmiennego traktowania oraz tego, że podobne porozumienia mogą być zawierane przez inne wspólnoty religijne, jeśli sobie tego życzą.

Orzeczenie Savez Crkava Riječ Života i inni v. Chorwacja, 9.12.2010 r., (Sekcja I),

skarga nr 7798/08, § 85.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".