Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 3/2018

Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2017 r., IV CZ 140/16*

Kategoria

Udostępnij

*Legalis. 

T eza glosowanego postanowienia :

Jeżeli zakończone zostało postępowanie odwoławcze w sprawie o zniesienie współwłasności i w postanowieniu sądu rozstrzygnięto także o żądaniu obejmującym zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli, to uczestnikowi postępowania mógł przysługiwać jedynie środek zaskarżenia w postaci skargi kasacyjnej, niezależnie od tego, jaką część wspomnianego postanowienia zamierzał on zaskarżyć. Należy zatem podzielić stanowisko o niedopuszczalności apelacji (art. 370 k.p.c.). Nie można natomiast podzielić sugestii, że rozstrzygnięcie o żądaniu obejmującym zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli winno być traktowane jako orzeczenie sądu pierwszej instancji. Rozstrzygnięcie takie stanowi bowiem element ogólnego rozstrzygnięcia o przedmiocie sporu w postaci zniesienia współwłasności nieruchomości niezależnie od tego, jak ostatecznie skonstruowana została sama sentencja postanowienia sądu drugiej instancji.

Wyżej wskazane stanowisko zajął Sąd Najwyższy, rozpatrując w dniu 6 kwietnia 2017 r. na posiedzeniu niejawnym wniesione przez uczestnika postępowania zażalenie na postanowienie sądu drugiej instancji o odrzuceniu apelacji z uwagi na jej niedopuszczalność (art. 370 k.p.c.).

Przejście do właściwych rozważań należałoby poprzedzić zwięzłym przedstawieniem przebiegu postępowania w niniejszej sprawie. Uczestnik postępowania w sprawie o zniesienie współwłasności nieruchomości wniósł do sądu okręgowego, jako sądu pierwszej instancji, pozew o zobowiązanie córki do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu na jego rzecz udziału 1/4 części nieruchomości objętej sporem. Odwołanie to odnosiło się do darowizny nieruchomości dokonanej na rzecz córki w 2003 r. w formie aktu notarialnego, a jego przyczyną stała się, według darczyńcy, rażąca niewdzięczność obdarowanej. Sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia, zgodnie z art. 618 k.p.c., została przekazana sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. Postępowanie o zniesienie współwłasności zostało już zakończone w pierwszej instancji i było na etapie postępowania przed sądem drugiej instancji. Pozew w sprawie o zobowiązanie został zaś złożony – do sądu okręgowego, jako sądu pierwszej instancji z uwagi na wartość przedmiotu sprawy – na dwa tygodnie przed rozpoznaniem apelacji od postanowienia sądu pierwszej instancji w sprawie o zniesienie współwłasności.

W postępowaniu apelacyjnym na rozprawie doszło zatem do rozpoznania apelacji od postanowienia sądu pierwszej instancji w przedmiocie zniesienia współwłasności oraz powództwa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli.

Uczestnik postępowania zaskarżył apelacją rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji dotyczące powództwa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i domagał się zmiany postanowienia tego sądu poprzez zobowiązanie córki do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu na jego rzecz udziału 1/4 w prawie własności darowanej nieruchomości.

Sąd Okręgowy w O. odrzucił apelację uczestnika z racji jej niedopuszczalności (art. 370 k.p.c.) i wyjaśnił, że uczestnikowi mógłby przysługiwać środek zaskarżenia w postaci skargi kasacyjnej (art. 5191 § 1 k.p.c.).

W zażaleniu uczestnika postępowania kwestionowano stanowisko Sądu Okręgowego w O., wskazując naruszenie art. 370 k.p.c., art. 618 § 1 k.p.c. w zw. z art. 767 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., art. 5191 § 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji. Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia.

W glosowanym postanowieniu Sąd Najwyższy wskazał, że sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli o przeniesienie na powoda własności nieruchomości (udziału we własności nieruchomości) z pewnością należy do kategorii spraw, o których wspomniano w art. 618 § 1 k.p.c. („spór o prawo własności”). Sąd prowadzący postępowanie o zniesienie współwłasności ma obowiązek ustalenia, czy między współwłaścicielami rzeczy nie toczy się już inna sprawa należąca do kategorii spraw określonych w art. 618 § 1 k.p.c., i podjęcia w związku z tym odpowiedniej decyzji procesowej. W rozpoznawanej sprawie o zniesienie współwłasności nieruchomości pomiędzy trojgiem współwłaścicieli taka decyzja procesowa została podjęta przez Sąd Okręgowy w O. i wytoczona przez powoda sprawa o zobowiązanie uczestniczki postępowania działowego do złożenia odpowiedniego oświadczenia woli (po odwołaniu dokonanej przez powoda darowizny nieruchomości) została przekazana do rozpoznania w sprawie o zniesienie współwłasności nieruchomości. W wyniku tego przekazania sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli utraciła swą odrębność procesową i stała się elementem szerszego przedmiotu sporu w postaci zniesienia współwłasności, co powinno było znaleźć odpowiedni wyraz w sentencji rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji. Jeżeli zatem zakończone zostało postępowanie odwoławcze w sprawie o zniesienie współwłasności i w postanowieniu Sądu Okręgowego w O. rozstrzygnięto także o żądaniu obejmującym zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli, to uczestnikowi postępowania mógł przysługiwać jedynie środek zaskarżenia w postaci skargi kasacyjnej, niezależnie od tego, jaką część wspomnianego postanowienia zamierzał on zaskarżyć. Sąd Najwyższy podzielił stanowisko Sądu Okręgowego w O. o niedopuszczalności apelacji (art. 370 k.p.c.). Nie można traktować rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego o zobowiązaniu do złożenia oświadczenia woli jako orzeczenia sądu pierwszej instancji. Rozstrzygnięcie takie stanowi bowiem element ogólnego rozstrzygnięcia o przedmiocie sporu w postaci zniesienia współwłasności nieruchomości niezależnie od tego, jak ostatecznie skonstruowana została sama sentencja postanowienia sądu drugiej instancji.

Jednocześnie w części merytorycznej postanowienia Sąd Najwyższy – powołując się na swoje wcześniejsze orzecznictwo – wskazał, że zgłoszenie roszczeń objętych art. 618 § 1 k.p.c. dopuszczalne jest w zasadzie do daty zamknięcia rozprawy przed sądem pierwszej instancji. Zgłoszenie ich przed sądem drugiej instancji  (apelacyjnym) jest skuteczne jedynie wówczas, gdy powstały one albo stały się wymagalne w trakcie postępowania międzyinstancyjnego lub później.

Uzasadnienie Sądu Najwyższego skłania do przedstawienia uwag natury krytycznej w odniesieniu do tej jego części, która wskazuje, że w wyniku przekazania spraw, o których mowa w treści art. 618 § 1 k.p.c., do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności – zgodnie z art. 618 § 2 k.p.c. – przekazane sprawy tracą swoją odrębność procesową, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Poza tym – co także należy ocenić krytycznie – Sąd Najwyższy nie poddał ocenie rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego o odrzuceniu apelacji przez pryzmat przepisów ustawy zasadniczej, w szczególności art. 176 ust. 1 Konstytucji, który został wskazany w treści zażalenia. W przedmiotowej sprawie zaistniał bowiem stan faktyczny, w którym ustawodawca nie przewidział możliwości poddania kontroli instancyjnej rozstrzygnięcia sądu o tzw. roszczeniach ubocznych (uzupełniających – art. 618 § 1 k.p.c.) skutecznie zgłoszonych po raz pierwszy przed sądem drugiej instancji.

Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w O. w zakresie dotyczącym żądania, obejmującym zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli – moim zdaniem – było objęte dyspozycją art. 176 ust. 1 Konstytucji. W art. 367 § 1 k.p.c. mamy zatem do czynienia z pominięciem ustawodawczym i luką w prawie, o czym niżej. W pierwszej kolejności należy jednak poczynić kilka uwag natury ogólnej na temat zasady kompleksowego rozstrzygania w postępowaniu o zniesienie współwłasności roszczeń współwłaścicieli związanych z przedmiotem współwłasności. 

Zgodnie z art. 618 § 1 k.p.c. – w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Zgodnie z treścią § 2 tego przepisu z chwilą wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności odrębne postępowanie w sprawach wymienionych w paragrafie poprzedzającym jest niedopuszczalne. Sprawy będące w toku przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. Jeżeli jednak postępowanie o zniesienie współwłasności zostało wszczęte po wydaniu wyroku, przekazanie następuje tylko wówczas, gdy sąd drugiej instancji uchyli wyrok i sprawę przekaże do ponownego rozpoznania. Postępowanie w sprawach, które nie zostały przekazane, sąd umarza z chwilą zakończenia postępowania o zniesienie współwłasności. Po zapadnięciu prawomocnego postanowienia o zniesieniu współwłasności uczestnik nie może dochodzić roszczeń przewidzianych w § 1, chociażby nie były one zgłoszone w postępowaniu o zniesienie współwłasności (§ 3).

Przywołany przepis realizuje zasadę kompleksowego rozstrzygania w postępowaniu o zniesienie współwłasności roszczeń współwłaścicieli związanych z przedmiotem współwłasności. Zwraca przy tym uwagę radykalizm ustawodawcy, z jakim urzeczywistnia tę zasadę, wyrażający się w zastosowaniu tu mechanizmu prekluzyjnego. Z chwilą bowiem wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności prowadzenie oddzielnych spraw o roszczenia wymienione w § 1 jest niedopuszczalne, a z kolei po jego zakończeniu niemożliwe jest ich dochodzenie, nawet jeżeli uczestnik nie zgłosił tych roszczeń w postępowaniu o zniesienie współwłasności. Oznacza to, że realizacja tych roszczeń jest możliwa wyłącznie w tym postępowaniu. Artykuł 618 k.p.c. jest przepisem prawa procesowego i wskazuje, jakie spory powinny być rozpoznawane w postępowaniu o zniesienie współwłasności, bez względu na podstawę prawną powstania sporu. Podstawą tą może być umowne uregulowanie przez współwłaścicieli (współspadkobierców) ich wzajemnych stosunków, a w jego braku – przepisy Kodeksu cywilnego o stosunkach między współwłaścicielami do czasu zniesienia współwłasności, a także przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu i o czynach niedozwolonych. Podstawa prawna powstania roszczenia jest tu zatem bez znaczenia, skoro przepis procesowy wskazuje sposób jego dochodzenia.Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 11 grudnia 2013 r. (I ACa 781/13), „Orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Łodzi” 2015, nr 3, poz. 10.

Zasada kompleksowego rozstrzygania roszczeń współwłaścicieli związanych z przedmiotem współwłasnościWymaga podkreślenia, że zasada ta ma odpowiednie zastosowanie także do spraw o dział spadku (art. 686 k.p.c. i art. 688 k.p.c.) oraz o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami (art. 567 § 3 k.p.c.). wprowadza zatem:

a) konieczność skumulowania wszystkich spornych kwestii dotyczących likwidowanego stosunku współwłasności w granicach jednego postępowania;

b) ograniczenie w swobodzie wyboru przez strony momentu zgłoszenia tych roszczeń.

Wskazana wyżej zasada w żadnej mierze nie może modyfikować pojęcia „sprawa” w rozumieniu art. 45 ust. 1 ustawy zasadniczej. Pojęcia konstytucyjne mają – zgodnie z utrwalonym dorobkiem orzeczniczym TK – znaczenie autonomiczne. Oznacza to, że pojęć konstytucyjnych nie można sprowadzać do treści wynikających ze znaczenia, jakie analogicznym pojęciom nadają ustawy zwykłe. Wynika to z ogólnej zasady interpretacyjnej, zgodnie z którą normy konstytucyjne muszą być traktowane jako punkt odniesienia dla oceny poszczególnych pojęć ustawowych, a nie odwrotnie. Zakres danego pojęcia zawartego w ustawie zasadniczej może być zatem szerszy, a niekiedy także węższy niż zakres tożsamo brzmiącego pojęcia ustawowego.Zob. wyroki TK: z 14 marca 2000 r. (P. 5/99), OTK 2000, nr 2, poz. 60; z 10 maja 2000 r. (K 21/99), OTK 2000, nr 4, poz. 109; z 7 lutego 2001 r. (K 27/00), OTK 2001, nr 2, poz. 29 oraz z 3 czerwca 2008 r. (P 4/06), Legalis.

Tym samym fakt, że – z uwagi na treść art. 618 § 2 k.p.c. – sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli o przeniesienie na powoda udziału we własności nieruchomości została przekazana do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności nie ma znaczenia dla wykładni art. 45 ust. 1 Konstytucji i art. 176 ust. 1 Konstytucji. W wyniku przekazania sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli w znacznej mierze utraciła swoją odrębność procesową, jednakże rozstrzygnięcie sądu o tym żądaniu (roszczeniu) objęte jest dyspozycją wyżej wskazanych przepisów ustawy zasadniczej.

Zgodnie z art. 176 ust. 1 ustawy zasadniczej postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się na temat tej zasady. W swoim orzecznictwie sąd konstytucyjny podkreślał, że zasada dwuinstancyjności postępowania sądowego stanowi jeden z istotnych elementów wyznaczających treść prawa do sądu. Dwuinstancyjność postępowania ma na celu zapewnienie zapobiegania pomyłkom i arbitralności w pierwszej instancji.Zob. wyroki TK: z 10 lipca 2000 r. (SK 12/99), OTK 2000, nr 5, poz. 143 i z 31 marca 2009 r. (SK 19/08), Legalis.

Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że standardem minimalnym odnoszącym się do postępowania sądowego jest dwuinstancyjność. Wszystko, co ponad ten standard wykracza, włącznie z instytucją kasacji i sposobem jej ukształtowania, jest naddatkiem, podwyższeniem standardu minimalnego. Stronie nie przysługuje zatem roszczenie wobec państwa o takie ukształtowanie obowiązujących przepisów, które zapewniałoby jej rozpoznanie każdej sprawy przez Sąd Najwyższy. Ustawodawca może zatem w ogóle nie wprowadzać takiego środka zaskarżenia. Jeżeli jednak kasacja (skarga kasacyjna) zostanie wprowadzona do systemu prawnego, musi odpowiadać standardom konstytucyjnym.Zob. wyroki TK: z 1 lipca 2008 r. (SK 40/07), Legalis; z 30 maja 2007 r. (SK 68/06), OTK-A 2007, nr 6, poz. 53; z 10 lipca 2000 r. (SK 12/99), OTK 2000, nr 5, poz. 143; z 6 października 2004 r. (SK 23/02), OTK-A 2004, nr 9, poz. 89 oraz z 31 marca 2005 r. (SK 26/02), OTK-A 2005, nr 3, poz. 29.

Zakres przedmiotowy prawa do dwuinstancyjnego postępowania sądowego został wyznaczony przez konstytucyjne pojęcie sprawy. Konstytucyjna treść normatywna pojęcia prawnego „rozpatrzenie sprawy”, zamieszczonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, obejmuje rozstrzyganie o prawach lub obowiązkach jakiegoś podmiotu na podstawie norm prawnych wynikających z obowiązujących przepisów prawnych. Istotą „rozpatrzenia sprawy” jest prawna kwalifikacja konkretnego stanu faktycznego, zawarta w wydanej normie konkretnej i indywidualnej, skierowanej do określonego podmiotu, z której to normy wynikają określone skutki prawne, tzn. konkretne uprawnienia lub obowiązki. Przyjęcie takich założeń prowadzi do wniosku, że „sprawa” w ujęciu art. 45 ust. 1 Konstytucji to określone zadanie sądu polegające na prawnej kwalifikacji konkretnego stanu faktycznego, służącej rozstrzygnięciu o prawach lub obowiązkach określonego podmiotu (adresata).Zob. wyrok TK z 27 maja 2008 r. (SK 57/06), Legalis oraz postanowienia TK: z 19 stycznia 2017 r. (Ts 172/16), Legalis i z 14 grudnia 2009 r. (SK 49/07), OTK-A 2009, nr 11, poz. 173.

Nie każde zatem orzeczenie wydane w sądowym postępowaniu cywilnym musi wiązać się z wymogiem zapewnienia dwuinstancyjności postępowania. W jego trakcie rozstrzygane są bowiem kwestie służebne w stosunku do postępowania w sprawie głównej.Np. postanowienie o podjęciu zawieszonego postępowania ma charakter służebny wobec postępowania głównego i wpływa jedynie na jego przebieg. Nie nakłada natomiast żadnych obowiązków ani nie przyznaje uprawnień stronom postępowania cywilnego. Zasada dwuinstancyjności nie wymaga, aby w każdej kwestii wpadkowej, niemającej charakteru odrębnej sprawy w rozumieniu Konstytucji, przysługiwał środek zaskarżenia do sądu wyższej instancji. Konieczność ustanowienia takich środków w niektórych kwestiach wpadkowych, niemających charakteru odrębnej sprawy w rozumieniu Konstytucji, może natomiast wynikać z ogólnego wymogu ukształtowania procedury sądowej zgodnie z zasadami sprawiedliwości proceduralnej. W związku z tym ustawodawca może, a niekiedy musi przyznać prawo do zaskarżania orzeczeń, które nie rozstrzygają sprawy w rozumieniu Konstytucji, a dotyczą jedynie tzw. kwestii incydentalnych.Zob. wyroki TK: z 31 marca 2009 r. (SK 19/08), Legalis; z 12 stycznia 2010 r. (SK 2/09), Legalis; z 9 lutego 2010 r. (SK 10/09), Legalis; z 2 czerwca 2010 r. (SK 38/09), Legalis; z 8 czerwca 2016 r. (P 62/14), Legalis; z 22 października 2015 r. (SK 28/14), Legalis i z 12 stycznia 2010 r. ( SK 2/09), Legalis.

Wyjaśniając znaczenie zasady dwuinstancyjności postępowania, Trybunał Konstytucyjny zwracał – z jednej strony – uwagę na dostęp do sądu drugiej instancji, a z drugiej – na odpowiednie ukształtowanie procedury przed tym sądem. W odniesieniu do apelacji Trybunał Konstytucyjny podkreślał m.in., że prawo strony do rozpatrzenia sprawy przez sąd drugiej instancji może być naruszone zarówno bezpośrednio (poprzez wyłączenie możliwości wniesienia apelacji), jak i pośrednio (poprzez ustanowienie takich formalnych warunków wniesienia apelacji, które czynność tę czyniłyby nadmiernie utrudnioną).Wyrok TK z 12 marca 2002 r. (P 9/01), OTK-A 2002, nr 2, poz. 14. Z punktu widzenia regulacji zawartych w Konstytucji środek zaskarżenia powinien być skuteczny w tym sensie, że powinien umożliwiać merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym. Gwarancje takie zapewnia postępowanie apelacyjne, nie zaś kasacyjne. Dotyczy to w szczególności możliwości przeprowadzenia postępowania dowodowego.Wyrok TK z 12 czerwca 2002 r. (P 13/01), OTK-A 2002, nr 4, poz. 42. Apelacja powinna gwarantować ponowne, merytoryczne zbadanie sprawy. Osiągnięcie celu tego postępowania nie jest możliwe, gdy kontrola ograniczy się do prawidłowości zastosowania przepisów przez sąd pierwszej instancji.Wyrok TK z 13 stycznia 2004 r. (SK 10/03), OTK-A 2004, nr 1, poz. 2.

Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada dwuinstancyjności postępowania sądowego zakłada w szczególności:Wyrok TK z 16 listopada 2011 r. (SK 45/09), OTK-A 2011, nr 9, poz. 97.

a) dostęp do sądu drugiej instancji, a co za tym idzie – przyznanie stronom odpowiednich środków zaskarżenia;

b) powierzenie rozpoznania sprawy w drugiej instancji – co do zasady – sądowi wyższego szczebla, a w konsekwencji nadanie środkowi zaskarżenia charakteru dewolutywnego;

c) odpowiednie ukształtowanie procedury przed sądem drugiej instancji, tak aby sąd ten mógł wszechstronnie zbadać rozpoznawaną sprawę i wydać rozstrzygnięcie merytoryczne.

Ustawodawca ma pewien zakres swobody regulacyjnej przy normowaniu postępowania przed sądem drugiej instancji, jednakże w sytuacjach objętych zakresem gwarancji określonych w art. 176 ust. 1 Konstytucji ustawa nie może całkowicie zamykać dostępu do sądu drugiej instancji ani też ustanawiać nieuzasadnionych ograniczeń, które nie odpowiadałyby wymogom określonym w art. 31 ust. 3 Konstytucji.Wyrok TK z 12 września 2006 r. (SK 21/05), Legalis.

Dla wykładni art. 176 ust. 1 Konstytucji nie ma znaczenia treść art. 618 k.p.c., w tym wynikająca z tego przepisu zasada kompleksowego rozstrzygania w postępowaniu o zniesienie współwłasności roszczeń współwłaścicieli związanych z przedmiotem współwłasności.

Wskazać przy tym należy, że cofnięcie wniosku o zniesienie współwłasności jest dopuszczalne także w postępowaniu apelacyjnym (art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 332 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). W przypadku zaś skutecznego cofnięcia w postępowaniu apelacyjnym wniosku o zniesienie współwłasności nieruchomości zachodziłaby konieczność odłączenia sprawy z powództwa uczestnika o zobowiązanie do złożenia oświadczenia w celu jej rozpoznania i rozstrzygnięcia w postępowaniu procesowym oraz uchylenia zaskarżonego postanowienia i umorzenia postępowania o zniesienie współwłasności.Skutki cofnięcia pozwu na etapie postępowania apelacyjnego określa art. 386 § 3 k.p.c., zgodnie z treścią którego jeżeli zachodzi podstawa do umorzenia postępowania, sąd drugiej instancji uchyla wyrok oraz umarza postępowanie. Przepis ten, na podstawie art. 13 § 2 k.p.c., znajduje zastosowanie do odwołania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Wówczas sprawa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia zyskałaby swoją odrębność procesową i byłaby rozpoznawana przed sądem okręgowym, jako sądem pierwszej instancji (z uwagi na wartość przedmiotu sporu). Strona niezadowolona z rozstrzygnięcia sądu miałaby możliwość złożenia apelacji. Takiej możliwości uczestnik postępowania w rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy sprawie nie miał, z uwagi na przekazanie sprawy o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności.

W zaistniałej więc sytuacji – moim zdaniem – zasada dwuinstancyjności postępowania nie została w pełni urzeczywistniona przez ustawodawcę w postępowaniu o zniesienie współwłasności, tj. w zakresie dotyczącym tzw. roszczeń ubocznych zgłoszonych skutecznie po raz pierwszy przed sądem drugiej instancji (apelacyjnym). Brak możliwości poddania kontroli instancyjnej rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji o wyżej wskazanych roszczeniach stanowi pominięcie ustawodawcze. Ustawodawca uregulował apelację (art. 367–391 k.p.c.), jednakże uczynił to w sposób niepełny. Pominął bowiem fakt, że istnieje możliwość zgłoszenia przed sądem drugiej instancji (apelacyjnym) roszczeń objętych art. 618 § 1 k.p.c., tj. wówczas, kiedy powstały one albo stały się wymagalne po zamknięciu rozprawy przed sądem pierwszej instancji lub później.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".