Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 11/2017

Przegląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawach cywilnych

Udostępnij

Prawo cywilne materialne

Wpływ wygaśnięcia użytkowania wieczystego na prawo odrębnej własności lokalu

U chwałą składu 7 SSN z 25 sierpnia 2017 r., III CZP 11/17, przesądzono, że upływ terminu, na który zostało ustanowione prawo wieczystego użytkowania gruntu, nie powoduje wygaśnięcia prawa odrębnej własności lokalu znajdującego się w budynku posadowionym na tym gruncie. Rozstrzygnięcie należy uznać za słuszne.

W dniu sporządzania niniejszego przeglądu nie było jeszcze uzasadnienia uchwały. Natomiast RPO, który wnioskował o jej podjęcie, argumentował, że wygaśnięcie prawa odrębnej własności lokali po wygaśnięciu użytkowania wieczystego kolidowałoby z aksjologią prawa cywilnego, z której wynika zarówno hierarchia praw rzeczowych, jak i zróżnicowanie ich konstytucyjnej ochrony (art. 64 i 75 Konstytucji – ochrona prawa własności i przeciwdziałanie bezdomności). Ponadto powodowałoby niepotrzebne komplikacje dla właścicieli lokali, gdyż w takim wypadku własność lokali przechodziłaby, przynajmniej czasowo, na gminy lub Skarb Państwa, a właściciele musieliby dochodzić swoich roszczeń na zasadach ogólnych przewidzianych w k.c.

Wyczerpanie sumy gwarancyjnej świadczeń wypłacanych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

Adwokatów zajmujących się sprawami ofiar wypadków komunikacyjnych wielce uraduje wyrok SN z 30 maja 2017 r., IV CSK 445/16. Uzasadnienie jest pięknym przykładem odważnego sięgania do pozajęzykowych metod wykładni w celu wydania wyroku zgodnego z zasadą słuszności i poczuciem sprawiedliwości.

Powód jako małe dziecko uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku czego utracił trwale sprawność i samodzielność. Posiadacz pojazdu nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC, wobec czego świadczenia wypłacał UFG, który zawiadomił powoda, że za dwa miesiące wyczerpie się suma gwarancyjna określona przepisami z 1990 r., obowiązującymi w dacie wypadku. Powód wniósł o podwyższenie sumy gwarancyjnej na podstawie art. 3571 § 1 k.c. i sprawę przegrał. Skargę kasacyjną wniósł na jego korzyść RPO.

Sąd Najwyższy w wyczerpującym uzasadnieniu zwrócił uwagę m.in. na to, że we wcześniejszym orzecznictwie dopuścił już stosowanie art. 3571 k.c. także wobec poszkodowanych w wypadkach, mimo iż nie są oni stroną umów, gdyż przepis jest silnie zdeterminowany racjami aksjologicznymi. Po wtóre, choć przepis art. 22a u.u.o. zobowiązujący do uprzedzenia poszkodowanego o możliwości wyczerpania sumy gwarancyjnej już po osiągnięciu 80% wypłat nie mógł mieć wprost zastosowania w sprawie, ponieważ wszedł w życie dopiero w dniu 1 stycznia 2016 r., niemniej samo założenie leżące u jego podstaw niewątpliwie wykracza poza czasowe granice zastosowania art. 22a u.u.o. i UFG powinien je respektować zgodnie z wymogiem współdziałania wierzyciela z dłużnikiem. Po trzecie, od zasady, że wypłacenie sumy gwarancyjnej oznacza spełnienie świadczenia przez zakład ubezpieczeń lub UFG, istnieją wyjątki oparte na zasadach współżycia społecznego i ustalonych zwyczajach. Aby bowiem skutek w postaci wygaśnięcia zobowiązania nastąpił, niezbędne jest pełne zaspokojenie wierzyciela, a w sprawie takiej jak omawiana do pełnego zaspokojenia wierzyciela nie dochodzi. Wreszcie SN przypomniał, że w świetle utrwalonej w judykaturze wykładni art. 3581 § 3 k.c. spełnienie świadczenia w nominalnej wysokości nie zawsze oznacza wykonania zobowiązania, np. gdy spełnienie świadczenia pieniężnego w nominalnej wysokości nie realizuje interesu wierzyciela.

Występowanie objawów choroby psychicznej przed jej zdiagnozowaniem a wady oświadczenia woli przy wyrażaniu zgody na zabieg operacyjny

Wyrokiem z 20 kwietnia 2017 r., II CSK 435/16, SN stwierdził, że występowanie objawów choroby psychicznej nie jest równoznaczne z niezdolnością do świadomego i swobodnego podjęcia decyzji i wyrażenia woli. W niecodziennej sprawie powód wystąpił o odszkodowanie i zadośćuczynienie za powikłanie po operacji wydłużenia kości udowych metodą Ilizarowa, którego skutkiem jest trwała różnica długości kończyn. Powód nie cierpiał na karłowatość, był średniego wzrostu, a zatem nie było wskazań somatycznych do takiej operacji. Powód jednak do tego stopnia nie akceptował siebie, że lekarz psychiatra wydał zaświadczenie o celowości operacji ze względów zdrowia psychicznego. W zgodzie poinformowanej wskazano, że operacja cechuje się bardzo wysokim stopniem powikłań (więcej niż 1 powikłanie u 1 pacjenta). Po operacji pacjent nie przestrzegał zaleceń i nie współpracował w zakresie rehabilitacji, wskutek czego doszło do złamania kości udowej. Także wówczas nie przestrzegał zaleceń, a początkowo nawet odmawiał hospitalizacji. Po ok. roku od operacji rozpoznano u niego schizofrenię paranoidalną. W skardze kasacyjnej powód podnosił, że data diagnozy nie może być datą graniczną stanu wyłączającego świadome podjęcie decyzji, skoro objawy choroby występowały już wcześniej. Wobec tego – argumentował – na operację wymagane było zezwolenie sądu opiekuńczego, o którym mowa w art. 32 ust. 2 u.z.l. Sąd Najwyższy nie zgodził się z tą argumentacją, gdyż występowanie objawów choroby psychicznej nie jest równoznaczne z niezdolnością do świadomego i swobodnego podjęcia decyzji i wyrażenia woli. Cechą charakterystyczną chorób psychicznych jest bowiem ich nieliniowy przebieg, z okresami nasileń zaburzeń i okresami remisji.

Z uzasadnienia wynika również ogólna wskazówka dla tzw. spraw medycznych, że jeżeli pacjent miał dostatecznie długi czas między pozyskaniem pełnej informacji o ryzykach zabiegu a samym zabiegiem, to nie może kwestionować wyrażenia tzw. zgody poinformowanej.

Roszczenia wynikające z umowy przedwstępnej

Warto zapoznać się z uzasadnieniem wyroku SN z 21 lipca 2017 r., I CSK 718/16, gdyż stanowi ono świetne repetytorium na temat dochodzenia roszczeń z umowy przedwstępnej, także w razie odstąpienia od niej. Sąd Najwyższy przypomina m.in., że roszczenie o zawarcie umowy przedwstępnej przedawnia się z upływem roku od dnia oznaczonego przez strony jako termin zawarcia umowy przyrzeczonej (art. 390 § 3 k.c.), natomiast roszczenie o zwrot świadczenia nienależnie spełnionego na poczet umowy przyrzeczonej, spowodowanego niezawarciem umowy przyrzeczonej, nie przedawnia się z upływem rocznego terminu, lecz z upływem terminu ogólnego, przewidzianego w art. 118 k.c. Zobowiązanie do zwrotu tego świadczenia ma charakter bezterminowy, a zatem staje się ono wymagalne z dniem, w którym powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 zd. 2 w zw. z art. 455 k.c.).

Indywidualizacja zadośćuczynienia a konstytucyjna zasada równości

W wyroku z 1 czerwca 2017 r., I CSK 595/16, SN stwierdził, że choć art. 32 Konstytucji nie jest przepisem stosowanym wprost, to w ramach wykładni prokonstytucyjnej zasada równości musi być brana pod uwagę. Sądy powinny zatem w miarę możliwości dokonywać jednolitej oceny przypadków opartych na podobnej podstawie faktycznej. Omawiana sprawa dotyczyła rodziny jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej; rodzinie tej Skarb Państwa odmówił wypłacenia zadośćuczynienia w ramach ugód zawieranych z większością pozostałych rodzin poszkodowanych tą katastrofą. Sąd Najwyższy uznał to za bezzasadne.

Co może mieć znaczenie w świetle wyników prowadzonych obecnie ekshumacji, SN przesądził, że za pomyłki w oznaczeniu niektórych ciał odpowiada Skarb Państwa, bo to polscy funkcjonariusze nie dopełnili w Moskwie aktów należytej staranności.

Pojęcie „widocznego urządzenia” w razie zasiedzenia na podstawie art. 292 k.c.

W trafnym wyroku z 13 września 2017 r., IV CSK 623/16, SN orzekł, że podziemne urządzenia mogą być zasiedziane także wtedy, gdy wprawdzie nie ma na powierzchni żadnych ich elementów widocznych w tradycyjnym sensie, ale są one uwidocznione na mapach.

Prawo cywilne procesowe

Legitymacja bierna redaktora naczelnego w sprawach o sprostowanie

Osoba, której dotyczy treść materiału prasowego, może skierować do redaktora naczelnego żądanie sprostowania (art. 31a ust. 1 pr. pras.), a w razie odmowy zainteresowany może wystąpić na drogę sądową z roszczeniem o sprostowanie (art. 39 ust. 1 pr. pras.).

W wyroku z 21 lipca 2017 r., I CSK 11/17, SN przypomniał, że co do legitymacji biernej linia orzecznicza SN zmieniła się istotnie w uchwale z dnia 22 czerwca 2017 r., III CZP 8/17. O ile dawniej należało wskazywać redaktora jako skonkretyzowaną osobę fizyczną wraz z jej adresem – co w razie zmian na tym stanowisku powodowało komplikacje procesowe dla powoda, gdyż w razie zmiany osoby na tej funkcji stosowano przez analogię art. 194 § 3 k.p.c. (który mówi o wezwaniu przez sąd na wniosek powoda do wzięcia udziału w sprawie), o tyle obecnie powództwo o opublikowanie sprostowania wytacza się przeciwko redaktorowi naczelnemu właściwego dziennika lub czasopisma, a nie przeciwko osobie fizycznej powołanej na to stanowisko. Sąd Najwyższy przyjął bowiem, że z funkcją redaktora naczelnego łączy się szczególna podmiotowość procesowa, odrębna od podmiotowości zajmującej to stanowisko osoby fizycznej.

Skarga o wznowienie postępowania

Przepisy o wznowieniu postępowania są dość ogólne i pozostawiają sądom spory margines oceny, stąd wnosząc skargę o wznowienie, trudno jest przewidzieć rezultat. Dlatego warto śledzić orzecznictwo w tym zakresie, choć często jest ono kazuistyczne.

W sprawie zakończonej postanowieniem SN z 27 czerwca 2017 r., II CZ 45/17, chodziło o nieprzesłuchanie w zakończonym wcześniej prawomocnie postępowaniu kluczowego, zdaniem skarżących, świadka. Sąd Najwyższy przypomniał, że nie powinna mieć możliwości żądania wznowienia postępowania strona, której można postawić skutecznie zarzut, iż nie dochowała należytej staranności procesowej, przygotowując lub prowadząc postępowanie, a nawet że prowadziła postępowanie w złej wierze, nie przedstawiając znanych jej wcześniej okoliczności faktycznych lub środków dowodowych. To na stronach spoczywa ciężar prawidłowego prowadzenia postępowania dowodowego. Dodatkowym argumentem przeciwko istnieniu podstawy wznowienia był fakt, że skarżący w pierwotnym postępowaniu byli reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien był ocenić przydatność i wagę danego dowodu.

Z kolei w uzasadnieniu postanowienia SN z 28 czerwca 2017 r., IV CZ 34/17, znajdziemy kolejne wskazówki, czym są fakty i dowody nieujawnialne w świetle art. 403 § 2 k.p.c. Hipotezą tego przepisu są objęte środki dowodowe, które wprawdzie istniały w czasie pierwszego postępowania, ale strona nie mogła z nich skorzystać z przyczyn obiektywnych. W omawianej sprawie do takich środków SN zaliczył mapę wojskową, która była objęta klauzulą tajności, a jej publikacja nastąpiła na prywatnym portalu. Sąd Najwyższy nie zgodził się z argumentacją sądu odrzucającego skargę, że termin o wznowienie biegł od daty ujawnienia mapy na portalu, a nie od daty dowiedzenia się o tym przez skarżących. Wiedza o tym, że tego typu strona w ogóle istnieje, a tym bardziej że udostępniono na niej dokumenty pomocne przy prowadzonym postępowaniu, przekracza zakres staranności przypisywanej przeciętnej osobie należycie dbającej o swoje sprawy, a wymagania, które stawia art. 403 k.p.c., nie mogą prowadzić do absurdu.

Wreszcie, w postanowieniu z 27 czerwca 2017 r., II CZ 43/17, SN przypomniał, że sąd wiąże podstawa wznowienia oznaczona w skardze i rozszerzenie jej zakresu polegające na powołaniu nowej podstawy wznowienia w postępowaniu zażaleniowym jest niedopuszczalne.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".