Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 11-12/2015

Neil Duxbury The Nature and Authority of Precedent

Udostępnij

Cambridge: Cambridge University Press 2008, ss. 206.

Monografia pt. The Nature and Authority of Precedent, której autorem jest profesor Neil Duxbury, dotyczy szeroko zakrojonej problematyki precedensu sądowego. Co jednak istotne, poza przedstawieniem tradycyjnie wyróżnianych instytucji, jakie wchodzą w skład anglosaskiej doktryny precedensu, jak: distinguishing (wyróżnienie precedensu), overruling (unieważnienie precedensu), ratio decidendi (wiążąca część precedensu) oraz obiter dicta (niewiążąca część precedensu)Odnośnie do tych instytucji zob. M. Koszowski, Anglosaska doktryna precedensu. Porównanie z polską praktyką orzeczniczą, Warszawa 2009. , jej autor podejmuje też kwestie bardziej filozoficzne. Między innymi opisuje rolę, jaką odegrał w kontekście związania precedensem sądowym rodzący się na Wyspach w wieku XIX pozytywizm prawniczy, odnosi się do koncepcji postrzegania precedensu jako powodu do akcji tudzież podjęcia decyzji z wykluczeniem przeprowadzania innych rozważań (ang. a peremptory reason for action/reaching a particular decision) oraz próbuje wyjaśnić to, w jaki sposób precedensy sądowe są obowiązujące (wyróżniając dla tego celu stopniowalne obowiązywanie w odróżnieniu od obowiązywania: „albo tak, albo nie”, jakie jest typowe dla przepisów prawa stanowionego). Przy tym oddaniu prawdziwej istoty precedensu służy tu również nakreślenie jego różnic i podobieństw z innymi znanymi sposobami rozumowania albo argumentami. Tak, zdaniem N. Duxbury’ego, precedens ma mieć coś wspólnego z analogią, ale nie każde uczynienie analogii polega na przestrzeganiu precedensu. Podobnie, mimo że stosowanie się do precedensów – w jego opinii – pociąga za sobą „spoglądanie” za ustalonymi standardami, to jednak ustanowienie standardu nie jest wcale potrzebne do ustanowienia precedensu; standard też, nawet zupełnie nowy, nie musi powodować ustanowienia precedensu. Rozumowanie z precedensu ma nie być również tym samym, co rozumowanie z doświadczenia: bo w przypadku doświadczenia liczy się to, czego nas ono nauczyło (a w przypadku rozumowania z precedensu niekoniecznie to występuje). Analogicznie rzecz ta wyglądać ma też ze zwyczajem: choćby dlatego, że mimo iż oba bazują na czymś z przeszłości, precedens może być zaprzeczeniem właśnie aktualnie panującego zwyczaju. Poza tym – w mniemaniu N. Duxbury’ego – precedens to także, przynajmniej nie zawsze, to samo co przykład lub ilustracja jakiejś (ogólnej) zasady tudzież sama ta zasada.

Do poruszania zagadnień z natury nieco bardziej filozoficznych autorowi recenzowanej monografii posłużyła również problematyka prawa konkretnego sądu, zwłaszcza najwyższego, do określania stosunku, jaki będzie on  miał do ustanowionych przez siebie precedensów, tj. określenia tego, czy mają być one dla niego wiążące, a jeśli tak, to na jakich zasadach. Przy tym punktem wyjścia do podjęcia tego rodzaju rozważań jest tutaj, wydana w 1966 r., tzw. Practice Statement, mocą której Izba Lordów (a dokładnie jej Komitet Apelacyjny, który pełnił wówczas funkcję sądu najwyższego Zjednoczonego Królestwa) przestała się dalej uważać za związanąO byciu związanym własnymi precedensami sprawująca funkcję sądu najwyższego Izba Lordów postanowić miała w 1898 r. przy okazji rozpoznawania sprawy London Street Tramways v. London Country Council (tak naprawdę był to „London Tramways”, a „Street” zostało tu dodane przez pomylenie tej sprawy z inną sprawą, która była rozpoznawana przez Izbę Lordów cztery lata wcześniej). swoimi własnymi precedensami, przyznając sobie od tego momentu prawo do ich unieważniania/„odstępowania” od nich. Oprócz uwzględnienia uwarunkowań natury konstytucyjnej dopuszczalności takiej zmiany w praktyce orzeczniczej Izby Lordów, w tym kontekście znajdziemy bowiem w dziele Duxbury’ego odwołanie do problemu samoodniesienia (ang. self-reference), kwestii logiczności, a nawet paradoksu kłamcy.

Do dość ciekawych części przedmiotowej monografii należy także prezentacja argumentów, jakie przemawiają za wprowadzeniem (utrzymaniem w mocy) instytucji wiążącego precedensu tudzież ogólnie przestrzegania precedensów w praktyce (w sensie zachowania konsekwencji w orzekaniu). Poza omawianiem tych standardowych, jak pewność i stabilność prawa, szczególnie godne uwagi są tu bowiem argumenty – jak określa je sam autor – natury deontologicznej, a więc postulat, zgodnie z którym precedensy mają być przestrzegane z samej tej racji, że są precedensami, oraz, pojmowany jako coś mającego wartość samą w sobie, wymóg równego traktowania (zwany tu zasadą sprawiedliwości formalnej). W trakcie lektury natkniemy się też na takie twierdzenia i hipotezy, jak to, że prawo nie musi być logiczne albo że anglosaska doktryna precedensu to złoty środek między pewnością i elastycznością prawa. Ponadto w recenzowanej książce znajdziemy jeszcze w miarę szczegółowy zarys historyczny rozwoju anglosaskiej doktryny precedensu wraz z próbą wyjaśnienia tego, dlaczego na Wyspach doszło do wypracowania zasady/doktryny stare decisis.

Co trzeba zaznaczyć, w swoim dziele N. Duxbury nie stara się nas „usilnie” przekonywać do jakichś spornych, upraszczających istotę rzeczy, tudzież „kategorycznych” tez. Bardziej przyjmuje on pozycję neutralną, dążąc do uwypuklenia tych obszarów doktryną precedensu, których kontury są nieostre i trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Postawa ta jest przy tym szczególnie widoczna w trakcie naświetlania problemów związanych z poszukiwaniem metody, jaka pozwalałaby zidentyfikować to, co stanowi ratio decidendi, tudzież oddzielić takie ratio od obiter dictów. Nie znaczy to jednak, że recenzowana książka jest całkowicie deskryptywna i „bezpłciowa”. Poza zdarzającymi się tu oryginalnymi pomysłami autora, również przy przytaczaniu poglądów i stanowisk innych osób nie stroni on od opatrywania ich krytycznym komentarzem i dokonywania ich własnej oceny. W pewnych miejscach, jak np. w przypadku argumentów za (nie)istnieniem instytucji wiążącego precedensu, możemy się jednak natknąć na pewne powtórzenia; aczkolwiek nie są one znaczne. O wiele bardziej razi natomiast, nawet jak na standardy anglojęzycznej literatury filozoficzno-prawnej, zamieszczona w końcowej części monografii personalna ocena prawnika Roya L. Stone-de-Montpensiera, w tym m.in. nazywanie go prawniczym zrzędą i kompletnym awanturnikiem (ang. a jurisprudential grumbler oraz a compleat wrangler) oraz – jak trudno oprzeć się takiemu wrażeniu – ironiczno- ‑uszczypliwe nawiązywanie do przebiegu jego kariery zawodowej i niespełnionych ambicji na polu akademickim.

Reasumując, należy stwierdzić, że opracowanie pt. The Nature and Authority of Precedent autorstwa Neila Duxbury’ego stanowi niewątpliwie duży wkład w problematykę precedensu sądowego. Z powodu jednak braku omówienia w nim takich kwestii, jak aspekt podmiotowy zasady stare decisis (problem tego, jaki sąd jest związany precedensem jakiego sądu), w połączeniu z nieprzedstawieniem wyjątków od tego, kiedy Sąd Apelacyjny Anglii i Walii uprawniony jest do odmowy zastosowania się do własnego precedensu, a także wielu dygresji i wywodów natury filozoficzno-teoretycznej, powinno być ono traktowane nie jako podręcznik – co zresztą w przedmowie do swojego dzieła przyznaje sam autor – lecz jako godne polecenia uzupełnienie podstawowych informacji na temat anglosaskiej doktryny precedensuZnacznie bardziej podręcznikowy charakter ma opracowanie Ruperta Crossa i Jamesa W. Harrisa, Precedent in English Law (wyd. 4, Oxford 1991), tudzież odpowiednie fragmenty książki: Learning Legal Rules (wyd. 7, Oxford 2010) autorstwa Jamesa Hollanda i Juliana Webba.. Nie licząc kilku wzmianek, zamieszczonych głównie w przypisach, książka ta nie oddaje też w pełni specyfiki amerykańskiej doktryny precedensu, ogniskując się bardziej na – bliższej dla jej autora – doktrynie brytyjskiej, jeśli nie nawet angielskiejW Zjednoczonym Królestwie istnieją trzy odrębne jurysdykcje: Anglia i Walia, Północna Irlandia oraz Szkocja, które poza wspólnym sądem najwyższym (w przypadku Szkocji nie dotyczy to spraw karnych) mają swoje własne sądownictwo i – co się z tym wiąże – inne prawo precedensowe..

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".