Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 11-12/2014

Mikołaj Tarkowski o Adwokaturze Wileńskiej w latach 1918–1939

Kategoria

Udostępnij

W ielokrotnie w gronie adwokatów samorządowców Izby Adwokackiej w Warszawie interesujących się historią Adwokatury Polskiej zastanawialiśmy się, kto i kiedy zajmie się napisaniem, czy wręcz odgrzebaniem historii izb adwokackich wileńskiej i lwowskiej. Między sobą izby te nazywaliśmy męczeńskimi.

Przyznam, że z dużym zainteresowaniem przyjąłem w Redakcji „Palestry” egzemplarz starannie wydanej przez Oficynę Arche s.c. w Gdańsku–Sopocie książki dr. Mikołaja Tarkowskiego pt. Adwokatura wileńska 1918–1939 i z przyjemnością przystąpiłem do jej lektury.

Treść książki jest mi bliska również z tego względu, że moją Patronką z lat aplikacji adwokackiej była nieżyjąca już adwokat Irena Brochocka z domu Jasińska, córka znakomitego adwokata wileńskiego Zbigniewa Jasińskiego. Wiele opowiadała przy stosownych okazjach zarówno o swoim Ojcu, jak i barwnym, ciekawym środowisku wileńskich adwokatów

Ale ab ovo – przede wszystkim informacja o Autorze. Jest nim doktor nauk prawnych i adiunkt w Katedrze Historii Państwa i Prawa Polskiego Wydziału Prawa i Administracji w Uniwersytecie Gdańskim Mikołaj Tarkowski, zaś prezentowane jego dzieło to okazały tom liczący 499 stron. Kluczem i przewodnikiem do pełnego zrozumienia książki jest obszerny Wstęp.

Okazało się, że w wileńskich archiwach i państwowych bibliotekach wileńskich znajduje się multum dokumentów niezbędnych do napisania zamierzonej naukowej pracy historycznej. Autor znalazł tam dokumenty Izby Adwokackiej oraz Sądu Apelacyjnego w Wilnie, zdeponowane w Litewskim Centralnym Archiwum Państwowym. Są to sprawozdania z posiedzeń Rady Adwokatów Przysięgłych, która później już nosiła nazwę Rady Adwokackiej. Dalej, znalazły się tam teczki personalne adwokatów i aplikantów adwokackich, życiorysy, dyplomy ukończenia wyższych studiów prawniczych, decyzje właściwych organów samorządowych w przedmiocie wpisu na listę adwokatów bądź aplikantów adwokackich. Autor znalazł cenne materiały w Litewskiej Akademii Nauk w Wilnie, kolekcję Tadeusza Wróblewskiego, Zygmunta Jundziłła czy podzespół dokumentów Jana Piłsudskiego – nota bene brata Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Uzupełnienie zagranicznej kwerendy Autora stanowiły badania przeprowadzone w polskich archiwach i bibliotekach, np. w Poznaniu, we Wrocławiu (w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich), w Warszawie (w Bibliotece Narodowej) oraz w Lublinie (w Bibliotece KUL).

Niezwykle cenne ustalenia ukazujące formy życia samorządu adwokackiego w Wilnie wyłoniły się na podstawie badań periodyków okresu 20-lecia międzywojennego, takich jak: „Wileński Przegląd Prawniczy”, „Palestra”, „Czasopismo Adwokatów Polskich”.

Książka składa się z 5 rozdziałów oraz zakończenia. Ponadto integralną częścią publikacji są niezwykle ciekawe aneksy, ukazujące w syntetycznej formie obsady personalne organów adwokatury oraz zawierające spisy adwokatów w porządku alfabetycznym. Zamieszczono też pełną listę adwokatów wileńskich – w porządku alfabetycznym.

W pierwszym rozdziale Autor przedstawił dzieje adwokatury wileńskiej do 1914 r. Rozpoczął tekst w tej mierze od czasów przedrozbiorowych. Z uwagi na to, że pracę poświęca adwokaturze wileńskiej począwszy od 1918 roku, zagadnienie zostało zarysowane skrótowo, ale warte jest przeczytania i refleksji. Imperium Rosyjskie zarówno Polakom, jak i Litwinom nie oszczędziło restrykcji w zakresie ograniczania swobód wolnościowych. Co również znalazło swój wyraz w położeniu i możliwości działania adwokatów.

Dopiero pod rządami cara Aleksandra II nastąpił swego rodzaju pozytywny przełom – w 1864 r. ograniczony został reżim państwa stricte policyjnego, gdzie sądy były w ogromnej mierze fikcją, i wówczas adwokatura jako instytucja nabrała stosownego znaczenia.

Rozdział drugi został poświęcony instytucji nazwanej Komisją Adwokacką, która była zależna od decyzji i postanowień władz sądowych w okresie istnienia Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich (tzw. Litwa Środkowa). Następny krok prowadzący do samorządności Adwokatury Wileńskiej był dokonany przez grupę adwokatów, którzy powołali samorządną Radę Adwokatów. W tej grupie znalazł się również adwokat Zbigniew Jasiński.

W rozdziale trzecim Autor zaprezentował charakter ustrojowy wileńskiej adwokatury w ramach prawnych wynikających z przepisów ordynacji adwokackich, tj. Statutu Tymczasowego Palestry Państwa Polskiego z 24 grudnia 1918 r. oraz z lat 1932 i 1938. Poddane zostały szczegółowej analizie organy i jednostki organizacyjne adwokatury wileńskiej w okresie istnienia II Rzeczypospolitej Polskiej.

Z uwagi na dwustopniową strukturę samorządu adwokackiego scharakteryzował relacje łączące organy Izby Adwokackiej w Wilnie z Naczelną Radą Adwokacką w Warszawie.

Rozdział czwarty jest poświęcony ważnym zagadnieniom podejmowanym przez Okręgową Radę Adwokacką w Wilnie, takim jak: reprezentacja interesów zawodowych, system kształcenia kadr, sądownictwo dyscyplinarne, zarząd majątkiem izby

Natomiast piąty rozdział dotyczy takich problemów, jak: prowadzenie biblioteki adwokackiej, udzielanie porad prawnych osobom niezamożnym, redagowanie periodyków naukowych, prowadzenie badań naukowych, patronat więzienny, działalność społeczno-polityczna adwokatów.

Zakończenie publikacji poświęcone jest wojennym losom adwokatów wileńskich, poddawanych represjom w okresie okupacji sowieckiej i niemieckiej. W tej części Autor, w miarę możliwości badawczych, pisze o losach adwokatów wileńskich po zakończeniu II wojny światowej, którzy wykonywali zawód w izbach adwokackich w owym czasie w Polsce.

Na koniec Autor dziękuje za okazaną mu życzliwość podczas opracowywania publikacji wielu recenzentom, profesorom, polskim, litewskim i rosyjskim, nadto prezesowi NRA adw. Andrzejowi Zwarze i wielu osobom z zagranicznych ośrodków naukowych, którzy przysłużyli się do powstania książki.

Niektóre tematy poruszone przez Autora są mi szczególnie bliskie.

Zawsze bardzo mnie interesował temat kształcenia aplikantów. Z książki dowiaduję się, że aplikacja w wileńskiej adwokaturze stała na bardzo wysokim poziomie. Stwierdzam to na podstawie przejrzenia tematyki zagadnień  prawnych z różnych dziedzin, które aplikanci musieli rozwiązać w formie referatów. Istniały w zakresie kształcenia aplikantów cztery sekcje: prawa cywilnego, karnego, administracyjno-skarbowego, handlowego. Była to w dalszym ciągu nauka dogmatyczna, prowadzona w kierunku doskonalenia wiedzy i umiejętności w powyższym zakresie. Natomiast odmienny charakter miała tzw. sekcja zawodowa, będąca forum naukowym, dydaktycznym, przygotowującym przyszłych adwokatów do wykonywania zawodu, przy uwzględnieniu tradycji polskiej palestry oraz właściwych wartości moralnych. Formami zajęć były odczyty referatów przygotowanych przez aplikantów. Te formy kształcenia powstały w roku 1936. Powyższe kwestie są drobiazgowo omówione w rozdziale czwartym. Istotnie warto przeczytać i skonfrontować system kształcenia w ówczesnej Izbie Wileńskiej z dziś panującą teorią i praktyką kształcenia aplikantów.

Bardzo dobrze zorganizowane było sądownictwo dyscyplinarne. Autor, omawiając wiele przykładów, komentuje zapadające rozstrzygnięcia sądów dyscyplinarnych.

Adwokatura Wileńska była atrakcyjna również z tego powodu, że była ona wielonarodowościowa i wielokulturowa. Znajdowali się przecież w jej przestrzeni życiowej i zawodowej adwokaci Polacy, Żydzi, Litwini, Rosjanie, Białorusini. Z tych wszystkich grup narodowych wywodzili się w Izbie Wileńskiej znakomici wykładowcy, członkowie samorządu adwokackiego wszystkich stopni. Wszyscy byli adwokatami, i to ich łączyło. Wszyscy kochali i szanowali swoją szczytną profesję. To bardzo często przebija się w tej niezwykłej publikacji.

Walorem książki są liczne ciekawe fotografie, przede wszystkim wybitnych postaci Adwokatury Wileńskiej, ale również z życia publicznego tej Adwokatury.

Trzeba koniecznie dodać, że Autor przez Adwokaturę Wileńską rozumie oczywiście nie tylko adwokatów praktykujących w Wilnie, ale w całym okręgu Sądu Apelacyjnego w Wilnie. A był to bardzo duży obszar, w którym znajdowały się miasta takie jak: Brześć nad Bugiem, Grodno, Lida, Pińsk, Nowogródek, Baranowicze, Suwałki i jeszcze kilka pomniejszych ośrodków, miasteczek.

Chciałbym się odnieść jeszcze do losów adw. Zbigniewa Jasińskiego w czasie II wojny światowej. W lecie 1940 r., już podczas okupacji Wilna przez bolszewików, adw. Jasiński (znany na tamtym terenie z antykomunistycznych poglądów) w dramatycznych okolicznościach ratował się ucieczką z Wilna wraz z całą rodziną, córką Ireną, synami Tadeuszem i Edwardem oraz żoną. W nocy (brzegami Bałtyku) przekroczył granicę okupacji sowieckiej i znalazł się w strefie okupacji niemieckiej w tzw. obozie przejściowym. Zbigniew Jasiński po wojnie praktykował jako adwokat w Olsztynie. Z przekazów rodzinnych wiem, że studia prawnicze ukończył w Dorpacie. Trzeba koniecznie dodać – chociaż z przekonań politycznych chrześcijański demokrata i zwolennik endecji, nie odmówił nigdy obron komunistów przed sądami karnymi, w szczególności tzw. Lewicy Akademickiej.

Publikację dr. Mikołaja Tarkowskiego, mimo że zawiera ogromną liczbę faktów historycznych, nazwisk i analiz, czyta się bardzo dobrze. Jej konstrukcja została opracowana w sposób przejrzysty i ciekawy. Jestem pewny, że środowisko prawnicze, a adwokackie w szczególności, zostało obdarzone książką wyjątkowo wartościową.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".