Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2015

Jaka skargowość? Wpływ instytucji cofnięcia aktu oskarżenia na zasadę skargowości w znowelizowanej procedurze karnej

D użymi krokami zbliża się dzień wejścia w życie „wielkiej” nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, która poprzez m.in. zmianę treści art. 14 § 2 nie pozostanie bez wpływu na kształt zasady skargowości. Uchwalona 27 września 2013 r. przez Sejm nowela ma wejść w życie 1 lipca 2015 r. i zakłada zamianę obecnego rozwiązania przewidującego odstąpienie od oskarżenia na konstrukcję cofnięcia aktu oskarżenia.

Jeśli chodzi o samą zasadę skargowości, to jest ona jedną z naczelnych dyrektyw procesuNaczelne zasady procesu to społecznie ważne ogólne dyrektywy uregulowania najbardziej istotnych kwestii z zakresu procesu – S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2005, s. 206., sprowadzającą się do tego, że postępowanie prowadzi się tylko na wniosek podmiotu bezpośrednio zainteresowanego tym postępowaniem i w wyniku tego wnioskuM. Cieślak, Polska procedura karna. Podstawowe założenia teoretyczne, Warszawa: PWN 1971, s. 258.. Zatem w postępowaniu przed sądem organ ten sam nie wszczyna postępowania, czyni to dopiero na skutek skargi uprawnionego oskarżyciela, którym jest z reguły organ państwowy, pełniący funkcję oskarżyciela publicznegoA. Murzynowski, Istota i zasady procesu karnego, Warszawa: PWN 1994, s. 167.. W literaturze przedmiotu można spotkać się z rozróżnieniem zasady skargowości na rozumianą szerzej oraz na rozumianą węziejJ. Bratoszewski, L. Gardocki, Z. Gostyński, S. M. Przyjemski, R. A. Stefański, S. Zabłocki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Dom Wydawniczy ABC 2003, s. 277; J. Grajewski, L. K. Paprzycki, M. Płachta, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Zakamycze 2003, s. 83–84; T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa: PWN 1999, s. 96; H. Paluszkiewicz, O znaczeniu zasady skargowości dla modelu posiedzeń wyrokowych (Uwagi de lege ferenda), (w:) Skargowy model procesu karnego. Księga ofiarowana Profesorowi Stanisławowi Stachowiakowi, Warszawa 2008, s. 287–288; S. Waltoś, Proces, s. 269–270.. W tym pierwszym ujęciu, przyjętym przez M. CieślakaM. Cieślak, Polska, s. 258–259., skargowość obejmuje bardzo szeroki zakres procesu, w którym zawiera się nie tylko samo wszczęcie postępowania, ale także jego kontynuacja, i nie tylko na etapie postępowania zasadniczego, lecz również na każdym nowym etapie postępowania. Zasada skargowości w węższej formie, jak pisze S. Waltoś S. Waltoś, Proces, s. 269.– tradycyjnej, to dyrektywa, zgodnie z którą skargowość ogranicza się tylko do wniesienia skargi przez uprawniony podmiot i popierania jej wyłącznie na etapie zasadniczym.

Doktryna nie jest jednolita w zakresie oceny, jak należy rozumieć zasadę skargowościJ. Grajewski, L. K. Paprzycki, M. Płachta, Kodeks, s. 83; S. Stachowiak, Zasada skargowości w systemie zasad polskiego procesu karnego, WPP 1988, nr 4, s. 428..

Wydaje się, że przy obecnym modelu polskiej procedury karnej, jak również przy nowym modelu, który będzie obowiązywał od 1 lipca 2015 r., trudno stwierdzić, że któraś ze wspomnianych definicji w swojej „czystej” formie odpowiada i odpowiadać będzie naszemu systemowi. Skargowość w ujęciu wąskim o tyle różni się od skargowości, którą zdekodować możemy z przepisów zawartych w polskim Kodeksie postępowania karnego, że nie  uwzględnia np. możliwości wniesienia przez uprawniony podmiot wniosku o wszczęcie postępowania kontrolnego po uprawomocnieniu się wyroku (kasacja, wznowienie postępowania) czy też procesu adhezyjnego, a te przypadki bez wątpienia przejawem skargowości A. Murzynowski, Istota, s. 170.. W obecnym stanie prawnym oskarżyciel publiczny w mniejszym stopniu niż po wejściu w życie nowelizacji jest dysponentem własnej skargi, ponieważ ewentualne jej cofnięcie nie wiąże sądu, a jest tylko odstąpieniem od oskarżeniaWyrok SN z 28 grudnia 1976 r., VI KRN 286/76, OSNKW 1977, nr 3, poz. 25; wyrok SN z 7 kwietnia 1994 r., II KRN 18/94, OSNKW 1994, nr 5–6, poz. 35; A. Murzynowski, Istota, s. 167.. Zatem wąskie rozumienie zasady skargowości, wynikające z treści art. 14 § 1, opierające się na ograniczeniu tej zasady do impulsu, do inicjowania procesu przez uprawniony podmiot w kształcie prezentowanym m.in. przez P. Hofmańskiego, E. Sadzik, K. ZgryzkaP. Hofmański (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. 3, Warszawa: C. H. Beck 1999, t. 1, s. 101., jest jeszcze do obrony. Jednak od 1 lipca 2015 r., oceniając sytuację w świetle nowego modelu procesu karnego, zasady skargowości nie będzie można ograniczyć do terminu impulsu procesu. Daleko idącego ograniczenia dozna przeciwstawna jej zasada, tj. zasada działania z urzęduW myśl tej zasady postępowanie może być prowadzone z własnej inicjatywy organu kierowniczego, tzn. niezależnie od czyjegokolwiek żądania – M. Cieślak, Polska, s. 258., i brak popierania skargi przez oskarżyciela publicznego, wobec pojawienia się nowej instytucji, jaką będzie cofnięcie aktu oskarżenia, przy braku możliwości działania przez sąd z urzędu, może często (co w dużej mierze zależy też od stadium procesu i zachowania innych stron procesowych) oznaczać brak skargi uprawnionego oskarżyciela (poruszone tu kwestie szerzej omówione zostaną w dalszej części pracy). Zatem jeśli brak poparcia dla skargi może finalnie oznaczać umorzenie postępowania wobec właśnie braku skargi uprawnionego oskarżyciela, to należy dojść do wniosku, że jest to przejaw zastosowania zasady skargowości.

Konkludując, można wyprowadzić wniosek, że przyjęcie w znowelizowanej procedurze karnej (po wejściu w życie nowelizacji z 27 września 2013 r.) definicji skargowości w ujęciu rozumianym szerzej, tzn. obejmującej swym zakresem zarówno wszczęcie postępowania, jego kontynuację, jak również jego wszystkie etapy sądowe (łącznie z incydentalnymi), wydaje się właściwe. Należy jednak opowiedzieć się za skargowością w formie szerokiej, „miękkiej”, a nie skrajnej, która rozciąga zasadę skargowości dodatkowo na cały proces, nie ograniczając jej wyłącznie do postępowania sądowegoZa takim ujęciem zasady skargowości opowiedzieli się T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie, s. 96., co trudno zaakceptować, mając na uwadze ugruntowane stanowisko doktrynyB. Bieńkowska, (w:) P. Kruszyński (red.), Wykład prawa karnego procesowego, Białystok 2012, s. 46; T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego oraz ustawa o świadku koronnym. Komentarz, wyd. 5, Warszawa: Wolters Kluwer 2008, s. 76; A. Murzynowski, Istota, s. 169; S. Stachowiak (za M. Cieślakiem), Zasada, s. 428., iż zasada oficjalności (działania z urzędu) funkcjonuje i dominuje w postępowaniu przygotowawczym, oraz to, że nawet w stadium sądowym możemy odszukać wyjątki od zasady skargowości na rzecz zasady postępowania z urzędu (wydanie wyroku łącznego – art. 570 k.p.k., podjęcie postępowania warunkowo umorzonego – art. 549 k.p.k., wznowienie procesu – art. 542 § 3 k.p.k., odtworzenie zniszczonych lub zagubionych akt – rozdz. 18 k.p.k.T. Grzegorczyk, Kodeks, s. 76., postępowanie karne w sprawach nieletnich wszczynane w wyniku wydania przez sędziego rodzinnego odpowiedniego postanowieniaP. Hofmański (red.), Kodeks, s. 126.).

Kolejnym wątkiem wartym poruszenia oraz istotnym dla omawianego zagadnienia jest określenie pojęcia skargi, które to przez  M. Cieślaka M. Cieślak, Polska, s. 259.zostało zdefiniowane jako wniosek (żądanie) podmiotu bezpośrednio zainteresowanego o przeprowadzenie postępowania. Takie pojęcie skargi jest dość szerokie w swych ramach i zawiera się w nim nie tylko akt oskarżenia, który ten sam Autor nazywa skargą w sensie wąskim, a rozumie przez nią skierowany do sądu wniosek uprawnionego oskarżyciela o stwierdzenie winy oskarżonego w popełnieniu określonego przestępstwa i wyciągnięcie stąd odpowiednich konsekwencji prawnokarnychTamże, s. 260.. Pod pojęciem skargi z całą pewnością kryje się również pozew cywilny, apelacja, kasacja, zażalenia, wniosek o wznowienie, jak też inne środki zaskarżenia, które inicjują wszczęcie i przeprowadzenie postępowania, a przysługują stronom procesowym.

Skargowość w formie obowiązującej po 15 lipca 2015 r., tak samo jak obecna, będzie należała do kręgu zasad skodyfikowanychS. Stachowiak, Zasada, s. 429., jej zakres określony został przez ustawodawcę głównie (choć nie wyłącznieW całej rozciągłości należy zgodzić się ze stwierdzeniem S. Stachowiaka (Zasada, s. 429), iż „sformułowanie zasady procesowej w osobnym, ogólnym przepisie kodeksu nie oznacza, że przepis ten samodzielnie wyznacza zakres danej zasady w systemie procesowym”, ponadto słusznie A. Murzynowski (Istota, s. 167) twierdzi, że zakres zasady skargowości określa to, kto pełni funkcję uprawnionego oskarżyciela, w jakim stopniu oskarżyciel dysponuje skargą po jej wniesieniu do sądu, z jakimi innymi zasadami procesu karnego łączy się omawiana zasada. Nie sposób również nie zgodzić się z autorami T. Grzegorczykiem, J. Tylmanem (Polskie, s. 98), którzy twierdzą, że faktycznie art. 14 § 1 jest najważniejszym przepisem w obowiązującym prawie, który konkretyzuje zasadę skargowości, jednak dodają, że przepis ten nie obejmuje całej zasady skargowości w jej konkretnym kształcie, wyznaczonym w naszym prawie także przez inne przepisy, a więc przez wszystkie przepisy stosowane łącznie.) w artykule 14 Kodeksu postępowania karnego. Brzmienie § 1 tego przepisu, który nie został zmieniony nowelą z 27 września 2013 r., jest następujące: „wszczęcie postępowania sądowego następuje na żądanie uprawnionego oskarżyciela lub innego uprawnionego podmiotu”, § 2 tego artykułu, który przy okazji wspomnianej nowelizacji przyjął nowe brzmienie, stanowi zaś, że: „Oskarżyciel publiczny może cofnąć akt oskarżenia do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej. W toku przewodu sądowego cofnięcie aktu oskarżenia dopuszczalne jest jedynie za zgodą oskarżonego. Ponowne wniesienie aktu oskarżenia przeciwko tej samej osobie o ten sam czyn jest niedopuszczalne”.Obecnie art. 14 § 2 k.p.k. brzmi: „Odstąpienie oskarżyciela publicznego od oskarżenia nie wiąże sądu”. Cytowany przepis niesie za sobą tak daleko idące zmiany, że można pokusić się o stwierdzenie, iż nada zasadzie skargowości, funkcjonującej w polskiej procedurze karnej od 15 lipca 2015 r., zupełnie inny wymiar. Cofnięcie aktu oskarżenia przez oskarżyciela publicznego to instytucja dotychczas nieznana, nieprzewidziana w przepisach prawa procesowegoJ. Bednarzak, Glosa do wyroku SN z dnia 28 grudnia 1976 r., VI KRN 286/76, OSPiKA 1977, nr 11–12, s. 503.. Jeszcze przez krótki okres aktualny pozostanie pogląd Sądu NajwyższegoWyrok SN z dnia 28 grudnia 1976 r., VI KRN 286/76, OSNKW 1977, nr 3, poz. 25., zgodnie z którym żadne przepisy procedury nie dają podstawy do cofnięcia aktu oskarżenia, a zatem oświadczenie prokuratora, że cofa akt oskarżenia, należy rozumieć jako odstąpienie od oskarżenia, co nie wiąże sądu. Zgodnie z obowiązującymi nadal przepisami cofnięcie wniesionego aktu oskarżenia jest czynnością bezskuteczną, ponieważ wniesienie aktu oskarżenia do sądu jest czynnością nieodwołalnąW. Grzeszczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. 8, LexisNexis: Warszawa 2011, s. 39.. Treść nowego art. 14 § 2 k.p.k. statuuje podstawę do cofnięcia aktu oskarżenia przez oskarżyciela publicznego, czyniąc cofnięcie czynnością wywołującą skutek. Jest to rezultat przyjęcia nowego modelu procesu, opartego na szeroko pojętej kontradyktoryjności, gdzie oskarżyciel publiczny jako strona postępowania w szerszym  zakresie dysponuje przedmiotem procesuUzasadnienie projektu ustawy – o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw z projektami aktów wykonawczych, druk sejmowy nr 870 z 8 listopada 2012 r., s. 13.. Omawiane cofnięcie aktu oskarżenia będzie ograniczone czasowo, ponieważ oskarżyciel publiczny z cofnięcia będzie mógł skorzystać bezwarunkowo do chwili rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej. Należy podzielić pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w jednym z judykatów, że sformułowanie „do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej” nie może pozostawiać wątpliwości, iż chodzi tu nie o każdą rozprawę główną, lecz właśnie o pierwsząPostanowienie SN z 11 sierpnia 2000 r., I KZP 19/00, Prok. i Pr. – wkł. 2000, z. 10, poz. 6.. Ostatni fragment nowego art. 14 § 2 zd. 1 k.p.k. „(...) na pierwszej rozprawie głównej” wskazuje, że po uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy sądowi pierwszej instancji, by ponownie ją rozpoznał, cofnięcie aktu oskarżenia nie będzie już możliwe, chyba że z ograniczeniami, ponieważ na etapie przewodu sądowego, zgodnie z brzmieniem przepisu art. 14 § 2 zd. 2 k.p.k., który wejdzie w życie 15 lipca 2015 r., cofnięcie aktu oskarżenia dopuszczalne będzie jedynie za zgodą oskarżonego. Słuszną intencją Autorów projektu nowelizacji Kodeksu postępowania karnego tworzących ten ostatni zapis było niejako zabezpieczenie interesów osoby, której zostały postawione zarzuty popełnienia przestępstwaUzasadnienie projektu ustawy – o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw z projektami aktów wykonawczych, druk sejmowy nr 870 z 8 listopada 2012 r., s. 13.. W interesie takiej osoby może być zapewne dążenie do zakończenia sprawy prawomocnym wyrokiem uniewinniającym, który w większym stopniu prowadzi do zrehabilitowania niż umorzenia postępowania z powodu cofnięcia skargi. Należy za aktualny uznać pogląd wyrażony przed laty przez J. BednarzakaJ. Bednarzak, Glosa, s. 503., że oskarżony ma prawo oczekiwać, iż jego sprawa zostanie wszechstronnie wyjaśniona i że rozstrzygnięcie będzie odpowiednie do ustaleń faktycznych odpowiadających prawdzie. Jeśli nie jest winien zarzucanego mu przestępstwa, jeśli go nie popełnił, jeśli czyn, jaki mu zarzucono, nie zawiera ustawowych znamion przestępstwa, może się spodziewać, że zostanie oczyszczony z zarzutów przez uniewinnienie. Natomiast umorzenie postępowania z powodu braku skargi uprawnionego oskarżyciela we wskazanym wypadku narusza interesy oskarżonego i nie może być uznane za praworządne. Ponadto jeśli się uwzględni, że kontradyktoryjny model procesu daje stronom zarówno więcej inicjatywy, jak i większą możliwość decydowania o losach procesu, trudna do zaakceptowania byłaby sytuacja, w której wyłącznie od jednostronnej czynności procesowej oskarżyciela publicznego, który jest taką samą stroną procesową jak oskarżony, zależałoby zakończenie postępowania umorzeniem wobec braku możliwości udowodnienia przed sądem tez zawartych w akcie oskarżenia, przy tym oskarżony nie miałby szansy na wspomnianą rehabilitację, a taką częściowo może być wyrok uniewinniający.

Skorzystanie przez oskarżyciela publicznego z instytucji cofnięcia aktu oskarżenia przed rozpoczęciem przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej będzie wywoływało skutek w postaci powstania ujemnej przesłanki procesowej z art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k., tj. braku skargi uprawnionego oskarżyciela, co też będzie zobowiązywało sąd do umorzenia postępowania. Jeśli zaś oskarżyciel publiczny sięgnie po ten instrument już po rozpoczęciu przewodu sądowego, skutek w postaci umorzenia postępowania na podstawie wspomnianego art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. wystąpi tylko wtedy, gdy oskarżony wyrazi zgodę na cofnięcie aktu oskarżenia. Brak zgody oskarżonego na cofnięcie skargi będzie oznaczał dla sądu obowiązek dalszego procedowania, aż do prawomocnego zakończenia postępowania. Zdaniem Autorów projektu Uzasadnienie projektu ustawy – o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw z projektami aktów wykonawczych, druk sejmowy nr 870 z 8 listopada 2012 r., s. 13.nowelizacji Kodeksu postępowania karnego z 27 września 2013 r.Ustawa z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1247). rozwiązanie polegające na umorzeniu postępowania wobec cofnięcia aktu oskarżenia jest niezbędne, aby uniknąć sytuacji, w której mógłby się znaleźć sąd. Chodzi o to, że zgodnie z nowym brzmieniem art. 167 § 1 k.p.k., który zacznie obowiązywać od 1 lipca 2015 r., sąd nie będzie dopuszczał i nie będzie przeprowadzał co do zasady dowodów z urzędu. Dokonywać tego będą mogły strony postępowania, sąd zaś czynić to będzie mógł tylko w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych przypadkach, m.in. tych wymienionych w objętym nowelizacją art. 167 § 1 k.p.k.Zgodnie z nowym brzmieniem art. 167 § 1 sąd będzie przeprowadzał dowody w granicach tezy dowodowej w razie niestawiennictwa strony, na której wniosek dowód został dopuszczony, oraz w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Dopuścić i przeprowadzić dowód z urzędu sąd będzie mógł tylko w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych przypadkach. W tych okolicznościach (przy braku uczestnictwa uprawnionego oskarżyciela w procesie oraz braku możliwości przeprowadzania przez sąd, co do zasady, dowodów z urzędu), gdyby sąd nie miał możliwości umorzenia postępowania, musiałby procedować, nie mając do tego instrumentów oraz stron postępowania (gdyby oskarżony, którego obecność, co do zasady, nie będzie obowiązkowa, nie stawiał się). Dotarcie w ten sposób do prawdy materialnej byłoby niemożliwe.

Cofnięcie aktu oskarżenia przez oskarżyciela publicznego będzie w znowelizowanym procesie karnym wywierało również inne konsekwencje, które zostały ukonstytuowane w analizowanym art. 14 § 2 zd. 3 k.p.k., a mianowicie takie, że ponowne wniesienie aktu oskarżenia przeciwko tej samej osobie o ten sam czyn nie będzie dopuszczalne. To bardzo istotny zapis, dający gwarancję oskarżonym, których proces zakończy się umorzeniem wobec braku skargi, że nie będą ponownie sądzeni o ten sam czyn, ponieważ postępowanie przeciwko nim będzie w sposób bezwzględny zakończone. Takie założenie na poziomie ustawowym zapewni realizację zasady ne bis in idem w rozumieniu przyjętym przez orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, czyli że zakaz ne bis in idem wynikający z art. 4 Protokołu nr 7 z dnia 22 listopada 1984 r. do EKPCProtokół nr 7 został podpisany przez Polskę 14 września 1992 r., ratyfikowany 4 grudnia 2002 r. ze skutkiem od 1 marca 2003 r. (Dz.U. z 2003 r. nr 42, poz. 364). nie ogranicza się jedynie do ponownego skazania, lecz tyczy się zarówno skazania, jak i ponownego sądzenia, a zatem prowadzenia postępowaniaWyrok ETPCz z 29 maja 2001 r., 37950/97, Fischer v. Austria, § 29; tak samo w wyroku ETPCz z 3 października 2002 r., 48154/99, Zigarella v. Włochy, LEX nr 285901; powołane za C. Nowak, Rzetelny proces karny, (w:) P. Wiliński (red.), Wolters Kluwer: Warszawa 2009, s. 147.. Założenie to będzie miało więc zastosowanie do spraw, w których prowadzone postępowanie przeciwko danej osobie nie zakończy się jej skazaniemC. Nowak, Rzetelny, s. 147..

Inny kształt zasady skargowości, spowodowany nowelizacją Kodeksu postępowania karnego z 27 września 2013 r. w zakresie dotyczącym przepisu art. 14 § 2 k.p.k., zdezaktualizuje pogląd W. Daszkiewicza, na który powołuje się S. StachowiakS. Stachowiak, Zawisłość sprawy w sądzie a odstąpienie oskarżyciela publicznego od oskarżenia w polskim procesie karnym, WPP 1989, nr 3, s. 296 oraz glosa do wyroku SN z 28 grudnia 1976 r., VI KRN 286/76, OSPiKA 1977, z. 11–12, s. 503., że: „Oskarżyciel publiczny traci władztwo nad skargą z chwilą złożenia aktu oskarżenia. Z tą chwilą skarga publiczna uzyskuje byt niezależny od woli oskarżyciela publicznego”. Po upływie okresu vacatio legis granica władztwa oskarżyciela publicznego nad skargą zostanie przesunięta zdecydowanie dalej – granicę tę wyznaczać będzie chwila zakończenia  przewodu sądowego przed sądem pierwszej instancji, choć twierdzenie, że jest to władztwo zupełne, byłoby chybione ze względu na istotny wpływ oskarżonego na losy skargi.

Uchwalona reforma Kodeksu postępowania karnego nakierowana jest na uczynienie postępowania sądowego bardziej kontradyktoryjnym niż jest obecnieS. Waltoś, P. Hofmański, Proces karny. Zarys systemu, wyd. 11, LexisNexis: Warszawa 2013, s. 636.. Kontradyktoryjność w kontekście omawianego kształtu skargowości ma bardzo istotne znaczenie, ponieważ obie te zasady łączą się ze sobą bezpośrednioA. Murzynowski, Istota, s. 171; S. Śliwiński, Proces karny. Zasady ogólne, Gebethner i Wolff: Warszawa 1948, s. 99.. W związku z powyższym refleksja na temat relacji, jakie zachodzą pomiędzy zasadą skargowości i kontradyktoryjności, wydaje się być na miejscu.

Kwestia relacji zachodzących pomiędzy omawianymi zasadami została poruszona w piśmiennictwie. Już S. Śliwiński uważał, że zasada kontradyktoryjności, którą nazywał „zasadą rozprawy stron przed sądem”, możliwa jest tylko w ramach procesu skargowego, choć wydaje się, że określając proces skargowy jako walkę oskarżyciela i oskarżonego, którzy stoją w charakterze równouprawnionych stron przed sędziąS. Śliwiński, Proces, s. 97., uczynił to, o czym później w swoim dziele Polska procedura karna pisał M. CieślakM. Cieślak, Polska, s. 258., a mianowicie połączył zasadę skargowości z zasadą kontradyktoryjności. Zależności występujące pomiędzy skargowością i kontradyktoryjnością w sposób obszerny przedstawił L. Schaff. Autor ten pisał, że „(...) pod rządami zasady kontradyktoryjnej jako zasady ogólnej spotyka się zasadę skargową”, a następnie wyróżnił zasady naczelne i tu zaliczył zasadę kontradyktoryjności jako tę, która określa formę procesu, wyróżnił także osobno zasady określające formę procesu, zaliczając do nich zasadę skargowości jako tę, która określa funkcjonalne cechy systemu postępowaniaL. Schaff, Proces karny Polski Ludowej, Wydawnictwo Prawnicze: Warszawa 1953, s. 153, 157 oraz 158.. Wynika z tego, że zasada skargowości zawarta jest w zasadzie kontradyktoryjności, co jest potwierdzeniem stanowiska L. Schaffa, iż zasady naczelne mają znaczenie dominujące, wpływają na całość procesu, a zasady określające formę procesu są rozwinięciem i przystosowaniem zasad naczelnych do poszczególnych sytuacji procesowychTamże, s. 157.. Zasada kontradyktoryjności zakłada wyodrębnienie oskarżenia oraz sądzenia, które to wyodrębnienie stanowi jeden z elementów zasady skargowości, reguły tworzące zasadę skargowości są punktem wyjścia dla kontradyktoryjnego ukształtowania postępowaniaTamże, s. 10. . Relacje pomiędzy zasadą skargowości i kontradyktoryjności według L. Schaffa są ścisłe, ponieważ w jego ocenie, jeśli system procesowy opiera się na zasadzie skargowości jako tej, która określa sposób wszczęcia postępowania karnego przed sądem, wtedy również występuje zasada kontradyktoryjności, kształtująca kontradyktoryjną (skargową – jak pisze Autor) formę procesuTamże, s. 171.. Ścisłość powiązań ma wynikać też z tego, że zasada skargowości wyklucza wszczęcie postępowania sądowego z inicjatywy sądu, bo możliwe jest to wyłącznie na żądanie uprawnionego oskarżyciela, a z kolei takie wyodrębnienie czynności sądu oraz czynności oskarżyciela dyktowane zasadą skargowości uwidacznia powiązanie z zasadą kontradyktoryjnościTamże, s. 204..

Również wspomniany wcześniej M. Cieślak pisał, że zasada kontradyktoryjności łączy się bardzo ściśle z zasadą skargowości, jednocześnie podkreślając, że zasady te nie są tożsame, nie są równoważne i nie można między nimi stwierdzić stosunku wynikaniaM. Cieślak, Polska, s. 288.. Przywołany Autor  stoi na stanowisku, że proces skargowy w formie czystej, oparty na zasadzie kontradyktoryjności, charakteryzuje się uprawnieniem stron do przeprowadzenia dowodów i bierną rolą sądu w tym zakresie. Takie rozwiązanie powoduje, że strona sama przesłuchuje „swoich” świadków oraz „swoich” biegłych, strona odczytuje zebrane dokumenty, a także prezentuje zebrane dowody rzeczoweTamże, s. 290.. M. Cieślak pisał, że nasza procedura karna w omawianym zakresie przypomina raczej model inkwizycyjny: główna rola w zakresie przeprowadzania dowodów przypada przewodniczącemu składu sądzącegoTamże..

Również A. Murzynowski wyraził swój pogląd na temat powiązań pomiędzy zasadą skargowości i kontradyktoryjności, twierdząc, że obie te zasady określają formę naszego procesu karnego, w którym występują trzy różne funkcje procesowe (oskarżenia, obrony, rozstrzygania).A. Murzynowski, Istota, s. 171. Forma procesu skargowego i kontradyktoryjnego wynika z działania prokuratora w roli strony, która ma prowadzić z oskarżonym równoprawny spórTamże, s. 177..

Oceniając relacje, jakie zachodzą pomiędzy zasadami kontradyktoryjności i skargowości, na tle obecnie jeszcze obowiązujących przepisów, należy wyrazić stanowisko, że są to relacje opar­te na wzajemnych powiązaniach. Nie sposób stwierdzić, która zasada determinuje którą, ponieważ jedna zawsze „potrzebuje” drugiej, model kontradyktoryjny zawsze wiąże się z zasadą skargowości, co wynika choćby z tego, że nie można byłoby mówić o procesie spornym bez skargi uprawnionego podmiotu, która to skarga wszczyna, a później pozwala kontynuować postępowanie. Nie można byłoby też mówić o procesie, w którym obowiązuje zasada skargowości, gdyby uprawnionym podmiotem do wniesienia skargi był organ rozstrzygający, gdyż to charakteryzuje inkwizycyjność. Również proces skargowy nie byłby takim, gdyby model procesu pozbawiony był zasady kontradyktoryjności. Wniosek taki wynika z założenia polegającego na tym, że gdyby proces nie był sporem stron walczących o korzystne dla siebie rozstrzygnięcia, to musiałby być to wyłącznie spór oskarżonego z organem rozstrzygającym. Oskarżyciel jako strona postępowania okazałby się zbędny, ponieważ organ rozstrzygający wszczynałby i prowadziłby postępowanie niezależnie od czyjejkolwiek skargi, co z kolei charakteryzuje zasadę ścigania z urzędu, która jest przeciwstawna względem zasady skargowości. Stanowisko oparte na twierdzeniu, że między zasadą kontradyktoryjności i skargowości nie można stwierdzić stosunku wynikaniaM. Cieślak, Polska, s. 288., jest słuszne, albowiem zasada skargowości oraz zasada kontradyktoryjności kooperują ze sobą, będąc, mimo wszystko, zasadami odrębnymi. Powyższe nie oznacza, że zasady te są od siebie niezależne, gdyż wzajemne powiązanie, które może być większe lub mniejsze, pojawia się zawsze tam, gdzie występują elementy wspólne. W przypadku zarówno zasady skargowej, jak i kontradyktoryjnej podstawowym i kluczowym elementem wspólnym, który jest niezbędny do funkcjonowania każdej z wymienionych zasad, jest wyodrębnienie trzech podstawowych funkcji procesowych. Słusznie A. Murzynowski twierdzi, że są to funkcje oskarżenia, obrony oraz rozstrzygania o sprawie i każda z tych funkcji jest realizowana przez różne podmioty postępowania karnegoA. Murzynowski, Istota, s. 171.. Przywołany Autor, niejako potwierdzając powyższe wywody o konieczności rozdziału trzech funkcji procesowych, pisze, że uzasadnieniem działania prokuratora w roli strony jest potrzeba nadania naszemu procesowi karnemu formy skargowej i kontradyktoryjnej, w procesie tym oskarżyciel ma prowadzić z oskarżonym równoprawny spórTamże, s. 177.. Na podobnym stanowisku stał L. Schaff: „zasada kontradyktoryjności realizuje pod względem procesowym oddzielenie funkcji oskarżenia od funkcji sądzenia i obrony, które (tj. oddzielenie) stanowi jedno z założeń zasady skargowości”.L. Schaff, Proces, s. 171.

Poszczególne instytucje procesowe tworzą określoną formę procesu skargowego oraz kontradyktoryjnego, gdzie forma ta staje się szersza lub węższa w zależności od kierunku zmian. Wchodząca w życie z dniem 1 lipca 2015 r. nowelizacja ustawy Kodeks postępowania karnego nastawiona jest na skargowość znacznie szerszą od tej, którą tworzą obowiązujące przepisy k.p.k., będzie to skargowość bardzo ściśle powiązana z zasadą kontradyktoryjności. Zmiany polegające na przekazaniu inicjatywy dowodowej stronom oraz przekazaniu im uprawnień do przeprowadzania dowodów, ograniczeniu aktywności sądu, czyniącym go biernym organem rozstrzygającym, jaskrawo wskazują na szerszą kontradyktoryjność. Ta szersza kontradyktoryjność bardzo zbliży nowy model postępowania karnego do procesu skargowego, który M. Cieślak za S. ŚliwińskimS. Śliwiński, Proces, s. 99. nazwał „czystym”, gdzie strony przeprowadzają dowody, a rola sądu jest w tym zakresie biernaM. Cieślak, Polska, s. 290..

Aktualne pozostanie stanowisko, że układowi zasad: skargowości i kontradyktoryjności przypada decydująca rola w zdeterminowaniu formy procesuS. Stachowiak, Zasada, s. 433., a zreformowany proces został tak przemodelowany, by postępowanie jurysdykcyjne było bardziej kontradyktoryjneUzasadnienie projektu ustawy – o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny i niektórych innych ustaw z projektami aktów wykonawczych, druk sejmowy nr 870 z dnia 8 listopada 2012 r., s. 2., co – jak już wspomniano – wpłynie na skargowość i jej przeciwstawną zasadę działania z urzędu. Po wprowadzeniu przepisów modelujących proces jako bardziej kontradyktoryjny (np. art. 5 § 2, art. 167, art. 370 znowelizowanego k.p.k.) strony otrzymają więcej uprawnień, a przez to uprawnienia sądu zubożeją, zawężając tym samym zasadę działania z urzędu. Trudno będzie ostać się twierdzeniom, że funkcjonujące w naszej procedurze karnej zasady skargowości oraz działania z urzędu będą występowały w równych proporcjach, bez stanowczej przewagi którejkolwiek z nichPrzed laty pogląd taki, aktualny na ówczesne czasy, wyrażał S. Stachowiak, Zasada, s. 428.. Decyzja oskarżyciela publicznego o cofnięciu aktu oskarżenia przed rozpoczęciem przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej będzie wiązała sąd, co oznacza, że działanie z urzędu zostanie w tym przypadku wyparte na rzecz skargowości, która wydaje się wyraźnie dominować nad zasadą działania z urzędu w sądowym stadium procesu. Po nowelizacji skarga będzie nie tylko impulsem procesu i jego etapów, ale również w wielu konfiguracjach procesowych warunkiem sine qua non prowadzenia sprawy karnej będącej w toku.

0%

In English

What accusatorial procedure? The impact of the indictment withdrawal institution on the accusatorial principle in the amended criminal procedure

This article is an attempt to answer the question of what form of the accusatorial procedure will be present in the Polish Criminal Justice System process after entry into forceof the amendments to the Code of Criminal Procedure on 1 of July 2015.

The term „accusatorial procedure” used above is considered in regards to a new institution which will come into force with this amendment. New institution concerns indictment withdrawal. Furthermore, this article provides information on the formation of the accusatorial principle in the doctrine and links of this principle with a very important adversarial principle in the light of upcoming changes to the criminal procedure.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".