Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2014

Działalność lobbingowa korporacji prawniczych i ich członków

Kategoria

Udostępnij

1. Z raportu przygotowanego przez Burson Marsteller wynika, że największym problemem w Unii Europejskiej związanym z lobbingiem jest brak przejrzystości. Gdyby działania lobbingowe były prowadzone bardziej jawnie niż obecnie, wpłynęłoby to pozytywnie na rozwój ustawodawstwa w poszczególnych krajach. Wniosek ten można uznać za oczywisty, gdy bada się zjawisko lobbingu. Tym jednak, co w wynikach badań zaskakuje, jest informacja pochodząca od ankietowanych polityków i urzędników z 19 krajów UE oraz urzędników instytucji unijnych, że na drugim miejscu wśród najmniej transparentych lobbystów znalazły się firmy prawniczeNajmniej transparentymi lobbystami okazali się dziennikarze (41% odpowiedzi), firmy prawnicze (38%) i agencje public affairs (35%), www.proto.pl/informacje/info?itemld=124884, dostęp: 8 czerwca 2013 r..

Okazuje się, że kancelarie prawne prowadzą w całej zjednoczonej Europie intensywną działalność zmierzającą do zmiany obowiązujących unormowań prawnych i że ta działalność stanowi dla wielu z nich formę aktywności prowadzoną równolegle z tradycyjnym świadczeniem pomocy prawnej. Także w Polsce w rejestrze zawodowych lobbystów prowadzonym przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wśród 286 zarejestrowanych podmiotówNa dzień 20 stycznia 2014 r. w rejestrze figurowało formalnie 300 podmiotów, jednak 12 spośród nich zostało wykreślonych. możemy odnaleźć co najmniej 43 kancelarie prawne, co stanowi ponad 15% zarejestrowanych w Polsce zawodowych lobbystów. Czy jednak jest to liczba pełna? Czy może część adwokatów i radców prawnych świadczy pomoc prawną, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że naruszają w ten sposób dyspozycje ustawy lobbingowej?

2. Problem kwalifikacji czynności zawodowych profesjonalnych pełnomocników procesowych w kontekście problematyki lobbingu stanowił tematykę wywołującą żywe zainteresowanie członków Komisji Nadzwyczajnej zajmującej się opracowaniem ustawy o działalności lobbingowej. Stanowił on istotny wątek podczas licznych wystąpień komisyjnych.

Dla rozstrzygnięcia zakreślonego wyżej dylematu konieczne jest cofnięcie się do etapu prac komisyjnych nad ustawą lobbingową. Mimo że zapisy z posiedzeń komisyjnych nie mają mocy formalnie wiążącej, to dzięki nim możemy poznać intencje prawodawcy, co posiada doniosłą wartość poznawczą, a dokonana w ten sposób interpretacja stanowi jeden ze sposobów dokonywania wykładni autentycznejT. Chauvin, T. Stawecki, P. Winczorek, Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2009, s. 232–233..

W przygotowanym przez rząd projekcie ustawy (druk nr 2188/IV) działalnością lobbingową nazwano wszystkie działania prowadzone metodami prawnie dozwolonymi, wykonywane w formach określonych w ustawie, które zmierzały do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w celu uwzględnienia w podejmowanych rozstrzygnięciach racji i interesów określonych grup społecznych i zawodowych, m.in. dotyczących stanowienia prawa. Z zakresu ustawy wyłączono jednak „występowanie w postępowaniu przed organami władzy publicznej w indywidualnej, własnej sprawie albo w charakterze pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego, a także w innej roli określonej przez przepisy prawa” (art. 4 pkt 5). Zatem działalność adwokatów i radców prawnych realizujących obowiązki w ramach tzw. pomocy prawnej nie miała stanowić – zdaniem projektodawcy – działalności lobbingowej. Za lobbing nie miała też być uznawana aktywność samorządów prawniczych ukierunkowana na podejmowanie czynności dotyczących ich statutowego przedmiotu działania lub udziału w procesie stanowienia prawa (art. 4 pkt 4). Wyłączenie to było uzasadniane tym, aby regulacja działalności lobbingowej nie ograniczała rozwoju i aktywności organizacji samorządu zawodowego w zakresie podejmowania działalności statutowejUzasadnienie projektu ustawy o działalności lobbingowej z 27 października 2003 r. (druk 2188), s. 13..

Podczas drugiego posiedzenia Komisji Nadzwyczajnej okazało się, że art. 4 projektu ukształtował się na skutek sugestii środowisk mocno związanych z lobbingiemPosiedzenie nr 2 (2 marca 2004 r.), biuletyn nr 2873/IV. Zostało to skrytykowane przez W. Staśkiewicza, który stwierdził, że wprowadzenie wyłączeń podmiotowych obecnych w art. 4 projektu spowoduje, iż uchwalanie ustawy w takim kształcie w zasadzie nic nie wniesie, gdyż prawdziwy lobbing będzie nadal prowadzony poza ramami ustawyW pewien sposób stanowisko to zostało potwierdzone przez posłankę E. Kralkowską, która podczas 11. posiedzenia Komisji wskazała, że „istnieją samorządy zawodowe, które bardzo silnie lobbują w różnych miejscach. Czy dobrze to robią i przejrzyście, to druga sprawa, ale warto to uporządkować”, biuletyn nr 4075/IV..

Do kwestii lobbingu korporacji zawodowych powrócono już podczas 4. posiedzenia komisji. Zaprezentowano wówczas projekt „Uchwały Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o działalności lobbingowej w sprawie określenia generalnych kierunków prac Komisji”. Prezydium opowiadało się za stworzeniem szerokiej definicji podmiotów prowadzących działalność lobbingową, aby z zakresu lobbystów nie wyłączyć pewnych organizacji, jak np. samorządów zawodowych. Posłowie zatem, w przeciwieństwie do projektodawcy, zauważali, jak ważny wpływ na proces stanowienia prawa mogą odgrywać różne korporacje zawodowe i że ich działalność winna zostać objęta ramami ustawyPosiedzenie nr 4 (30 czerwca 2004 r.), biuletyn nr 3346/IV. Na kolejnym posiedzeniu, podczas dyskusji nad brzmieniem art. 4 projektu, Z. Wrona stwierdził, że możliwe jest zredukowanie katalogu ograniczeń zaproponowanych przez rząd. Żadnych konkretnych decyzji wówczas jednak nie podjęto,  a sama dyskusja miała charakter teoretycznyPosiedzenie nr 7 (4 listopada 2004 r.), biuletyn nr 3818/IV.. Podczas 8. posiedzenia posłanka K. Grabicka zastanawiała się, czy art. 4 jest w ogóle potrzebny, ale Z. Wrona zwrócił uwagę, że skoro definicja działalności lobbingowej jest tak szeroka, to należy – poprzez katalog wyłączeń przedmiotowych – ograniczyć jej zakresPosiedzenie nr 8 (18 listopada 2004 r.), biuletyn nr 3869/IV. Dopiero na 12. posiedzeniu Z. Wrona stwierdził, że rząd jest skłonny zrezygnować z wyłączeń przedmiotowych zawartych w art. 4 pkt 1, 3, 5 i 7Posiedzenie nr 12 (19 stycznia 2005 r.), biuletyn nr 4105/IV. W ten sposób lobbing prowadzony m.in. przez członków korporacji prawniczych w indywidualnych sprawach podlegałby rygorom ustawy, a tym samym prowadzący takowe działania zyskaliby status lobbystów. Formalna decyzja o objęciu adwokatów i radców prawnych występujących w indywidualnych sprawach zakresem ustawy lobbingowej zapadła podczas 14. posiedzenia, kiedy to posłowie zdecydowali zajmować się w dalszych pracach wyłącznie pkt 2, 4 i 6 z art. 4 projektu. Na tym etapie aktywność korporacji prawniczych reprezentujących swoich członków, a więc działalność statutowa organizacji zawodowych, nie miała jeszcze stanowić lobbinguNie obyło się to jednak bez głosów krytycznych. Z. Wrona podnosił, że istniejące w projekcie wyłączenie podmiotowe ma sens, bo nawiązuje do definicji działalności lobbingowej, którą lepiej precyzuje, a skreślenie tego artykułu może popsuć konstrukcję całej ustawy, zwłaszcza w części restrykcyjnej..

Dopiero podczas 18. posiedzenia członkowie komisji zdecydowali o skreśleniu całego art. 4, a zatem o nieobecności w ustawie wszelkich wyłączeń przedmiotowychPosiedzenie nr 18 (20 kwietnia 2005 r.), biuletyn nr 4463/IV. Symptomatyczna dla tej decyzji była wypowiedź posła T. Szczypińskiego, który stwierdził, że „jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą – nawet jeśli jest to stowarzyszenie – i lobbuje w tym sensie, w jakim jest nasza definicja, to niech się rejestruje”. I kiedy wydawało się, że kwestia kwalifikacji działań korporacji prawniczych i ich członków została definitywnie przesądzona, do tej sprawy powrócono podczas 19. posiedzeniaPosiedzenie nr 19 (4 maja 2005 r.), biuletyn nr 4521/IV.. Z. Wrona stał na stanowisku, że działalność adwokatów, radców prawnych i doradców podatkowych należałoby wyłączyć z obowiązku rejestrowania w rejestrze lobbystów. Wskazał, że wszystkie te korporacje posiadają swoje oddzielne ustawy, na podstawie których realizowane są mechanizmy kontrolne, nadzorcze. Jeżeli zostanie wprowadzony obowiązek rejestracji dla tych grup zawodowych, to powstanie problem, czy działając na podstawie ustaw korporacyjnych, przedstawiciele tych zawodów będą nadal wykonywać swój zawód, np. radcy prawnego, występując jako zarejestrowani lobbyści, czy już nie. Członkowie komisji byli jednak odmiennego zdania. W. Firak zwrócił uwagę, że „de facto na dzień dzisiejszy, kiedy nie ma jeszcze ustawy o lobbingu, stricte lobbingową robotę wykonują właśnie adwokaci, radcy prawni i doradcy podatkowi. Oni oczywiście nie nazywają tego lobbingiem, natomiast tu przychodzą i «tłuką kasę» na firmach, bo za nie występują, mają świetne kontakty itd. Oni nawet tego nie ukrywają. Dlatego dla mnie absolutnie nie ulega wątpliwości, że oni powinni się rejestrować, i to jak najbardziej. Jeśli ich wyłączymy, to po co w ogóle ustawa o lobbingu zawodowym?”. Wskazał również, że zawodom prawniczym w niczym nie będzie uchybiało, jeśli ich przedstawiciele będą się musieli jeszcze raz zarejestrować, tym razem w rejestrze zawodowych lobbystów. Podobne zdanie wyraziła E. Kralkowska. Według niej nie ma przeszkód ku  temu, aby adwokat czy radca prawny, który będzie prowadził działalność lobbingową, zarejestrował się. Rejestracja tej sfery aktywności prawnika nie będzie bowiem niczym złym, a wręcz odwrotnie – będzie sprzyjać transparentości procesu stanowienia prawa. Zdaniem M. Zagórskiego każdy adwokat, radca prawny czy doradca podatkowy, jeśli chce występować w procesie stanowienia prawa, winien zarejestrować się w rejestrze zawodowych lobbystów. A. Celiński wyraził z kolei wątpliwości, czy w państwie prawnym należy uprzywilejowywać jakąkolwiek korporację i zawód. T. Szczypiński wskazał natomiast, że ewentualne wyłączenie z zakresu ustawy działalności przedstawicieli tych grup zawodowych stanowiłoby ogromny kłopot dla realizacji ustawy.

Dyskusję podsumował T. Osiński, przyznając, że kwestia rejestracji przedstawicieli wolnych zawodów prawniczych budzi poważne wątpliwości. Wynika to z tego, że w tej sprawie dochodzi do zderzenia się dwóch porządków prawnych: ustaw korporacyjnych i ustawy lobbingowej. T. Osiński zwrócił jeszcze uwagę na kwestię hierarchii ustaw, podnosząc, że ustawy korporacyjne są traktowane przez sądy jako lex specialis w stosunku do wszystkich innych ustaw.

Problem lobbingu korporacji prawniczych i ich członków nie był więcej przedmiotem procedowania komisji. Ostatecznie komisja zadecydowała podczas 23. posiedzenia o przyjęciu projektu ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawaPosiedzenie nr 23 (14 czerwca 2005 r.), biuletyn nr 4708/IV. W uchwalonej później ustawie nie znalazł się katalog wyłączeń przedmiotowych.

3. Zagadnienie kwalifikacji czynności zawodowych profesjonalnych pełnomocników procesowych może wywoływać kontrowersje także i dziś, jako że w ustawie o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa Ustawa z 7 lipca 2005 r. (Dz.U. nr 169, poz. 1414 z późn. zm.). nie znalazła się definicja samego lobbysty. Ustawa zawiera jedynie definicję działalności lobbingowej oraz definicję zawodowej działalności lobbingowej, a zatem charakteryzuje logging przedmiotowo. Jednakże obowiązek spełnienia pewnych wymogów o charakterze formalnym jest wymagany jedynie od lobbystów zawodowych. Są nimi podmioty, które metodami prawnie dozwolonymi prowadzą działania zmierzające do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w procesie stanowienia prawa w imieniu osób trzecich i za wynagrodzeniem (art. 2 ust. 2 i ust. 3).

Takie ustawowe rozumienie zawodowego lobbingu nakazuje do grona podmiotów wykonujących zawodowo czynności lobbingowe zaliczyć przynajmniej część adwokatów i radców prawnych, a dokładniej tych, którzy działając w imieniu swoich klientów za wynagrodzeniem, wpływają na proces stanowienia prawa.

Dla ustalenia, czy taka kwalifikacja jest właściwa i nie jest przypadkiem sprzeczna z brzmieniem ustaw korporacyjnych, konieczne jest poddanie analizie postanowień tych ustaw

Zakres działania adwokatów określa ustawa z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2002 r. nr 123, poz. 1058 z późn. zm.), która w art. 1 stanowi, że adwokatura powołana jest do udzielania pomocy prawnej, współdziałania w ochronie praw i wolności obywatelskich oraz w kształtowaniu i stosowaniu prawa. Taka konstrukcja modelu adwokatury w naszym kraju oznacza, że członkowie palestry są niejako ustawowo predysponowani do prowadzenia działalności lobbingowej, jako że do ich podstawowych zadań należy wpływanie na proces stanowienia prawa.

Nieco inaczej jest w przypadku radców prawnych, których zakres działania, zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.U. nr 19, poz. 145 z późn. zm.), obejmuje świadczenie pomocy prawnej mającej na celu ochronę prawną interesów podmiotów, na których rzecz jest wykonywana. Zatem ogólny przepis określający zadania radców prawnych nie pozwala na zakwalifikowanie ich czynności jako lobbingowych.

Sytuacja radców prawnych zmienia się jednak diametralnie, kiedy poddamy analizie art. 6 wspomnianej ustawy. Zgodnie z jego treścią zawód radcy prawnego polega na świadczeniu pomocy prawnej, w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami. Identycznie została określona w ustawie Prawo o adwokaturze definicja zawodu adwokata. Wobec powyższego można skonstatować, że reprezentowanie przez adwokatów i radców prawnych osób trzecich w procesie stanowienia prawa lub ich działalność jako współuczestników w opracowywaniu projektów legislacyjnych mieści się w pojęciu zawodowej działalności lobbingowej.

W związku z tym adwokaci i radcy prawni oddziałujący na proces stanowienia prawa są zobowiązani do zarejestrowania takiej działalności w rejestrze zawodowych lobbystów, prowadzonym przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji oraz do wniesienia opłaty w wysokości 100 zł za dokonanie wpisu. Podmiot, który wykonuje czynności wchodzące w zakres zawodowej działalności lobbingowej bez wpisu do rejestru, podlega karze pieniężnej w wysokości od 3000 do 50 000 zł. Należy także podkreślić, że adwokat (radca prawny) jest obowiązany doręczyć organowi władzy publicznej lub pracownikowi urzędu obsługującego organ władzy publicznej, przed którym występuje, zaświadczenie lub oświadczenie o wpisie do rejestru oraz oświadczenie wskazujące podmioty, na rzecz których wykonuje tę działalność (art. 11).

W tym miejscu należy wykluczyć sensowność prowadzenia ewentualnej argumentacji, jakoby ustawy korporacyjne stanowiły lex specialis w odniesieniu do ustawy lobbingowej, czego konsekwencją byłby brak konieczności dokonywania zgłoszenia w rejestrze zawodowych lobbystów. Pomoc prawna jest działalnością, na którą składa się wykonywanie kilku czynności o odmiennym charakterze i specyfice. Jej częścią składową jest m.in. opracowywanie aktów prawnych. Tego typu czynności podlegają jednak specyficznemu reżimowi prawnemu wynikającemu z ustawy lobbingowej, której celem jest m.in. zapewnienie jawności procesu stanowienia prawa. Realizacji tego celu służyć ma objęcie rejestracją wszystkich, bez żadnych wyjątków, podmiotów, które zawodowo wpływają na ten proces. Nie istnieją w związku z tym żadne racjonalne argumenty prawne, na podstawie których adwokaci i radcy prawni nie mieliby spełniać obowiązku rejestracyjnego. W szczególności sama rejestracja, ani nawet ujawnienie informacji o zleceniodawcy, nie stanowi naruszenia tajemnicy adwokackiej (radcowskiej), co mogłoby stanowić poważny argument przeciwko zaliczeniu członków korporacji prawniczych w poczet zawodowych lobbystów. W zakresie szeroko rozumianego stanowienia prawa – i tylko w tym zakresie (sic!) – to ustawa lobbingowa będzie stanowić ustawę szczególną wobec innych regulacji, a jej postanowienia będą mieć pierwszeństwo wobec unormowań ustaw korporacyjnych.

Zresztą według innych dyrektyw wykładni aktów prawnych, w sytuacji normowania tej samej materii przez różne akty normatywne uznaje się, że ustawa późniejsza uchyla akt wcześniejszy. Zgodnie z tą wskazówką interpretacyjną ustawa lobbingowa, wprowadzając pewne wymogi w zakresie procesu stanowienia prawa, jako akt uchwalony później od ustawy o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych nie może być uznana za regulację sprzeczną z tymi ustawami, a wręcz przeciwnie – winna być traktowana jako unormowanie uszczegółowiające zakres ustaw korporacyjnych.

Skoro czynności z zakresu zawodowego lobbingu można w pewnych sytuacjach zakwalifikować jako świadczenie pomocy prawnej, to adwokat (radca prawny) występujący w charakterze zawodowego lobbysty będzie podlegał odpowiedzialności dyscyplinarnej przed organami samorządu adwokackiego (radcowskiego) z tytułu naruszeń etyki zawodowej przy wykonywaniu przez niego działań lobbingowych.

Poważny wpływ na treść stanowionych aktów prawnych mają także samorządy adwokatów i radców prawnych. Do zakresu działania Naczelnej Rady Adwokackiej należy bowiem udzielanie opinii o projektach aktów prawodawczych oraz przedstawianie wniosków i postulatów w zakresie tworzenia i stosowania prawa (art. 58 pkt 9 Prawa o adwokaturze). Z kolei do zadań samorządu radców prawnych należy w szczególności współdziałanie w kształtowaniu i stosowaniu prawa (art. 41 pkt 3 ustawy o radcach prawnych). Powyższe ustawy dają samorządom w praktyce nieograniczoną możliwość podejmowania prób ingerencji w proces tworzenia czy kształtowania prawa, gdyż nie ograniczają zakresu zainteresowania samorządów wyłącznie do aktów prawnych leżących w ścisłym zakresie zainteresowania tych podmiotów. Sytuacja jest tu zatem odmienna niż w przypadku Krajowej Rady Notarialnej, która uzyskała uprawnienie do przedstawiania opinii i propozycji w sprawach zmian przepisów dotyczących funkcjonowania notariatu (art. 40 § 1 pkt 2 ustawy z 14 grudnia 1991 r. Prawo o notariacie – Dz.U. nr 22, poz. 91 z późn. zm.).

Samorządy prawnicze są zobowiązane nie tylko do sprawowania należytej pieczy nad wykonywaniem zawodu, ale również do dbałości o interesy członków korporacji. Wymaga to w wielu przypadkach angażowania się w proces stanowienia prawa poprzez udział w pracach komisyjnych, przygotowywanie ekspertyz prawnych, spotkania z politykami, czyli prowadzenie działań stricte lobbingowych. W takich jednak sytuacjach nie pojawia się konieczność rejestracji samorządu odpowiednio adwokackiego lub radcowskiego w rejestrze podmiotów prowadzących zawodowo działania lobbingowe, jako że korporacje działają przede wszystkim we własnym imieniu, a na dodatek bez wynagrodzenia za tego rodzaju czynności. Te okoliczności nakazują traktować ten rodzaj aktywności jako lobbing niezawodowy, który nie wymaga rejestracji.

Nie ma też żadnych prawnych ani etycznych przeszkód, aby korporacje prawnicze korzystały podczas działań lobbingowych z pomocy zarejestrowanych lobbystów. Z tego też względu zupełnie niezrozumiały jest dla mnie sprzeciw środowiska radcowskiego wobec skorzystaniu przez NRA z pomocy zawodowego lobbysty (nota bene adwokata) w pracach nad nowelizacją Kodeksu postępowania karnego. Radcy prawni, chcąc uzyskać kompetencje obrończe, winni podjąć polemikę z argumentami adwokatów, a nie skupiać się na atakach wobec osoby lobbysty. Mimo że w miesięczniku samorządu radców prawnych pojawiały się kilkukrotnie artykuły objaśniające ideę lobbingu, sens istnienia tej instytucji nie został przez korporację radcowską należycie zrozumianyZob. M. Piontek, Lobbing? Nic nowego, „Radca Prawny” listopad 2012, nr 131, s. 26; T. Osiński, P. Kędziora, Wykonywanie działalności lobbingowej na podstawie ustawy z 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa z uwzględnieniem jej wykonywania przez radców prawnych, „Radca Prawny” marzec 2006..

W praktyce okazuje się, że korporacje prawnicze bardzo często prowadzą działalność  lobbingową w sprawach szczególnie istotnych dla środowiska prawniczego, stosując przy tym różne metody wywierania wpływu.

Przykładem może być choćby uchwała Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych (KRRPUchwała z 15 listopada 2012 r., nr 270/VII/2012.), będąca stanowiskiem dotyczącym projektu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa opłat nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, w której zaopiniowano negatywnie przedłożony projekt w zakresie obniżenia z 360 zł do 60 zł stawki minimalnej w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie – Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. Prezydium wskazało, że zmiana taka nie zmieni dotychczasowej praktyki, polegającej na wnoszeniu pozwów oddzielnie na każdą z niedozwolonych klauzul danego wzorca umowy, nawet w sytuacji występowania kilku takowych klauzul w jednym wzorcu, i zaproponowało inne rozwiązanie, polegające na nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego(M), Nie dla zmniejszenia stawki minimalnej, „Radca Prawny” grudzień 2012, nr 132, s. 4. .

Inny przykład skutecznej kampanii lobbingowej prowadzonej przez KRRP w celu zmiany Kodeksu postępowania karnego stanowi przyjęcie w marcu 2013 r.Działo się to wbrew ostremu sprzeciwowi korporacji adwokackiej, zob. http://adwokatura.pl/?p=9034, dostęp: 14 czerwca 2013 r. przez posłów z Nadzwyczajnej Komisji do Spraw Zmian w Kodyfikacjach przepisu przyznającego radcom prawo występowania w charakterze obrońcy w sprawach karnych. Według projektodawców nowelizacja ta ma wejść w życie z początkiem 2014 r., kończąc tym samym wieloletnie zabiegi radców o uzyskanie tego ostatniego uprawnienia, które odróżniało kompetencje radcowskie od adwokackich Zob. B. Kopania, Radcy prawni bliżej obron w sprawach karnych, „Radca Prawny” październik 2012, nr 130, s. 5..

Z kolei adwokaturze, w pracach nad nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego, udało się przekonać izbę wyższą parlamentu do tego, aby skreślić przepis nakazujący podawanie już w pierwszym piśmie procesowym nr PESEL przeciwnika procesowego Zob. wywiad z J. M. Majewskim, Profesjonalni lobbyści to pomoc dla polityków, „Gazeta Prawna” z 26–28 kwietnia 2013 r. .

Naczelna Rada Adwokacka zgłosiła też krytyczne opinie do projektu ustawy o postępowaniu dyscyplinarnym wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze (druk nr 1202).

Samorządy prawnicze podjęły również liczne działania przeciwko wprowadzeniu tzw. ustawy deregulacyjnej. Przedstawiciele korporacji wzięli m.in. udział w wysłuchaniu publicznym zorganizowanym przez komisję nadzwyczajną ds. rozpatrzenia projektu o wysłuchaniu publicznym, wskazując, że wprowadzenie ułatwień w dostępie do zawodów prawniczych rodzi zagrożenie uzyskania przez usługobiorcę nieprofesjonalnej usługi. Przedstawiciele samorządów wypowiadali się krytycznie w tej sprawie również na łamach prasy, nie tylko branżowej, ale i w znanych dziennikach o zasięgu ogólnokrajowym, organizowane były także konferencje, których przedmiotem była  problematyka deregulacyjna. Przykład tych działań stanowi uchwała podjęta przez Kongres Federacji Adwokatur Europejskich (FBE), w której podkreślono, że samorządne i niezależne zawody prawnicze stanowią trzon państwa prawa. Uchwałę podjęto 13 października 2012 r. w Genewie Zob. A. Siewicka, O samorządach prawników i zwalczaniu prania brudnych pieniędzy, „Radca Prawny”, listopad 2012, nr 131, s. 35..

Krajowa Rada Radców Prawnych zaangażowała się nawet w program „Świadomy swoich praw obywatel” adresowany do uczniów szkół średnich. Dzięki pozytywnemu przyjęciu przez uczniów prezes KRRP wraz z Ministrem Sprawiedliwości wystosowali do Ministerstwa Edukacji Narodowej list z prośbą o rozważenie możliwości wprowadzenia do programu szkół ponadgimnazjalnych lekcji poświęconej prawu, której celem byłby wzrost świadomości prawnej młodych obywatelimer, Prawo w szkołach, „Radca Prawny” wrzesień 2012, nr 129, s. 24..

Wreszcie o lobbingu pisze się na łamach periodyków samorządów prawniczych, co oznaczać może, że członkowie zawodów prawniczych stają się coraz bardziej świadomi wagi podejmowanych działań, charakteru tych czynności i obowiązków, które muszą spełnić, angażując się zawodowo w proces stanowienia prawa Zob. np. M. Piontek, Lobbing? Nic nowego, „Radca Prawny” listopad 2012, nr 131, s. 26; P. Kuczma, Lobbing – polska regulacja prawna, „Palestra” 2008, nr 7–8, s. 85–96; tenże, Uprawnienia notariatu w korporacyjnym modelu lobbingu, „Rejent” 2010, nr 4, s. 64–87; T. Osiński, P. Kędziora, Wykonywanie działalności lobbingowej na podstawie ustawy z 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa z uwzględnieniem jej wykonywania przez radców prawnych, „Radca Prawny” marzec 2006..

4. Powyższe rozważania w sposób wyraźny dowodzą tego, że problematyka lobbingowa jest w znacznym stopniu powiązana z zagadnieniem świadczenia pomocy prawnej przez adwokatów i radców prawnych. Z tego względu projekt ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa powinien zostać skonsultowany z organami samorządów zawodowych, tj. Naczelnej Rady Adwokackiej i Krajowej Rady Radców Prawnych. Obowiązek konsultacji projektu wynikał bowiem wprost z art. 31 ust. 3 i art. 33 ust. 3b Regulaminu Sejmu. Z przykrością należy jednak odnotować, że przedstawiciele palestry oraz reprezentanci samorządu radcowskiego byli nieobecni podczas prac w sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, zajmującej się przygotowaniem projektu ustawy lobbingowej. Tymczasem ustawa o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa narzuca członkom korporacji prawniczych konieczność spełnienia dodatkowych wymogów, aby mogli w pełni świadczyć – zgodnie z zasadami wykonywania tych zawodów – pomoc prawną, ingerując niejako w sferę działalności tychże samorządów zawodowych. Wypada mieć nadzieję, że w przypadku nowelizowania ustawy lobbingowej ich udział w pracach sejmowych będzie znaczący, a zgłoszone uwagi i opinie wpłyną na uchwalenie lepszej ustawy od obecnie obowiązującej. Być może zasadne byłoby również znowelizowanie ustaw korporacyjnych w taki sposób, aby wprost w nich wskazać, że w zakresie pomocy prawnej mieści się również wykonywanie zawodowej działalności lobbingowej, choć tego typu unormowanie nie zwalniałoby, w mojej opinii, profesjonalnych pełnomocników od dodatkowej rejestracji w rejestrze prowadzonym w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji w przypadku faktycznego wykonywania zawodowej działalności lobbingowej.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".