Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Leszek Polony

Leszek Polony

Artykuły autora

Śmierć i muzyka
Śmierć to największe i ostateczne wyzwanie naszego życia. W chwilach zwątpienia, nieobcych nawet ludziom silnej wiary, jawi się jako bezdenna otchłań, nicość, negacja życia, niebyt. Poruszające świadectwo zmagań duchowych w jej obliczu pozostawił w swoich ostatnich notatkach Paul Ricoeur, wielki filozof francuski XX wieku. Określany wbrew własnym intencjom jako myśliciel chrześcijański, w swych ostatnich dniach wyrzekał się „zmartwychwstania dla siebie”, akceptując ze stoickim heroizmem „śmiertelność bez zbawienia”.
Ocalony od zapomnienia. Zygmuntowi Kłysowi in memoriam
Urodził się w 1919 roku w Bodzentynie położonym w Górach Świętokrzyskich. Ukończył Szkołę Muzyczną dla organistów w Kielcach. W latach 1944–1949 był organistą w parafii św. Jakuba w Szczekocinach, a także nauczycielem muzyki w tamtejszym Liceum Pedagogicznym. Następnie przez ponad 40 lat, aż do śmierci w 1991 roku, pracował jako organista w Wolbromiu, prowadząc także chóry i orkiestrę dętą. Wolbromianie zachowali go we wdzięcznej pamięci. Zwracali się do niego per „Mistrzu”.
Pamięci arcybiskupa Józefa Życińskiego
W pamiętnym wykładzie poświęconym dialogowi Kościoła z kulturą współczesną Józef Życiński nawiązuje do wiersza Zbigniewa Herberta Arijon. Poeta przywołuje postać „helleńskiego Caruso, koncertmistrza antycznego świata”. Staje się ona symbolem „wielkiej harmonii duchowej” – a więc „zespolenia wartości, które wychodzą ponad pragmatykę, jednoczą nas wszystkich w poszukiwaniu tego, co najpiękniejsze w człowieku, w kulturze”.

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".