Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 9/2014

Reforma prawa karnego w Polsce

Kategoria

Udostępnij

Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny z dnia 8 maja 2014 r.

I. Uwagi wstępne

Przygotowywana nowelizacja prawa karnego w 2014 r., szczególnie zaś prawa karnego materialnego, stanowić będzie najważniejszą reformę tego prawa po wejściu w życie nowego ustawodawstwa karnego w 1998 r. Przekonanie to jest tym bardziej uzasadnione, że na wejście w życie 1 lipca 2015 r. oczekuje gruntownie zmieniony k.p.k., a wymieniona nowelizacja prawa karnego obejmie również, co oczywiste, k.k.w. Zasadniczo reforma prawa karnego jest uzasadniona, a nawet niezbędna wobec stwierdzonej niewydolności systemu prawa karnego, co, jak sądzę, zostało udokumentowane m.in. w pracach autoraPor. zwłaszcza dwie publikacje: Przestępczość i polityka karna w Polsce, Warszawa 2012 oraz Skazania na bezwzględne kary pozbawienia wolności jako następstwo nieefektywnej polityki karnej, PiP 2014, z. 4 (818).. W istotnym stopniu powyższy pogląd został też przyjęty przez autorów uzasadnienia projektu nowelizacji prawa karnego z grudnia 2013 r. i następnie w kolejnej wersji tego aktu – z 8 maja 2014 r. Również w nauce prawa karnego dość powszechnie krytykuje się liczne unormowania tego prawa i zbyt często wprowadzane niefortunne zmiany do k.k. (w ciągu 15 lat ponad 60)Szereg krytycznych uwag odnośnie do stosowania środków karnych znalazło się w niedawno wydanej pracy M. Melezini, Środki karne, Białystok 2013.. Oczywiście wiele z tych nowelizacji było uzasadnione czy wręcz niezbędne (np. wynikały z przynależności Polski do UE), ale nie przyczyniły się one do przezwyciężenia kryzysu polityki karnej w Polsce. Dopiero ta ostatnio przygotowywana propozycja reform prawa karnego ma dokonać oczekiwanego przełomu w dotychczasowej niemocy.

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości w pewnym stopniu wykorzystał propozycje przygotowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego, działającą w tym resorcie. Projekt rządowy nie jest jednak w pełni zgodny ze stanowiskiem Komisji Kodyfikacyjnej w związku ze stawianymi celami przez Ministerstwo, wśród których należy wymienić dążenie do zmiany polityki karnej w drodze poprawienia struktury orzekanych kar i dostosowania do poziomu przestępczości występującej w Polsce i tym samym zwiększenie efektywności systemu karnego. W następnym fragmencie tego artykułu wskazano mankamenty przygotowywanej propozycji, a przede wszystkim rozważono, czy ich stosowanie przyczyni się do osiągania lepszych rezultatów w ograniczeniu przestępczości i do zmniejszenia ponoszonych kosztów, a także istotnej redukcji populacji więźniów. W kolejnej, ostatniej części artykułu autor przedstawia własną propozycję zmian w prawie karnym, w pewnym stopniu uzupełniającą w stosunku do projektu Ministerstwa Sprawiedliwości.

II. Uwagi dotyczące niektórych propozycji zmian w prawie karnym przygotowywanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości (z 8 maja 2014 r.)

1. W tej części artykułu nie dokonano całościowej czy też wyczerpującej analizy i oceny projektu zmian Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw, ponieważ wymagałoby to napisania obszernego studium. Autor wyznaczył tu sobie skromniejsze zadanie, tj. podzielenia się uwagami i wątpliwościami odnośnie do niektórych unormowań, które nie w pełni będą służyć, jak się zdaje, osiąganiu celów stawianych przez twórców projektu. Całkowicie tu pomijam te propozycje zmian w k.k., które nie dotyczą unormowania kar, środków karnych, zabezpieczających i kompensacyjnych oraz ich stosowania. Należy tu dodać, że liczne i bardzo ważne zmiany projekt tej ustawy wprowadza do przepisów k.k.w., które również nasuwają pewne wątpliwości bądź nawet zastrzeżenia. Szczegółowo ujęta dyskusja nad tymi propozycjami jest zawarta w dwóch numerach „Przeglądu Więziennictwa Polskiego”, tj. w nr. 82 i w nr. 83 (w druku). Szanownym kolegom prawnikom pragnę zwrócić uwagę na dwa artykuły w tym pierwszym numerze PWP, napisane przez dwóch znakomitych profesorów – znawców problematyki psychiatrii i psychologii – J. K. Gierowskiego oraz seksuologii – Z. L. Starowicza. Prawo karne nie powinno być bowiem sztucznym konstruktem abstrahującym od danych określających człowieka oraz społeczeństwo.

Jeśli chodzi o politykę karną, to od strony normatywnej decydują o niej przepisy określające kary oraz środki karne, zabezpieczające i kompensacyjne, następnie dyrektywy ich orzekania, a także wykonywania (w większości zawarte w prawie karnym wykonawczym) oraz sankcje. Warto więc zastanowić się, jakie zmiany proponuje nowelizacja w tych trzech zakresach przepisów, czy są one wystarczające i celowe oraz jakie rezultaty mają one przynieść.

2. Do najważniejszych zmian w projekcie, jeśli chodzi o środki reakcji prawnokarnej na popełnienie przestępstwa, należy zaliczyć następujące unormowania:

2.1. W przypadku bezwzględnie orzekanych kar pozbawienia wolności projekt przewiduje ich zaostrzenie przez podniesienie górnego progu tej kary z 15 do 20 lat (art. 37 projektu) oraz ograniczenie możliwości zawieszenia tej kary do jej wymiaru nieprzekraczającego roku (art. 69 projektu). Warto zaznaczyć, że w 2012 r. kar pozbawienia wolności w wymiarze powyżej roku do 2 lat zawieszono 32 388, co stanowiło 78% tej kategorii. Oczywiście dyrektywy sądowego wymiaru kary (do czego później przejdziemy) mogą wpłynąć na możliwość stosowania kar alternatywnych, ale z dotychczasowych doświadczeń wynika, że sądy zbytnio nie kwapią się do stosowania takich kar. Natomiast podniesienie górnej granicy omawianej tu kary pozbawienia wolności zapewne wpłynie na zwiększenie się represyjności polityki karnej. Obawa, że tak się stanie, choć nie jest to intencją projektu, wydaje się uzasadniona, tym bardziej że w projekcie nie zrezygnowano z niektórych bezsensownych zaostrzeń kary, tj. przede wszystkim z możliwości przypisania chuligańskiego charakteru występku, stanowiącego relikt prawa karnego PRL przywrócony do k.k.

2.2. Słuszna jest propozycja, która w przypadku samoistnego orzeczenia grzywny przewiduje możliwość nałożenia na skazanego obowiązków określonych w art. 72 § 1 pkt 2 i 5 (art. 33 § 4 projektu), ale wątpliwości budzi dodanie tu jeszcze pkt 6a i 7a, ponieważ chodzi tu o sprawców lżejszych przestępstw, a nie wydaje się możliwe kontrolowanie wykonywania tych obowiązków. Natomiast rozszerzenie stosowania grzywny w polityce karnej wymaga poważnych zmian w dyrektywach jej wymierzania i w sankcjach przewidzianych za poszczególne występki.

2.3. Jeżeli chodzi o karę ograniczenia wolności, to do najważniejszych zmian należy zaliczyć:

  • wydłużenie czasu jej trwania do 2 lat (jednocześnie znosi się możliwość zaostrzenia tej kary),
  • obowiązek pozostawania w miejscu stałego pobytu lub w innym wyznaczonym miejscu z zastosowaniem systemu dozoru elektronicznego, oraz
  • możliwość orzeczenia świadczenia pieniężnego nie tylko za niektóre przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, jak jest obecnie. 

Niektóre z tych propozycji budzą wątpliwości, jak np. przedłużenie czasu trwania kary ograniczenia wolności w sytuacji istnienia zjawiska bezrobocia w Polsce, jak też uzależnienia zatrudniania skazanych od zapotrzebowania podmiotów uprawnionych do tego. Niejasne jest też nałożenie na skazanego obowiązku „pozostawania w innym wyznaczonym miejscu”, ponieważ nie wiadomo, co się chce osiągnąć przez zastosowanie takiego nowego rygoru, który raczej nie powinien wiązać się z tą karą.

Sądzę też, że warto zrezygnować z tej formy kary ograniczenia wolności, która polega na potrąceniu od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym. Kara ta w istocie rzeczy kojarzy się z grzywną rozłożoną na raty, a praktyczne jej orzekanie przez sądy (w 2012 r. takie wyroki stanowiły poniżej 1/10 000 wszystkich skazań) dowodzi, że ten sposób wymierzania kary ograniczenia wolności niewiele wnosi do polityki karnej.

2.4. Projekt nowelizacji wprowadza również zmiany do Rozdziału V, normującego orzekanie i w pewnym stopniu wykonywanie środków karnych. Do najważniejszych należy zaliczyć:

  • unormowanie przepadku, naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, nawiązki i świadczenia pieniężnego (pkt 4–6 art. 39 k.k.) w rozdziale następnym, tj. Va projektu,
  • rozszerzenie zakazów kontaktowania się z małoletnimi lub wykonywania działań opiekuńczo-wychowawczych i leczniczych, również w przypadku popełnienia czynów agresywnych na szkodę małoletnich.

Środki karne w systemie prawa karnego, a także w świetle polskiej doktryny, powinny spełniać bardzo ważną rolę w reakcji na większość popełnianych przestępstw, a nawet zastępować kary w sytuacji ich samoistnego orzekania. Tak jednak nie jest, skoro sądy tylko sporadycznie sięgały do ich samoistnego stosowania. W 2012 r. takich orzeczeń było jedynie 81. W polityce karnej zauważa się obecnie jeszcze wiele innych mankamentów. Jednym z nich jest nieuzasadnione zwiększanie środków karnych w ostatnich latach. Tak więc w czasie wejścia w życie obowiązującego k.k. było ich osiem, w początku 2012 r. już trzynaście, a gdyby wyszczególnić wszystkie rodzaje zakazów i nakazów, to łącznie byłoby ich 23. Ponadto unormowanie ich jest chaotyczne, a niektóre z tych środków należy uznać za zbędne, ponieważ nie są w ogóle orzekane. Tak np. w 2012 r. zakazy zbliżania się do określonych osób, opuszczania określonego miejsca, wstępu do ośrodków gier, powstrzymywania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach nie przekraczały 0% orzeczeń środków karnych. Ta uwaga o zbędności niektórych środków karnych nie dotyczy zakazu działalności związanej z wychowaniem lub pieczą wykonywaną nad małoletnimi, mimo że w tym wypadku takie orzeczenia były jedynie trzy. Innym wątpliwym uregulowaniem dotyczącym środków karnych jest czas, na jaki mogą być one orzeczone. Przede wszystkim nie wiadomo, czemu wprowadzono drobiazgowe zróżnicowanie tych okresów, a ponadto nie do przyjęcia jest ich orzekanie na zawsze (czyli dożywotnio). Zasadniczym celem środków karnych, zgodnie z ich uzasadnieniem i poglądem doktryny, jest przecież zapobieżenie ponownemu popełnieniu określonego przestępstwa. Na jakiej więc podstawie możemy zakładać, że po 15 lub 20 latach skazany sprawca dopuści się przestępstwa np. przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Trudno oprzeć się przekonaniu, że orzekając środek karny na zawsze, w rzeczywistości kierujemy się celami odwetowymi lub populizmem. Wreszcie zupełnie nie do przyjęcia jest następstwo orzekania środka karnego na zawsze w postaci niemożności zatarcia skazania, podczas gdy jest to możliwe nawet w wypadku skazania za zbrodnię, na warunkach wymienionych w k.k. Nawet skazany za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej (których ofiarami byli małoletni) w wieku np. 80 lat raczej nie będzie w stanie ponownie dopuścić się takich przestępstw. Takie unormowania mają charakter propagandowy. Warto tu dodać, że zakazów orzeczonych „na zawsze” było bardzo mało i np. w 2012 r. takich środków polegających na zakazie prowadzenia pojazdów było poniżej 1 promila skazań za przestępstwa z art. 178a, w przypadku innych – nie stwierdza się ich niemal wcale. Uwagi te prowadzą do wniosku, że w projekcie nie wykorzystano możliwości dokonania zmian, uproszczenia i uporządkowania przepisów dotyczących środków karnych. W dalszej części artykułu powrócimy do tego zagadnienia, mając na względzie bardziej racjonalne unormowanie tych środków.

2.5. Uważam za trafne unormowanie wyodrębniające spośród środków karnych przepadku i środków kompensacyjnych (w nowym Rozdziale Va). Może jednak warto rozważyć włączenie do tych środków również świadczenia pieniężnego, które w szerokim rozumieniu celu kompensacyjnego może go również realizować, a ponadto ma ono charakter ekonomiczny.

2.6. Doniosłe zmiany projekt nowelizacji k.k. wprowadza w Rozdziale X, regulującym środki zabezpieczające. Wprowadza on wiele nowych środków zabezpieczających (poza istniejącym zakładem psychiatrycznym), tj.:

  1. dozór kuratora,
  2. dozór policji,
  3. elektroniczną kontrolę miejsca pobytu,
  4. terapię, oraz
  5. terapię uzależnień.

Warto nadmienić, że obecnie na podstawie art. 62 k.k. sąd może orzec wykonywanie kary pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym m.in. względem skazanych, którzy popełnili przestępstwo w stanie ograniczonej poczytalności. Natomiast sprawców, którzy popełnili przestępstwo w związku z uzależnieniem od alkoholu lub innego środka odurzającego, można poddać leczeniu odwykowemu.

Nowymi środkami zabezpieczającymi są wymienione trzy pierwsze i można żywić nadzieję, że w razie ich prawidłowego wykonywania mogą one wypełniać efektywnie rolę prewencyjną.

Środki zabezpieczające mogą być zastosowane zamiast kary (art. 93b § 1 projektu) albo w czasie wykonywania kary lub też jako środek postpenalny, którego potrzeba zastosowania może być ustalona nie wcześniej niż 6 miesięcy przed przewidywanym zwolnieniem z odbywania kary pozbawienia wolności (art. 93d § 3 projektu).

Jednakże nowe unormowanie środków zabezpieczających nasuwa pewne uwagi bądź też zastrzeżenia. Odnoszą się one głównie do środków o charakterze izolacyjnym.

Zgodnie z ostatnią wersją tego projektu takim środkiem ma być zakład psychiatryczny. Bardzo słusznie zrezygnowano z „innego zakładu zamkniętego”, który proponowała komisja kodyfikacyjna, naśladując rozwiązania niemieckie, które spotkały się z krytyką i były parokrotnie nowelizowane w związku z orzeczeniami niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z Karlsruhe i Europejskiego Trybunału Praw CzłowiekaProblematykę tę omówił D. Schmidt w artykule pt. Środek zabezpieczający wobec szczególnie groźnych dla społeczeństwa sprawców przestępstw w Niemczech. Doświadczenia, problemy, dylematy, perspektywy, „Przegląd Więziennictwa Polskiego” 2014, nr 83.. W warunkach Polski nie jest on potrzebny, a rozwiązanie realnego problemu zagrożenia groźną przestępczością można uregulować poprzez modyfikację art. 18 ust. 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (odnośnie do groźnych przestępstw seksualnych). Inne nieizolacyjne środki zabezpieczające wydają się trafnym rozwiązaniem, choć moim zdaniem należałoby dopracować kryteria, na podstawie których mogłyby być one stosowane. Z projektu wynika, w nawiązaniu do obecnego stanu przestępczości, że możemy wymienione środki zabezpieczające stosować wobec około 9 tysięcy sprawców skazanych na bezwzględną karę pozbawienia wolności za przestępstwa wymienione w czterech rozdziałach k.k. (tj. głównie agresywne i przeciwko wolności seksualnej), a ponadto za przestępstwa popełnione w związku z uzależnieniem od alkoholu lub środka odurzającego, czyli będzie to grupa licząca w roku ponad 10 tysięcy skazanych. W świetle współczesnej nauki (psychiatrii, kryminologii i psychologii) nie ma możliwości takiego dokonywania pomiaru czy też prognozy, aby można było określać ryzyko popełnienia czynu zabronionego, z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, przeciwko zdrowiu lub wolności seksualnejTaki pogląd znajduje oparcie w opinii wyrażonej przez J. K. Gierowskiego w artykule pt. Uwagi psychologa sądowego o możliwościach opiniowania o stopniu zagrożenia osób objętych ustawą z 22 listopada 2013 r., PWP 2014, nr 82. Można jednak ewentualnie zaproponować prawne kryteria oceny stopnia zagrożenia, biorąc za podstawę recydywę przestępstw o szczególnej szkodliwości społecznej lub opinię psychiatryczną, prowadząc do zobiektywizowania warunków orzekania środków zabezpieczających.

3. Dyrektywy wymierzania kary, jak już wcześniej zauważono, mają również doniosły wpływ na stosowaną politykę karną. W obowiązującym prawie karnym są one przede wszystkim zawarte w Rozdziale VI k.k. określającym zasady wymiaru kary i środków karnych. Prócz tych przepisów duże znaczenie dla polityki karnej mają też unormowania zawarte w rozdziałach dotyczących powrotu do przestępstwa oraz stosowania środków związanych z poddaniem sprawcy próbie.

Wśród nowych unormowań, które mogą służyć realizacji celów nowelizacji, można wymienić zwłaszcza:

  • możliwe wymierzenie grzywny obok orzeczenia kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszonej (art. 71 § 1 projektu) bez dotychczasowych ograniczeń,
  • możliwość zamiany orzeczenia wykonania kary pozbawienia wolności na karę ograniczenia wolności w formie obowiązku wykonania pracy nieodpłatnej na cele społeczne (art. 75a § 1 projektu),
  • możliwość zamiany kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania po ewentualnym wysłuchaniuskazanego na karę ograniczenia wolności lub grzywnę (art. 75a § 2 projektu).

Natomiast z racji wcześniej wymienionych należałoby zrezygnować z możliwości orzekania jakichkolwiek środków karnych na zawsze, a ponadto postulować usunięcie spośród przesłanek warunkowego zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia wolności uwzględniania okoliczności popełnienia przestępstwa (co ma znaczenie przy wymierzaniu kary, ale nie powinno wpływać na zastosowanie tego rodzaju zwolnienia), mieszczącego się wyłącznie w prewencji szczególnej. Z racji wcześniej wskazanych należy też zrezygnować z tzw. chuligańskiego charakteru czynu jako przesłanki obligatoryjnego zaostrzenia kary. Dodatnią stroną wielu nowych propozycji dotyczących wymierzania kar lub innych środków jest też wprowadzenie zasady elastyczności w ich orzekaniu.

4. Podstawowe znaczenie dla polityki karnej, obok wcześniej wymienionych unormowań, mają też przepisy Części szczególnej k.k. oraz niektórych innych ustaw określających występki oraz stopień ich penalizacji, wyrażany w sankcjach karnych. Pod tym względem  projektowana nowelizacja nie wprowadza znaczących zmian, choć takie możliwości istnieją, co będziemy starali się wykazać w ostatniej części artykułu.

Są to zresztą zmiany nieliczne i niewiele wnoszące do systemu karnego. Tu jedynie chciałbym wytknąć utrzymywanie dotychczasowej sankcji w art. 244 k.k., tj. kary pozbawienia wolności do lat 3, podczas gdy w dodanym art. 244b projektu za niestosowanie się do obowiązków orzeczonych wobec skazanego przewiduje się obok kary pozbawienia wolności również kary alternatywne, więc nie wiadomo, czemu nie można by ich przewidzieć w art. 244. Przygotowane projekty zmian w k.k. zawierają rozwiązania zarówno pozytywne, jak też budzące zastrzeżenia z punktu widzenia celów i założeń reformy. Zostały one wymienione w uzasadnieniu do projektu zmian. Przypomnijmy, że wśród nich wymienia się m.in., czy też przede wszystkim, wadliwą strukturę kar, tym bardziej że zauważa się spadek dynamiki przestępczości, a w zestawieniu z większością pozostałych krajów Europy jest ona niższa, także gdy chodzi o czyny o większej szkodliwości społecznej. W uzasadnieniu podkreśla się m.in. wysoki poziom populacji osób w zakładach karnych, niewydolność systemu probacji (m.in. absurdalne wielokrotne skazywanie na karę pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem), prowadzącą też często do zarządzania wykonania zawieszonej kary pozbawienia wolności.

Tego rodzaju konkluzje prowadzą do zaproponowania nowej strategii w polityce karnej, m.in. w drodze wprowadzenia kilku nowych środków zabezpieczających, jak też oczekiwania takiej reakcji prawnokarnej, która ograniczy stosowanie kary pozbawienia wolności w przypadku przestępstw o stosunkowo mniejszej szkodliwości społecznej. Przypominam tu najważniejsze liczby skazań z 2012 r. Na ogólną liczbę skazań w wymienionym roku – 408 107 – karę pozbawienia wolności orzeczono w przypadku 66,1% sprawców, z tego kary powyżej roku stanowiły 17,9%. Spośród skazanych na kary powyżej roku pozbawienia wolności zastosowano warunkowe zawieszenie wobec 69% sprawców. Można więc chyba zasadnie przypuszczać, że przestępstwa przez nich popełnione nie należały do kategorii czynów o szczególnej szkodliwości społecznej. W tym samym roku zarządzenia wykonania zawieszonej kary wyniosły aż 54 498 przypadków, czyli 20% więcej niż orzeczonych w tym roku skazańDane te zostały zebrane i poddane analizie w cyt. artykule autora, Skazania, s. 88.. Jednocześnie w tym samym czasie orzeczono wobec 31 908 skazanych zastępczą karę pozbawienia wolności, co zdaje się potwierdzać tezę autora o powszechności stosowania w Polsce kary pozbawienia wolności, niezależnie od stopnia szkodliwości przestępstwa i nierzadko w dość mechanicznej reakcji na naganne zachowanie skazanego poddanego innym środkom karnym. Z innych danych międzynarodowych powołanych przez autora wynika, że za zbrodnię zabójstwa oraz cztery inne czyny o wysokiej szkodliwości społecznej, tj. zgwałcenia, inne przestępstwa seksualne oraz pobicia i rozboje, w Polsce odbywała kary pozbawienia wolności około 1/4 osób uwięzionych, a w rozwiniętych krajach Europy około dwa razy więcej pozbawionych wolności. Nic więc dziwnego w tym, że twórcy szerokiej nowelizacji prawa karnego za jedno z ważnych zadań uznali zmianę zarysowanej sytuacji w polityce karnej w Polsce.

Całkowicie popierając to dążenie, ośmielam się jednak wyrazić tu wątpliwości, czy proponowane zmiany w przepisach prawa karnego i głoszona nowa strategia polityki karnej są wystarczająco adekwatne do osiągnięcia założonych słusznych celów. Mam tu na względzie przede wszystkim brak dostatecznych zmian w dyrektywach wymiaru kar i dotyczących środków reakcji prawnokarnej, a także w sankcjach niektórych czynów karalnych. Obawiam się przede wszystkim tego, że mimo dokonanej nowelizacji dalej będzie istniało zjawisko ogromnej populacji osób pozbawionych wolności. Również nie jestem przekonany, czy ustawodawca dostatecznie zapewni możliwość realizacji nowych środków karnych i zabezpieczających. Czy będziemy dysponować odpowiednio liczną kadrą sądowych kuratorów zawodowych, terapeutów i innych pracowników?

III. Propozycje zmian w prawie karnym

W tej części artykułu omówiono propozycje autorskich zmian w prawie karnym materialnym, zwłaszcza w k.k., a na końcu kilka propozycji dotyczących k.k.w. i mających na celu zmniejszenie liczby skazanych w zakładach karnychProblematyce nowelizacji prawa karnego wykonawczego, szczególnie zaś k.k.w., poświęcono kilka istotnych z naukowego punktu widzenia artykułów w dwóch ostatnich numerach „Przeglądu Więziennictwa Polskiego”, tj. w nr. 82 oraz 83 (w druku).. W poprzedniej części artykułu dokonano krytycznej oceny propozycji nowelizacji k.k., wyrażając aprobatę dla ich większości, odnośnie do niektórych zgłoszono uwagi dotyczące pewnych zmian lub uzupełnień, a kilka z nich zakwestionowano. Ostateczna konkluzja odnośnie do nowelizacji prawa karnego przyjętej przez Rząd RP sprowadza się do przekonania, że z punktu widzenia jej celów jest ona niewystarczająca i w pewnej części wymaga korekt lub uzupełnień. Przed prezentacją własnych propozycji zmian w prawie karnym należy wskazać ich uzasadnienie. Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że podzielam stanowisko autorów projektu nowelizacji k.k., zawarte w uzasadnieniu, zmierzające do gruntownej zmiany struktury skazań, czyli prowadzenia innej polityki karnej, ograniczającej niesłychanie wysokie liczby osób pozbawionych wolności, nieadekwatne do zmniejszającej się przestępczości. Ostatnie dane statystyki policyjnej za miniony 2013 r. dalej wskazują na tę tendencję, ponieważ liczba ogółu przestępstw stwierdzonych zmniejszyła się w stosunku do 2012 r. o dalsze 5%, w tym także zabójstw, zgwałceń, rozbojów, tzw. narkotykowych i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (około 10%).

Zgłoszenie w tym artykule kilku wątpliwości czy też uwag krytycznych odnośnie do rządowego projektu nowelizacji k.k., a także kilku nowych uregulowań, w intencji autora ma służyć efektywniejszej zmianie polityki karnej w Polsce, którą nie w pełni da się osiągnąć tą nowelizacją. Przedstawiając kilkanaście propozycji zmian w prawie karnym, autor kieruje się następującymi założeniami.

  1. Ogólne dyrektywy sądowego wymiaru kar oraz środków karnych i zabezpieczających nie wymagają zmiany. Są one zgodne ze stanem wiedzy prawniczej i kryminologii oraz respektują międzynarodowe standardy obowiązujące w polityce karnej. Tego jednak nie można już powiedzieć o niektórych dyrektywach szczegółowych i środkach represji prawnokarnej, a także penalizacji wielu czynów karalnych. Pod tym względem propozycje nowelizacji wymagają dokładnego rozważenia i być może uzupełnienia.
  2. Formułując propozycje zmian, autor kieruje się przede wszystkim następującymi względami:
  • Kary pozbawienia wolności w zasadzie,z pewnymi wyjątkami, nie należy traktować jako środka resocjalizacji (np. młodocianych), czy też typowego środka terapii.
  • Należy wprowadzić zasadę elastycznego postępowania w wykonywaniu kar i środków karnych oraz zabezpieczających, tak aby je dostosować do osoby skazanego i sytuacji, w jakiej się on znajduje.
  • Pożądane byłoby też bardziej podmiotowe postępowanie ze skazanymi w fazie wykonywania orzeczeń sądów karnych. Jeżeli więc w postępowaniu przygotowawczym oskarżony ma prawo, zgodnie z przepisami art. 338a i art. 335 § 1 k.p.k., zgłaszać wnioski odnośnie do wymierzania mu określonej kary lub środka karnego, sądzę, że nie ma powodu, aby nie przyjąć analogicznej zasady np. dotyczącej wykonywania kary zastępczej. W obecnym stanie prawnym końcową reakcją na niewykonywanie orzeczonej kary lub niestosowanie się do warunków określonych przez sąd będzie pozbawienie wolności mimo nieznacznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się sprawca. Tego rodzaju orzecznictwo jest więc jedną z przyczyn ogromnej liczby skazanych odbywających karę pozbawienia wolności. Warto przypomnieć, że w 2012 r. sądy orzekły wykonywanie zastępczej kary pozbawienia wolności wobec prawie 32 tys. skazanych, podczas gdy skazanych na bezwzględną karę pozbawienia wolności było 44 tys. sprawców. Uwzględnienie stanowiska skazanego, czy nawet jego wniosków, przy orzekaniu kary zastępczej zapewne wpłynie na zwiększenie jej efektywności i zmniejszenie zaludnienia zakładów karnych.
  • Nowelizacja prawa karnego powinna w większym stopniu, niż to ma miejsce obecnie, uwzględnić międzynarodowe standardyobowiązujące w polityce karnej i penitencjarnej państw europejskich. Przypomnijmy więc, że wśród nich należy wymienićZasady te są zawarte w licznych dokumentach Rady Europy, m.in. w następujących: – Zalecenie Nr R (92) 17 Komitetu Ministrów dla państw członkowskich dotyczące spójności orzekania karnego z 19 października 1992 r. – Zalecenie Nr R (96) 8 Komitetu Ministrów RE dla państw członkowskich, dotyczące polityki kryminalnej w Europie w okresie przemian z 5 września 1996 r. – Rekomendacja Nr R (99) 22 Komitetu Ministrów RE dotycząca przeludnienia w więzieniach i wzrostu populacji więziennej z 30 września 1998 r. – Rekomendacja Rec (2006) 2 Komitetu Ministrów dla państw członkowskich RE – Europejskie Reguły Więzienne z 11 stycznia 2006 r.:–  systematyczne przeglądanie ustawodawstwa w celu dekryminalizacji niektórych typów przestępstw bądź takiego ich przeklasyfikowania, aby nie stosować kary pozbawienia wolności,–  pozbawienie wolności, jako powodujące negatywne skutki, powinno być stosowane jako ostateczność, za przestępstwaszczególnie groźne, natomiast za przestępstwa o mniejszej szkodliwości należy zalecać postępowania w drodze mediacji lubpojednania albo orzekając środki kary lub środki alternatywne (tj. wolnościowe),–  standardy europejskie, jeśli chodzi o kary alternatywne, preferują szczególnie kary grzywny, które przecież mogą być dostosowane do możliwości ich uiszczenia przez skazanego sprawcę przestępstwa,–  zwolnionym skazanym na karę pozbawienia wolności należy zapewnić wsparcie społeczne w postaci pomocy postpenitencjarnej,– materialne i inne koszty ponoszone przez społeczeństwo wskutek przestępczości powinno się zestawiać z kosztami zwalczania przestępczości. To stanowisko jest zbieżne z zasadą sformułowaną przez J. Benthama przeszło 200 lat temu.

Należy jeszcze dodać, że propozycje zgłoszonych tu zmian prawa karnego znajdują podstawy w analizie statystyk policyjnych, sądowych i więziennych polskich (w okresie kilkudziesięciu lat) i zagranicznych (w ostatnich latach), a także w wynikach badań kryminologicznych i penitencjarnych, szczególnie nad warunkami wykonywania kar i ich efektywnością. Trudno oprzeć się przekonaniu, że dotąd wprowadzone liczne zmiany w prawie karnym pomijały stanowisko nauki, nie umiejąc precyzyjnie odpowiedzieć na pytania, np. czemu w Polsce zauważa się tak znaczną liczbę osób pozbawionych wolności, czy też nie wiedząc, że kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem w dużej liczbie przypadków jest stosowana wraz z orzeczeniem grzywny (w 2012 r. było około 64 tys., tj. ok 30% takich skazanych, którym zawieszono karę) oraz że mimo wszelkich niedostatków związanych z jej orzekaniem i wykonywaniem (przede wszystkim ogromne ilości zarządzeń wykonania kary w 2012 r. – 54 tys.) po pomyślnym zakończeniu tej kary  rezultaty jej mierzone odsetkiem recydywy wyniosły: w przypadku warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności bez dozoru – 22%, z dozorem – 33,9%, a innych skazań, tj. grzywny – 28% i wykonanej kary pozbawienia wolności – blisko 60%. Oczywiście recydywa kształtowała się odmiennie w przypadku różnych kategorii skazanych sprawców.

Szczególnie żenujący jest brak wiedzy kryminologicznej wśród wielu prawników-karnistów wypowiadających się odnośnie do dalszych losów życiowych skazanych zabójców po wykonaniu kary. W świetle badań kilkuset skazanych okazało się, że wraz z wiekiem „powrotność spada coraz bardziej, aby wreszcie po ukończeniu 50 lat zniknąć prawie całkowicie”, a recydywa jednoimienna, tj. ponowne dokonanie zabójstwa, zdarza się wyjątkowoPor. J. Korecki, L. Korecki, Efektywność kar 25 lat pozbawienia wolności wymierzonych sprawcom zabójstw, (w:) T. Gardocka (red.), Kary długoterminowe. Polityka karna. Wykonywanie. Warunkowe zwolnienia, Warszawa 2006, s. 134–136.. Równie kompromitujące jest wprowadzanie do dyskusji nad groźną przestępczością irracjonalnego terminu „człowiek bestia”.

Autorskie propozycje zmian przedstawiono kolejno w odniesieniu do trzech podstawowych zagadnień prawa unormowanych w k.k., tj.:

  1. kar i środków karnych oraz zabezpieczających,
  2. dyrektyw ogólnych (podstawowych) i szczególnych wymierzania kar i środków karnych oraz orzekania środków zabezpieczających,
  3. sankcji karnych przewidzianych za przestępstwa w części szczególnej k.k.  

Ad 1. a) Jeśli ustawodawca zmierza do ograniczenia liczby osób pozbawionych wolności, nie ma uzasadnienia, aby kara pozbawienia wolności trwała do 20 lat (zmiana w art. 32 pkt 3), tym bardziej że liczby najcięższych przestępstw w ostatnich 10 latach wyraźnie się zmniejszyły.

b) Jeśli chodzi o warunkowe zawieszenie kary pozbawienia wolności, to opowiadam się za utrzymaniem dotychczasowego przepisu, że dotyczy to kar na czas do 2 lat, co wcale nie przeszkodzi w słusznym dążeniu do ograniczenia stosowania warunkowego zawieszenia, co zresztą nowelizacja i tak przewiduje. Powyższe ograniczenie nowelizacji zawieszania kary jest też niespójne z przepisem art. 60 § 5, który dopuszcza warunkowe zawieszenie kary do lat 5, orzeczonej w wypadkach określonych w § 3 i 4 tego artykułu. Krytykowane unormowanie jest też tym bardziej dziwne, że w przyszłej strategii polityki karnej przewiduje się możliwość warunkowego zawieszenia kary wyjątkowo wobec sprawców przestępstw zagrożonych karą od 3 miesięcy do 5 lat. Jeśli więc w 2012 r. zawieszono karę pozbawienia wolności wymierzoną na czas powyżej roku do 2 lat 32 388 skazanym, to można powątpiewać, czy w przyszłości jako reakcja wystarczą kary ograniczenia wolności, grzywny lub bezwzględnego pozbawienia wolności, czy odstępowanie od wymierzenia kary lub inna reakcja.

c) Nowym unormowaniem w polskim prawie karnym jest wprowadzenie tzw. kary mieszanej lub kombinowanej, polegającej na krótkotrwałej izolacji (do 3 miesięcy), stosowanej najpierw, a następnie wykonywaniu kary ograniczenia wolności. Jest to rodzaj kar łączonych, znany w niektórych krajach europejskich (np. Francji). Uważam, że niezbędnym warunkiem efektywności tej instytucji jest zapewnienie odbywania kary pozbawienia wolności w odosobnieniu, a w warunkach polskich przynajmniej w oddzielnych pomieszczeniach. Chodzi tu o ochronę skazanych sprawców przed możliwą demoralizacją w zakładach karnych. Nie zauważyłem odnośnego uregulowania w projekcie zmian do k.k.w.

d) Ze względów wcześniej wskazanych (istniejące bezrobocie) opowiadam się za pozostawieniem obecnej górnej granicy czasu trwania kary ograniczenia wolności (do 18 miesięcy) wraz z możliwością zaostrzenia tej kary (do 2 lat) oraz rezygnacją z praktycznie niemal niestosowanej jej odmiany w postaci potrącenia zarobków (w 2012 r. – 292 skazania).

e) Jeśli chodzi o środki karne, które powinny odgrywać ważniejszą niż dotąd rolę w polityce karnej (chodzi tu zwłaszcza o środki orzekane samoistnie), to proponowałbym uchylenie istniejących w systemie prawa, ale praktycznie nieorzekanych środków: tj. zakazu zbliżania się do określonych osób, wstępu do ośrodków gier i powstrzymywania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach. Te środki nie tylko nie są stosowane, ale również kontrola ich przestrzegania jest iluzoryczna. Druga proponowana zmiana to przyjęcie w zasadzie jednolitej reguły ich obowiązywania w czasie: od 6 miesięcy do 10 lat, z tym że w przypadku zakazu prowadzenia pojazdów górna granica wyniosłaby 15 lat, a wykonywania zadań względem małoletnich – 20 lat. Obecnie obowiązujące unormowania w tym zakresie są bardzo chaotyczne, nadmiernie represyjne i tylko niektóre z nich odgrywają istotną rolę w polityce karnej.

f) Spośród przesłanek mających znaczenie przy orzekaniu przedterminowego warunkowego zwolnienia należałoby usunąć „okoliczności popełnienia przestępstwa”, ponieważ jest to retrospektywne podejście, które bardziej uwzględnia prewencję ogólną niż szczególną i w praktyce hamuje szersze stosowanie tej instytucji, niezgodnie z międzynarodowymi standardami, które wyraźnie zalecają stosowanie tej instytucji w celu przygotowania skazanego do życia na wolności i jako środka przeciwdziałającego przeludnieniu zakładów karnych.

Ad 2. Dyrektywy ogólne i szczegółowe orzekania kar, środków karnych i zabezpieczających.

Jeśli chodzi o dyrektywy ogólne, zawarte przede wszystkim w art. 53 k.k., moim zdaniem nie wymagają żadnych korekt. Są zgodne z zasadami obowiązującej Konstytucji RP oraz międzynarodowymi konwencjami, które Państwo Polskie ratyfikowało, oraz w zgodzie z pozostałymi międzynarodowymi standardami.

Z wymienionego art. 52 k.k. wyprowadza się podstawowe cele kary, do których zalicza się przede wszystkim:

  • zadośćuczynienie społecznemu poczuciu sprawiedliwości,
  • prewencję ogólną,
  • prewencję szczególną,
  • naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem lub zmniejszenie jego negatywnych następstw.

Takie pojmowanie roli prawa karnego jest powszechne i doktryna w Polsce pod tym względem jest jednolita.

Doktryna prawa karnego w pełni respektuje ten paradygmat. Można chyba jednak zauważyć, że projekt dowartościowuje przede wszystkim cele zapobiegawcze kary i w szerszym zakresie odwołuje się do sprawiedliwości naprawczej. Natomiast kilka uwag należy zgłosić odnośnie do dyrektyw szczegółowych dotyczących wymierzania kar, środków karnych oraz stosowania środków zabezpieczających.

a) Przede wszystkim należy zrezygnować z „chuligańskiego charakteru występku” uzasadniającego zaostrzenie kary – reliktu prawa karnego z czasów PRL. Polska doktryna odrzuca te okolicznościReprezentatywna pod tym względem jest publikacja J. Skupińskiego pt. Chuligański charakter czynu – niefortunny powrót, (w:) Reforma prawa karnego. Propozycje i komentarze,red. J. Jakubowska-Hara, C. Nowak, J. Skupiński, Warszawa 2008., zaostrzające wymiar kary w przypadku nie najgroźniejszych czynów, bo występków. Rozwiązanie to jest całkowicie przeciwstawne zasadzie ultima ratio dla kary pozbawienia wolności i nie spełnia zadań prewencyjnych.

b) Pewne wątpliwości budzi uchylenie art. 58 § 2, ponieważ jeśli sprawca nie ma możliwości uiszczenia grzywny, to sąd może sięgnąć po inne kary lub środki karne. Paradoksalnym argumentem przemawiającym za tym stanowiskiem jest wprowadzenie do wymienionego artykułu k.k. nowego § 2a, który określa, kiedy nie orzeka się obowiązku wykonywania pracy.

c) W art. 59 projektu proponuje się wzmocnić oddziaływanie tej dyrektywy przez usunięcie określenia „sąd może odstąpić od wymierzenia kary” i zastąpienie wyrazami „sąd odstępuje od wymierzenia kary”, ponieważ w końcu tego przepisu są podane warunki, jakie muszą być spełnione, aby sąd odstąpił od wymierzenia kary.

Pozostałe zmiany unormowań w zakresie dyrektyw szczegółowych należy uznać za całkowicie uzasadnione i służące reformie prawa karnego.

Ad 3. Propozycje zmian w sankcjach przewidzianych za poszczególne przestępstwa w nowelizowanym prawie karnym.

Podkreślano już wcześniej, że przestępczość w Polsce od kilku lat spada, zwłaszcza w kategoriach przestępstw o szczególnej szkodliwości społecznej, a liczby więźniów od kilku lat wzrastają. Z analizy statystyk przeprowadzonych przez autora, także i w związku z zamierzoną reformą prawa karnego, wynika, że średni czas trwania bezwzględnej kary pozbawienia wolności, zmierzony liczbą miesięcy, spada i wynosił w 2012 r. niewiele ponad rok (15,3 miesiąca). Jednocześnie w tym samym czasie zwiększyła się represyjność kary pozbawienia wolności orzekanej za najpoważniejsze przestępstwa, tj. powyżej 10 lat, 25 lat i dożywotniego pozbawienia wolności. Te z pozoru sprzeczne zjawiska da się jednak łatwo wytłumaczyć tym, że niezależnie od słusznie surowego karania sprawców za poważne przestępstwa niezmiernie upowszechniło się stosowanie pozbawienia wolności w postaci przede wszystkim (podaję tu dane za 2012 r.):

  • zarządzenia wykonania warunkowego zawieszenia kary – 54 498,
  • odwołania warunkowego zwolnienia – 8248,
  • orzeczenia zastępczej kary pozbawienia wolności – 31 908

co stanowi łącznie 94 654 decyzji sądowych przy 43 992 wyrokach skazujących na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Przygotowywana reforma prawa karnego powinna więc zwrócić także uwagę na takie zmiany w przepisach, które przyczynią się do zmniejszenia widocznej patologii karania. Nie ma potrzeby zmian surowości represji karnej w odniesieniu do przestępstw o znacznej szkodliwości społecznej, głównie zbrodni. Natomiast radykalna zmiana powinna nastąpić w odniesieniu do pozostałej, drobnej zwłaszcza przestępczości.

Alternatywą jest bowiem kompromitująca Państwo Polskie rekordowa liczba więźniów oraz niewykonywanie kary pozbawienia wolności wobec ponad 40 tys. skazanych, czyli niewypełnianie zadań nałożonych na organy państwowe przez ustawę k.k.w. art 9 § 1 – „Postępowanie wykonawcze wszczyna się bezzwłocznie, gdy orzeczenie stało się wykonalne”.

Dyrektywy szczegółowe, dotychczas obowiązujące, a jeszcze bardziej te, które wprowadzi znowelizowane prawo karne, pozwalają na prowadzenie nowoczesnej polityki karnej. Nie działają one jednak w dostatecznej mierze, skoro zauważa się przez minionych 15 lat śladową lub niewielką liczbę orzeczeń samoistnych środków karnych, postępowań zakończonych mediacją, czy też kolosalną liczbę warunkowych zawieszeń wykonania kary.

Niezależnie od omówionych projektów zmian, uznawanych w większości za pozytywne, trzeba jeszcze zwrócić uwagę na penalizację czynów karalnych oraz sięganie ostatecznie do pozbawienia wolności w reakcji na niewłaściwe wykonywanie orzeczeń sądowych przez skazanych. Sądzę, że jest to niezbędne, jeśli zamierza się dokonać ostatecznej reformy prawa karnego po pierwszym jej etapie w 1998 r. Dla Państwa Polskiego wzorem powinny tu być takie państwa jak Francja, o większej przestępczości niż w Polsce, a mniejszej liczbie więźniów, przy ludności znacznie większej niż w Polsce. Należy też mieć na uwadze wcześniej przytaczane zalecenia RE dotyczące ograniczania stosowania pozbawienia wolności w zapobieganiu przestępczości.

Omawiany tu projekt nowelizacji prawa karnego do części szczególnej k.k. wprowadził nieliczne i stosunkowo mało znaczące zmiany, dotyczące stosowania się skazanych do orzeczonych wobec nich kar i środków kompensacyjnych lub zabezpieczających. Propozycje zgłoszone w tym artykule dotyczą sankcji odnośnie do tych przestępstw, które są stosunkowo częściej popełniane, a które nie stanowią znaczniejszego zagrożenia dla społeczeństwa.

a) Całkowitą dekryminalizacją należałoby objąć przestępstwo z art. 209 k.k., tj. uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów. W 2012 r. skazań za ten czyn było 12 271, z tego na karę pozbawienia wolności – 10 107, a na bezwzględną karę pozbawienia wolności – 1005. W tym samym roku karę pozbawienia wolności odbywało 3204 skazanych za to przestępstwo. Część z nich pracuje i przekazuje alimenty w niewielkich kwotach, ale koszt wykonywania pozbawienia wolności miesięcznie wynosi średnio ok. 2500 zł na jednego skazanego. Ponieważ w Polsce istnieje dość sprawny system egzekucji alimentów (wynika to z wypowiedzi byłych więźniów pracujących), nie wydaje się celowe skazywanie tej kategorii sprawców i dodatkowo zaludnianie zakładów karnych. Można by ewentualnie rozważyć stosowanie środków nieizolacyjnych.

b) Zmniejszenie stopnia penalizacji proponuję przewidzieć w sankcjach grożących za popełnienie przestępstw o stosunkowo mniejszej szkodliwości społecznej, a jednocześnie często popełnianych.

Zmiana polegałaby na tym, aby przy pierwszym skazaniu zasadniczo nie przewidywać skazania na karę pozbawienia wolności w przypadku następujących czynów zakazanych przez k.k., tj.:

  • prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a § 1),
  • kradzieży (art. 278 § 1),
  • niestosowania się do orzeczonych środków karnych (art. 244),
  • zniszczenia mienia (art. 288, ale z wyjątkiem znacznej wartości),
  • przywłaszczenia (art. 284 § 1, z wyjątkiem znacznej wartości).
  • oszustwa (art. 286 § 1, z wyjątkiem szkody znacznej wartości).

Tę znaczną wartość mienia można by określić w nawiązaniu do uregulowania art. 119 § 1 Kodeksu wykroczeń. Za wymienione wyżej przestępstwa w 2012 r. sądy skazały łącznie na bezwzględną karę pozbawienia wolności 14 045 sprawców. W końcu 2012 r. za wymienionych 6 rodzajów przestępstw oraz uporczywego niepłacenia alimentów odbywało kary 22 805 skazanych

Natomiast w wypadku skazania ponownego za wymienione przestępstwa (np. w czasie do 3 lat) byłoby możliwe również orzeczenie kary pozbawienia wolności.

c) Aby osiągnąć zakładane cele w proponowanej reformie prawa karnego, należałoby również dokonać dwóch fundamentalnych zmian w prawie karnym wykonawczym, tj.:

  • odstąpienia od automatycznego zarządzania wykonania kary pozbawienia wolności w przypadku warunkowego zawieszeniakary lub warunkowego zwolnienia. Pożądana byłaby również możliwość orzeczenia innej kary lub środka (co zresztą w pewnym stopniu już wprowadza projekt), oraz
  • odstąpienia od konieczności orzekania kary pozbawienia wolności jako kary zastępczej. Obydwie te prawnokarne reakcje w ostatnich latach zaludniły ponad miarę zakłady karne. Sądzę, że nie ma przeszkód, aby te problemy rozstrzygnąć również z uwzględnieniem stanowiska skazanego oraz zamiennego orzekania kar i środków karnych, sięgając po pozbawienie wolności w sytuacjach szczególnie uzasadnionych. Zagadnień tych szczegółowo nie omawiam, zostawiając je do dyskusji nad projektem zmian w prawie karnym wykonawczym. Kończąc tę opinię dotyczącą reformy prawa karnego w Polsce, pragnę wyrazić przekonanie, że bez uwzględniania ocen i propozycji zawartych w pkt 3 części III tego artykułu nie uda się w pełni osiągnąć jej celów. 
0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".