Poprzedni artykuł w numerze
* OTK ZU 2011, nr 8/A, poz. 84. Sentencja także w: Dz.U. z 2011 r. nr 240, poz. 1438.
T eza głosowanego wyroku brzmi:
Artykuł 632 pkt 2 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 ze zm.) w zakresie, w jakim w razie umorzenia postępowania karnego z powodu śmierci oskarżonego uniemożliwia zasądzenie na rzecz pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego należności z tytułu udziału w tym postępowaniu adwokata lub radcy prawnego, ustanowionego w charakterze pełnomocnika, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Trybunał Konstytucyjny nie po raz pierwszy w swoim wyroku odniósł się do zagadnienia kosztów procesu karnego. Jego dotychczasowe orzeczenia w tej kwestii wywarły znaczący wpływ na kształt polskiej procedury karnej, powodując jej liczne zmiany. Warto w tym miejscu przypomnieć wyrok Trybunału w sprawie obciążania kosztami postępowania oskarżyciela prywatnego Wyrok TK z 23 maja 2005 r., SK 44/04, OTK ZU 2005, nr 5/A, poz. 52. czy chociażby wyrok, który uznał art. 632 pkt 2 k.p.k. za niezgodny z Konstytucją w zakresie, w jakim ów przepis ograniczał możliwość przyznania zwrotu kosztów osobie uniewinnionej jedynie do „uzasadnionych wypadków” Wyrok TK z 26 lipca 2006 r., SK 21/04, OTK-A 2006, nr 7, poz. 88.. Uzasadniona jest teza, że w odniesieniu do problematyki zwrotu kosztów procesu karnego wykształciła się jednolita linia orzecznicza Trybunału. Jest ona wynikiem ogólnej dbałości Trybunału, która przyczynia się do zwiększenia znaczenia konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawaIbidem..
Trybunał na początku swoich rozważań słusznie przypomniał, że na gruncie dotychczasowego orzecznictwa Trybunału nie budzi wątpliwości fakt zaliczenia kosztów postępowania karnego do istotnych składników prawa do sądu określonego w art. 45 Konstytucji Wyrok TK z 7 marca 2006 r., SK 11/05, OTK-A 2006, nr 3, poz. 27.. Podkreślono, że na prawo do sądu składają się w szczególności elementy związane z prawem dostępu do sądu; prawem do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności; a także prawo do wyroku sądowego, czyli prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd Wyrok TK z 9 czerwca 1998 r., K 28/97, OTK ZU 1998, nr 4, poz. 50.. Trybunał właściwie zaliczył kwestię związaną z kosztami procesu do pierwszego z wymienionych elementów, a więc prawa dostępu do sądu. Należy zgodzić się z argumentacją przywołaną w glosowanym orzeczeniu, że wygórowane koszty procesu mogą stwarzać bariery ekonomiczne, ograniczające w istocie prawo do sądu.
Powyższe orzeczenie zasługuje jednakże na szczególną uwagę, gdyż w zasadzie po raz pierwszy rozstrzyga zagadnienie zwrotu pokrzywdzonemu kosztów postępowania karnego prowadzonego z oskarżenia publicznego. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunału nie poruszano bowiem tej problematyki. Cała uwaga skupiona była na kwestiach związanych ze zwrotem kosztów postępowania karnego przysługujących oskarżonemuPor.: wyrok TK z 12 czerwca 2002 r., OTK ZU 2002, nr 4/A, poz. 42; wyrok TK z 30 marca 2004 r., OTK ZU 2004, nr 3/A, poz. 23; wyrok TK z 29 kwietnia 2008 r., OTK ZU 2008, nr 3/A, poz. 47.. Wprawdzie Trybunał zajął stanowisko w sprawie obligatoryjnego obciążania kosztami procesu oskarżyciela prywatnego w przypadku umorzenia postępowania karnego w wyniku przedawnienia karalności Wyrok TK z 23 maja 2005 r., SK 44/04, OTK ZU 2005, nr 5/A, poz. 52., jednakże z uwagi na specyfikę oskarżenia prywatnego nie odnoszono go do kwestii obciążania pokrzywdzonego kosztami procesu w postępowaniu prowadzonym z oskarżenia publicznego.
Na gruncie sprawy będącej przedmiotem omawianego rozstrzygnięcia Trybunał orzekł o niekonstytucyjności art. 632 pkt 2 k.p.k. z art. 45 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim w razie umorzenia postępowania karnego z powodu śmierci oskarżonego uniemożliwia zasądzenie na rzecz pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego należności z tytułu udziału w tym postępowaniu adwokata lub radcy prawnego ustanowionego w charakterze pełnomocnika. Takie stanowisko Trybunału zasługuje na pełną aprobatę. Stanowi to przejaw dominującej obecnie w orzecznictwie konstytucyjnym tendencji do systematycznej rozbudowy gwarancji procesowychP. Wiliński, Proces karny w świetle Konstytucji, Warszawa 2011, s. 286.. W uzasadnieniu judykatu Trybunał przypomniał, że na gruncie jego wcześniejszych orzeczeń rozwiązanie przeciwne nie dałoby się pogodzić z zasadą demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), a także z zasadą równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji). Trzeba bowiem pamiętać, co w uzasadnieniu podkreśla Trybunał, że w państwie prawnym zasadą powinno być obciążanie kosztami postępowania tej ze stron, która w jego toku nie zdołała utrzymać swojego stanowiska. Natomiast, co słusznie podkreślił Trybunał, przedmiotowa sprawa została umorzona z powodu śmierci oskarżonego, a więc okoliczności całkowicie od pokrzywdzonego niezależnej Na brak zawinienia pokrzywdzonego zwracał również uwagę Sejm i Prokurator Generalny w pismach dołączonych do skargi konstytucyjnej. . W ocenie Trybunału obciążanie pokrzywdzonego kosztami procesu wówczas, gdy umorzenie postępowania nastąpiło z powodu śmierci oskarżonego, a więc przesłanki określonej w art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k., sprzeciwia się interesowi pokrzywdzonego. Nie może budzić wątpliwości, że pokrzywdzony, dochodząc swych praw w postępowaniu karnym, korzysta z pełnej ochrony konstytucyjnejP. Wiliński, Proces karny, s. 227., w tym także z prawa do zasądzenia kosztów udziału pełnomocnika w sprawie. W art. 45 ust. 1 Konstytucji jest mowa o „każdym”, a więc również i o pokrzywdzonym. Nie ma więc podstaw, aby różnicować uprawnienia wynikające z prawa do sądu, a tym bardziej nie może być mowy o rozumieniu prawa do sądu jako prawa przysługującego tylko oskarżonemubidem, s. 111..
Dotychczasowe brzmienie art. 632 pkt 2 k.p.k. pozwalało w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania na obciążenie pokrzywdzonego kosztami udziału w sprawie ustanowionego pełnomocnika. Podejście to zupełnie nie uwzględniało wpływu pokrzywdzonego na umorzenie postępowania. Słusznie zatem Trybunał powołał się na uzasadnienie wyroku w sprawie SK 44/04, w którym stwierdzono, że „proces nie byłby sprawiedliwy w rozumieniu art. 45 Konstytucji, gdyby jego kosztami – zwłaszcza wtedy, gdy zostały one spowodowane wadliwymi, lub ze względów prawnych zbędnymi, czynnościami procesowymi – obciążany był obywatel, który dochodzi należnej mu od państwa ochrony prawnej” Wyrok TK z 23 maja 2005 r., SK 44/04, OTK ZU 2005, nr 5/A, poz. 52.. Podobne stanowisko prezentowane jest również na gruncie doktryny procesu karnego, gdzie wielokrotnie stwierdzano m.in., że każdy obywatel ma równe prawo do sądu oraz do rzetelnego rozpoznania jego sprawy, co znajduje swój wyraz także w sposobie regulacji kosztów sądowychP. Wiliński, Proces karny, s. 182..
Trybunał zasadnie wskazał, że realizacja prawa do sądu nie musi oznaczać całkowitej bezpłatności postępowania sądowego. Ustawodawca w tym zakresie związany jest zasadą proporcjonalności. Pamiętać jednak trzeba, co podkreślił Trybunał, że ustalając poziom kosztów sądowych oraz zasady ich zwrotu, należy wyważyć wiele sprzecznych ze sobą interesów. Z jednej strony koszty przyczyniają się np. do eliminacji pieniactwa sądowego, co znajduje wyraz zwłaszcza w sprawach z oskarżenia prywatnego, z drugiej zaś strony należy umożliwić pokrzywdzonemu ochronę jego słusznego interesu w postępowaniu karnym. Ustalenie obowiązku ponoszenia kosztów procesu na zbyt wysokim poziomie może doprowadzić do stworzenia tzw. bariery ekonomicznej, która będzie powstrzymywała pokrzywdzonego oraz oskarżyciela posiłkowego przed ustanowieniem obrońcy. Rezultat takich działań może negatywnie odbić się na przebiegu całego postępowania karnego, dojdzie bowiem do istotnego zaburzenia równości stron procesowych. Pokrzywdzony pozbawiony profesjonalnej pomocy prawnej nie będzie mógł skutecznie dochodzić swych praw i interesów w prowadzonym postępowaniuPor. ibidem, s. 184.. Trybunał w swoich rozważaniach odwołał się również do pojęcia sprawiedliwości proceduralnej, która była przedmiotem jego wcześniejszych wypowiedzi Wyrok TK z 11 czerwca 2002 r., SK 5/02, OTK-A 2002, nr 4, poz. 41; wyrok TK z 15 kwietnia 2008 r., P 26/06, OTK-A 2006, nr 3, poz. 42.. Należy się zgodzić z uzasadnieniem przedmiotowego orzeczenia, że sytuacja, w której pokrzywdzonemu w przypadku umorzenia postępowania z przyczyn od niego niezależnych nie przysługiwałby zwrot kosztów ustanowionego w sprawie pełnomocnika, byłaby niezgodna z wymogiem rzetelnego procesu karnego i godziłaby w sprawiedliwość proceduralną rozumianą jako istota prawa do sądu.
Na aprobatę zasługuje również postawa Trybunału polegająca na objęciu zakresem kontroli całego art. 632 pkt 2 k.p.k., bez niepotrzebnego, tak jak chciał Prokurator Generalny, podmiotowego ograniczania się tylko do zasądzania zwrotu należności ustanowionego adwokata. Nie ulega wątpliwości, co słusznie podkreślił Trybunał, że kolejne postępowanie kontrolne byłoby praktycznie przesądzone, a jego wszczęcie powodowałoby jedynie dodatkowe koszty, co byłoby niezgodne z postulatem ekonomii procesowej.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma doniosłe znaczenie również na przyszłość stosowania przepisów związanych ze zwrotem kosztów ustanowionego przez pokrzywdzonego pełnomocnika w przypadku umorzenia postępowania. Z oczywistej przyczyny związania Trybunału Konstytucyjnego granicami wniesionej skargi (art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym Dz.U. z 1997 r. nr 102, poz. 643.) mógł on się wypowiedzieć co do konstytucyjności art. 632 pkt 2 k.p.k. tylko w odniesieniu do umorzenia postępowania w wyniku śmierci oskarżonego. W pozostałym natomiast zakresie Trybunał wskazał niedopuszczalność wydania wyroku. Takie rozstrzygnięcie pozostawia jednak otwarte pytanie o granice zasądzenia na rzecz pokrzywdzonego kosztów udziału pełnomocnika w sprawie.
Ustawodawca został postawiony przed nie lada wyzwaniem. Musi on bowiem zdecydować, czy dokonać zmiany obowiązujących przepisów jedynie w zakresie wskazanym przez Trybunał, czy niejako wyprzedzić przyszłe orzeczenia Trybunału i zmodyfikować brzmienie art. 632 k.p.k. w szerszym zakresie. Jeżeli tak, to w jakim? Zasadnicza, związana z tym problemem jest kwestia ustalenia, czy przesłanki zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika powinny dotyczyć powodów umorzenia powstałych jedynie w toku postępowania, czy także przyczyn, które powstały przed jego wszczęciem, a ujawniły się dopiero w toku postępowania, co dotyczy również przyczyn wcześniej niedostrzeżonych przez organy. Przyjęcie pierwszej możliwości wydaje się być rozwiązaniem nieodpowiednim, gdyż przerzuca konsekwencje ewentualnego nieprawidłowego działania organów procesowych na uczestników postępowania, w tym przypadku na pokrzywdzonego. Takie działanie odbiegałoby znacząco od gwarancji konstytucyjnych, które zostały wyrażone we wcześniejszych orzeczeniach Trybunału Wyrok TK z 23 maja 2005 r., SK 44/04, OTK ZU 2005, nr 5/A, poz. 52.. Jak już zostało powiedziane, obciążanie pokrzywdzonego kosztami ustanowionego pełnomocnika, w sytuacji gdy umorzenie postępowania następuje z przyczyn od niego niezależnych, nie da się pogodzić z wymogiem rzetelnego procesu karnego. Ponadto byłoby to złamanie zasady, w myśl której to państwo ponosi odpowiedzialność za błędne działania swoich organówIbidem.. Należy zatem stanowczo opowiedzieć się za rozwiązaniem szerszym, uprawniającym do zasądzenia na rzecz pokrzywdzonego kosztów udziału pełnomocnika w sprawie w przypadku umorzenia postępowania z przyczyn od niego niezależnych.
W związku z powyższym przepis art. 632 pkt 2 k.p.k. powinien otrzymać następujące brzmienie: „w sprawach z oskarżenia publicznego – Skarb Państwa, z wyjątkiem należności z tytułu obrony oskarżonego w sprawie, w której oskarżony skierował przeciwko sobie podejrzenie popełnienia czynu zabronionego, a także z tytułu udziału adwokata lub radcy prawnego ustanowionego w charakterze pełnomocnika przez pokrzywdzonego, oskarżyciela posiłkowego, powoda cywilnego albo inną osobę, chyba że przyczyny umorzenia są od nich niezależne”.
Byłoby to zgodne z zamysłem Trybunału Konstytucyjnego, który na samym końcu uzasadnienia do przedmiotowego wyroku zwrócił uwagę, że: „to państwo powinno ponosić ryzyko czynności organów procesowych i przejmować obciążenia, które z tych czynności wynikają. Ryzykiem tym nie powinien być obarczony obywatel, który – przyłączając się do zainicjowanego przez organ państwowy postępowania karnego – dochodzi należnej mu od państwa ochrony prawnej, wspomagając w tym względzie, działający w interesie publicznym, organ tego państwa”. Powyższa teza powinna być traktowana przez ustawodawcę jako wskazówka przy dokonywaniu zmian w obowiązujących przepisach, a także daje jasny sygnał, jakie będzie stanowisko Trybunału w przypadku odmiennych uregulowań.
W związku z powyższym stanowisko Trybunału zasługuje na pełną aprobatę.