Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 5/2018

Glosa do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Soro przeciwko Estonii z 3 września 2015 r. (skarga nr 22588/08)

Kategoria

Udostępnij

1. Wstęp

Omawianym wyrokiem Europejski Trybunał Praw Człowieka zabrał głos w kwestii naruszenia prawa do ochrony życia prywatnego poprzez upublicznienie informacji o zatrudnieniu skarżącego jako kierowcy w Komitecie Bezpieczeństwa Państwowego przy Radzie Ministrów ZSRR (KGB). Trybunał ocenił, że publikacja historii zatrudnienia niekorzystnie wpłynęła na reputację skarżącego, naruszając jego dobra osobiste. Trybunał uwzględnił skargę wniesioną przez Michaiła Soro przeciwko Estonii i stwierdził naruszenie prawa do ochrony życia prywatnego (art. 8 Konwencji) stosunkiem głosów 4:3. Zgłoszono dwa zdania odrębne.

2. Stan faktyczny i postępowania przed sądami krajowymi

W omawianej sprawie Soro przeciwko Estonii stan faktyczny przedstawiał się następująco.

Skarżący, obywatel Estonii Michaił Soro, w latach 1980–1991 był zatrudniony jako kierowca w estońskim Komitecie Bezpieczeństwa Państwowego (KGB). 27 lutego 2004 r. Soro został poinformowany przez estońskie Służby Bezpieczeństwa Wewnętrznego, że jego nazwisko znajduje się na liście osób, które służyły w lub współpracowały ze służbami bezpieczeństwa bądź wywiadu, bądź kontrwywiadu sił zbrojnych państw okupujących Estonię, co zostanie ujawnione w Dodatku do Dziennika Ustaw.

16 czerwca 2004 r. w internetowym i papierowym Dodatku do Dziennika Ustaw podano informację o zatrudnieniu Michaiła Soro jako kierowcy w oddziałach KGB w Tartu (1980–1989) i Polva (1989–1991). Podano także miejsca jego aktualnego zatrudnienia jako kierowcy autobusu. Publikacja była zatytułowana: „Obwieszczenie Estońskiego Urzędu Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczące osób, które służyły lub współpracowały ze służbami bezpieczeństwa, wywiadu i kontrwywiadu sił zbrojnych państw, które okupowały Estonię”.

W lutym 1994 r. Parlament Republiki Estonii przyjął tak zwaną ustawę o ujawnieniu – ustawę o procedurze rejestracji i ujawnienia osób, które służyły w lub współpracowały ze służbami bezpieczeństwa bądź wywiadu, bądź kontrwywiadu sił zbrojnych państw, które okupowały EstonięEestit okupeerinud riikide julgeolekuorganite või relvajõudude luure- või vastuluureorganite teenistuses olnud või nendega koostööd teinud isikute arvelevõtmise ja avalikustamise korra seadus z dnia 6 lutego 1996 r., RT I 1995, 17, 233.. Ustawa zakłada, że do 1 kwietnia 1996 r. osoby jej podlegające mogły ujawnić charakter swojego zatrudnienia estońskiemu Urzędowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Od czasu wejścia w życie ustawy 28 marca 1995 do 1 kwietnia 1996 r. dobrowolnie ujawniły się 1153 osoby. Po ustawowym terminie Urząd był zobowiązany do publikowania list z nazwiskami osób, które nie przyznały się do służby w lub współpracy z wyżej wymienionymi służbami. Osoby te otrzymują zawiadomienie o fakcie planowanej publikacji i mają miesiąc od potwierdzenia odbioru zawiadomienia, aby zapoznać się z materiałami na ich temat zgromadzonymi przez agencje bezpieczeństwa, wywiadu i kontrwywiadu. Mogą także odwołać się do Służby Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub sądu w sprawie zawartości zgromadzonych na ich temat materiałów. Pierwsza część nazwisk została upubliczniona 30 stycznia 1997 r. w Dzienniku Ustaw. W latach 1997–2009 upubliczniano nazwiska trzynastokrotnie, publikując dane 647 osób, w tym 42 kierowców.

Na gruncie postępowania krajowego Soro nie podważał faktu miejsca swojego zatrudnienia przed 1990 rokiem ani konieczności jego ujawnienia na gruncie obowiązujących w Estonii ustaw. Domagał się jednak m.in., aby estoński Urząd Bezpieczeństwa Wewnętrznego usunął sformułowanie „państw, które okupowały Estonię” i dodał słowo „byłymi” w tytule obwieszczenia, które miałoby brzmieć: „dotyczące osób, które służyły lub współpracowały z byłymi służbami bezpieczeństwa, wywiadu i kontrwywiadu sił zbrojnych”. Urząd nie przychylił się do jego skargi.

Soro złożył skargę do Sądu Administracyjnego, a później apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Jego główne zarzuty dotyczyły faktu, że użyte w obwieszczeniu sformułowania sugerują, jakoby jako pracownik służb przyczyniał się do okupacji Estonii przez siły zbrojne obcego państwa (Soro urodził się w 1948 r. na terenie Estonii, która należała wówczas do ZSRR), a także że ma powiązania ze zbrodniami popełnianymi przez pracowników nazistowskich lub stalinowskich służb bezpieczeństwa18 czerwca 2002 r. parlament Republiki Estonii przyjął uchwałę uznającą radziecki reżim komunistyczny za zbrodniczy, a za organizacje zbrodnicze – Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych NKWD, Ludowy Komisariat Bezpieczeństwa Państwowego NKGB i Komitet Bezpieczeństwa Państwowego przy radzie ZSRR KGB oraz inne komórki. W uchwale podkreślono, że „uznanie tych organizacji za zbrodnicze nie oznacza wprowadzenia zbiorowej odpowiedzialności ich członków i pracowników, a indywidualna odpowiedzialność jest uzależniona od specyfiki wykonywanych działań”.. Zeznał, że wykonywane przez niego w miejscu pracy zajęcia miały charakter techniczny i nie zajmował się gromadzeniem informacji. Ponadto po 1990 r. nie ukrywał miejsca swojego wcześniejszego zatrudnienia. Skarżący utrzymywał, że w wyniku publikacji obwieszczenia zostały naruszone jego dobra osobiste – nazywano go m.in. „okupantem” i „donosicielem”, a w wyniku szykan w miejscu pracy miał być zmuszony do czasowej zmiany miejsca zatrudnienia.

Wyrokiem sądu administracyjnego z 29 stycznia 2007 r. skarga została odrzucona. Soro odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W wyroku z 22 listopada 2007 r. NSA podtrzymał orzeczenie sądu niższej instancji. NSA orzekł m.in., że skarżący mógł w przewidzianym ustawą terminie zweryfikować informacje podane w zawiadomieniu, a brak działania to jego zaniedbanie. Sąd krajowy ocenił, że efektem wprowadzenia w życie ustawy o ujawnieniu może być pośrednie naruszenie praw jednostek, takich jak dobra osobiste, jednak, w ocenie sądu, nie wpływa to na konstytucyjność ustawy. W ocenie NSA ogłoszenie bieżącego miejsca pracy osób objętych ustawą o ujawnieniu jest motywowane koniecznością  ochrony osób, które noszą to samo nazwisko. NSA wypowiedział się też na temat roli ustaw lustracyjnych w rozliczaniu z totalitarną przeszłością po upływie czasu: „po upływie dziesiątek lat Republika Estonii nie może ustalić z absolutną pewnością, czy dany kierowca wykonywał jedynie techniczne, czy również działania istotne z punktu zadań organizacji”.

Soro skierował kasację do Sądu Najwyższego. 14 lutego 2008 r. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Następnie Michaił Soro skierował skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

3. Sprawa przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka

Soro, kierując skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, podniósł naruszenie art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka: prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

„Art. 8. Prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego

  1. Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.
  2. Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności osób”.

Rozstrzygając wskazany stan faktyczny, Europejski Trybunał Praw Człowieka stosunkiem głosów 4:3 orzekł, że upublicznienie informacji o służbie skarżącego w aparacie służb bezpieczeństwa narusza prawo do ochrony życia prywatnego (art. 8 Konwencji).

Rozpoznając skargę, Trybunał zważył, że postępowanie względem Soro jest zgodne z prawem krajowym na gruncie ustawy o ujawnieniu. Rozpatrując ratio legis unormowania krajowego, Trybunał potwierdził uprawniony charakter celu realizowanego przez ustawę. Przyjęte uregulowanie służy uzasadnionemu celowi: ochronie przejrzystości, jasności i spokoju społecznego, a także zapobieżeniu zagrożeniom bezpieczeństwa, a przez to chroni bezpieczeństwo narodowe i publiczne, zapobiega nieporządkowi oraz zapewnia ochronę praw i wolności. W opinii Trybunału uregulowanie jest zgodne z zasadą proporcjonalności i niezbędne w demokratycznym społeczeństwie.

Trybunał przypomniał, że margines swobody uznania dla państw członkowskich rozliczających się z totalitarną przeszłością jest szeroki. Jednocześnie podkreślił, że w wielu wcześniejszych orzeczeniach ETPCz krytykował brak indywidualizacji stosowanych środków – w sprawie Adamsons przeciwko Łotwie zbyt ogólne sformułowania ordynacji wyborczej, w sprawie Zickus przeciwko Litwie brak rozróżnienia na różny stopień i charakter współpracy ze służbami poprzedniego reżimu, w sprawie Sidabras i Dziautas przeciwko Litwie niedostatecznie szczegółowe określenie ograniczeń w zatrudnieniu w sektorze prywatnym osób, które pracowały lub współpracowały ze służbami państwa komunistycznego.

Trybunał uwypuklił też znaczenie upływu czasu: choć ustawa o ujawnieniu weszła w życie 3 lata po uzyskaniu niepodległości przez Estonię, w omawianym przypadku nazwiska zostały upublicznione dopiero w 2004 r. W ocenie Trybunału upływ czasu zmniejszył stopień zagrożenia demokracji przez działanie byłych pracowników i współpracowników służb aparatu komunistycznego, co jest głównym celem ustawy.

Trybunał podkreślił, że mimo iż ustawa o ujawnieniu nie wprowadza ograniczeń w zatrudnieniu osób, których historia zatrudnienia została ujawniona, nie ulega wątpliwości, że po publikacji listy skarżący był obiektem szykan w miejscu pracy i zmuszony do zmiany pracy. Dlatego w ocenie Trybunału skutkiem obowiązywania ustawy o ujawnieniu jest w przypadku Michaiła Soro naruszenie jego prawa do poszanowania życia prywatnego (art. 8 Konwencji) w kontekście zatrudnienia. Trybunał przyznał skarżącemu 6000 euro odszkodowania i 1444,74 euro kosztów sądowych.

4. Zdania odrębne

Pogląd ten nie został podzielony przez wszystkich sędziów. Sędziowie złożyli dwa zdania odrębne.

W zdaniu odrębnym sędzia Pinto de Albuquerque podkreślił, że celem ustawy o ujawnieniu było nie wymierzenie kary osobom pracującym w aparacie państwowym poprzedniego reżimu, ale zapewnienie bezpieczeństwa i weryfikacja lojalności tych osób wobec niepodległej, demokratycznej Republiki Estonii. Sędzia przypomniał o tymczasowym, przejściowym charakterze lustracji oraz o konieczności rozróżnienia między oceną zdolności osoby podlegającej procedurom lustracyjnym do pracy w administracji publicznej i zajmowania stanowisk publicznych, a pracy w sektorze prywatnym.

Sędzia Albuquerque powołał się na uchwałę nr 1096 w sprawie środków likwidacji pozostałości totalitarnych ustrojów komunistycznych, uchwaloną 27 czerwca 1996 r. w formie rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady EuropyRezolucja nr 1096 Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie środków służących likwidacji spuścizny po totalitarnych systemach komunistycznych, przyjęta w dniu 27 czerwca 1996 r.. Uchwała ta jest „moralnie wiążącą deklaracją polityczną w obszarze tzw. soft-law” (zob. wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2007 r.Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2007 r., K 2/07.). Albuquerque zaznaczył, że ustawodawstwo lustracyjne musi przejść test z art. 6 Konwencji: konieczności i proporcjonalności, a prawo musi być stosowane indywidualnie, żeby zapobiec odpowiedzialności zbiorowej. Przypomniał również o wymogu wprowadzania rozróżnienia między osobami, które wykonywały czynności techniczne, niezwiązane z głównymi zadaniami służb bezpieczeństwa, wywiadu i kontrwywiadu.

Sędzia Albuquerque zwrócił uwagę na szeroki odbiór społeczny informacji ogłaszanych w Dzienniku Ustaw i skrytykował podstawowe założenia estońskiej polityki lustracyjnej: „społeczną stygmatyzację wśród szerokiego kręgu adresatów, która ma zwalczyć zło wyrządzone w komunistycznej przeszłości i zneutralizować na przyszłość zagrożenia dla demokracji i bezpieczeństwa państwa”. W jego ocenie „taki mechanizm może nieść wobec osób podlegających ustawie dalekosiężne, negatywne skutki w sferze zawodowej, gospodarczej i społecznej”. Sędzia Albuquerque ocenił, że w sprawie Soro działanie ustawy było nieproporcjonalne do zamierzonego celu ustawy, jakim jest przede wszystkim ochrona demokracji.

Zupełnie inna perspektywa i ocena została przedstawiona w zdaniu odrębnym trzech sędziów: Hajiyev, Lafranque i Dedov. Sędziowie podkreślili, że specyficzne okoliczności sprawy Soro nie pozwalają w ich ocenie na uznanie, że został naruszony art. 8 Konwencji.

Zajęli też stanowisko, że Trybunał przecenił wagę konsekwencji, jakie dla skarżącego niesie publikacja nazwiska w Dodatku do Dziennika Ustaw. W ocenie trzech sędziów te konsekwencje są znacznie mniej dotkliwe niż w innych rozważanych przez Trybunał sprawach, które dotyczyły ograniczeń biernego prawa wyborczego czy możliwości zatrudnienia w sektorze prywatnym.

Trzej sędziowie uznali, że publikacja nazwiska Soro była środkiem koniecznym i proporcjonalnym w społeczeństwie demokratycznym. Koniecznym, ponieważ, po pierwsze, stanowiła przykład zindywidualizowanego publicznego potępienia służby na rzecz państw, które okupowały Estonię. Po drugie, była wyrazem moralnego potępienia faktu, że skarżący dobrowolnie nie ujawnił swojego zaangażowania w pracę na rzecz służb, choć miał ku temu sposobność. Podkreślili też szeroki margines uznania dla sposobu radzenia sobie  z totalitarną komunistyczną przeszłością przez państwa Rady Europy, cytując tezy z orzeczenia Cichopek i inni przeciwko PolsceDecyzja o odrzuceniu skargi z 14 maja 2013 r.; skarga nr 15189/10.: „jest rzeczą powszechnie znaną, że przemiany polityczne w krajach postkomunistycznych wiązały się z wprowadzeniem wielu złożonych, szeroko zakrojonych i kontrowersyjnych reform, które z konieczności trzeba było rozłożyć w czasie. (…) Nie można założyć jednego właściwego przedziału czasowego ani tempa przeprowadzenia tego procesu. (…) Sądownictwo krajowe (…) jest lepiej przygotowane do oceny tego procesu niż Trybunał”.

W ocenie trzech sędziów Trybunału publikacja informacji o rodzaju służby i współpracy z organami poprzedniego ustroju realizuje uzasadniony cel ugruntowania w Estonii społeczeństwa otwartego oraz rozpowszechniania informacji o działaniu ustrojów totalitarnych, w tym dotyczących różnego stopnia współpracy z reżimem.

Sędziowie powtórzyli jednak, że każdą sprawę należy oceniać indywidualnie, ponieważ krótkoterminowe zatrudnienie w organach reżimu czy też zatrudnienie w charakterze personelu technicznego niesie za sobą inny stopień odpowiedzialności za funkcjonowanie tych organizacji. Dodali również, że zatrudnienie w organach na stanowiskach technicznych należy odróżnić od współpracy z organami w roli informatorów.

Jednakże sędziowie zauważyli również, że w organizacjach, dzięki którym możliwe było utrzymanie zbrodniczego reżimu, obok „prowodyrów zbrodni” zatrudniony był również personel techniczny i pomocniczy, bez którego te organizacje nie mogłyby funkcjonować, a pracownicy różnego szczebla tych organizacji podjęli decyzję o miejscu swojego zatrudnienia, której konsekwencje powinni respektować.

„Aby represyjny ustrój mógł działać, potrzeba nie tylko jednego dyktatora, kilku generałów i zgrai katów. Takie ustroje opierają się na współpracy i poparciu znacznie większej liczby jednostek, które same mogły nigdy nie popełnić zbrodni, ale których wsparcie było kluczowe dla utrzymania systemu. Oczywiście ci ludzie nie mogą i nie powinni być osądzeni retroaktywnie. Czym innym jest moralna ocena ich współpracy”.

Sędziowie przypomnieli również tezę z orzeczenia w sprawie Zickus przeciwko Litwie dotyczącą roli ustaw lustracyjnych w przeciwdziałaniu szantażowi byłych pracowników reżimowego aparatu państwa.

5. Orzeczenie na tle innych orzeczeń ETPC

W omawianym orzeczeniu Trybunał utrzymał stanowisko, zgodnie z którym pojęcie życia prywatnego obejmuje również działalność zawodową i prowadzenie interesówZob. M. A. Nowicki, Art. 8, Komentarz do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, (w:) Wokół Konwencji Europejskiej. Komentarz do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, wyd. VII, Wolters Kluwer Polska 2017., wyrażone po raz pierwszy w orzeczeniu w sprawie Niemietz przeciwko NiemcomOrzeczenie Trybunału z 16 grudnia 1992 r., skarga nr 13710/88..

Już wcześniej też Trybunał wypowiadał się w kwestii naruszeń praw byłych pracowników służb podległych KGB, m.in. w sprawie Adamsons przeciwko ŁotwieOrzeczenie Trybunału z 24 czerwca 2008 r., skarga nr 3669/03. Zob. M. Zbrojewska, Glosa do wyroku ETPCz z dnia 24 czerwca 2008 r. w sprawie Adamsons przeciwko Łotwie, skarga nr 3669/03, „Przegląd Sejmowy” 2009, nr 3.. Dotyczyła ona ograniczenia prawa wyborczego byłego funkcjonariusza łotewskiej służby granicznej podległej KGB, który w niepodległej Łotwie zajął się karierą polityczną. Na gruncie łotewskiej ordynacji wyborczej wygaszono jego mandat poselski. W akcie oskarżenia w procesie lustracyjnym charakter jego pracy opisano jako „funkcjonariusz KGB”, a nie „funkcjonariusz w służbie granicznej KGB”. Trybunał orzekł naruszenie art. 3 Protokołu nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności:

„Wysokie Układające się Strony zobowiązują się organizować w rozsądnych odstępach czasu wolne wybory, oparte na tajnym głosowaniu, w warunkach zapewniających swobodę wyrażania opinii ludności w wyborze ciała ustawodawczego”. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał podkreślał, że każde pozbawienie prawa wyborczego powinno być rozstrzygane indywidualnie.

Orzeczenie w sprawie Zickus przeciwko LitwieOrzeczenie Trybunału z 7 kwietnia 2009 r., skarga nr 26652/02. z 7 kwietnia 2009 r. również dotyczyło upublicznienia w Dzienniku Ustaw nazwiska skarżącego jako współpracownika KGB. Trybunał orzekł naruszenie zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu (art. 14 Konwencji) w połączeniu z naruszeniem prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 8 Konwencji), oceniając, że skarżącego pozbawiono możliwości zatrudnienia w sektorze państwowym i publicznym. Trybunał wskazał wadę ustawodawstwa krajowego, jaką był brak rozróżnienia w ustawach lustracyjnych stopnia i charakteru zaangażowania we współpracę z KGB. Inne sprawy dotyczące dyskryminacji w zatrudnieniu byłych funkcjonariuszy KGB to m.in. Sidabras i Džiautas przeciwko LitwieOrzeczenie Trybunału z 26 lipca 2004 r., skarga nr 55480/00 i 59330/00., dotycząca czasowych zakazów zatrudniania w sektorze prywatnym, oraz Rainys i Gasparavicius przeciwko LitwieOrzeczenie Trybunału z 7 kwietnia 2005 r., skarga nr 70665/01 i 74345/01..

Przy omawianiu orzeczenia Soro przeciwko Estonii warto jednak pamiętać o argumentacji Trybunału w Strasburgu w sprawie Ungváry przeciwko WęgromOrzeczenie Trybunału z 3 grudnia 2013 r., skarga nr 64520/10. z 2013 r., w której ETPCz podkreślał społeczną wartość publicznej debaty na temat niedemokratycznej przeszłości państw Rady Europy. ETPCz orzekł, że wypowiedź węgierskiego historyka, który w artykule prasowym twierdził, że sędzia węgierskiego Trybunału Konstytucyjnego był aktywnym współpracownikiem komunistycznych służb bezpieczeństwa, mieści się w granicach krytyki dopuszczalnej z punktu widzenia art. 10 Konwencji. Orzekając w tej sprawie, Trybunał uznał, że sądy krajowe nie uwzględniły ważnego interesu publicznego, jakim jest debata o współpracy obywateli węgierskich ze służbami bezpieczeństwa komunistycznego państwa.

6. Ocena

Tezy orzeczenia dotyczące konieczności indywidualizacji oceny charakteru pracy osób zatrudnionych w służbach ustrojów totalitarnych zasługują na aprobatę. Kwestia ta wydaje się być szczególnie istotna w kontekście uchwalenia w Polsce ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzinDz.U. z 2016 r. poz. 2207. z późniejszymi zmianamiUstawa z dnia 11 maja 2017 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz niektórych innych ustaw.. Ustawa wprowadza istotne zmiany w zakresie obniżania emerytur i rent wszystkim funkcjonariuszom, którzy pełnili służbę w organach państwa w latach 1944–1990, a także w zakresie obniżenia rent rodzinnych pobieranych po tych funkcjonariuszach. Przyjętym rozwiązaniom można zarzucić m.in. brak indywidualizacji oceny charakteru zatrudnienia i faktycznie wykonywanej pracy, co wprowadza ryzyko stosowania odpowiedzialności  zbiorowej wobec osób objętych ustawą, w tym także rodzin pobierających renty i emerytury po zmarłych funkcjonariuszach.

Orzeczenie ETPCz w sprawie Soro przeciwko Estonii potwierdza, że Trybunał w Strasburgu nie ma zastrzeżeń co do celowości samego faktu rozliczeń z przeszłością przez byłe państwa komunistyczne, jednak stawia państwom wymagania dotyczące sposobu przeprowadzania tego procesu, zwłaszcza gdy odbywa się on po upływie kilku dekad od zmiany reżimu. Warto odnotować także konsekwencję Trybunału co do zapewnienia ochrony praw i wolności osób, które były pracownikami lub współpracownikami poprzednich reżimów. Prawna i moralna zasadność potępienia ich działania nie powinna usprawiedliwiać naruszania ich praw w okresie po obaleniu zbrodniczego systemu, zwłaszcza kiedy pozytywnie przyczyniali się do budowy państw demokratycznych.

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".