Poprzedni artykuł w numerze
K onferencja o aktualnej regulacji i problematyce funkcjonowania tajemnicy zawodowej przedstawicieli tzw. zawodów zaufania publicznego odbyła się w dniu 5 listopada 2014 r. w sali Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Jej organizatorem było Łódzkie Porozumienie Samorządów Zawodów Zaufania Publicznego.
Obradom przewodniczył Dziekan łódzkiej ORA, a zarazem Przewodniczący Łódzkiego Porozumienia Samorządów Zawodów Zaufania Publicznego – adw. Jarosław Z. Szymański, patronat honorowy nad konferencją objęli zaś: Prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska, Dziekan WPiA UŁ – prof. Agnieszka Liszewska oraz Rektor UŁ – prof. Włodzimierz Nykiel.
Konferencję otworzył Dziekan łódzkiej rady adwokackiej, który odczytał list Ministra Sprawiedliwości – adw. Cezarego Grabarczyka, a następnie głos zabrała Prezydent Miasta Hanna Zdanowska.
Pierwszy referat, dotyczący problematyki tajemnicy zawodowej powierzonej przedstawicielowi zawodu zaufania publicznego w polskiej procedurze karnej, cywilnej i administracyjnej, wygłosił adw. prof. dr hab. Piotr Kardas, który rozpoczął swoje wystąpienie od omówienia problematyki norm konstytucyjnych i wynikającej z nich doniosłej roli zawodów zaufania publicznego. Przedstawiciele tychże zawodów w ramach swej działalności przetwarzają bowiem pozyskane od klientów czy też pacjentów informacje, które mają charakter wrażliwy, a jednocześnie owe informacje stanowią fundament dla należytego wykonywania tych zawodów. Istotne jest również, że dane te pozostają tajemnicą także po ustaniu stosunku zlecenia z klientem, czy też zaprzestaniu wykonywania zawodu zaufania publicznego. Prof. Kardas zwrócił również uwagę, że z przepisów Konstytucji RP można jedynie zrekonstruować prawo podmiotowe do ochrony tajemnicy, które przysługuje osobom tę tajemnicę powierzającym. Na straży tajemnicy zawodowej stoją natomiast normy prawa karnego, zobowiązujące osobę, która je posiadła, do – z jednej strony – zachowania poufności, a z drugiej – do adekwatnego posługiwania się informacją. Instrumentami związanymi z tajemnicą zawodową są przede wszystkim zakazy dowodowe. Istnieją przy tym rozbieżności w poszczególnych procedurach – na gruncie k.p.k. świadek, zasłaniając się tajemnicą uzyskaną w związku z wykonywaniem zawodu zaufania publicznego, może odmówić składania zeznań. Natomiast według procedury cywilnej i administracyjnej taki świadek nie może być przesłuchiwany na okoliczności objęte tą tajemnicą. Prof. Kardas zwrócił również uwagę, że ochrona tajemnicy zawodowej ma jednak charakter względny, co oznacza, że w pewnych, wyjątkowych sytuacjach może jednak zostać uchylona. Stanowisko to znalazło odzwierciedlenie w orzecznictwie: uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z 16 czerwca 1994 r.I KZP 5/94, OSNKW 1994, nr 7–8, poz. 41., czy też Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 października 2013 r.II AKz 330/13; OSA/Sz 2014, nr 2, s. 37–73; Prok. i Pr. wkł. 2014, z. 11–12, poz. 31.
Podsumowując swe wystąpienie, prof. Kardas wskazał, że tajemnica zawodowa stanowi prymat, jednakże jej uchylenie jest dopuszczalne, choć pod pewnymi warunkami.
Jako kolejny głos zabrał SSA Piotr Feliniak, który wygłosił referat nt. warunków przesłuchania w charakterze świadka notariusza, adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego, lekarza i dziennikarza w kontekście dobra wymiaru sprawiedliwości. Referent zwrócił uwagę na istotną nowelizację procedury karnej, która do art. 180 § 2 k.p.k. włączyła nowe zawody zaufania publicznego. Przepis art. 180 k.p.k., odnosząc się do pojęcia tajemnicy, odsyła do aktów korporacyjnych. Na szczególne uznanie zasługuje unormowanie kwestii tajemnicy adwokackiej zawarte w Zbiorze zasad etyki adwokackiej i godności zawodu.
Sędzia Feliniak zwrócił również uwagę, że wniosek o zezwolenie na przesłuchanie osoby obowiązanej do zachowania tajemnicy zawodowej musi być poprzedzony wezwaniem tej osoby na przesłuchanie w charakterze świadka. Ponadto wniosek o przesłuchanie takiej osoby, oprócz wymogów wynikających z art. 180 § 2 k.p.k., musi też spełniać wymogi wniosku dowodowego. Orzeczenie sądu powinno zaś precyzyjnie określać okoliczności, jakie mają być udowodnione.
Przesłanki wskazane w art. 180 § 2 k.p.k. są nieprawidłowo sformułowane. Po pierwsze, pojęcie „dobro wymiaru sprawiedliwości” jest nieostre. Jeżeli tajemnica zawodowa ma zostać naruszona, to powinny być ujawniane tylko fakty związane z okolicznościami przestępstwa, nie zaś poboczne, zwłaszcza możliwe do zweryfikowania za pomocą innych środków dowodowych. Po wtóre, nie może zostać uwzględniony wniosek o uchylenie tej tajemnicy bez uprzedniego wyczerpania wszystkich środków dowodowych zmierzających do udowodnienia okoliczności objętych zawodową poufnością.
W konkluzji referent przytoczył warte uwagi orzeczenia sądów apelacyjnych, w których odzwierciedlenie znalazła nadrzędność ochrony tajemnicy zawodowejWyżej cytowane postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 października 2013 r. oraz postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 4 listopada 2010 r., II AKz 588/10, OSA/Wr 2011, nr 3, poz. 225..
Sławomir Sadocha – przedstawiciel samorządu doradców podatkowych, wygłosił referat pt. „Fakty i informacje chronione tajemnicą doradcy podatkowego a informacje dostępne w treści dokumentów będących podstawą wyliczania wartości zobowiązania podatkowego”. Referent zwrócił uwagę na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 4 października 2010 r.SK 12/2008, OTK-A 2010, nr 8, poz. 87., w myśl którego w postępowaniu cywilnym nie można zwolnić z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej. Ponadto księgi rachunkowe i faktury, zdaniem prelegenta, nie powinny być tajemnicą dla organów skarbowych.
Przedstawiciel samorządu radców prawnych dr Paweł Łabieniec omówił problematykę odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej za naruszenie tajemnicy zawodowej. Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że prawo przewiduje aż 25 rodzajów tajemnic zawodowych. W dalszej części referatu P. Łabieniec skupił się na czynie zabronionym określonym w art. 266 k.k., w szczególności w odniesieniu do ewentualnej odpowiedzialności karnej osób, które są zatrudnione w biurze piastuna tajemnicy zawodowej, lecz same nie są obowiązane do jej zachowania (np. osoba sprzątająca). Zmianie powinno natomiast ulec nazewnictwo, bowiem „odpowiedzialność dyscyplinarną” odnosić raczej należy do relacji charakteryzujących się podległością służbową. Dlatego bardziej oddające istotę rzeczy, zdaniem prelegenta, byłoby określenie „odpowiedzialność zawodowa”.
W dyskusji po referatach zgromadzeni uczestnicy konferencji – przedstawiciele zawodów zaufania publicznego – przedstawili swoje refleksje, jak również w formie odpowiedzi na pytania „z praktyki” wyjaśniali wątpliwości u referentów.
W części końcowej paneliści – przedstawiciele kilku zawodów obowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej – m.in. lekarzy, diagnostów laboratoryjnych, dziennikarzy i adwokatów, przedstawili refleksje na temat funkcjonowania tej tajemnicy z perspektywy własnych grup zawodowych.
Łódzka konferencja okazała się być wyjątkowo oczekiwaną przez szerokie grono przedstawicieli samorządów zaufania publicznego. Podkreślić bowiem to trzeba z całą mocą, że przeważającą większość uczestników konferencji stanowili przedstawiciele zawodów nieprawniczych – lekarzy, biegłych rewidentów, rzeczoznawców majątkowych, inżynierów budownictwa. Pytania w czasie dyskusji, zahaczające wręcz o kazuistykę, oraz niekończące się rozmowy kuluarowe wskazywały, że konferencja ta była bardzo potrzebna i z pewnością powinna stanowić wstęp do cyklu podobnych seminariów.