Poprzedni artykuł w numerze
Z uzasadnienia wyroku:
Katalog ciężkich umyślnych przestępstw, których popełnienie może prowadzić do uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia, nie jest ograniczony do przestępstw przeciwko osobie spadkodawcy, rodzinie i opiece. Przesłanki określone w przepisach art. 928 § 1 pkt 1 k.c. i art. 1008 pkt 2 k.c., choć bardzo podobne, nie są jednak tożsame i nie można wykluczyć przestępstwa przeciwko mieniu. Musi być to jednak umyślne i ciężkie przestępstwo, za które można uznać jedynie takie, które godzi w podstawy egzystencji spadkodawcy (np. spalenie domu, stanowiącego centrum życiowe spadkodawcy, kradzież wózka inwalidzkiego, w konsekwencji czego spadkodawca zostaje pozbawiony możliwości poruszania się).
STAN FAKTYCZNY
Nietezowane i dotąd niepublikowaneTreść wyroku jest dostępna w bazie orzeczeń na stronie internetowej Sądu Najwyższego (www.sn.pl), a także w serwisie Lexis.pl pod numerem 8218894. orzeczenie Sądu Najwyższego, będące przedmiotem niniejszej glosy, zapadło na tle następującego stanu faktycznego sprawy.
Powód (ojciec spadkodawcy i zarazem jego jedyny spadkobierca testamentowy) wytoczył przeciwko pozwanej (matce spadkodawcy) powództwo o uznanie za niegodną do dziedziczenia. Podstawę prawną pozwu stanowił przepis art. 928 § 1 pkt 1 k.c. W pozwie wskazano, że jeszcze za swego życia spadkodawca był przekonany, iż pozwana dopuściła się na jego szkodę kradzieży znacznej sumy pieniędzy, zarówno w walucie polskiej, jak i obcej. Powód twierdził, że mimo niewszczęcia w tej sprawie formalnego postępowania karnego wskazana podstawa prawna ma zastosowanie z uwagi na okoliczności sprawy uzasadniające przyjęcie, że do popełnienia zarzucanego pozwanej czynu doszło, a kradzież znacznej kwoty na szkodę spadkodawcy wyczerpuje formułę „dopuszczenia się przez spadkobiercę umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy”.
Sąd Okręgowy, oddalając powództwo w całościWyrok Sądu Okręgowego w Opolu z 11 lipca 2012 r., I C 558/10. , wskazał przede wszystkim fakt, że powodowi nie udało się wykazać, aby do popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa na szkodę spadkodawcy ze strony pozwanej w istocie doszło. Niezależnie Sąd Okręgowy wyraził pogląd prawny, zgodnie z którym przestępstwo kradzieży nie mieści się w kręgu czynów wskazanych w art. 928 § 1 pkt 1 k.c., albowiem nie stanowi „przestępstwa przeciwko spadkodawcy”. Za tego rodzaju przestępstwa winny być, zdaniem Sądu Okręgowego, uznawane jedynie czyny godzące w dobra ściśle osobiste spadkodawcy – jego życie, zdrowie, wolność, cześć etc.
Oddalając apelację powodaWyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 6 listopada 2012 r., I ACa 1112/12., Sąd Apelacyjny ustalił po pierwsze stanowczo, że pozwana nie popełniła inkryminowanego jej przestępstwa na szkodę zmarłego syna. Już samo to ustalenie usprawiedliwiało zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego oddalenie powództwa a limine. Co istotniejsze jednak, Sąd Apelacyjny podzielił ocenę prawną zaprezentowaną w zaskarżonym wyroku Sądu Okręgowego, podkreślając w szczególności, że przesłanki wyłączenia spadkobiercy od dziedziczenia określone w art. 928 § 1 pkt 1 k.c. winny być interpretowane ściśle i są zasadniczo tożsame z przesłanką wydziedziczenia wskazaną w art. 1008 pkt 2 k.c.
STANOWISKO SĄDU NAJWYŻSZEGO
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną powoda wywiedzioną od wyroku Sądu Apelacyjnego. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia podkreślono przede wszystkim, że skarżący nie wskazał jakichkolwiek podstaw kasacyjnych, których ewentualna zasadność skutkowałaby wzruszeniem ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie przez sądy obu instancji. Sąd Najwyższy pozostawał zatem związany tymi ustaleniami, w szczególności zaś ustaleniem co do niepopełnienia przez pozwaną inkryminowanego jej przestępstwa na szkodę spadkodawcy (art. 39813 § 2 k.p.c.).
Jednocześnie – choć z powyższych przyczyn nie mogło to mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiocie skargi kasacyjnej powoda – w centrum uwagi Sądu Najwyższego znalazła się kwestia oceny prawnej dokonanej przez Sąd Okręgowy i następnie Sąd Apelacyjny na tle wykładni przepisu art. 928 § 1 pkt 1 k.c., a to użytego w tym przepisie pojęcia „ciężkie przestępstwo przeciwko spadkobiercy” i jego przedmiotowego zakresu.
Sąd Najwyższy w sposób jak najbardziej bezpośredni zakwestionował zasadność utożsamiania omawianej przesłanki uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia z przesłanką wydziedziczenia wskazaną w art. 1008 pkt 2 k.c. W uzasadnieniu glosowanego orzeczenia stwierdza się, jak w powyższej „tezie”.
GLOSA
Przedstawione powyżej stanowisko Sądu Najwyższego należy ocenić jako godne aprobaty. Jednocześnie deficyt przywołanej na jego poparcie argumentacji skłania do poczynienia kilku uwag.
Problem interpretacyjny, przed jakim stanął w realiach omawianej sprawy Sąd Najwyższy, sprowadza się do dokonania wykładni zwrotu „przestępstwo przeciwko spadkodawcy”, jakim posłużył się ustawodawca w treści przepisu art. 928 § 1 pkt 1 k.c., w ramach szerszego pojęcia „umyślne ciężkie przestępstwo przeciwko spadkodawcy”, przede wszystkim zaś w kontekście tego, czy za takie przestępstwo może być uznany czyn kwalifikowany na gruncie prawa karnego jako przestępstwo przeciwko mieniu.
Analizując stanowisko Sądu Najwyższego, skonstatować wypada na wstępie, że zarówno abstrakcyjna wykładnia, jak i stosowanie in concreto przepisu art. 928 § 1 pkt 1 k.c. nie może się odbyć bez dokonania wewnątrzsystemowego odwołania do pojęć przynależnych prawu karnemu i tamże zdefiniowanych, nawet jeśli już prima facie, w warstwie gramatycznej, brak jest między obiema gałęziami prawa oczekiwanej spójności. W literaturze prawa spadkowego oraz orzecznictwie szczególnie wiele miejsca poświęcono rozważaniom na temat relacji pomiędzy pojęciem „ciężkie umyślne przestępstwo”, jakim posługuje się omawiany przepis k.c., a pojęciami „występek” i „zbrodnia”, funkcjonującymi na gruncie przepisów prawa karnegoPo kompleksowe zestawienie wypowiedzi piśmiennictwa odesłać należy do publikacji H. Witczak, Wyłączenie od dziedziczenia na mocy orzeczenia sądu, Warszawa: LexisNexis 2013.. Communis opinio pojęcie „ciężkie przestępstwo” użyte w art. 928 § 1 pkt 1 k.c. nie jest tożsame z terminem „zbrodnia”, określonym w art. 7 § 2 k.k. i w konkretnych okolicznościach „ciężkim przestępstwem” może okazać się także czyn uznany przez ustawę karną za występekTak wyraźnie w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 czerwca 2000 r., I ACa 262/2000, OSA 2005, nr 9, s. 81..
Odnotować jednocześnie należy, że o wiele mniej rozważań poświęcono dotychczas kwestii wykładni pojęcia „przestępstwo przeciwko spadkodawcy”, uwzględniającej nie tylko płaszczyznę językową i systemową, lecz również warstwę celowościową odnośnego unormowania. Wśród wypowiedzi komentatorów omawianego przepisu dominuje podejście kazuistyczne, odwołujące się raczej do poszczególnych grup czynów zabronionych, tak jak zostały one usystematyzowane w poszczególnych rozdziałach k.k. Tradycyjnie podnosi się w literaturze, że „przestępstwami przeciwko spadkodawcy” na gruncie art. 928 § 1 pkt 1 k.c. są wszystkie te czyny, które godzą bezpośrednio w jego osobę, a precyzyjniej – w dobra na osobie spadkodawcy, w szczególności przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, rodzinie i opiecePor. J. Wierciński, E. Skowrońska-Bocian, Komentarz do art. 928 k.c., teza 11, (w:) J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Spadki, Warszawa: LexisNexis 2013..
Poczynione uwagi wstępne naświetlają kanwę problemu, przed jakim stanęły sądy powszechne orzekające w okolicznościach faktycznych omawianej sprawy. Dominujące w literaturze, czysto intuicyjne rozumienie pojęcia „przestępstwo przeciwko spadkodawcy” okazuje się zawodne w przypadku, gdy czyn zabroniony zarzucany pozwanemu należy do grupy przestępstw przeciwko mieniu, stypizowanych w rozdziale XXXV k.k. Jeśli sięgnąć do uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego, od którego wywiedziono skargę kasacyjną w niniejszej sprawie, okazuje się, że wyrażono w nim w istocie arbitralny i nader ogólnikowy pogląd, jakoby czyny z tej grupy przestępstw w ogóle nie mieściły się w spornym pojęciu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pogląd odmienny zasadzałby się na niedopuszczalnej, rozszerzającej wykładni przepisu art. 928 § 1 pkt 1 k.c.
Podzielając w tym miejscu krytykę powyższego zapatrywania przedstawioną w uzasadnieniu glosowanego orzeczenia, zwrócić należy uwagę na kilka argumentów wspierających to stanowisko na poszczególnych płaszczyznach wykładni prawa.
Po pierwsze – jeśli chodzi o wykładnię gramatyczną omawianego unormowania i poprawne rozumienie jego relacji do ustawowych podstaw wydziedziczenia, do których to odwołały się sądy powszechne w omawianej sprawie, zauważyć należy, że w przeciwieństwie do treści przepisu art. 1008 pkt 2 k.c. podstawa uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia przez sąd propter crimen nie zawiera wprost enumeratywnego wyliczenia ani dóbr prawnie chronionych, ani typów przestępstw, z popełnienia których wynikałby stan niegodności. Ustawodawca, najpewniej celowo, zrezygnował w tym przypadku z kazuistyki. Obydwa przepisy pozostają zatem raczej w stosunku krzyżowania niż tożsamości. Oznacza to, że przy rozpoznawaniu sprawy z powództwa opartego na treści art. 928 § 1 pkt 1 k.c. sięganie przez analogię do przepisu art. 1008 pkt 2 k.c., w tym jego doktrynalnego i sądowego rozumienia, winno się odbywać w sposób ostrożny.
Po drugie, na płaszczyźnie teleologicznej syntetyczna redakcja przepisu art. 928 § 1 pkt 1 k.c. pozostawia sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie możliwie szerokie spektrum do oceny, czy dany – zarzucany pozwanemu – czyn rzeczywiście stanowi przestępstwo skierowane verba legis „przeciwko spadkodawcy”. Wynika to z faktu, że omawiane unormowanie odwołuje się przede wszystkim do względów aksjologicznych – powszechnie akceptowanych w społeczeństwie zasad etycznych i przyjętych zwyczajów, zgodnie z którymi za niesłuszne i niewłaściwe uważa się dziedziczenie osoby, która dopuściła się względem spadkodawcy czynów niegodziwych, nacechowanych wysokim stopniem zawinienia i nagannościPor. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 10 kwietnia 2013 r., I ACa 23/13, Lexis.pl nr 6715943..
Nietrafne byłoby zatem aprioryczne założenie, że określone kategorie czynów – zwłaszcza te, w których norma sankcjonowana nie odnosi się wprost do żadnego dobra na osobie – w ogóle nie mogą się mieścić w pojęciu „przestępstwo przeciwko spadkodawcy” w rozumieniu art. 928 § 1 pkt 1 k.c. Swoboda pozostawiona wolą ustawodawcy sądowi orzekającemu w procesie o uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia stanowi od strony teoretycznoprawnej pożądany przejaw uelastycznienia przepisów prawa pozytywnego w ich relacji do norm wywodzonych ze sfery etyki, natomiast od strony praktycznego stosowania prawa – wyzwanie dla sądu, zakładające potrzebę dogłębnego przeanalizowania całokształtu okoliczności faktycznych danej sprawy. Tam bowiem, gdzie u podstaw powództwa leżą przepisy stanowiące emanację szeroko rozumianych zasad słuszności, odrzucić należy „zero-jedynkową” ich subsumpcję.
Po trzecie wreszcie, na płaszczyźnie wykładni systemowej, zważywszy na wspomnianą powyżej potrzebę utrzymania chociażby względnej spójności pomiędzy poszczególnymi gałęziami prawa, nie można stracić z pola widzenia okoliczności związanych z różnorodnością czynów z grupy przestępstw przeciwko mieniu i nierzadko złożoną strukturą dóbr tymi przepisami chronionych. Znamiennym przykładem są tutaj tzw. przestępstwa rozbójniczeNależą do nich: rozbój (art. 280 § 1 k.k.), rozbój kwalifikowany, stanowiący zbrodnię (art. 280 § 2 k.k.), kradzież rozbójnicza (art. 281 k.k.), wymuszenie rozbójnicze (art. 282 k.k.) oraz rozbójniczy zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia (art. 289 § 3 k.k.)..
Już na gruncie poprzednio obowiązującego Kodeksu karnego z 1969 r. nie budziło żadnych wątpliwości w piśmiennictwie karnistycznym, że ustawowy typ przestępstwa rozboju, jakkolwiek formalnie zaliczony do grupy przestępstw przeciwko mieniu, nie przestaje przez to być zamachem na osobę pokrzywdzonegoPor. I. Andrejew, Polskie prawo karne w zarysie, Warszawa: PWN 1989, wyd. 9, s. 188.. Uwaga ta w pełni odnosi się także do kradzieży rozbójniczej i wymuszenia rozbójniczego. Dualistyczny przedmiot ochrony odnośnych norm prawa karnego dostrzega się również w najnowszej literaturze i orzecznictwiePor. wyrok Sądu Najwyższego z 26 listopada 2008 r., II KK 79/08, OSP 2010, nr 3, poz. 34 z glosą aprobującą P. Lewczyka.. Analiza okoliczności faktycznych konkretnej sprawy o rozbój nierzadko przekonuje, że skutki przestępne w sferze naruszenia dobra materialnego (mienia) ustępują, i to znacząco, negatywnym skutkom powstałym w sferze naruszenia dóbr na osobie pokrzywdzonego, w tym zwłaszcza jego zdrowia. Stąd też zasadnie podnosi się, że in concreto o ciężarze gatunkowym wskazanych powyżej przestępstw rozbójniczych decyduje nie tyle wartość zabranego mienia, ile przede wszystkim stopień naruszenia lub narażenia zdrowia ofiary – mimo że okoliczności te nie należą do znamion żadnego z omawianych przestępstwPor. wyrok Sądu Apelacyjnego z 22 sierpnia 2013 r., II AKa 212/13, Lexis.pl nr 8106429..
Jeśli do tego dodamy, że na gruncie prawa karnego jeden czyn w znaczeniu ontologicznym może „podpadać” pod kilka przepisów statuujących określone typy czynów zabronionych (art. 11 § 2 k.k.), to w przypadku przestępstw rozbójniczych wywołujących dotkliwe skutki w sferze zdrowia pokrzywdzonego pojawia się konieczność odpowiednio pełnej, z punktu widzenia całokształtu rozmiarów dokonanego bezprawia, kwalifikacji tego rodzaju czynów, a to poprzez przywołanie stosownego przepisu rozdziału XIX k.k. I tak, jeśli sprawca dokonuje rozboju, posługując się nożem, a następnie, w celu przełamania oporu i dokonania zaboru mienia, rani ofiarę w taki sposób, że wywołuje to konieczność jej dłuższej hospitalizacji, to czyn taki winien być zakwalifikowany jako przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. w związku z art. 157 § 1 k.k. i art. 11 § 2 k.k., które – z uwagi na dolną granicę ustawowego zagrożenia na poziomie lat 3 – będzie, zgodnie z art. 7 § 2 k.k., stanowiło zbrodnię par excellence.
Podany wyżej przykład uzmysławia, że w szczególności tzw. przestępstwa rozbójnicze, mimo że formalnie sklasyfikowane przez ustawodawcę w grupie przestępstw przeciwko mieniu, mogą i powinny być uznane za „przestępstwa przeciwko spadkodawcy” w rozumieniu art. 928 § 1 pkt 1 k.c. Odnotować przy tym należy, że analogiczny pogląd wyrażono jeszcze w literaturze powojennej na gruncie przepisu art. 7 pkt 1 dekretu z dnia 8 października 1946 r. – Prawo spadkowePor. A. Baziński, Prawo spadkowe: komentarz, Warszawa 1948, s. 83 oraz uchwałę Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 10 września 1958 r., 3 CO 16/58, OSPiKA 1959, nr 5, poz. 129. W powołanym przepisie mowa jest expressis verbis o zbrodni przeciwko spadkodawcy lub jednej z najbliższych mu osób..
Reasumując powyższe rozważania, należy stwierdzić, że pogląd co do wykładni pojęcia „przestępstwo przeciwko spadkodawcy” na gruncie art. 928 § 1 pkt 1 k.c., wyrażony w uzasadnieniu glosowanego orzeczenia, uznać należy za wyważony i racjonalny, a przez to przekonujący. Trafnie zauważa Sąd Najwyższy, że rozumienia odnośnego pojęcia nie można sprowadzać wyłącznie do czynów godzących stricte w osobę spadkodawcy. Arbitralne wykluczanie określonych typów przestępstw (w tym wypadku – przeciwko mieniu) nie ma uzasadnienia z punktu widzenia zarówno literalnego brzmienia, jak i ratio legis omawianego unormowania. Wydaje się, że poczynione powyżej uwagi i podniesiona argumentacja wspierają zasadność stanowiska Sądu Najwyższego.
Wystrzegając się kazuistyki, zaproponować zatem należy przyjęcie, że „przestępstwem przeciwko spadkodawcy” uzasadniającym uznanie pozwanego spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia może być co do zasady każde przestępstwo, które chociażby pośrednio wymierzone jest lub oddziaływa na sferę prawnie chronionych dóbr materialnych lub niematerialnych spadkodawcy, o ile tylko cechuje je umyślność i w świetle okoliczności faktycznych danej sprawy można mu przypisać walor ciężkości.Za poglądem, że niektóre przestępstwa przeciwko mieniu mogą in concreto być uznane za „ciężkie, umyślne przestępstwo przeciwko spadkodawcy” w rozumieniu art. 928 § 1 pkt 1 k.c., opowiada się również H. Witczak – por. tejże, Wyłączenie od dziedziczenia na mocy orzeczenia sądu, Warszawa: LexisNexis 2013, s. 174.
Niewątpliwie bowiem kardynalne znaczenie z punktu widzenia oceny konkretnego przypadku będzie miała skala negatywnych skutków, jakie wynikły dla osoby lub majątku spadkodawcy z popełnionego przestępstwa, jak również możliwość naprawienia tak poniesionej szkody lub doznanej krzywdy. Wskazane w uzasadnieniu glosowanego orzeczenia przykłady można uzupełnić nie tylko o przywołany powyżej, nader oczywisty przypadek rozboju na osobie spadkodawcy, ale również o czyny polegające na kradzieży, ukryciu albo nieodwracalnym zniszczeniu składnika majątku stanowiącego dla spadkodawcy wyjątkowo istotną, unikatową i przechowywaną przez lata pamiątkę rodzinną (pretium affectionis) albo rzecz stanowiącą należące do spadkodawcy dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury, np. nieznane dotychczas szerzej dzieło sztuki, podarowane osobiście spadkodawcy przez jego twórcę.