Poprzedni artykuł w numerze
N a określenie merytorycznego rozstrzygnięcia sądu polubownego ustawodawca używa pojęcia „wyrok”. Część piąta k.p.c. przewiduje wydawanie przez sąd polubowny również innych niż wyroki orzeczeńZob. np. art. art. 1180 § 3, 1181, 1195 § 1, 1198 k.p.c.. Nie zawierają one rozstrzygnięć o żądaniach stron i w tym znaczeniu nie mają charakteru merytorycznego. Obecna regulacja arbitrażuWprowadzona ustawą z 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 178, poz. 1478). zawiera przepisy dotyczące sprostowania, wykładni i uzupełnienia wyroku sądu polubownego (art. 1200–1203 k.p.c.). W praktyce arbitrażowej pojawia się na tle tych nowych przepisów pytanie, w jakiej formie arbitrzy powinni dokonać sprostowania lub wykładni wyroku.
W odniesieniu do wniosku o uzupełnienie wyroku ustawodawca w art. 1202 k.p.c. przewidział formę wyroku, stwierdzając, że sąd wydaje wyrok uzupełniający. Nadto w art. 1203 § 1 ustawodawca określił wniosek o uzupełnienie wyroku alternatywnie jako wniosek o wydanie wyroku uzupełniającego. Słusznie zatem podkreśla się w literaturze, że niezależnie od rodzaju żądań, o których sąd polubowny nie orzekł w wyroku, w tym również o żądaniu kosztów postępowania, uzupełnienie w tym zakresie następuje w formie wyroku.
W literaturze wypowiadany jest pogląd, że uwzględnienie wniosku o sprostowanie lub wykładnię wyroku sądu polubownego również następuje w formie wyrokuTak np.: T. Ereciński, K. Weitz, Sąd arbitrażowy, Warszawa 2008, s. 344; A. Zielony, Postępowanie rektyfikacyjne i remisyjne dotyczące wyroku sądu polubownego, „Przegląd Sądowy” 2007, nr 3, s. 43; T. Ereciński, (w:) T. Ereciński (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Część czwarta. Przepisy z zakresu międzynarodowego postępowania cywilnego. Część piąta. Sąd polubowny (arbitrażowy), Warszawa 2009, s. 720; Ł. Błaszczak, M. Ludwik, Sądownictwo polubowne (arbitraż), Warszawa 2007, s. 192 i n. . Według innych autorów nie tylko uwzględnienie wniosku, ale każde rozstrzygnięcie w przedmiocie sprostowania i wykładni zapada w formie wyrokuTak np.: A. Zieliński, (w:) A. Zieliński, K. Flaga-Gieruszyńska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2008, s. 1681; J. Bodio, T. Demendecki, A. Jakubecki, O. Marcewicz, P. Telenga, M. P. Wójcik, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Oficyna 2008 (wydanie elektroniczne).. Nie jest przy tym jasne, dlaczego autorzy pierwszej wersji tego poglądu uważają, że o formie rozstrzygnięcia arbitrów decyduje to, czy jest ono pozytywne, czy negatywne. Przepisy nie stwarzają podstawy do takiej dystynkcji.
W odniesieniu do wniosku o sprostowanie lub wykładnię, w przeciwieństwie do wniosku o uzupełnienie wyroku, ustawodawca nie określił formy prawnej, w jakiej sąd polubowny dokonuje rozstrzygnięcia. Redakcja art. 1203 § 2 k.p.c. dostarcza w tym zakresie argumentu, że ustawodawca wyraźnie odmiennie traktuje sprostowanie i wykładnię wyroku od jego uzupełnienia. W art. 1203 § 2 k.p.c. ustawodawca odsyła do stosowania art. 1195 i 1197 k.p.c. w zakresie „sprostowania”, „wykładni” i „wyroku uzupełniającego”. Gdyby ustawodawca przesądził, że sprostowanie i wykładnia następują w formie wyroku, to prawidłowo zredagowany przepis art. 1203 § 2 k.p.c. nie powinien, odnosząc się do trzech rodzajów wyroków, używać określenia „wyrok” tylko w odniesieniu do jednego z nich. Powyższe rozumowanie prowadzi do wniosku, że tylko w odniesieniu do uzupełnienia wyroku sądu polubownego ustawodawca przewidział formę wyroku.
Poglądu o wyroku jako formie rozstrzygnięcia w przedmiocie sprostowania lub wykładni wyroku nie da się także uzasadnić wynikającym z art. 1203 § 2 k.p.c. nakazem stosowania wprost art. 1195 i 1197 k.p.c. także do sprostowania i wykładni wyroku arbitrażowego.
Przedmiotem regulacji art. 1195 k.p.c. jest sposób podejmowania decyzji przez sąd polubowny, a nie jego forma. Przepis ten odnosi się do wszelkich orzeczeń sądu polubownego, wśród których wymienia też orzeczenia proceduralne. Natomiast przedmiotem regulacji art. 1197 k.p.c. jest forma i treść wyroku, jako jednego z rodzajów orzeczeń wydawanych przez sąd polubowny, w tym wymóg formy pisemnej, złożenia podpisów przez arbitrów, uzasadnienia rozstrzygnięcia, wskazania zapisu na sąd polubowny, oznaczenia stron i arbitrów, daty i miejsca wydania oraz obowiązek doręczenia wyroku stronom. Stosowanie wprost przepisów art. 1195 i 1197 k.p.c. oznacza w tym wypadku, że do orzeczenia sądu polubownego w przedmiocie sprostowania lub wykładni wyroku sądu polubownego stosuje się, bez żadnych modyfikacji, wszystkie wymogi dotyczące sposobu podejmowania decyzji przez arbitrów, formy pisemnej i pozostałe, które ustawodawca zastrzegł dla wyroku. Ustawodawca nie przesądził jednak, że orzeczenie w przedmiocie sprostowania lub wykładni jest wyrokiem.
Błędny byłby zwłaszcza wniosek, że odesłanie do stosowania innego przepisu powoduje, że nie tylko dyspozycja, ale i hipoteza normy prawnej wysłowionej w przepisie, do którego następuje odesłanie, stają się częścią normy zrekonstruowanej na podstawie obu przepisów, tj. również przepisu odsyłającego. Odesłanie ma na celu osiągnięcie skrótowości tekstu przepisu odsyłającego przez nakazanie stosowania dyspozycji zawartej w przepisach art. 1195 i 1197 k.p.c., a więc – przewidzianych w tych przepisach wymogów co do sposobu podjęcia, treści i formy decyzji sądu polubownego. Chodzi przecież o uniknięcie powtórzenia. Odesłanie do zwykłego stosowania (a nie „odpowiedniego”) oznacza brak możliwości odstępstw od wskazanych wymogów, nie oznacza jednak tożsamości obu regulowanych przez ustawę sytuacji, do których mają zastosowanie te same dyspozycje. Odesłanie nie prowadzi do tożsamości hipotez norm prawnych. Gdyby celem ustawodawcy było wprowadzenie takiej regulacji, że orzeczenie w przedmiocie sprostowania lub wykładni wyroku sądu polubownego jest wyrokiem, odesłanie nie byłoby potrzebne. Wystarczyłoby użycie pojęcia „wyrok” w art. 1203 § 2 k.p.c. w odniesieniu do orzeczeń w przedmiocie sprostowania i wykładni, tak jak uczynił to ustawodawca w odniesieniu do orzeczenia uzupełniającego. Taki sposób uregulowania przez ustawodawcę kwestii rozstrzygnięć w przedmiocie sprostowania i wykładni jest zresztą w pełni zrozumiały. Pomimo braku w przepisach części piątej k.p.c. odpowiednika art. 708 § 1 pkt 4 k.p.c. (w brzmieniu sprzed 17 października 2005 r.)„Art. 708. § 1. Wyrok sądu polubownego powinien zawierać: (…) 4) rozstrzygnięcie o żądaniach stron (…)”. z wielu przepisów zawartych w aktualnie obowiązującym prawie arbitrażowym wynika, że wyrokiem arbitrażowym w rozumieniu przepisów k.p.c. jest tylko taka decyzja sądu polubownego, która rozstrzyga o żądaniach stron. Orzeczenie sądu polubownego w przedmiocie sprostowania lub wykładni wyroku sądu polubownego nie jest, z samej swej istoty, decyzją rozstrzygającą o żądaniach stron. Nie jest więc także wyrokiem w rozumieniu przepisów k.p.c. o sądzie polubownym, w szczególności – przepisów o skardze o uchylenie wyroku arbitrażowego. Gdyby zaś sąd polubowny w trybie sprostowania lub wykładni wyroku arbitrażowego wydał w istocie rzeczy nowe rozstrzygnięcie merytoryczne, wówczas takie wadliwe rozstrzygnięcie podlegałoby uchyleniu w trybie skargi o uchylenie. Z drugiej zaś strony, mimo że część piąta k.p.c. przewiduje wydawanie przez sąd polubowny również innych niż wyroki orzeczeń, brak jest w niej analogicznej regulacji dotyczącej formy i treści pozostałych orzeczeń. Istotą odesłania do art. 1195 i 1197 k.p.c. znajdującego się w art. 1203 § 1 k.p.c. jest więc to, że ustawodawca, ze względu na znaczenie tych rozstrzygnięć, nakłada na sąd polubowny obowiązek wydania orzeczenia w tym przedmiocie z zachowaniem takich wymogów, jakie istnieją w odniesieniu do wyroków arbitrażowych.
Ustawodawca, nie przesądzając nazwy orzeczenia w przedmiocie sprostowania lub wykładni, nie wykluczył oczywiście możliwości nazwania takiego orzeczenia „wyrokiem”. Wszak strony sporu lub arbitrzy, uzgadniając zasady i reguły postępowania na podstawie art. 1184 k.p.c., mogą przyjąć własne nazewnictwo decyzji sądu polubownego Na temat autonomii woli stron w kształtowaniu reguł postępowania zob. J. Szpara, M. Łaszczuk, Czy autonomia stron w ustalaniu reguł postępowania przed sądem polubownym jest ograniczona w czasie, (w:) J. Okolski (red.), Księga pamiątkowa 60-lecia Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie, Warszawa 2010, s. 280–292.. Skorzystanie z tego uprawnienia nie będzie miało jednak wpływu na ocenę charakteru prawnego orzeczenia, zwłaszcza w kontekście postępowania ze skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego oraz postępowania o uznanie lub stwierdzenie wykonalności. Od orzeczeń w przedmiocie sprostowania i wykładni wyroku sądu polubownego nie przysługuje odrębna skarga o uchylenie wyroku sądu polubownegoZob. np. M. Łaszczuk, J. Szpara, Postępowania postarbitrażowe, (w:) A. Szumański (red.) System prawa handlowego. Tom 8. Arbitraż handlowy, Warszawa 2010, s. 574; odmiennie A. Zieliński, (w:) Kodeks, s. 1681.. Zgodnie z art. 1208 § 1 k.p.c., w razie złożenia wniosku o sprostowanie lub wykładnię wyroku sądu polubownego termin do wniesienia skargi o jego uchylenie zaczyna biec od dnia doręczenia orzeczenia rozstrzygającego o tym wniosku. W razie pozytywnego rozstrzygnięcia wniosku przedmiotem skargi jest więc już wyrok sprostowany lub taki, którego integralną część, zgodnie z art. 1200 § 2 k.p.c., stanowi jego wykładnia. Używanie pojęcia „wyrok” w odniesieniu do orzeczenia o sprostowaniu lub wykładni wyroku sądu polubownego wydaje się jednak niewłaściwe i mylące.