Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2012

Przegląd orzecznictwa Izby Karnej Sądu Najwyższego

Udostępnij

W postanowieniu z 30 listopada 2011 r., I KZP 16/11, Sąd Najwyższy przyjął, że: „Określony w art. 45 § 1 k.k. środek karny przepadku korzyści majątkowej lub jej równowartości orzeka się wobec współsprawców przestępstwa w częściach, w jakich według dokonanych ustaleń faktycznych osiągnięta wspólnie korzyść majątkowa im przypadła. W razie trudności z dokładnym ustaleniem wartości udziałów w korzyści majątkowej osiągniętej przez poszczególnych współsprawców orzeka się przepadek tej korzyści lub jej równowartości w częściach równych”.

W postanowieniu z 30 listopada 2011 r., I KZP 15/11, Sąd najwyższy uznał, że” „W obecnym swoim brzmieniu przepis art. 607s § 4 zd. drugie k.p.k., w powiązaniu z art. 607t § 2 k.p.k., przyjmuje, że przy przejęciu w trybie ENA do wykonania kary lub kar orzeczonych przez sąd innego państwa członkowskiego UE adaptacja tego wyroku do prawa polskiego w celu jego wykonania jest możliwa wyłącznie w odniesieniu do wysokości tych reakcji karnych, i to tylko wtedy, gdy owe reakcje orzeczone przez sąd państwa wydania nakazu przekraczają górną granicę ustawowego zagrożenia przewidzianego za to przestępstwo lub przestępstwa w Polsce, a polegać ma ona jedynie na orzeczeniu w to miejsce kary w wysokości odpowiadającej górnej granicy ustawowego zagrożenia wynikającej z kwalifikacji prawnej przyjętej dla tego czynu w prawie polskim. Tym samym jakakolwiek modyfikacja innych części tego wyroku nie jest możliwa. W tym zakresie bowiem sąd polski jest związany orzeczeniem przyjętym do wykonania, nawet jeżeli adap­tuje wysokość samej kary lub kar. Jako że to nie «wymiar kary» i jego elementy, w tym także określony w wyroku sposób odbywania orzeczonej kary, jeżeli prawo obcego kraju to przewiduje, lecz tylko jej wysokość może być dostosowywana do prawa polskiego, i to jedynie w warunkach określonych w art. 607s § 4 zd. drugie w zw. z art. 607t § 2 k.p.k.”.

 

ZNIEWAŻENIE FUNKCJONARIUSZA PUBLICZNEGO - ZNAMIĘ PUBLICZNEGO DZIAŁANIA (ART. 226 § 1 K.K.)WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 25 PAŹDZIERNIKA 2011 R., II KK 84/11

W prezentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy przyjął, że dla realizacji znamion przestępstwa określonego w art. 226 § 1 k.k., w brzmieniu nadanym ustawą z 9 maja 2008 r.  o zmianie ustawy – Kodek karnyDz.U. nr 122, poz. 782., nie jest konieczne, by znieważenie funkcjonariusza publicznego nastąpiło publicznie.

Wątpliwości, które przyczyniły się do błędnej interpretacji prawa materialnego dokonanej przez sądy powszechne, wynikają z sentencji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 października 2006 r., P 3/06, którym stwierdzono zakresową niezgodność z Konstytucją art. 226 § 1 k.k. w poprzednim brzmieniu. U źródeł tych wątpliwości tkwiło stwierdzenie: „art. 226 § 1 k.k. w zakresie, w jakim penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej dokonane niepublicznie lub dokonane publicznie (podkr. M. H.), lecz nie podczas pełnienia czynności służbowych, jest niezgodny z Konstytucją RP”. Sąd Najwyższy, uchylając zaskarżony wyrok sądu odwoławczego oraz utrzymany nim w mocy uniewinniający wyrok sądu pierwszej instancji, trafnie jednak zauważył, że powołana treść wyroku Trybunału jedynie posiłkowo może służyć do interpretacji art. 226 § 1 k.k. w nowym brzmieniu. Słusznie przy tym zaznaczył, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niekonstytucyjność danej regulacji prawnej, choć ma charakter prawotwórczy, nie stanowi samoistnie wzorca kontroli aktów normatywnych, do których bezpośrednio się nie odnosi, a tym bardziej aktów normatywnych wydanych już po jego ogłoszeniu. Nie wyklucza to więc automatycznie możliwości ustanowienia przez ustawodawcę aktów prawnych sprzecznych z wyrażoną w tym wyroku sentencją ani też nie zezwala na rozwiązywanie ewentualnej sprzeczności w drodze interpretacji przez organy stosujące prawo, w tym sądy, co nie oznacza oczywiście, że treść tego wyroku, a w szczególności powołane w nim argumenty oraz interpretacja norm konstytucyjnych, nie powinna być wykorzystywana w procesie wykładni nowych uregulowań prawnych, zgodnie z regułami właściwymi dla danej dziedziny prawa.

Na marginesie tej sprawy zauważyć trzeba, że w związku z prezentowanym orzeczeniem powstawała rozbieżność w orzecznictwie Sądu Najwyższego na gruncie obowiązującego obecnie art. 226 § 1 k.k. W wyroku z 9 lutego 2010 r., II KK 176/09OSNKW 2010, nr 7, poz. 61., Sąd Najwyższy stanął bowiem na stanowisku, że: „Przestępstwo znieważenia funkcjonariusza publicznego lub osoby przybranej mu do pomocy (…) może zostać popełnione, jeżeli znieważenie nastąpiło publicznie, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych”. Pogląd ten, pomimo że czyn w sprawie wówczas rozpoznawanej popełniony został 17 lipca 2007 r., a więc przed wejściem w życie ustawy nowelizującej art. 226 § 1 k.k., Sąd Najwyższy odniósł także do nowego brzmienia art. 226 § 1 k.k.

 

ODROCZENIE I PRZERWA W ROZPRAWIE W POSTĘPOWANIU UPROSZCZONYM A KONIECZNOŚĆ ROZPOZNANIA SPRAWY W POSTĘPOWANIU ZWYCZAJNYM (ART. 484 K.P.K.)POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 15 GRUDNIA 2011 R., II KK 181/11

W omawianym orzeczeniu przyjęto, że w wypadku rozpoznawania sprawy w postępowaniu uproszczonym odroczenie rozprawy, już po jej rozpoczęciu, a przed otwarciem przewodu sądowego (czy to z przyczyn określonych w art. 480 k.p.k., czy też z innych powodów; w tym nawet gdy nastąpi to więcej niż jeden raz), nie powoduje konieczności zmiany trybu z uproszczonego na zwyczajny, niezależnie od okresu, jaki minął od wydania orzeczenia o odroczeniu rozprawy.

Sąd Najwyższy, wychodząc z założenia, że przerwa, jak i odroczenie rozprawy odnoszą się do każdej jej fazy, a nie tylko do przewodu sądowegoJak słusznie zauważył Sąd Najwyższy, z przepisów o postępowaniu zwyczajnym, które stosownie do art. 468 k.p.k. mają zastosowanie także w trybie uproszczonym, wynika bowiem wyraźnie, że przerwaniu podlega rozprawa (art. 401 § 1 k.p.k.), ta zaś rozpoczyna się od wywołania sprawy (art. 381 k.p.k.). Także art. 484 § 1 k.p.k., dotyczący przerwy w postępowaniu uproszczonym, wyraźnie przyjmuje, że chodzi tu o przerwę w rozprawie, tyle że krótszą niż w postępowaniu zwyczajnym., uznał, iż i przerwa, i odroczenie rozprawy mogą dotyczyć zarówno wstępnego jej etapu sprzed przewodu sądowego, jak i przewodu sądowego. W postępowaniu zwyczajnym wskazuje na to choćby art. 382 k.p.k., w postępowaniu uproszczonym zaś odroczenia rozprawy dotyczy wprost art. 480 k.p.k. Co ważne, a na co słusznie zwrócił uwagę Sąd kasacyjny, do odroczenia rozprawy nie stosuje się przepisów o przerwie. Oznacza to, na gruncie trybu uproszczonego, że nie ma wówczas zastosowania art. 484 k.p.k., który – verba legis – dotyczy jedynie, z uwagi na koncentrację w przeprowadzaniu dowodów, przerwy w rozprawie. Skoro więc regulacja ta nie ma zastosowania do odroczenia rozprawy, to tym samym również odległość czasowa dzieląca poszczególne terminy odroczonych rozpraw nie wpływa na konieczność zmiany postępowania z uproszczonego na zwyczajne.

 

PODSTAWY STOSOWANIA IZOLACYJNYCH ŚRODKÓW ZABEZPIECZAJĄCYCH (ART. 93 K.K., ART. 95A K.K.)POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 10 LISTOPADA 2011 R., II KK 252/11

W wydanym orzeczeniuW sprawie tej postanowieniem Sądu Rejonowego w Z. uznano podejrzanego M. J. za sprawcę dwóch czynów określonych w art. 190 § 1 k.k. oraz w art. 288 § 1 k.k., a wobec zniesionej tempore criminis poczytalności (art. 31 § 1 k.k.) umorzono postępowanie na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.; na podstawie art. 93 k.k. zastosowano wobec podejrzanego środek zabezpieczający w postaci skierowania go na psychiatryczne leczenie ambulatoryjne. podkreślono, że nowelizacja art. 93 k.k. dokonana ustawą z 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustawDz.U. nr 206, poz. 1589. nie spowodowała modyfikacji możliwości stosowania środków zabezpieczających wobec sprawców popełniających czyny zabronione w stanie niepoczytalności określonym w art. 31 § 1 k.k. W stosunku do takich sprawców wyłączne zastosowanie nadal znajduje przepis art. 94 § 1 k.k., przewidujący orzeczenie, przy spełnieniu przesłanek w nim przewidzianych, o umieszczeniu w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym.

Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy, przepis art. 93 k.k. ma charakter ogólnej normy gwarancyjnej, stosowanej do wszystkich środków zabezpieczających, i nie może stanowić samodzielnej podstawy ich stosowania, w oderwaniu od poszczególnych sytuacji procesowych, określonych w kolejnych przepisach Rozdziału X Kodeksu karnego. W takiej sytuacji „skierowanie na leczenie ambulatoryjne”, o którym mowa w obecnym brzmieniu art. 93 k.k., związane jest ze szczegółowymi przesłankami przewidzianymi w przepisach art. 95a § 1 i § 1a k.k. oraz art. 97 § 1 k.k. – może być więc stosowane wówczas, gdy została orzeczona kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonaniaW tej mierze Sąd Najwyższy odwołał się do uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej (druk sejmowy VI kadencji nr 1276), w którym stwierdzono, że „podkreślenia wymaga również fakt, że zakresem podmiotowym projektowanej regulacji objęci będą wyłącznie sprawcy, którzy w chwili dokonywania czynu zabronionego nie byli niepoczytalni ani nie stwierdzono u nich choroby psychicznej. Sprawcy, u których w toku postępowania karnego stwierdzono niepoczytalność określoną w art. 31 § 1 k.k., podlegają bowiem zasadom określonym w art. 94 k.k. i obejmowani są w ramach orzeczonego środka zabezpieczającego leczeniem w zamkniętych zakładach psychiatrycznych, jeżeli spełnione są kumulatywne warunki do orzeczenia takiego środka”..

 

TYP PRZESTĘPSTWA PRANIA BRUDNYCH PIENIĘDZY A KONIECZNOŚĆ USTALENIA W WYROKU ŹRÓDŁA KORZYŚCI ZWIĄZANYCH Z POPEŁNIENIEM CZYNU ZABRONIONEGO (ART. 299 § 1 K.K.)WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 4 PAŹDZIERNIKA 2011 R., III KK 28/11

W prezentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że zgodnie z art. 299 § 1 k.k. przedmiotem czynności wykonawczych opisanych w tym przepisie mogą być jedynie takie środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, które pochodzą z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego (art. 115 § 1 k.k.). Ustawodawca wyraźnie więc wymaga, by źródłem pochodzenia wartości majątkowych stanowiących „brudne pieniądze” były zachowania realizujące znamiona konkretnego typu czynu zabronionego pod groźbą kary. Dla realizacji znamion przestępstwa stypizowanego w art. 299 § 1 k.k. nie jest więc wystarczające ustalenie, że określone wartości majątkowe pochodzą z jakiejkolwiek czynności bezprawnej, czy też nieujawnionego lub „nielegalnego” źródła. Nie jest także wystarczające w tym zakresie ogólne wskazanie, że korzyść majątkowa pochodzi z działalności przestępczej jakiegoś, bliżej nieokreślonego, czynu zabronionego, czy też pewnej grupy przestępstw (np. przestępstw przeciwko mieniu czy oszustw podatkowych), bez sprecyzowania, o jaki konkretnie typ przestępstwa chodzi.

W związku z powyższym w postępowaniu karnym zachodzi konieczność udowodnienia znamienia „korzyści związanych z czynem zabronionym” w taki sam sposób, jak wszystkie pozostałe znamiona przestępstwa określone w art. 299 § 1 k.k. Trafnie zauważył przy tym Sąd Najwyższy, że ustawodawca nie wymaga ustalenia, aby czyn stanowiący źródło wartości majątkowych mających charakter „brudnych pieniędzy” spełniał wszystkie znamiona przestępstwa, wystarczające jest, by był to czyn zabroniony w rozumieniu art. 115 § 1 k.k. Nie zachodzi więc konieczność ustalania konkretnego sprawcy, jego winy oraz innych dodatkowych przesłanek warunkujących odpowiedzialność karną. Nie jest również konieczne, by popełnienie owego czynu zabronionego, stanowiącego źródło wartości majątkowych mających charakter brudnych pieniędzy, było stwierdzone rozstrzygnięciem jakiegokolwiek organu, w szczególności prawomocnym wyrokiem sądu. Nie ma także znaczenia przedawnienie karalności czynu „pierwotnego”. W ustaleniu realizacji znamion przestępstwa z art. 299 § 1 k.k., w tym znamienia pochodzenia „wartości majątkowych stanowiących brudne pieniądze”, sąd zachowuje więc samodzielność jurysdykcyjną w granicach wyznaczonych treścią art. 7 i art. 8 k.p.k.

 

NIEZWŁOCZNE UMOŻLIWIENIE KONTAKTU Z ADWOKATEM (ART. 245 § 1 K.K.); ZAKRES ZAKAZU ZASTĘPOWANIA WYJAŚNIEŃ OSKARŻONEGO TREŚCIĄ PISM, ZAPISKÓW I NOTATEK (ART. 174 K.P.K)POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 13 PAŹDZIERNIKA 2011 R., III KK 64/11

W postanowieniu tym Sąd Najwyższy odniósł się do dwóch zagadnień: umożliwienia kontaktu osoby zatrzymanej z adwokatem oraz zakresu zakazu zastępowania wyjaśnień oskarżonego treścią pism, zapisków i notatek.

W pierwszym zakresie uznano, że niezwłoczne umożliwienie kontaktu z adwokatem, o którym stanowi art. 245 § 1 k.p.k., nie oznacza umożliwienia takiego kontaktu „natychmiast”, ponieważ termin ten musi być interpretowany z uwzględnieniem realiów konkretnej sprawy, a przede wszystkim możliwości technicznych i uwarunkowań wynikających z obowiązujących regulacji prawnych, w tym wiążących się z ustanowieniem obrońcy z urzęduW rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy sprawie do zatrzymania skazanego doszło 29 czerwca 2009 r. o godz. 18.00, a czynności zatrzymania oraz przeszukania samochodu skazanego zakończono o godz. 21.45, kiedy nie było już praktycznej możliwości zapewnienia kontaktu z adwokatem. Jednakże już następnego dnia skazanemu umożliwiono dwukrotne zatelefonowanie do konsulatu Królestwa Holandii, gdzie jego przedstawiciele porozumieli się z adwokatem, który w dniu 1 lipca 2009 r. otrzymał pełnomocnictwo od skazanego i od tego momentu występował jako jego obrońca. W dniu 30 czerwca 2009 r., kiedy skazany nie miał jeszcze obrońcy, funkcjonariusze Policji dokonali tylko identyfikacji i zważenia zabezpieczonych narkotyków. Czynności te miały jedynie charakter techniczny, a przy ich dokonywaniu był obecny Yucel Durmus, a także tłumacz języka niemieckiego..

Odnosząc się do drugiej kwestii, Sąd Najwyższy, podzielając już wcześniej wyrażone zapatrywanie, przyjął, że „dowód z zeznań funkcjonariusza policji przeprowadzony na okoliczność wypowiedzi osoby rozpytywanej nie może zastąpić dowodu z wyjaśnień oskarżonego czy z zeznań świadka”. W konsekwencji „na podstawie tego dowodu nie wolno czynić ustaleń faktycznych sprzecznych z wyjaśnieniami oskarżonego lub z zeznaniami świadka, wobec których dokonano czynności rozpytania, gdyż byłoby to usankcjonowanie nieformalnie przeprowadzonego dowodu z wyjaśnień lub z zeznań, w sytuacji gdy jego przeprowadzenie w formie określonej przez prawo dowodowe jest bezwzględnie wymagane jako podstawa prawna rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności karnej”Zob. wyroki: Sądu Najwyższego z 6 października 2009 r., II KK 83/09, LEX nr 532383 oraz z 22 lutego 2007 r., V KK 183/06, R-OSNKW 2007, poz. 487, a także Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 12 września 2005 r., II Aka 249/05, LEX nr 179588.. W prezentowanym orzeczeniu ponownie uznano, za wyrokiem z 2009 r., że: „Możliwe jest wykorzystanie dowodowe zeznań osoby sporządzającej notatkę urzędową obok wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka w celu potwierdzenia i uzupełnienia oryginalnych zeznań i wyjaśnień, jedynie gdy tym zeznaniom lub wyjaśnieniom nie przeczą albo w celu weryfikacji tych wyjaśnień lub zeznań, gdy zachodzi konieczność wyjaśnienia różnic między treścią wyjaśnień lub zeznań, jednak z tym zastrzeżeniem, że nie można odmówić wiary wyjaśnieniom lub zeznaniom i dokonać odmiennych ustaleń faktycznych w oparciu o treść notatki urzędowej lub na podstawie dowodu z zeznań osoby sporządzającej notatkę urzędową”.

 

ODSZKODOWANIE ZA NIESŁUSZNE SKAZANIE, TYMCZASOWE ARESZTOWANIE LUB ZATRZYMANIE (ART. 552 § 1 K.K.)WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO Z DNIA 20 PAŹDZIERNIKA 2011 R., IV KK 137/11

Prezentowane orzeczenie w sposób szczegółowy odnosi się do kilku istotnych, a zarazem ciekawych z teoretycznego punktu widzenia zagadnień dotyczących postępowania w przedmiocie odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie. Odsyłając w tym miejscu do jego pisemnych motywów, należy przytoczyć trzy ich istotne fragmenty:

  1. Szkoda na gruncie art. 552 § 2 i 4 k.p.k., jako obejmująca różnicę między stanem majątkowym pozbawionego wolności, jaki by istniał, gdyby wnioskodawcy nie aresztowano, a stanem rzeczywistym z chwili odzyskania przez niego wolności, musi uwzględniać także wykazane w sprawie zobowiązania pieniężne, w których pokryciu musi on obecnie uczestniczyć, zaciągnięte przez jego rodzinę na pokrycie uzasadnionych kosztów swego utrzymania, których to zobowiązań by nie było, gdyby nie został on tymczasowo aresztowany.
  2. Przy ustalaniu przez sądy, w ramach swobodnego uznania, wysokości zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną niesłusznym pozbawieniem wolności, w tym przez tymczasowe aresztowanie, należy brać pod uwagę wszystkie ustalone w sprawie okoliczności rzutujące na określenie rozmiaru krzywdy wyrządzonej osobie pozbawionej wolności, w tym zwłaszcza okres izolowania jej od społeczeństwa, który w miarę rozciągania się w czasie w naturalny sposób wzmaga poczucie krzywdy. Stąd przy dłuższym pozbawieniu wolności nie można ograniczać się do ustalenia wartości pieniężnej zadośćuczynienia za jeden dzień pozbawienia wolności i mechanicznego pomnożenia takiej kwoty przez liczbę dni niesłusznej izolacji, gdyż ustalone w ten sposób zadośćuczynienie nie może być uznane za odpowiednie do krzywdy wyrządzonej pozbawionemu wolności. Należy nadto mieć tu na względzie również te ustalone okoliczności, które wiążą się z aktualną sytuacją dochodzącego zadośćuczynienia i wskazują, że niesłuszne pozbawienie go wolności oddziałuje wyraźnie na jego obecny status społeczny i zawodowy, gdyż stanowi to element pokrzywdzenia go niesłusznym tymczasowym aresztowaniem lub skazaniem.
  3. Skoro w orzeczeniu kończącym postępowanie, w tym także postępowanie o odszkodowanie i zadośćuczynienie, o jakim mowa w rozdziale 58 k.p.k., sąd ma obowiązek określić, kto i w jakim zakresie ponosi koszty procesu (art. 626 § 1 k.p.k.), a stosownie do art. 616 § 1 k.p.k. kosztami tymi są zarówno koszty sądowe (pkt 1), jak i uzasadnione wydatki stron, w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy lub pełnomocnika (pkt 2), to mając na względzie aktualne brzmienie art. 632 pkt 2 k.p.k. i fakt, że wnioskodawcą jest tu osoba uprzednio uniewinniona w postępowaniu z oskarżenia publicznego, należy przyjąć, iż powyższe przepisy stwarzają podstawę do zasądzenia wnioskodawcy – jako uprzednio uniewinnionemu – w razie uwzględnienia, choćby w części, jego roszczeń, także kosztów pomocy prawnej udzielonej mu przez pełnomocnika w postępowaniu o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie, gdyż o tym zasądzeniu decydować ma jedynie to, czy wnioskodawca wykazał co do zasady trafność wysuwanych roszczeń, a postępowanie jest tu dla strony wolne od kosztów, czyli również od wydatków na pomoc prawną, niezależnie od tego, w jaki sposób powołany został pełnomocnik reprezentujący go w tej sprawie.
0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".