Zainstaluj aplikację Palestra na swoim urządzeniu

Palestra 1-2/2011

„Współczesna Adwokatura wobec innych zawodów prawniczych” Wrocław, 3 grudnia 2010 r.

Udostępnij

W dniu 3 grudnia 2010 r. na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego odbyła się konferencja „Współczesna Adwokatura wobec innych zawodów prawniczych”. Zorganizowała ją ORA we Wrocławiu we współpracy z Dziekanem Wydziału Prawa UWr prof. dr. hab. Włodzimierzem Gromskim. Wśród powitanych gości znaleźli się: Prezes NRA Andrzej Zwara, były p.o. Prezesa NRA Andrzej Michałowski, Senator RP prof. dr hab. Leon Kieres, Prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Andrzej Niedużak, Konsul Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu dr Annette Bussmann, dziekani Okręgowych Rad Adwokackich, przedstawiciele sądownictwa, prokuratury, samorządu radców prawnych oraz znamienici prelegenci.

Obrady otworzył Dziekan ORA we Wrocławiu adw. Andrzej Malicki, podkreślając rangę tego czwartego już z rzędu spotkania zarówno przedstawicieli nauk prawnych, jak i poszczególnych zawodów prawniczych, spotkania, które nie tylko pozwala na wspólną wymianę doświadczeń i punktów widzenia, ale integruje środowisko adwokackie, kładąc zarazem nacisk na utrzymanie więzi z innymi profesjami szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości. Zaznaczył, że jest to też czas szczególny dla Rady wrocławskiej, która obchodzi jubileusz 65-lecia swego istnienia. Słowo wstępne ze strony Uniwersytetu wygłosił natomiast prof. dr hab. W. Gromski. Również on zwrócił uwagę na możliwości, jakie daje wspólna płaszczyzna debaty oraz korzyści płynące ze zderzenia się różnych wizji i metod prowadzenia dysputy. Dzięki nim teoretycy nie tracą kontaktu z praktyką, praktycy zaś mają okazję ujrzeć aktualne problemy z akademickiej perspektywy. Najlepszym dowodem na sprawdzenie się tej formuły jest fakt, że podjęta wspólnie inicjatywa trwa już cztery lata, a wciąż się rozwija. Wszyscy bowiem jesteśmy członkami tej samej kultury prawnej.

Tłem dla słów Dziekana adw. Malickiego był pokaz filmu, obrazującego historię i przemiany polskiej palestry w ostatniej dekadzie. W filmie przedstawione zostały treści o szczególnym znaczeniu dla środowiska adwokackiego, ukazujące różne obszary aktywnych działań palestry, włączając w to nie tylko organizację szkoleń aplikantów oraz szkoleń zawodowych, codzienną praktykę wykonywania zawodu, współpracę z innymi organami ochrony i pomocy prawnej, również poza granicami kraju przez czynne uczestnictwo w strukturach międzynarodowych, lecz także działalność społeczną oraz angażowanie się adwokatów, niejako „po godzinach”, w liczne wydarzenia kulturalne  czy sportowe. Samorząd adwokacki łączy swych członków nie tylko poprzez wykonywanie zawodu, dbałość o wysoki poziom merytoryczny, krzewienie zasad etyki (cytując jedno z głównych przesłań filmu – W wymiarze sprawiedliwości etyka jest wszystkim), ale i miłe wspomnienia wspólnie przeżytych chwil. Łączy nas wszakże pamięć nie tylko o rzeczach przyjemnych, jednoczą także wielkie tragedie. 10 kwietnia 2010 r. pożegnaliśmy śp. Panią Prezes NRA Joannę Agacką-Indecką, mec. Stanisława Mikke, mec. Joannę Szymanek-Deresz oraz mec. Stanisława Zająca. Cześć ich pamięci!

Nowo wybrany Prezes NRA Andrzej Zwara, który podkreślił, że jest to jego pierwsze publiczne wystąpienie w tak zaszczytnej roli, na wstępie pogratulował organizatorom tych 65 lat, w ciągu których Izba wrocławska stała na straży podstawowych zasad adwokatury i wciąż, mimo niesprzyjającej politycznie atmosfery, nie zaprzestaje o nie walczyć. Zasady te stanowią cztery rudymentarne oraz niezbywalne elementy, odróżniające zawód adwokata od innych profesji prawniczych. Wymienił wśród nich samorządność, niezależność, motywowanie etyczne oraz tajemnicę zawodową. Są to nie tylko ideały palestry, ale konieczny fundament moralny, bez którego nie da się sumiennie i rzetelnie wykonywać zawodu. W żadnym innym zawodzie prawniczym dbałość o te zasady nie odgrywa tak ważnej, żywotnej roli. Szczególnie miłym i niespodziewanym akcentem były również życzenia z okazji 65-lecia Izby dolnośląskiej ze strony Dziekana Izby lubelskiej adw. Piotra Sendeckiego, który wręczył Dziekanowi Andrzejowi Malickiemu rycinę przedstawiającą lwowską starówkę, na wspomnienie korzeni wrocławskiej palestry. Ciepłe słowa padły także ze strony Prezesa Sądu Apelacyjnego Andrzeja Niedużaka; także i on złożył serdeczne gratulacje z okazji jubileuszu oraz życzył wszystkim uczestnikom konferencji owocnych obrad. Przypomniał również niedawne spotkanie środowiska sędziowskiego, zaznaczając, że wysoki poziom merytoryczny zawsze gwarantuje prawnikowi powodzenie na wszelkich polach.

Jako pierwszy referat wygłosił członek NRA, były p.o. Prezesa NRA adw. Andrzej Michałowski, który podjął wielowątkowy temat przyszłości Adwokatury i różnych wizji jej dalszego istnienia. Rozpoczynając słynnym „miałem sen…”, nie pokrzepił jednak słuchaczy jasną i optymistyczną prognozą. Sen był bowiem koszmarem, tym straszniejszym, że – zdaniem Mówcy − coraz bliższym jawie. Prelegent odniósł się do koncepcji europejskich, wskazując na zagrożenia oraz wyzwania stojące przed samorządem. Zwrócił uwagę na nieuchronną potrzebę reform oraz pozostawienie na uboczu dzisiejszych sporów dotyczących połączenia zawodu adwokata i radcy prawnego, a przede wszystkim na konieczność budowania wspólnej przyszłości wszystkich zawodów prawniczych. Potrzeba ta, zdaniem adw. Andrzeja Michałowskiego, jest konsekwencją zmian, przeobrażeń zachodzących na europejskim rynku usług prawniczych. To, co się dzieje w Europie w stosunku do systemu świadczenia pomocy prawnej, obrazuje strategia lizbońska (Europa nie jest konkurencyjna, musi być bardziej innowacyjna, obszarami hamowania europejskiego rozwoju są m.in. usługi niematerialne – w tym szczególnie prawne, bo adwokaci są zorganizowani w – zdaniem części polityków − „średniowiecznych cechach”), raporty Montiego i Clementiego (ich tezy to: większa podaż prawników i rozszerzenie uprawnień do świadczenia pomocy prawnej na nieprawników zwiększy dostępność usług, obniży ceny, zwiększy też ryzyko, ale odpowiada to konsumentom), dyrektywa usługowa (nowe formy świadczenia pomocy i wspólne organizacje biznesowe prawników i nieprawników). Liczby zawodów prawniczych i ich przyszłości dotyczył ponadto raport Komisji Europejskiej z 2005 r. przygotowany przez Nelli Kroes, z którego wynika, że w stosunku do każdej z grup aktywności publicznej i zawodowej – konsumentów, sektora publicznego i przedsiębiorców – należy stosować odrębne regulacje pomocy prawnej; różnicować reguły takie jak bezpieczeństwo, konkurencyjność, tajemnicę, itp. Mecenas Michałowski zaznaczył, że dotychczasowe konflikty mogą rychło okazać się nieaktualne, decydować o nas będą klienci, nie zaś nasze środowiskowe zapatrywania i wewnętrzne podziały. Każda z grup społecznych może mieć dedykowaną dla siebie i odrębnie zorganizowaną, wedle innych reguł, grupę prawników – zawód prawniczy tylko dla niej. Efektem miałaby być koncepcja odmiennych kategorii prawników, kierujących się różnymi zasadami, świadczących usługi na rzecz różnych kategorii klientów. Dlatego trzeba już dziś wspólnie wymyślać takie rozwiązania na przyszłość, które pozwolą niczym arka uchronić radców i adwokatów przed zbliżającym się potopem.  

Prof. dr hab. adw. Piotr Kardas w swoim referacie podjął się trudnego zadania poszukiwania ewentualnych pól współpracy obrońcy i oskarżyciela w procesie karnym. W celu niejako oczyszczenia przedpola dalszych rozważań Prelegent przeciwstawił sobie dwa skrajne modele postępowania: kontradyktoryjny oraz inkwizycyjny, zaznaczając jednocześnie, że w praktyce zawsze mamy do czynienia z postacią mieszaną: kontradyktoryjno-inkwizycyjną bądź inkwizycyjno-kontradyktoryjną. Przenosząc analizy na grunt polskiego procesu karnego, zwrócił uwagę na kontrowersyjną i rodzącą różnej natury obiekcje kwestię kierowania się przez oskarżyciela publicznego zasadami prawdy materialnej oraz obiektywizmu. Poszukując odpowiedzi na pytanie postawione w temacie referatu, należy wskazać na dwa obszary możliwej współpracy obrońcy i oskarżyciela w procesie karnym, tj. prezentowanie sprawy przed sądem w jak najszerszym spektrum prawnie dopuszczalnych rozwiązań oraz konsensualne formy zakończenia procesu. W tych obszarach może dochodzić do ewentualnego współdziałania obrońcy i prokuratora. Zagadnieniem podstawowym wydaje się być jednak nie to, kiedy taka współpraca może mieć miejsce, ale czy w ogóle powinna ona mieć miejsce. Czy ze względu na obecnie istniejące rozwiązania legislacyjne, zdecydowanie petryfikujące nierówność tych dwóch podmiotów o − mimo ideałów zasady prawdy materialnej – w istocie przeciwstawnych interesach, nie powinno się zastąpić wątpliwej współpracy równą i sprawiedliwą walką procesową stron? Takie kwestie, jak choćby dostęp do akt postępowania przygotowawczego, stanowią tylko jedno ze źródeł wątpliwości co do trafności przyjętych założeń ustawodawczych. Prelegent zgłosił postulat zmiany polskiego modelu postępowania przygotowawczego. Zaproponował odejście od metody gromadzenia w postępowaniu przygotowawczym dowodów dla sądu i pełną kontradyktoryjność stadium jurysdykcyjnego. Konsekwencją takiego rozwiązania byłoby skrócenie czasu trwania postępowań karnych, zniesienie wyjątków od zasady bezpośredniości, zrezygnowanie z fikcyjnego – obecnie − udziału obrońcy w postępowaniu przygotowawczym oraz zmuszenie stron do rzetelnego przygotowania stanowiska, twierdzeń oraz dowodów w procesie przed sądem. Profesor Kardas zwrócił uwagę na doniosły ze względów teoretycznych, jak i mający dalekie konsekwencje w praktyce problem związania sądu zasadą prawdy materialnej. Efektem obowiązywania w polskiej procedurze karnej zasady prawdy materialnej, podnoszonej do rangi zasady naczelnej, jest obowiązek sądu przeprowadzania dowodów z urzędu, co wymusza na sądzie pierwszej instancji także zasada kontroli instancyjnej. Jak podkreślają sami sędziowie – w tak ukształtowanym modelu trudno jest sędziemu zachować dystans do sprawy i oprzeć się pokusie przyjęcia roli sojusznika  oskarżyciela publicznego. Wskazując wady i zalety rozwiązań de lege lata i de lege ferenda, Prelegent zaprezentował pogląd, zgodnie z którym warto zapłacić cenę zasady prawdy materialnej za zmianę modelu postępowania przygotowawczego, zwłaszcza po to, aby umożliwić realny, efektywny i czynny udział stron w procesie karnym.

Sędzia TK Wojciech Hermeliński poświęcił swoje wystąpienie roli adwokata w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, przedstawionej na podstawie własnych doświadczeń zawodowych. Wskazał przede wszystkim na instytucję skargi konstytucyjnej, z której skorzystać można po wyczerpaniu wszelkich dostępnych środków ochrony sądowej, ale zwrócił również uwagę na możliwą aktywność adwokata w przekonaniu sądu o potrzebie zwrócenia się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego, które może być zadane na każdym etapie postępowania sądowego. Mówca przekonywał, że determinacja i upór adwokata w tym względzie często odnoszą pozytywny skutek. Interesujące i inspirujące były powołane przez Prelegenta przykłady z najnowszego orzecznictwa TK oraz sprawy aktualnie rozpoznawane. Sędzia Hermeliński zachęcał adwokatów do pisania skarg konstytucyjnych. Przyznał wprawdzie, że czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy w Trybunale nie jest krótki, a sporządzenie skargi i jej skuteczne wniesienie jest uwarunkowane spełnieniem przesłanek wynikających z art. 79 Konstytucji, w tym powołania właściwego wzorca konstytucyjnego, jednak warto korzystać z tej drogi prawnej, jako że nie tylko może ona mieć pewne przełożenie na sytuację reprezentowanego mandanta, ale również przyczynia się do ulepszania prawa. Ponadto, jak zauważył Prelegent, adwokaci coraz częściej i coraz skuteczniej korzystają z tego środka.

Referat na temat taktyki obrończej i jej wpływu na decyzje sędziego wygłosił prof. dr hab. Jacek Giezek. Punktem wyjścia tez przedstawionych przez Prelegenta stało się pytanie, czy adwokat w ogóle może nie mieć taktyki obrończej. Jeżeli założymy, że taktyka obrończa polega nie tylko na działaniach w określonym kierunku, lecz jej immanentny element stanowić mogą również celowe zaniechania, to musimy przyjąć, że każde zachowanie obrońcy w procesie jest wyrazem jakiejś jego – uprzednio przyjętej − taktyki. Ustaliwszy, że zawsze mamy do czynienia z taktyką obrończą, wypada podjąć próbę jej klasyfikacji. Podstawowym podziałem taktyki jest odróżnienie taktyki dobrej od złej. Ocena ta może być ponadto obiektywna lub subiektywna, dokonywana ex post bądź ex ante. Istotnym elementem wartościowania taktyki obrończej pozostaje ustawowy wymóg działania na korzyść, wynikający z art. 86 k.p.k. Powstaje tu ważki problem, czy taktyka obrończa, oceniana na danym etapie postępowania przez sąd jako zła, oznacza automatyczne naruszenie normy wyrażonej w powyższym przepisie. Rekonstrukcja procesu obierania taktyki sprowadza się do czterech węzłowych momentów decyzyjnych. Kwestią pierwszoplanową jest ewentualne przyznanie się oskarżonego do winy, przy czym możliwe są w tym wypadku trzy warianty: nieprzyznanie się do winy, częściowe przyznanie się do winy oraz pełne przyznanie się. Następnie obrońca decyduje o aktywnym bądź biernym sposobie prowadzenia obrony oraz o przeniesieniu punktu ciężkości na zagadnienia prawne lub wykorzystanie instrumentów procesowych (choć tu zawsze istnieje niebezpieczeństwo spotkania się z zarzutem przewlekania postępowania). Ostatecznie obrońca formułuje argumenty i rozważa chwilę ich zgłoszenia na danym etapie postępowania.

Należy stwierdzić, że choć każde z wcześniejszych spotkań obfitowało w wystąpienia ciekawe, nierzadko z odwagą poruszające kwestie trudne i kontrowersyjne, ostatnią konferencję cechował szczególnie wysoki poziom merytoryczny. Nie zawiedli „stali” już  Goście, jak choćby bezkonkurencyjnie przykuwający uwagę słuchaczy Profesor Kardas czy niezrównany w zapoznawaniu nas z najnowszymi sprawami i poglądami Trybunału Konstytucyjnego Sędzia Hermeliński; można też było z prawdziwą przyjemnością wysłuchać wyjątkowo interesujących głosów pozostałych szacownych Prelegentów.

Mottem dla Konferencji niech staną się słowa śp. Pani Prezes Joanny Agnackiej-Indeckiej, które wygłosiła w dniu 9 kwietnia 2010 r. podczas spotkania z przedstawicielami poradni prawnych, stanowiące przesłanie, jak i intelektualne wyzwanie dla uczestników konferencji: „Chcemy adwokatury nowoczesnej, ale opartej na tradycyjnych wartościach, które są drogowskazem, a nie balastem. Chcemy pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Oczekujemy, że władza publiczna zapewni obywatelom prawo do bezpłatnej przedsądowej pomocy prawnej”. Następnego dnia, 10 kwietnia 2010 r. rano, Pani Prezes była już na pokładzie prezydenckiego samolotu…

0%

Informacja o plikach cookies

W ramach Strony stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze Strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Możecie Państwo dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce internetowej w każdym czasie. Więcej szczegółów w "Polityce Prywatności".