Palestra 7-8/2012
Artykuły7-8/2012Poligraf a prawo do obrony
Prawo do obrony uznawane jest za podstawowe prawo oskarżonego w procesie karnym, należące do sfery praw człowieka, przewidziane w Konstytucji RP i gwarantowane przez Kodeks postępowania karnego. Oznacza przede wszystkim możliwość podejmowania czynności procesowych w ramach uprawnień przewidzianych dla stron procesowych, zmierzających do odparcia oskarżenia. Istota tego prawa polega na umożliwieniu oskarżonemu odpierania przedstawianych mu zarzutów, kwestionowania przemawiających przeciwko niemu dowodów, a także przedstawiania dowodów na poparcie własnych twierdzeń. Są to jednak pewne założenia teoretyczne, natomiast w praktyce polskiego procesu karnego mamy do czynienia z wieloma sytuacjami stojącymi z tymi szczytnymi założeniami w sprzeczności. Przykładowo prokurator może skutecznie zablokować wszelką inicjatywę dowodową stron, praktycznie uniemożliwiając im realizację tego ważnego uprawnienia procesowego. Wystarczy, że odmówi wglądu w akta śledztwa, aby sparaliżować inicjatywę dowodową oskarżonego, który nie ma żadnej wiedzy na temat dowodów obciążających. Zdaniem K. J. Pawelca ta pewnego rodzaju obstrukcja procesowa stała się prawie powszechną praktyką. Oskarżony nie jest informowany o treści i rodzaju materiału obciążającego, a więc jego obrona nie jest odpowiednio przygotowana. Jak ma on więc wykazać nieprawdopodobieństwo postawionego mu zarzutu, jeśli nie wie, w jaki sposób ma to uczynić, z kim podjąć polemikę, jakich środków procesowych użyć, by móc realizować swoje prawo do obrony? Sytuację tę jeszcze bardziej komplikuje tymczasowe aresztowanie podejrzanego, co często czyni jego obronę czysto iluzoryczną.